GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Mam kota i szczurka ! pomoooocyyyyyy :)

08.12.2002
23:16
smile
[1]

GROM Giwera [ Sołdat ]

Mam kota i szczurka ! pomoooocyyyyyy :)

TO NIEJEST WĄTEK KULINARNY ! :P

Mam problem ! mam szczurka ponad rok (2 szczurki) jednego szczura mam niecały rok... szczury się zabardzo nie lubią. No mamie coś odbiło i sprowadziła do domu kota :P
Ja nie usune szczurków a mama nie odpuści sobie kota :)

Mam pytanie do was : jak ich oswoic ze sobą? czy to jest zalezne od charakterow szczura/kota ?? kto jest (był) w podobnej sytuacji? prosze o pomoc ! :( nie wiem co robić.... boje się o szczura... ale znająć go ponad rok boje się ze nie dziabnie kota.... a kot mu odda :(

POMOCY !!

08.12.2002
23:19
[2]

xywex [ mlask mlask! ]

"TO NIEJEST WĄTEK KULINARNY ! :P " - doooobre :D

08.12.2002
23:20
[3]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Sprowadź do domu jeszcze psa... i niech zostanie najlepiej przystosowany.

08.12.2002
23:21
smile
[4]

wysiu [ ]

Ciezka sprawa...:) Kota i psa jeszcze sie da 'zgrać', ale kota i gryzonia....?:) Ale pamietaj - kotek zawsze moze miec jakis 'wypadek'...;))) Zaoferuj sie, ze bedziesz kotka wyprowadzal czasem na świeze powietrze, koty to indywidualisci, taki zawsze moze 'uciec'..;) To tak, jakby juz nic innego sie nie dalo zrobic - szczurki jednak maja po prostu prawo pierwszenstwa w domu..:)

08.12.2002
23:23
[5]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Jesli kto nie jest stara wyga to nie bedzie tak zle. Moja kuzynka ma kota,psa,chomika i krolika i wszystkie zwierzeta jakos zyja razem w jej 3 pokojowym mieszkaniu.

08.12.2002
23:28
smile
[6]

Darvin [ Pretorianin ]

Probowalem hodowac kiedys chomiki majac w domu 2 koty przez rok mi jakos szlo, ale akurat jak zaczely sie chomiki rozmnazac i mialem ich chyba ze 20 sztuk to kot jakos sie dostal do akwariow i wszystkie zezarl. nie wiem jak to bedzie ze szurkiem ale ciemno to widze :(

09.12.2002
00:08
smile
[7]

Pieron [ Konsul ]

Hehe w tej sprawie moge uchodzic za eksperta (ze wzgledu na kierunek studiow:) ). Coz szczur za nic w swiecie nie da sie "oswoic" z kotem. Szczur wyczuwajac sam zapach kota wpada w panike - tam duza role odgrywa instynkt. No chyba ze moje szczury wydzialowe sa jakies inne, a cala literatura, ktora czytam jest nic nie warta :). Aha jednego mozesz byc pewien - gryzon napewno nie zaatakuje jezeli tylko bedzie mial mozliwosc ucieczki - zycz smacznego mruczkowi ;P.

09.12.2002
00:30
[8]

Michmax [ ------ ]

U mnie jest podobnie, tyle ża mam dobermana i małego kota. Dzisiaj fajnie kocisko uciekało jak zobaczyło pierwszy raz tego psa (raczej małego konia a nie psa). Chyba się ich nie da pogodzić bo mój pies nie lubi innych zwierząt. Już kiedyś zjadł mi królika, a babcia mówi że jakiemuś kotu odgryzł ogon choc nie wydaje mi się to zbyt możliwe.

09.12.2002
07:23
smile
[9]

GROM Giwera [ Sołdat ]

Pieron-> jest identycznie jak mowisz... szczury spieprzają gdzie mak rosnie! boją się kota i wszystkiego innego.... jeden uciekł do sypialni i się wcisnoł (!!!) pod walize :P zal mi ich :( jak widze jak sie go boją... Pieron--> ale niema mozliwosci jakiegos oswojenia szczurka z kotem? a co na to kot? czy nieposłuzy się instynktem i zaatakuje kota? :( bo niemam o tym zielonego pojęcia....

