racel45 [ Generaďż˝ ]
Czy to jest legalne ?
Czy jeśli film nie został wydany w Polsce to można go legalnie ściągnąć ?
Chodzi mi o film The King of Kong (podobno bardzo fajny)
Tomus665 [ Legend ]
Nie jest legalne.
Nieważne czy film wydano tylko na Tajwanie czy nie, ściąganie jest nielegalne (teoretycznie).
Awerik [ Backpacker ]
Co to w ogóle za wyznacznik, że "nie był wydany w Polsce". Nie sprzedawane w Polsce samochody też można kraść?
Konradus91 [ Pretorianin ]
Niezależnie. Prawo autorskie jest międzynarodowe, więc wszędzie obowiązuje. Jeżeli zostaniesz złapany, zostaniesz ukarany.
Paradox [ Senator ]
Z tym, że to jest legalne...
Samel [ Chor��y ]
Ściąganie jest legalne ale pod warunkiem że plik który ściągniemy usuniemy w ciągu 24h z komputera ( tak słyszałem)
Paradox [ Senator ]
[6] Bzdura
ludzie, ten temat byl walkowany na forum 500 razy
Legalne jest pobieranie plików z netu, ale nie wolno ich udostępniać. Tym samym nielegalne są programy, gdzie jednoczesnie sciagamy i wysylamy, np. p2p czy torrenty. Legalne jest natomiast pobieranie (ale nie umieszczanie) z serwerów rapidshare, ftp, itd.
Wynika to z treści ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych i choć budzi kontrowersje, a juryści cały czas się sprzeczają, to jednak liczy się to, co jest napisane.
kamyk_samuraj [ Legend ]
Paradox->
goowno prawda - a jak zasysam z sieci p2p program freeware czy open source (chocby distro Linuxa) to nadal jest to nielegalne? Nie jest wazne, CZYM sciagasz - waznym jest CO sciagasz...
budziakowski [ Generaďż˝ ]
Przedmowca juz w zasadzie wszystko wyjasnil. Tak, wedlug naszego prawa sciaganie filmow jest teoretycznie legalne, jesli sie ich nie udostepnia poza gronem rodziny.
żelazna_pięść [ Hala Madrid! ]
Ja gdzieś czytałem (niestety nie pamiętam gdzie), że ściąganie filmów bądź muzyki jest legalne (oczywiście nie można udostępniać), a nie legalne jest ściąganie gier i programów.
Sky Angel [ Semper Paratus ]
Dokładnie tyle razy już o tym było^^
legalne czy nie, i tak ściągniesz;)
ppaatt1 [ Trekker ]
Nie jest wazne, CZYM sciagasz - waznym jest CO sciagasz...
Ważne to i to. Nie możemy ściagać oprogramowania bez wzgledu na źródło (chyba że oprogramowanie ma licencję freeware, wtedy to nie ma znaczenia). Za to filmy i muzyke można ale jeśli nie udostępniamy. Dodatkowo chyba filmy i seriale z TV muszą mieć w rogu znaczek stacji. Zaraz poszukam w necie pewnego wywiadu z prawnikiem, któy objaśniał jasno co można a czego nie.
Obiecany artykuł
+ linki w tekście które są odnośnikami do dalszej części artykułu.
A tutaj ten ważniejszy.
szarzasty [ Mork ]
Za to filmy i muzyke można ale jeśli nie udostępniamy
pfff- legalne czy nie to i tak jest kradzież...
zoloman [ Legend ]
pfff- legalne czy nie to i tak jest kradzież...
To chyba jakiś paradoks.
wysiu [ ]
zoloman --> Paradoks to jest tam wyzej w watku. Wg ciebie wszystko, co jest zgodne z litera prawa, to jest od razu moralne?
ilikekomputergames [ Konsul ]
Nawet jak ściągniesz jakiś Polski to nie będzie legalne
Dessloch [ Legend ]
a jak sie sciagnie np wozonko, ktore zostalo wydane w internecie i jest filmem pelnometrazowym amatorskim?
pewnie ze jest legalne.
wiec wszyscy pitolicie.
zalezy jaki film chce sciagnac, niezaleznie gdzie wydany.
Dupek. [ Pretorianin ]
Wyzywają od piratów, a sami nie są nie winni...
Paradox [ Senator ]
Wszystko dlatego, że racjonalny forumowicz zakłada, że chodzi mu o pirata, np. nowy film o przygodach Harry'ego Pottera. Nie wiem tylko czy czepialstwo o detale wynika z potrzeby pokazania "patrzcie jaki jestem mądry" czy z głupoty (przez grzeczność zakładam to pierwsze).
O co chodzi z tym prawem? Jako osoba zainteresowana, bo i na co dzień stykam się z prawem, jak i z "autorstwem" już dość dawno temu przyswoiłem całe prawo autorskie, jak i kilka ciekawszych komentarzy na jego temat.
Moim prywatnym zdaniem jest to niestety ustawa dość stara i nieaktualna, stąd te wszystkie spory. Przydałaby się nowa regulacja, która w znacznie szerszym stopniu porusza kwestię istnienia internetu. Uważam też, że dopuszczenie istnienia tzw. bibliotek to pierwszy i najpoważniejszy zamach na prawo autorskie, a mimo to prawo je toleruje. Choć tu oczywiście można się spierać co do kwestii "użyteczności publicznej", ale to powinno być zupełnie inaczej rozwiązane. Podobnie właśnie z tym pobieraniem plików. Jestem przekonany, że kiedy formułowano ten felerny artykuł 23 ustawodawca kierował się jakimś konkretnym celem, może chciał uniknąć absurdów, dając tym samym przyzwolenie na piracenie. To mi troszkę przywodzi na myśl ostatnio głośny pomysł o tym, by nie karać narkomanów, tylko dilerów. Niezbyt to wszystko moralne, powinni coś z tym zrobić.
W każdym razie - pytasz czy to jest legalne, prawo mówi, że jest, więc nie wydaje mi się (może ktoś bardziej doświadczony zna takie przypadki) by można było skutecznie pociągać Cię do odpowiedzialności karnej za ściągnięcie przykładowo Harry'ego Pottera z netu.
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Tak, wybitni juryści made by GOL, niezabroniony przez kodeks karny = legalny... aha...
nobby_nobbs [ Pretorianin ]
[1] - nie jest legalne, ale ściągaj bo film jest świetny (chociaż strasznie stronniczy) ;)
Salado. [ Generaďż˝ ]
tak, jest to legalne, jeśli nie udostępniasz (patrz wyżej) ale widać trzeba powtarzać, bo do niektórych nie trafia (patrz wyżej)