GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kto ma wakacje do bani ?

05.07.2009
15:14
smile
[1]

Halucyn89 [ Senator ]

Kto ma wakacje do bani ?

Jestem załamany.
Ładna pogoda, a ja cały czas u siebie w mieście, no może pojadę na wieś, ale tam moją rozrywką będzie siedzenie pod sklepem z piwem i może jakiś śmieszny zul przyjdzie.
Pamiętam wspomnienia z wakacji jak nad morzem kilka lat temu byłem.
Śliczna gorąca pogoda, to wejście do mini lasu, schodami na duł, słyszymy już szum fal, oczami naszymi ukazuje się plaza. Cieplutki ,fantastyczny w dotyku piasek, pełno kobiet w stroju kompielowym, ten może nie super, ale charakterystyczny zapach wody w morzy.
Gdzieś obok smażalnie ryb, ludzie pod parasolami piją piwo.
Gdy nadchodzi noc, słychać w oddali kultowe life is life z lat 80-tych...

Jednym słowem wziąść sznurek , powiesić się, a i tak sznurek nie wytrzyma...
Nie lubię się żalic, ale inaczej nie da się. Jednym słowem fatalna sprawa ....

05.07.2009
15:14
[2]

power gracz [ Cloak Engaged ]

a ja nei,dzisiaj dostalem psp, i jestem zadowolony :]

05.07.2009
15:14
smile
[3]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

A ja mam dość tego upału, wolałem jak było 18 - 20 stopni

05.07.2009
15:17
smile
[4]

Wiil.i.aM [ P! ]

Ja mam pokój na poddaszu. Blacha 20 cm od ścian i sufitu. Na dworze 32 stopnie, a u nie 35+ ;/

Do tego miałem jechać do USA, ale niestety nie wypaliło. Dobrze, że grille przynajmniej są ;P

05.07.2009
15:17
smile
[5]

Glob3r [ Tots units fem força ]

No póki co, to nie są one najciekawsze. Jeszcze półtora tygodnia i będzie festiwal u mnie w mieście. Mesajah, Akurat, Zabili Mi Żółwia, Kabaret Skeczów Męczących - da się przeżyć :).
Później kilka dni i do Zakopanego.

A teraz? Nic specjalnego.

Dobrze chociaż, że sportu jest sporo w tv. Szkoda jedynie, że Wimbledon właśnie się kończy.

05.07.2009
15:19
smile
[6]

Paul12 [ Buja ]

Nie rozumiem jak w wieku 20 lat można mieć problem z zorganizowaniem sobie wakacji... Od kiedy skończyły się matury, byłem już na czterech różnych wyjazdach. W domu również - mimo że większość znajomych gdzieś powyjeżdżała albo pracuje - nie narzekam na nudę.

05.07.2009
15:20
smile
[7]

===Schejkimenn=== [ Legend ]

Wegetuję. Nic ciekawego nie robię,ale to mi wystarcza. Halucyn,spokojnie. Minęły dopiero 2 tygodnie wakacji. Prędzej czy później znajdziesz sobie coś ciekawego do roboty.

05.07.2009
15:20
[8]

$Respect$ [ chłopak z pokoju 309 ]

Halucyn, nie peniaj ja też mam do dupy z deczka, ale nie narzekam, zapraszam do siebie do Pacanowa na browca

05.07.2009
15:23
smile
[9]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

Od środy będą zajebiste.

05.07.2009
15:23
[10]

Halucyn89 [ Senator ]

Paul12 nie mam funduszy na wypady, a praca na jaką moge liczyć to czasem w hipermarketach coś porobić, ale to też rzadko kiedy jest.

05.07.2009
15:24
[11]

eltexo [ Idzie Grzes przez wies ]

Glob3r - dobry człowieku, gdzie ten festiwal? :)

05.07.2009
15:24
[12]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

U mnie też słabo, minęły 2 tygodnie a mam wrazenie jakby miesiąc minął. Nic ciekawego się nie dzieje więc czas się dłuży ... jedyne ciekawe zajęcia to nadrabiam seriale i czytam jakieś książki ale tak to nie ma co robić właściwie. No, jedynie na rower wychodzę i nowe trasy poznaje.
W przyszłym tygodniu jadę na kilka dni do rodziny i to na tyle z dłuższych wyjazdów ...

Gram też w Wiedźmina, może zacznę grać w WoWa ;f

05.07.2009
15:25
[13]

Snopek89 [ lookin' like a milion $ ]

jest do kitu.
owszem....


zbijam na stajnie

05.07.2009
15:26
smile
[14]

Kacik [ Generaďż˝ ]

A ja nie mam wakacji... Dopiero za kilka dni dostanę dwa tygodnie urlopu.

05.07.2009
15:27
[15]

Paul12 [ Buja ]

Halucyn - akurat fundusze nie są największym problemem, jeżeli chcesz fajnie spędzić wakacje. Znam ludzi, którzy zjeździli Polskę, a nawet Europę wzdłuż i wszerz wydając przy tym naprawdę śmieszne pieniądze. Poza tym zawsze można pożyczyć od rodziców albo znajomych, a później to odpracować. Pracy również nie brakuje - wystarczy intensywnie poszukać zamiast siedzieć w domu na dupie, a jakieś zajęcie dla młodego chłopaka zawsze się znajdzie :)

05.07.2009
15:28
[16]

$Respect$ [ chłopak z pokoju 309 ]

Wpadnijcie do Pacanowa

05.07.2009
15:29
smile
[17]

$ebs Master [ Profesor Oak ]

znajdzcie se kobity

05.07.2009
15:29
smile
[18]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

Najlepiej, to usiąść i płakać.

