GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

CDA nr. 13/2002-zapowiedz "XIII" czyli bebol bebola pogania.

08.12.2002
10:27
smile
[1]

miki [ Pretorianin ]

CDA nr. 13/2002-zapowiedz "XIII" czyli bebol bebola pogania.

Takiego nagromadzenia bebolusów merytorycznych jak w zapowiedzi autorstwa SLip-a (gra "XIII" na str.36) dawno
nie widzialem.
Zacznijmy wiec po koleii:
autor pisze: ..."Smakosze żabich udek"-czyli ludzie z francuskiej firmy Ubi Soft- nie szukali daleko
i postanowili stworzyć tytuł na bazie komiksu rodzimego rysownika -Jeana Van Hammera...

>>>ten facio nie nazywa sie Van Hammer tylko Van Hamme (tego nazwiska sie tak nie odmienia ! ), nie jest rysownikiem lecz autorem scenariusza tego komiksu i nie jest francuzem tylko belgiem. Trzy bebole w jednym zdaniu! To chyba jest rekord !

...wydaje mi sie, ze w Polsce malo kto słyszał o komiksie "XIII".

>>> to zle mu sie wydaje-w Polsce ukazalo sie juz 13 albumów serii która jest jednym z przebojów komiksowego rynku wydawniczego w kraju.

...wykorzystanie motywu z amnezja glownego bohatera moze i daje autorom sporo ciekawych mozliwosci,ale nie nalezy zapominac, ze zostal on juz uzyty przynajmniej w kilku dobrych grach, np. zblizonym gatunkowo Hitmanie.
Takze tatuaz na ramieniu - tytulowa XIII-ka - od razu przywodzi na mysl uroczy kod paskowy, jaki znajduje sie na karku bohatera znanego ze wspomnianej gry. Zatem w tej kwestii panowie z Ubi Softu raczej nie wykazali sie zbytnia oryginalnoscia.

>>>zwazywszy na to ze autorzy gry "XIII" oparli sie na bazie komiksu (jego bohater ma amnezje i wytatuowaną "XIII") ktorego pierwszy album ukazal sie w 1984 roku, to o plagiat mozna oskarzyc raczej autorow Hitmana a nie odwrotnie.

Widac autor zapowiedzi nie zadal sobie trudu przeczytania komiksu lub chociaz jego streszczenia wiec pisze o rzeczach o ktorych nie ma pojecia. Sam zreszta sie do tego przyznaje (nie jest zagorzalym fanem :-)

Wiecej bebolusów (na pewno beda w innych tekstach) podam jak znajde. W koncu wynagrodzenie za
zostanie łowcą beboli czeka ;-) (nagroda-niespodzianka... hmm..co to moze byc?Zdjecie Smugg'a jak sie zmaga?)
Warunki dla chetnych - zaciąg na Łowcę na str. 127 nr. 13/2002 CDA

08.12.2002
11:17
[2]

zarith [ ]

niestety - po przejęciu CDA przez Bauera chyba poziom pisma spada z numeru na numer... Tak jakby target im się zmieniał z profilem wydawnictwa - pisemka dla dzieci z beznadziejnymi gadgetami (kalendarz, zeszyt (sic) itp). Na szczęście Top Secret idealnie się wpasował w lukę i przejął pałeczkę w rankingu najlepsze czasopismo o grach.

08.12.2002
11:19
smile
[3]

TzymischePL [ Senator ]

Masz racje MIKI! Fajnie by bylo gdyby "najwieksze" i "najbardziej kultowe" pismo o grach zadalo sobie czasem troszku trudu i sprawdzilo merytorycznie informacje na temat naprawde kultowych (vide - "XIII") rzeczy/informacji o ktorych pisze... A moze ta wielkosc pozwala na olewanie tego? No jak to jest Smuggler?

08.12.2002
11:53
smile
[4]

Michmax [ ------ ]

<---------=

08.12.2002
11:56
smile
[5]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Oj numer 13 coś wam panowie z CDA nie wyszedł!Najpierw burakiw poradniku do mafii aq teraz to!Dobrze że chociażCzarny Iwan i Eld trzymają należyty poziom...

