GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wasza hierarhia wartosci w zyciu

06.12.2002
15:09
smile
[1]

Arahno [ Senator ]

Wasza hierarhia wartosci w zyciu

Co jest dla Was w zyciu najwazniejsze, czym sie kierujecie podejmujac wszelakie decyzje, co cenicie? Czy jest to moze duma, pieniadze, rodzina, kariera, mlosc, przyjaciele... co?

06.12.2002
15:14
smile
[2]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Arahno ---> jak w sygnaturce ;-)

06.12.2002
15:15
[3]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Zdrowie, rodzina, milosc, przyjaciele, duma, pieniadze, kariera... w takiej kolejnosci... chociaz moglbym sie zastanawiac nad zamiana miejsc przyjaciol z miloscia...

06.12.2002
15:18
smile
[4]

Trapez [ ND4SPD ]

Ludzie! Co wy?!? Przecież liczy się tylko kasa! $-P

06.12.2002
15:20
[5]

Qri$ [ Pretorianin ]

Ważna była dla mnie miłość... i jest, ale niestety nieodwzajemniana... Następnie honor, zdrowie, przyjaciele, rodzina, kasiora.

06.12.2002
15:27
[6]

Lipton [ 101st Airborne ]

1. Bóg 2. Miłość 3. Rodzina 4. Przyjaciele 5. Szkola, studia, praca 6. Pieniadze

06.12.2002
15:32
[7]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Pieniądze, pieniądze , honor-----------> dla mnie milóśc nie istnieje, to tylko ruch związków chemicznych w mózgu, wszyscy podpinaja pod to niewyobrażalne wręcz przymioty duchowe, tymczasem tyo tylko chemia, w sferze psychicznej zaś zbiór popędów ubranych w reguły cywilizacjii

06.12.2002
15:33
[8]

wysiu [ ]

Honor, Lojalnosc, Prawda, reszta.

06.12.2002
15:35
[9]

dzidol [ Konsul ]

dla mnie najwazniejsze jest zebranie calej paczki pokemonow a dopiero pozniej to co inni pisali a tylko ze w innej kolejnosci <LOL>

06.12.2002
16:12
[10]

Arahno [ Senator ]

Dla mnie najwieksza wartosc ma chyba honor i duma - to jest cos, czym kieruje sie w zyciu, cos, co stoi u mnie na pierwszym miejscu. Pieniadze sie wydaje, kariera moze minac, przyjaciele odejsc... ale to pozostanie zawsze, dlatego trzeba to pielegnowac. Oczywiscie rownie wazna jest dla mnie rodzina i przyjaciele. Pieniadze, niestety, tez trzeba umiescic na liscie. Chocby nie wiem jak by sie chcialo byc szlachetnym - w tych czasach bez pieniedzy daleko sie nie zajdzie. Coz, to na tyle...

06.12.2002
16:37
[11]

HopkinZ [ Senator ]

u mnie 1. przyjaciele 2. milosc 3. Bóg 4. rodzina / szkola 5. kasa 6. kariera, ale jestem za mlody zeby o tym myslec

06.12.2002
16:45
smile
[12]

Bdx [ Senator ]

to zalezy od sytuacji ;)) 1.Duma / honor 2. Rodzina/ przyjaciele 3. $$$ 4. Komputer :) 5. Zdrowie

06.12.2002
16:55
[13]

spy [ Chor��y ]

Komputer mój chomik kasa ja :) moja rodzina

06.12.2002
17:02
[14]

GROM Giwera [ Sołdat ]

rozum

06.12.2002
17:13
[15]

Annihilator [ ]

Praktycznie to samo co Lipton + Rower przed Pieniędzmi :)

06.12.2002
17:14
smile
[16]

Miecho [ Centurion ]

ja mam zawsze to samo 0.Wierność i Honor(to tak NAD wszystkim) 1.Przyjaciele / Miłość 2.Rodzina 3.Szczęście (zazwyczaj dają mi je punkty 1. i 2.) 4.Zdrowie 5.Imprezy / Spotkania 6.Religia (nie mówię o Bogu bo nie jestem chrześcijaninem)

06.12.2002
17:37
[17]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Moje się trochę różnią od pozostałych.Zazywyczaj mam na uwadze wskazania etyczne ,ale; 1.Zabawa 2.Odwaga i Braterstwo 3.Miłość. 4.Rozwój własny\nauka. To są moje cele.Chciałem wpisać jako 5 Prawdę,ale zauważyłem,że niezbyt się tego trzymam:?Sam uznaję kiedy powinna być,a kiedy jest niewinnym żartem;) waterhause-->Ech,to ty jesteś tylko zwierzęciem,nie potrafiącym myśleć i odpowiadającym na bodźce.Jesteś maszyną,nie czujesz,idąc zgodnie z tą teorią.A wątpie,abyś tak myślał.Zgłębiaj temat,zanim się na niego wypowiesz,buraku.