Śmiać mi się chce z ludzi, którzy są już właściwie dorośli, a nie wiedzą co ze sobą zrobić :)

05.07.2009
15:29
[19]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

rzeczwyiście duł i dolina. Tylko od Ciebie zależy jak będą wyglądały Twoje wakacje. Oczywiście wszystko zależne od kasy ale pomimo tego można sobie całkiem ciekawie wakacje zaplanować.

05.07.2009
15:30
smile
[20]

kęsik [ Legend ]

Też mam wakcje do bani bo komp zaczyna się psuć...

05.07.2009
15:31
smile
[21]

Paul12 [ Buja ]

<- $ebs Master, maly_17a

05.07.2009
15:32
[22]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Eltexo -> W Nowogardzie (zachodniopomorskie) :)
O, nawet program imprezy udało mi się znaleźć ;]

05.07.2009
15:32
smile
[23]

kamil0749 [ Messiasz ]

Do połowy lipca siedzę w domu i imprezuje więc na nudę nie narzekam :]
Potem na 2 tyg wyjazd do rodziny (czyt. nUdY) i w sierpniu wyjazd z grupką friends nad jezioro pod namioty :P ahh będzie się działo :]

05.07.2009
15:33
smile
[24]

taki_sobie_gostek [ Pretorianin ]

Oho, widzę spęd moralizatorów

05.07.2009
15:36
smile
[25]

.Eric Cartman. [ Generaďż˝ ]

ja trochę, tyle że na desce pośmigam, ale i tak za gorąco.. a gitare dostane dopiero na jesień :(

05.07.2009
15:38
smile
[26]

.:[ Kocioł ]:. [ Generaďż˝ ]

Jednym słowem wziąść sznurek , powiesić się, a i tak sznurek nie wytrzyma...

Świetny materiał na twardego żołnierza!

A co do wakacji - owszem, bywało lepiej (pogoda do kitu!) ale wakacje to wakacje jednak :D

05.07.2009
15:38
[27]

gtowiec [ Kanapka ]

ja jadę na Słowację ihaaaaaaaaaa

05.07.2009
15:42
[28]

kamil0749 [ Messiasz ]

Ehh narzekacie na upał ja bym dał wszystko żeby pogoda była choć przez tydzień piękna bo u mnie cały tydzień pogoda wygląda tak :
do 14 : 00 - słońce
od 14: 00 - 02: 00 - deszcz z burzą ;/

05.07.2009
15:50
smile
[29]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Pojdziecie do pracy to zobaczycie jak fajnie bylo miec DWA MIESIACE (albo i TRZY) non-stop wolnego. Dostaniecie 20 dni urlopu, z czego naraz wezmiecie 2-3 (albo i nie...) i bedziecie szczesliwi.
Kurde, jak ja bym teraz z checia sie choc MIESIAC bez przerwy PONUDZIL...

W dupach od dobrobytu sie wam poprzewracalo.. cieszcie sie tym, poki macie.

05.07.2009
15:52
[30]

pompaziom [ Hatifnat ]

Zacząłem grać w WoWa...

05.07.2009
15:56
smile
[31]

DJ Pinata [ Subterranean ]

Nie mówię, że w szkole było lepiej, ale nudzę się.

komp / rower / coś innego / komp / noga /

05.07.2009
15:57
[32]

CreaToN [ Generaďż˝ ]

smuggler -> Ale to jest normalna kolej rzeczy. Człowiek marzy o tym, czego aktualnie dostać nie może... W ciągu roku wiele osób chciałoby wakacji, a gdy one przychodzą okazuje się, że nie bardzo wiedzą co ze sobą zrobić i chcieliby zająć czymś swój czas. Tak źle i tak nie dobrze - życie... :)

Edit: Ja mam teraz trzy miesiące wakacji i też nie wiem co ze sobą zrobić. Pożytkuję ten czas na naukę programowania, nadrabiam zaległości w książkach i filmach, szukam jakiejś pracy dorywczej i w sumie właśnie załatwiam sobie wyjazd do Chorwacji. Czymś trzeba się zająć, najgorzej jest marudzić i nic z tym nie robić...

05.07.2009
15:59
[33]

peterkarel [ DX ARMY ]

ja w sierpniu i wrześniu będę miał do bani :D sierpień nauka wrzesień poprawka z matmy :D

05.07.2009
16:01
[34]

Gangstah [ Masz bober? ]

Ja wczoraj zaliczylme ostatni egzam i przyzezilem z kumplami :D Mnie tam sie to podoba ;]

05.07.2009
16:01
[35]

polak111 [ Legend ]

Jestem z Tobą! Miały być to wakacje mojego życia, a wyszła wielka lipa.

