boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Pytanie do stomatologów :P
Dzisiaj byłem u dentysty (nieprzyjemna wizyta ale musiałem czymś zając myśli) więc zastanawiałem się do czego służy to urządzenie, którego się używa podczas zakładania plomby - takie coś z pomarańczową "tarczą", które odmierza czas w dół ? Przykłada się to do zaplombowanego zemba, co jakiś czas pipczy. Nie mam pojęcia do czego to służy.
I też zastanawiałem się co usuwa się "borując" wiertłem w zębie? Zarazki? Dlaczego w taki sposób ?
DJ Pinata [ Subterranean ]
Hahah. Dokładnie dzisiaj siedząc na fotelu u stomatologa o tym myślałem.
loleczek00 [ Wieczny Madridista ]
Ten laser to chyba przyspiesza schnięcie,ale nie jestem pewien.
M'q [ Schattenjäger ]
To piszczace cos, to chyba do plomb swiatloutwardzalnych.
k42a. [ Freddie Mercury ]
zemba
Co to jest ten zemb?
Mutant z Krainy OZ [ Farben ]
Borowanie to usuwanie zepsutej części zęba. Czegoś z pomarańczową tarczą nie widziałem, ale jeżeli przykłada się to do plomby, to pewno jest co o czym wspomniał M'q.
DJ Pinata [ Subterranean ]
[5] Eh, następna osoba, która prowokująco wytyka błędy ortograficzne i aspiruje tym do bycia fajnym.
Irytujące.
promyczek303 [ sunshine ]
boskijaro to coś z pomarańczową tarczą nie służy do niczego innego jak do plomb światłoutwardzalnych.
o M'q już wyjaśnił wyżej.
anksma [ BloodRayne ]
Też tydzień temu przy zakładaniu plomby zastanawiałam się co to jest, ale wydaje mi się że jest to
lampa polimeryzacyjna która służy do uzyskania optymalnej twardości masy plastycznej wypełniającej ubytek w zębie.
/FAN CRY\ [ Konsul ]
No ja też to miałem taka czarna rurka??
BEER Share [ Konsul ]
A wiertlo jest po to by sczyscic pochnice z srodka zeba i inne takie gówna (przynajmniej tak mi sie zdaje).
gregol [ Junior ]
W szklarstwie jednymi z najlepszych klejów są kleje utwardzane ultrafioletem. A, że szkło i zęby są
trochę podobne, nie zdziwiło by mnie jakby plomby światłoutwardzalne właśnie UV się utwardzało. :)
A jak Ci plomba wypadnie zobaczysz ile się boruje z zęba :P i że to nie zarazki a popsuty ząb się usuwa.
Coy2K [ Veteran ]
nawet mi nie wspominaj o dentyście... jutro mam wizyte bo juz mnie cholerstwo boli, ale na jednej wizycie sie nie skonczy bo mam pare innych ubytków, a znając zycie to dentysta znajdzie mi jeszcze takie, o ktorych nawet nie wiedzialem. Mam tylko nadzieje, ze kanałowego nie bedzie, choc zwlekałem tyle czasu, ze nadzieja ta jest bardzo nikła :)
brzydki potworek [ Generaďż˝ ]
To ma zastapic niegdysiejsze nie jedzenie 2h po zrobieniu zeba i stosuje sie do wypełnienien światłoutwardzalnych.
Tomcio_666 [ Knight of Cydonia ]
Coy - ja mam aktualnie 2 zęby leżące obok siebie leczone kanałowo, dziś byłem na trzeciej z kolei wizycie i czeka mnie chyba jeszcze jedna. Z pójściem do dentysty zwlekalem prawie rok, od lipca zeszłego roku do maja, dziąsło mi spuchło i nie było wyjścia.