09.12.2002
08:55
smile
[10]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Nasyp kotu jakieś związki chemiczne do mleka - poskutkuje na 100 %! Oswoić to się ich raczej nie da - kot zawsze będzie kotem, a szczur zawsze bocianem - That's my opinion :)

09.12.2002
09:26
smile
[11]

tomirek [ ]

W czasach szkoly sredniej mialem w domu male zoo: rybki w akwarium, psa, kota, zolwia i dwie biale myszy. Niestety w zgodzie zyl tylko kot z psem. Ale sprawa sama sie rozwiazala: 1. Kot gdzies uciekl 2. Rybki padly - musialem sie wyprowadzic do kuzynki bo zblizaly sie egzaminy dyplomowe (ostatnia klasa technikum) a w domu nie bylo warunkow do nauki (cyklinowanie i lakierowanie podlog w calym mieszkaniu) no i rodzice po lakierowaniu otworzyli na przestrzal wszystkie okna (najpierw w czasie cyklinowania troche sie kurzylo a potem cala chalupa smierdziala lakierem), a ze byl luty to rybki nie wytrzymaly ekstremalnych temperatur i zdechly... 3. Akwarium z myszami stalo kolo okna i spotkal je ten sam los co rybki... Zostal tylko zolw i pies. Psu zwisalo co robi zolw a zolw jak to zolw nie wykazywal zadnego zainteresowania psem :) A co do kotka - to kiedys jak nie bedzie twojej mamy w domu zrob tak: 1. Podrzyj firanki i zaslony 2. zniszcz tapicerke na meblach 3. Widelcem podrap nogi od stolu 4. Zrob jeszcze troche innych szkod 5. Powiedz mamie, ze kot to zrobil jak zostal sam w domu Poidejzewam, ze po tym wszystkim kot nie zagrzeje u was miejsca....

09.12.2002
12:32
[12]

EMP [ Centurion ]

Nakarm szczury sterydami.

09.12.2002
12:51
[13]

następny [ Rekrut ]

Giwera--->jeżeli nie możesz wywalić kota to wywal kota i mamę!!! ;)))))))))

09.12.2002
13:48
[14]

AK [ Senator ]

Sadyści... Nie lepiej poczekać? Szczur sam padnie ze starości, za rok czy dwa...

09.12.2002
13:49
[15]

AK [ Senator ]

Sadyści... Nie lepiej poczekać? Szczur sam padnie ze starości, za rok czy dwa...

09.12.2002
13:56
[16]

Anarki [ Demon zła ]

no wlasnie.....

09.12.2002
14:22
[17]

Vein [ Sannin ]

wysiu - a może chcesz by tobie się zdazyl jakis "Wypadek" ?

09.12.2002
14:27
smile
[18]

blumschen [ Pretorianin ]

moja przyjaciolka miala kiedys pare myszek i kotka:)kot co jakis czas podchodzil do myszek,ale sie ich bal:) pozatym mialy klatke wysoko,przyzwyczaja sie do siebie. napoczatku bedzie kiepsko,ale im dalej tym lepiej:) powodzenia

09.12.2002
15:19
[19]

1michał [ Generaďż˝ ]

Cóż, ja mam coś podpbnego (dokładnie jutro będe miał) mam kota i jescze będe miał rybki== tak do kompletu:))) Mój kot bedzie miał kino:))

09.12.2002
16:02
smile
[20]

GROM Giwera [ Sołdat ]

Tylko jest mała ruznica miedzy szczurkiem a myszą Szczur musi chodzić... normalnie chodził od 8 do 3 godzin diennie.... czasami godził 1 h max ale to tylko czasami... i jak teraz ich pogodzić? co do wypadku niema mowy :( zabardzo lubie zwierzęta...

09.12.2002
16:04
smile
[21]

Misio-Jedi [ Legend ]

Buhahahahaha!!!!!!!!!! To najśmieszniejszy wątek w historii forum ! Dawno się tak nie uśmiałem ! ROTFL, ludzie opowiadajcie dalej !! :D

09.12.2002
16:35
smile
[22]

Aen [ MatiZ ]

"Zostal tylko zolw i pies. Psu zwisalo co robi zolw a zolw jak to zolw nie wykazywal zadnego zainteresowania psem :) " Niby nic w tym smiesznego, a prawie z krzesla spadlem:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

09.12.2002
16:44
[23]

GROM Giwera [ Sołdat ]

Misio -> moze to jest smieszne ale nie dla mnie :( ja mam naprawde problem!

09.12.2002
16:50
smile
[24]

Misio-Jedi [ Legend ]

Hihihihihihihihihihi!!!!!!!! (Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać !)

