--> Archiwum Forum
frer [ God of Death ]
Soczewki kontaktowe
Dziś zacząłem się zastanawiać, czy nie warto byłoby się przerzucić na soczewki kontaktowe, bo okulary czasem są zbyt problematyczne. Oczywiście wybór ich dokładnego typu to nie kwestia do rozpatrywania na forum, ale ciekaw jestem czy w ogóle sporo osób tutaj korzysta z soczewek ??
Może ktoś się podzieli obiektywnymi odczuciami z ich używania, bo na stronach producentów i optyków widać same zalety, a nie chce mi się za bardzo szukać na innych forach. :)
wysiak [ Legend ]
Uzywam chyba gdzies od zeszlej jesieni, zero problemow, zakladam zawsze jak gdzies wychodze - po domu zwykle nosze okulary. Idz do okulisty, i sluchaj co ci bedzie mowil, bo to, ze komus soczewki pasuja, nie znaczy ze tobie beda.
januery [ Centurion ]
A nie zastanawiałeś się nad laserową korektą wzroku? Mnie to ciekawi i chyba sobie poczytam o co w tym dokładnie chodzi.
Mac94 [ TF2 Player ]
Ja noszę jedną x[ Bo mam wadę wzroku na jedne oko. Mam takie co bez przerwy można nosić. Tak ogólnie problemu niema ale jeśli masz czułe oczy to może być ciężko z wkładaniem. Ale na pewno wygodniej niż okulary. Trzeba też uważać żeby nie przecierać oczu za mocno..
frer [ God of Death ]
wysiak --> W sumie to ciekawy pomysł, żeby w domu nosić okulary, a soczewki zakładać jak się wychodzi. Tylko trochę mnie martwi samo zakładanie (normalnie nawet kropli do oczy nie jestem w stanie używać, bo na samą myśl, że coś będę miał w oku zaczynam je mrużyć) i bawienie się w przemywanie i dezynfekcje soczewek (ja nie mógłbym używać jednodniowych) za każdym razem jak się je zakłada.
januery --> Myślałem nad tym, ale ceny to ok. 2500 zł za jedno oko, a poza tym jak czytałem o możliwych komplikacjach to od razu doszedłem do wniosku, że nie ma co ryzykować.
Ogólnie sama wada wzroku mi nie przeszkadza, nawet okulary lubię nosić, bo wyglądam w nich jak "inteligent", ale jest możliwe, że z pewnych względów będę musiał z okularów zrezygnować na rzecz soczewek, bo mogą być zbyt dużym ograniczeniem.
Btw a jeśli mam w jednym oku wadę większą niż w drugim to w ogóle musiałbym kupować oddzielne opakowania z soczewkami do każdego oka ?? Czy np. jak na opakowaniu pisze 6 szt. to znaczy, że jest tam 6 soczewek, czy 6 par soczewek ??
Paul12 [ Buja ]
Koszt nie jest jakiś super wysoki. 160zł / 3 miesiące + nowy płyn co jakiś czas to chyba nie aż tyle, żeby zaliczyć do wad czy zalet. Chociaż faktem jest, że wychodzi drożej niż okulary. Komfort użytkowania jest nieporównywalnie większy, ani się to nie brudzi, ani nie przeszkadza we wszelakich kontaktach damsko-męskich, zgubić też się nie da (no chyba że zaśniesz po pijaku w trakcie zdejmowania, co zdarzyło mi się dosłownie raz ;p). Kilka razy nie miałem możliwości albo chęci (leń) ściągnięcia soczewek, zasnąłem w nich i również nie było problemu następnego dnia. Jeżeli nosisz okulary z szerokimi oprawkami, ich brak również odczujesz jako zaletę - pole widzenia znacznie się poszerza.
Czasem bywa, że soczewki po długim dniu zaczynają przeszkadzać - ale wtedy wystarczy zakropić oczy tym samym płynem, w którym się je przechowuje i mamy spokój na kilka godzin.
Są jeszcze dwa plusy, dla mnie szczególnie istotne - w końcu mogę zakładać okulary przeciwsłoneczne w lecie (a nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez nich w słoneczny dzień). Z kolei w zimie wreszcie nie rozmazują mi się górskie widoki, bo ze względu na gogle zmuszony byłem jeździć bez okularów.
