GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy warto dochodzić swoich praw?

15.07.2009
22:02
smile
[1]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Czy warto dochodzić swoich praw?

W ubiegły piątek do samochodu wlałem klasyczną Pb95 w, do tej pory, niezawodnej stacji. Tego dnia więcej nie jeździłem. W sobotę zauważyłem, że auto nie daje rady przy wyższych obrotach (od czwartego biegu), w efekcie przy jakichś 80-90km/h włączała się żółta kontrolka ESP, a później i Check Engine.

Auto odstawiłem do mechanika w poniedziałek, a dzisiejszy werdykt okazał się druzgocący. Do swojego samochodu wlałem 40 litrów hybrydy benzyny bezołowiowej z ropą.

Posiadam:
- paragon ze stacji,
- fakturę za naprawę,
- 35 litrów tego "paliwa", co miałem w zbiorniku,
- totalnego wkurwa.

Czy mogę w tej sytuacji rościć jakiekolwiek prawa w kierunku stacji? Udowodnię im, że straciłem parę stówek na tym, że wlali mi jakieś gówno? Jak myślicie? Orientuje się ktoś? Może jakieś przypadki z autopsji?

15.07.2009
22:20
[2]

Zielona Żabka [ Rock-n-Rolla ]

Nie tylko Ty tam chyba tankowałeś, a skoro mieli w dystrybutorze inne paliwo niż było napisane, to może już się pojawiły zażalenia. Najlepiej udać się na stację i postarać się wyjaśnić tą sprawę.

15.07.2009
22:20
[3]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Może być problem z udowodnieniem, że to właśnie ich paliwo zaszkodziło. Wyprą się, twierdząc, że mogłeś na innej stacji dolać. Inna sprawa, jeśli cichaczem zaprosiłbyś na tamtą stacje kontrolerów, z nadzieją, że ten wadliwy trunek cały czas tam jest sprzedawany. Zawsze warto spróbować, ale od ubiegłego piątku mogło minąć zbyt wiele czasu.

15.07.2009
22:20
[4]

k42a. [ Freddie Mercury ]

Jaki samochód?

15.07.2009
22:22
[5]

Llordus [ exile ]

Behemoth --> a mozesz podac namiary, gdzie daja taka fajna mieszanke? Moze komus pomoze uniknac klopotow.

15.07.2009
22:22
[6]

Wuuuuf [ Generaďż˝ ]

16 latek jeździ samochodem? Łatwo

15.07.2009
22:27
smile
[7]

Azerko [ Alone in the wild ]

no wasnie sory ze pytam ale ile ty masz w koncu lat? raz piszesz ze 16 i samochod :P ?

15.07.2009
22:39
[8]

Scofield [ Brains of the outfit ]

Sam fakt, ze pytasz potwierdza ze to prowokacja.

15.07.2009
22:42
[9]

mirencjum [ operator kursora ]

U nas opłaca robić się takie przekręty, bo trzeba pieniędzy, czasu i zdrowia by wywalczyć swoje. Oto przykład z mojego terenu:

"Procesem sadowym z Warta zakonczy sie pechowa historia mieszkanca Szklarskiej Poreby Vasyla Puki. Po
zatankowaniu paliwa popsuł mu sie samochód. Nie może doprosic sie zwrotu wszystkich kosztów, jakie
poniósł z tego powodu.
W listopadzie ubiegłego roku wyjechałem moim fordem escortem na zajecia na uczelni w Warszawie,
gdzie studiuje filologie ukrainska - opowiada Vasyl Puka. - Zatankowałem do pełna, czyli ponad 40 litrów,
na stacji Orlenu w Szklarskiej Porebie.
Samochód po drodze do stolicy raz zgasł, ale w sumie nie było z nim wiekszych problemów. Te zaczeły
sie dopiero w drodze powrotnej - escort nie chciał jechac. - Próbowalismy przedmuchac układ paliwowy.
Nie dało sie - mówi pechowy kierowca. - Nie było innego wyjscia, jak wezwac samochód, który
przetransportował forda do Szklarskiej Poreby. Kosztowało to dwa i pół tysiaca złotych.
Jak mówi Vasyl Puka, na stacji Orlenu w Szklarskiej Porebie usłyszał, że nie jest pierwszym, którego
spotkała taka nieprzyjemnosc, a poza tym, że były problemy z dziurawym zbiornikiem, pod którym
zbierały sie wody gruntowe. Zamknieto nawet jeden z dystrybutorów. Kiedys ten zbiornik był już
naprawiany, ale najwyrazniej nie tak, jak należy. Po wypadku pana Vasyla i innych kierowców
dystrybutor znowu był przez pewien czas zamkniety.
Ford escort czeka na naprawe układu paliwowego. Niezbedna jest reperacja pompy wtryskowej lub zakup
nowej. Orlen bez żadnych oporów przyznał sie do winy, wiec pan Puka sadził, że nie bedzie problemów z
odszkodowaniem. Niestety, życie okazało sie brutalne.
- Orlen odesłał mnie do Warty, w której jest ubezpieczony - mówi kierowca. - Najpierw kontaktowałem
sie z Warta we Wrocławiu, skad odesłano mnie do Warty w Łodzi."

15.07.2009
22:45
smile
[10]

k42a. [ Freddie Mercury ]

Kosztowało to dwa i pół tysiaca złotych.

15.07.2009
22:51
[11]

Rotsiak [ Centurion ]

Orlen to bryndza. Ja tankuje tylko na BP bo maja bardzo dobre paliwo i można zbierać punkty, a gdy płace Motokartą Citi Handlowego punkty zbierają się 2x szybciej i mogę skorzystać z wypasionej myjni z woskowaniem za 10 zł, a w międzyczasie gdy samochód się pucuje napić się kawy za 2 zł która normalnie kosztuje 8 zł.

15.07.2009
22:53
[12]

wojak5 [ CR9 ]

warto

15.07.2009
23:06
smile
[13]

Pl@ski [ Odlotowiec ]

Rotsiak -> Nie wierzę, że nadal to robisz...

15.07.2009
23:10
smile
[14]

Valem [ Makaron Shakaron ]

[11]

BP to bryndza. Podczas gdy chce sobie wypic kawe za 8zl ciagle mi wciskaja jakies Motokarty

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.