Moby7777 [ Generaďż˝ ]
Aparat foto - jaki?
Hej, pomyślałem sobie, że fajnie byłoby sprawić sobie jakąś cyfrówkę wreszcie. Zamierzam się w końcu trochę ruszyć po okolicy i fajnie by było zrobić trochę zdjęć na udokumentowanie tego. Myślę raczej o "polowaniu na widoki" więc aparat powinien być dość dobry. Z drugiej jednak strony totalnie nie znam się na fotografii, więc lustrzanka odpada w przedbiegach.
Czyli podsumowując: możecie mi poradzić jakiś porządny aparat, który nie będzie totalną idiot-kamerą ale z drugiej strony nie będzie wymagał kończenia kursów fotograficznych, żeby zrobić cokolwiek, co by się dało oglądać? Co do ceny to wydaje się, że wszystko co można znaleźć w kompaktach na allegro na upartego mogę wytrzymać ale z drugiej strony wiadomo - im więcej zostanie w kieszeni tym lepiej. :)
kubomił [ Legend ]
Na początek polecam FinePix S5800 :)
[3] wyjdź...
not-so-easy [ Senator ]
Uznaj, że post [2] w ogóle nie istnieje. Jeśli chcesz jak najwięcej zaoszczędzić, rozwiązanie jest proste - Canon PowerShot A610 - na Allegro ok. 350zł
Będziesz miał zarazem i niedrogo, i super tryb auto, a jak zechcesz to i pełen manual. Każdy niżej kumaty potwierdzi moje słowa :)
fire [ Spacz ]
^ Potwierdzam jego słowa.
EDIT: I pozdro dla kumatych.
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
@fire: czyje słowa?
[edit]
ps. Zapomniałem dodać, że wolałbym jednak sprzęt nieużywany. :)
Gilmar [ Easy Rider ]
Używany Canon A610 - najlepszy i najtanszy. Lepszy od tego modelu kompakt kupisz wydając az ok 2000.
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
Huh, może jednak ktoś doradzi mi coś, co mógłbym kupić jako nieużywane? :)
uiouio1 [ Generaďż˝ ]
ile pieneidzy chcesz wydac?
z compactow do 1500zl rzeczywiscie najlepszy jest ten powershot za 350zl, ale jak chcesz wydac wiecej Twoja sprawa. Od 1500zł lustrzanki
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
@uiouio1: Jeśli chodzi o kwotę to jest dla mnie sprawa drugorzędna - ceny, na które nie mogę sobie pozwolić trafiają się raczej dopiero przy lustrzankach a tych i tak obsłużyć nie umiem.
Jeśli chodzi o sam aparat to chciałbym, żeby to było urządzenie robiące porządne zdjęcia nawet obsługiwane przez amatora. Z przyczyn, nazwijmy to ideologicznych, chciałbym sprzęt nowy - z gwarancją i te sprawy. To niestety dyskwalifikuje A610. Z pozostałych spraw, na których mi zależy: niezły zoom optyczny, stabilizacja obrazu, najchętniej mocny wymienny akumulator, wbudowana lampa błyskowa...
Przeglądając allegro i skąpca widzę, że w cenie 800-1200 można kupić sprzęty różnych firm spełniające te kryteria, jednak ja się na tym nie znam.Nie wiem, jakim producentom zaufać ani na co zwracać szczególną uwagę. Poza tym w fotografii nie wszystko da się wyczytać z parametrów technicznych - ot, choćby jakość odwzorowania barw. Stąd właśnie moja prośba.
titanium [ Legend ]
Panasonic TZ6 lub TZ7. Do pięt nie dorasta a610, ale dla podanych celów najlepszy :)
Względnie jeżeli cena nie gra roli to nowy Panas LX3. o NIEBO lepszy, choć nie ma tak dobrego zooma.
kubomił --> owszem, z taki postami jak Twój, to za drzwi :)
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
A co z aparatami typu canon sx10, nikon p90, kodak z980, olympus sp-590, etc? Warto się tym w ogóle interesować czy lepiej ominąć szerokim łukiem?
smuggler [ Advocatus diaboli ]
Nie warto. Sluchaj Titaniuma, dobrze prawi.
titanium [ Legend ]
Moby7777 --> lepiej niż Sx10 czy P90 i pozostałe (o wiele słabsze od SX10 szczególnie olek który jest lipą totalną) zainteresować się SX110 IS. Praktycznie to samo a o wiele tańszy, bardziej poręczny i praktyczny. Jest to Canonowski odpowiednik Panasów TZ. O wiele bardziej od nich zaawansowany (przeznaczony dla pasjonatów fotografii bardziej), ale o znacznie gorszych parametrach optyki od Panasów TZ, a więc dla początkujących wypadający o wiele gorzej od Panasów TZ.