Wada? Hm, moja była (całe szczęście!) dziewczyna, kiedy pierwszy raz zobaczyła mnie w soczewkach - na przywitanie, zamiast jakiegoś "cześć kochanie" walnęła "idiotycznie wyglądasz bez okularów!". Gówno prawda ;)
Mac94 [ TF2 Player ]
frer ------> No to kupujesz takie co możesz nosić cały czas wkładasz i nosisz cały miesiąc. Jasne czasami za kapać tego płynu trzeba ale to żaden problem. Na początku ani jak nie mogłem włożyć do oka tej soczewki ale z czasem coraz lepiej jest.
frer [ God of Death ]
Paul12 --> Kurcze, Twój post mnie już prawie przekonał. :)
A jak jest z widzeniem "kątem oka" przy soczewkach ? W okularach praktycznie nie mam szans za wiele zobaczyć (muszę odwracać całą głowę), ale jak soczewka porusza się razem z gałką oczną to dobrze widać w ten sposób ?? Głównie zwiększenie pola widzenia jest dla mnie największą zaletą dla której rozważam przejście na soczewki.
Mac94 --> Tylko noszenie cały czas jest chyba też kłopotliwe. Może wystąpić więcej komplikacji, a do tego "żywotność" soczewki jest o połowę krótsza, a tym samym koszty będą dwa razy większe.
wysiak [ Legend ]
frer --> Soczewki w zaden sposob nie ograniczaja kata widzenia. Zakladaniem/zdejmowaniem tez nie musisz sie przejmowac, bardzo szybko sie tego nauczysz, kazdy na poczatku boi sie dotknac oka.
Noszenie caly czas jest raczej niezalecane, ale to juz musi ci powiedziec okulista, po zbadaniu twoich oczu.
matik51 [ Konsul ]
Ja mialem niedlugo nosic soczewki...ale jednak nei zdecyduje sie...obejrzalem niedawno filmik na youtube(reklama soczewek) i akurat babka pokazywala jak sie je zaklada....nie ma dla mnie bata nigdy bym tak oczu nie rozszerzył...i tez mam problem jak mi wtryskuja krople do oczu to dla mnei meczarnia...wiec ja szczerze bym ci nie polecal jesli masz problemy jak ja np. z kropelkami...bo to jednak cale oko trzeba rozszerzyc...looknij na YT moze znajdziesz ten filmik...pozdr
Paul12 [ Buja ]
Dodam jeszcze, że polecam zacząć od wizyty w Vision Express na początek. Mają trochę drożej, ale bardzo fajna obsługa i badanie wzroku z dopasowywaniem soczewek w cenie pierwszego kompletu. A później ciągnij najtańsze z allegro, taniej nie znajdziesz.
xanat0s [ Wind of Change ]
Btw a jeśli mam w jednym oku wadę większą niż w drugim to w ogóle musiałbym kupować oddzielne opakowania z soczewkami do każdego oka ?? Czy np. jak na opakowaniu pisze 6 szt. to znaczy, że jest tam 6 soczewek, czy 6 par soczewek ??
Tak, musiałbyś kupować po dwa opakowania, każde dla innego oka. Ja po prostu co miesiąc kupuje jedną na lewe oko, jedną na prawe i nie ma problemu.
matik --> Nie wiem co za filmik oglądałeś, ale zakładanie soczewek to naprawdę prosta sprawa i wcale nie trzeba tak bardzo "otwierać" oczu, żeby je załóżyć. W końcu dochodzi się do takiej wprawy, że można prawie nie rozwierać oka, a i tak soczewka wchodzi.
matik51 [ Konsul ]
masz tu link i sobie obejrzyj dla mnie to jest zgrozo :) i zrezygnowalem i nosze okulary heh
ja mruze oczy jak na to patrze :)
frer [ God of Death ]
matik51 --> Mi to zakładanie też specjalnie się nie podoba, ale gdybym musiał to robić to pewnie bym się przyzwyczaił.
