kastore [ Troll Slayer ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 863
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Koło wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler i zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak
nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie- świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka oraz sieją ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach... Widziano także nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
There Can Be Only One !!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
jestem :-) AQA --> no co Ty? nie dasz sie namowic? :-))))) mixerqu ---> jesli tylko Khalan Cie pusci na takie party to nie ma sprawy :-pp :-)))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
W morde, akurat wpadl moj kierownik :( Zawsze cos przeszkodzi...
AQA [ Pani Jeziora ]
Mixer ---> białe myszki, to nie ta bajka :))) Holgan ---> za żadne skarby nic już sobie nie ufarbuję :))))
kastore [ Troll Slayer ]
Wiedziałem że mikser nie zawiedzie
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
kastore ---> staram się jak mogę :D widzieliście wczoraj ten wątek o "dobrym wpływie gier komputerowych" i raporcie w Polityce ?? wiem że Wysiu szukał linka do tego artykułu a ja własnei go dorwałem :D
Holgan [ amazonka bez głowy ]
AQA -- zrobimy male pasemka :-) tylko troche - tak zebys mogla na imprezie zostac :-pp :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
sza.. cicho sza.. czas na cisze....
kastore [ Troll Slayer ]
Holgan --> hehehehe cisza przed burzą w czyimś mieszkaniu :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kastorqu ---> poniewaz jakies dzikie zwierzeta szaleja mi w mieszkaniu ucieklam do biura... :-) ale za chwile pogonia mnie do domku - a tamm.. ech.. faktyczie ciasza przed burza :-) i to trzydniowa nawalnica :-p :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
między ciszą a ciszą sprawy się kołyszą i idą i płyną póki nie przeminą każdy swoje sprawy trochę dla zabawy popycha przed siebie po zielonym niebie a ja leżę i leżę i leżę i nikomu nie ufam i nikomu nie wierzę a ja czekam i czekam i czekam ciszę wplatam we włosy i na palce nawlekam na palce nawlekam między ciszą a ciszą sprawy się kołyszą czasem trwają bez ruchu klepią się po brzuchu ale czasem i one lecą jak szalone wystrzelają w przestworza i spadają do morza a ja leżę i leżę i leżę ... między ciszą a ciszą sprawy się kołyszą sprawy martwe i żywe nie do końca prawdziwe między ciszą a ciszą sprawy się kołyszą i idą i płyną póki nie przeminą póki nie przeminą póki nie przeminą a ja czekam i czekam i czekam i tylko ciebie wciąż wołam Ciebie wzywam z daleka więc ja leżę i leżę i leżę bo tylko Tobie zaufam więc ja czekam i czekam i czekam i tylko ciebie wciąż wołam Ciebie wzywam z daleka więc ja leżę i leżę i leżę bo tylko Tobie zaufam tylko tobie uwierzę tylko tobie uwierzę
Szaman [ Legend ]
A ja tylko chcialem wszystkich przywitac i znikam - za godzine wyruszamy odebrac Admirala i KaPuHego, a pozniej juz tylko fruuuuu do T. :) btw. Ja TEZ nic nie dostalem na Mikolaja - ale sie nie przejmuje, bo to wymysl obszarnikow i burżuazji kapitalistycznej! Jedyniesluszny jest Dziadek Mróz!!!!! ;PPPPP
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Witam wszystkich
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman -- tylko ostroznie ! mixerqu --> :-)
AnankE [ PZ ]
Dzień doberek Karczmiarze. Holgi---> na pewno bedzie ostrożnie, bo nie mam wprawy w poruszaniu sie po jakiś tam Pozkach i Toruniach! ; P :-)))))) aha Szaman dziekuje Rothonowi za wierszyk z dedykacją (własnie się burzy: ja mu mogę sam tp napisać + kosmiczna kąśliwość w głosie!). :-)))))))) Muszę się poskarżyć. Jesy niedobry od wczoraj. ;-)))))))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> Heja :)))..Zacząłem czytać Kure....umarłem już kilka razy....suuuper :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
AnankE, Szaman--> Sam, nie sam, nie ma roznicy. I tak milo mi, ze to w ogole zauwazono. Wczoraj ani Anielice ani Etki nie zauwazyly :-)
Szaman [ Legend ]
No wiec chcialem podziekowac Rothonowi za wiersz z dedykacja! Az sie wzruszylem, kiedy zostala mi na to zwrocona uwaga... :) Dziekuje! :)))) I juz uciekam.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Wiem...Wiem... Też to miałem
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Dibbler -- czesc :-) Szaman --- jak bedziesz z Wodzem rozmawial to dowiedz sie czy on sie pojawi czy nie w Toruniu - to dosc istotna informacja rothoniasty ---> hyymmm... wiesz ze z utesknieniem czekam na telefon ??? !!!!!!
