TBag [ Pretorianin ]
Rozumiecie te wszystkie pojecia?
Denerwuje mnie, że ciągle słyszę opisy w stylu "Ten kraj jest nacjonalistyczny", "Komuniści to a tamto", "Państwo totalitarne..." a nie za bardzo je rozumiem :P
Czy jesli nie uzywam tych slow to znaczy, ze jestem mniej inteligentny? Dlaczego niektorzy maja taka fajna zdolnosc mowienia madrze, uzywajac duzej ilosci slow a inni sie malo wyrozniaja?
viesiek [ Aku Soku Zan ]
Lepiej nie używać, niż używać nie wiedząc, co znaczą.
Soulcatcher [ end of winter ]
Więcej czytaj, dużo więcej.
grattz [ Generaďż˝ ]
Te pojęcia będziesz miał chyba w 3 klasie liceum.
szarzasty [ Mork ]
Dlaczego niektorzy maja taka fajna zdolnosc mowienia madrze, uzywajac duzej ilosci slow a inni sie malo wyrozniaja?
to że ktoś używa dużej ilości mądrych słów i zdaje się że mówi mądrze wcale nie znaczy że tak jest.
kęsik [ Floating Garden ]
grattz---> O państwach totalitarnych jest w klasie III gimnazjum.
KaidAdon [ Pretorianin ]
Będziez czytał dużo książek a takie zwroty same Ci wejdą do głowy.
Osoby z takim bogactwem słów są zazwyczaj oczytane.
wysiak [ Legend ]
Nie przejmuj sie, nikogo tutaj nie zdziwi, ze niewiele rozumiesz..
Radin [ Konsul ]
Masz bana na Google?
Gromb [ P12 ]
będę monotematyczny (trudne słowo ), ale więcej czytaj, dużo więcej.
SILENTALTAIR [ Akallabeth ]
pojęcaia totalitaryzm, państwo komunistyczne poznaje sie w podstawówce. historie tych państw także więc nie wiem o co kaman
o nacjonalizacji tez w podst
Ashaard [ enjoy the silence ]
Te pojęcia na pewno będziesz miał w gimnazjum na WOS-ie albo historii(2-3 klasa). Oprócz tego, to wcale nie są wyrazy trudne. Poza tym, jak już napisał viesiek - lepiej nie używać trudnych słów, jeśli nie zna się znaczenia. Masa maturzystów co rok na tym się wykłada.
Dlaczego niektorzy maja taka fajna zdolnosc mowienia madrze, uzywajac duzej ilosci slow a inni sie malo wyrozniaja?
To, czy ktoś mówi mądrze zależy od tego CO mówi, a nie JAK. :) Wystarczy spojrzeć na jednego z najbardziej rozpoznawalnych użytkowników tego forum.
I rada - czytaj, dużo czytaj. Książki, gazety etc.
Lysack [ Przyjaciel ]
a ja za to mam inny problem :)
Dużo czytam, bardzo dużo, lecz jest wiele słów/zwrotów, których sam nie używam, choć je doskonale znam i rozumiem. Problem polega jednak na tym, że chcę wzbogacić swój język, a takie słowa nie przychodzą mi do głowy w trakcie mówienia, czy pisania. Na przykład zamiast powiedzieć "racjonalna decyzja", odruchowo mówię "dobra decyzja" lub też "prawidłowa decyzja", mimo, że słowo dobry, czy prawidłowy zostało użyte już wcześniej w tym samym zdaniu...
twostupiddogs [ Senator ]
"Komuno-liberał" to jest dopiero challenge :D
grattz [ Generaďż˝ ]
De facto myślę ze 90% ludzi na tym forum wie co znaczą te słowa :]
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
[7]-->Jakiej 3 gimnazjum, w 1 gimnazjum, duże szanse że w 6-4 klasie podstawówki(na historii), a poza tym żeby nie rozumieć takich pojęć, to trzeba na prawdę być n00bem. Mam do takich osób ambiwalentne uczucia
Qverty™ [ ignavis sepmer feriae ]
Nacjonalizm to pogląd według którego ine kraje są gorsze i mniej znaczące, nie mają prawa istnieć, nie mają racji bytu...mniej więcej
Panstwo totalitarne=państwo skrajnie komunistyczne...
Ashaard [ enjoy the silence ]
Łysack - racjonalna decyzja to decyzja przemyślana, rozsądna, a nie dobra czy prawidłowa. :P Na Twój problem powinno pomóc przeczytanie danego tekstu dzień po jego napisaniu. Często w swoich tekstach dostrzegam błędy dopiero po jakimś czasie.