Problem w tym, że mnie lekarz za okulary udupił i tylko jak będę nosił soczewki nie będzie robił problemów. Normalnie sam bym pewnie został przy okularach i bym sobie odpuścił pomysł z soczewkami.
Paul12 [ Buja ]
frer - Możesz powiedzieć coś więcej o tym lekarzu?
Samo zakładanie sprawia coraz mniej problemów z dnia na dzień. Po dwóch tygodniach zajmuje mniej czasu niż mycie rąk.
Zielona Żabka [ Rock-n-Rolla ]
Zakładanie soczewki to kwestia wprawy (choć mi się to udało za pierwszym razem i później też nie miałam z tym kłopotów). W pierwszej chwili po założeniu możesz odczuwać coś na oku, ale szybko się do tego przyzwyczaisz i jeżeli nie będzie żadnych problemów (typu astygmatyzm), nie będziesz nawet pamiętał że je masz. Komfort nieporównywalny do okularów, osobiście bardzo polecam.
Na pierwszy raz wybierz się do salonu optycznego, tam Ci zrobią badanie i dobiorą soczewki, a później najlepiej chyba kupować przez Internet, bo jest najtaniej, a jakość wcale nie odbiega od tych sklepowych (przynajmniej dla mnie nie ma żadnej różnicy). Ostatnio kupowałam ze strony i jestem bardzo zadowolona. Najlepsze są podobnież soczewki jednodniowe, ale są też najdroższe, dlatego polecam kupowanie tych miesięcznych.
januery [ Centurion ]
Obejrzałem ten filmik i nie jest tak tragicznie. Dałbym sobie radę. Tak sobie myślę, że jeśli udałoby mi się rzucić palenie, to za zaoszczędzoną kasę, można by sobie takie sprezentować. Jakiś rok temu jedna okulistka namawiała mnie na soczewki, ale ja ze względu na koszty, nie byłem przekonany. Mówiła wtedy, że średni miesięczny koszt, to ok. 80zł. Jak jest teraz - ceny nie wzrosły?
frer [ God of Death ]
Paul12 --> Lekarz medycyny pracy. Firma do której potencjalnie mógłbym się załapać wcisnęła mi skierowanie na badania wstępne, gdzie jako jeden z czynników szkodliwych była podana "praca na wysokości" (chodziło o praktykę na budowie). Jak się dopiero na badaniu u okulistki dowiedziałem, w okularach nie wolno pracować na wysokości przekraczającej 3 m (i taką dostałem adnotację na zaświadczeniu, które powinienem zanieść do firmy). W soczewkach nie ma takich ograniczeń.
Oczywiście i tak nie chciałbym pracować na wysokości większej niż 3 m, ale jeśli w firmie to nie przejdzie to ostatnią opcją jest przejście na kontakty i powtórzenie badań, żeby dostać nowe zaświadczenie. A wszystko tylko przez to, że noszę okulary. :P
Zielona Żabka --> Niestety ja właśnie mam lekki astygmatyzm. Nie wiem jak to wyjdzie w połączeniu z soczewkami, ale z tego co widziałem to specjalne soczewki do astygmatyzmu są mniej więcej 30-50% droższe niż zwykłe i minimum dwutygodniowe. Jednodniowych niestety nie produkują (przynajmniej te firmy których produkty widziałem). Dzięki za link, może się kiedyś przydać sprawdzony sklep. :)
januery --> Mi okulistka powiedziała, że rocznie koszt soczewek to ok. 400 zł. Jak sobie to przekalkulowałem to w sumie rzeczywiście to nie jest tak dużo. Nawet gdybym chciał soczewki, które częściej się zmienia i wychodzą troszkę drożej.
Luridor [ Konsul ]
To ja się wypowiem bo akurat dwa tygodnie temu zacząłem nosić soczewki jednodniowe (ponieważ jestem alergikiem i tak jest najbezpieczniej). Co do plusów to już wiele osób się wywiedziało, a ja dodam jakie mam problemy z soczewkami.
Głównie- wkładanie soczewek. Okazałem się co do tego strasznie oporny i pierwszą parę wkładałem w vision express około godziny, a wyjmowałem jakieś pół (jest to jednak bardzo indywidualna sprawa, facet który też był u nich nauczył się dużo szybciej). Teraz po zużyciu 7 par włożenie zajmuje mi od 20 min. do 50. Wyjmuję w minutę- dwie.
