Yaper [ GłoDOmoR ]
Warto kupić takie cudo do samochodu? (CarAudio)
Witam!
Być może są tu taj jacyś spece lub osoby które miały coś podobnego w rękach, czy warto kupić taką przenośną stacje multi. do samochodu?
Po prostu chcę sobie wypchać 2 kieszenie nad climatroniciem i takie coś wpadło mi w ręce tylko że za 700zł (również nówka)
proszę o wasze opinie lecz przeczytam je dopiero jutro.
Dziękuję & Pozdrawiam YAPER!
Yaper [ GłoDOmoR ]
up
Yaper [ GłoDOmoR ]
ostatni up...
Mr_Baggins [ Consigliere ]
Warto, szczególnie dobrze wygląda w Oplu Calibrze, Golfie II i BMW E34.
luk11 [ Generaďż˝ ]
Czyli we wszystkich Wieśwagenach :p
Już na obrazkach widać że monitor jest marnej jakości, rozdzielczość jest mizerna a kolory mierne :)
Ja nie rozumiem po co audio w samochodzie, ja nawet radia nie mam, jedyną muzyką dla moich uszu jest dzwięk silnika o przeciwsobnym układnie cylindrów, potocznie zwanego boxerem :p
Drackula [ Bloody Rider ]
wynalazek dla starych maszyn raczej, bo jakos nie widze specjalnych mozliwosci badz tez potrzeby montowania tego "czegos" w takiej desce --->
Mr_Baggins [ Consigliere ]
, jedyną muzyką dla moich uszu jest dzwięk silnika o przeciwsobnym układnie cylindrów, potocznie zwanego boxerem :p
Porsche masz?
luk11 [ Generaďż˝ ]
Niestety jeszcze nie Porsche :p Ale zgaduj dalej :D
jasonxxx [ Szeryf ]
Co to za samochód, który ma klimatronik a nie ma radia?
Drackula [ Bloody Rider ]
stanson -- no e34
masz podobne cudo co z linka na przykladzie e36 :p--->
luk11 [ Generaďż˝ ]
Klimatronik i 20 lat temu był więc radia do tego czasu może nie być :)
jasonxxx [ Szeryf ]
Hm, więc pakując takie "cudo" do 20-letniego szrota, podwaja się jego wartość :)
Mr_Baggins [ Consigliere ]
luk11 [ Level: 51 - Generał ]
Niestety jeszcze nie Porsche :p Ale zgaduj dalej :D
No to jeszcze może być Subaru albo jakaś starsza Alfa Romeo.
Drackula [ Bloody Rider ]
raczej jest to "sprytny" zabieg na udana sprzedaz szrota. Szrot warty 1000 PLN i nie ma kupca zazwyczaj, wkladasz takie cos za 700 i voila, sprzedajesz szrota za 1000 PLN :p
luk11 [ Generaďż˝ ]
Mr_Baggins ---> no proszę, nie myślałem ze tak łatwo pójdzie, choc spodziewałem się Porsche, Subaru, później garbusa, oraz 2CV... :) Oczywiście Alfa Romeo, trafiłeś :D
Mr_Baggins [ Consigliere ]
No to rasowa zabaweczka :) Lubię Alfy, kiedyś chorowałem na 146 ale mi przeszło ;)
luk11 [ Generaďż˝ ]
No właśnie 146 posiadam z motorem 1.7 16v bx. Ty się wyleczyleś a ja zachorowałem :) Alfy to samochodziki z duszą a do tego Cuore Sportivo :)
jasonxxx [ Szeryf ]
A jak z awaryjnością tej Alfy?
Bo mają ogólną opinię "katastrof na 4 kółkach", a co użytkownik to sobie chwali. Dziwna sprawa.
Mariano Italiano [ Pretorianin ]
Volk [ Legend ]
Moj znajomy ma taka Alfe i dosc czesto odwiedza rozne warsztaty. Nie wiem jednak konkretnie co jej dolega.
luk11 [ Generaďż˝ ]
Otóż tak. Alfa to samochód o który trzeba dbać, raz na tydziń należy podnieść maske, sprawdzić płyny. Nie można sobie pozwolić na jakiś braki oleju bo może się to źle skończyć, no i wymiana max po 10 tys. a nie zaszkodzi po 6 tys. Przestrzegać pewnych zasad jak na przykład "nie kręcic na zimnym". Jak się o auto dba to Alfa odwdzięczy się bezawaryjną pracą. Opinia o awaryjności alf to mit rozsiewany przez ludzię nie mających z Alfami nic wspólnego, ot kiedyś widział na ulicy i słyszał od kolegi ze komus sie tam psuła :/ Bolączką alf, jesli można tak powiedzieć, jest zawieszenie, które nie wytrzymuje polskich dróg, no ale czego się spodziewać po samochodzie ze sportowym charakterem, na szczescie czesci są tanie (przynajmniej do 146/5). No i jadac Alfą nie często widuję "pobratyńców" czego nie mogą powiedziec kierowcy Golfów, E36, czy Calibr :D
Drackula [ Bloody Rider ]
luk11 -- ale tez nie kazdy kupuje auto po to aby przy nim siedziec i go piescic. MI lata kiedy lubilem grzebac w silniku dawno temu przeszly a teraz wymagam od auto aby jechalo kiedy mi sie chce i abym o nic nie musial sie martwic. Dlatego teraz taki komputer, ktory powie mi nawet kiedy pluny do spryskiwaczy zaczyna brakowac to obowiazkowa pozycja. A maske otwieram wtedy kiedy faktycznie potrzeba :)
jasonxxx [ Szeryf ]
raz na tydziń należy podnieść maske, sprawdzić płyny
Ale jakie płyny? Raz w tygodniu trzeba sprawdzać czy nadal jest olej, płyn hamulcowy i chłodniczy?