05.07.2009
16:03
[36]

Love&Pain... [ Generaďż˝ ]

Za to ja tesknie za błogim obijaniem sie:) ponad 350 h w czerwcu przepracowane a lipiec wyglada jescze konkretniej.....taka juz praca w gastronomii:)

05.07.2009
16:06
[37]

szymonmac [ Legend ]

Ja siedzę w domu, do tego Xbox ma RRoDa, a na laptopie sobie nie pogram.

05.07.2009
16:21
smile
[38]

ser pleśniowy [ ZiL tylko z Katowic! ]

lenię się w domu przed telewizorem... uwielbiam takie wakacje :D

05.07.2009
16:23
[39]

Punk z Woodstocku [ Generaďż˝ ]

Hmm
stawek na ranczu, rower, pc, koledzy :DD

05.07.2009
16:28
smile
[40]

RaZoR_247 [ Capo Di Tutti Capi ]

U mnie nie jest tak źle. Za 2 tygodnie na Mazury na 10 dni, a w sierpniu jeszcze nad morze na kilka dni.

05.07.2009
16:47
smile
[41]

Qverty™ [ Legend ]

Też mi się nudzi ale może pojade w tym roku nad morze albo cuś...bo nie wytrzymie...

05.07.2009
16:49
smile
[42]

Don't Look Back [ Sabaku no Suzume ]

heh...u mnie jest raz dobrze raz źle zależy od pogody i od tego co robię, nigdzie się nie wybieram bo na razie nie mam gdzie, a pogoda jest super można sobie na słonku trochę posiedzieć i się poopalać XD

05.07.2009
16:52
smile
[43]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Za to ja tesknie za błogim obijaniem sie:) ponad 350 h w czerwcu przepracowane a lipiec wyglada jescze konkretniej.....taka juz praca w gastronomii:)

To ile Ty żeś robił po 12h dziennie?

05.07.2009
16:55
[44]

klimson_ [ Ace of Spades ]

a mi żal ludzi którzy w taką pogodę "bedą grać w WoWa"

ja przed chwilą wróciłem znad rzeki, wieczorem ide na impreze, a od jutra do roboty

i zajebiście sie ciesze

05.07.2009
16:55
[45]

BuBaZ [ szary user ]

czasem sie wybiore na pobliskie kompielisko w jeziorze, i to aktualnie jedyna rozrywka.

05.07.2009
17:15
[46]

djforever. [ Konsul ]

Rok czy dwa lata temu wakacje przy kompie/książce/filmie przeplatane spotkaniami ze znajomymi mi odpowiadały, teraz już nie bardzo. Niby to ciekawe zajęcia, ale całego dnia nimi nie wypełnisz. Niby jadę w sierpniu gdzieś ze starymi w góry, ale za wyjazdami z rodzinką nie przepadam... to i tak lepsze niż siedzenie w domu. Na rowerze można czasem pojeździć, ale rzadko jest z kim, a jeździć samemu to porażka. Mniej więcej raz w tygodniu spotykam się ze znajomymi, reszta tygodnia to nudy... Pogoda do dupy, strasznie gorąco jest, niby sprzyja to wyjazdom nad wodę, ale nigdy jakoś za tym nie przepadałem... chyba uraz z dzieciństwa. Za rok trzeba będzie znaleźć dobrą robotę (ciężko) i/lub pannę (jeszcze ciężej) i wakacje powinny być udane :)

05.07.2009
17:36
[47]

matmafan [ Alexander Degtyarev ]

Ja to dopiero mieszkam na zadupiu, zero cywilizacji na tej wsi, nawet sklepu nie ma. Trzeba przez 2 miechy się kisić.

05.07.2009
17:39
[48]

KrisK [ Pretorianin ]

Ja mam.
Wszystko mnie wkurza.
Ten @#$#@$ thread też.

Ale życie i tak jest piękne.

05.07.2009
17:40
[49]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Ja na początku miałem zje*ane ale teraz jest już kilka dni ciepło i cały czas się z kumplami umawiam i jeździmy na plażę. Zawsze takie cuda odwalamy, że ludzie się patrzą i się śmieją :P Np. Sytuacja, jak nasz kumpel podpłynął pod most a ja z drugim staliśmy na końcu ( na końcu jest nanoszone sporo piachu, bo lepiej się wybija do skoków) i zaczęliśmy błotem chlapać mu po twarzy, a on zamiast odpłynąć, to obrócił głowę w bok i tak stał w miejscu. Całą twarz miał w błocie a ludzie z niego wyli :D. Dobrze, że te deszcze poszły w piździet :)

05.07.2009
17:41
[50]

Ptosio [ Legionista ]

To można się nudzić mając internet? :o

05.07.2009
17:49
smile
[51]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

Można powiedzieć że aktualnie chwilowo ja. I potem będę ten czas w trakcie którego nie siedziałem przed kompem, odrobić w trakcie roku szkolnego

05.07.2009
17:50
smile
[52]

H. Mulec [ Legionista ]

Moje też nie najlesze siedzę w domu to przed TV, to przed monitorem.
Wyjeżdżam dopiero na początku sierpnia.
Matka strzępi się że nic nie robię...no jak zwykle

05.07.2009
17:52
[53]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

To można się nudzić mając internet? :o

Ale ile można siedzieć przed kompem? Cały dzień?