06.12.2002
18:35
[18]

Karl_o [ APOCALYPSE ]

1. Rodzina 2. Kobieta 3. Quake 3 4. Kasa

06.12.2002
18:39
[19]

gofer [ ]

hmmmm 1. Bóg 2. Rodzina 3. Honor 4. Polska 5. Miłość (do kobiety) 6. Przyjaźń 7. Lojalność wobec kumpli

06.12.2002
18:43
[20]

electra [ Konsul ]

1. MACIUŚ 2. milosc 3. rodzina 4. zdrowie 5. pieniadze 6. kariera 7. przyjaciele

06.12.2002
18:45
[21]

atari800 [ Pretorianin ]

/ / /

06.12.2002
19:24
[22]

ELWIS14 [ Konsul ]

zasatanówcie się co mówicie , miałem o tym sporo katechezi rozmawialiśmy o tym z księdzem ,mieliśmy rekolekcje o tym pomyśl ale szczerze czy bóg jest dla ciebie najważniejszy?? czy piszesz tak dlatego bo toak powinno być ....... a może rodzina,przyjaciele?? pomyście nad tym zanim napiszecie wykres jak to kierarhia ,,powinna" wyglądać dal mnie to rodzina przyjaciele komputer(mój bożek) pieniądze itp..

06.12.2002
19:26
[23]

ELWIS14 [ Konsul ]

zapomniałem o bogu który jest za komputerem:)

06.12.2002
19:38
[24]

ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]

0.Japko 1.Miłość 2.Pieniadze 3.Komputer 4.Sczurek mój kochany :P

06.12.2002
19:39
[25]

Asmodean [ Konsul ]

1.zdrofko 2.pieniazki 3.rodzinka 4.zabawa 5.praca A ciekawe jakbyscie byli honorowi majac pistolet przystawiony do skroni, a jak lojalni w trakcie tortur. A o Polskich chrzescijanach to sie wypowiadac nie bede...

06.12.2002
19:48
[26]

Sachmet [ Pretorianin ]

Hmm. Ciezko to okreslic. Wyglada to +/- tak: 1. Milosc 2. Przyjaciele 3. Rodzina 4. Muzyka (nie jest to 'wartosc' ale muzyka jest nieodlacznym elementem mojego zycia wiec musialam ja tutaj umiescic) 5. Duma, honor 6. Komputer ;) 7. Szkola / kariera 8. Pieniadze 9. Bog

06.12.2002
19:48
[27]

Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]

rodzinka (np. mama) laska pieniądze i ja komp palenie

06.12.2002
19:53
smile
[28]

cremator [ Konsul ]

For me: 1. Trance 2. Minimal 3. Drum'n'bass 4. Zdrowie 5. Dziewczyna 6. Komputer 7. Kasa 8. Praca 9. Szkoła 10. Cała reszta ^__^

06.12.2002
20:06
[29]

Tharin [ Konsul ]

U mnie to tak wyglada: 1 Honor 2 Duma 3 Odwaga 4 Radosc i szczescie 5 Przyjazn

06.12.2002
20:11
[30]

mikmac [ Senator ]

1. GOSIA 2. rodzina 3. honor/duma/szlachetnosc 4. radosc z zycia 5. calej reszty nie da sie poukladac po kolei (przyjaciele, zdrowie, kariera, itp)

06.12.2002
20:14
[31]

FreemaN [ ]

hehe ale pompatyczny watek latwiej jest mowic o swojej hierarchi wartosci, ladnie tez jest ja ubarwiac tak jak to niektorzy zrobili, ale jak przyjdzie co do czego to wtedy odzywa sie w czlowieku jego prawdziwe "ja" i ta cala hierarchia staje sie nieprzemyslanym zbiorem obcych wam wartosci, obluda i zaklamanie leza w naturze czlowieka i daja o sobie znac w wiekszym lub mniejszym stopniu w wielu ekstremalnych i nie tylko sytuacjach w ktorych to okazuje sie jednak ze nie ma takiego czegos jak hierarchia wartosci, nie starajcie sie nieudolnie ukazac siebie w jak najlepszym swietle, doglebnie sie zastanowcie i pomyslcie czy macie rzeczywiscie stuprocentowo zgodna z waszym sumieniem i swiatopogladem hierarchie wartosci, moim zdaniem kto przemyslal sprawe nie wpisal do tego watku swojej hierarchi wartosci bo czegos takiego nie da sie sprecyzowac nie unikajac przeklaman lub nawet kompletnego zaklamania, oszukiwania samego siebie i innych

