GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

prawa konsumenta - "niedziałająca" moskitiera

16.07.2009
21:49
smile
[1]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

prawa konsumenta - "niedziałająca" moskitiera

witam
dzisiaj zamontowałem zakupiona w RCMB moskitiere, kupiłem większy kawałek i dodatkowy rzep
siedze przy kompie i pojawiaja sie komary, na siatce było ich 5 + te co latatały po pokoju
chce im to oddac - arkusz rozcięty, rzep w kawałkach na oknie
co moge zrobic ?

chce znaleźć coś co bedzie spełniało swoje zadanie, bo ta siatka ewidentnie nie spełnia

16.07.2009
21:55
[2]

Coy2K [ Veteran ]

niech Ci przyjdzie gosc od moskitier i sam zamontuje skoro nie potrafisz

16.07.2009
21:59
smile
[3]

Deepdelver [ Legend ]

Właśnie, niech przyjdzie gość od moskitier, czyli muszkieter.

16.07.2009
22:01
smile
[4]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

Kup miotacz ognia, i połącz go z czujnikiem ruchu przy oknie. Żadne gówno ci nie wleci

16.07.2009
22:05
[5]

Axonn77 [ Warrior of Rock ]

mr 45 ------> Ani hardkor. Przynajmniej od Internetu nie urwie.

16.07.2009
22:09
smile
[6]

darek_dragon [ 42 ]

A czy na opakowaniu jest gwarancja, że ta konkretna moskitiera zabezpiecza przed wlotem do pomieszczenia komarów? :)

16.07.2009
22:12
smile
[7]

Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]

Lampa owadobójcza albo taki pierdolnik do kontaktu.

16.07.2009
22:15
smile
[8]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

A czy na opakowaniu jest gwarancja, że ta konkretna moskitiera zabezpiecza przed wlotem do pomieszczenia komarów? :)

Właśnie, może kupiłeś moskitierę na bociany;)

16.07.2009
22:19
[9]

yasiu [ Legend ]

promilus :D :D :D

ja mam moskitiery co by komary nie wpadaly i kot nie wypadal i dziala doskonale w obie strony :D

16.07.2009
22:21
[10]

Coy2K [ Veteran ]

Deep smiejesz sie, kiedy pisze jak najbardziej serio. Przychodzi koles, robi pomiary okien, nastepnego dnia przychodzi z gotowymi, solidnymi moskitierami na zaczepy z blaszaną ramką a nie z jakimiś odpustowymi rzepami

16.07.2009
22:22
smile
[11]

ser pleśniowy [ ZiL tylko z Katowic! ]

[3], [7], [8] xD leżę

16.07.2009
22:24
[12]

gromusek [ keep Your secrets ]

dzizas ;)

ciesze sie ze moja moskitiera dziala

16.07.2009
22:24
smile
[13]

Backside [ Senator ]

prawa konsumenta - "niedziałająca" moskitiera

Myślałem że to zgrabna metafora pod którą powstanie wątek ogólny o problemach z egzekucją praw konsumenckich :)

16.07.2009
22:57
[14]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

Ja tez ;-) srodze sie zawiodłem
Ja tam swoja drogą po prostu nie otwieram okna kiedy mam zapalone swiatło i o zmroku, kiedy atakuja chrabaszcze kamikadze... Wrrr...

16.07.2009
23:03
smile
[15]

Pl@ski [ Odlotowiec ]

taki pierdolnik do kontaktu.