Ból- na początku trochę bolało po włożeniu, a podczas noszenia miałem trochę nie przyjemne uczucie w oku. Teraz już prawie wogóle nie czuję soczewki chyba, że siedzę w nich np. przy komputerze.
Cena- w moim wypadku to jednak chyba minus bo kupuję jedne z najlepszych i 15 par kosztuje ponad 90 zł.
Mimo, że soczewki mam jednodniowe to nie noszę ich nigdy całego dnia, tylko wtedy gdy gram np. w piłkę albo idę gdzieś gdzie ich potrzebuję.
To tyle z moich negatywnych wrażeń.
frer [ God of Death ]
Luridor --> Takie negatywne wrażenia w sumie nie przeważają nad zaletami. Jak mnie nie spotkałoby więcej problemów to i tak będzie warto. :)
Ok w sumie przekonałem się już do pomysłu z soczewkami. Jeszcze sobie to przemyślę i pewnie w końcu spróbuję. Ponosić na próbę przez miesiąc czy dwa zawsze mogę, a wydatek to wielki nie będzie.
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi i rady w tym zakresie. :)
Ogon. [ półtoraken fechten ]
Koszt to żadne tam 160zł za 3 miesiące... co za bzdury - wejdźcie na allegro gdzie sklepy optyczne sprzedają soczewki (miesięczne, do noszenia nonstop) po 10 zł za sztukę - za 120 zł masz pół roku.
Ja noszę już parę miesięcy - miesięczne właśnie... na początku chciałem dzienne, bo a nóż coś się z soczewką stanie i trzeba nową kupować, czy coś... Ale nie - miesięczne to maksymalna wygoda. Zero grzebania w oku codziennie... w zasadzie to po tygodniu o nich zapomniałem że noszę ;P
Wyjmowanie soczewek to prosta sprawa... jakieś pół minuty na jedno oko. Ale z zakładaniem jest gorzej... tu to i czasami 15 min można się męczyć jak wprawy brak.
tosiek2142 [ Black Dog ]
ja juz nosze soczewki pol roku. nie skarze sie. W koncu moge zalozyc okulary przeciw sloneczne, ba nawet w soczewkach plywam tylko z goglami na nosie. jesli chodzi o kat widzenia to widzisz wszytko tak jak normanie.
Przez pierwszy tydzien mialem problemy z nakladaniem. Czasami nawet 15min sie meczylem. Ale teraz juz mam ogarniete i pyk pyk i nalozone w 30 sek
Ogon. [ półtoraken fechten ]
O właśnie... okulary przeciwsłoneczne - to jest to :D Chyba największa zaleta soczewek :P
Kąt widzenia jest normalny - jak patrzysz na boki, czy do góry to soczewka cały czas idzie za źrenicą i wszystko widać bez problemów... nie da się dostrzec "granicy" czy brzegu soczewki
tosiek2142 [ Black Dog ]
Nie wiem jak jest w Polsce ale tutaj w UK place 30 funtow za 3 misiace soczewek u optyka. Mam -2.00 na lewe i prawe oko. Jesli chodzi o plyny... Mi sie chyba nigdy nie koncza. W jednym pudelku dostaje 3 pary soczewek i trzy plyny. Jeden plyn wsytarcza na ho ho prawie 2 miesiace. Obecnie mam 7 nie otwieranych jeszcze plynow. Chyba wystawie na aukcje internetowa :D
Aha mialem taki przypadek ze soczewka utknela mi tak na dole oka, ledwo co udalo mi sie ja wyciagnac. Ale to tylko jeden raz.. A tak to nie mam zadnych problemow, oczy mnie nie bola, 30 sek i juz soczewki nalozone, 10 sek i zdjete :)
Czlowiek lepiej wyglada bez okularow i rowniez lepiej zyje, np. Mozna nalozyc okulary przeciw sloneczne, albo okulary 3D w kinie ;]
Ja bym sie nie zastanawial za bardzo tylko bral.
