promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Zdrowie wszystkich, którym skończyła się sesja!
Można przełączyć mózg w tryb czuwania. Nareszcie, bo człowiek już zaczynał mówił tajemnym, naukowym, postmodernistycznym, dziwnym słownictwem. Pozdro600!
ps Czy w Szwajcarii alkohol jest bardzo drogi?
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Mnie się już dawno skończyła i teraz się zaczął prawdziwy hardcore, czyli praca. Nawet najbardziej kurewski egzamin ustny mnie tak nie stresował jak to.
Lukis' [ Generaďż˝ ]
ta...witaj wrześniu sie dzis dowiedzialem...
Mr_Baggins [ Consigliere ]
Nawet najbardziej kurewski egzamin ustny mnie tak nie stresował jak to.
Jesteś saperem?
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Pracuję co wakacje i mam przeciwne odczucia. Dzień wypłaty bardziej cieszy, niż dzień zdanego egzaminu;)
Bajt [ Ariakan ]
Ja dzisiaj rowniez skonczylem sesje, poprawialem jeden egzamin :)
Niestety, musze jeszcze wybrac sie raz na kochana uczelnie, bo szanowne panie z dziekanatu raczyly pracowac chyba do 14... W kazdym razie nie zdazylem dzisiaj oddac indeksu.
nutkaaa [ Panna B. ]
Lukis, student bez września to jak żołnierz bez karabina :P Ja już jeden 'karabin' mam, pewnie za tydzień się okaże, że i drugi będzie..
Jutro ogarniam pokój, a w czwartek do pracy (na 6.30 ;()
Coy2K [ Veteran ]
jak zaczniesz pracowac na pełen etat to nawet fajna wyplata po pewnym czasie staje się czymś normalnym.... and trust me - wyplata nigdy nie cieszy tak jak ciężki egzamin z pozytywnym wpisem w rubryce :)
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
A ja chodzę chyba do jedynej szkoły w Polsce, w której są miłe panie w w dziekanacie, a do tego całkiem ładne.
I widzieliście takie cuda, żeby egzamin ustny trwał 1,5 godziny? Dzisiaj taki miałem. Większość grupy olała pierwszy termin to miała więcej czasu na odpytywanie pojedynczych osób. I zamiast standardowych 3 pytań było jechanie po całym materiale. Masakra, ale 3 jest? Jest;) Na wrzesień nic nie ma? NIE MA;D
Herr Pietrus [ Senator ]
W takim razie, jako jeden z karabinierów, proponuję wznieść toast za zdrowie wszystkich, których czeka kampania wrześniowa!
Co do pań w dziekanacie - u mnie większosć jest miła. No, chyba zę im ktos strasznie d*#ę zawraca :-D
maviozo [ Man with a movie camera ]
A ja nie załapałem się na wrzesień, lipa.
ddza [ WasabiHubert ]
Sesja opita już 10tego czerwca :)
nutkaaa [ Panna B. ]
Hmm, w sumie należy mi się piwo po dzisiejszym ciężkim egzaminie którego zapewne nie zdałam ;p (historia architektury śmierdzi ;p)
promilus 1,5h na osobe? Pikuś, babka z historii w zeszłym semestrze trzymała ludzi po 2h wyciskając z nich do ostatniej kropli wiedzę historczyną :D
u mnie Panie w dziekanacie, nawet miłe są, tzn jak się umie do nich zagadać :) I lepiej je łapać, po za dziekanatem, wtedy to już w ogóle bez swoich koleżanek zza biurka są potulne jak baranek i wszystko powiedzą, wytłumaczą :D
Rezor [ broken_thoughts ]
Coy2k --- święte słowa ;)
frer [ God of Death ]
promilus --> To ostro macie. U mnie na ustnych zwykle było tak, że jak wykładowca widział, że student wie to co wiedzieć powinien to 20 min max egzamin trwał. Raz miałem taki, że jak koleś się rozgadał to po 5 min mojej odpowiedzi, on 15 min jeszcze dopowiadał resztę, żeby mi wszystko dokładnie wytłumaczyć. A jak się nic nie wie to od razu się wylatuje za drzwi.