Rogue [ Mysterious Love ]
Hej hej witam was ponowie :)))))))))))))))) wyspałam sie <powiedzmy > posprzatałam torbe spakowałam a zebym o mezu nie zapomniałaa :))))))))))))))))))))))))) No teraz dziecie do dzatków spakowa i odesłac i mozna ruszac .....:)))))))))))))))))) Holgan -- pamietaj jesi cos potrzebujesz to dzwonisz do mnie ok ;)))))))))))))))))0
NicK [ Smokus Multikillus ]
Uwaga, uwaga. GOL na weekend zamknięty ;)))) Najwięksi statsiarze wyjeżdżają doTorunia, więc nie opłaca się utrzymywać napięcia w redakcji GOL-a :PPP Zadzwońcie dzisiaj co, komu, i dlaczego dostanie taki marny prezent ;))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Hejka kochanie :* Czwarte podejście do posta....: Łaaaaaa...wiecie co wczoraj widziałem w Auchan..."Postal Special" za jedyne 10 złociszy....aż żal, że nie miałem kasy :( Stary dobry Postal z dodatkowymi misjami...."Oh my God...I can't see...please help me..." :)))))
Rogue [ Mysterious Love ]
Gambit -- kochanie a twoje szkolenia ??????????????co sie stało przeciesz po 12.00..;))))))))))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Szkoli Andrzej. Ja siedzę i tłumaczę jakiś gospodarczy bełkot :>
Rogue [ Mysterious Love ]
A czyli dzisaj luzik....... ;)))))))))))))))) Dobra pogadamy w domku tylko sie spiesz i szybcutko wracaj bo musisz jeszcze pare drobiazgów zrobic ;)))))))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Zadzwonię zaraz do domq....ok?
Astrea [ Genius Loci ]
Co tak cicho? Wszyscy juz wyjechali? Nick ---> Ty tez juz w drodze? :-))) Witojcie :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Co ty ja jeszcze kibluje w robocie ; ))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ja tez :)
Astrea [ Genius Loci ]
Ano wiem, ze pracujecie - pracusie :-))) Mixer ---> Wiesz, ze rowazalam dzis w nocy zeby nie jechac....? :PPPP
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Astrea ---> a można wiedzieć co się stało że miałaś takie myśli ??? bo wiesz jak wam nie pasuje wyjazd to nie oglądajcie się na nas : )
Astrea [ Genius Loci ]
Mixerek ---> Ostatecznie podjelam jedyniesluszna decyzje o pojsciu do lekarza - uszy mi sie zepsuły i bolą troszke od kilku dni, za to z dnia na dzien coraz bardziej :PPP No, ale jak wezme jakiegos antybiotyka to w kilka godzin powinno byc lepiej, także... tak szybko sie od nas nie uwolnicie ;)))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> Kochanie, w drodze do (s)pięcia się po szczeblach kariery ;))) A prawdę mówiąc to staram się zrobić coś, o czym mam blade pojęcie i jeszcze mniej danych na ten temat :)))
Astrea [ Genius Loci ]
Nick ---> Wiem co to jest, z czym nie mozesz sobie poradzic, biedaku moj...:-))) Chcesz mi zrobic mikolajkowy prezent! :-)))))))))))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Mixer ---> Mało tego, Astrea dostała wczoraj gorączki i prewencyjnie zlikwidowała wskazanie termometru, zanim byłem w stanie nań spojrzeć :(( Ponoć było 37,5 - ale mogło być i więcej.