05.07.2009
17:53
smile
[54]

chop [ smiech to zdrowie ]

Przed kompem siedzę i nadrabiam gry które nie miałem kiedy grać w czasie roku szkolnego.
A tak poza tym to ja mam wakacje do bani niestety.Nudy cholerne.

05.07.2009
17:55
[55]

simson__ [ Forza Rossoneri ]

Do tego miałem jechać do USA, ale niestety nie wypaliło.

Mam podobnie :) A teraz siedzie sobie i oglądam kiepskich przez iple... Ale początek tygodnia zapowiada się bardzo dobrze. Drzwi garażowe do zrobienia i płot do poprawek, więc jakaś robota będzie :)

05.07.2009
17:55
[56]

Darkowski93m [ Konsul ]

Pierwszy tydzień muszę przyznać beznadziejny był. Lało bez przerwy jeszcze jakieś tam burze przelotne. Do dupy... Ale teraz już lepiej. Słoneczko przygrzewa, las mam niedaleko to często jeżdżę z kuzynami, ogniska ze znajomymi. Jest co robić ;D Pozdrawiam:)

A przed telewizorem to więcej jak 1.5 godziny nie usiedzę :)

05.07.2009
17:58
[57]

endrju771 [ Slim Shady ]

Jak co roku do dupy. Miałem jechać do brata na Mazury, nie wypaliło. Z kumpli zostały tylko 3 osoby i to nie wychodzą, bo za gorąco. Podblokowe cwaniaczki stacjonują cały czas o każdej porze dnia i nocy, ale do nich nie mam nawet zamiaru podchodzić. Wyjechać raczej nie wyjadę, cała kasa na prawko a i kurs już za tydzień zaczynam. Na plażę nie jeżdżę, gdyż nie umiem pływać. Od czasu do czasu wyjdę na rower pośmigać, też już nie mam fazy nawet na jazdę. Chciałem znaleźć pracę na wakacje. Wszędzie chcą 18+, nawet na tego pier***go pomocnika do podawania cegieł na budowie. Odpoczynek od szkoły zajebisty wręcz. Pewnie wakacje miną jak długi weekend, nie obejrzę się kiedy, a już będę siedział w ławce i mówił "obecny".

05.07.2009
18:11
[58]

Zingus123 [ Antyterrorysta ]

ja mam wakacje do dupy niestety


ale kaszana

05.07.2009
18:13
smile
[59]

chop [ smiech to zdrowie ]

najlepsze są wakacje do dupy;)

05.07.2009
18:30
[60]

Jack6464 [ The Godfather ]

Sam mam czasami takie napady złego nastroju - że kurde słońce wali po oczach, inni z kumplami siedzą nad jeziorem czy na plaży i sączą browar świetnie się przy tym bawiąc a ja z dupą siedzę w domu. Czasami jednak wystarczy 'zebrać się w sobie' i samemu postarać się o wypad. Posłużę się swoim przykładem:

Mieszkam w domku, jest to jedne z pierwszych takich osiedli (oczywiście jest już ich o wiele więcej, w tym o wiele 'bogatsze' i nowocześniejsze) ale mniejsza z tym. Z tego powodu wprowadziło się tutaj dużo starszych małżeństw, których dzieci budują własne domy i chowają swoje dzieci (np. moja sąsiadka), więc nie ma tutaj zbytnio ludzi, z którymi można by po prostu 'wyjść na podwórko' i siedzieć nic nie robiąc. Początkowo mi to nie przeszkadzało (mam starsze rodzeństwo), ale w końcu oni też musieli dorosnąć i jak mają spędzać czas z licealistą?

Do czego piję. W takim 'ciężkim' przypadku trzeba samemu zatroszczyć się o zajęcie czasu. Dzwoniłem więc do kumpli z klasy, którzy mieszkają trochę dalej ode mnie (bliżej centrum) i tak jakoś się umawiałem. Z czasem oni zaczęli sami dzwonić i tak jakoś mijał czas. A co, jeśli nie odbierają i nie dzwonią? Tutaj idealnie pasuje moje wczorajsze zdarzenie.

Na początku byłem już umówiony ze znajomymi, ale z powodu wyjazdu jednego z kumpli i konieczności zostania w domu drugiego ustaliliśmy, że to przełożymy. Humor popsuł mi się strasznie, bo zapowiadał się strasznie nudny dzień (jak już ktoś napisał: nie można przecież siedzieć ciągle na necie, oglądać tv [zwłaszcza, jak się ma 5 programów ;] czy grać). Koło godziny 19 nie mogąc usiedzieć po prostu wstałem, wsiadłem na rower i pojechałem 'przed siebie'. Miałem w planach przejazd przez miasto do końca i z powrotem, by wrócić gdzieś za godzinkę. Tymczasem po dojechaniu do mojej byłej szkoły spotkałem grupkę znajomych, jakoś pogadaliśmy, potem pograliśmy kosza - ogólnie było fajnie. Nawet zaczęliśmy się zastanawiać na jakimś wyjazdem.

