Angina Ropna

ch00dy [ Konsul ]

niezbyt;D
po tym antybiotyku powinno przejsc..ale chodzi jakeis szybsze ty,czasowe rozwiazanie na zlagodzenie bolu...

22.06.2009

13:19

[4]

kubomił [ Michael ;( [*] | ;* KCMJ ]

Owiń gardło szalikiem, i powiedz rodzicom żeby Ci kupili maść rozgrzewającą WICK. Jest świetna i baaaaardzo pomaga (oraz ładnie pachnie). Możesz też próbować płukać wodą, ale z solą (dla mnie hardkor), jednak słyszałem (!) że pomaga...


Ale najlepiej to j.w do szpitala bo Ci jeszcze się pogorszy ;]

ch00dy [ Konsul ]

no ja plukam ale woda z woda utleniona...ohydne i efektow na razie nie czuc...glownie to chodzi mi o to zebym mogl spac...bo co chwile prz polknieciu sliny sie budze,dzisiejszej nocy przespalem lacznie jakies 2 godzine...tylko ze ta...spalem 20 minut..pobudka itp;/

Stinger [ Icky Thump ]

Miałem to samo rok temu, nic nie pomaga, dokładnie tak samo - przy połykaniu sliny straszny bol nie mowiąc już nawet o jedzeniu.

Probowałem płukać rożnymi rzeczami, np. szałwią, ale to nic nie pomaga. Trzeba przetrzymać, po jakichś 4-5 dniach zaczyna się poprawiać.

MajkelFPS [ Generaďż˝ ]

Dobrym środkiem do płukania gardła jest "Gargarin" dostaniesz go w każdej aptece.Jeśli chodzi o znieczulenie bólu kup Strepsils Dolo Intensiw(tak to się CHYBA nazywa). Leż w łóżku a wychodź jeśli jest potrzeba. Jeśli powyższe rady Ci nie pomogą idź do szpitala.

sugibejbs [ Pretorianin ]

miód, dużo herbatki z miodem! z duża ilością miodu

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Płucz ciepłą przegotowaną wodą + sól (połowa płaskiej łyżeczki na szklankę wody). Owiń czymś gardło i grzej. A co do tabletek to strepsilse i inne cholinexy nie pomagają. Na mnie jeszcze trochę podziałał Orofar Max, spróbuj jest trochę mocniejsze od tamtych

vlodek2532 [ Pretorianin ]

Woda z rozpuszczoną sodą będą przeczyszczać gardło z bakterii, które wywołały infekcję ale może to być lekko drażniące

22.06.2009

14:21

[11]

50groszy:) [ Pretorianin ]

ja jak miałem angine ropną to mnie dali do szpitala i podawali mi kroplówke przez 5 dni byłem w szpitalu

smuggler [ Patrycjusz ]

Choody - mleko z maslem i miodem (ohydztwo ale lagodzi bol gardla), psikanie orofarem (j/w), kiedys byly takie paskudne zolte tabletki o nazwie chinozol, polowke sie rozpusczzalo w mocno goracej wodzie i tym plukalo gardlo. Smierdzialo okrutnie a smakowalo jeszcze gorzej (moja zona nie dawala rady, dostawala mdlosci) ale na taki bol gardla pomagalo.

Owin tez mocno gardlo szalikiem - naturalnie bez przesady - to pomaga przy przelykaniu sliny. Niewiele ale zawsze jakas ulga.

Pociesze, ze po antybiotyku kolejna noc powinna byc juz lzejsza. Tez kiedys takie cos mialem i pierwsza noc to byla koszmar, druga juz znosna (dalo rade spac), trzecia juz prawie normalna.

Coy2K [ Veteran ]

mleko z masłem i miodem ohydztwo ? :)
to ja nie wiem w jakich proporcjach musialbys to dostawac zeby faktycznie nazwac to ohydą :)

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

Coż spróbuj tych rad co tutaj ludzie napisali, niestety np. w moim przypadku prawie nic z tego nie działa. Gorzej, w takim stanie mam zatkane od środka uszy i nie moge przełykać sliny bo wszystko mi idzie w ujscia trąbek słuchowych i mam wrażenie że ciśnienie zaraz rozpieprzy mi głowę. ;) To tak na pocieszenie. Pamiętam że chodź krótką ale jednak dawał mi taki obrzydliwy "lek" który się nazywał Olbas. Możesz spróbwować. Aha mi bardzo pomógł też Disophrol Retard, oczywiśce zaczął działać tak po jednym dniu możesz tego spróbwać, ale pamiętaj że ten lek upośledza lekko zmysły i daje takie uczucie jak po jednym albo dwóch piwkach :) wiec raczej samochodu ani roweru po tym nie wolno prowadzić...

PS. Smuggler - Nie zapomniałeś o czosnku do tego mleka? :)

Aaa przypomniał mi sie jeden sposób. Bierzesz szklankę wody, bierzesz spyrol rektyfikowany 95%. 2/3 szklanku wypełniasz wodą i resztę (chodź nie do konca) nalewasz spyrolu. Obrzydlistwo, i płukasz tym gardło ale nie zadługo bo spyrol w tak czystej formie jest dosyć podrażniający i wysuszający wię nie można przesadzić.

Jest jeszcze jedna mieszanka ziół ale zapomniałem nazwy coś na literę "s" i zapoarzona i ostudzona torebka (albo dwie) (w wodzie rzecz jasna ;P) tej mieszanki też do płukania. Troche pomaga. Jak mi pomogła to znaczy że Tobie może dopiero pomóc. A co do nazwy to pójde poszukać może jeszcze mam gdzieś opakowanie.

smuggler [ Patrycjusz ]

Coyk - ja nie lubie mleka, a szczegolnie slodkiego, zawsze mnie lekko mdlilo po wypiciu tej mikstury.

Devlyn - w wersji hardkor wojskowy na szpatulke troszke waty, na to czystego spirytu i tym po migladlkach (czyszczenie). Nie polecam, ale to naprawde dziala, tyle ze - hardkor, panie, hardkor.

Czosnek do tego mleka? Lubie czosnek (zupka czosnkowa...) ale doprawienie slodyczy czosnkiem? Hm... Po prostu wole nie pic mleka z maslem i miodem, wole grzane piwo z zoltkiem i cukrem, tez sie po tym poci i tez grzeje gardelko, a smak zdecydowanie lepszy :)

ch00dy [ Konsul ]

narazie pozostaje mi opcja lozko,lozko i jeszcze raz lozko...
od czasu do czasu strepsils intensive...
plukam gardziola woda z woda utleniona...

mam lykac 2 tabletki antybiotyku dziennie...dziisaj juz jedna polknalem,mam nadzieje ze druga przed snem troche mi chociaz pomoze...

faktycznie na noc moze sobie owine szyje szalikiem (podpale,bedzie cieplejszu bueheheh:D )

mieszanka mleko,miod,czosnek,maslo odpada...stary dobry babciny sposob...jednak nie dla mnie...
po samym mlkeu z miodem mnie cofa,a co dopiero dodac maslo, ktorego nie jem od 2 klasy podst:D

pamietam ze dobrym sposobem na zdarcie ropy bylo posmarowanie 2 palcow(w rekawiczce lateksowej) piochtanina,i heja myziamy sie po migdalach...