One.man.zoo [ Pretorianin ]
stanson - wychodzi na to ze jedyny minus to dziury w zbiorniczkach.
wysiak [ Legend ]
Nie wyobrazam sobie cotygodniowego zagladania pod maske, sprawdzania plynow, i zmian oleju co 6k km.. U mnie przepisowa zmiana jest co 20k, i nigdy nie musialem nic dolewac miedzy zmianami.
luk11 [ Generaďż˝ ]
Drackula---> a czy ja mówie ze Alfa to auto przy którym trzeba siedziec i grzebac? Chyba niewyraźnie czytałeś to co pisałem. Jak dbasz to nic nie grzebiesz, nic nie robisz a jak zanidbasz to masz problem. Każde auto sie psuje.
jasonxxx---> tak, podnosisz maske i sprawdzasz poziom oleju, płynu chłodniczego. W Alfie kontrolka od oleju zaświeci Ci sie wtedy jak juz go praktycznie nie ma a wtedy skutki mogą być różne z obróceniem panewki na czele. Na przykład boxery lubią mić stan na maximum. Każdy silnik spala olej z kazdego może być wyciek, po co leczyć skoro można zapobiegać? A czy podniesienie maski to taki wielki wysiłek?
One.man.zoo---> powiedz tak szczerze, miałeś kiedyś Alfe lub chociaż prowadziłeś jakąś, przypuszczam że w żadnej nawet nie siedziałeś :)
wysiak ---> widzisz, bo dla Ciebie auto jest tylko po to żeby wsiąść, pojechać, wysiąść i tyle... nuda :) Każdy "Alfista" powie Ci że jazda Alfą to coś więcej, wsiadasz i sie usmiechasz, ruszasz i suszysz zeby :) Każdy kilometr sprawia przyjemność :p Widać że Alfa to nie auto dla Ciebie, bo nie zmieniając nawyków ( np. olej) pewnie zaczął byś szybko narzekać. Alfa to samochód z duszą, rzadko wybacza skąpstwo, niedbalstwo. Poświęcisz mu troszkę czasu i pieniedzy a on odwdzieczy Ci się bezproblemowym działaniem.
Zresztą jasonxxx (stanson..?) dobrze zauważył: "Bo mają ogólną opinię "katastrof na 4 kółkach", a co użytkownik to sobie chwali. Dziwna sprawa." Dziwna ale prawdziwa :)
wysiak [ Legend ]
luk11 --> No ale ja mam wlasnie alfe. 156 2.4JTD.
czesterek [ Konsul ]
to jest najgorszy szajs jaki może być, wolałbym dołożyć trochę i kupić coś takiego.
używane ale na pewno gra, wygląda i sprawuje się o niebo lepiej.
pzdr
Shaybecki [ Shaybeck ]
[26] hahah, to pojechałeś wysiakowi :)
Yaper [ GłoDOmoR ]
czyli kupie sobie oryginalne radio do samochodu.
Co to za samochód, który ma klimatronik a nie ma radia?
Co do pytania, odpowiedź... Radio jest ale mi się nie podoba i dlatego chcę wymienić. Nie znam się dlatego się pytałem.
Dzięki za pomoc, chodź mogła być szybsza...
luk11 [ Generaďż˝ ]
wysiak ---> Diesle rzadza sie nieco innymi prawami :) Ale jak widać Alfa to taki sam samochód jak każdy inny, nie stosujesz praktyk o których pisze a mimo to jeździsz :) Swoją drogą 2.4jtd to świetna jednostka, potrafi zaskoczyć na drodze niejednego kierowce :)
jasonxxx [ Szeryf ]
Chyba, że trafi na Accorda 2.4 VTEC :>
luk11 [ Generaďż˝ ]
Powiedz jaki sens ma porównywanie diesla z benzyna? Jeśli już to bardziej odpowiedzi rywal dla tej Twojej Hondy to Alfa Romeo 156 z silnikiem 2.5 V6. I tu raczej Honda nie ma szans, kilka suchych danych: 7.3 do 100km/h, 230 max speed, 190KM i 222Nm
Dodam że jest to najpiekniejsze V6 jakie wyprodukowano. W 2000r zdobył tytuł silnika roku :D
kamil1704 [ Pretorianin ]
luk11 - dobrze gadasz : )
Również to podzielam, nie ma aut doskonałych, nie psujących się.
Są tylko te które są zadbane, i nie.
Rozbraja mnie jak ktoś uważa, że volkswagenowskie 1.9 TDI to silniki do tańca i do różańca, takie trwałe, tak mało palą, a jak się ładnie zbierają, ojej, ale spoko, do czasu, takie mogą być, jeżeli będą pod dobrą opieką, bo jeśli nie, to efekty prędko przyjdą, a potem fama się sieje, "Oj jak one się sypią, znajomy kupił, to non stop coś do niej dokłada."