Heretyk [ Generaďż˝ ]
To urządzenie to emiter jakiegoś światła (lasera?), który powoduje utwardzenie się plomby. Plomby takie nazywamy "światłoutwardzanymi".
frer [ God of Death ]
Tomcio_666 --> Ja raz ponad rok nie chodziłem do dentystki to mnie od razu na wejściu ochrzaniła za to (niestety w karcie chyba wszystko dokładnie sobie zapisują). W ramach rewanżu czekały mnie 4 wizyty jeszcze, bo miałem kilka zębów do leczenia i usuwanie kamienia. Teraz aż się boję do niej iść, bo już mija z 8 miesięcy od mojej ostatniej wizyty. :D
Boroova [ Gwiazdka ]
Coy --> ja cie tam nie chce straszyc, ale sam tez tak odkladalem leczenie dolnej szostki przez prawie 12 miesiecy. Jeden dentysta chcial juz usuwac, ale poszedlem do drugiego i udalo sie kanalowka uratowac. lezalem na fotelu ze 4 godziny, ale sie udalo. I choc mialem znieczulenie i nic nie bolalo, sam stres powodowal, ze bylem napiety jak struna przez caly czas.
Aha - jesli myslicie, ze jak nie boli to nie ma kanalowki to mozecie sie mylic. Mnie zab bolal, potem przestal na 3 miesiace a potem wlasnie kanalowka.
Stalin_SAN [ Generaďż˝ ]
Ja nie wiem za bardzo co to jest ale ja nosze aparat na zębach i zawsze jak ona jakąś jego część przykleja to używa tego cacka ja sądze że to albo utwardza, albo powoduje że szybciej ten klej zasycha na aparacie bo wtedy zawsze w paszczy nieprzyjemnie sucho
not-so-easy [ Senator ]
Kanałowe, ehhhh, aż mi się łezka w oku zakręciła :')
SULIK [ olewam zasady ]
1. bylo trzeba sie zapytac dentysty
2. po rpostu lampa UV do utwardzenia plaby ktora jest swiatlo utwardzana, a nie zadne lasery :P
3. boruje sie po to aby usunac zniszczone przez pruchnice fragmenty zemba, a tym samym oczyscic go i przygotowac do leczenia, czy etz zakladania plaby
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Zaraz wychodze na fotel znów, mam stresa bo poprzednio troche bolało :P pomimo znieczulenia.
No i samo znieczulenie jest bardzo niefajne - to wbijanie igły ...
Ale dziur chyba zbyt dużych nie ma, bo nie widać i nie bolą ...
nutkaaa [ inz arch Panna B ]
Masz zakładane plomby na znieczuleniu? :) Wow, to jednak twarda ze mnie sztuka, chyba już 13 plomb mam na zębach i ani jednego mi na znieczuleniu nie borowali ;]
Aha - jesli myslicie, ze jak nie boli to nie ma kanalowki to mozecie sie mylic. Potwierdzam, mnie zęby nigdy nie bolały, a jak poszłam po kiolku latrach na kontrolę okazało się, że trzeba 13 plomb założyć. I przy jednym zębie stomatolog mi powiedział, że pewnie trzeba będzie kanałowe robić, ale dał mi jakieś lekarstwo i się obyło bez kanałowego. Ba, nawet przy borowaniu prawie nic nie czułam przy tym nieszczęśniku który miał mieć kanałowe ;]
Boroova [ Gwiazdka ]
Kanalowka moze i nie jest az taka zla, ale cholernie skomplikowana. Zasadniczo sa dwie metody leczenia:
1. Tradycyjna - zatruwaja ci zeba, tak zeby wszystkie nerwy obumarly i tydzien pozniej je wyrywaja. Nastepnie lataja dziure i po krzyku. Wada jest to, ze nie zawsze uda sie zatruc caly korzen i trzeba trucie powtarzac. Poza tym ten caly "fleczer" okropny smak ma.
2. Nowoczesna - wala trzy, cztery znieczulenia i rwa nerwy "na zywca", bez zatruwania. Potem rentgen zeba zeby zobaczyc czy kanaly oczyszczone. Znowu rwanie, znowu x-ray i tak kilka razy. Potem zapelniaja kanaly jakims ustrojstwem, zakladaja plombe i voilla! Szkoda ze ta przyjemnosc kosztowala mnie 600zl...
