Cyber Rekin [ Sharkee ]
PEGI - mądrzy ludzie czy głupie dupki.
PEGI podobno zmieniło kolory i czytelność znaczków na pudełkach od gier. Całe to PEGI mi się nie podoba. Jedni mówią że źle ocenia, inni mówią że im więcej ktoś da kaski tym ma mniejszą ocenę PEGI. Takich plotek jest sporo. Co wy sądzicie o PEGI?
Kozi89 [ Legend ]
Potrzebne i nic nie warte jednocześnie. Po prostu nie sprawdza się. Przynajmniej u nas, nie wiem jak za granicą to wygląda.
fluXX [ Pretorianin ]
Niepotrzebna pierdoła.
PitbullHans [ Legend ]
Bzdurne dziadostwo. Zamrozić i wykruszyć.
Cyber Rekin [ Sharkee ]
Zastanawiam się czy oni w ogóle grają w gry które oceniają, czy tylko patrzą na okładki.
fluXX [ Pretorianin ]
Rekin -> Grają. Inaczej seria Tomb Raider sukcesywnie dostawałaby 18+ :)
Mac94 [ TF2 Player ]
Mnie kusi żeby kupić grę jeśli widzę na niej znaczek +18 xD
Vader [ Legend ]
Potrzebne jest by uspokoić przewrażliwonych rodziców, ktorym się wydaje, że po zagraniu w mortal kombat dziecko zarżnie swojego braciszka - bo Baraka tak robi. Jako, że do tej pory tacy ludzie bili na alarm, że nie są w stanie zorientować się w co dziecko grać może a w co nie powinno - to wprowadzono ten smieszny system ocen.
Generalnie, przez te całe płącze gry stają się zbyt cukierkowe i nudne. Jak już wychodzi swietna gra, to oczywiscie strzela sie do zielonych potworów, ktore wyparowuja po trafieniu. Gdzie stary dobry Soldier of Fortune :)
ppaatt1 [ Trekker ]
Gdzie stary dobry Soldier of Fortune :)
Właśnie :)
Cyber Rekin [ Sharkee ]
Nawet Battelfield Heroes dostało 16+
Iskandiar [ Dragonforce ]
i tak jest lepsze niż np. australijski system oceniania
oni tam mają maks. wiek +15 i jak jakaś gra jest naprawdę mocno brutalna to nie dostanie +18 czy AO(dla dorosłych)
tylko po prostu nie pozwolą na jej sprzedaż w kraju
Np. Fallout 3 jest zabroniony i chyba jeszcze kilka RE
Vegetan [ Bździągw ]
Czasami cieszę się, że żyję w Polsce ;]
wi3dzmin [ Generaďż˝ ]
A ja sądzę, że PEGI to dobry pomysł. Nie każdy rodzic jest graczem i wie o czym są gry. Taka informacja pomaga mu się zorientować co właśnie kupuje swojemu dziecku, oczywiście każda taka ocena jest subiektywna ale idea jest słuszna.
Zresztą jest to system jasny i oczywisty, bez idiotycznych kodów czy literek.
PS. Australijczycy niestety podobnie jak wielu współczesnych polityków sądzą, że gry sa tylko dla dzieci, zapominają że średnia wieku graczy oscyluje koło 30 lat. Tak to jet jak rządzą stare dinozaury nie mające pojęcia o nowoczesnym świecie
Ashaard [ enjoy the silence ]
System ten jest bardzo dobry, jednak kiepsko, że wprowadzono kolorystykę do znaczków - okładka, dajmy na to, nowego Riddicka z takim oczoj****m paskudztwem wyglądałaby beznadziejnie.
Pawlo94 [ Illusive Man ]
rodzice na to nie patrz ile razy widzialem kiedy w MM maly 6cio latek bierze z tata GTA 4 i kupuja bo jemu sie podoba ze mozna autami jezdzic
Krwawy Rzeźnik [ Centurion ]
To że u nas nie patrzą nie ozacza, że za granicą jest tak samo. A oznakowanie gier jest konieczne. Gdyby go niebyło mielibyśmy jeszcze większą nagonke na gry niż mamy obecnie.
GBreal.II [ floydian ]
okładka, dajmy na to, nowego Riddicka z takim oczoj****m paskudztwem wyglądałaby beznadziejnie.
Z logiem xboxa też się nie komponuje idealnie, a na to nikt nie narzeka.