06.12.2002
20:44
[32]

Arahno [ Senator ]

FreemaN - - > Hmm... oki, moze ty tego nie potrafisz, ale nie wpadles na to, ze moze jednak ktos czyms kieruje sie w zyciu? Ze nie pozostawia go calkowicie bez kontroli, nie dziala chaotycznie, a wlasnie kiruje sie poczuciem honoru, ma jakies wartosci w zyciu, ktore sa dla niego wazne. Nie ma sensu zakladanie, 'a co by bylo gdyby....' tak jak to wyzej ktos napisal cos o lufie przylozonej do skroni. To tak jakby zapytac sie kogos jakie jest jego ulubione danie, po czym otrzymawszy odpowiedz 'pierogi' powiedziec 'a ciekawe czy myslalbys o pierogach gdbys mial lufe przylozona do skroni'. Nie przecze, ze niektorzy pewne fakty 'przeslodzili' - owszem... ale nie znaczy to, ze zrobili to wszyscy. Dla mnie naprawde najwieksza wartosc ma duma i honor. Nie zrobilbym niczego, co nie byloby zgodne z moim sumieniem, z tym - co czuje. Amen.

06.12.2002
21:08
[33]

FreemaN [ ]

Arahno - przytocz mi fragment w ktorym napisalem ze czlowiek nie kieruje sie w zyciu zadnymi wartosciami, mowie tylko ze nie da sie ustalic w 100% prawdziwej HIERARCHI tych wartosci, ja osobiscie jest gdzies miedzy zdrowiem, rodzina i pieniedzmi, ale to jeszcze nie hierarchia bo prawda jest taka ze w niektorych sytuacjach zyciowych te wartosci sie nawzajem wykluczaja, pojawiaja sie tez rozne pokusy tak ci sie tylko wydaje ze duma i honor to twoje najwieksze wartosci, ciekawe czy odpowiednia suma pieniedzy ktora zapewnila by twojej rodzinie dostatnie zycie zlamala by te wartosci, pewnie sie nad tym nie zastanawiales wiec teraz masz okazje, i co juz nie wszystko jest tak jasne i oczywiste? a moze oszukujesz sie nadal? zreszta to nie jedyny przyklad widze ze watek ucichl i nie ma juz amatorow wyliczana swoich wartosci, Ci co sie wpisali tez jakos nie zareagowali na moj post, czyzby duma i honor nie pozwalaly Wam ze mna konwersowac... a moze uderzyla was w glowe jakas brutalna prawda...

06.12.2002
21:12
[34]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

BarD---------> poczekaj może się wzruszę, nie sądze abym miał po co zagłebiać się w temat, skoro zapewne Ty masz już wspaniały elaborat na ten temat który niedługo mi zaprezentujesz aby naprostować mnie ze ścieżki szatana wybranej przeze mnie. No tak ponieważ mam nieco inne zdanie należy od razu posiłkowć się inwektymami, poza tym lubie buraki i nie mam nic przeciwko nim. Poza tym czy pogarda dla miłości od razu stawia mnie na równym poziomie ze zwierzętami, raczej nie sądze aby to właśnie odróżniało nas od istot niższych. Brak jednego uczucia nie zakłada jednocześnie braku innych ale mógłbym wiele napisać ale nie chyba po co skoro jestem tylko ślepą maszyną.

06.12.2002
21:19
[35]

Arahno [ Senator ]