Wszystko to oczywiście totalnie wysiada przy Panasie LX.
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
Wiem, że marudzę ale możecie mi "jak krowie na rowie" wytłumaczyć jaka jest przewaga tego aparatu nad pozostałymi? ;)
titanium [ Legend ]
Moby7777 --> matryca bijąca wszystkie inne na głowę, najlepiej skonstruowana technicznie (te z aparatów wyżej przy niej to jakieś marne pierdółki); obiektyw bijący wszystkie inne na głowę (dość rzec, ze potrafi zbierać kilkadziesiąt razy więcej światła od konkurencji, przy jednocześnie o wiele szerszym, praktyczniejszym kącie widzenia i wyższej jakości), do tego świetna ergonomia, najwyższy poziom zaawansowania i możliwości (choć a610 wciąż pod tym względem ustępuje) - to są rzeczy których nie uświadczy się w żadnym innym aparacie nawet w postaci namiastki. LX to najlepszy kompakt w historii.
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
No to chyba klamka zapadła. Na koniec jeszcze pytanie o to - też Panasonic i Lumix... warto dopłacać w moim przypadku czy lepiej sobie to odpuścić?
titanium [ Legend ]
Moby7777 --> g1 to również jedna z najgenialniejszych pozycji w historii fotografii. Ten aparat jest wprost niesamowity. (Panas jest producentem najlepszej elektroniki na rynku do tego współpracuje z najlepszym producentem optyki) Trzeba jednak pamiętać że jest to model pomostowy pomiędzy lustrzankami a kompaktami. Pod wieloma względami to jest pełnoprawna lustrzanka. Aparat ten posiada lustrzaną jakość dzięki matrycy i detektorom rodem z lustra a nie z kompaktów (jakościowa przepaść) i możliwości (bijąc na głowę każdy kompakt z LX włącznie) dzięki wymiennym jak w lustrzankach obiektywom. Ale jest znacząco od takiego LX większy i mniej wygodny, a podstawowy obiektyw jest znacznie mniej ciekawy od tego z LX no i nie ma trybu video, jakże praktycznego i oczywiście w LX obecnego. A jednocześnie możliwościami i jakością ustępuje pełnoprawnym lustrom. Toteż dla amatora LX wypada pod wieloma względami lepiej. Dla pasjonata z kolei - inne lustrzanki wypadają znacznie lepiej. g1 jest modelem bardziej uzupełniającym, jako aparat nr 2 w zestawie.
Świetnym wyborem - zarówno dla profesjonalisty jak i kompletnego amatora także i to jako podstawowy aparat - byłby jego rozwinięty brat gh1. Jest to to samo + najlepszy na rynku tryb video. Gh1 nie tylko bije na głowę tryb video dowolnej innej lustrzanki czy kompaktu - on bije na głowę nawet większość kamer (do pułapu kilkunastu - kilkudziesięciu tyś zł). Niestety gh1 jest bardzo drogi. Większość jego ceny to jednak specjalny obiektyw do filmowania. Można pokusić się o kombinację kupna samego body gh1 bez obiektywu + do tego standardowy, tańszy obiektyw. Wtedy zapłaci się raptem kilkast zł więcej od zwykłego Gh, a zachowa się w większym stopniu genialne możliwości filmowania - możliwości niesamowitej wprost, profesjonalnej kamery.
