k42a. [ Freddie Mercury ]
Sporty eXtremalne.
Jak to z wami jest?
Jeździ ktoś z was na rolkach, BMXie lub deskorolce albo innych tym podobnych rzeczach?
Sam osobiście mam zamiar nauczyć się jeździć na desce i zacząć zjeżdżać z górek na rowerku. Co do tego drugiego nie pamiętam dokładnie jak się nazywa.
A więc piszcie na czym, gdzie, od kiedy - ogólnie piszcie WSZYSTKO.
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Nie bardzo jeżdżę, ale pod sport ekstremalny to zdecydowanie podpada. Wspinaczka skałkowa. Od ponad 3 lat, gdy tylko jest pogoda i mam czas - skały, ew. panel. Dlaczego? Dla uczucia wolności, satysfakcji z przejścia trudnej linii oraz pokonywania własnych barier. No i dla adrenaliny.
Chociaż w sumie jeżdżę - czasem z kumplem (jak jestem w mieście skąd pochodzę) wybieramy się na mountain board - ekstremalna "deskorolka". Trawa, dziury, nierówności, 10calowe kółka, ponad kilometr zjazdu = adrenalina ;]
Bac02 [ Traucer ]
ja jeżdżę na rowerze (wyczynowo), na skateparku, po mieście, skacze z chopek z piachu itp.
jeżdżę już 3 lata
[1] tobie chodzi o Freeride czy o Downhill ?
k42a. [ Freddie Mercury ]
Bac02
Raczej podciągnąłbym to pod 'Downhill'
Jak by znalazło się trochę chętnych to może zrobiło by się z tego wątku seryjniak?
Bac02 [ Traucer ]
a i jeszcze uprawiam PARKOUR :)
od około 2 lat, tylko że w tym mieście gdzie ja mieszkam jest mało fajnych miejsc
beowulff [ Legend ]
Windsurfing od 94, narciarstwo w tym alpejskie zaczolem gdy mialem 4 latka, mam trochu wiecej teraz, wspinaczka (ale ostatnio nie mam czasu) ten lub przyszly rok paralotnia (zbieram kase na swoj sprzet)
Rower of corse ale to raczej rekraacja :)
Selman [ Wings for Marie ]
bujam się na krześle w domu
k42a. [ Freddie Mercury ]
beowulff
Dobry jesteś. Trochę tego tam masz.
Selman
Były już jakieś głębsze rany?
zombie czu-czu [ Ja ]
eh ucz ucz sie dziecko [7] bydzie dobre na poczatek :)
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Pare razy już witałem się z kostuchą, jeżdżąc rowerem. Polecam zjazdy w lasach, czasem można znaleźć górki prawie, że pionowe. I koniecznie zjeżdżajcie w ciemno rowerem z marnymi (ale jakimiś) hamulcami, bez sprawdzenia trasy. Ciekawe przeżycie, jak tuż za zakrętem zauważycie leżący konar. Fajnie się latało;) Jak nie macie w pobliżu lasu, ale macie asfaltową, długą górę, to możecie sprawdzić ile wyciągnięcie rowerkiem (koniecznie takim z supermarketu) - wrażenia gwarantowane.
Teraz przymierzam się do skoków spadochronowych. Trzeba się zaopatrzyć w podręcznik "Jak prawidłowo złożyć spadochron. Wersja druga, poprawiona" ;)
S1KoR© [ surf or die ! ]
surfing w czystej postaci :) bez żagli, zbednegu stuffu, tylko fala i deska ;]
Bac02 [ Traucer ]
tak mało mamy tu hardcorowców?
Love&Pain... [ Pretorianin ]
Zawód kuchoorza uwiezcie lub nie ale to naprawde momentami hardcorowa sprawa;)
jiker [ Gladiator ]
Oczywiście snowboard :). Od zeszłej zimy staram się ogarnąć ten sport i muszę przyznać, że nie idzie mi najgorzej. Śmigam głównie w Szczyrku, choć w te wakacje niezłą bazą okazała się także Białka z niedalekim Jurgowem i Czarną Gorą. Btw. (tak odnośnie tematu jeszcze) - zachęcam wszystkich do odwiedzin portalu :).