Sen

Grey Wolf [ pilot awionetki ]

Jak czasami przed snem myśle o czymś o kims lub jakimś zdarzeniu, ale myślę o tym dosyć długo i intensywnie to mi się to potem śni. Nie zawsze ale już tak pary razy miałem.

Co do zapamiętywania snów to ciężka sprawa. Są sny które się pamięta latami, ot tak po prostu. Są też sny które sie zapomina zaraz po przebudzeniu. Nie wiem od czego to zależy.

mefsybil [ Legend ]

Ja to kiedyś dniami i nocami musiałem myśleć o czymś/o kimś, to się śniło, a potem po obudzeniu ostro wkurzało :D

Wiil.i.aM [ Jimi Hendrix ]

Może próbuj OOBE ?

ppaatt1 [ Trekker ]

OOBE jak i świadomy sen mi nie pasi. Nie chcę mieć żadnej kontroli nad snem oprócz podania pewnej sugestii co do tematu przewodniego.

22.06.2009

00:59

[7]

sto2003 [ Konsul ]

I druga sprawa, znacie jakiś sposób na zapamiętywanie snów

1. Musisz być bardziej pozytywny
2. Koniec alkoholu
3. ------- jointów i papierosów
4. ------- masturbacji i częstego sexu.
5. MYŚL !!

Ludzie nie myślą, oni działają jak zwierzęta ale nie myślą.

Dodatkowo po to reżyserujesz sen żeby być w nim widzem, to oczywiste. I działa to tak samo jak w czasie snu i w sferze fizycznej. Trzeba umieć kontrolować swoją rzeczywistość, niestety ludzie żyją w masońskich zagrodach.

A najprostszym sposobem na zrealizowanie czegokolwiek to zaprogramowanie podświadomości.


Nie chcę mieć żadnej kontroli nad snem oprócz podania pewnej sugestii co do tematu przewodniego.

To zwykła i normalna kontrola, plączesz się w słowach.

W czasie snu programujesz zdarzenie poprzez zmiene pewnych rzeczy, przypuśćmy ja czesto tworze misje jak w Himtanie które działają automatycznie bez mojej wiedzy co się stanie i .... i robie to co się robi w Hitmanie, lubie to :) To czy coś stworzysz żeby działało czy będziesz to tworzył non stop i kontrolować tego działanie to bez różnicy.

sto2003 [ Konsul ]

Zastanawiam mnie też fakt jak bardzo ludzie odsunęli się od siebie, jak bardzo siebie nienawidzą i w jak wielkiej są dupie że świadomość w stanie jakim określić można sen jest po prostu zerowa.

Jesteście Bogiem tylko że jeszcze tego nie rozumiecie ale może pora zacząć nad tym myśleć i zacząć kontrolować właśnie swoje myśli. Skoro Jezus nie nauczył ludzi tego jak mają czuć to może mi się uda was nauczyć jak macie myśleć.

Kto z was widział kiedyś kogoś ostro zaćpanego ? Na tyle aby świat który wbija mu się w świadomość przejął nad nim konotrolę ?

Wszyscy jesteście naćpani pierdołami tego systemu i nie ma dla was takiej możliwości żebyście odzyskali w nim świadomość jeżeli nie zaczniecie się zmieniać. W stadzie ludzi, wśród naćpanego negatywem bydła może pora w końcu popatrzyć w lustro i zobaczyć w końcu Boga w swoich oczach, Boga który tworzy świat a nie nieświadomie w nim działa !!

wysiak [ Legend ]

"Skoro Jezus nie nauczył ludzi tego jak mają czuć to może mi się uda was nauczyć jak macie myśleć"
Moze najpierw naucz sie uzywac znakow interpunkcyjnych, ktore jakos u ciebie zawsze wystepuja w nonsensownych parach..

22.06.2009

01:41

[10]

Samurai at dojo [ Konsul ]

Gdzieś słyszałem, że Japończycy wymyślili poduszkę, którą się programuje i śni się o określonej rzeczy, ale to prawie na 100% bzdura.