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Astrea ---> to może faktycznie lepiej nie jechać ?? Zdrowie najważniejsze :) Nick ---> taaaa skąd ja to znam, ja cały czas robie takie rzeczy ; )))))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> No i masz babo placek..... :PPPP Ja chciałem powiedzieć jak mi ciężko w pracy, a wyszło na to, że muszę jeszcze jakieś prezenty kupować ;PPPP Kobiety przewrotne są i wiedzą jak zadbać o swoje :)))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Nick ---> Powiedz prawde, skarbie... Dostałam bialej goraczki i... poprasowałam zaległosci z ostatnich kilku tygodni !!! :-))))) To sie nazywa wyczyn! :-))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Astrea ----> eee to może byś zaraziła Khalan tym wirósem bo nijak jej nie mogę do prasowania zapędziec ; ))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Mixerek ---> Bedzie dobrze, jade - dostane przeciez od Rothona Corvette - nie moge pominactej jedynej i niepowtarzalnej okazji na dobre autko :PPPPP Nick ---> Zartowalam kochanie - serio, serio :-))) Tak na marginesie... <j.b> :-***** Btw - z czym Ci tak ciezko? Zawalono Cie znow robotą?
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> O tak :)) Białej gorączki dostałaś, bo nie spać do 8.00 rano i stać przez ten czas (nie przez cały) przy żelazku, to trzeba naprawdę być twardym, a nie miętkim ;)))))
Astrea [ Genius Loci ]
Wow! Jestem twardziel :-))) To teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko pic piwo dla twardzieli ;))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
to w takim razie ja dwa dowcipy ; PP Przychodzi kobieta do lekarza i mówi: - Panie doktorze, mam wstydliwy i nieco dziwny problem. Otóz na wewnetrznej stronie ud pojawily mi sie ostatnio tajemnicze zielone kola. Lekarz kazal jej sie rozebrac, obejrzal dokladnie opisane miejsce, po czym zapytal: - Ma pani kochanka Cygana? - Tak, skad pan wie? - zapytala zawstydzona nieco kobieta. - Prosze mu powiedziec, ze te kolczyki nie sa zlote. i Drugi :D Przychodzi Murzyn do lekarza i mówi: - Panie doktorze, zawsze chcialem byc roslina. Lekarz dlugo sie nie zastanawiajac chwycil za toporek i odrabal Murzynowi pracie mówiac: - Teraz jestes czarny bez. ...
Astrea [ Genius Loci ]
Drugi dobry :-))))
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Oba niezłe:-)
Astrea [ Genius Loci ]
Eeeee... Drugi lepszy :-)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> Słoneczko :)) To żeś twarda, wiedzą od lat najstarsi górale, a po halach krąża o Tobie legendy :PPPPP Mixer ---> Słyszałem kidyś, ale fajnie że mi odświeżyłeś wspomnienia :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Nick ---> to tak jak z opowieścią o "pieczarach i cebuli" każdy to zna ale fajnie że nam odświerzyłeś pamięć ; PPPPPPPPPP
Astrea [ Genius Loci ]
Haaahahahahaha.... pieczary... :-)))))))))))) Dobrze jest sie dobrze posmiac :-))))
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Astrea==> Drugi lepszy ale oba niezłe:)
Gambit [ le Diable Blanc ]
mi5aser --> Cholera...o co chodzi z tą "cebulą i pieczarami"!?!?!?!?!?! Kilka razy to stwierdzenie już tu słyszałem ale nie kumam o co biega....