Moniash [ Generaďż˝ ]
Noszę już 6 lat ;)
Baaardzo je sobie chwalę, okulary są dla mnie maksymalnie niewygodne.
Soczewek w ogóle nie czuję na oku ;)
Sc00®pY [ Loler ]
Ja mam soczewki miękkie i twarde,miękkich wogóle nie czuję,normalnie wychodzę w nich na pole,można w nich uprawiać różne sporty i pływać z nimi (chociaż mi na basenie wypadła jedna jak googli nie miałem ),więc polecam.
Do twardych trzeba się przyzwyczaić ze 2 tygodnie chociaż nawet wtedy można je czuć (ja je trochę czuję,do tego tak jakby są wrażliwe na słońce przynajmniej dla mnie i najczęściej chodzę w nich ze spuszczoną głową :D więc używam ich tylko w domu.
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Zaczalem soczewki nosic juz jakies 6-7 lat temu, kiedy to wada wzroku uniemozliwiala mi coraz bardziej granie w kosza. Poczatkowo szlag mnie trafial, zalozyc tego nie moglem, ciagle grzebalem w oku, ale po tygodniu uczucie posiadania czegos obcego w oku calkowicie minelo, po kilku dniach nauczylem sie zakladac/zdejmowac w kilkanascie sekund. Sam kupuje 2 tygodniowe i korzystam z nich po 3-4 miesiace, nigdy wiekszych problemow nie mialem, przy dluzszych posiedzeniach polecam wziac sobie mala buteleczke plynu i zakropic tym oczy po kilku godzinach korzystania. Co prawda lubie swoje okulary i czesto jestem za leniwy, zeby poswiecic te 10 sek na zalozenie soczewek, to naprawde swietna sprawa, koniec z dylematem - wziac okulary na impreze i je rozwalic, czy isc 'na slepo' ;).
frer [ God of Death ]
przy dluzszych posiedzeniach polecam wziac sobie mala buteleczke plynu i zakropic tym oczy po kilku godzinach korzystania
A właśnie, bo jeszcze jedno mniej więcej w tym względzie mnie martwi. Jak mam raczej suche oczy to soczewki można używać (oczywiście na pewno spytałbym jeszcze o to optyka/okulistę przed kupowaniem) ?? W normalnych warunkach po kilku godzinach czasem mam całkiem wyschnięte oczy i boję się co będzie jak jeszcze dodatkowo soczewki na to dorzucę.
Ogon. [ półtoraken fechten ]
Nie wiem czy moje oczy są suche czy nie...czasami przy dłuższym siedzeniu przy kompie też mam suche... ale nie ma problemu żeby w soczewkach obmyć sobie delikatnie oczy wodą.
Ew krople... ze 20 zł kosztują.
Shoggoth [ Stairway to Heaven ]
A jeśli mam na przykład soczewki miesięczne to trzeba je wyjmować co dzień przed spaniem?
frer [ God of Death ]
Ogon --> Kropli tzw. "sztucznych łez" używałem kiedyś, ale dość rzadko, albo w ogóle mi się nie chciało i zanim skończyłem to się termin ważności kończył (zwykle 6 tygodni od otwarcia). Nie chciało mi się marnować kasy to przestałem kupować.
Shoggoth --> Zależy. Jak pisze, że można z nich korzystać w trybie przedłużonym to niekoniecznie. Tylko trzeba je wtedy częściej zmieniać. Np. dwutygodniowe które można nosić na dzień i noc trzeba w takim wypadku po tygodniu zmienić.
Ogon. [ półtoraken fechten ]
Miesięczne Bausch & Lomb PureVision za 10 zł/sztuka można nosić bez zdejmowania cały miesiąc bez żadnego problemu... ja zmieniam po ok 27-28 dniach - tak dla własnego komfortu psychicznego :)
Shoggoth [ Stairway to Heaven ]
Zastanawiam się miedzy
I jeszcze jedna sprawa. Jak ktoś dobrze widzi z bliska a to co jest daleko średnio to musi mieć - czy +? Bo do lekarza raczej nie mam zamiaru się wybierać a badania miałem niedawno i wyszło około 0,5.
frer [ God of Death ]
Shoggoth --> Krótkowzroczność to -, ale imho lepiej chyba, gdyby specjalista Ci dobrał soczewki.