FreemaN - - > 'przytocz mi fragment w ktorym napisalem ze czlowiek nie kieruje sie w zyciu zadnymi wartosciami' - - > Moja wypowiedz nie dotyczyla zadnego pojedynczego zdania, wiec cytatu nie bedzie. - - > 'mowie tylko ze nie da sie ustalic w 100% prawdziwej HIERARCHI tych wartosci' - - > Oczywiscie, ze sie nie da. Hierarchie [to sie pisze hierarchia, czy hierarhia? Jesli to pierwszy zrobilem blad w tytule:)] ustalamy tylko na podstawie tego, co juz w zyciu przezylismy, kierujemy sie wlasnymi doswiadczeniami. Dopiero kiedy spotka nas cos czego sie nie spodziewalismy, czego nie przewidzielismy - wtedy mozna by mowic o zmiane hierarchi wartosci, czlowiek zmiennym jest - jak to sie mawia. - - > 'ja osobiscie jest gdzies miedzy zdrowiem, rodzina i pieniedzmi, ale to jeszcze nie hierarchia bo prawda jest taka ze w niektorych sytuacjach zyciowych te wartosci sie nawzajem wykluczaja, pojawiaja sie tez rozne pokusy' - - > Tak jak wyzej - hierarchie wartosci zyciowych ustala sie na podstawie wlasnych doswiadczen. - - > 'tak ci sie tylko wydaje ze duma i honor to twoje najwieksze wartosci, ciekawe czy odpowiednia suma pieniedzy ktora zapewnila by twojej rodzinie dostatnie zycie zlamala by te wartosci, pewnie sie nad tym nie zastanawiales wiec teraz masz okazje, i co juz nie wszystko jest tak jasne i oczywiste? a moze oszukujesz sie nadal? zreszta to nie jedyny przyklad - - > O, i o to wlasnie chodzi! Mi jeszcze nikt w zyciu nie zaproponowal tylu pieniedzy, wiec wciaz na pierwszym miejscu mam honor i dume. Nie wiem co uczynilbym w takiej sytuacji. Inna sprawa, ze wynika na to, ze uwazasz, ze wziecie tych pieniedzy jest czyms.. nie honorowym, albo walczacym z duma czlowieka. Osobiscie nie rozumiem co zlego w tym, ze chce sie zabezpieczyc rodzine. Ale oki, wiem o co ci chodzilo. - - > 'widze ze watek ucichl i nie ma juz amatorow wyliczana swoich wartosci, Ci co sie wpisali tez jakos nie zareagowali na moj post, czyzby duma i honor nie pozwalaly Wam ze mna konwersowac... a moze uderzyla was w glowe jakas brutalna prawda... ' - - > Bynajmniej ja tu zadnej brutalnej prawdy nie widze.

06.12.2002
21:21
[36]

Stinger [ Warrior Of Havoc ]

Pamiętam słowa mojego kolegi że jego życie to : 1. jedzenie 2. wydalanie 3. spanie 4. granie

06.12.2002
21:32
smile
[37]

Arahno [ Senator ]

Stinger - - > :) Ciekaw jestem, jak sobie chlopaczek poradzi 'w przyszlosci'...:)))))

06.12.2002
22:01
[38]

FreemaN [ ]

Arahno - 'przytocz mi fragment w ktorym napisalem ze czlowiek nie kieruje sie w zyciu zadnymi wartosciami' - - > Moja wypowiedz nie dotyczyla zadnego pojedynczego zdania, wiec cytatu nie bedzie. >>> twoja wypowiedz dotyczyla wiec calosci mojego postu z ktorego nie wynikalo to ze "Hmm... oki, moze ty tego nie potrafisz, ale nie wpadles na to, ze moze jednak ktos czyms kieruje sie w zyciu? ", wniosek - twoja wypowiedz byla bledna ogolnie rzecz biorac nie zrozumiemy sie bo mamy rozny sposob patrzenia na hierarchie wartosci, slowo "hierarchia" to dla mnie cos niezmiennego, jesli cos sie zmienia nie jest dla mnie hierarchia tylko wolnym zbiorem wartosci ktore dobieramy sobie jak nam jest wygodniej zeby powiedziec ze "mamy swoja hierarchie wartosci" - smiechu warte i zalosne "Mi jeszcze nikt w zyciu nie zaproponowal tylu pieniedzy, wiec wciaz na pierwszym miejscu mam honor i dume. Nie wiem co uczynilbym w takiej sytuacji." >>> nie wiesz czy nie chcesz wiedziec? jesli nie wiesz to znaczy ze nie mozesz powiedziec na 100% ze duma i honor to twoje najwieksze wartosci skoro nie masz pewnosci czy w jakiejs sytuacji postapilbys wbrew nim

06.12.2002
22:10
[39]

Arahno [ Senator ]

