Ogon. [ półtoraken fechten ]
Nauka jazdy konnej w Bieszczadach?
Witam :)
Chciałbym wybrać się z dziewczyną w góry, ale oprócz chodzenia chcielibyśmy też trochę pojeździć - tzn pouczyć się dopiero :)
Napisałem o Bieszczadach, ale równie dobrze mogą to być jakieś inne piękne tereny południowej Polski...
- Nie chcemy dużego ośrodka z mnóstwem wygód. Zamiast tego wolelibyśmy mały drewniany domek... bardziej postawiłbym na klimat, atmosferę i minimalizm niż na babiloński ośrodek jeździecki z wypożyczalnią quadów.
- Nie chcemy nauki jazdy na jakimś placu przed ośrodkiem. Jazda ścieżkami, polami, lasami... i piękne widoki - tego oczekujemy :)
- Nie chcemy mnóstwa ludzi dookoła. Cisza, spokój i parę sympatycznych osób :)
Jeśli znacie jakieś fajne miejsce tego typu to napiszcie o nich:)
Jeśli znacie, ale nie chcecie go reklamować w tym miejscu to proszę o ew kontakt na gg.
Pozdrawiam :)
kubomił [ Legend ]
Chciałbym wybrać się z dziewczyną w góry, ale oprócz chodzenia chcielibyśmy też trochę pojeździć - tzn pouczyć się dopiero :)
Dlaczego mnie to rozśmieszyło :D
Sory za offtop...
nutkaaa [ inz arch Panna B ]
Jazda ścieżkami, polami, lasami...
Nie wiem czy coś się zmieniło w tej kwestii, ale jak nigdy nie jeżdziliście, to raczej po za placem i lonżą nie macie co liczyć. Właśnie dlatego zrezygnowałam z nauki jazdy, bo przez 5 miesięcy regularnej nauki niestety inaczej niż na lonży nie jeździłam..
Ogon. [ półtoraken fechten ]
serio? no to porażka...
Myślałem, że dzień na placu dla ogólnego rozeznania a potem można z nauczycielem przy boku gdzieś wyskoczyć (przecież nawet nie na jazdę, tylko stępa) ;/