Shoggoth [ Stairway to Heaven ]
Nie lubię lekarzy, a wydaje mi się że jak będą za słabe to nic sie nie dzieje, najwyżej w następnym miesiącu kupię mocniejsze :)
Czyli - 0,5 powinny być idealne.
Ogon. [ półtoraken fechten ]
Shoggoth -> żartujesz? Soczewki to nie tylko moc... tam są i inne parametry... Lekarzy nie lubisz, ale nikt Ci nie każe iść państwowo - idź do salonu optycznego (tam na pewno trafisz na miłą i uprzejmą panią doktor) i za 60 zł będziesz miał badanie, dobranie odpowiednich soczewek, naukę ich zakładania i dwie soczewki.
Vegetan [ Bździągw ]
Tak czytam niektóre wypowiedzi i nie bardzo chce mi się wierzyć, że kropicie oczy płynem dezynfekującym... Przecież oczy od tego robią się bardziej lepkie! Żadna przyjemność. Ja mam krople Aquify do soczewek, 25 zł za 10 ml, nie tanie ale po przespaniu się czy posiedzeniu dłuższym - dwie krople i wszystko działa.
Najlepiej to zwyczajnie iść do dobrego optyka na badanie do soczewek i wszystkiego się dowiecie, odpowiedzi z pierwszej ręki. Nie ma co się bać.
Jakby ktoś był z Rybnika to mogę polecić swojego optyka, pani która zawsze służy radą i w razie czego można wysłać smsa do niej lub zadzwonić i zapytać.
Paul12 [ Buja ]
Shoggoth - Soczewki to nie pasta do zębów, nie kupujesz ich wybierając najlepsze dla Ciebie parametry. Kilka postów temu polecałem Vision Express, mają bardzo miłą obsługę i da się wszystko załatwić podczas jednej wizyty.
frer [ God of Death ]
Shoggoth --> Ogon ma rację. Państwowych lekarzy w ogóle olej. Czeka się do nich miesiąc na wizytę, a potem i tak trzeba się ze starymi babami wykłócać o miejsce w kolejce. Idź do salonu optycznego. Ja mam zamiar tak zrobić, bo to jest najlepsze i najszybsze wyjście. Tym bardziej, że badanie i dobranie soczewek robisz tylko raz (ewentualnie powtarzasz w razie pogorszenia wzroku), a potem jak chcesz to bierzesz taniochę z Allegro.
Co do parametrów to najgorzej jak się ma astygmatyzm, bo do samej mocy dochodzą cylindry, oś, praktycznie nie da się ich dobrać bez wizyty u specjalisty.
Btw może ktoś polecić dobrego optyka w Krakowie ?? Wiem, że VE i jakaś inna sieciówka mają swoje lokale tutaj, ale wolałbym któryś z polecenia chyba. :)
Piotrek.K [ ... broken ... ]
>> Shoggoth
Z tych dwoch aukcji wybieram:
Z dwoch powodow. Jakos mam wieksza zaufanie do Johnson&Johnson, a po drugie... z linka wyzej wyjdzie Ci taniej, bo na tych Twoich aukcjach kupujesz na sztuki ;)
Chodze w nich nawet i 12-13 godzin dziennie (przez 7 dni w tygodniu) i tylko poznym wieczorem jak patrze w monitor to czuje, ze czas zdjac soczewki ;)
PS. ja WIEM, ze tam jest napisane, ze to soczewki dwutygodniowe. Mozna spokojnie nosic i przez miesiac lub dluzej ;). Choc przewaznie zmieniam je co 3 tygodnie...
Finthos [ Generaďż˝ ]
Dwie sprawy.
Pierwsze-wrażliwość. Jeśli boisz się w ogóle dotykać oka, na początku może być problem. Potem nie będziesz sobie wyobrażał życia bez soczewek, bo są zajebiście wygodne.
Druga-okulista będzie ci wciskał cholernie drogie soczewki. Polecane Acuvue wychodzą dwa razy drożej od Softlensów, które sam noszę, a i to w internecie, gdzie są tańsze. Żadnych problemów nie zauważam. Polecam sklep szkla.com. Ja używam Softlens 59 firmy Baush&Lomb i jestem zadowolony. Płacę ca 100 zł za zapas na 5 miesięcy (teoretycznie na 6, ale zawsze coś się zdarzy).
