stalowe gacie [ Konsul ]
Morrowind - takie przemyślenie
Na początku chciałem zagrać w Morrowinda postacią specjalizującą się w strzelaniu z łuku, skradaniu taki cichociemny komandos. Ale później zauważyłem jaki skopany jest w Morrowindzie system strzelania z łuku. A w ogóle nie czułbym klimatu grania taką postacią bo w grze nie wyglądałaby ona dość klimatycznie tzn nie byłaby ubrana na ciemno bo w Morrowindzie takich zbroi brak (jest jakaś skórzana ale ochrona nikła). W Oblivionie grałem 4 razy taką samą postacią czyli Khaijtem, staty typowe dla złodzieja + ostrza. Oczywiście zbroja mrocznego bractwa. Bardzo dobry system strzelania z łuku, skradanie też mi się bardzo podobało a nie tak w Morrowindzie tak jakoś twardo się skrada i trudno bo nie wiem kiedy cie widzą. Dlatego w Morrowindzie uważam że nie można grać niczym innym niż wojownikiem, magiem i ich mieszankami.
wysiak [ Legend ]
Dokladnie tak, mozesz zaczac gre kimkolwiek, a zakonczysz i tak jako mieszanka wojownika z magiem, lucznikiem, i zlodziejem.
Mac94 [ TF2 Player ]
Jeśli spodobał mi oblivion to spodoba morrowird? Bo widziałem w taniej serii i do tego z dodatkami (chyba) no i dość dużo dobrych opinii jest..Tylko boję o tą grafikę bo stara gra to już..
mineral [ Senator ]
Grafika jest śliczna, tylko postacie są ohydne. Poszukaj modów i patchy poprawiających wygląd gry (szczególnie postaci).
Qverty™ [ ignavis sepmer feriae ]
Jak dla mnie Morrowind to badziewie i nie ma co na tą gre tracić czasu...
Hubi9 [ Pretorianin ]
Mac94 - no nie wiem, czy ci sie morrowind spodoba.To może troche śmieszne, ale ja nie mogłem wcelować w kogoś lub coś co waliłem.i tylko machałem przed nim lub przed tym, a nic mu nie robiłem. Poza tym grafika jest już trochę przestarzała, więc jeśli grafika jest dla ciebie najważniejsza, to chyba ci sie nie spodoba
Tymbarkus [ Konsul ]
Oblivion to gra ktora prowadzi gracza za raczke - jesli masz zadanie "Znajdz XYZ" to wskaznik prowadzi cie dokladnie do przedmiotu\postaci XYZ (no moze jest pare wyjatkow). W Morku dostaniesz info - XYZ znajduje sie na w Balmorze i tyle. Musisz popytac ludzi i sam go znalesc. Czy to dobrze czy zle, to juz sam ocen. Morek ma rowniez troche skopany system walki, po prostu stajesz przed przeciwnikiem i klepiesz go mieczem.
Nie ma natomiast kretynskiego systemu levelowania przeciwnikow i znajdzek, lecz to rowniez ma pewien minus - po osiagnieciu wysokiego poziomu nasza postac jest nie do zabicia. Nie ma rowniez opcji fast travel - wszedzi lazimy sami, co bywa czasami irytujace, szczegolnie gdy musimy n-ty raz zapieprzac przez Popielne Ziemie, lecz z drugiej strony sprawia ze gra jest troche bardziej klimatyczna. Ma tez specyficzny system dialogow - raczej niespotykany, do ktorego moze byc ciezko sie przyzwyczaic, szczegolnie z poczatku, choc moim zdaniem jest calkiem logiczny. Graficznie moza faktycznie troche kluc w oczy, ale jak juz mowiono wyzej, znajdziesz jakies texture packi. Jesli nie kosztuje kupe forsy, to warto sprobowac.
raziel88ck [ Legend ]
Mac94 - mi spodobal sie morrowind, ale oblivion juz nie
stalowe gacie - ja gralem redgardem, taki murzyn, bo swietny jest w walce wrecz, z luku faktycznie dziadowsko sie strzela, bo tez kiedys probowalem, ogolnie niby mamy wybor postaci, ale dla mnie jedna jest godna uwagi, dlaczego? Poniewaz redgardem na poziomie bodajze 4 moglem z wysilkiem rozwalic straznika w balmorze, natomiast mrocznym elfem na poziomie 30, nie dawalem rady.
frer [ God of Death ]
raziel88ck --> Ja grałem mrocznym elfem i ogólnie nie było źle. Tylko system rozwoju mnie trochę wkurzał. Z nudów sobie zmieniałem bronie, żeby nowe skille koxać. Pod koniec gry byłem uniwersalny dosłownie we wszystkim. Zarówno w strzelaniu, magii jak i machaniu toporem. :P
raziel88ck [ Legend ]
ja zazwyczaj nie lubie korzystac z magii i moze dlatego nie wykorzystalem calego jego potencjalu. W morrowindzie wybralem redgarda, bo jest w moim stylu, znalazlem super wdzianko oraz miecz i dawaj :D
Tymbarkus [ Konsul ]
@raziel88ck
Chyba troche przesadasz z tym 30 lvl. Na tym poziomie to praktycznie nie ma roznicy jaka masz rase, czy znak, bo do tego poziomu mozna spokojnie wymaksowac skille i atrybuty, z ktorych korzystasz w walce.
stalowe gacie [ Konsul ]
W Morrowind jest zaje**stą grą ale tylko gdy gra się w nią magiem lub wojownikiem a złodziejem już nie. Nie umiem się w tej grze w ogóle skradać. W oblivionie gdzieś w cieniu, uważać żeby czegoś nie stracić. Jakoś potrafiłem wyłapać klimat grając taką postacią. W Morrowindzie jakoś nie. Co do tego że w Morrowindzie nie ma klimatycznych zbroi do skradania to myliłem się - jest zbroja a'la Splinter Cell.
@@@ [ Generaďż˝ ]
Podłączę się do tego wątku.
Gdzie składować przedmioty ? Mam maksymalnie rozbudowaną twierdzę Hlaalu, ale zauważyłem, że pojemniki znajdujące się w niej nie zmieszczą wszystkich przedmiotów, które chciałbym przenieść. Do tej pory mam wszystko w jednym ciele jakiegość gościa leżącego w jednym z domków w Balmorze. Wygląda na to, że ma on nieograniczoną pojemność. Lepszy jeden trup niż cała twierdza ?
verify [ Generaďż˝ ]
Ja zawsze mialem skladzik w domu Cassiusa w Balmorze. Nic nigdy nie zginelo.
fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]
Ja zawsze składowałem wszystko w takim małym pokoiku w gospodzie.. gdzieś. Nie pamiętam szczerze mówiąc ^^