Taa, piedolnik to dobre słowo - kupiłem to gówno dzisiaj, okno mam jedynie uchylone, a tego chujostwa lata mi po pokoju tyle samo co wcześniej jak nie więcej... Zajebisty wynalazek, nie ma #%^#@$%^... :/

16.07.2009
23:06
smile
[16]

Backside [ Senator ]

chrabaszcze kamikadze

Popieprzone te żuczki :). O dziwo, wszystkie takie świństwa potrafią latać bardzo wysoko. Wczoraj siedziałem w nocy przy otwartym oknie i przez nie co jakiś, na 4-tym piętrze !!!, wleciał a to komar, a to mucha, a to pluskwiak, a to... jakiś nieznany nauce cienki, wąsaty owad (zapoznał się pierwszy, i ostatni, raz się z lampką na biurkiem :)).



btw - na który rejon Polski w tym roku przypadł niewątpliwy zaszczyt goszczenia inwazji komarów? U mnie na działce, 100 km na płn od Warszawy wylęgły się z dnia na dzień na początku maja, ale chyba żaby dały im popalić :) (teraz chciałbym coś, co zje te żaby, bo w nocy tak głośno nasuwają, że się spać nie da :)).

16.07.2009
23:09
[17]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

nawet jesli na żepy to chyba powinno jakos chronic przed komarami, ja nawet światła nie świeciłem tylko laptop chodzi i pełno ich

16.07.2009
23:12
[18]

Pl@ski [ Odlotowiec ]

Backside -> W Małopolsce od ~tygodnia jest tego cholerstwa tak naje#$^@#$, że już powoli nerwy tracę - jako że uwielbiam tak ciepłe wieczory spędzać na polu (często nawet nad wodą) to teraz jestem cały pogryziony i nijak nie idzie z tym walczyć, bo nawet jak siedzę w domu to przecież przy takim upale nie możliwe jest wytrzymanie przy zamkniętym oknie...

16.07.2009
23:14
smile
[19]

DEXiu [ Senator ]

Nie chciałbym Cię obrażać tak idiotycznym pytaniem, ale... rzepy przykleiłeś wzdłuż CAŁEJ krawędzi (każdej) okna (znaczy nie "kawałeczek co 10 cm" tylko "1,5-metrowy rzep wzdłuż każdej krawędzi")? I moskitierę przyklajstrowałeś do rzepów również dokładnie?

16.07.2009
23:14
[20]

polak111 [ Legend ]

Zrób z okien terrarium dla ptaszników. Żaden syf Ci nie wleci.

16.07.2009
23:15
[21]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

teraz chciałbym coś, co zje te żaby

Chyba tylko Francuzi. Nawet jeśli jakimś cudem przyjadą i wyłapią te żaby, to nie wiem co potem miałoby zjeść tych hałaśliwych Francuzów;)

A porównanie chrabąszczy do kamikadze jest genialne w swej prostocie:) Szczególnie, jadąc rowerem można się poczuć jak Pearl Harbor podczas ataku kitajców.

16.07.2009
23:20
smile
[22]

Backside [ Senator ]

Pl@ski ---> tylko współczuć. Nie zapomnę wszystkich "Wakacji z Moskitem", wczasy pod mazurską gruszą, gdzie to cholerstwo uodporniło się na każdy kupowany przez nas specyfik (rodzice twierdzą, że wydaliśmy ze znajomymi wiec kasy na śpreje i takie tam, niż na jedzenie :)).


promilus1 ---> Musiałby chyba ich legion przyjść, bo mniej więcej na 1m2 przypada z 5 żabów :). A Francuzi sami się wygonią jak zobaczą jaki lokalsi spożywają ser i wino ;)

16.07.2009
23:29
[23]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

U mnie to jest największą zmorą. Szybkie są skubańce, że trudno zabić, a tak upierdliwe, że potrafi lecieć za człowiekiem kilka kilometrów! Do lasu nie ma jak się wybrać, bo jak dziad cie dopadnie, to nie odpuści, nawet ucieczka w biegu nic nie da, bo po chwili i tak cie dogoni, a jak już ugryzie to boli, nie jak po komarze, po którym swędzi.

16.07.2009
23:34
[24]

racel45 [ Generaďż˝ ]

Kiedyś chodziłem z butelką na takie polować ;o

16.07.2009
23:37
smile
[25]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

racel-->Spijać?