FreemaN - - > 'twoja wypowiedz dotyczyla wiec calosci mojego postu z ktorego nie wynikalo to ze "Hmm... oki, moze ty tego nie potrafisz, ale nie wpadles na to, ze moze jednak ktos czyms kieruje sie w zyciu? ", wniosek - twoja wypowiedz byla bledna' - - > Powiem tak: w twoim poscie jak byk zawarles to, ze czlowiek nie moze miec hierarchi wartosci, gdyz to nigdy nie jest jego prawdziwe ja. Inna sprawa, ze kilka postow pozniej sam powiedziales, jaka ty masz hierarchie wartosci takim oto zdaniem: "ja osobiscie jest gdzies miedzy zdrowiem, rodzina i pieniedzmi". Krecisz sie w kolko + zapominasz co mowiles tym samym zaprzeczajac pozniej swoim wlasnym slowom. - - > 'ogolnie rzecz biorac nie zrozumiemy sie bo mamy rozny sposob patrzenia na hierarchie wartosci, slowo "hierarchia" to dla mnie cos niezmiennego, jesli cos sie zmienia nie jest dla mnie hierarchia tylko wolnym zbiorem wartosci ktore dobieramy sobie jak nam jest wygodniej zeby powiedziec ze "mamy swoja hierarchie wartosci" - smiechu warte i zalosne' - - > Czlowiek nie jest w stanie przewidziec, co zrobilby w sytuacji, ktorej jeszcze nigdy nie mial okazji przezyc. Owszem, moze mowic, ze na pewno zrobilby tak, albo inaczej - ale to sa tylko domysly. Na dzien dzisiejszy w mojej hierarchi wartosci na pierwszych miejscach jest honor. Owszem, moze kiedys bede postawiony w takiej sytuacji, ze bede wolal dac dupy [nie doslowie, oczywiscie], ale np. za jakas kase, wtedy moja hierarchia wartosci legnie w gruzach, a moje pieprzenie o niej wyjdzie na to - ze bylo nic nie warte. - - > '>>> nie wiesz czy nie chcesz wiedziec? jesli nie wiesz to znaczy ze nie mozesz powiedziec na 100% ze duma i honor to twoje najwieksze wartosci skoro nie masz pewnosci czy w jakiejs sytuacji postapilbys wbrew nim ' - - > Najsmieszniejsi i najbardzije zalosni sa ci ludzie, ktorzy twierdza, ze wiedza co by w takiej sytuacji zrobili. Jednak jak juz mowilem wczesniej - sa to TYLKO I WYLACZNIE domysly. Czlowiek nigdy nie bedzie tego wiedzial, poki tego nie przezyje SAM I OSOBISCIE.

06.12.2002
22:13
smile
[40]

Rendar [ Senator ]

1. Przyjaźń. 2. Miłość i wierność 3. Rodzina 4. Kasa. 5. Kariera 6. Dobra giera :-))) 7. reszta.....

06.12.2002
22:21
[41]

Ptosio [ Legionista ]

1.Bóg 2.Rodzina. 3.Zdrowie. 4.Przyjaciele. 5.Miłość. 6.Klub. 7.Duma. 8.Kasa. 9.DOOMA:)

06.12.2002
22:29
[42]

FreemaN [ ]

nie wciskaj mi w usta tego czego nie mowilem, napisalem ze "osobiscie jestem gdzies miedzy zdrowiem, rodzina i pieniedzmi, ale to jeszcze nie hierarchia bo prawda jest taka ze w niektorych sytuacjach zyciowych te wartosci sie nawzajem wykluczaja, pojawiaja sie tez rozne pokusy" napisalem wiec wyraznie ze nie mam hierarchi lecz kilka wartosci ktorymi nie zawsze sie do konca kieruje, a czasem robie rzeczy zupelnie z nimi sprzeczne, NIE JEST TO WIEC HIERARCHIA, jestes wiec w bledzie piszac "pozniej sam powiedziales, jaka ty masz hierarchie wartosci takim oto zdaniem: "ja osobiscie jest gdzies miedzy zdrowiem, rodzina i pieniedzmi". - cytujesz do tego zdanie wyrwane z kontekstu, wypaczas jego tresc i dorabiasz do niego wlasna ideologie ktora sprzeczna jest z tym co mialem na mysli piszac to, nie krece sie wiec w kolko i nie zaprzeczam swoim wlasnym slowom

06.12.2002
22:31
[43]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

waterhause--->Nie chodziło mi w zgłębianiu dokładnego badania tych wszystkich związków chemicznych itd.,tylko ich sensu... zarzuciłem buraka,no bo tylko tak moglem ogólnie wyraźić zadowolenie z Twojej wypowiedzi.Dobrze zrozumiałeś,o co mi chodzi z burakami,więc nie wiem po co ta gadka.... A zauważ,że to byłoby nielogiczne,gdyby np.złość była uczuciem,a miłość związkiem chemicznym...oba bodźce są wystarczająco silne i podobne. Acha,i nie mam żadnego elaboratu.Póki co,nie obchodzą mnie ani trochę twoje związki z szatanem,tylko źle zrobiłeś ,że zniżyłeś ją do chemii.Widocznie Ciebie to nie spotkało. Pewnie myślisz,że rozum nas dzieli od psa,faktycznie jak psa od mrówki.Pies jest inteligentny względem mrówki.Pies=inteligent.My inteligent,pies qusiinteligent,ale obaj inteligent. Ale ani mrówka,ani pies,nie poznali miłości-choć tego nie możemy sprawdzić.Oni tylko robią(działają),zresztą nawet jak niektórzy ludzie. No,nic więcej chyba nie powiedziałeś. FreemaN-->Oczywiście,że to jest trochę pompatyczne,ale to jest dla mnie cel,droga ,którą chcę się kierować... Co do extremalnych sytuacji,tylko czekam,aby taką napotkać...

