--> Archiwum Forum
VildWolf [ Pretorianin ]
lustrzanka vs kompakt
Moja siostra (13 lat) uważająca się za amatora fotografii twierdzi, że zwykły kompakt ogranicza jej możliwości i koniecznie musi mieć lustrzankę. Nie daje nam spokoju (mi i rodzicom). Z racji mojego noobstwa na ten temat chciałem zadać kilka pytań:
czy na prawdę na kompakcie (za 600-700 zł)nie da się robić dobrych zdjęć?
w czym tak naprawdę lustrzanka jest lepsza od kompaktu?
i teraz najważniejsze :) czy małolacie opłaca się kupowac tak drogi aparat
beo314 [ Generaďż˝ ]
1. Da się.
2. Lepsza jakość zdjęć, większa kontrola nad parametrami naświetlania, głębi ostrości itd, wymienne obiektywy. Tak naprawdę to we wszystkim.
3. Sprecyzuj opłaca? Czy ona na tym zarabia? :) Nie, nie warto. Szkoda aparatu.
graf_0 [ Nożownik ]
Nie musi mieć lustrzanki - Canon a620 będzie jak znalazł(z tego co pamiętam był to jeden z najlepszych optycznie i "matrycowo" kompaktów.
Na kompakcie da się robić dobre, a nawet bardzo dobre zdjęcia, w dodatku dzięki rozmiarom można aparat wszędzie zabrać i trafić na lepsze okazje do fotografii. Niemal wszyscy słynni fotografowie 'uliczni" XXwieku fotografowali kompaktami(leica i podobne). Kup siostrze książkę o słynnych fotografiach xx wieku niech cię dokształci i zainspiruje
Oczywiście są też minusy :) W przeciwieństwie do aparatów analogowych, gdzie kompakty i lustrzanki korzystały z filmu tego samego rodzaju (były rzecz jasna filmy 120 i większe, ale nimi sie nie zajmujemy) w aparatach cyfrowych w kompaktowym korpusie umieszczono malutką matrycę, w skutek czego zmniejszono również rozmiar obiektywów. W efekcie kompakty nie mają takich samych właściwości optycznych jak lustrzanki i aparaty analogowe. No i, rzecz jasna, są wolniejsze, mniej intuicyjne i zmiana ustawień fotografowania jest bardziej problematyczne.
Acha - jak dobrze poszukasz to poniżej tysiąca znajdziesz d40 i kitowym obiektywem. Ten aparat to jest MAX co potrzebuje amator który zdjęć nie publikuje(no, obiektywów nigdy za wiele).
frer [ God of Death ]
Dwie pierwsze odpowiedzi chyba wyczerpały temat. Od siebie mogę dodać tylko tyle, że z tego co zauważyłem, to właśnie sporo amatorów fotografii, nie mając o niej w rzeczywistości za dużego pojęcia, napala się na lustrzanki tylko dlatego, że gdzieś usłyszeli bądź przeczytali, że jakoś zdjęć jest o wiele lepsza. W ten sposób często chcą nadrabiać jakością sprzętu braki we własnych umiejętnościach.
Dobry fotograf powinien umieć zrobić dobre zdjęcie nawet z komórki, bo ostatecznie najważniejsze co się liczy, to co się na tym zdjęciu znajdzie, w jaki sposób zostanie ujęte, a sama "jakość" zdjęcia to sprawa drugorzędna.
Btw tekst o tym, że zwykły kompakt ogranicza możliwości tej Twojej siostry mnie rozwalił. To chyba najbardziej może świadczyć o jej niedojrzałości i tym, że na lustrzankę jeszcze za wcześnie. ;)
Gen4 [ Centurion ]
Jeżeli posiadany kompakt nie ma trybów manualnych to jednak można powiedzieć że ją w pewnym stopniu ogranicza :)
Ratunkiem jest wspomniany Canon a610 z allegro za ok 300zl.
Gilmar [ Easy Rider ]
Kompakt, kompaktowi nie równy. Pomiędzy lustrzankami tez w zadnym wypadku nie mozna stawiać znaku równości. Sa lustrzanki, które jednak ograniczają...
Kompakty takie jak Canon A610, A650 albo najlepszy w tej chwili na rynku Panasonic LX3 nie maja prawa ograniczać fotografa chociaz przy szczególnych zdjęciach ustępują dobrym lustrzankom, podkreślam słowo dobrym.
Tak zwane zwykłe kompakty - "małpki" - ograniczaja i to bardzo poważnie.
Czy 13 letni fotograf potrzebuje czegos więcej niż zwykły kompakt...?
Jeżeli ma wiedzę i talent, to jak najbardziej. Trzeba jednak dodać, ze lustrzanka z jednym "kitowym" obiektywem nie rozwiazuje problemu ograniczeń. Lustrzanka potrzebuje kilku obiektywów jak kania dżdzu.
VildWolf [ Pretorianin ]
gadanie nic nie pomogło, moi "inteligentni" rodzice kupili pierwszy lepszy aparat z lombardu za 1300zł oczywiście za namową sprzedawcy "speca". Nakłaniałem ich żeby nie nabywali lustrzanki bez rozeznania, ale jak zawsze mnie nie słuchali, bo moja siostra koniecznie musi mieć lustrzankę. Próbowałem pokazać jej te conan'y ale nawet nie chciała spojrzeć bo to nie jest lustrzanka.