Kończąc ten długi wywód - czasami mały ruch z Twojej strony może naprawdę zmienić sporo. Rozumiem, że chandra każdego kiedyś napadnie - ale jeśli sam nie dasz znaku życia, to nie możesz zbyt wiele oczekiwać. Dlatego nie martw się, są jeszcze inni w podobnej sytuacji (ja np. dzisiaj cały dzień siedzę w domu) i pamiętaj - czasem nawet taka głupota jak samotne wyjście na rower może przynieść nieoczekiwane skutki :)

05.07.2009
18:44
[61]

Davidian [ Generalissimus ]

Ehh wakacje:

Work mode: ON

05.07.2009
18:44
smile
[62]

endrju771 [ Slim Shady ]

czasem nawet taka głupota jak samotne wyjście na rower może przynieść nieoczekiwane skutki :)

Jawnie, ja przedwczoraj jeździłem sam, to zjarałem całe ręce i nogi, a że jeżdżę w kolarskich ciuszkach, to wyglądam po tym delikatnie mówiąc śmiesznie. Do tego strzelił mi suport i muszę dać bika na serwis.

05.07.2009
18:46
[63]

kayler01 [ Generaďż˝ ]

Ja z kolei zaczalem akcje pod tytułem "Plaża" i ostro wage redukuje :) Fizyczny wypocznek

05.07.2009
18:50
[64]

Stalin_SAN [ Generaďż˝ ]

Ja mam takie dość średnie wakacje bo początek wakacji rozpoczął się fatalnie mianowicie szlabanem na kompa przez 1 tydzień wakacji, później było trochę lepiej bo "odpracowywałem" czas jaki mnie nie było na kompie :) Ale komp i konsola też się po pewnym czasie nudzą w takim razie postanowiłem się udać na miejski nie kryty basen(powiem wam że mam do wyboru kryty i nie kryty i znacznie wolę nie kryty no chyba że są zimne dni ew. zima :) ) i tutaj zawód mnie spotkał bo wszyscy gdzieś wyjechali a ci co zostali to zasrane obiboki które przez całe wakacje (jak i zresztą przez resztę roku) tyłku z domu nie ruszą tylko siedzą, grają robią wszystko żeby nie wyjść, to poszłem sam ale samemu była okropna nuda na tym basenie pobyłem 2h a pamiętam pare lat temu cały basen pękał w szwach(a właśnie ludzi na basenie było może z 10 :/) i siedziało się średnio tak 7 godz. (na tym basenie się płaci 4 zeta i siedzisz ile chcesz) było pełno kumpli z klasy, osiedla a teraz nic całe szczęście że w pon. wracają z wakacji ci co na basen na 100% pujdą bo już taką nudę miałem ale wczoraj byłem np. na zalewie siemianowskim gdzie występowała armia "pobalowałem" se od 16 do 24 wszyscy piani ochrona pełne ręce roboty było super :) Tak więc od jutra nie powinno być tak nudno w końcu będe miał z kim chodzić na basen, mam w co grać, 26 lipca jade na 2 tyg. nad morze i super :) Tak więc do tej pory wakacje były dość nudne czasami chciałem nawet wrucić do szkoły :P Ale od jutra nie powinno być już tak nudno.

05.07.2009
18:59
smile
[65]

Coy2K [ Veteran ]

ja zaraz będę mial wakacje, zwalniam się z pracy i sie obijam ile wlezie :)
nawet fakt, że do konca wrzesnia musze napisac prace inżynierską a we wrzesniu mam dwa egzaminy poprawkowe nie jest w stanie zepsuc mi humoru gdy pomysle, ze juz nie bede musial wstawac przed 8 i siedziec bite 8 godzin robiąc coś mało kreatywnego za jeszcze mniejsze pieniądze :)

05.07.2009
19:00
[66]

botEXE [ Pretorianin ]

do dupy wakacje , cały czas siedze w domu , ewentualnie zagram czasem wieczorem w asg , a tak to nic , cały czas nudyyy , rzygać mi sie tym chce , chyba wyjade gdzieś bo mnie to już denerwuje , te wakacje to normalnie JEDNA WIELKA PORAŻKA !!!!

05.07.2009
19:10
smile
[67]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Nasraj na srodku pokoju na znak protestu. Mama i tata nie zadbali by ynkowi sie nie nudzilo? Bo synek to male bobo i sam nie potrafi sobie zorganizowac czasu, znalezc dorywczej pracy, czy chocby (skoro mu sie tak STRASZNIE nudzi) pouczycuc sie, dom posprzatac, zrobic COKOLWIEK pozytecznego?

Bueeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Swiat jest do d...! Swiat jest tak okrutny!

Bueeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na znak protestu wsadz sobie petarde w tylek i odpal. Troszke sie rozerwiesz...

05.07.2009
19:22
[68]

frer [ God of Death ]

smuggler --> Ja rozumiem Twój punkt widzenia, ale wyczuwam też pewną nutkę frustracji. Przecież nie musisz tak jechać po gimnazjalistach, którzy sami nie wiedzą czego w życiu chcą.
Imho to naturalna kolej rzeczy. Jak ktoś nie ma pomysłu na życie, na spędzenie czasu czy dążenie do jakiś celów, to narzeka, że nie ma co robić jak ma wolne. Minie kilka lat i zobaczymy co wtedy napiszą. Pewnie, że nie mają na nic czasu poza studiami/pracą.