Astrea [ Genius Loci ]
Kto opowie Gambitowi? :-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Gambit ---> to jest opowieść na dłuższe posiedzenie ; ))))) razcej nie nadaje się do nadawania w sieci ; PP a pozatym to jest Nicka opowieść ; PP
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> Nie musi być tu, jak dużo opowiadania, to poczekam do wieczora i posłucham w realu...
Gambit [ le Diable Blanc ]
mi5aser --> No to poczekam do soboty.... Nick --> Opowiesz mi w Toruniu????
Astrea [ Genius Loci ]
Dibbler ---> Niech bedzie, ze oba niezłe :-))) To sie nazywa kompromis... ;)))) Mixer ---> Racja :-)))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Gambit ---> Hmmm, to jest opowieść z tych, którymi niechętnie się dzielimy publicznie, jeśli rozumiesz o co chodzi ... :PPP W każdym razie kiedy z Pijusem i mixerkiem wracaliśmy z Krakowa samochodem (Astrea prowadziła), opowiałałem im pewną niezbyt chlubną historię jaka mi się przydażyła i zakończyłem ją w sposób następujący (mentorskim tonem): ".... i od tamtej pory powstało słynne powiedzenie "pieczary i cebula" ". Po czym w samochodzie zapadła cisza, bo każdy starał się sobie przypomnieć, czy istnieje takie powiedzenie. Po dłużej chwili mixer wybuchnął: "No tak, jak mogłem zapomnieć, przecież to powiedzenie cała Polska zna..." :))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Nick :D nio jasne kto by nie znał takiego słynnego powiezdenia ; PPPPPP
Gambit [ le Diable Blanc ]
Nick --> Dzięki :) Rozumiem, że bez poprzedzającej opowieści dużo się traci, ale nie nalegam...To mi wystarczy :)
Astrea [ Genius Loci ]
Gambit ---> Musialam sie zatrzymac, bo przestalam widzec droge - łzy mi oczy zalały. Bo moze i nie smieszne jest samo powiedzenie, ale sytuacja, w ktorej najpierw wszyscy w aucie głowkowali: "Jak to, takie słynne powiedzenie i go nie znam"???? Oczywiscie nikt nie chcial sie glosno do tego przyznac, tylko kazdy przytaknął, jakby to byla prawda oczywista. Dopiero pozniej, za chwilke, jak zorientowalismy sie ze Nick (z grobową miną zresztą ;) sobie robi z nas jaja - wybuchła salwa smiechu... :-))) W tamtej sytuacji calosc wygladala tak, jakbys mial sie przyzanc do tego, ze nigdy w zyiu nie slyszales powiedzenia, np. "gdyby kózka nie skakała" :-))) Nikt nie chcial wyjsc na ignoranta, czy durnia... wiec wszyscysmy od razu znali powiedzenie "pieczary i cebule" :PPP
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> Również dziękuję :) Jeszcze 10 minut i do domq.....a o 19 :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
MentoR [ Konsul ]
Witam wszystkich ! Ale cisza tu dziś :)
AnankE [ PZ ]
No i dojechałam do Torunia. Dowiozłam całych i zdrowych ziomali poznańskich. :-) Ale tu zimno w tym Toruniu. ;-)))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ja tez jestem i jestem głodny. Czekamy na pizze.....
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Witam was.:) Jak tam zjazd Kochani? Czyżby brakło wam jadła? No patrzcie a ja jem właśnie znakomite naleśniki :) MNIAM ;PPPPPPP.