Lysack [ Przyjaciel ]
<- conany
ale skoro tak to chociaż napisz jaką lustrzankę kupili:) żeby się nie okazało, że jakiegoś ultrazooma co ładnie wygląda :D
VildWolf [ Pretorianin ]
Pentax K100D
DEXiu [ Senator ]
Jak widać przysłowie "Złej baletnicy..." się sprawdza. Żaden aparat sam nie robi pięknych zdjęć, tak samo jak żadne buty same nie chodzą. Nawet najlepszy sprzęt nie uczyni z nikogo świetnego fotografa, a piękne ujęcia można robić i kompaktem. Co więcej: kompaktem można robić takie ujęcia, które lustrzanką nigdy nie wyjdą. Przykład? Wycieczka w teren (np. w góry typu tatrzańskiego). Dostrzegasz stadko świstaków albo kozicę. Myślisz, że uda Ci się wyciągnąć "armatę" z plecaka, nastawić ekspozycję etc. a zwierzątka spokojnie zaczekają i się nie wystraszą ruchu? ;)
Jedyną zaletą lustrzanki jest możliwość zmiany obiektywów (przez to lepsze dostosowanie parametrów do warunków i fotografowanego obiektu). No i ewentualnie większe rozdzielczości, ale przy obecnych matrycach przestaje to mieć znaczenie dla "półprofesjonalnego amatora" (powyżej 3 MPixeli to już rozdzielczości plakatowe a nie na odbitki formatu <A4; poza tym ilość "megapiksli" staje się chwytem marketingowym podobnym do "ilości megaherców" procesorów - bardziej liczy się JAKOŚĆ matrycy i procesora graficznego niż ilość punktów). Niestety jak widać rodzice ulegli kaprysom małolaty. Miejmy nadzieję, że te 1300 zł za aparat nie spowoduje, że będziecie musieli głodować czy zaciskać pasa. Ale tak czy inaczej będzie to dla nich cenna lekcja (oby).
Dessloch [ Legend ]
tu masz recenzje:
zawsze moze to byc dobra inwestycja w twoja siostre... powinienes sie cieszyc ze w tak mlodym wieku zalezy jej na bardzo dobrych zdjeciach.
Moze chce zostac fotografem?
wiec powinienes sie cieszyc szczesciem swojej siostry, ze ma takie zamilowanie
frer [ God of Death ]
zawsze moze to byc dobra inwestycja w twoja siostre... powinienes sie cieszyc ze w tak mlodym wieku zalezy jej na bardzo dobrych zdjeciach.
Moze chce zostac fotografem?
wiec powinienes sie cieszyc szczesciem swojej siostry, ze ma takie zamilowanie
Tak powinieneś się cieszyć, z tego, że Ciebie rodzice nie słuchają i z tego, że spełniają drogie zachcianki rozpieszczonej małolaty.
Imho albo sam powinieneś zacząć strzelać takie fochy i wyciągać od starych kasę, albo jak najszybciej się usamodzielnij, najlepiej idź na studia do innego miasta i w sumie wyciągaj od rodziców kasę na utrzymanie. ;)
racel45 [ Generaďż˝ ]
Wrzuć potem parę jej zdjęć, zobaczymy czy taki sam efekt nie wyjdzie z komórki.
Albo weź stary aparat i rób takie same zdjęcia jak ona. Rodzice zobaczą, że wyrzucili pieniądze w błoto.
verify [ Generaďż˝ ]
Podstawowe pytanie na teraz:
Czy Twoja siostra i rodzice w ogole zdaja sobie sprawe, ze lustrzanka z jednym tylko obiektywem (pewnie dosc marnej jakosci KIT'owym) w zasadzie nie nadaje sie do niczego wiecej niz kompakt?
Diplo [ Generaďż˝ ]
VildWolf ---> Zapytaj siostry, czego (konkretnie) brakuje jej w kompakcie.
Wtedy może uda się dowiedzieć, czy opłaca się kupować lustrzankę.
Mi osobiście w kompakcie brakowało głębi ostrości, szybkości i ergonomiki w dostępie do funkcji.
Czy to wystarczający powód żeby się przesiadać? Na to pytanie musi sobie odpowiedzieć każdy sam.
Może, jak się tak upiera, kupić jej jakąś lustrzankę tradycyjną? Nawet zenita :-)
edit:
VildWolf --> Faktycznie umknął mi ten fakt. Sorka.
VildWolf [ Pretorianin ]
jak porobi jakieś fajne zdjęcia to wstawie je na forum
Diplo --> za późno, rodzice juz kupili lustrzanke
Pajak_master [ Konsul ]
ogólnie jestem amatorem w dziedzinie fotografii ale zaciekawiła mnie kwestai rodzajów obiektywów
obobiście mam canona a570, sprawdzam jaki ma obiektyw i wychodzi że 5,8 - 23,2mm (35-140 mm ekwiwalent dla małego obrazka).
