
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 847
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Koło wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler i zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak
nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie- świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka oraz sieją ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach... Widziano także nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
5
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
MentoR [ Konsul ]

Lechiander [ Wardancer ]
Porażka na całej linni! :-( :-P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a jednak : )))) There Can Be Only One ! :D dobra znikam do domq :D

Holgan [ amazonka bez głowy ]
poprzednia czesc : <tak sie spieszylam ze fuszerka powastal> :-(
MentoR [ Konsul ]
Mixer gratulacje !!!
AQA [ Pani Jeziora ]
Eeeee gucio z taką robotą, jak się odświeżyc nie chce ;P

ILEK [ Plugawy Karzełek ]
elo....hehehe...lipa macie dubla...;))))))
Kuzi2 [ akaDoktor ]
kurde ile tych 847 ? :P
Kuzi2 [ akaDoktor ]
i tak 1 jestem. Bo mi5 powiedzial 5 a liczy sie kto pierwszy powie "1" :PPPPP
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
i co tak cicho? ;)

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Przed chwila mienilo mi sie w oczach - widzialem podwojnie. Chyba za dlugo pracuje...
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szamanku -- przepraszam ale nie zauwazylam Cie !
MentoR [ Konsul ]
Muszę spadać narazie. Mam nadzieję, ze wpdnę jeszcze dzisiaj...

Lechiander [ Wardancer ]
Misiu ---> Ależ wszystko jest w porządku i to w jak najlpszym. :-))) Pobyt w Wiśle był mi potrzebny, tak więc po prostu było zajebiście. :-))) Astrea ---> Ależ takie granie jest baaaardzo sympatyczne! :-P :-))) AnankE ---> Mam nadzieję, że tym razem doszło.
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Holgan-> przez twoje niezauwazenie nikt mi nie uwierzy ze bylem 1, bo moderatorzy wykasowali karczme Szamana, powinni tą bo Szamana byla pierwsza :DDDD
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
...niezgodze sie...ta byla pierwsza...(obserwuje was od jakiegos czasu z ukrycia;))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam po przerwie. Nadal jestem obolały ;-(((
Kuzi2 [ akaDoktor ]
ale i tak jestem 1 "[02.12.2002] 16:12 Kuzi2 [CHWDP] Gadu-Gadu: 2086334 https://www.ze_tak_powiem.w_budowie.niedlugo_zobaczycie.pl i tak 1 jestem. Bo mi5 powiedzial 5 a liczy sie kto pierwszy powie "1" :PPPPP Veni, Vidi, Vici "

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Kuzi, Ilek ---> Nieprawda. Ta nie jest pierwsza tylko 847 ;> Lechu ---> :-))) Nie mogło być inaczej. Takie odreagowanie na caly tydzien musialo byc zaje...biste ;)

Rogue [ Mysterious Love ]
Witam ;)))))))))))) Własnie wsałam i wyspałam sie głowa mniej boli no i coraz lepiej sie czuje :)))))))))))))))))))))))) W Gdansku zimno slizgo i snieg strasznie twary mamm mi mowiła ;((((((((((((((((( a do wiadomosci bede was meczyc razem Z Gambitem I Macamperem juz w Piatek póznym wieczorkiem bo tak koło 22.00. ale bedziemy :))))))))))))))))))))))))))) Pasterke i co bedziecie z Kenem ???????????????????
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->na razie nie wiem czy sie pojawie w Toruniu nawet gdybym byl zdrowy, a to dzisiaj zaczęło się psuć ;-((
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Juz mozecie puscic te kciuki. Nareszcie wyszli. Niestety nazwiska nie padaly, ale na 265 osob zatrudnionych w mojej sekcji - 70 jest do zwolnienia :( Szykuja sie smutne swieta dla niektorych...
grzech [ Generaďż˝ ]
Piter -> uszy do gory. chyba, ze sie naraziles ostatnio komus w pracy :/