Za to kiedyś zdarzyło mi się przez 4-5h poprawiać kolokwium z budownictwa ogólnego (które normalnie pisaliśmy w 30 min). To dopiero była jazda. Babka dała mi 5.0 chyba za sam fakt, że tak długo siedziałem, a nie za to co rzeczywiście napisałem. :D
Co do tematu, to mi się sesja prawie skończyła. Tzn. dziś się dowiedziałem, że z dróg dostałem 4.2 (cokolwiek to miałoby oznaczać), a bałem się, że czeka mnie wrzesień. Teraz tylko jeden projekcik do zaliczenia, który wysłałem wykładowcy i od tygodnia czekam na odpowiedź. Chyba wyślę mu kolejny spam na pocztę, bo może w ogóle sobie zapomniał o tym. :)
halski88 [ Senator ]
Ja też skończyłem. Wakacje mode on! Mój ostatni egzamin z Historii Polski 1795-1918 trwał 50 min. Ustny.
maviozo [ Man with a movie camera ]
I widzieliście takie cuda, żeby egzamin ustny trwał 1,5 godziny?
Na historii sztuki takie były. i to za każdym razem;)
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Frer, egzamin ustny wyglądał właśnie tak, że ja łącznie to góra z pół godziny mówiłem, przez resztę czasu to profesor albo dopowiadała, albo schodziła z tematu do tego, że np. pracowała w fabryce;) A ja skupiony na każdym jej słowie, bo nie wiadomo kiedy dojdzie do kolejnego pytania;) I tak przez 90 minut.
Aen [ Anesthetize ]
Chcecie pociechy? W tym semestrze mam taką kobyłę że termin PIERWSZY mam we wrześniu, bo nikt nigdy nie zdołał opanować go na czerwiec :)
nutkaaa [ Panna B. ]
Aen, a cóż takiego? :)
One.man.zoo [ Pretorianin ]
spi#erd@alaj :( sesja w toku...
frer [ God of Death ]
promilus --> Haha to mi się właśnie przypomniało, kiedyś miałem jeden przedmiot z babką, która lubiła sporo mówić, szczególnie na konsultacjach (na dodatek ma taki charakter, że nie lubi jak się jej przerywa w środku zdania).
Przy oddawaniu projektu, połączonym z ustną odpowiedzią na zaliczenie przedmiotu jak się rozgadała na temat tego, że mają w Krakowie budować spalarnie śmieci, a ludzie protestują zamiast się cieszyć z tego, to minęło chyba z 30 min zanim w ogóle mogłem wtrącić jakieś zdanie. Choć nawet fajnie się gadało. Przynajmniej mniejszy stres był jak już trzeba było odpowiadać. Dodatkowo po jednym standardowym temacie zapytała mnie o to co najbardziej podobało na wykładach, a potem właśnie z tego dalej mnie pytała. :)
Aen --> Standard. Każdy ma tego typu hardcorowe przedmioty. Ja miałem kiedyś taki, że połowa roku go nie zaliczyła przez 3 podejścia i musieli powtarzać cały przedmiot. Niektórzy od 2 lat z nim walczą jeszcze. :)
Saul Hudson [ Senator ]
Taaa sesja ... kuźwa we wrześniu się skończy
Ogon. [ półtoraken fechten ]
4:0 dla WATu
fan realu madryt i raula [ Manolito ]
Ja jeszcze sesji nie miałem,a le za to też ma powody do radości, bo dzisiaj odebrałem wyniki matur i może pofarci mi się i dostanę się na ekonomię we Wrocławiu. A jak nei to an pewno będzie dla mnie meijsce na Uniwersytecie Zielonogórskim, gdzie też ekonomia jest, ale wiadomo, UZ to nie to smao co Wrocław:)
Saul Hudson [ Senator ]
fan realu --> wbijaj na UE Poznań ;)
Aen [ Anesthetize ]
nutka - Anatomia patologiczna, sukinsyństwo trwa 1,5 roku, jest zapisane w 3 tomach godnych książki telefonicznej w Tokio i Pekinie i traktuje absolutnie o wszystkim złym, co może spotkać każdego zwierzaka, który chodzi po tym świecie.
