Snakepit [ aka Hohner ]
Pytanie na temat odczuwania temperatury gorącej wody
Temat dziwny, wiem, jednakże interesuje mnie, a nigdzie nie znalazłem odpowiedzi. Bardzo prosze o nie wpisywanie sie z tekstami "ale pytanie", "nie masz nic lepszego do roboty?" itd.
A więc do sedna: czemu gdy nalejemy do wanny goracej wody (takiej na granicy naprawde niemiłego uczucia gdy wsadzimy do tej wody stopę) i przytrzymamy w niej stopę do czasu aż stopa "przyzwyczai" się i nie bedzie odbierała temperatury jako pieczenia tylko jako ciepło, a nastepnie stopą ruszymy większy kawałek, to znowu czujemy pieczenie? Temperatura wody się nie zmienia a jednak coś sie dzieje...
Może ktoś zna na to odpowiedź?
power gracz [ Cwaniak ]
mysle,ze to,co juz sie rozgrzalo,to nie piecze,ale wiesz,ruszajac noga wzbudzasz powierzchnie wody,i powiedzmy to,co siegalo ci do polowy kostek przez moment siegalo do samej gory kostek..
troche nabalaganilem w poscie,ale mam nadzieje,ze sobie wyobrazisz
to tylko moje wyobrazenie :)
Snakepit [ aka Hohner ]
wiem o co chodzi, ale zaczyna piec część nogi/stopy która juz jest w wodzie, tak więc nie chodzi o oblewanie goracą wodą odsłoniętej części kikuta
Punk z Woodstocku [ Legalize it ! ]
O niektórych rzeczach nie powinno się mówić. Nigdy.
Lethos. [ The Evil Candy ]
Prawdziwy punk sie nie myje.
Snakepit [ aka Hohner ]
zaczyna sie
Narmo [ nikt ]
Bo dana część ciała się dostosowuje. Naszykuj sobie 3 miski z wodą: zimną, letnią i ciepłą. Potrzymaj przez minutę jedną rękę w zimnej a drugą rękę w ciepłej wodzie, potem obie jednocześnie włóż do miski z letnią wodą. Obie ręce będą "wyczuwały" różne temperatury.
Boroova [ Gwiazdka ]
Hohner --> a dolewasz do zelu wody?
ero_sk [ THC ]
Może to przez to, że ruszając stopą pracują mięśnie i zaczyna krążyć krew?
RockyX [ Konsul ]
A może temperatura wody jednak się zmienia? To znaczy: stopa przyjmuje część energii cieplnej wody nagrzewając się. Woda natomiast - oddając swoje ciepło stopie - ochładza się. Nadmiar energii cieplnej stopy jest odprowadzany w górę (w krwi, żyłami) i wypromieniowywany w powietrze. W ten sposób wokół stopy tworzy się wąska "powłoczka" chłodniejszej wody. Gdy stopę przesuwamy - "powłoczka" "znika" i znów czujemy gorąc.
To jest moja teoria. Nie wiem czy prawdziwa ;]
Lucy_ [ Centurion ]
A może ma to coś wspólnego ze zmniennym ciśnieniem?:P Większe ciśnienie= cząsteczki poruszają się szybciej=wyższa temperatura? Jak wiadomo poruszając się w wodzie oddziałuje na nas większe ciśnienie pod jej powierzchnią niż gdybyśmy w tej wodzie stali w bezruchu :P (To dlatego zegarek wodoszczelny na 50m przy pływaniu na głębokości 45 metrów może i tak się popsuć :P)
A_wildwolf_A [ Pretorianin ]
chodzi owszem o zmianę temperatury otoczenia,
twoja noga dla gorącej wody jest tym czym łyżeczka dla szklanki z gorąca woda czyli przewodnikiem ciepła, która odprowadza ciepło, które jest w najbliższym otoczeniu tego przewodnika (dzięki oczywiście krążeniu krwi, ciepło jest dalej odprowadzane po całym ciele)
przypomina to trochę odprowadzanie ciepła z procesora za pomocą chłodzenia wodnego tyle tylko, że "procek" to woda, twoja noga to "przewodnik", a krew w nodze (która ciągle krąży pobierając energię cieplną) jest "wodą"
gdy noga pozostaje w bezruchu to w otoczeniu nogi powstaje cienka warstwa wody o niższej temperaturze (twoja noga dopasuje się do jej temperatury, dlatego przestaje cię piec), ale gdy tylko ją poruszysz zakłócisz przebieg pobierania energii cieplnej z wody i się zaczyna :P
edit. widze, że napisał o tym już RockyX ;)
Snakepit [ aka Hohner ]
Zagadka rozwiązana chyba :D
Paroova - troche zanim namaszcze włosy :]
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
11
odpowiedź fizyka
techi [ All Hail Lelouch! ]
[8]
<--Boroova