05.07.2009
19:24
[69]

czekers [ Legend ]

Moje fajne wakacje skończyły się na wyjeździe do Kielc. Strzeżcie się tego rejonu, bo już w Mordorze jest milej. I ładniej.

05.07.2009
19:26
smile
[70]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

Przecież nie musisz tak jechać po gimnazjalistach

A za co mu płacą? :oooOOOOO

05.07.2009
19:28
[71]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Frer - masz racje, jest tu zazdrosc :). Kurde, jak ja bym chcial miec swiadomosc, ze mam 2 miesiace BEZTROSKIEGO opierd... sie. Jak cholera. To prawda. Z drugiej strony jestem zniesmaczony pacanami, ktorzy publicznie przyznaja sie na GOL, ze sa takimi dupkami, ze nie potrafia sobie zorganizowac czasu i z tego powodu maja pretensje do swiata.

Ja po prostu jak mam czas wolny to zawsze mam 1001 rzeczy, ktore chcialem zrobic, tylko nie mialem na to czasu. I zawsze z tych 1001 udaje mi sie zrobic tylko niewielka czesc, bo... braklo czasu.

Krotko mowiac - dajcie mi czas wolny, a nie bede sie nudzil ani minuty (chyba, ze swiadomie sie ponudze, by moc sie podelektowac tym uczuciem :)).

Bullzeye_neo - tu akurat robie to spolecznie i non-profit.. :)

05.07.2009
19:50
smile
[72]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Słońce świeci, woda mokra, dziewczyna chętna, czego chcieć więcej?

05.07.2009
20:00
[73]

Lewy Krawiec(łoś) [ ! ]

No faktycznie szkoda wakacji jak sie nie ma znajomych.

05.07.2009
20:03
[74]

Mr_Baggins [ Legend ]

Słońce świeci, woda mokra, dziewczyna chętna, czego chcieć więcej?

Więcej? Żeby dziewczyna była mokra...

05.07.2009
20:10
[75]

litlat [ (A)//(E) ]

A moje wakacje miały być tymi najlepszymi w życiu - tuż po maturze. I wiatr wieje w oczy, oj wieje ale twardym trzeba być, nie? Własnie wrócilem z 3-dniowych urodzin koleżanki, za tydzień jade nad morze a za 2 tygodnie na Open HC Fest do Piaseczna. Mama pieniążków nie dała, popracowałem i sobie bujam. Nie narzekać! 2 tygodnie pracy i 2 tygodnie zabawy macie z dyńki ;] :D

05.07.2009
20:11
smile
[76]

danco2000 [ Generaďż˝ ]

Jaa.. Bo rozwalila mi sie deskorolka :((

05.07.2009
20:18
[77]

.:[ Kocioł ]:. [ Generaďż˝ ]

Swoją drogą wszystkie wątki w stylu : "no-lajfy się żalą, full-lajfy się chwalą" są w zasadzie takie same. Nudne to się już robi :)

05.07.2009
20:21
smile
[78]

barosz00 [ Pretorianin ]

E tam, ja siedze 800 km od domu, w innym panstwie, pracuje caly dzien a wieczorami siedze na GOLu. Co to za wakacjie??!!

05.07.2009
20:23
[79]

wojak5 [ CR9 ]

ja nie mam problemy żołądkowe

05.07.2009
20:33
[80]

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

wakacje do kitu mam

siedze w domu pisze na gol-u i ubijam masło na wsi bo tam teraz u babki siedze , jedyna rozrywka prócz forum to naprawianie roweru z wujem i ganianie swin po podwórzu i odbieranie krowich porodów.

05.07.2009
22:17
[81]

frer [ God of Death ]

smuggler --> Ja beztrosko też bym chciał się... ponudzić. Jednak na dłuższą metę nawet nie robienie niczego staje się tak nudne, że chce się robić cokolwiek. Im więcej rzeczy ma się do roboty, tym mniej zostaje wolnego czasu i tym samym bardziej się go ceni. Jak ktoś ma dwa miechy wolnego to zwykle nie potrafi tego docenić i dlatego wydaje im się, że mają wakacje do bani. :)

05.07.2009
22:36
[82]

Septi [ Starszy Generał ]

Niema czasu na nude,odkąd skończyłem 20 lat to co dzień praca :],a tu już na karku prawie 25 latek :],eh wakacje,to były czasy.

05.07.2009
22:45
smile
[83]

NEMROK19 [ Generaďż˝ ]

Ja mam po prostu wakacje zrypane tak że ,aż płakać się chce , tydzień temu złamałem nogę (wywaliłem się na rowerze) i teraz siedzę w domu i prze następne 25 dni komp :(,bo co innego pozostaje

05.07.2009
22:47
[84]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Ja rozumiem ludzi, którzy się nudzą, bo pada. Ale tych, co się nudzą nawet wtedy, gdy jest upał? To już jest szczyt wszystkiego... Chyba, że w ogóle nie macie znajomych... To czas najwyższy się z kimś zapoznać. Bo wakacje w nudzie tak szybko nie miną... Nie, nie...

