GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Allegro - zwrot kosztów zwrotu

10.07.2009
17:44
smile
[1]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Allegro - zwrot kosztów zwrotu

Klient otrzymał towar, który nie działa (nie odpowiada opisowi aukcji zatem). Sprzedający proponuje wymianę towaru na pełnowartościowy na swój koszt. Klient nie zgadza się na wymianę, tylko chce zwrócić towar na koszt sprzedającego, gdyż twar jest niezgodny z tym, co zamawiał (opisem aukcji). Sprzedawca nie godzi się na obcążanie kosztami zwrotu, zwrócić chce koszt zakupu towaru (czyli wartość towaru wraz z kosztami przesyłki pierwotnej).

Kto w takiej sytuacji ma rację i kto powinien pokryć koszt zwrotu niesprawnego towaru? Dzięki za odpowiedzi.

10.07.2009
17:51
[2]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

IMO

to że nie działa, to nie znaczy, że nie odpowiada opisowi aukcji.

Można bez powodu zwrócić towar w ciagu 10 dni, jeśli kupiony jest na odległość. Nie wiem tylko, czy tyyczy się to również aukcji, czy tylko opcji kup teraz[bo kiedyś taka wersja obiła mi się o uszy].

Jeśli jest po 10 dniach, to można żądać zwrotu kasy, chyba że sprzedawca niezwłocznie [zwykle 2 tyg] naprawi albo wymieni towar.[nie tyczy się to sytuacji, jeśli juz raz towar był wymieniany albo naprawiany, chyba że sa to wady nieistotne.]

10.07.2009
17:52
[3]

N2 [ negroz ]

Sprzedający cwaniacy zwykle wymyslają sobie swój regulaminek, w którym piszą m.in. że koszt przesylki w przypadku zwrotu pokrywa kupujący. Jednak dla mnie to nie niedorzeczne i zawsze gdy taka sytuacja miała miejsce walczyłem jak lew, aby to sprzedający pokrył koszty zwrotu jak i zwrócił pieniądze w całości jakie zostały przelane na jego konto (łacznie z kosztem przesyłki pierwotnej) w końcu to z jego winy towar odsyłam, który nie zgadzał się z opisem sprzedawcy.

Dlatego też proponuję skorzystać z funkcji na allegro 'spory' i walczyć o swoje! Masz prawo, Ty wymagasz towaru zgodnego z opisem, dlaczego masz być stratny na kosztach przesyłki zwrotnej? W końcu to nie Ty zawiniłeś, nie z Twojego powodu transakcja została anulowana.


'Można bez powodu zwrócić towar w ciagu 10 dni, jeśli kupiony jest na odległość. Nie wiem tylko, czy tyyczy się to również aukcji, czy tylko opcji kup teraz[bo kiedyś taka wersja obiła mi się o uszy]. '
Tyle, że przepis staje sie martwy gdy tak jak piszesz, była aukcja (bez opcji kup teraz) bądź sprzedajacy nie prowadzi działalności gospodarczej.
Jednak tutaj ma się na myśli oddanie towaru 'bez powodu', w tym wypadku towar był niezgodny z opisem. Podchodzi pod wyłudzenie pieniędzy (jeśli sprzedawca o tym wiedział) lub o oszustwo.

Walczyłem tak swojego czasu z jednym zatwardziałym sprzedawczykiem, wystarczyło zacytować mu odpowiednie paragrafy z KC i KK po czym oddał pieniędze (za towar + koszt przesyłki) oraz dodatkowo doliczył koszt przesyłki przy zwrocie towaru.

10.07.2009
17:52
smile
[4]

Narmo [ nikt ]

Jak jadę do sklepu wymienić buty na numer większe to też kłócę się o zwrot kasy za bilet.

10.07.2009
18:00
[5]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

N2 - no to zacytuj teraz przepis zobowiązujący sprzedawcę do zwrotu pieniędzy w przypadku umowy sprzedaży.


Zgodzę się co do tego, że sprzedawca powinien pokryć koszty przesyłki w przypadku naprawy albo wymiany towaru. [jeżeli wynika ona z way tkwiącej w rzeczy, a nie z powodu focha kupującego]

10.07.2009
18:01
[6]

N2 [ negroz ]

[5] przeczytaj raz jeszcze [3], jak nie rozumiesz, to raz jeszcze [3], aż zrozumiesz

narmo - troszkę kiepskie porównianie, sprzedawca nie zapewniał Cię, że buty będa dobre na Twoją stopę poza tym chodzi tutaj a o rozmiar, bardziej zadekwatne by było podanie przykładu na konkretnym modelu buta, ale tutaj znów widziałeś co brałeś, konkretny model buta wiec pretensji nie powinieneś mieć

poza tym tutaj sa zakupy na odległość

10.07.2009
18:04
[7]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Od sprzedaży nie minęło 10 dni, ale to nie jest tu akurat ważne.