Holgan [ amazonka bez głowy ]
grzech ---> zastanawiales sie moze nad tym co pisalam wczesniej? czyli nad przyjazdem do Torunia np. w sobote wieczorem i ruszenie ze zjazdu do Wawy? czesc osob bedzie z transportem samochodowym.... :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ewakuuję sie do łóżka. Trzeba zwalczać choróbsko póki jest jeszcze słabe. Do jutra.
Kane [ Beautiful St-Ranger ]
witam wszystkich!!! ale wszystkich wymiotło!! Szaman --> w końcu, dzięki wielkie Holgan --> jednak przyjadę :))

Rogue [ Mysterious Love ]
Witam alw cicho co robiciwe ciekawego ??????????????? Kane - - a pasterka tez bedzie ???????

Kane [ Beautiful St-Ranger ]
Rogue --> pasterka to mnie tam wyciągnęła bo ja sie wahałem (wachałem???) (względy finansowe, już od 3 m-cy próbuje troszke kasy uzbierać:)) wiec ona oczywiście jedzie, tylko jeszcze nie wiemy dokładnie kiedy (pt późny wieczór, lub sb rano) jak widze karczma się parę godzin temu wyludniła:((

Holgan [ amazonka bez głowy ]
bry wieczor... zajrzalam tylko kontrolnie czy wszystko jest w porzadku. dzis raczej nie bedzie mnie na trzeciej zmianie wiec zadbajcie o siebie.

Kane [ Beautiful St-Ranger ]
Holgan --> chyba widziałaś już mój post powyżej?? (ten że będę w weekend, mam nadzieje że się nie boisz! :))), a tak wogóle to wyglada ze dzis nikogo nie będzie na 3 zmianie: tell me why i don't like mondays!! (tyle że ja akurat lubie poniedziałki:)))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kane --- widzialam widzialam... i tak sie zastanawiam jak ja to przezyje:) Ty plus ziomale ... o rany... :-) to bedzie dluuuugggiii weekend :-) a co do trzeciej zmiany... jakos mam dziwne przeczucie ze sie na pewno ktos pojawi :-)

Kane [ Beautiful St-Ranger ]
Holgan --> niestety najnowsze wieści mówia że nie jest to takie jednak pewne (nasz przyjazd) :((( PS tygrys cos mówił że bedzie wcześniej u Ciebie a ja stwierdziłem że pewno chce sam ci chate rozwalić zanim reszta bandy przyjedzie PS 2 a co ja mam taka złą reputację???? (ty + ziomale..)
Sephion [ One Winged Angel ]
Witajcie Pozwolcie ze wejdze do karczmy i sie zagoszcze na chwilke :)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kane -- sam sie pytales czy sie boje Twojego przyjazdu wiec nie chcialam Ci sprawic zawodu :-) Ziomali tez sie nie boje w sumie nie moge sie ich <wszystkich> doczekac :-) tygyrsiasty ma faktycznie wczesniej przyjechac, hyymmm a co do rozwalania mi chaty... to mial juz niejenokrotnie okazje i jakos z niej nie skorzystal. Wiec prosze nie odsuwaj mu takich pomyslow :-) :-pppp :-) Sephion ---> Witam Cie.. powiedz wedrowcze jakie wiatry Cie do nas przywialy ? :-)

Sephion [ One Winged Angel ]
A jakby to powiedziec to przywial mnie to wiatr znad mysz i klawiatur ;-) (ostatnio bardzo silny)

Sephion [ One Winged Angel ]
Czyzby nic tu sie dzis nie dzialo ? Czy to tylko cisza przed burza ;)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Sephion ---> o dziwnej krainie mowisz wedrowcze... Czy dluga za Toba droga? Wiatry musialy Ci mocne tempo marszu narzucic :-)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Sephion -- o ile znam ten przypytek to dziac sie tu bedzie wiele... :-)