Osobiście nie jestem fanem Alfy, ale podziwiam pasję.
jasonxxx [ Szeryf ]
luk11 --> suche dane a praktyka to co innego ;) Accord nabiera wigoru przy wyższych prędkościach, tak naprawdę to ciągnie porządnie dopiero od 4,5 do 7,5k obr. - nie wiem jak ta Alfa, bo nie jeździłem - trzeba by się ścignąć i to sprawdzić. Ale to V6, więc pewnie i dalej jest szybsza. Niemniej, nie zmienia to faktu, że przy do pojemności Accord nie ma zbyt wielu rywali ;)
Poza tym, porównujesz V6 z 4-cylindrowcem. Pomijam fakt ekonomiki obu tych silników, gdzie zejście poniżej 15l/100 Alfą pewnie graniczy z cudem, kiedy Accordem można spokojnie zejść poniżej 10. Można by tak długo dyskutować, ale nie o tym jest chyba wątek?
A tak BTW to co ja napisałem w [32] to miał być joke, a nie porównanie Alfy z Hondą ;)
Takie coś znalazłem przy okazji:
Ziomuś15 [ Konsul ]
Żałośni ludzie jesteście chłopak pyta o to czy warto kupić taki a nie inny system audio a zaraz taki jeden z drugim arcy pan krytykują go że jeździ taką a taką marką samochodu który najprawdopodobniej ma kilkadziesiąt lat, przy czym wychwalają się jacy to oni bosi są i jakie to oni auta mają. Leczycie kompleksy chłopaki??? Czasami większą wartość ma człowiek jeżdżący calibrą czy golfem 2 gdzie być może sam ciężko na nią zarobił, niż taki jeden z drugim lamusy co się przechwalają co to nie oni, być może szpanując autem które im kupił tatuś albo nawet nie swoim tylko rodziców(w szczególności chodzi o tego pana co nie lubi słuchać muzyki w aucie) sami pewnie macie czasem wiekowe auta z 3-4 ręki, albo i w cale nie macie a znawców tu od groma. Ale jesteście zaje****i jeden ma alfe a drugi hondę uał mogę was dotknąć??? Ociekacie zajebistością. Prawdziwe samochody to jedynie na necie sobie pooglądać możecie. Żal mi takich wielkich kozaków za dychę. Nikt was się nie pytał jakie macie auta i czy lubicie słuchać muzyki w samochodzie, jest proste pytanie jak się znasz to poradź coś a jeśli nie to się nie wypowiadaj i nei popisuj jaki z ciebie tzw. och i ach i gó**o Cie to powino opchodzić gdzie autor wątku chce to zamontować w maluchy, ferrari czy tez na desce klozetowej... -.-
wysiak [ Legend ]
stanson --> Moja alfa ma praktycznie plaskie 140KM i - co wazniejsze - ponad 300Nm od 2 do 4 tysiecy obrotow, czyli przyspiesza rowno i SZYBKO od 110 do 200 km/h na piatym biegu. Tak ze start na swiatlach pewnie bys wygral, predkosc maksymalna honda tez ma wyzsza - ale zapewniam cie, ze scigajac sie ze mna na autostradzie, spalilbys sporo ponad 10 litrow, swoja kosiarka na 7000 obrotow..:)
I to jest stary silnik, 2 zaworki na cylinder. Nie wspominam o ciut nowszych multijetach, 180konnych V5 20v. Raczej nie mialbys wiekszych szans sie poscigac:)
luk11 [ Generaďż˝ ]
Ziomuś15 ---> polecam przeczytać cały temat po trzykroć jeszcze, być może wtedy zrozumiesz kto i o czym pisze. Autorowi wątku już odradzono zakup tego pseudo DVD. Tak przy okazji ten Pan co nie lubi słuchać muzy w aucie czyli ja kupił sobie samochód za własne, ciężko zapracowane pieniądze, ale to chyba jeszcze przed Tobą. Tak więc dziękujemy Panu.
jasonxxx ---> masz rację, ciężko porównywać 6 cylindrów z czterema, ale Alfa najmocniejszy czterocylindrowiec jaki posiada dysponuje mocą 155KM więc to żaden konkurent dla takiego V-Teca. V6 Alfy aż tak wysoko się nie kręci, ale ładnie ciągniu już od najniższych obrotów, maksymalną moć 190 koni osiąga przy 6300obr/min. Przypuszczam że Alfa jest również sporo lżejsza bo waży poniżej 1400kg. Jest paliwożerny owszem. W mieście potrafi spalić i 18 litrów, na trasie koło 10 może da się zejść, ale kto słysząc taki głeboki bulgot generowany przez motor jechałby oszczednie :p Ale jak mówisz wątek jest nie o tym :)
wysiak---> ten Alfowski jtd o ile się nie mylę był prekursorem jeśli chodzi o bezpośredni wtrysk paliwa common rail (unijet), ot taka mała ciekawostka :D
Ziomuś15 [ Konsul ]
luk11 --->Aha czyli to że Tobie się to nie podoba i ty nie polecasz tego to znaczy ze temat zamknięty, nice masz chyba za duże mniemanie o sobie no w sumie jeszcze jedna osoba oprócz Ciebie która doradziła to samo tylko że innej firmy i 2x droższe, a skąd wiesz ze to jeszcze przede mną a może nie tylko ty jesteś taki zajebisty ze umiesz sam zarobić na samochód...
jasonxxx [ Szeryf ]
wysiu --> pewnie spaliłbym i 15, szczególnie jak nieraz kręcę do 170 km/h na trójce :) Taki urok wyżyłowanych silników Hondy, nie ma co za bardzo porównywać ich charakterystyki z mocnym t.dieselem, bo to dwa różne światy, oba mają mocne i słabe strony. W benzyniaku moc rozwijana jest na pewno płynniej i nie wciska tak w fotel, ładnie ciągnie przez długi zakres obrotów; za to t.diesel'a na trasie nie trzeba redukować do wyprzedzania do 3 czy 4 biegu no i zadowala się kropelkami ropy.