N2 - tylko sprzedawca chce i proponuje wymianę towaru na sprawny (bez dodatkowych kosztów dla klienta) i pytanie jest czy klient rzeczywiście może domagać się w tej sytuacji zwrotu kosztów zwrotu towaru, skoro nie skorzysta z propozycji sprzedawcy, bo nie chce (czyli wymiany na nowy, sprawny). Sprzedawca przy tym nie robi problemów ze zwrotem, ale nie zwróci kosztu wysyłki towaru od klienta (do klienta - tak). Paragrafy, jak ktoś ma ochotę, mogą być :)

PS. mam oczywiście swoje zdanie na ten temat, które wydaje mi się logiczne i naturalne w tej sytuacji, ale proszę o opinie.

10.07.2009
18:04
[8]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Jednak tutaj ma się na myśli oddanie towaru 'bez powodu', w tym wypadku towar był niezgodny z opisem. Podchodzi pod wyłudzenie pieniędzy (jeśli sprzedawca o tym wiedział) lub o oszustwo.


rozpędzasz się jak ścigacz, zaraz do prawa administracyjnego dojdziesz.

wystarczyło zacytować mu odpowiednie paragrafy z KC i KK po czym oddał pieniędze (za towar


proszę tylko o to.

Art. 560. § 1. (208) Je eli rzecz sprzedana ma wady, kupujący mo e od umowy odstąpić albo
ądać obni enia ceny. Jednak e kupujący nie mo e od umowy odstąpić, je eli sprzedawca
niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie.
Ograniczenie to nie ma zastosowania, je eli rzecz była ju wymieniona przez sprzedawcę lub
naprawiana, chyba e wady są nieistotne.
§ 2. Je eli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny
sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy
wzajemnej.


i dodatkowo

§ 4. (210) Je eli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć tak e związane z tym koszty,
jakie poniósł kupujący.

10.07.2009
18:08
[9]

N2 [ negroz ]

[8] był to obiektyw 40letni, więc sprzedawca nie był w stanie wysłac mi sprawny, drugi, ponieważ z prozaicznego powodu go nie posiadał, poza tym był prywatną osobą, wystarczy?
wiązała nas umowa kupna/sprzedaży

paragrafy sobie na to znaleźć można, a są

10.07.2009
18:09
[10]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

No to widzisz, dogadujemy się. Wszystko zależy od sytuacji. W Twojej, jeśli sprzedawca mógłby zapewnić Ci drugi taki sam obiektyw, to nie będzie mia obowiazku zwrotu pieniędzy.



Masz napisane wyżej. IMO w tej sytuacji skoro to Ty chcesz odstapić od umowy, to Ty ponosisz koszta związane z wysyłką plus do tego prowizja dla allegro. Chyba, że jest to rzecz oznaczona co do tożsamości, wtedy niezbyt pamiętam.

10.07.2009
18:11
[11]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Właśnie Grabarzu, przepisy są, tylko co w sytuacji, jeśli klient nie godzi się na wymianę/naprawę na koszt sprzedawcy, a chce zwrotu towaru i zwrotu kasy za wysyłkę?

edit: nie jestem klientem ;)

10.07.2009
18:16
[12]

N2 [ negroz ]

[10] cieszę się bardzo

[11] nie masz prawa jak na razie, chyba że sytuacja sie powtórzy 2-3 razy wtedy możesz rządać zwrotu kasy, na razie musisz sie zgodzić na zamianę
ewentualnie gdy sprzedawca prowadzi działanośc gosp. skorzystać z możliwosci zwrotu towaru bez podania przyczyny w ciągu 10dni, ale wtedy koszt przesylki pokryjesz Ty

tak czy siak,jak teraz ładnie, klarownie przedstawiles sytuacje, nie masz prawda żądać kasy :)

[5] ajjjj edytował skurczybyk :P musiałes przyznać rację, wyboru nie miałeś ;)

10.07.2009
18:27
[13]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

OK, dzięki. Jak sprzedawca powinien uzasadnić zwrot przesyłki na koszt kupującego, gdy ten nie godzi się na wymianę?

10.07.2009
18:31
smile
[14]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

nie czaję

10.07.2009
18:35
[15]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Klient upiera się, że sprzedawca powinien pokryć koszty zwrotu towaru. Jak sprzedawca powienien argumentować, że jego roszczenie co do zwrotu kosztów transportu jest nieuzasadnione?
Klient "burzy" się, że towar jest niezgodny z opisem i że nie powinien ponosić kosztów zwrotu z tego powodu.

10.07.2009
18:40
[16]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Trzeba napisac, że zgodnie z kodeksem cywilnym [może być ten art. 560] zwrot towaru jest możliwy jedynie przy pokryciu kosztów jego wysyłki oraz prowizji serwisu aukcyjnego, który pośredniczył przy zawieraniu umowy;)

Coś na ten bakier, nie;)

10.07.2009
18:45
[17]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

No cos trzeba sklecić, szkoda, że klient nie potrafi zrozumieć...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.