Sephion [ One Winged Angel ]
Droga byla dluga, kilkaset przeklikanych kilometow, kilka zurzytych bateri od myszki oraz nieliczne straty w klawiszach ;) Ogolnie nic strasznego da sie przezyc chyba ze ktos lubi sobie rzucac myszka w monitor ;)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Opis Twojego swiata nieodmiennie mi do technokracji pasuje... powiedz ze jednak Synem Etru jestes :-pp :-)))))))))

Rogue [ Mysterious Love ]
Dobry wieczór :))))))))))))) Pasterka masz wiadomosc na GG napisałam ci co i jak :)))))))))))))))))))))))) A teraz zmykam bo gambitowi ide robic pasemka ciekawe co mu wysmarze na głowie :))))))))))))))

Sephion [ One Winged Angel ]
Hologan --> przybywam z odleglej krainy, niedostaniesz sie do niej na wlasnych nogach ani na rzadnym znanym ci srodku trasportu, by sie tam dostac musisz pojac niezglebiana tajemnice transformacji niejakiego kodu dwojkowego w kod pol jedynkowy, ktorego nawet sam niznany mistz "J"ODA jeszcze nie opanowal :)
MentoR [ Konsul ]
Witam ponownie :) Chwila na odpoczynek przy kominku.

Rogue [ Mysterious Love ]
Dobry wieczur MentoR :)))))))))))))))))))))))) Piwko dla pana :))))))------>>>>>>>>>>

Rogue [ Mysterious Love ]
No a Gambit teraz sie meczy ciekawe co tam mu wyjdzie powie za jakies 20 min. wam :)))))))))
Rogue [ Mysterious Love ]
No a Gambit teraz sie meczy ciekawe co tam mu wyjdzie powie za jakies 20 min. wam :)))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue ---> jak Cie jeszcze raz zlapie za barem............! <grozenie palcem> :-)

Rogue [ Mysterious Love ]
Holgus kochanie juz nie bede ale Gambit pozwolił :)))))))))))))))))))
MentoR [ Konsul ]
Rogue -> Wielkie dzięki tego mi trzeba było :) Oby Gambit nie musiał chodzić przez miesiąc w berecie :))))

Rogue [ Mysterious Love ]
MentoR napewno nie wiem co robie to nie piereszy raz spoko :)))))))))))))))))))))))))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue -- a co ma Gambit do BARU?????? :-p
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca na rozżarzone polana kilka sporych kawałków drewna... Żar rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Po chwili w palenisku znowu zaczyna trzaskać ogień...]
Holgan [ amazonka bez głowy ]
No własnie - Gambit sie kominkiem zajmuje :-pp :-) a nie BAREM :-))))))))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> Jak to co ma Gambit do baru....A kto tu niby gościom podaje jak nikogo nie ma ?? Jak tylko się tu pojawię to służę każdemu...wolisz, żeby samowola była ??? To ja się staram, Rogue przyuczam, żeby wiedziała co i jak, utrzymuję dobre imię Karczmy wśród gości i takie mnie tu ten tegesy spotykają...No to jeszcze zobaczymy...;-> <obrażenie na cały świat mode ON>

PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam Ja tylko na chwilę wpadłem dobranoc rzec :-) Ale jeszcze na chwilkę odwiedzę Midkemię :-))) Bywajcie!

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit -- no no... uwazja bo o nepotyzm Cie posadze! To ze Rogue to Twoja slubna to jedna sprawa a to ze sama musi sobie w karczmie miejsce znalesc to druga! Ty sie przyuczyles SAM to mozesz od czasu do czasu podac co nieco :-) Ale zeby mi tu kots po znajomosciach sie platal za barem? Mowy nie ma! Szczegolnie jak siedze - prace mi odbierac w taki sposob :-ppp :-))))) :-) a z tym obrazaniem daj sobie spokuj bo juz widze jak sie smiac zaczynaz az sie trzesiesz caly :-)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Dobranoc Pell - spij dobrze :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> Rogue nie pląta się za barem po znajomościach, tylko pod moim czujnym okiem, to raz....Nie bierze z Karczmianej piwniczki, tylko z moich prywatnych zapasów, które przekazałem i przekazuję dla Karczmy, to dwa.... <złośliwy MG mode ON> Poza tym nie marudź, bo ja się GŁOWIĘ co z Twoją postacią zrobić...wskrzesić ot tak, czy z "jajem". Rogue ma moje błogosławieństwo na podawanie napitków z mojej półki. A że znajduje się ona za Barem, to inna sprawa...

Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> Heloł...jesteś jeszcze, czy też mój atak wytrącił Cię z równowagi i przygotowujesz niesamowitą kontrę na zapleczu ?? :))))))))))))))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit ---> no widzisz ???? Faworyzujesz Rogue - a tak nie wolno- nie w okolicach baru!!!! :-ppp Rogue musi sama sobie marke w Karczmie wyrobic chyba ze ma byc zawsze traktowana jako "zona Gambita". A co do poleczki.... hyymmm... zawsze mozna ja przestwaic do kata, albo postawic przy drzwiach do piwnicy - tam by sleady pazurow Ósmego zakryla a ja bym miala tu wiecej miejsca :-pp :-))))))))))))))))))) a co do mojej postaci..... to kiedy ustalono ze bedzie wskrzeszana?????????? <zbuntowany gracz mode ON>

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit -- poszlam na zaplecze zebys za mocnej odpowiedzi nie dostal - jeszcze by Ci te pofarbowane wloski sie poskrecaly :-pp :-)))))))))))))))))))))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
hihihihihihih - Gambit uciekl ;-pppp
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> Bynajmniej...Cały czas siedzę i myślę....

Pijus [ Legend ]
Witam! To sa wlasnie poniedzialki..... 8 - rozpoczecie nauki 23.30 - zakonczenie rysowania :(((( cos ktos chcial ode mnie? (w sumie watpie:P)
MentoR [ Konsul ]
Pijus -> Witaj! Skąd ja to znam?

Pijus [ Legend ]
Mentor - tez studiujesz na Polibudzie? i need beer. and lots of it!
Astrea [ Genius Loci ]
Witam z wieczorka :-))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pijusku --- > :-)))))))) pomysl ze juz w piatek zaszalejemy :-))))))))))))))))))))))

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Czy ktoś wie, dlaczego nie mogę rozpakować programu spakowanego rarem ? Widzę, że są tam normalne pliki, ale wyskakuje mi napis " nieznana metoda "... --------------->
Astrea [ Genius Loci ]
Holgan ---> I co z tego...? Do piatku na pewno skonczymy grac i wowczas przyjdzie sie pochlastac... ;))))
Astrea [ Genius Loci ]
eeee... ide grac :PP Dobranoc :-))
MentoR [ Konsul ]
Pijus -> Nie nie:))) tylko u mnie poniedziałki też zawsze sa wypełnione róznymi sprawami niekoniecznie przyjemnymi ale zawsze czasochłonnymi Astrea -> Witaj!

Pijus [ Legend ]
Hejka Moje Piekne Panie... Holgus - dzieki za piwko. Piatek po pierwsze jest daleko, a po drugie jeszcze nie wiem czy w ogole jest:/// W srode bede na 100% pewny (co do siebie i Olusi) i na pewno Cie pierwsza poinformuje. Asterka - coz sie stalo? Przeszliscie juz Gothica:P?
Pijus [ Legend ]
OOOooooooo ale Duszki ostatnio rozmowne....:P "Dobrywieczor" ..." Dobranoc ide grac"... Mentor - jak szla ta piosnka? Nie lubie poniedzialkow..... Piotrasq - nie mam zielonego pojecia...
MentoR [ Konsul ]
Pijus -> hehe zapomniałem jeszcze o wtorku, środzie i czwartku :)

Pijus [ Legend ]
MentoR - e tam..pozniej juz sie robi tylko lepiej:) i to jest tzw promyczek nadziei:)
MentoR [ Konsul ]
Swiatełko w tunelu :DDD