05.07.2009
22:47
smile
[85]

Kreek [ Senator ]

Ja tam się obijam przed kompem, i z kumplami, czyli nic nowego. Ale mi to nie przeszkadza, fajnie jest:D

05.07.2009
22:56
[86]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Człowiekowi zawsze brakuje tego, czego nie ma. Jak ma za dużo czasu, to szuka zajęcia, jak tyra jak wół, to szuka odpoczynku i wolnego czasu. Podobnie jest z innymi 'rzeczami': z dziewczyną (jak brakuje to źle, ale jak jest to chciałoby się czasem od niej odpocząć), dziećmi, etc.

Dlatego są tylko dwa wyjścia ;) Jedno, to zmieniać sobie regularnie sposób/tryb życia, drugie to zdecydować się na coś i pogodzić się z brakami z tego wynikającymi.

05.07.2009
22:57
[87]

Kozi89 [ Legend ]

Ja, choć i tak są lepsze od poprzednich.

05.07.2009
23:04
smile
[88]

^_CHazY•_•chAZz._^ [ Generaďż˝ ]

ja mam gorsze niz to planowalem, ale nie powiem ze jest zle

05.07.2009
23:06
smile
[89]

-Fizz- [ Konsul ]

Musisz się powiesić. Nie ma innego wyjścia.

Człowieku, weź się w garść. Po tym wątku w życiu bym nie pomyślał, że masz dwadzieścia lat.

06.07.2009
00:30
[90]

slayn [ Konsul ]

Ja tam nie narzekam, za 3 dni urodziny, a tu już za 5 godzin do pracy, i dopiero jutro/dzisiaj okaże się czy przez najbliższe pół roku będe robił to co lubie ;-) po pracy dziewczyna, później ksiażka, na dosłownie chwile na osiedle z kolegami pogadać co tam słychać u nich; potem chwile pograć w jakiegoś shootera online i aż czasu braknie; ta

codziennie ostatnio właśnie myśle sobie, jak by tu sobie stworzyć więcej czasu na te wszystkie rzeczy co chciałbym zrobić; a najgorsze w tym że praktycznie urlop będe mógł sobie wziaść we wrześniu i to pewnie max 2 - 3 dni hehe ;) ale na nude nie narzekam i mam 20 lat aktualnie ;)

06.07.2009
00:33
[91]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Bo trzeba umieć sobie zorganizować jakieś zajęcia ;) Niektórzy po prostu tego nie umieją a co za tym idzie są skazani na nudę.

06.07.2009
00:38
[92]

slayn [ Konsul ]

/

no wlaśnie, i aż mnie to boli codziennie że xbox sie kurzy, do tego psp, i to nie wcale z braku gier ;) lecz czasu hehe, do tego kupiłem sobie nowy komputer, i jeszcze dobrze go nie wypróbowałem jeśli chodzi o gry;) nie mówiąc o czasopismach, ksiązkach, i mnóstwie innych rzeczy i to jest straszne bo w sumie jeszcze takiej cieżkiej pracy nie mam, i do tego tylko 7h30 minut dziennie do 15;00 ;P to sobie nie moge wyobrazić aż co to będzie gdy skończe studia i zacznie sie konkretny zapiernicz ;PP

:PP

\/
dla mnie wystarczyłoby żebym miał czas na spanie chociaż te 7 godzin dziennie :) i byłbym w siódmym niebie

06.07.2009
00:40
[93]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Ale nie ma co narzekać. Podobno udane wakacje, to takie, kiedy nie ma się czasu na komputer ;)

06.07.2009
00:53
[94]

k4m [ that boy needs theraphy ]

przejebane macie, bez kitu. Zazwyczaj wakacje marnowałem grając na kompie i dosłownie nic nie robiąc, nawet nie chciało mi się ubierać, poza domem spędzałem góra 2-3 tygodnie. Tak jak chyba większość tutaj się wpisujących. Teraz pracuję i czasu mam wręcz za mało bo wstaje o 7:30 żeby wyrobić się na 9, kończę o 16, a później jest cała masa rzeczy do zrobienia typu kręgle, bilard, siłka, rower, deska, dziewczyny, picie i zamulanie przed kompem. Jeśli się wam nudzi to wystarczy iść do roboty i już macie zajęcie. Co prawda nie sprawia to jakiejś wielkiej przyjemności, ale przynajmniej nie mam przeświadczenia, że marnuje czas bo wiem, że robię coś pożytecznego i zarabiam. W sierpniu za to jadę na obóz kitesurfingowy, albo do Bułgarii i tak miną mi tegoroczne wakacje. Generalnie nie mam na co narzekać, chociaż świetnie też nie jest.

06.07.2009
01:14
[95]

Poziomka1440 [ Pretorianin ]

W tamtym roku zwiedziłam Austrię, Węgry, Czechy i Słowację. Wydawałoby się, że cudowne wakacje. Nic bardziej mylnego. Wróciłam zmęczona i od razu musiałam iść do pracy. W tym roku leniuchuję, czytam książki, spotykam się ze znajomymi, może zagram w ciekawą grę i wiem, że to mój najlepszy urlop.