06.12.2002
22:37
[44]

Arahno [ Senator ]

FreemaN - - > ''nie wciskaj mi w usta tego czego nie mowilem, napisalem ze "osobiscie jestem gdzies miedzy zdrowiem, rodzina i pieniedzmi, ale to jeszcze nie hierarchia bo prawda jest taka ze w niektorych sytuacjach zyciowych te wartosci sie nawzajem wykluczaja, pojawiaja sie tez rozne pokusy" napisalem wiec wyraznie ze nie mam hierarchi lecz kilka wartosci ktorymi nie zawsze sie do konca kieruje, a czasem robie rzeczy zupelnie z nimi sprzeczne, NIE JEST TO WIEC HIERARCHIA' - - > O rany, rzeczywiscie... troche dalem plame tym haslem, wiec nie pozostaje mi nic innego jak przeprosic. Sztama? Mysle, ze mozna nasze wywody juz zakonczyc - po prostu mamy inne zdania i nie sadze, zebysmy doszli do porozumienia. Mam mimo wszystko nadzieje, ze sie do mnie juz na poczatku mojej kariery tu nie zniecheciles...

06.12.2002
22:50
smile
[45]

FreemaN [ ]

Arahno - ok, nie ma sprawy, masz racje dalsze potyczki slowne nie maja sensu i do niczego nas nie zaprowadza, dzieki za jako jedyny podjales temat Pozdrawiam FreemaN

06.12.2002
23:10
[46]

sarenka [ Senator ]

Za sobą mam niewiele wiosen. Wiem, że moja hierarchia wartości w życiu ciągle się kształtuje. Wydaje mi się, że z kazdym nowym doświadczeniem będą na pierwsze miejsca wstępowaly inne wartości. Dla mnie najważniejsi są moi bliscy. Życie dało mi lekcję, która nauczyła mnie, że to własnie rodzina i przyjaciele sa najważniejsi. Może powiecie, że okłamuję innych i samą siebie. Jednak tak nie jest, niewiele mnie interesuje czy uwierzycie czy nie, w końcu jest to I miejsce na mojej liście. Ja się kieruję tą listą nikt inny.

06.12.2002
23:12
[47]

Vader [ Senator ]

1. Madrosc 2. Inteligencja 3. Wiedza 4. Wyobraznia 5. Rozwaga 6. Nienawisc

06.12.2002
23:21
[48]

wysiu [ ]

FreemaN --> Jeszcze ja tu jestem;) I rowniez wymienilem honor jako najwyzsza dla mnie wartosc. Powiem szczerze - RAZ w zyciu zdarzylo mi sie postapic niezgodnie z honorem w moim odczuciu - o czym zdalem sobie fakt dopiero po fakcie, i bylo to juz nie do naprawienia. Nie bede wnikał w szczegoly, ani ile o tym pozniej myslalem (wlasciwie, to chyba wtedy wyksztalcilem w sobie tak naprawde hierarchie wartosci), ale WIEM, ze gdybym kiedykolwiek takie cos powtorzył, to po prostu musiałbym sie zabić - bo nie uwazalbym sie za godnego dalszego zycia. I tyle - nawet z lufą przy skroni nie zlamalbym swojego honoru - bo zycie bez honoru dla mnie nie jest życiem. W tej czesci odpowiada mi filozofia samurajow.. Bez honoru nie jestes godny miana czlowieka - to moja filozofia. Dwie pozostałe rzeczy wymienilem w przemyslanej kolejnosci - w skrocie: moge sklamac, jesli wymaga tego np dotrzymanie danego słowa; moge złamać słowo, jesli wymagałoby tego moje własne poczucie honoru (i w zadnej innej sytuacji, dlatego naprawde ciezko jest na mnie wymoc oficjalne danie słowa, ale nawet gdy cos po prostu obiecam, to robie naprawde wszystko co moge, zeby tego dotrzymac). Ech... Arahno, gratuluje wątku, ktory skonił mnie do takiego odsłoniecia...;)

06.12.2002
23:46
[49]

Mudvayne [ Konsul ]