Niemniej śmigając 140km/h na ostatnim biegu mam ledwie 3 tys obr i spalanie nie powinno przekroczyć dychy (co muszę jeszcze sprawdzić, póki co w jeździe mieszanej 50/50 trasa/miasto nie przekroczyłem 12l., a eko-driverem nie jestem :). No ale na szczęście moje auto dużo nie pali - zaledwie tyle, ile jej wleje ;P
ale kto słysząc taki głeboki bulgot generowany przez motor jechałby oszczednie
luk11 --> też wychodzę z takiego założenia - kupując taki samochód kupuje się go z miłości i dla frajdy a nie celem oszczędzania :)
Ziomuś15 --> po pierwsze, dyskusja o audio skończyła się dość dawno, to jest forum dyskusyjne, więc dyskutujemy o czym chcemy i dopóki nie łamiemy regulaminu możesz tak naprawdę sobie jedynie pomielić ozorem - dzięki temu jest tu trochę zabawniej :)
I daj jeden powód, dlaczego twierdzisz, że sami tu sobie na te samochody nie zapracowaliśmy? Bo strasznie mnie to ciekawi :)
luk11 [ Generaďż˝ ]
Ziomuś15 ---> mnie się nie podoba, wyraziłem swoje subiektywne zdanie na ten temat, nie znam się na sprzecie car audio, jak wiesz nie mam nawet radia w samochodzie, tak wiec nic innego autorowi watku nie proponowałem, niech się ktoś "mądrzejszy" wypowie a że nikt nie zechciał, cóż nie mój problem, za to podbijam mu wątek. Zawsze Ty możesz coś koledze doradzić bo pewnie znasz sie na wszystkim ;) No na pewno wiele osób potrafi na siebie zarobić, ale za to nie każdy bezpodstawinie wytyka komuś kompleksy, wysokie mniemanie o sobie i bezradność, ale jak się przekonaliśmy Ty to potrafisz, tylko nie wiem czy Ci gratulować z tego powodu.
jasnonxxx ---> dokładnie, chce sie oszczedzac kupuje sie małego dieselka i jest sie szczesliwym. Boxery z oszczednosci nie słyną ale co z tego że wskazówka poziomu paliwa opada "w oczach" skoro auto daje tyle radości z jazdy dodatkowo pieszczac moje uszy :p
wysiak [ Legend ]
stanson -->
"pewnie spaliłbym i 15, szczególnie jak nieraz kręcę do 170 km/h na trójce :)"
Ach, przypomnial mi sie moj stary Escort 1.8, ciagnal na dwojce do 110, jak mu kazalem... W ogole jego silnik byl po prostu genialny, na autobahnie ledwo 4000 obrotow na piatym biegu (nie dali szostki..) przy 160km/h, spalanie w okolicach 9 litrow, super sprawa. A jak trzeba bylo, to wskakiwal na obroty jak chcial, niby tylko 115 koni, ale w tak lekkim aucie to spokojnie wystarczylo.. A najlepsze, ze ja go uzywalem przez chyba 2 lata, pozniej ladnych pare lat jezdzil nim moj ojciec - i ZERO problemow technicznych, jedyna rzecz, jaka trzeba bylo jednej zimy wymienic, to akumulator - byl jeszcze fabryczny. I to bylo 'auto na F'...
luk11 -->
"dokładnie, chce sie oszczedzac kupuje sie małego dieselka i jest sie szczesliwym. Boxery z oszczednosci nie słyną ale co z tego że wskazówka poziomu paliwa opada "w oczach" skoro auto daje tyle radości z jazdy dodatkowo pieszczac moje uszy :p"
Moj 2.4 tez ciagnie swietnie, daje mnostwo radosci z jazdy, brzmi cudnie - radio mam, ale zwykle gra sobie cicho, lubie dzwiek silnika, lubie slyszec jak auto sie stara (to jedna rzecz, jaka nie podoba mi sie np w nowych beemkach czy mercach - jest za cicho - jakos odbiera to autu charakter..). A najwiecej spalic udalo mi sie na razie 8.5 litra ropy na 100 :P
Yaper [ GłoDOmoR ]
[36] --> ja już się z tym pogodziłem że pytając się o jedno dowiaduje się innych rzeczy (ale i tak dostałem odpowiedź, nic mi jednak nie doradzono [i proszę tutaj nie mówić że nie pytałem bo było by śmieszne])... takie uroki tego forum.
A co do samochodu to mam Golfa IV TDI na którego SAM powtarzam SAM zapracowałem przez 2lata, a od taty dostałem na samochód 3tys. Te 2 lata były pełne wyrzeczeń np. zmarnowane wakacje tamte i te i pewno kolejne... ale jak chce mieć $ w swoim wieku muszę pracować... praca ciężka nie łatwa ale zarobkowa.
luk11 [ Generaďż˝ ]
A mówią że samochodów na F to sie nie kupuje. Ja dodam od siebie że pełnoletni Francuz (Renault 19) znajdujący się w rodzinie śmiga bez żadnych problemów, remontów itp. już którąś wiosnę z kolei :p No prosze juz drugi, po Alfie, stereotyp słamaliśmy w tym wątku. Jak to motoryzacja zbliża ludzi ;p
Wracając do Alfy:
- wiecie dlaczego kierowcy Alf za dnia nie pozdrawiają się na drodze?
