ormats [ Generaďż˝ ]
Kaperowanie pracownikow- czy to jest legalne?
Kaperowanie pracownikow - czy to jest legalne??
Zadzwonila dzis do mnie kobieta z firmy zajmujacej sie doradztwem personalnym. Przedstawila mi oferte pracy z konkurencyjnej firmy dzialajacej w tej samej branzy w ktorej aktualnie pracuje ( nie podala nazwy firmy , ktora ja wynajela). Po rozmowie telefonicznej przeslala maila na adrs prywaty z konkretna oferta. Zastanawiam sie czy jest to legalna praktyka i czy spotkaliscie z podobnymi przypadkami.
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
headhunterzy to norma:)
koobon [ part animal part machine ]
Czemu miałoby to być nielegalne?
settoGOne [ settogo ]
Udaj głupa, że nie wiesz o co chodzi i pokaż maila szefostwu :) Podwyżka gwarantowana:P
ormats [ Generaďż˝ ]
Pytam sie bo nigdy nie spotkalem sie z taka oficjalna propozycja.
Najczesciej propozycja wygladala tak ze jak podjechalem do konkurencji po towar to padal tekst " a nie chcial bys sie u nas pracowac ?"
settoGOne--> Juz to zrobilem tylko troche inaczej. Poszedlem do kolegi a wiedzialem ze w poblizu kreci sie szef. Pytam sie kolesia - tobie tez oferowali prace - odpowiedzial ,ze nie , pokazuje mu wydrukowana oferte. Uslyszal to szef i podszed zobaczyc . Przeczytal , popatrzal na mnie i mowi- Marciiiiin (tak fajnie zaakcentowane, ciezko to przedstawic w formie pisemnej :)). Akurat ten szef to nie glowny. Glowny szefos bedzie jutro i napewno sie o tym dowie.
smalczyk [ Senator ]
ormats ---> u mnie po podobnej akcji gościa wywalili - bo szefostwo obawialo się, ze i tak będzie chciał odejść więc woleli uprzedzić wypadki :)
Tak więc nie nastawiaj sie od razu na mega podwyżkę ;P
dudek101 [ redneck ]
ormats - legalne toto jest, sprawdz przede wszystkim czy w obecnej firmie nie podpisywales papieru o zakazie konkurencji (zwykle to niewiele wnoszący papierek, ale czasami można się przejechać)
a przede wszyskim zanim nie dostaniesz konkretnej propozycji nie podniecaj się na zapas, może się okazać że 'nowa' firma nie chce/nie może zatrudniać pracowników z Twojej firmy z różnych powodów.
no i to że headhunter zadzwonił/napisał nie znaczy że trafisz na rozmowę kwalifikacyjną i że dostaniesz robotę
smalczyk - a u mnie było ostatnio odwrotnie, zadzwonił headhunter, wymieniłem parę maili i w przeciągu tygodnia dostałem na piśmie deklarację chęci zatrudnienia w innej firmie więc polazłem do szefa i dostałem premię i podwyżkę :)
ormats [ Generaďż˝ ]
dudek101--> Nie podniecam sie na zapas. Nie mam zamiaru odchodzic z firmy , dobrze mi tu , za duzo nie musze robic, nieraz to wogole nic nie robie tylko sobie na necie siedze. Mam ochote to sobie wychodze pozalatwiac swoje sprawy na miescie.
O zwolnienie tez sie nie martwie , zwolnili jakis czas temu 1 goscia takze kto im bedzie inters ciagnal i kto bedzie im zalatwial sprawy z handlem zagranicznym.
smalczyk [ Senator ]
dudek ---> oczywiście wszystko zależy od firmy i konkretnej sytuacji - w mojej obecnej propozycji podwyżki pewnie by nie było, a jedynie pozostawienie wolnej ręki
ormats [ Generaďż˝ ]
smalczyk--> Dziwna polityke personalna masz w firmie.
No to nawet jesli kwestia pieniedzy. Np jezeli ja odchodze to zabieram ze soba czesc klientow z ktorymi handluje , posiadam baze klientow, firma na tym traci kase.
smalczyk [ Senator ]
ormats ----> to nie kwestia polityki ile pieniędzy - zwyczajnie nie ma kasy na podwyżki.
dudek101 [ redneck ]
a ta baza klientów to przypadkiem nie należy do firmy ?
albz74 [ Legend ]
smalczyk--> Dziwna polityke personalna masz w firmie.
Wcale nie dziwną - zasady są ważniejsze od ludzi, którzy i tak przychodzą i odchodzą. Nie ma co na siłę zatrzymywać ludzi , którzy u konkurencji zazwyczaj dostają więcej pieniędzy niż są warci - o czym się przekonują po paru miesiącach w postaci większych oczekiwań, ilości pracy etc.
smalczyk [ Senator ]
ormats ---> doradcy czy przedstawiciele tak mają - ale to okreslona i wąska sytuacja
Zazwyczaj jesli firmy nie stac na odpowiednia podwyżkę too nie mogą nic zaoferować by go zatrzymać
ormats [ Generaďż˝ ]
dudek101-> Baza nalezy do firmy to fakt ale przeciez ja nie bede wynosil z firmy zadnych danych na plytach. Wiem przeciez z kim hadluje i z kim handluja moi znajomi.
Tak jak wczesniej wspominalem , nie mam zamiaru z firmy odchodzic ale pokazac szefostwu ,ze ktos Cie zauwaza na rynku mozna o podwyzke tez sie prosic nie bede.