Świadomość wartości życia Wrażliwość na otaczający nas świat Zdrowie Szczęśliwa rodzina Przyjaciele

06.12.2002
23:48
[50]

maczu [ Konsul ]

FAZA I SEKS

06.12.2002
23:57
smile
[51]

kiniu [ Konsul ]

1.BOG 2.MILOSC 3. Radosc dla innych 4.Rodzina 5.Przyjaciele ..tak bym chcial a jest u mnie tak... 1.Przyjaciele 2.Radosc dla innych 3.BOG 4.Rodzina

07.12.2002
01:14
smile
[52]

Arahno [ Senator ]

Wysiu - - > 'Ech... Arahno, gratuluje wątku, ktory skonił mnie do takiego odsłoniecia...;) ' - - > Heh, a ja wlasnie podczas pisania twojego posta chcialem juz dawac odpowiedz: 'wysiu, chlopie, ale zes sie rozpisal!:)'.:))

07.12.2002
01:17
smile
[53]

wysiu [ ]

Arahno --> O tej porze..??? To Forum uzaleznia szybko, jak widze.....;)

07.12.2002
01:24
[54]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

1. Wiara 2. Przyjaciele 3. Zabawa, radość dla innych 4. Samorozwój 5. Rodzina

07.12.2002
05:22
[55]

Darvin [ Pretorianin ]

wiekszosc wartosci sie dosc szybko zmienia szczegolnie w extremalnych sytuacjach.Ale dla mnie od dluzszego czasu jedna utrzymuje sie na pierwszym miejscu. SPOKOJ (otoczenia i wewnetrzny) choc trudno osiagalny, to jesli sie udaje to jest poprostu pieknie.

07.12.2002
08:54
[56]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

1. Przyjaźń / Miłość [oparta na przyjaźni...] 2. Rodzina 3. Zdrowie ...i to by chyba było na tyle...

07.12.2002
11:07
smile
[57]

Arahno [ Senator ]

Wysiu - - > 'O tej porze..??? To Forum uzaleznia szybko, jak widze.....;) ' - - > "Wczoraj" siedzialem dobre 12 godzin tutaj...:)

07.12.2002
11:09
[58]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Zapomniałam dodać:) Wyobraźnię i marzenia...i sama już nie wiem co;)

07.12.2002
13:50
[59]

bartek [ ]

1. Bezpieczenstwo 2. Zdrowie 3. Rodzina 4. Przyjaciele 5. Milosc

07.12.2002
15:41
smile
[60]

spooke [ Optymista ]

U mnie to wygląda w ten sposób: 1. Rodzina 2. Miłość/Przyjaźń 3. Szczęście ( to łączy sie z punktami wyżej) 4. Marzenia 5. Zdrowie 6. Szkoła/Kariera 7. Pieniądze

07.12.2002
15:56
smile
[61]

Requiem [ has aides ]

0. Miłość (przyjdzie na to czas:) 1. Przyjaciele (alive/dead/on-line) 2. Rodzina 3. Kasa/kariera/zdolnosci 4. Zdrowie 5. Net 6. Muza 7. Dobra beka;] 8. q3 9. GTK radiant:)

07.12.2002
16:49
[62]

Barthez) [ Konsul ]

waterhause ---> dla mnie Twoja wypowiedź odnośnie miłości, bez urazy, jest bardzo głupia i prostacka szczególnie w zestawieniu z tym co napisałeś o pieniądzach. Pieniądze to tylko jakieś materialne kawałki papieru, ew.jakiegoś metalu. I czy mam rozumieć że Twoja hierarchia to w skrócie 1 - materialne kawałki papieru 2 - honor, to jest jakaś chemia w mózgu, mówiąca o tym co uznajesz za honor 3 - ruch reszty związków chemicznych w mózgu Głupie i nielogiczne to dla mnie.

07.12.2002
16:58
[63]

black_lady [ Chor��y ]