Mr.Eko [ Assassin ]
mr 45 --> Ja miałem o państwach totalitarnych w 6 klasie podstawówki :p.
Wuuuuf [ Ciekawy & Leniwy FRYZJER ]
Te pojęcia będziesz miał chyba w 3 klasie liceum.
Te pojęcia były w 3 klasie gim :)
mr 45 --> No to uczyłeś się historii w innym państwie.
Lysack [ Przyjaciel ]
Ashaard -> decyzja racjonalna to decyzja nie tylko dobra i prawidłowa, ale również słuszna i rozsądna. Decyzja może być nieprzemyślana, ale racjonalna, lub też przemyślana i nieracjonalna :)
Czytanie własnych tekstów nie pomaga - zależy mi przede wszystkim na użyciu takich słów i zwrotów w mowie.
Albo na przykład "niekiedy" - zazwyczaj w tym miejscu stawiam słowo "czasem" ;)
Gromb [ P12 ]
@Lysack
bardzo dobrze, masz mówić tak by być zrozumianym, a nie używać wyszukanych słów, a później ludzie patrzą na ciebie, jak na jakiegoś bubka i zastanawiają się skąd jest ten ą ę koleś.
szarzasty [ Mork ]
Nacjonalizm to pogląd według którego ine kraje są gorsze i mniej znaczące, nie mają prawa istnieć, nie mają racji bytu...mniej więcej
Panstwo totalitarne=państwo skrajnie komunistyczne...
Drogi autorze wątku - właśnie o czymś takim mówił Viesiek
szymonmac [ Cliff Burton ]
Dokładnie to pojęcia, co wymieniłeś miałem na WOS-ie w I gimnazjum :/
Weltall [ Legionista ]
Qverty™-->Od kiedy państwo totalitarne=komunistyczne?
Z państwem nacjonalistycznym też sie nieco mylisz:)
Poczytać więcej a trudne słowa same będą wchodziły do głowy:)
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
[21]-->Fakt, trochę przesadziłem. Ale w 1gim będziesz miał na WOSie
Wuuuuf [ Ciekawy & Leniwy FRYZJER ]
mr 45 -> gówno miałem, właśnie skończyłem 3 gim
mineral [ Senator ]
Nacjonalizm to pogląd według którego ine kraje są gorsze i mniej znaczące, nie mają prawa istnieć, nie mają racji bytu...mniej więcej
Panstwo totalitarne=państwo skrajnie komunistyczne...
Chyba sam nie znasz tych pojęć. Coś tam kiedyś słyszałeś, ale nie udało się zabłysnąć.
x360_Rabbit [ Legionista ]
Skoro Cię to denerwuje, to na twoim miejscu zapoznałbym się ze znaczeniem owych słów.
Jeśli nie używasz tych słów to na pewno znaczy, że nie znasz ich definicji co się wiąże z tym, że nie potrafisz ich wykorzystać w wypowiedzi a co do inteligencji to inaczej bym to ujął po prostu masz mniejszy zasób słownictwa. Każdy ma inne cechy wrodzone akurat ci których wymieniłeś umieją się posługiwać dużą ilością wyrażeń dobierając rozmaitą gamę ich intonacji oraz kontekstów, ci co się nie wyróżniają nie posiadają takowej zdolności. Mam dla Ciebie pewną radę, jak ja nie znam znaczenia jakiegoś wyrazu, lub nie do końca znam jego znaczenie to zaglądam na stronę www.wikipedia.org
_MaZZeo [ Senator ]
[18]
Soulcatcher [ end of winter ]
[14]Lysack ---> pewnie dlatego że "dobra decyzja" oznacza co innego niż "racjonalna decyzja" i co innego niż "prawidłowa decyzja"
Jak chcesz znaleźć zamiennik dla "dobra decyzja" to powinieneś powiedzieć "trafna decyzja" zakładając że jak dla ciebie dobra to i trafna. :)
szuru-buru [ Whose line is it anyway? ]
Będziez czytał dużo książek a takie zwroty same Ci wejdą do głowy.
Osoby z takim bogactwem słów są zazwyczaj oczytane.
Zdziwisz się, ale to wcale nie musi być prawda. Dużo książek nie czytam, a orientuje się o co chodzi.
Soulcatcher [ end of winter ]
e widzę że już ktoś to napisał to co powyżej.
a więc:
"Ten kraj jest nacjonalistyczny" (wewnętrznie) - kraj który uważa dobro całego narodu za najważniejsze i odsuwa potrzeby jednostki na drugi plan.
"Ten kraj jest nacjonalistyczny" (zewnętrznie) - kraj który przedkłada dobro własne nad dobro innych narodów.
"Państwo totalitarne" - państwo w którym władza dąży do całkowitej kontroli nad społeczeństwem.