Coy2K [ Veteran ]
Tomcio_666 >>> tez mam dwa zęby obok siebie. Jeden ukruszony, drugiemu wyleciała plomba i wlasnie ten drugi otrzymał dziś werdykt: "leczymy kanałowo". Wrociłem od dentysty jakieś 40 minut temu, ale jak mi zatruła zęba i oznajmiła, ze przez pierwsze 2 godziny będzie mnie intensywnie bolało to nie spodziewałem się, ze będzie bolało aż tak. Wziąłem tabletki żeby nie czuć cierpienia ;) i już tak nie boli, ale przez 20 minut było tragicznie.
Borówa >>> no ja odkładałem wizyte sporo ponad rok - wtedy wlasnie dolnej czwórce wyleciała plomba, a dzisiaj już mi ładowała trucizne :) najgorsze w kanałówce nie jest to, ze boli, ale to ze tyle trzeba łazic do dentysty az w koncu wyleczą zęba.
Czy orientuje sie ktos czy jest jakis górny limit trzymania trucizny w zębie ? bo dentystka mi powiedziala zebym sie za 2 tygodnie do niej zglosił, ale jak sie chcialem umowic na za 2 tygodnie to recepcjonistka mi powiedziala ze dopiero na 4 sierpnia, bo dentystki nie bedzie wczesniej.
Tomcio_666 [ Knight of Cydonia ]
Coy -> mnie po pierwszym zatruciu też pierwszego dnia 'rwało' w zębi (tak jakby w środku, nie wiem to opisać), po kolejnych zatruciach obyło się bez bólu. A jeśli chodzi o czas trzymanai trucizny, ja moją pierwszą miałem w zębie przez około 5 tygodni - dentystka się rozchorowała a mam do niej zaufanie i nie chciałem isć nigdzie indziej. Następną wizytę mam za 3 tygodnie, w sumie to zawsze zapisuje mnie na następną za 3 tygodnie.
Aha - jesli myslicie, ze jak nie boli to nie ma kanalowki to mozecie sie mylic. Mnie zab bolal, potem przestal na 3 miesiace a potem wlasnie kanalowka.
Mnei bolało w lipcu rok temu przez 4 dni, i potem był spokój przez jakieś 3 miesiące, znowu kilka dni bolało, potem znowu kilka miesięcy spokoju, i tak w kółko. Jak przyszedłem z opuchlizną do dentystki, to rozwierciła mi ząb i zapisała tabletki, żeby pozbyć się ropy w dziąśle, Przez 2 tygodnie łykałem tablety, okazało sięże nie pomagają w ogole, potem doszła do wniosku że ząb obok też ma wine i też musi być leczony. I tak się bawi tymi moimi zębami od maja ;)
EDIT: Ale teraz nie boli, jest dobrze :D
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Pójsć do denytsty rok po wypadnieciu plomby?! Geee... Ludzie to maja jednak ułańska fantazję... Ale wiadomo - strach! Zakładanie plomby albo chwilka borowania w celu pobierznego oczyszczenia to jest bol! najtwardsi mdleja! Kanałowe sie chowa!
Albo - przepraszam nutkaa, no offence - nie bolalo mnie a tu 13 plomb... Taka urban legend coby podnieść innych an duchu? ;-)
... albo ja mam jakieś ultra wytrzymałe zęby... ale nie, jest parę plomb... i nie dbam o nie jakoś nadzwyczajnie. Zwykłe krótkie szczotkowanie dwa razy na dzień - a działa cuda...
Wiem, przyjdzie moze jeszcze na mnie czas :-P
A samo urządzenioe to rzecz jasna ultranowoczesny fioletowy chemiczny laser ( podobne, ale o 1000x większej mocy maja być zastosowane w nowych mysliwcach armii USA i systemach obrony przeciwrakietowej Defence Barack ) o odpowiednio zbalansowanej mocy, który po pierwsze usuwa wszystkie wredne streptokoki z powierzchni zęba i błon sluzowych, a po drugie utwardza te nowoczesne plomby z ultralekkich nanomateriałów...
Coy2K [ Veteran ]
Herr Pietrus generalnie ze mną jest tak, że ide do dentysty dopiero jak boli :)
wiem, chore podejscie, ale czlowiek nie ma motywacji zeby odwiedzac dentyste gdy wszystko pozornie gra :)