Bardzo wazna dla mnie jest rodzina, moi bliscy sa dla mnie oparciem, mam nadzieje, ze ja dla nich takze. Nie spotkalam jeszcze tej prawdziwej milosci, mam jednak przyjaciol, ktorzy sa bardzo wazni w moim zyciu. Oczywiscie modle sie o ich zdrowie i szczescie [bez zdrowia ani rusz..]. Chociaz "modle sie" zabrzmialo bardzo religijnie.. To prawda, wierze w Boga, choc szczerze mowiac powoli trace wiare, dobija mnie kosciol swiecki, mentalnosc ludzi, ksiezy. Niektorzy sa okrutni dla innych, oszukuja na kazdym kroku, rania i daza do celu po trupach, nie ogladaja sie za siebie, nie widza cierpienia innych, bo licza sie tylko oni, wazne by oni mieli dwa mercedesy, co z tego, ze ktos nie ma na chleb.. I oni ida w niedziele do kosciola, leza krzyzem i ciesza sie jacy sa swieci... Tego nie lubie.. Pieniadze sa wazne, nie da sie bez nich zyc [tak przy okazji ile ludzi jest wokolo, ktorzy nie maja gdzie schronic sie przed mrozem, ciarki przechodza mi po plecach, gdy pomysle ile bezdomnych zamarznie tej zimy,,] Nie sa jednak najwazniejsze, przede wszystkim licza sie uczucia i ludzie mi bliscy. Zycie ubogie, ale z przyjaciolmi u boku moze byc piekne w przeciwienstwie do sytuacji, w ktorej mamy mnostwo pieniedzy, lecz nie ma nikogo z kim moglibysmy sie nimi podzielic. Nauka, szkola - to wlasnie od tego teoretycznie zalezy moja przyszlosc. Nie wiem jak to bedzie za x lat, na razie sie ucze z nadzieja, ze nie bedzie zle..

07.12.2002
17:07
[64]

Arahno [ Senator ]

Black_Lady - - > 'To prawda, wierze w Boga, choc szczerze mowiac powoli trace wiare, dobija mnie kosciol swiecki, mentalnosc ludzi, ksiezy. Niektorzy sa okrutni dla innych, oszukuja na kazdym kroku, rania i daza do celu po trupach, nie ogladaja sie za siebie, nie widza cierpienia innych, bo licza sie tylko oni, wazne by oni mieli dwa mercedesy, co z tego, ze ktos nie ma na chleb.. I oni ida w niedziele do kosciola, leza krzyzem i ciesza sie jacy sa swieci... Tego nie lubie.. ' - - > A ja powiem tak: swiat jest jaki jest, a nie warto tracic wiary w Boga z powodu ludzi. To ludzie, ci jak oni sami siebie nazywami - chrzescijanie, wszczynali wojny religijne, zabijali luteranow, tepili prawoslawie i wszystko to, co nie bylo chrzescijanskie. Jednak nie znaczy to, ze wiara jest zla, czy tym bardziej - Bog jest zly. To sa tylko ludzie i jakis 'nowoczesny' odlam tamtych ""chrzascijanow"" bedzie zawsze. Tak juz jest...

07.12.2002
17:08
[65]

Dwalin [ Reggae ]

A gdzie patriotyzm ?? :)

07.12.2002
17:09
smile
[66]

Arahno [ Senator ]

Dwalin - -> 'A gdzie patriotyzm ?? :)' - - > Patriotyzm do Polski.. hehe, dobre sobie:)

07.12.2002
17:26
[67]

black_lady [ Chor��y ]

Arahno - powiem tylko tyle - zgadzam sie z toba, Bog nie jest zly, lecz kosciol to w wiekszosci przypadkow instytucja, ktora odciaga ludzi od wiary [lub inaczej - checi wyznawania Boga wedlug nakazanych regul] .. Oczywiscie sa ludzie, ktorych darze ogromnym szacunkiem, takich jak Jan Pawel II, bez ktorych kosciol juz dawno by upadl.. Dwalin - patriotyzmu juz prawie nie ma.. Nie jestem patriotka. Szanuje historie Polski, szanuje jej niepodleglosc, za ktora przelalo krew miliony Polakow, jest mi ich zal i jednoczesnie podziwiam ich. Oni stracili swoje zycie, swoja przyszlosc za nas, a teraz nasz kraj jest rozsprzedawany. Polska stracila niepodleglosc [gospodarcza], niedlugo nie bedzie juz Polski...

07.12.2002
19:05
[68]

Arahno [ Senator ]

Black_Lady - - > 'powiem tylko tyle - zgadzam sie z toba, Bog nie jest zly, lecz kosciol to w wiekszosci przypadkow instytucja, ktora odciaga ludzi od wiary [lub inaczej - checi wyznawania Boga wedlug nakazanych regul] .. Oczywiscie sa ludzie, ktorych darze ogromnym szacunkiem, takich jak Jan Pawel II, bez ktorych kosciol juz dawno by upadl.. ' - - > Co prawda to prawda, nie wyglada to za ciekawie... ale coz, jedno jest pewne: mozna nie chodzic do kosciola, a modlic sie w domu, ale z wiary rezygnowac naprawde NIE WARTO.

07.12.2002
19:13
[69]

Fett [ Avatar ]

jam jest 'jhonorowy' krasnolud

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.