- bo rano widzieli sie juz w warsztacie
- a dlaczego w niedzielny ranek nie spotkasz kierowcy Alfy na drodze?
- bo wszyscy siedza w kosciołach i modlą sie o bezawaryjny tydzien.
- najlepszy przyjaciel kierowcy Alfy Romeo?
- jego mechanik
wiecej nie znam :)
Wracając do pozdrowień to nie żadna fikcja tylko miły zwyczaj praktykowany przez kieroców Alf. Miłośnik marki zawsze widząc na drodze drugą Alfe (bądz tez nawet Lancie) mrugnie długimi i machnie łapką :) Nie wiem czy takie coś jest kultywowane przez uzytkowników innych marek. Zwyczaj niestety zanika, Alfa romeo przez swoją niską cene zdobywa coraz wieksza ilosc "zwykłych" użytkowników, którzy niekoniecznie sa miłośnikami marki i widząc że ktoś do nich macha co najwyżej dziwnie sie spojrzą, badz tez bedą wypatrywali policji na poboczu :p
Yaper---> wybacz, ja Ci nie doradze bo sie nie znam, co najwyżej odradze z jakis widocznych dla mnie przyczyn. Ale jak widzisz wątek masz czesto na górze wiec moze ktoś się znajdzie kto pomoże :)
Yog-Sothoth [ Generaďż˝ ]
@luk11 - to samo robia uzytkownicy Roverkow, do pewnego czasu byla to marka bardzo malo znana w PL, teraz juz troche wiecej ludzi jezdzi ale nadal ktos gdzies uslyszy ze sie psuje :) To samo co Alfy, jesli bedziesz o samochod dbal to odwdzieczy sie bezawaryjna jazda, a do tego wyglada ladnie i prowadzi sie przyjemnie. Do dzis zaluje sprzedazy swojego Rovera 214Si, super samochodzik ale jako ze dostalem sluzbowy to nie bylo sensu trzymac..
wysiak [ Legend ]
Yog-Sothoth --> Ja z Alfa nie mam specjalnych problemow, na pewno nie cotygodniowe zagladanie pod maske... Raczej zwykla eksploatacja. Za to najwiecej problemow dotychczas mialem z... Honda... z silnikiem Rovera, 2.0 TDI. Oczywiscie nie z samym samochodem, a wlasnie z tym silnikiem..:) Wiec cos w tym jest:)
Yaper [ GłoDOmoR ]
luk11 --> to dobrze że u góry jest czekam, może ktoś coś doradzi ;))
a tak dołącze się do dyskusji, luk piszesz o mruganiu światłami do posiadaczy samochodów tych samych marek (tutaj alfy), ale popatrz... jak zwyczaj może się utrzymywać jak teraz jadąc drogą to 2 może 3 kierowców na 50 mrugnie Ci że Misie z suszarką stoją albo że jest wypadek albo pijany na drodze... no zanika to. A pamiętam jak miałem lat z 8-10 to wtedy jeżdżąc z tatą żeby Cię policja złapała za prędkość to trzeba było być mistrzem, ludzie mrugali na drogach, pomagali sobie. Teraz 0. Ja zawsze mrugnę jak idzie pijany i się zatacza, jest wypadek czy też Policja stoi (zawsze).
Taka mała historyjka: Wracałem z Krakowa, na prostym odcinku drogi dałem gazu do 90 (teren zabudowany) i podenerwowałem tym kierowe przede mną, on przyśpieszył a za łukiem FOTORADAR... mi się udało jemu nie. za 2Km jego zatrzymali ja pojechałem i widząc nadjeżdżające autko z nad przeciwka mrugnąłem mu, za nim jechał na nieszczęście/szczęście radiowóz. Zgadnijcie co zrobił policjant w tym radiowozie... ... ... pogroził mi palcem! Idiota i Baran. Wyśmiałem to i pojechałem dalej.
luk11 [ Generaďż˝ ]
Yaper ---> jak jedziesz Alfą (lub jak się okazało Roverem :D) i widzisz że inny kierowca Alfy (Rovera? :)) mruga do CIebie, macha szczerząc zęby to bardzo prawdopodobne że właśnie Cie pozdrawia, tym bardziej że przeciez masz swiatła i nie pedzisz o 50km/h za szybko, Ty odwzajemniasz gest i dzien od razu staje się milszy :)
wysiak [ Legend ]
Yaper --> Za 'mruganie' swiatlami dostaje sie mandat (nie pamietam czy z punktami czy bez, jest w kodeksie paragraf na nieuzasadnione uzywanie sygnalow). Powinienes sie cieszyc, ze policjant cie olal, a nie go obrazac.
A Alfisti to raczej pozdrawiaja sie na drodze podniesieniem reki, a nie mruganiem swiatlami, przynajmniej ja jeszcze nikomu nie mrugalem, ani mi nikt nie mrugal - za to pomachanie sie zdarza, choc w Polsce i w Niemczech zdarzalo sie duzo czesciej, niz w Anglii..
muniek2 [ Generaďż˝ ]
całe życie myślałem, że auto jest do tego by nim jeździć, z punktu A do punktu B. a okazuję się, że w samochód służy do oglądania filmów :) ciekawe... człowiek całe życie się uczy
Drackula [ Bloody Rider ]
skonczylo sie o wyprzedzaniu? buuuu :)
ja zawsze widze rozesmiane mordy w innych autkach, jak mnie odstawiaja na swiatlach. NIestety ich usmiech znika kiedy wlanczam 3, wtedy to bejca dostaje dopiero kopa.