"Komunizm" - ideologia negująca własność prywatną środków produkcji .
Lysack [ Przyjaciel ]
Gromb [23] -> tak, ale wolałbym łatwiej znajdować zamienniki słów, nawet troszkę bardziej wyszukane, żeby się po prostu nie powtarzać :)
Soul [32] -> owszem, jednak są to zwroty na tyle spokrewnione, że w mowie potocznej można ich używać zamiennie, gdyż decyzja racjonalna jest również słuszna, prawidłowa, trafna i dobra, choć każde z tych określeń, gdyby się zagłębić w szczegóły, choć podobne będzie miało inne znaczenie.
Podobnie jak nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby na przykład pisząc jakiś tekst nazwać kogoś roztropnym, gdyż znając lub wyobrażając sobie osobowość jakiejś osoby potrafiłbym wyszukać dziesiątki innych określeń, które potrafiłyby dać jej obraz w umyśle czytelnika :)
edit: aha, robię postępy - niedawno, czytając słownik znalazłem bodajże 23 zamienniki słowa fajnie, przez co już praktycznie nie używam tego słowa :)
Soulcatcher [ end of winter ]
[35]Lysack ---> "racjonalna" nie jest zamiennikiem słowa "dobra", własnie o tym pisałem.
"decyzja racjonalna" to decyzja oparta na rozumie, przemyślana, skalkulowana.
"decyzja dobra" to może być tylko dla kogoś. "Ta decyzja jest dobra dla ciebie" . Wydaje mi się
pisząc "dobra" myślisz "prawidłowa", ale to nie to samo.
Decyzja może być emocjonalna (przeciwieństwo do racjonalna) i dobra dla twojego wroga, więc nie prawidłowa :)
Spoko, to tylko zabawy z językiem. I tak większość ludzi używa słów nie rozumiejąc ich znaczenia.
wrzechmistrzu [ Centurion ]
[10] Ciekawe kto tam jest adminem i za co bany dają xDDD
Gromb [ P12 ]
ot co, wszystko to semantyka
Lysack [ Przyjaciel ]
Soul -> Jak widać wszystko zależy od interpretacji :) Decyzja, która=ą uznam za racjonalną, czyli przemyślaną i opartą na rozumie, będzie dla mnie dobra, prawidłowa i słuszna, gdyż zapewne zgodna z moimi poglądami. Oczywiście to wszystko oparte jest na skrócie myślowym pomijającym osobę, dla której ta decyzja jest dobra, słuszna i prawidłowa :)
W końcu pisząc, że decyzja o stworzeniu ZOO była dobra, mam na myśli siebie jako element społeczeństwa, dla którego ta decyzja była dobra, gdyż będzie gdzie wyjść w niedzielę. Decyzja ta również była racjonalna, gdyż przy jej podjęciu uwzględniono wszelkie za i przeciw. Była także prawidłowa, o ile był wybór między stworzyć ZOO, lub go nie stworzyć :) W zdecydowanej większości przypadków te określenia będą sobie pokrewne i będą się ze sobą łączyć - to nie ulega wątpliwości, choć oczywiście jest szansa na inną interpretację.
Mój problem natomiast polega na tym, ze chcąc powiedzieć, że decyzja o stworzeniu ZOO była racjonalna, powiem po prostu, że była dobra, gdyż dla zdecydowanej większości tak było i ta zdecydowana większość, której element będzie moim rozmówcą zrozumie mnie również jak powiem, że była to dobra decyzja:) Rozmówca ten nie zmusza mnie do wyszukiwania słów, które jednak mogłyby mi się przydać przy rozmowie z reprezentantem mniejszości, który to zinterpretuje moje słowa inaczej i mówiąc o racjonalnej decyzji przyznałby mi rację, to gdy już powiem o dobrej decyzji - zaprzeczy :)
No, ale wracając do tematu był to tylko przykład, podobnie jak ten z roztropnością, niegdyś, niekiedy i wieloma innymi słowami, których nawet nie jestem sobie w stanie teraz przypomnieć, a czytając książkę niejednokrotnie zastanawiam się "hmm, tyle razy widzę to słowo, inni je często używają, a ja nie przypominam sobie i nie sądzę, żebym był w stanie wpleść to w zdanie podczas rozmowy, mimo, że znam jego znaczenie, a nierzadko nie potrafię znaleźć nawet jego odpowiednika" :)
HUtH [ Generaďż˝ ]
Lysack - skoro już jesteś tego świadomy, to wszystko zmierza w dobrą stronę :D W raz z czasem i szerszymi "doświadczeniami" oratorskimi w końcu się wyrobi.