08.12.2002
12:29
[6]

SLip [ Centurion ]

miki --> Oki, rzeczywiście przyznać się muszę do błędu. Bardziej skupiłem się na informacjach dotyczących samej gry, niż komiksu, uznając te drugie za mniej istotne. Bije się w pierś. W przyszłości wszelkie teksty związane z komiksami, jakie przyjdzie mi ewentualnie pisać, będę konsultował z ludźmi z redakcji, którzy mają o tym nieco większe pojęcie niż ja. Tak więc podobna sytuacja nie powinna mieć już miejsca. Poza tym, nie nazwałem twórców XIII-ki plagiatorami. Zwróciłem jedynie uwagę na to, że fabuła będzie posiadała elementy, które znamy już z innych tytułów. I na koniec mała uwaga. Tak się składa, że ja też jestem człowiekiem, a rzeczą ludzką jest popełniać błędy. Całą sztuka w tym, aby wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski i nie popełniać tych samych błędów ponownie. --> zarith Kalendarza nie uznałbym za badziewny dodatek, służy mi przez cały rok. Poza tym, gdy był dodany, CDA nie był jeszcze wydawany przez Bauer’a. Trochę się też dziwię, że za nic niewarte badziewia uznajesz dołączane do CDA książeczki, czy chociażby etui z ostatniego numeru, ale gusta są różne. :) --> TzymischePL IMHO gdyby CDA wszystko równo zlewało i jechało tylko na wyrobionej marce, dawno by upadło. Nie sądzisz? Inna sprawa, że CDA nie jest idealne, ale co jest???

08.12.2002
12:49
[7]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Powinno byc tak "Poza tym, nie nazwałem twórców XIII-ki plagiatorami. Zwróciłem jedynie uwagę na to, że fabuła będzie posiadała elementy, które znamy już z innych tytułów." Co jest w pelni zrozumiale bo fabula powstala na podstawie komiksu z 84 roku...

08.12.2002
16:01
[8]

SLip [ Centurion ]

Kalendarz był jednak w lutowym CDA, czyli już za czasów Bauer'a. Sorki za pomyłke...

08.12.2002
21:13
[9]

TzymischePL [ Senator ]

SLip --------------> jako ze nie mam czasu ani ochoty na czytanie calego pisemka, staram sie (a wlasciwie staralem) czytac tylko wybrane fragmenty/rzeczy. I co miesiac przez dokladnie 27 miesiecy tych fragmentow bylo mniej i mniej i mniej...az pewnego pieknego dnia, kupilem jeden z numerow CDA, i wyladowal w koszu zanim dojechalem do domu....IMHO z poziomem CDA zjechalo strasznie... a moze to ja sie zestarzalem a CDA pisze dla 16-to latkow. Tego z XIII-tka i tak Ci nie wybacze, tlumacz sie tlumacz ale IMHO brzmialo to jak lekki atak na tworcow....a komiks jest naprawde genialny. BTW. zadalem pytanie o "olewanie" a nie stwierdzilem ze CDA rowno zlewa itp....

08.12.2002
21:39
[10]

SLip [ Centurion ]

TzymischePL --> Nie jesteś pierwszą osobom, która zapewnia minie o świetności tego komiksu i chyba rzeczywiście będę go musiał bliżej poznać. :) Co do tego, że nie znajdujesz w CDA nic dla siebie... No cóż, CDA jest skierowane do ludzi, których gry przyciągają i bawią. Nie ważne czy mają 16, czy 61 lat. Jednak człowiek zmiennym jest. Może Tobie najprościej w świecie przeszła już fascynacja grami komputerowymi?!? Jeśli chodzi o wpływ pozycji CDA na podejście redaktorów, to wydaje mi się, że bardziej wymusza ona większe zaangażowanie etc, a niżeli pozwala nieco sobie „olewać”. Dla przykładu... Jeśli coś jest nie tak w mniej znanym / lubianym piśmie, najczęściej nikt nie zwraca na to uwagi. Jeśli w CDA pojawi się jakiś babol, natychmiast wywołuje on burzę komentarzy...

08.12.2002
21:48
[11]

TzymischePL [ Senator ]

SLip ---> nie sadze...Moja facycnacja gram (i komputerami)i trwa bez przerwy juz 18 lat (za kilka miesiecy bedzie 19 lat od pierwszego komputera) i raczej nie skonczyla sie tak nagle.... Mimo ze przed komputerem/ami spedzam mnostwo czasu w pracy to bardzo lubie ( bardzo bardzo bardzo bradzo) pograc. Uwielbiam gry ale CDA mi nie podchodzi i tyle, jakos to wszystko (artykuly, poradniki, o sprzecie) jest dla mnie zbyt infantylne, za prostym jezykiem napisane, zbyt banalne. Ale to moje odczucia, prywatne.