09.12.2002
18:22
smile
[25]

GROM Giwera [ Sołdat ]

^UP^

09.12.2002
18:44
smile
[26]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

a ja bym tam dal sei pobawic kotku gryzoniem ... eee tzn. z gryzoniem ;) moja kot lubia sie bawic chomikiem jak nikt nie patrzyl bo jak tylko ktos sie popatrzyl to widzial kota majacego wszystko gdzies wpatrujacego sie gdzies w sufit, ale po chwili i tak lapki szly w ruch :D teraz kot z braku inastepcy chomika poluje na wszelkie latajace i chodzace stworzonka ( muchy i pajaki :) ) a serio zapomnij o pogodzeniu zwierzatek, wypuszczaj szczyra na spacerki do wanny ( niech se lata w kolko :) ) albo wypuszczajac na spacerek zamykaj pokoj i powies na klamce wywieszke "uwaga szczur(y) na wolnosci :D ... a teraz kto mi powie jakie zwierzatko lubie najbardziej? ;)

10.12.2002
09:49
smile
[27]

GROM Giwera [ Sołdat ]

UUUUPPPPP :(((((((

10.12.2002
10:19
smile
[28]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

moj sasiad mial swinke morska, a ja kota ja mam nadal kota, a sasiadowi zostala tylko glowa swinki

10.12.2002
10:26
smile
[29]

Attyla [ Legend ]

Nakarm szczury strychnina - przestana uciekac przed kotem - murowane! Kto to zreszta widzial, zeby w domu szczury trzymac? To juz lepiej otwoz plantacje wszy na swojej glowie:-)))) - rownie dobry pomysl.

10.12.2002
10:32
smile
[30]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Mam królika który miał być miniaturką (tak w sklepie powiedzieli), w każdym razie jest wielki i wg. weterynarza jeszcze urośnie. Po sąsiedzku mamy kota wielkiego wykastrowanego czarnucha, typowego olewajacego cały świat kocura. Pewnego dnia królik biegał po mieszkaniu, przyszedł do nas w odwiedziny kotek. Kot pierwszy raz widział królika na wolności i zachciał go bliżej poznać, skradał się do niego po ciuchutku, królik siedział w kącie i nagle ... zaatakował kota, chrumkając podrapał go po pysku. Kot uciekł i teraz unika królika nawet jak ten jest w klatce.

10.12.2002
10:39
[31]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

Eliash->>hehe, moj kot kiedys odgonill psa od miski z zarciem, wprawdzie pies byl maly, ale to i tak cos

10.12.2002
10:40
smile
[32]

kiniu [ Konsul ]

Ja mam starego psa <ma 14 lat> i w swoim zyciu zapoznawał sie z 3 kotami, zawsze zwierzeta sie zgadzały co do jednego wycia jak ktos jest w kuchni, staja w progu razem i wyyjaa: jeeeść, jeeeść... Pozatym lubią razem wychodzic na dwor i wracać do domu też razem. Ostatnio <w wakacje> dostałem niespodziewanie chomika. Ale pies i kot olały go permanentnie i chomik się zdołował, popadł w depresje chyba bo zakopał sie w siano i nie wychodzi..... Grom> jak szczur musi sie wybiegac to wanna nie jest zlym pomysłem tylko miej na uwadze zeby: 1- zamknać lazienke przed kocorem...2- szczurek moe zeswirowac chodząc w kółko po gładkiej powierzchni wanny..

10.12.2002
10:50
smile
[33]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Zajkos --> Kot nie jest nasz, mieszka u pani która ma także pieska. Jak piesek przez pomyłkę jadł z nie tej miski co trzeba to dostał pazurem po nosie. IMHO jest to kwestia herarchi jaka jest w domu, jeśli pies będzie się czuł pewnie to nie da sie odgonić przez kota, kot czując że Pan czyli właścicel mu sprzyja będzie gonił psa. U nas wszyscy wiedzą że mistrzem jest królik, jemu wolno wszystko, i on także to wie. Kota pogoni, głaskać go można tylko po głowie i tylko we właściwy sposób bo jak nie to ugryzie, jak jedzenie jest niedobre, albo się skończyło to wali miską w kraty klatki (jak jest niedobre demonstracyjnie je wcześniej wywala z michy). Potwór nie zwierzak.