16.07.2009
23:59
[26]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

Dexiu - rzepy sa na całym obwodzie skrzydła okna. siatka przylega dokładnie

polak11- ptaszniki trzymam w terrariach, zbozówki też

jesli z okna zrobie "terrarium dla ptaszników" to
a)ptaszniki sie pozjadaja
b)nie bede miał okna
żart ci nie wyszedł

17.07.2009
00:06
[27]

QrKo_ [ ]

Pl@ski - to masz chyba jakas chinska podrobe, bo ja jak podlacze raid (ten na niebieskie wklady, buteleczka nie dziala tak dobrze) do kontaktu to po 30 minutach mam zasypane biurko zdechlakami lecacymi do swiatla monitora.

17.07.2009
00:08
smile
[28]

polak111 [ Legend ]

U_N --> Easy :) Nie liczyłem, że żart mi wyjdzie.

17.07.2009
00:24
smile
[29]

Backside [ Senator ]

Kolejni nocni goście.... te robaki są w zasadzie tak śmieszne i mikre, że aż żal mi cokolwiek z nimi robić :).

Był przeźroczysty komar, który poruszał się po firance jak pająk, a teraz po instrukcji od gry łazi jakiś chuderlawy żuczek.

17.07.2009
00:50
[30]

Poziomka1440 [ Pretorianin ]

na który rejon Polski w tym roku przypadł niewątpliwy zaszczyt goszczenia inwazji komarów?
Na Suwalszczyźnie jest bardzo dużo jak każdego roku, ale w tym są bardziej dorodne i nie trzeba czekać wieczora, by ich zobaczyć . Co ciekawe nic na nie nie działa. Nie wspomnę o innych równie dokuczliwych owadach.

17.07.2009
00:50
[31]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

zuczek może chodzić, nie przeszkadza mi, pajaczek też, szczególnie te w terra ;)
ale komary - :| nie pozwalaja spać i gryza, nie chcial bym ich zabijac, ale chcial bym sie ich jakos pozbyc, najlepiej aby ich tutaj nie bylo ;)

ja - podkarpacie, koło Dębicy, rejon ostatnio intensywnie nawadniany

ps - polaczek, jako jeden z adminow zapraszam na egzotica.pl ;)

17.07.2009
00:51
smile
[32]

Wuuuuf [ Generaďż˝ ]

WBIJAM W WAS, JEBANE HEJTERY KOMARÓW 11111111!

17.07.2009
02:06
[33]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

W Poznaniu komarów brak.

A i tak najbardziej wkurwiające są meszki, na szczęscie w tym roku ich nie uświadczyłęm :)_

17.07.2009
02:18
smile
[34]

Backside [ Senator ]

A propos ;)...


prawa konsumenta - "niedziałająca" moskitiera - Backside
17.07.2009
08:30
smile
[35]

Atreus [ Senator ]

O dziwo, wszystkie takie świństwa potrafią latać bardzo wysoko. Wczoraj siedziałem w nocy przy otwartym oknie i przez nie co jakiś, na 4-tym piętrze !!!

Backside --> u mnie są na 9 piętrze. Nie wiedzą biedaczki, że to ich ostatnie chwile życia, bowiem na balkonie siedzi kot-sadysta. I jeszcze przynosi te trupy do mieszkania dumny jak nie wiem.

17.07.2009
08:32
smile
[36]

Charles Grey [ Centurion ]

Nie ma to jak mieszkać w Warszawie, gdzie powietrze jest zbyt zatrute dla komarów.

17.07.2009
08:42
[37]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Jak już jesteśmy przy tematyce owadzianej, to czy u Was tez jest pełno takich malutkich muszek, weszek, czy tez jak to je niektórzy nazywają "przecinków" takie małe czarne. U mnie południowa wielkopolska wyżyć nie idzie, tyle tego jest. A do tego jeszcze plaga komarów.