Pijus [ Legend ]
tak sie mi nagle lekko zrobilo, jak pomyslalem, ze juz wtorek, ze az opowiem bardzo brzydki dowcip (sam Mikser by sie nie popowstydzil:)) Godzina pozna, dzieci spia, wiec chyba mi wolno:))) Jasiu wchodzi do pokoju rodzicow, a tam tata z mama uprawia seks. "Tatusi, co ty robisz?" "Jasiu! Spieprzaj! NAtychmiast! Wynocha!!!" Jak mu powiedzieli, tak zrobil. Po skonczonym stosunku tata ubiera sie i idzie porozmawaic z Jasiem. Wchodzi do duzego pokoju i widz: Jasiu kopuluje z babcia "Jasiu co robisz?"Wola "No co!? Ty rzniesz moja mame, to ja rzne twoja" alez to niesmaczne, prawda? Typowy kawal na impreze dla starych matfizowcow...
MentoR [ Konsul ]
Pijus -> To mi przypomniało taki stary kawał: -Tato! Podobno twój ojciec to debil. -Chyba twój!

MentoR [ Konsul ]
No i tym oto optymistycznym akcentem zakończę eksploatowanie klawiatury... ...dobranoc wszystkim! <hrrr... mode on>

Pijus [ Legend ]
dobranoc MentoR:) czyzbym byl ostatnim Piju-hikaninem?
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A kto to taki ?

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pijusku -- poniewaz planowalam sie wczesniej polozyc oczywiscie mi nic z teog nie wyszlo :( wiec jestem :-) W koncu sie trzecia zmiana zaczela :-p :-) a jesli chodzi o zart to FUUUUJJJ :(
Pijus [ Legend ]
hehe:))) wiedzialem....ze Was wykurze spod stolu ta podpucha, ale nie wiedzialem ,ze az tak szybko:)) zart fuzj...temu nie przecze... to skoro mnie pokonaliscie, to ide sobie psacznie spac:) good night.

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pijusku -- kolorowych snow Kuleczko :-)

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Huhuhu Co tu tak niemrawo dzisiejszego wiczorka? :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Misiu - nie wiem, ale ja tez znikam czytac dokumenty ... a tak chcialam sie wczesniej polozyc .. ech... cos dzisiaj trzecia zmiana sie miga od obiecanych spraw :(
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
echh, no nie mozesz mnie zostawić tutaj samiutkiego :P Jak tu się w ogóle bar obsługuje, czy coś? O, a ten guziczek to do czego... TRRRRACH! O kurcze blade, coś się urwało. To nie ja :>

Holgan [ amazonka bez głowy ]
no dobra misek - mow co CI dac do picia tylko baru mi nie demoluj :-)))))))))))))))))))))

Silent [ The Voice ]
ekhm... ja też, ja też ! :-) Jakieś piwko jeśli można. Dobry wieczór :-)

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Hurrra :)) Udała mi się prowokacja ;))) No nie wiem, jakoś taki osłabiony jestem i ogólnie wyczerpany psychofizycznie :) Zdam się na zdanie bardziej doświadczonej osóbki ;)

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
hehe, witam Sil - widze, ze pojawil mi sie rywal w nieubłaganie nadciągającym kampowaniu ;PPP

Holgan [ amazonka bez głowy ]
misiek ---> :-ppp :-))))))))))))) komplemenciarz :-pp Sai --- > :-))))))))))))))))))))) Wasze zdrowie :-)

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
to MIAŁ być komplement Droga Koleżanko pierwsza RP barmanko ;-))))) GULP GULP :))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Miso ---> to MIAŁ byc czy to BYŁ komplement? :-))))))
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
no tak, ten tego... jakby to... może już powoli będziemy się szykować? :))

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Był, był - widzisz, piwka tu serwowane, mimo iż bezalkoholowe miano pewnikiem noszą plątanie języka mi już poczęły wywoływać... ;)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
no to zakladam :-p
Holgan [ amazonka bez głowy ]
:-)

Silent [ The Voice ]
dzięki za piwo :-) Miś - ha! no jasne :-P