22.06.2009

02:03

[11]

sto2003 [ Konsul ]

Świat fizyczny jak i każdy inny działa na wibracjach, wibracje świata fizycznego to np. dźwięk lub fraktale itd. To określone fale które tworzą określoną energię.

Jak każdy wie mózg działa także na określonych falach, w czasie przeciętnego snu te fale są w miarę wolne ponieważ nasza świadomość nie działa już w ciele fizycznym lecz astralnym.

Taka poduszka nie robi nic innego jak zapewne odbiera takie fale w tym własnie odpowiedniik fal mentalnych w świecie fizycznym czyli fraktale, programuje się na nie i wypuszcza z siebie takie same fale. To tak jakby nagrać dźwięk i go potem odtworzyć. Proste a nie niemożliwe czy nierealne.

Belert [ Legend ]

nie da sie ,generalnie to jest poza kontrola

BarD [ Leningrad Cowboy ]

[8], [11]

A ja się martwiłem dzisiejszym egzaminem :D

Dzięki za poprawę humoru z rana :D


Świat fizyczny jak i każdy inny działa na wibracjach Nie no Marian jesteś o krok od doktoratu :D

WrednySierściuch [ Pretorianin ]

Świat fizyczny jak i każdy inny działa na wibracjach

pewnie że tak. A te wibracje nazywają się superstruny

co do czarodziejskich poduszek - litości taka technologia jest w naszych czasach nierealna :(

22.06.2009

10:14

[15]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

Co za pierdoły tu piszecie to aż nie chce się czytać.

sto2003 ----- cos taki pewien ze to co mówisz to prawda, popełniasz błąd wszystkich tych którym wydaje się że wiedza wiecej niz inni a nic nie wiedzą.

te poziomy wibracji to bzdura.

ppatt1 --- no niestety nie znam takiego sposobu i chyba to niemozliwe. Nie słuchaj tych pseudo- guru którzy uwazają się za wybranców.

ja mam idealna swiadomośc w czasie snu nie tylko LD ale i zwykłych.

2 lata treningów polegajacych na obserwacji tego co się dzieje przy zasypianiu (gdy zamykam oczy to nie trace swiadomosci jak inni ludzie tylko widze sen jak zaczynajacy się wyswietlać film) i tak opanowałem do perfekcji tez OOBE (i nie wierze w to ze to wyjscie z ciała, myslę ze to niepoznana funkcja mózgu). Polecam. warto.

ludzie chca podróżowac w kosmos, a najpierw powinni poznac niezbadaną głębię własnego umysłu.

Łysy Samson [ Bass operator ]

ppat - inkubacja snów:

co do zapamiętywania - autosugestia, aczkolwiek bez dziennika efekty nie będą tak widoczne. Ew. możesz zamiast dzeinnika nagrywać się na dyktafon, lub po prostu po obudzeniu leżeć chwilę, przypominać sobie sny, kontemplować je itp. Nic nie zastąpi jednak dziennika.

Wuuuuf [ Ciekawy & Leniwy FRYZJER ]

A mi od paru tygodni śni się, że jadę sam w ciemnym metrze

umrę?

GumiS™ [ Veni, Vidi, Vici ]

I druga sprawa, znacie jakiś sposób na zapamiętywanie snów oprócz prowadzenia sennego pamiętnika. Pamiętniki to nie dal mnie, nie chce mi sie bawić w pisanie snów i tracić na tym czas :)

Ponoć niby jak po przebudzeniu popatrzysz w okno od razu to zapomnisz co Ci się śniło

a co do pierwszego to może pomyśl o tym trochę intensywniej przed snem, może akurat Ci się uda

WrednySierściuch [ Pretorianin ]

Wuuuuf---> jak każdy ;)
no chyba że weźmiesz kilka lekcji u sto2003, wtedy to na pewno :)))

ppaatt1 [ Trekker ]

Zebrałem kilka wczorajszych rad o intensywnym myśleniu i poszedłem spać. Sen był w ogóle czymś innym, i do tego nawet zbyt hardcore`owym dla mnie :) Kilka zebranych dalekich wspomnień i pewne pragnienia. Dobra trzeba dalej badać :)

to zaprogramowanie podświadomości.
Umiem tylko w Turbo Pascalu, Dream++ to za wysokie progi jak na razie.


