Błędy - mom.exe, cli.exe, ccc.exe

19.07.2009

18:35

[1]

TeRiKaY [ PROJECT STORY ]

Błędy - mom.exe, cli.exe, ccc.exe

Witam! Jakiś czas temu byłem u kumpla naprawić windowsa bo dep z niewiadomych przyczyn szalał na świeżej instalacji windowsa. Mniej więcej w momencie kiedy dałem kilka programów w depie jako wyjątki zaczęło wywalać przy starcie systemu błędy typu: "Aplikacja nie została właściwie zainicjonowana" w programach jak mom.exe, cli.exe i ccc.exe; wszystkie te aplikacje dotyczą karty graficznej i każda ma sygnaturę błędu (0xc000007b).
Kumpel zrobił format (zainstalował windows XP Sp2, sterowniki i kilka ważnych programów i dep zaczął znowu szaleć. Poprzez zmianę boot.ini wyłączyłem całkowicie ten porąbany program. Wszystko było idealnie przez 2 dni gdy nagle znowu windows zaczął wywalać błędy : mom.exe i te wyżej wymienione (taka sama sygnatura błędu) przeinstalowałem sterowniki na najnowsze ale to nic nie dało i dalej wywala te błędy. Ma zainstalowany net framework 2.0.
Niestety po za tym, że ma dwurdzeniówkę i kartę z serii ati 3600 lub 3000 nic więcej o jego kapie nie wiem.
Dodam że wyżej opisane problemy zaczęły dopiero występować po formacie jakiś tydzień temu, wcześnie koleś z 6 razy już przeinstalowywał tego samego windowsa i te same sterowniki i nigdy nic takiego nie miał.
Sorry za tak zawiły i brzydko napisany opis ale jestem po agatowym i nie mam sił by ładnie to ubrać w słowa.

19.07.2009

19:18

[2]

TeRiKaY [ PROJECT STORY ]

up ludzie pomóżcie

19.07.2009

19:29

[3]

EnX [ White Dragon ]

Miałem kiedyś podobną sytuację, dotyczyło to ogólnie systemu, jak i sterowników do karty dźwiękowej. Okazało się iż twardy dysk, kończył swój żywot, i co chwilę wyskakiwały różnego rodzaju błędy. Może spróbuj przeskanować dysk jakimś programem diagnozującym np.: HDtach, lub innymi.

19.07.2009

20:46

[4]

TeRiKaY [ PROJECT STORY ]

dzięki, przeskanuję na pewno.
ma ktoś jeszcze jakieś inne sugestie? Zależy mi by pójść do niego zrobić to w góra godzinę i już nigdy więcej do nie go nie przychodzić, nie lubię u kogoś siedzieć i kombinować jak naprawić kompa - tym bardziej jak jest to łepek którego głównie znam z widzenia