W każdym razie, czy warto to każdy sam sobie musi odpowiedzieć :) Bo to po prostu kwestie własnych preferencji są... : )
Do codziennego amatorskiego pstrykania widoczków to LX lepiej wypada... :) Choć to też potężne, bardzo zaawansowane narzędzie jednocześnie z powodzeniem mogące być używane przez pasjonatów. :)
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
Ech, przeglądając możliwości uświadomiłem sobie, że jest pewien czynnik, który mnie lekko ogranicza. Zwróćcie uwagę na kształt wszystkich modeli, które wymieniłem w [11]. Niby wiem, że tylko udają "pro" ale jednak mi się podobają. :)
W związku z tym czy moglibyście zaproponować jeszcze jakieś dobre egzemplarze o podobnej budowie? Znaczy... aparat ma mieć duże możliwości, ma być prosty w obsłudze ale jednak nie powinien wyglądać jak typowy kompakt. Myślałem trochę o Sony DSC-H20... wygląd fajny, elektronika wydaje się porządna (Sony), optyka z resztą też (Zeiss). No ale... nie znam się. Dobra, wyżyjcie się :)
??? [ tomi_boss ]
kuknij na sony hx1 - aparacik z masą bajerów których nie znajdziesz w innych aparatach, zdjęcia bardzo fajne jak na kompakt plus oczywiście filmy w full HD więć masz dodatkowo kamerę :)
titanium [ Legend ]
Moby7777 --> masz wybór - możesz kupić aparat który będzie "wyglądał jak pro" a w rzeczywistości będzie żałosną wręcz zabawką zbudowaną w najgorszy możliwy sposób, i którą każdy co bardziej zorientowany w temacie wyśmieje ma ulicy :) albo kupić aparat który naprawdę jest pro od strony technicznej. Nie ma opcji pośredniej. Prawa fizyki. Sony H20 to jedno z największych g. na rynku i nie ma tu nawet mowy o dorastaniu do pięt modelom wcześniej wymienionym. Ten model to niesamowity wręcz lep na naiwnych :)
Hx1 to jeden z nielicznych modeli Sony który ma ręce i nogi, ale i tak przy takich a610, Lx3 to nie ma się co pokazywać bo przy nich - to lipa :) A i w podobnej sobie klasie ma o wiele lepsze odpowiedniki - stajnia fuji.
hipppciu [ For Teh Lulz ]
titanium --> mógłbyś podać konkretne modele Fuji?
Hagotto [ Legionista ]
może Canon SX10 IS? ;>
lub inne modele, typu Canon S5 IS, Canon SX100 IS ; )
paru znajomych chwali sobie również Sony DSC-H50.
takie są moje propozycje. o ile się nie mylę, wszystkie mieszczą się w Twoim przedziale cenowym :)
pozdrawiam ;)
titanium [ Legend ]
hipppciu --> problem w tym, że te najlepsze fuji są już nieprodukowane, a ich następca nie jest już tak rewelacyjny i przy tym jest absurdalnie drogi. Lepiej już lustrzankę kupić tak naprawdę. Tryby auto też mają, a one przynajmniej nie tylko wyglądają pro...
<_Goral_> [ Konsul ]
Podłączę się do wątku tak skromnie, jeśli można ;) Budżet do 1000 zł i mam za zadanie znaleźć aparat cyfrowy ktory bez cienia watpliwosci mozna okreslic jako 'porządny' :) Co do przeznaczenia...ogólnie to aparat nie dla jednej osoby bo będą z niego korzystac 3 osoby (dwie znają się co nieco na fotografii a jedna nie bardzo). Znajomy polecił mi , ktos moze cos o nim napisac ? Ten panasonic z postow wyzej swietny no ale cena raczej kolo 2000 zl.
<_Goral_> [ Konsul ]
Pozwolę sobie UPnąć...
Canon Powershot SX110 IS , wymieniony wyzej Panasonic TZ6 (a moze warto dolozyc te 2 stowy do TZ7?) oraz podany przeze mnie Canon w poscie wyzej to te nad ktorymi mysle w kontekscie zakupu. Bardzo proszę o jakies opinie, czytalem resztę wątku ale moja sytuacja rozni sie od sytuacji autora limitem cenowym niestety, a te modele ktore wymienilem mieszcza sie w tysiącu ktory dostalem na aparat.
Pr0Gh0sT [ Senator ]
Ja polecam Sony Alfa 200 :)
titanium [ Legend ]
<_Goral_> --> najlepiej pisać w przeznaczonym do tego wątku seryjnym, wątki poboczne trudno śledzić na bieżąco :)
Znajomy bardzo źle polecił. a2100 to bardzo kiepski aparat. Do 1000zł to naprawdę nie ma sensu (gdy są tam osoby znające się na fotografii) nic oprócz używanego a610 - względnie właśnie nowy SX110IS. Ten jest o wiele gorszy od a610, ale wciąż o niebo lepszy od a2100.
TZ6 jest konstrukcją lepszą dla amatora, ale o wiele gorsza dla choć trochę świadomego fotografa niż Canony.
<_Goral_> [ Konsul ]
Bardzo mnie ciekawi tutaj ten wlasnie przypadek odnosnie a610 :) malo sie orientuje w temacie ale tak na logike...wprawdzie uzywany ale 350zł vs prawie tysiac no i przykladowo 5 mega vs 10 mega a czytam opinie ze jest o WIELE lepszy ten a610 :) dziwne