10.12.2002
11:34
smile
[34]

AK [ Senator ]

Eliash - dajesz się tyranizować królikowi? Coś ty, kaczor Duffy? ;)

10.12.2002
11:43
smile
[35]

Eliash [ Generaďż˝ ]

AK --> Z formalnej strony to królik nie jest mój, kupiła go moja lepsza połówka. Z dwojga złego wolę żeby mnie królik tyranizował niż ona :) (co prawda królik tez jest ona). BTW. Kaczor Duffy rulez.

10.12.2002
11:59
[36]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

Eliash-->ale moj kot przegonil psa sasiadow, takiego zwyklego podworkowego Burka

10.12.2002
13:21
[37]

rickii [ Konsul ]

Kot to twarda bestja. Jak bylem jeszcze dzieciakiem to mialem u babci na wsi kota, zabieralismy go zawsze na spacery do lasu, łaził za nami jak pies, pamientam ze raz wyskoczyły 3 mysliwskie psy, przez 5 minut kot z nimi tancował rozdawając ciosy zbrojne w pazury w ich nosy :D po 5 minutach psy dały se spokuj :P, zato kot wyglądał jakby przeleciało go kilka tysięcy voltów taki był najerzony :)

10.12.2002
13:34
[38]

Bri [ Konsul ]

siostra ma dwa szczurki (w klatkach) a po domu chodzi naszych 5 kotów i no problem. jak szczurki się wypuszcza pobiegać to się ich pilnuje. o co tyle krzyku ::)

10.12.2002
13:47
smile
[39]

dingo_dor [ Konsul ]

od 12 lat hoduje szczury, wiec chyba moge ci cos doradzić. jeśli kot jest młody to spoko. generalnie, przynajmniej na początku trzymaj je odzielnie, i na krótką chwile trzymając je na kolanach przyzwyczajaj do siebie. systematycznie zwiekszaj ilość czasu, który ze sobą spendzają. nigdy nie dopuść aby szczury podeszły do miski kota! a klatka i gniazdo szczurze,szczególnie samic, to sie może skończyć pogryzieniem kota!

10.12.2002
15:03
smile
[40]

GROM Giwera [ Sołdat ]

dingo_dor --> dzieki, poprubuje jak się znasz na szczurach to pytanie mam 2 szczury (samice :( ) jednego normalnie kupiłem, drugiego brat wracajac z dyskoteki znalazł... jest identyczny jak poprzedni... w tym problem ze oba to SAMICE ( !! ) .... Mery (1 starszy szczur) nie daje zyć nowemu szczurkowi Hello (niewiem czemu tak się nazywa :P ). Gryzie go jak nie wiem... on się nauczył agresji do niej... juz tak zyją od 5 miechow :P nie mogą być ze sobą razem.... Reakcje na kota były dziwne.. 1 reakcja Mery to bezruch ( :P ) dosłownie zamarła... na rekach mi siedziała i sie nie poruszła. Hello jak poczuł kota ( był w klatce) to takze sie nie ruszał... jak go wziołem na ręce ( jest do nas mniej przywiązny niz MERY) to uciekł i wcisnoł się pod (!!!) walize :PPPPP nie wiem jakim cudem.... on sie panicznie boi, ucieka. wczoraj w nocy jak mery się myła w klatce kot podszedł do niej... mery zwrociła na niego uwage lecz pochwili zaczeła się dalej myć, zupełnie go olewała popatrzyła się tylko na niego jak się poruszył... kot po jakichś 5-10 minutach postanowił podejsc blizej... jak sie podsuwał tak mery podeszła do krat. gdy się zblizył na odl. jakiś 2 cm od klatki (noskiem) to mery wyciągneła łapy i pysk jak najdalej z klatki aby go ugryźć :PP NIE WIEM CO ROBIĆ??? pomoz jakoś ;-)

10.12.2002
16:43
smile
[41]

bone_man [ Powered by ATI ]

GROM Giwera --> wiesz ja nie mam zwierzatek w domu :( ale koty i szczury nie sa kompatybilne ze soba, moze byc klopot ;((

10.12.2002
22:16
smile
[42]

GROM Giwera [ Sołdat ]

^UP^ !

11.12.2002
07:34
[43]

GROM Giwera [ Sołdat ]

11.12.2002
08:55
[44]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

GROM>>> dostałeś już dobra odpowiedz od Bri, trzymaj je w klatce, a jak wypuszczasz to ich pilnuj i tyle, byc moze jak kot poczuje ze bronisz szczurow, bedzie sie bal je atakowac, chociaz jest to watpliwe

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.