Shoggoth [ Stairway to Heaven ]
Dzięki za rady :)
W takim razie wybieram się po weekendzie do ve.
Ogon --> mam nadzieję że Pani doktor będzie młoda i zgrabna :)
Paul12 [ Buja ]
Shoggoth - nie wiem czy dobrze pamiętam, ale pierwszą soczewkę założyła mi właśnie pani optyk ;)
Piotrek.K [ ... broken ... ]
>>> Finthos
Ja tez bylem zadowolony z Softlensow... dopoki nie przerzucilem sie na Acuvue ;). Ale... to zalezy od oka, uzytkownika, wiec nie kwestionuje tego, ze TOBIE w nich jest ok. Co kto woli ;). ja daje tylko wybor ;P...
Salado. [ Generaďż˝ ]
Zauważyłem na powyższym filmiku, że żeby włożyć soczewkę trzeba złapać górną powiekę jedną ręką i palcem drugiej pociągnąć w dół drugą
próbowałem to robić przed lustrem i moje okna włącza automatycznie reakcję obroną tzn. oko chce się zamknąć, palce nie są w stanie wytrzymać naporu powiek, które chcą się zamknąć i przez to "nie ma miejsca" na włożenie soczewki
chcę wykorzenić ten odruch zanim pójdę do okulisty, i tu mam pytanie:
czy dotykanie powierzchni oka samym palcem (nie soczewką) jest szkodliwe dla oka, czy mogę sobie tak kilkanaście razy dziennie dotykać?
$ikus [ Tottenham Maniac ]
[45] raczej nie jest, ale po kilka razy a nie po kilkanaście razy dziennie , bo wtedy to już przesada..
Aen [ Anesthetize ]
Bierz TYLKO soczewki jednodniowe, po 30 w paczce. Wygodne, nie będzie płaczu jak się zgubi jedna, i możesz nosić na przemian z okularami. Wcześniejsze które miałem, miesięczne, to był koszmar w noszeniu i nakładaniu, a teraz gdy chcę, noszę soczewki a gdy chcę - Okulary.
Salado. [ Generaďż˝ ]
a jak chcę jednodniówki to kupuję tylko jednodniówki czy też potrzeba je moczyć w tym płynie i dojdzie jeszcze jego koszt?
Moniash [ Generaďż˝ ]
Salado. ---> jak sama nazwa mówi... jednodniówki, otwierasz opakowanie, zakładasz rano, zdejmujesz wieczorem i do kosza...
na woodstock idealne :D
Co do "reakcji obronnej", mi też powieki chcą się zamknąć, ale je trzymam i ucieka mi tylko oko w dół, co nie stanowi żadnego problemu w założeniu soczewki ;)
Mokra soczewka przyklei się do oka, znajdzie swoje miejsce i będzie się trzymać.
Aen ---> jedniodniówki są droższe, a i jak może się zgubić miesięczna soczewka? :)
Jak już się przyzwyczaisz do soczewek to będziesz o tym pamiętał jak o kluczach do domu ;)
Zresztą widać różnicę "gołym okiem" kiedy ich nie masz na sobie ;p
smuggler [ Advocatus diaboli ]
To jak jednorazowa chusteczka - uzywasz, wywalasz i tyle.
frer [ God of Death ]
Aen --> Normalnie jednodniowe to byłoby dobre wyjście. Gorzej tylko jeśli ma się astygmatyzm, bo wtedy trzeba nosić specjalnie do astygmatyzmu soczewki, a z tego co widziałem one są minimum dwutygodniowe.
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Szczerze was podziwiam. Tyle z tym zachodu co nieomal z kupnem nowego komputera ;-P Albo gry co do której wszyscy maja ambiwalentne uczucia i trzeba toczyc filozoficzne dysputy...