frer - Powtarzanie przedmiotu to luksus, u mnie niestety praktykuje się powtarzanie roku.
nutkaaa [ Panna B. ]
U nas facet z konstrukcji budowlanych uwalił pół roku, ponoć w poprzednich latach ludzie do 8 razy podchodzili do tego egzaminu, ale ostatecznie nikt warunku nie miał ;] Z samej mojej grupy na 15 osób jedynie 2 osoby mają warunkową dopytkę w lipcu jeszcze, reszta na wrzesień przychodzi ;p przynajmniej sama nie będę ;]
Gangstah [ Masz bober? ]
Dupa ! 4 lipca mam ostatni ( mam nadzieje , ze wyniki z 2 egzaminow bedap ozytywne ) egzamin ! :[
Barthez x [ ___ The CAR Driver ___ ]
Ja ostatni egzamin miałem 25 lipca... Czekam jeszcze na wyniki jednego egzaminu, ale jeszcze poczekam, bo mają być pod koniec lipca :D
Dark Templar [ Konsul ]
Zdrowie wszystkich Pand :D
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Ja ostatni egzamin miałem 25 lipca... Czekam jeszcze na wyniki jednego egzaminu, ale jeszcze poczekam, bo mają być pod koniec lipca :D
Witaj przybyszu z przyszłości. Jak daleko Polska reprezentacja zajdzie w lidze światowej?;)
Coy2K [ Veteran ]
cholera Barthez to co Ty jeszcze na uczelni robisz skoro udalo Ci sie skonstruowac wehikuł czasu :)
Glob3r [ Tots units fem força ]
Tam Liga Światowa. Barthez, dawaj numery z Dużego Lotka :D.
Zdrowie! Wasze... :)
frer [ God of Death ]
Aen --> U nas też było praktykowane powtarzanie roku (choć jak się nazbierało więcej zaległości niż 1 przedmiot), ale akurat ja jestem ostatnim rocznikiem idącym systemem jednolitym 5-letnim. Przy przejściu na 3.5+1.5 w ogóle zmienili sporo przedmiotów obowiązujących na kierunku, więc jak ktoś z nas by sobie siadł to albo wylot, albo powtarzanie połowy z wszystkich przedmiotów, żeby nadrobić różnice programowe. :)
nutka --> W kupie siła. Nikt nie wywali większości studentów, bo władze wydziału mu na to nie pozwolą. Gorzej jak się z czegoś zostaje w tyle, a inni mają to z głowy. :D
Katane [ Useful_Idiot_ ]
Praca + nic > praca + studia, wiec - zdrowie!
raziel88ck [ Legend ]
hm a ja nadal mam sesje az do soboty, 3 egzaminy przede mna a juz nazbieralem 4 wrzesniowe terminy.
Barthez x [ ___ The CAR Driver ___ ]
O sorry xD Wybiegłem trochę w przyszłość :P Numery lotka są takie, że zaleje studio, będzie powódź i zamiast multi multi będzie mokro mokro ;)
Tamtego posta nie edytuję, żeby wiadomo było do czego pijecie :P
Paradox [ Loon ABO mode ]
Miałem ciężki maj (zerówki), miałem ciężki czerwiec, a i tak jeszcze sobie przełożyłem 2 egzaminy by mieć ciężki wrzesień, ale jutro spadam na wakacje i mam zamiar zostać nowym królem popu.