MentoR [ Konsul ]
Lady -> Smacznego! Ale mi "smaka" narobiłaś :DDD
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Dziękuję Mentor i taki miałam zamiar ;P -> potorturować trochę grupę Toruńską zanim dojedzie do nich pizza :))))
MentoR [ Konsul ]
Lady -> No to ja pomogę i powiem, że właśnie jem... pysznego kurczaczka z chrupiącą skórką i podpieczonymi ziemniaczkami i tłuszczyku :DDD (może to nie zbyt zdrowe ale co tam)
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Mmmmmmmmmm. Ja takiego pysznego Kurczaczka(ale bez tłuszczu, trzeba dbać o figuręi cholesterol :>) jadłam w niedziele. Mięsko było mięciutkie, samo odchodziło od kości a skórka była brązowa i tak chrupiąca, że zniknęła raz dwa i oczywiście w sosiku własnym. Do tego pyzunie i kiszone ogóreczki domowej roboty. MNIAMM MNIAMMMM :))))))))
MentoR [ Konsul ]
Lady -> Co dostałaś od Mikusia?
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Słodycze tak samo jak Electra.
tygrysek [ behemot ]
hejka :) imprezka się rozkręca na dobre :) niech żałują nieobecni :) pozdrowienia dla Karczmiarzy domatorów ;)
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Pffff Tigre przynajmniej ja tam nie umieram z głodu ;)))))
tygrysek [ behemot ]
Lady --> ja też nie umieram z głodu :) a jedzonko będzie niedługo :)
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Tia tia zaraz zmiękniesz Tfardzielu ;) Tygryski zawsze miękną jak widzą tran :))))). Czy Holgi wytłumaczyła ci już mój wczorajszy post ?
tygrysek [ behemot ]
tranu nie pijam :) a co do postu to wkurzyłem się jak ktoś mnie odsyła w kosmos ... ale spox, wyjaśniło się później wszystko
MentoR [ Konsul ]
No czas na mnie... dobranoc wszystkim :))) (pytanie kto dzisiaj będzie spał:DDD)
Rogue [ Mysterious Love ]
BUuuuuuuuuuuuuuuuu :((((((((((((((((((( Niestety bedziemy duzo pozniej .... Holgan mam nadzieje ze Macamper juz dzwonił i cie powiadomił jak nie to dzwon do nie go ;))))))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Tygrys --> Załuje :-// Poczekaj Ty... bedziesz mial dzieci, to moje juz beda dorosle - i wtedy ja Ci powiem z imprezy "żałuj" i łapką pomacham ;))) Pozdrow all i bawcie sie dobrze :-)) Zmykam boleć w samotnosci... :PP
tygrysek [ behemot ]
Astrejka --> a powiem Tobie słońce, że zazdroszczę Tobie dziecka ... naprawdę ... a co do imprezki, to czekamy z utęsknieniem :) PS: mam prezent mały dla Ciebie :) zmykam pić i jeść bo pizza dojechała :)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Dobry wieczór Poinformujcie, proszę, Holgan, że właśnie wysłałem jej wiadomość, i żeby możliwie jak najszybciej odpowiedziała dobrze?
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Astusia - jak tylko bedzie losowanie - poznym wieczorkiem - info pojdzie na gg :-) Benedict -- odpowiedzialam Lady -- > bedzie oki - spox :-) INFO OGOLNE: sa nakarmieni i zajmuje sie grami o dziwno - nie komputerowymi :-pp :-))))))))))))))))))))))) jest glosno i wesolo, mam nadzieje ze wesolo bedzie caly czas :-) czekamy niecierpliwie na spoznialskich :-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Holgan ---> dziękuję za odpowiedź. Wysłałem przed chwilą jeszcze jednego maila. Wybacz, że moje zachowanie wygląda nieco jak panika, ale gdyby zdarzył się jakiś nieprzewidziany wypadek, okaże się, że jestem w mieście, którego zupełnie nie znam, i że będę sobie musiał natychmiast zorganizować jakiś pokój w motelu, a z tym mogą być kłopoty, jeśli miasta się nie zna.