06.07.2009
01:17
smile
[96]

Tenshay [ Senator ]

fantastyczny w dotyku piasek, pełno kobiet w stroju kompielowym

najpierw poznaj fantastyczny w dotyku słownik :)

lub fantastyczną Mozillę firefox ze sprawdzaniem błędów ort :)

06.07.2009
01:30
[97]

paul665anka [ Denial,Anger,Acceptance ]

u mnie też zapowiada się kiłka...może w sierpniu uda mi się wyskrobać parę dni na zobaczenie morza co i tak nie będzie przełomowym przeżyciem, a tak to ciężka wegetacja w robocie i w domu obijając się od ściany do ściany i rozmyślając jak to mogloby być lepiej.

06.07.2009
02:02
[98]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

2 miesiace na budowie 6 dni w tygodniu tylko niedziela wolna. Wstaje o 5 rano, na 7 musze tam dojechac, a o 18 jestem w domu. ;) No nic, przynajmniej kaska bedzie.

06.07.2009
07:59
[99]

Awerik [ Backpacker ]

Wakacje od dłuższego czasu kojarzą się nie z odpoczynkiem, a po prostu z ciepłą porą roku. :) Pracuję w zasadzie cały rok, po 6 dni w tygodniu. Okres wakacyjny jest dla mnie dodatkowo o tyle przykry, że mam sesję (studiuję dwa kierunki, w tym prawo, jeden z najtrudniejszych kierunków akademickich, gdzie każdy w zasadzie egzamin polega na wyryciu na pamięć kilkuset stron tekstu), i to dwa razy - w czerwcu/lipcu i we wrześniu. ;-) A, że trochę pojeżdżę po Europie? Żadna nowość, i tak co najmniej raz w miesiącu jestem za granicą. No i w czasie najbliższych trzech miesięcy opuszczę zaledwie 9 dni roboczych, więc to żadna rewelacja (bo mimo wszystko lato w Polsce mi się podoba). I wiesz co? Uważam, że będę miał fenomenalne wakacje. :) Nad Twoim narzekaniem i roszczeniową postawą mogę się tylko uśmiechnąć z politowaniem, w głowie mi się nie mieści jak to możliwe, że dorosły (stawiam, że 89 w nicku to rocznik) facet nie potrafi przez cały rok uciułać kilku złotych na wypad nad morze, i nawet przez myśl mu nie przejdzie, żeby na wakacjach PRACOWAĆ właśnie po to, żeby te pieniążki zebrać. I jeszcze ten totalny brak zajęcia i zerowa organizacja czasu. Co Ty, nie masz żadnych pasji, zainteresowań? Moja rada - weź się za siebie, bo jak tak dalej pójdzie to skończysz właśnie jako taki żulik żłopiący najtańsze piwo pod sklepem.

06.07.2009
08:20
[100]

Pilotiusz [ Konsul ]

Halucyn89 --> spoko, za kilka lat jak zaczniesz pracowac, to bedziesz z utesknieniem wspominal te nudne wakacje pod budka z piwem na wsi :D wtedy bedziesz mogl powiedziec, ze masz wakacje do bani :D po prostu ich nie bedzie

06.07.2009
08:41
[101]

Cobrasss [ Generaďż˝ ]

Ja je będe jak ktoś wylicytuje moje rzeczy (przez pomyłkę kolega dał akucje a miało być Kup Teraz) i teraz muszę czekać tak z 16godz ostani dzień, już dwie osoby lictowały, i boję się że przegram tą aukcje i te przedmioty stracę na zawsze a miały być moje, durni ludzie mówiłem aby nie licytowali bo to pomyłka, a oni nic olali to, puki co na razie prowadzę te aukcje.

06.07.2009
08:48
smile
[102]

ch18 [ ZIP Skład ]

A co ja mam powiedzieć o wakacjach??Więc tak:

-3 dni temu spalił mi sie mój LCD
-parę dni temu wystawiłem na allegro rzecz zamiast za 300 zł to za 30zł i oczywiście ktoś kupił
-wczoraj wpadł mi do jeziora telefon komórkowy a na to wszystko mam wybity bark.Gorszych wakacji jak dotąd nigdy nie miałem i nikomu takich nie życzę

07.07.2009
21:34
[103]

Cobrasss [ Generaďż˝ ]

Chyba ja już mam laptop bardzo coś się nagrzewa i sam wyłącza, Dopiero jak po 4godz ostudzenia działa normalnie(a może wentylacja no bo laptop jak stoi na stoliku wszystko jest OK, ale gdy na pościeli na łóżku już nie OK)


PS Co do Aukcji :D Mission.. Accomplished :D Wygrałem, już za 2 tygodnie będzie u mnie w domu PS3 ;D.

07.07.2009
21:38
smile
[104]

emadewu [ Centurion ]

To co powiecie na to:
zapieprz po 14h w pracy 6dni w tygodniu, aby się utrzymać + mieć za co dokończyć studia = moje wakacje.

..czy muszę dodawać, że nigdzie nie jadę? :P

EDIT: o, i do tego z jakiegoś powodu obniżono mi level na GOlu. łaaaaaj, oł łaaaajjj. idę się ciąć ;)

07.07.2009
21:43
smile
[105]

$ikus [ Tottenham Maniac ]

a jaką to rzecz wystawiłeś za 30 zeta zamiast za 300 ? :/ ciekawośc mnie zrzera xD

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.