Monitor, problem ?!

25.06.2009

19:12

[1]

sto2003 [ Konsul ]

Monitor, problem ?!

Opowiem pewną historyjkę>

Mianowicie jakieś ok. 1,5 tygodnia temu w Komputroniku kupiłem ten monitor:



Było to w punkcie w Warszawie. Jako iż po samych opinniach wnioskowałem ze jest to dobry monitor postanowiem go kupić mając w świadomości fakt że kąty widzenia oraz podświetlenie nie będą najwyższej jakości. Jako iż wczesniej nie miałem zbyt styczności z wielką ilością monitorów LCD niewiedziałem czego się tak naprawde spodziewać więc poprosiłem "pana" ... pffff o jakąś malutką może prezentacje, chciałem po prostu zobaczyć różnicę między rozdzielczością nominowaną a niższą ponieważ słyszałem ze jakość spada niesamowicie więc trochę się tego obawiałem jako iż od zawsze używałem CRTeków.
Niestety w odpowiedni co wielokrotnie zaznaczał nie miał możliwości podłączenia go do komputera, żadnej zmiany rozdzielczości itd. po prostu było to niemożliwe chcoiaż oczywiście na półce obok było mase podłączonego sprzetu.
Więc kupiłem monitor w ciemno mając na uwadze częstą materializacje pozytywnego myślenia. Niestety, wróciłem do domu i ku mojemu zastanowieniu w niektórych momentach monitor po prostu śnieżył, tak jakby odświerzanie było strasznie małe. Latały takie paseczki.
Więc 6 dnia od czasu zakupu plojechałem do sklepu i mówie tej samej osobie że mam problem z monitorem jako iż sama powiedziała mi ze do 30 dni mogę wymienić monitor jeżeli będę miał bad pixele. Więc kładę mnitor przed jego oczami i mówie ze chce wymienić i jaki mam problem a ten ku zdziwieniu mojej reakcji stwierdził " zaraz sprawdzimy" !

No więc już narzuca mi się pytanie jak nazywać i traktować takiego człowieka skoro na moją prośbę sprawdzenia monitora przed zakupem było to ewidętnie niemożliwe jednak kiedy przyszedłem go wymienić, bach ! podłączył go bezproblemowo w 5 sekund ?!

Potem były tylko dalsze rozczarowania, monitor chodził dobrze, żadnego smużenia. Osoba ta więc wmówiła mi ze wszystko jest w porzadku i jedyne co może zrobić to wziąść monitor ten na gwrancję. Stwerdziłem że to bezsensowne bo muszę nad czymś pracować a oni po 2-3 tygodniach odeślą mi ten sam monitor i szukałem dlaszych rozwiązań. Pomyslałem o kablu, więc go chciałem wymienić ale niestety "niemogę go wymienić", wszak rzeczywiście wyciągnięcie z innego pudełka kabla to rzecz niewykonalna ! Po dłuższym namówieniu znalazł się także sposób na sprawdzenie tego kabla, takze nie było zadnych problemów.

Stwierdziłem więc że wina leży u podstaw mojego sprzetu być może stwrowników więc zaufałem tej osobie i wróciłem do domu z tym samym monitorem. Wszystko wskazywało na to ze po ponownym podłączeniu jest ok. Dlaczego nagle jest ok ? Nie wiem. Wymieniłem komputer i po kiku dniach stwerdzam ze monitor znowu śnieży, mniej, w mniejszych miejsach ( śnieży na tle ciemnych kolorów ) ale śnieży i wkurwia mnie to niesamowicie.

Z tego co wiem monitor bezproblemowo i bez żadnej łaski miałem prawo wymienić w przeciągu 7 dni, jednak wtedy ten idiota zaproponował mi tylko odebranie monitora na gwarancji mówiąc dodatkowo że serwis i tak nic nie stwierdzi.

Co proponujecie ? Nie mam siły bawić się z bezmózgami takimi jak tamten idiota widzac ewidętnie jak bardzo stara się zeby komuś nie pomóc. A moze rzeczywiście coś tutaj ejst nie tak i wystraczy niewiem, coś zrobić zeby było dorbze. Nie znam się na tym więc zaufałem tamtej osobie teraz powoli żałując bo kiedy tam pójdę zaraz stwirdzi że miałem czas tylko na wymiane 7 dni od dnia zakupu, mam 30 dni na bad pixele ale napewno stwierdzi że bad pixeli niema więc też go nie wymieni. Nawet niechce iśc do tego sklepu bo po prostu pierdole w ryj wieśniakowi za jego spaczoną gadzią mentalność.

Pomyślałem może ze coś sensownego zaproponujecie bo kiedy jestem wkurwiony to przestaje myśleć, zresztą jak każdy.

Shaybecki [ Shaybeck ]

post z tego wątku:
Nie mam siły bawić się z bezmózgami takimi jak tamten idiota widzac ewidętnie jak bardzo stara się zeby komuś nie pomóc.

posty z innych wątków:
NIE POZWÓL ŻEBY SYSTEM NA TEJ PLANECIE DECYDOWAŁ O SPOSOBIE MYŚLENIA A CO ZA TYM IDZIE I SPOSOBIE CZUCIA ORAZ CO ZA TYM CO DALEJ IDZIE, DZIAŁANIU W ŚWIECIE FIZYCZNYM W ODPOWIEDNI SPOSÓB !!

Myśli które tworzą uczucie, uczucie to tworszy energię a energia ta buduje rzeczywistość w sferze fizycznej.
Myśl - uczucie - energia - fizyka
Pomyślałem o tym żeby zarobić 300 tys zł. w przeicągu tygodnia, poczułem jak to zrobić ( uczucie- energia, sfera astralna - afera eteryczna ) i to zrobiłem ( działanie, sfera fizyczna ).


Czy więc zabijesz kogoś wysiak bo tak powie ci twój organizm, czy jesteś na tyle nieświadomą osobą że nie kontrolujesz działania swojego ciała fizycznego ?
Wiem że jesteś taką osoba ale czy chcesz być ?!

----------------------
moja rada - rozwal tego kolesia metafizycznie, napraw monitor skumulowaną energią, nie daj się!
to nie twoja wina że działasz na falach, które szkodzą pracy monitora