Co do spalania nie udalo mi sie przekroczyc jeszcze 7.5 l/100 mimo ze na autobahnie lecialem ponad 200.
najlepszy ubaw mialem w Polsce, nie wiem czemu ale wiekszosc kierowcow widzac bejce na obcych blachach dostawala baraniego rozumu i na upartego chcieli mnie wyprzedzac:)
Yaper bo lepiej wydac ta kase na fajne radyjko i dobre glosniki.
Yaper [ GłoDOmoR ]
wysiak --> to co napisałeś jest prawdą ale ja mam tego policjanta i ten paragraf głęboko w najczarniejszy i najbardziej zasranych nie wypróżnionych zakamarkach dupy!
Nie dość że ostrzegam kierowce że stoi policja, to że ten kierowca już jedzie od 2-3km wolniej zgodnie z przepisami, to że nie stwarza zagrożenia... i mam za to płacić że komuś życie ratuje?!? takie przepisy tylko w kraju nad Wisłą.
Aha powinieneś napisać sprostowanie u nas są nadal Milicjanci a nie Policjanci, każdy tylko patrzy żeby przypieprzyć mandatem że ktoś źle na 1min zaparkował albo zrobił coś źle, bo mają tyle i tyle wypisać mandatów bo jak nie to nie będzie premii i prezentu dla żony za pieniądze z niej! A jak autko się zepsuje to nawet się nie zatrzyma pomóc! (ja wiem że nie od tego są ale by mogli).
Yog-Sothoth [ Generaďż˝ ]
@wysiak - jak kupisz od goscia ktory nie dbal, to tak jest. Jesli eksploatacja byla przeprowadzana prawidlowo ze wskazaniami producenta, to nie ma bata zeby samochod psul sie caly czas (kazdy samochod sie psuje :). Nie da sie ukryc ze Rovery to bardziej awaryjne samochody, ale tez kupa ludzi kupowala je bo byly tanie, nie dbali i wiadomo jak sie konczylo. Cos za cos czego najlepszym przykladem jest Rover 75, tak bogato wyposazonego samochodu nie kupisz u konkurencji za 20tys :)
luk11 [ Generaďż˝ ]
Yog-Sothoth ----> oj nie wiem, nie wiem, juz za około 20tys zl mozna kupic fajną Alfe Romeo 166 :D Choć może aż tylu bajerów nie ma.
wysiak [ Legend ]
Drac --> O, a czym konkretnie smigasz, jesli mozna wiedziec?:)
Yaper --> Jak zwykle sie mylisz i sam sobie przeczysz - chocby twoj wymieniony POLICJANT upomnial cie pogrozeniem palcem, zamiast "przypieprzyc mandat", choc mogl to zrobic. I dlaczego niby patrol mialby sie zatrzymywac przy kazdym zepsutym aucie? Ty sie zatrzymujesz?
Yog-Sothoth --> Wiem:) I na razie to mi wyglada, ze nastepne moje auto to tez bedzie alfa - musze w koncu odstawic moja do Polski, 2.5 roku jezdzenia po Anglii autem na polskich blachach i z kierownica z lewej strony, wystarczy kuszenia losu, policja ponoc zaczela sie tego czepiac...;) a uzywane alfy sa tu makabrycznie tanie, nie wiem skad sie to bierze, ale audi w podobnym roczniku i przebiegu w porownaniu do alfy jest zwykle ze 2x drozsze. Strasznie pokutuja tu legendy... Coz, ja sie tylko z tego ciesze..:)
Yaper [ GłoDOmoR ]
wysiak --> nie miałem okazji by się zatrzymać (mi się wydawało że "policjant" mam mnie chronić i pomagać mi...) , a co do "policjanta" oni sami tego przepisu nie egzekwują. W TV wypowiadał się ktoś z wysoko postawionych w policji i powiedział że ostrzeganie się po przez mrugniecie światłami jest jak najbardziej OK i powinno być stosowane.
I nie mów że się mylę! Bo jak będziemy zgadzali się z przepisami to będziemy gorzej traktowani niż za Komuny! Wezmą nas tak za dupę że będą wiedzieli kiedy do kibla idziemy.
Mój tata powiedział: Wolnością cieszyliśmy króciutki okres czasu... teraz jest tylko gorzej.
Jeżeli tego nie widzicie to się ockniecie za późno...
No ale ja widzę że ty byś nie mrugną, po pewno masz CB i jesteś posiadaczem a nie użytkownikiem.
wysiak [ Legend ]
Yaper -->
"Bo jak będziemy zgadzali się z przepisami to będziemy gorzej traktowani niż za Komuny!"
Ty jakis chory jestes? Co ma kodeks drogowy do komuny? Kto cie wezmie niby za ta dupe? Od lat jedyny przepis, ktory tak naprawde sie zmienil, to przymus jazdy na swiatlach. I bardzo slusznie. Bo zbyt wielu kierowcow - szczegolnie w Polsce - ma takie chore zludzenia jak ty, np 'że ten kierowca już jedzie od 2-3km wolniej zgodnie z przepisami, to że nie stwarza zagrożenia'. Przepisy i przestrzeganie predkosci maja sie nijak do zagrozenia, wazne jest by dostosowac predkosc do aktualnych warunkow na drodze, a nie do przepisow.. I policja dobrze to wie, i , czego dowodem jest fakt, ze ja, przekraczajacy predkosc nagminnie, majacy prawo jazdy od 1999 roku, i na koncie dobre kilkaset tysiecy kilometrow, dostalem w zyciu jeden mandat. Za, owszem, przekroczenie predkosci. 50 pln i 0 punktow karnych.