Barthez x [ ___ The CAR Driver ___ ]
Paradox --> a chcesz wyglądać też tak jak był król popu? :P
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Ja miałem farta i sesję zamknąłem 15 czerwca z wynikiem ja vs uczelnia - 3:0. Fuksem, bo fizyka poszła na równiutkie 50% w 1 terminie. Na 128 osób, zdało 27, drugi termin zdało 6 osób...Prawie setka ludzi na wrzesień z jednego przedmiotu. Jak dobrze mieć to z głowy...A pracuję od połowy kwietnia, więc w tym zakresie też nic się nie zmieni :D
leszo [ Legend ]
Dzis zjechalem do domu, sesja zakonczona.
Wyjatkowo bez poprawek się obędzie :)
poooliiiiitechinkaaaaa :D
gandalf2007 [ Konsul ]
Popracuj tak z 3 lata a nie na wakacje i ci taki stan świadomości przejdzie :)
amoreg1234 [ użytkownik ]
w szwajcarii wszystko jest niestety bardzo drogie ;/
jak bedziesz blisko granicy francuskiej to skocz sobie tam i kup wina. te z kolei sa tanie jak barszcz (no a barszcz nie kopie :P )
yo dawg [ Konsul ]
Kampania wrześniowa, 6 biletów na Wrzesień
Zultab [ Konsul ]
Gratuluje tym co zdali do nastepej klasy ;)
Zielona Żabka [ dementia praecox ]
zdrowie!
*podnosi posępnie szklankę z colą*
Enedweth [ ponad to ]
Mój jedyny prawdziwy sukces w tej sesji, to odnalezienie zgubionego indeksu ;-) Wrzesień to będzie Blitzkrieg :-/ A jeśli miałbym opowiadać o paniach z dziekanatu, to skwituję to tak, że działają jak mieszanka przeciętnego urzędu państwowego i przychodni z lekarzem specjalistą ;-)
Herr Pietrus [ Senator ]
Ech... to chyba już lepiej nei rozumieć dowcipów o paniach z dziekanatu, niz się z takimi spotykać ;-0
hopkins [ Zaczarowany ]
Bleeeeh wrzesien mnie wita z otwartymi ramionami ;)
Ooo i chcialbym, zeby ktos mnie pocieszyl. Czy jest ktos kto ma na razie dziewicza karte zaliczeniowa? :)
karollus [ parek v rohliku ]
Dzisiaj około południa wynik ostatniego egzaminu i po sesji.
Snakepit [ aka Hohner ]
sesja dawno zdana, dzisiaj praca obroniona :D
Apocaliptiq [ Mr Everything ]
[4] hahahah ;d
Co do tematu: Zdrówko!
promyczek303 [ sunshine ]
Ja zakończyłam w zeszły wtorek :)
blood [ Killing Is My Business ]
Ja kończę dopiero jutro. Zawsze moja uczelnia ostatnia, żeby przez tydzień się mogli na mnie znajomi wyżywać ! :/
mac2000 [ Konsul ]
Prawdziwym studentom sesja kończy się we wrześniu
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
No to nie jestem prawdziwym studentem, bo już mi dziś mijają 2 tygodnie wakacji...
Shoker1 [ Slowhand ]
Sesja przygotowawcza zakończona, teraz ta prawdziwa - we wrześniu. Całe szczęście nie jest najgorzej gdyż tylko jeden egzam i jedną zalke muszę poprawić. Choć ten egzamin mam z kolesiem, u którego samo przygotowanie (dyryguje nami niczym batalionem żołnierzy, gdzie ma kto usiąść itd) trwa dobrą godzine :|.
Gangstah [ Masz bober? ]
Zapomnialem sie pochwalic ze w sobote zaliczylem badanak operacyjne na 4.5 jako jedyny chyba na tak wysoka ocene :) I sesja zakonczona , slabo poszlo bo tylko jedna 5 wpadla z angola . Ale jest dobrze :) Teraz blogie wakacje i pazdzierniku 3 rok sie zacznie :)
...NathaN... [ The Godfather ]
Ja już od tygodnia wakacje i wszystko pozaliczane, a 2/3 roku wszystkie egzaminy do poprawy.