17.07.2009
08:43
[38]

adrem [ Mroczny Rycerz ]

half-> Ja mam jednego w monitorze.

17.07.2009
08:48
[39]

budziakowski [ Generaďż˝ ]

Komary nie leca na swiatlo, tylko na obiekty wydzielajace cieplo. Mozesz miec w domu wylaczone wszystkie swiatla, a i tak przyleca, bo wyczuja cieplo ciala.

17.07.2009
08:48
smile
[40]

Yaca Killer [ Regent ]

Oddać im możesz, ale na zwrot pieniędzy to raczej nie licz.

Musiałbyś im udowodnić, że:
primo - moskitiera została zamontowana prawidłowo,
secundo - wszystkie możliwe drogi dostania się owadów do pomieszczenia zostały zablokowane,
tertio - przed montażem pomieszczenie zostało dokładnie sprawdzone i wszystkie owady usunięte :)

17.07.2009
09:00
[41]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

[15] ' kuzwa, czytaj instrukcje obslugi. Taki pierdolnik dziala tak, ze odparowywuje z plytki cos co paralizuje komary (ale nie szkodzi ludziom). Tym niemniej musi to osiagnac odpowiednie stezenie w powietrzu, a jak masz otwarte okno to nie ma bata, zeby zadzialalo. Ba, taki dynks dziala na okreslona powierzchnie (bodaj 12-15 m2) wiec jak masz wiekszy pokoj to trzeba wsadzic w kontakt ze dwa.

U mnie dziala idealnie. Godzinke przed snem zamykam okno w sypialni, wsadzam dynks, zamykam drzwi. Po godzince wracam, zmiatam zdechle komary z lozka :) i klade sie spac, otwierajac okno - zanim sie toto wywietrzy to juz spie slodko, a jak co naleci to chociaz jest oglupiale i nie gryzie. W tym roku jescze w mieszkaniu nie uzarl mnie zaden komar w efekcie.

Ale tez zainwestuje w montowana w oknie moskietere na wymiar. Mialem na poprzednim mieszkaniu i bylo idealnie. Okna na osciez otwarte, nawet meszkli nie wlatywaly, kot nie mogl wyskoczyc...

Budziakowski - leca na swiatlo, na cieplo i na dwutlenek wegla sie namierzaja (wydzielaja go zywe stworzenia). Zgaszenie swiatla pomaga o tyle, ze trudniej im zlapac namiar na konkretne okno i moze poleca do innego. :)

23.07.2009
01:19
smile
[42]

Backside [ Senator ]

Kolejna noc, kolejne dziwactwa - moje 4 piętro nie zmieniło wysokości, ale robaczki przybyły nowe :). Dziś, oprócz przeźroczystych dziwactwa, pojawiły się ze 3 komary, czarny, podłużny żuk (bez skrzydeł :|), jakieś małe gówienka, które mi się o monitor ciągle obijają (obijały:)), a przez szyby próbując przebić się ćmy. Who's next?

23.07.2009
01:26
smile
[43]

Qverty™ [ Legend ]

Kurde pierwze wypowiedzi w tym wątku mnie rozwaliły...zarąbisty wątek i jeszcze lepsze odpowiedzi.

23.07.2009
01:54
smile
[44]

Fett [ Avatar ]

Z racji, że mam w domu "małą" hodowle gekonów, a co za tym idzie mączników, świerszczy i moli woskowych niestety żadnego rajda włączyć nie mogę bo by mi wszystko padło... Okna też przecież zamkniętego cały czas mieć nie mogę. W krytycznym momencie to nie widziałem co się na monitorze dzieje, tyle tego było kure.... wpadłem więc na sprytny pomysł. Zapaliłem sobie małą grubą świeczuszke na szafie. Ha! Najlepsze są ćmy. Jak spadają płonąć to wyglądają jak małe meserszmity ^^

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.