I nie, nie mam cb. Nie potrzebuje.
Yog-Sothoth [ Generaďż˝ ]
@wysiak - to samo w UK jest z Roverami, jak masz ochote zaglebic sie w ta marke to poszukaj sobie wlasnie Rovera 75 lub MG ZT w najbogatszej wersji, zaplacisz niewiele i bedziesz sie cieszyc fajnym samochodem :)
Drackula [ Bloody Rider ]
wysiak--e90
nie wiem czy juz weszlo, ale mieli zrobic: obce blachy=mandat gotowkowy na miejscu(duzo wyzszy) a jak nie to na parking. Oczywiscie przy wykroczeniu.
Y-S --- MG to jeszcze cie moge ale daj ty spokoj z Roverami :)
Yaper [ GłoDOmoR ]
wysiak --> myślałem że jesteś bardziej rozumny i że zrozumiesz... jednak nie. Zrozumiesz potem jak będzie za późno. Jak to mówią: Daj dziecku palec, weźmie rękę
a żebyś znów się tutaj nie rzucał, nie kopiował moich wypowiedzi odpowiem Ci od razu, co do przepisów nie powinniśmy wszystkim ulegać (i nie tylko drogowymi, bo takowych to zdanie już nie dotyczyło), nie zgadzać się z chorymi i starać się by je zmieniono.
Każdy przepis staram się traktować Liberalnie, więc mrugam.
I na przyszłość nie nazywaj innych chorymi... nie rozumiesz, myślisz zbyt "krótko" to nie pisz. Obyś tylko nie obudził się z rękom w nocniku.
jasonxxx [ Szeryf ]
Yaper --> coś mi się wydaje, że wysiak ma jakieś kilkaset tysięcy kilometrów doświadczenia więcej od ciebie, więc ocknął się zapewne już dawno. Straszne bzdury wypisujesz, o jakiejś wolności i komunie. WTF?
Zgadnijcie co zrobił policjant w tym radiowozie... ... ... pogroził mi palcem! Idiota i Baran
Ciesz się, że ci tylko pogroził, bo mógł zatrzymać i wpieprzyć mandat.
Yaper [ GłoDOmoR ]
Ciesz się, że ci tylko pogroził, bo mógł zatrzymać i wpieprzyć mandat.
Bzdury wygadujesz Ty. Doświadczenie wysiaka na drodze nie ma tutaj znaczenia. Mandatu bym nie przyjął i sprawę w sądzie wygrał jak inni kierowcy którzy to zrobili.
więc ocknął się zapewne już dawno.
tak samo jak wysiak, ja nie kodeksu drogowego i sytuacji na drodze pisałem, a ogólnie...
jasonxxx [ Szeryf ]
Doświadczenie wysiaka na drodze nie ma tutaj znaczenia.
No tak, ty masz zapewne więcej km przejechanych w NFS. Tam mandatów za mruganie nie wlepiają.
No i oczywiście, doświadczenie w ogóle, absolutnie nie ma znaczenia w dyskusji o ruchu drogowym, przepisach i zwyczajach :D
Mandatu bym nie przyjął i sprawę w sądzie wygrał jak inni kierowcy którzy to zrobili.
LOL :)
6. Mruganie światłami, by ostrzec kierowców 100 Zł
Jeśli chcemy ostrzec innych kierowców przed patrolem policji, zapłacimy mandat. Kodeks wykroczeń dopuszcza "miganie" światłami drogowymi tylko w sytuacjach zagrożenia, na przykład wypadku.
Powodzenia w sądzie.
I do poczytania, bo widzę braki masz:
Yaper [ GłoDOmoR ]
6. Mruganie światłami, by ostrzec kierowców 100 Zł
Jeśli chcemy ostrzec innych kierowców przed patrolem policji, zapłacimy mandat. Kodeks wykroczeń dopuszcza "miganie" światłami drogowymi tylko w sytuacjach zagrożenia, na przykład wypadku.
Powodzenia w sądzie.
I do poczytania, bo widzę braki masz:
haha a kto mi udowodni że mrugałem mu że stoi policja?!? Nie ma dowodu rzeczowego nie ma oskarżenia, wszelkie wątpliwości były by na moją korzyść.
A teraz powiedz, podoba Ci się ten przepis?
btw. z innego forum -> relacja z sali sądowej:
Kiedyś czytałem o sprawie sądowej za mruganie (w Polsce). Sąd wydał wyrok
uniewinniający. Podstawą była argumentacja:
1. Kontrola policyjna jest czynnością JAWNĄ (vide policjanci nie powinni się
chować, ale to teoria)
2. Ostrzeganie przed czymś co jest JAWNE nie może być traktowane jako
wykroczenie, ale jako informowanie co absolutnie nie jest karalne
3. Mruganie światłami ma na celu zmobilizowanie innych kierujących, aby
przestrzegali przepisów (czyli ten sam cel jaki ma policja, co zauważyli moi
przedmówcy) a nie można nikogo karać za to, że stara się zmobilizować innych
do przestrzeagania prawa
Taki wyrok istnieje i choć w Polsce nie mamy prawa precedensowego to sąd na
pewno weźmie to pod uwagę jeśli odmówimy zapłacenia mandatu. Jedyne co, to
trzeba będzie odrobić pracę domową i poszukać takiego wyroku w orzecznictwie.
jasonxxx [ Szeryf ]
O, widzę kompletnie nie kumasz. Pozwól, że ci zatem wyjaśnię, postaram się łopatologicznie: mandat dostaniesz za nieuzasadnione użycie świateł drogowych a nie za ostrzeganie przed policją. Kuma?