Czy można określić do jakiego rodzaju obiektywu opisanych na tej stronce jest mu najbliżej?
Troche sie pogubiłe, co znaczy w tym przypadku ekwiwalen małego obrazka?
COOLek [ Konsul ]
Na poczatku pomyslalem "rozpieszczona gowniara". A potem zastanowilem sie nad tymi wszystkimi pasjami, ktorych nie zrealizowalem przez wlasnie takie nastawienie rodzicow - ze nigdy nie chceli mi nic kupic, dac szansy. Zrozum siostre, to jej pasja, chce sie rozwijac, nawet jak to za rok rzuci, to co z tego? Kazde takie doswiadczenie ja ksztaltuje i pomaga zdecydowac sie, kim chce byc.
verify [ Generaďż˝ ]
Pajak_master ---> ekwiwalent dla malego obrazka, jest to wartosc jaka mialby obiektyw tego kompaktu, jesli jego matryca bylaby wielkosci standardowej klatki filmu analogowego (35 mm).
W kompaktach i wiekszosci lustrzanek matryca jest mniejsza niz 35mm (a dokladnie 24x36mm, 35 mm to ogolnie przyjety skrot), dlatego i ogniskowa jest podawana w wartosciach odpowiadajacych rozmiarom matrycy. Ekwiwalent otrzymuje sie poprzez pomnozenie tych wartosci przez okreslony przelicznik (w zaleznosci od wielkosci matrycy cyfrowki) i wtedy wychodzi ogniskowa dla filmu 35mm.
Podsumowujac:
Mala matryca kompaktu potrzebuje krotszej ogniskowej aby uzyskac uzyskac taki sam kat widzenia jak matryca 35mm. Stad wlasnie biora sie te przeliczniki.
el.kocyk [ Senator ]
jak mnie wziela fotografia to nie polecialem do rodzicow po kase na aparat (wtedy nie bylo cyrowek), tylko kupilem Zenita i to byl swietny zakup:)
wystarczy by nauczyc sie podstaw
bo jak Twoja siostra bedzie uzywala lustrzanki korzystajac z opcji "auto" to owszem, jakosciowo zdjecia nadal beda lepsze od kompaktu, ale co to za fotografia...
VildWolf [ Pretorianin ]
[1]
psiuniek [ Pan Demolka ]
Nawet fajne, teraz spróbuj zrobić takie kompaktem :P
DJ Pinata [ Subterranean ]
Imo, uszłoby.
wysiak [ Legend ]
Zdjecie zaledwie z wczoraj, zrobione przez Lutza w ramach testow swiezo kupionego kompakta:P
https://www.gry-online.pl/Galeria/Forum/6/298149437.jpg
craym [ Senator ]
ja bym dzieciakowi nie kupil lustrzanki, z przynajmniej 2 zasadniczych powodow po pierwsze dzieci nie nalezy rozpuszczac, powinny uczyc sie szacunku dla rzeczy i skromnosci, a po drugie zwykly kompakt jest w niejednej sytuacji lepszy od lustrzanki - na przyklad jest wygodniejszy i poreczniejszy, szybciej go mozna wyciagnac i sfotografowac cos ulotnego itd
Gilmar [ Easy Rider ]
No i... Gitara.
Jest zamysł, jest kompozycja, jest właściwie uzyta głębia ostrosci... Całkiem przyzwoita fotka a biorąc pod uwage, ze to pierwszy dzień posługiwania się nowym sprzetem więcej niz przyzwoita.
Życz ode mnie siostrze duzo sukcesów w foceniu i wiele radosci z nowego aparatu.
FgAo [ Junior ]
Ja trochę rozwinę swoją wypowiedź:
po zdjęciu zrobionym przez Twoją siostrę poznałem, że będzie z niej fotograf. Zdjęcie jest dobrze wykadrowane, zachowana jest dobra ostrość oraz jakość, widać siostra ma talent.
Ale droga do lustrzanki powinna wyglądać tak:
Na początek siostra MUSI UMIEĆ robić podobne zdjęcia kompaktem - tak jak powiedział przedmówca - prawdziwy fotograf powinien zrobić dobre zdjęcie nawet komórką.
Rodzice powinni obejrzeć te zdjęcia. Jeżeli uznają, że zdjęcia są dobre, wtedy powinni dopiero zafundować lustrzankę.
I tu rodzice zrobili PODSTAWOWY BŁĄD - nigdy nie powinno się ufać sprzedawcą, a do tego, jeśli rodzice w ogóle nie znali się na lustrzankach, kupili pierwszą z brzegu, to już jest OGROMNY BŁĄD. Najpierw powinno się dobrze zorientować w lustrzankach, poczytać opinie innych posiadaczy, potem w sklepie obejrzeć, czy sprzęt dobrze leży w dłoni, i dopiero kupić.
Więc dobrze Tobie radzę - to co tu napisałem pokaż rodzicom, aby więcej nie popełniali takiego błędu.
I pamiętaj - siostra nie powinna rzucać kompaktu - może okazać się przydatny. Lustrzankę nie zawsze można wszędzie zabrać.