Gdzieś słyszałem, że Japończycy wymyślili poduszkę, którą się programuje i śni się o określonej rzeczy, ale to prawie na 100% bzdura.
Tia

nie da sie ,generalnie to jest poza kontrola
To czym jest świadome śnienie w takim razie?

Jedziemy do Gęstochowy --> Widzę że stopień "racjonalista" po pewnych zmianach rzeczywiście pasuje :)

inkubacja snów
Polega to na całodniowym myśleniu o śnie. No dobra trzeba spróbować.


Ponoć niby jak po przebudzeniu popatrzysz w okno od razu to zapomnisz co Ci się śniło
Ile w tym prawdy? :P

Są sny które się pamięta latami, ot tak po prostu. Są też sny które sie zapomina zaraz po przebudzeniu.
Problem w tym że często po wstaniu w ogóle nie pamiętam abym cokolwiek śnił. Pustka, nic. A ponoć codziennie człowiek ma sen tylko nie pamięta o tym :)

sto2003 [ Konsul ]

Różnica między mną a wami jest taka że wy nie jesteście na razie wstanie doświadczyć 5 % tego czego doświadczam ja na poziomie życia codziennego.

Fajnie jest nazwać kogoś psycholem ale wszystko co tutaj piszecie bierze się z waszej niewiedzy.

Ja wam tłumaczę że macie ręce żeby z nimi coś zrobić a wy zagubieni we własnym śnie mówicie mi "Nie prawda ! Mamy tylko nogi i umiemy tylko chodzić".

To jest ten błąd, ludzie nie wiedzą kim są, ale skoro wolą utożsamiać się ze swoim nadanym imieniem, zawodem albo wykreowanymi przez siebie cechami no to trudno, nie nauczysz zwierzę mówić tak samo jak i nie nauczysz człowieka myśleć.

ppaatt1 [ Trekker ]

sto2003 --> Niech zgadnę Hemi-sync, my jesteśmy debilami, nie myślimy, a ty potrafisz latać łamać prawa grawitacji i czytać w myślach. No i oczywiście łączysz się umysłowo z obcymi cywilizacjami? A do tego czujesz że jesteś prorokiem. Cholerka, Endemic_thought ? Zbanowali cię?

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Kiedyś widziałem wariatkę, która śpiewała, tańczyła, wyrzuciła portfel do śmietnika, podpaliła śmietnik po czym się popłakała i wysypała wszystko na ziemię, jakoś wygrzebała portfel, po czym znowu śpiewała o jakichś niestworzonych rzeczach i znowu wyrzuciła portfel do kosza.

Po całym zajściu podeszła do nas i powiedziała poważnym, acz niezbyt wyraźnym, głosem, że jej umysł jest wyzwolony i jej nie rozumiemy.
sto2003, nie była to przypadkiem jakaś twoja znajoma? Zapewne razem uciekliście z pewnego miejsca...

ppaatt1
Ja często śnię o tym, o czym chcę, kiedy intensywnie i długo o tym myślę przed snem, jak i wcześniej. I to chyba jedyna metoda :)

sto2003 [ Konsul ]

Rozumiem że jedyną twoją reakcją na pewne zdania jest od razu atak bo sam czujesz się atakowany. Chyba więc się nie dziwisz jeżeli porównuje cię do zwierząt ? Gdzie tu świadome działanie, gdzie myślenie, jest tylko działanie ego.

Jeżeli już pytasz o szczegóły to z chęcią ci odpowiem.

a ty potrafisz latać łamać prawa grawitacji i czytać w myślach. No i oczywiście łączysz się umysłowo z obcymi cywilizacjami?

Prawa samej grawitacji w tym np. lewitowanie wymaga większych pokładów energii której ja narazie nie posiadam. Jeżeli chodzi o same myśli widzisz, jestem jedną z najlepiej rozwiniętych istot na tym kontynencie jeżeli chodzi o rozwój mentalny i przyczynowy, tak potrafię czytać w myślach, widzę obrazy, odbieram wibracje i nawet sobie nie zdajesz sprawy jak cięzko jest czasami żyć w tym systemie gdzie ludzie wydalają z siebie takie gówno że już tylko czekasz kiedy poniosą za nie konsekwencje.

