GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

K7S5A, a Athlon1,7

11.12.2002
07:22
[1]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

K7S5A, a Athlon1,7

Sorry, ze zadaje moze lamerskie pytanie, ale moze ktos mi pomoze w moim klopocie.
Otoz mam plyte glowna K7S5A (kupilem ja ok. rok temu). Wszystko pieknie dopoki mialem Durona 1GHz.
Zachcialo mi sie zwiekszyc troche procesor - Athlon 1,7GHz i tu rodzi sie moje pytanie.
Oczywiscie przed zakupem pozyczylem od kumpla taki procek i po wsadzeniu go w plyte nie chcial sie odpalic windows. Mam dwie pamieci 256 SDRAM (jedna Kingstona, druga jakaś noname). Po wyciagnieciu ktorejkolwiek z nich windows sie ladnie odpala (na Athlonie) i komputer wszystko wykrywa - jak wsadze obydwie to kicha.
Nie wiem co jest grane - moze plyta glowna nie wydala??? (warto zaznaczy, ze w ksiazeczce od plyty jest napisane, ze obsluguje procesory Duron 450-950MHz, Athlon 600MHz-1,4GHz - ale mialem przeciez Durona 1GHz co tez jest powyżej tych statystyk.

Niech mi ktoś odpowie czy mam sobie odpuscic, czy cos da sie zrobic?

11.12.2002
08:13
[2]

Tiges [ Konsul ]

Musi wydalac, bo u mnie wlasnie taki config dziala jak nalezy ... jak taktowales wczesniej pamiec 100 czy 133 MHz? I upgrade BIOS pewnie tez by sie przydal .. co jeden to adjust timing and stability ;)

11.12.2002
08:15
smile
[3]

PalooH [ Generaďż˝ ]

Hmmm raczej mam to samo tzn k7s5a + lan, w sumie to samo i 1,7 athlon i smiga spokojnie, napewno upgrade bios'u zrob i jakies nowe stery do plyty glownej skoluj, powinno pomuc

11.12.2002
08:34
[4]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Tiges --> wcześniej taktowane byly na 100MHz, przestawilem na 133

11.12.2002
08:42
[5]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Mozecie podac mi linka na sterowniki do plyty. A może to wina pamieci??

11.12.2002
08:52
smile
[6]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Sorry nie mam zamiaru statsowac, ale co chwila przychodzi mi do glowy cos nowego. Zastanawia mnie fakt ze na jednej pamieci chodzi dobrze, a na dwuch wywala sie. Moze blad tkwi w tym ze sa one rozne????

11.12.2002
08:53
[7]

Tiges [ Konsul ]

Wyrzuc tego noname i zostaw kingstona .. na 99% powinno pomoc ..taktowanie 133/133 i sprawdz bios od cheepomana.

11.12.2002
09:31
[8]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Dokladnie Na jednej pamieci dziala dobrze - szkoda mi tracic 256ramu

11.12.2002
10:43
smile
[9]

Davidian [ Konsul ]

Witam ! Sprzedaj dwie 256 i kup 512 w jednej kostce :) Problem z glowy Pozdrofka Davdian

11.12.2002
11:13
[10]

mikmac [ Senator ]

_Szakal_ --> mialem dokladnie to samo. Chodzi o przestawienie magistrali na 133 MHz. Pewnie jak otworzysz obudowe to pojdzie jakis czas nawet na dwoch kosciach. Nie sluchaj ludzi ze ci noname wywala - to nie prawda. Jestem pewien, ze chodzi tak sama na Kingstonie jak i na noname. Generalnie chodzi o to, ze chipset na plycie sie za bardzo grzeje na 133 MHz. Dopku miales durnia to miales 100 i bylo spoko. Mysle, ze jak bardzo obciazysz kompa to i na jednej pamieci sie bedzie wieszal w losowych momentach... A teraz co z tym zrobic? Po pierwsze krecac radiatorem w lewo i prawo oderwac go (ale NIGDY nie ciagnij do gory tylko go ukrec) i wyczyscic dokladnie powierzchnie. Delikatnie na chipsecie - ale do czysta. Ta tasma jest prawie izolatorem. Ostrznie naloz bobra paste zostaiajac miejsce w rogach na klej - np kropelka. W ten sposob go przykleisz z powrotem. Najlepiej na to przymonuj wiatraczek od jakiegos starego proca -bedzie o niebo lepiej. Jezeli nie pomoga to otworz obudowe... Jezeli i to nic nie daje to masz dwa rozwiazania. Jedno to przestawic recznie na 100 MHz - tracisz troche proca, ale za to sie nie wiesza. Drugie to wymiana plyty. Ja kupilem ASUSA i jestem wiecej niz baardzo zadowolony. Trzeba tylko dobrze poszukac plyty pod SDRAM, gdyz nie warto sie presiadac na DDR - sa za drogie.

11.12.2002
11:45
[11]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

mikmac --> Dzieki za rade, przestawie na 100MHz - jesli pojdzie O.K. Jesli nie to pozostane przy Duronie a zainwestuje w grafike

11.12.2002
12:02
[12]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

W takim razie pytanie wyprzedzajace fakt przestawienia magistrali (zrobie to dopiero jak wroce z pracy) Mam GeForce2MX kupiony jakies 2lata temu. Czy oplaca sie zamienic go z takim prockiem (Duron 1GHz, plyta wiadomo) na cos lepszego np. GeForce3Ti? Czy na przyklad w takiej grze jak Morrowind bedzie widac roznice?? Teraz da sie grac (lekko sie przycina na otwartej powierzchni - ale do tego mozna sie przyzwyczaić). Zaznaczam tez ze cena grafiki do ok. 450 - 500zl. Wiem ze byc moze takich pytan bylo dziesiatki, wiec przepraszam tych ktorzy by sie tym zbulwersowali

11.12.2002
12:14
[13]

ELWIS14 [ Konsul ]

kup radeona 9000 sapphire wydajność ciut niższa od gf3 200 ale za to 100zł tańszy i jakość obrazu dodam jeszcze ze radeon9000sapphire za 375zł jest to już jakaś marka ( jakość obrazu najlepsza ze wszystkich r9000) a gf3 200 za 100zł drożej dostaniesz ale noname

11.12.2002
12:15
[14]

mikmac [ Senator ]

szakal --> nie nie oplaca sie. Ja mam A1800 i GF3 i nie wydaje mi sie aby sie za bardzo nawet mi oplacalo przesiadac, choc z drugiej strony teraz gf4 kupisz raptem za 100 PLN wiecej wiec bedzie to troche bardziej przyszlosciowe. Jak ja kupowalem karte (ponad pol roku temu) to gf4 bylo za drogie... Nie rezygnuj z proca tylko kup uzywana plyta ASUSA lub SOLTEKA - powaznie. Wszystko bedzie smigac, a pomiedzy jakimkolwiek durniem a athlonem jest jednak przepasc...

11.12.2002
12:17
[15]

mikmac [ Senator ]

za 80-100 zloty powieniens opchnac ecs - bo jest w sumie sprawna. A za 150-200 PLN kupisz nawet ASUSA uzywanego. A te plyty raczej sie nie psuja. Tylko koniecznie kaz sprawdzic plyty na miejscu - aby wlozyli procka takiego jak masz w domu i pamieci takie same - jak dziala to bedzie jeszcze dziala dluugo.. Choc ja akurat dostalem nowke za 250 - lezala na skladzie...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.