09.12.2002
12:02
[12]

miki [ Pretorianin ]

SLip 08.12.2002] 12:29 napisal: >W przyszłości wszelkie teksty związane z komiksami, jakie przyjdzie mi ewentualnie pisać, będę konsultował z >ludźmi z redakcji, którzy mają o tym nieco większe pojęcie niż ja. Tak więc podobna sytuacja nie powinna mieć >już miejsca. Sprawadzaj podstawowe fakty o ktorych piszerz nie tylko jesli dotycza komiksow. To podstawowa zasada dziennikarstwa. I powinna byc stosowana nawet jesli piszerz tylko dla pisma o grach komputerowych i chcesz rzetelnie to robic. >Poza tym, nie nazwałem twórców XIII-ki plagiatorami. Zwróciłem jedynie uwagę na to, że fabuła będzie >posiadała elementy, które znamy już z innych tytułów. Slowo plagiat to byl skrot myslowy. O to ci w gruncie rzeczy chodzilo. >I na koniec mała uwaga. Tak się składa, że ja też jestem człowiekiem, a rzeczą ludzką jest popełniać błędy. Całą >sztuka w tym, aby wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski i nie popełniać tych samych błędów ponownie. Nikt ci nie odmawia prawa do błedu. Ale ten twoj blad to byl wielblad jak mawia Jasiu Tomaszewski za kazdym razem gdy nasza reprezentacja przegrywa z kretesem.

09.12.2002
13:42
[13]

SLip [ Centurion ]

miki --> Slowo plagiat to byl skrot myslowy. O to ci w gruncie rzeczy chodzilo. Słucham?!? Nie lubię, gdy ktoś uważa, że lepiej wie, o co mi chodziło pisząc dane słowa. Ty mogłeś co najwyżej tak je odebrać, czego nikt Ci nie zabrania. Jednak nie znaczy to bynajmniej, że twoja interpretacja jest słuszna.

09.12.2002
14:46
[14]

Gregu88 [ Chor��y ]

Nie wiecie kim jest Smuggler?? PRzecież to Jerzy Poprawa - zastępca naczelnego. A jego zdjęcie znajdziecie we wstępniaku w numerze Październikowym 2002. To ten w czarnym garniturze.

09.12.2002
15:36
[15]

smuggler [ Patrycjusz ]

Gregu#88 Tylko? Phew, liczylem ze zrobisz ze mnie co najmniej naczelnego. Moge tez byc prezydentem Kwasniewskim (to ten w gajerku, w niemal kazdych Wiadomosciach)

09.12.2002
15:52
[16]

harakiri [ Konsul ]

Smuggler to taka whiskey.

09.12.2002
18:55
smile
[17]

Janek18 [ Legionista ]

Ja bym raczej obstawiał Jacka Smolinskiego... Jakoś tak o nim cicho...:) a i ksywa pasuje do nazwiska.

09.12.2002
19:04
[18]

Quicky [ Senator ]

miki --> A w twojej sygnaturze jest błąd!!! Ma być "about:blank" a nie abaut! Widać nawet nie zadałeś sobie trudu sprawdzenia, jak poprawnie brzmi tytuł pustej strony w IE. Aczkolwiek rację masz :) Pamiętaj jednak, że każdemu błędy się zdarzają.

10.12.2002
08:38
[19]

smuggler [ Patrycjusz ]

harakiri Old Smuggler to whisky ale kiedys "old" wydawalo mi sie przesada, a teraz wole do tego nie wracac :) I zostal Smuggler. Swoja droga jakbym teraz przyjmowal xywke od whisky to brzmialaby ona Jim Beam - bo Glenffiddich sie trudno wymawia ;)

10.12.2002
12:18
[20]

miki [ Pretorianin ]

Quicky >miki --> A w twojej sygnaturze jest błąd!!! Ma być "about:blank" a nie abaut! Widać nawet nie zadałeś sobie trudu >sprawdzenia, jak poprawnie brzmi tytuł pustej strony w IE. Aczkolwiek rację masz :) Pamiętaj jednak, że >każdemu błędy się zdarzają. Placisz mi za poprawnosc mojej prywatnej sygnaturki? Bo ja za CDA zaplacilem i oczekuje ze przynajmniej przedstawione tam podstawowe dane beda zgodne z prawda. Czy az tak wiele wymagam? Poza tym chyba jest roznica miedzy zwykla literowka u mnie (w CDA takze jest ich mrowie) a bebolem merytorycznym? Wszystko mozna usprawiedliwic stwierdzeniem ze kazdemu bledy sie zdarzaja. Wyjasnienia SLip'a przyjmuje i mam nadzieje ze wiecej mu sie to nie zdarzy, zreszta ma u mnie "+" bo do bledow przyznal sie bez bicia (co nie jest zreszta czeste).

10.12.2002
12:28
smile
[21]

miki [ Pretorianin ]

Quicky----> juz poprawilem, thx za zwrocenie uwagi :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.