To jest dziecinnie proste, wystarczy się tego nauczyć, oczywistym jest dla mnie fakt że dla większości jest to coś nierealnego, jest to bajka itd. a to tylko dlatego że kilka istot na tej planecie mocno się o to postarało żebyście tak właśnie myśleli, taki system.

Zresztą cały czas nie myślicie, wystarczy proste skupienie i zastanowienie się właśnie nad tym jak bardzo żyjecie w błędzie że wasza świadomość się po prostu urywa i jest zerowa na poziomie snu ?
Myślisz ppaatt1 że jeżeli nieświadomie żyjesz w śnie to świadomie żyjesz w sferze fizycznej ? Działasz, wegetujesz myślisz że to co ludzie nazywają Bogiem, i słusznie, jest na tyle niedoskonałe że każe ci pracować, jeść mięso które nie różni się od mięsa ludzkiego, mięsa psa konia czy świni, każe ci płacić podatki a może nawet przecież zabijać ludzi albo chociażby czuć żal, poczucie winy, złość itd. ? Nawet nie wiesz jak wygląda życie niektórych osób a jedyne co stoi na przeszkodzie żeby się dowiedzieć i do nich dołączyć jest twoja ignorancja albo tekst w stylu "nie potrafię, nie umiem, jestem niedoskonały" itd. itd.

ppaatt1 [ Trekker ]

Nie odpowiedziałeś mi na główne pytanie i najważniejsze dla dalszego rozwoju tej dyskusji
Jesteś Endemic_thought?

sto2003 [ Konsul ]

Tutaj niema rozmowy tylko mój monolog. I nie jestem tą osobą której nick podajesz.

22.06.2009

13:49

[27]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Osoby niezrównoważone zazwyczaj prowadzą monologi. Czy ktoś pamięta żeby Hitler z kimś dyskutował?

sto2003 [ Konsul ]

Widzisz, ty się świetnie bawisz próbując mi ubliżyć ale raczej chyba łatwo wywnioskować że ktoś kto mówi i robi rzeczy jakie tutaj przedstawiam dla waszego dobra nie może mieści się w granicach zielonego społeczeństwa pod nazewnictwem "normalny"

Jestem nienormalny to jest oczywiste, jestem Indygo ale to nie znaczy ze ejstem głupi, to raczej oczywiste ze jest wręcz odwrotnie.

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

sto2003 ------> nie uwazam ze jestes psycholem, nie chce cię obrazić.

pocieszę cię --- moja swiadomośc nie urywa się w czasie snu, perfekcyjnie osiagam OOBe i inne stany swiadomości, nawiazywałem kilka razy kontakt z głosami w głowie, raz widziałem w pokoju postać w czarnym płaszczu u której nie było widac twarzy, widze czesto przez powieki i kilka razy przewidziałem trafnie przyszłość a nawet smierć kilku bliskich osób.

przezyłem ataki poltergeista i dziwne zjawy w srodku dnia które widziałem ja i brat.

ale ja nie czuję się wyjatkowy, owszem kiedys myslałem jak ty ale byłem głupi, bo te rzeczy wcale nie muszą byc czyms wyjątkowym pozazmysłowym jak piszesz tylko choroba umysłową uwzględniam to i sadze ze to własnie taka choroba. (chociaz spadajacych i latajacych przedmiotów które widzieli inni członkowie rodziny w tym samym czasie co ja nie moge uważać za objaw choroby).

przykro mi to mówić ale:

zarówno ja jak i ty nie pasujemy do społeczenstwa ludzi normalnych jestem inny zakładam ze ty też, bardziej czuły na wszystko.

ja czasem tego załuję i zamiast jakiś wizji czy Bóg wie czego wolałbym żyć na równi jak normalny przystosowany do swiata i społeczenstwa człowiek.

PS --- mi tez się zdaje ze to endemic ukrywa się pod tą ksywką.