Ja jeszcze rozumiem, jak ktos musi - jak autor watku - sprobować, bo mu niezbędne... ale tak samemu z siebie? Nie wiem jak mocno muszą dokuczyć okulary, zeby je zmienic na soczewki... Chyba, ze ktos ma naprawdę duzo kasy/za dużo kasy ;-P
Wkładanie, zakładanie, treningi by zdobyć czarny pas, płyny, krople... Geeez... mnie wnerwiaja moje soczewki organiczne w okularach bez powłoki oleofobowej bo raz na dwa tygonie muszę sie męczyć, zeby je doczyścić... Soczewki kontaktowe dawno wyladowałyby za oknem.
Podziwiam samozaparcie! I chyab anprawdę najlepiej pojsć do specjalisty. Choc czy akurat do osławonego i treny VE to nie wiem - ja tam nie odbierałem ich nigdy pozytywnie... ;-)
frer [ God of Death ]
Herr Pietrus --> W sumie nie koniecznie muszę próbować, ale wolę żeby nie mieć ewentualnych problemów natury formalnej. :)
Ogólnie okulary są fajne, ale czasami potrafią wkurzać i człowiek jednak wolałby bez nich czasem pochodzić. Ja nie lubię ich nosić głównie w dwóch sytuacjach. Pierwsza to gdy pada deszcz i zaraz mam krople na szkłach przez co ledwo widzę, a druga to gdy jest gorąco, ja się spocę i krople potu spłyną akurat na soczewkę okularów. Muszę potem porządnie przeczyścić szkła.
Część osób też woli soczewki ze względów estetycznych. Mam koleżankę która ostatnio planowała zacząć nosić soczewki, bo po prostu bardziej jej się podoba jak wygląda bez okularów (imho z czy bez wygląda i tak świetnie, ale kto by kobietę w tym względzie zdołał przekonać). Każdy ma jakieś swoje powody za i przeciw. :)
kkazz [ Konsul ]
ja nosze soczewki tydzien juz, mam strasznie wrazliwe oczy i na poczatku oczy mi sie same zamykaly :) ale da sie przyzwyczaic :D coraz lepiej juz mi idzie, tylko najgorszy jest pierwszy raz wlasnie :) ale tak to polecam, lepsze sa niz okulary
pola2605 [ Junior ]
ostatnio obliczylam ze miesiecznie para soczewek kosztuje mnie 20 zł toż to grosze sa. okulsta mi doabral i od 8 lat nosze soczewki, jest super. wygoda i elegancja. na poczatku myslalam ze nie wloze sobie soczewki do oka bo mam bardzo wrazliwe oczy okazalo sie ze tak bardzo chcialam sie pozbyc tych znienawidzonych okularow ze nauczylam sie w tydzien. teraz mam taki jeden sklep gdzie kupuje soczewki i zawsze jakies gratisy dostaje :) polecam lookat24.pl
Drackula [ Bloody Rider ]
ja nosze okulary lub.... chodze bez, wade mam ponizej 2 wiec jak zapomne zalozyc to tragedii nie ma :), w przypadku kiedy nie moge miec okularow poprostu je zdejmuje.
Czemu okulary a nie soczewki? No poprostu w okularach wygladam przystojniej wedle opinii kobiet wiec po co sobie zycie utrudniac:)
a co do okularow przeciwslonecznych, przeciez sa fotochromy wiec problem ... z glowy :)
Kumpel 11 lat nosil soczewki, teraz tez woli okulary, mowi ze jakos sie lepiej czuje w okularach, co wedle tego co piszecie jest w sprzecznosci. soczewki zaklada tylko wtedy kiedy nie moze miec okularow.
Co ciekawe, jest on nalogowym palaczem i odkad odstawil soczewki mowi ze oczy tez go rzadziej bola, szczypia itp. Czyli w jego przypadku dym z fajek nie szedl w parze z soczewkami.
Ogon. [ półtoraken fechten ]
Nigdy jeszcze nie widziałem osoby wyglądającej dobrze w fotochromach... włącznie ze mną ;P
A co do papierosów - to dym nigdy nie idzie w parze z soczewkami... tak samo jak klimatyzowane pomieszczenia/autobusy.
Ja nie rozumiem jak można czuć się lepiej w okularach niż bez nich... soczewek w ogóle się nie czuje, że są...