Silent [ The Voice ]
heh, dziś karczma bawi się widzę, a tu wątek opada i opada... :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Sai -> nie wolno na to pozwolic :-) Juz piwka leca :-) Z Pijuskiem pijemy ta sama ilosc ale ja wolniej ;-) nie mam z Nim szans ;-)) Zabawa super , klutnie , smiechy, zabawa na calego (klutnie nie powazne ale sytacyjne ku wyjasnbieniu ;-)) ) Czekamy na reszte z niecierpliwoscia :-)) Pozdrowienia z Torunia :-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
moja "kochana siostrzyczka" wierci mi dziurę w brzuchu o zwolnienie internetu, a ja zmuszony jestem wetknąć moś w książkę na dobre zresztą powinienem się dziś położyć wcześniej spać - ale i tak będę jutro wyglądał jak zombie - cały tydzień spania po 4 godziny dziennie daje o sobie nzać Holgan ---> czy mogę się spodziewać bardziej szczegółowych instrukcji? proszę? a na dziś: dobranoc!
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Wszystkie te Karczmiarze to oszuści ! Kantują w karty ! :)))
AnankE [ PZ ]
Hejka tu kolejny głos z Torunia. :-) Pizza, w zwielokrotnionej ilości, została pożarta, gramy w karty, a wcześniej gimnastykowaliśmy się z jakimiś klockami co je Pijusek z sobą przywiózł. "Jenga" się nazywają. Oj kupoa zabawy z nimi była! :-)))))))))) Jeszcze tylko mafia gdańska dojedzie i Aniołek, a sesja się zacznie. :-)
AQA [ Pani Jeziora ]
Toruń ciąg dalszy :)) Scrabble były (Tygrysek jakoś dziwnie klocki poukładał w worku, ze nic sie nie dało ułożyć :))) Następnym razem gramy "na brzydkie wyrazy ":)))) <pizza się odbija mode on> :)
Ariana [ ... ]
Witam wszystkich!:) Ja tylko na momencik wpadłam żeby wszystkim miłej nocy życzyć. Do imprezujących w Toruniu---->Młej zabawy!!!!!:) Tygrysku,Kapuszku----->Tylko grzecznie mi tam:))))))))))))))))) Uciekam spać<ziefffffffff>;)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Hejka, i ja melduję swą obecność :-) Zabawa przednia. Skończyliśmy grać w karty, scrabble i "klocki" :-))) Teraz chyba zeszło na tematy "około-władco-pierścieniowe" :-) Cały czas oczekujemy spóźnialskich :-)
lizard [ Generaďż˝ ]
deser yak sie tu pojawish to..... gdy sie gdziekolwiek pojawish skopie ci ten twoj tylek i...........qrna miales wpasc zadzwonic a ya sam tu w tej knajpie nikogo nie znam tak sobie siedze... chyba sobie pojde bo mnie nikt nie ....a co bede tu tak sam siedzial .....kapela yest w stanie zagrac yeszcze yeden kawalek ..chcesie.. go?
lizard [ Generaďż˝ ]
sory deserowi zla kobieta net odlaczyla ale chyba bedzie miec z dniem 2go stycznia... to ta dobra wiadomosc
KaPuhY [ Bury Osioł ]
lizard--> ze Deser nie ma netu to nie jest dobra wiadomosc :-( milo poczytac kogos ze starej gwardii :-)) Chociaz On wie co to zielone zabki :-)))) Sioster--> oj, przeciez my jestesmy grzeczni :-) tylko piwo pijemy irobimy to co powyzej :-))) ciagle czekamy na spoznialskich i nie mozemy sie doczekac :-) A Curie Sklodowska tez byla kobiet ;-)))) (OT :-) )
Tywin [ Konsul ]
Pozdrowienia dla wszystkich w Toruniu! Bawcie się dobrze, ja "Karczmy" przez weekend przypilnuję.
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Tywin--> dzieki pozdrowienia dla Ciebie rownbiez z rozbawionego Torunia :-) Ciekawe co robi reszta karczmiarzy ???
Tywin [ Konsul ]
Proszę się do kampu przygotować.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Ja tu tylko tak dla piodbicia statsów :-))) Noo i zbliża się nowa część :-)))
Tywin [ Konsul ]
Już nadeszła