Natomiast czy to jest fajne? Nie, bo to powszechna praktyka i często pomocna. Tyle, że nie o tym tu rozmawiamy. Przepis jest przepisem i jakbym sam dostał za to mandat to bym nawet nie pisnął, bo byłby w pełni uzasadniony i nawet do głowy by mi nie przyszło, żeby robić z siebie debila i ganiać po jakichś sądach.
wysiak [ Legend ]
"haha a kto mi udowodni że mrugałem mu że stoi policja?!? Nie ma dowodu rzeczowego nie ma oskarżenia, wszelkie wątpliwości były by na moją korzyść."
Jest naoczny swiadek, w postaci policjanta, a nawet dwoch, bo zwykle jezdza parami. Myslisz, ze komu sedzia uwierzy - im czy tobie?
Yaper [ GłoDOmoR ]
O, widzę kompletnie nie kumasz. Pozwól, że ci zatem wyjaśnię, postaram się łopatologicznie: mandat dostaniesz za nieuzasadnione użycie świateł drogowych a nie za ostrzeganie przed policją. Kuma?
... (z forum)
Prawo dopuszcza uzywanie sygnałów dźwiekowych i świetlnych w
razie gdy zachodzi koniecznośc ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.
(Art.29 ust.1 Kodeksu Drogowego).Decyzja należy do kierującego i
tylko kierowca decyduje co jest niebezpieczne.Ust.2 art.29 dość
nieostro formułuje czego się zabrania w tej mierze.Tak,że w tym
wypadku prawo jest jakgdyby po stronie mrugających.
tak więc kto mi powie że nie uzasadnione mrugałem... nikt za mną nie jechał i nie nagrywał zdarzenia na drodze by stwierdzić że to co zostawiłem za plecami było bezpieczne. A może tam zatocza się na drodze pijany?
Jest naoczny swiadek, w postaci policjanta, a nawet dwoch, bo zwykle jezdza parami. Myslisz, ze komu sedzia uwierzy - im czy tobie?
haha
wysiak [ Legend ]
"haha"
No dokladnie to uslyszalbys w Sadzie na swoje infantylne tlumaczenia.
Drackula [ Bloody Rider ]
sie czepiacie, Yaper pewnie dopiero zaczyna swa przygode pod tytulem: jazda samochodem, takze takie nastawienie jest czysto logiczne. Kilka kolejnych mandatow zazwyczaj weryfikuje rzeczywistosc i wtedy kierowca dochodzi do wniosku ze jednak po cos ten kodeks drogowy jest (oprocz tych wyjatkow do ktorych nie dociera to).
Yaper [ GłoDOmoR ]
prowadzenie dłuższych dyskusji z Wami nie ma sensu. Podając nawet przykład że osoby idące z taką sprawą do sądu i wygrywają też Was nie przekonuje, a szkoda.
wtedy kierowca dochodzi do wniosku ze jednak po cos ten kodeks drogowy jest
Policja miała by o niebo niższe dochody, nie potrafią łapać przestępców to próbują chować się w krzakach i zarabiać w najprostszy sposób... smutne ale prawdziwe.
jasonxxx [ Szeryf ]
No tak, a w Polsce nadal jest komuna, ograniczona wolność, swoboda i ogólnie jest gorzej niż w Korei Płn.
mikmac [ Senator ]
ja pierdole, jaki typowy kierowca golfa/calibry ew poloneza w wersji ubogiej...
Co do palenia oleju jeszcze... ostatnio mam troche przyjemnosc pobujac sie porsche carrera z 99 roku... jakiez bylo moje zdziwinie jak w instrukcji znalazlem, ze pali 1,5litra oleju na 1000 km, a w rzeczywistosci 10-latek pali i 2 litry ;) Co dwa tankowania literek oleju wpada :) I to zgodnie z normami firmy na P.
A fakt, ze komputer wywala dziesiatki bledow jest juz w ogole pomijalny, widac jednak te silniki nie chca zyc po 10 lat.
jasonxxx [ Szeryf ]
mikmac --> a z ciekawości, co ile jest zalecana w takim Porsche wymiana oleju?
Z tego co wiem w takich sportowych autach powinno się go zmieniać co 6-8 tys, poza tym tak wysilone motory mogą wciagać olej i raczej jest to normalny objaw, nie tylko w P :)
mikmac [ Senator ]
co 6K, ale de facto nie trzeba wymieniac oleju w ogole. Co najwyzej filtr szybko podmienic. Co 2tysie masz caly swiezy olej z delewek...
Garbizaur [ Legend ]
mikmac ---> nice... mimo tych dodatkowych dolewek chętnie przeleciałbym się 911... :)
Policja miała by o niebo niższe dochody, nie potrafią łapać przestępców to próbują chować się w krzakach i zarabiać w najprostszy sposób... smutne ale prawdziwe.
chyba pomylił Ci się zawód policjanta z inną profesją, aczkolwiek również na literę "p"... ;)