GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Polacy w Bitwie o Anglię- czy Anglicy szanuja i pamiętają ?

01.06.2009
20:40
[1]

Halucyn89 [ Senator ]

Polacy w Bitwie o Anglię- czy Anglicy szanuja i pamiętają ?

Dzisiaj na Ale Kino oglądałem film o wyżej wymienionej bitwie.
Pokazano w nim oczywiście Polaków w tej operacji obronnej.
I skłania mnie do myśli czy Angole pamiętają i czy dobrze wiedza o Dywizjonie 303 i innych, czy mamy jakiś należny szacunek za wielką pomoc w ich kraju.

01.06.2009
20:42
[2]

Tomus665 [ Legend ]

Nie masz innych problemów? E-penis Ci urośnie jak się dowiesz? Najstrasi Angole na pewno pamiętają o 303, ale im dalej w las tym słabiej z wiedzą.

01.06.2009
20:43
[3]

Halucyn89 [ Senator ]

Tomus665 jakaś kultura wypowiedzi istnieje...

Mnie to jakos obchodzi i się dowiem jak jest.

01.06.2009
20:51
[4]

Godlike` [ Chor��y ]

Tomus665 -> Co ma e-penis do takiej wiedzy? Może ktoś chce żeby zasługi rodaków nie były zapomniane. Patrz link.

01.06.2009
20:52
[5]

Lukis' [ Generaďż˝ ]

Tomus --> co ma do tego e-penis? Cos ci sie pomyliło...

Prawda jest taka że powinniśmy przypominać o tym jak nasze wojska wspomogły inne kraje. A potem przypominać o tym, jak tamte za to nas sprzedały i zdradziły. I to juz w 39

01.06.2009
20:55
[6]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Na pewno przewaga jest na nie pamiętanie, nie pamiętali o nas nawet podczas parady zwycięstwa w tej bitwie, to mają pamiętać po 50 latach? Zresztą my sami też nie pamiętamy o innych rodzimych dywizjonach niż 303, ile to wkładu i jakie straty poniósł sam nasz dywizjon bombowy podczas wojny... Chociaż sam najwięcej sympatii mam do 303 bo Urbanowicz to mój krewny.
Godlike - fajny news, można by rzec, że jednak pamiętają;)

01.06.2009
21:03
[7]

kamyk_samuraj [ Senator ]

Bitwa o Anglie? Znaczy - tak nazywa sie juz polska emigracje zarobkowa na Wyspy?


A teraz powazniej troche - najpierw zrob badania wsrod mlodszego pokolenia Polakow, co wiedza o Bitwie o Anglie. Jak sie pozbierasz po zebranych informacjach od rodakow to moze przestaniesz zawracac sobie tylek w zbieranie infoermacji, czy inni pamietaja to, czego u nas sie nie pamieta...

01.06.2009
21:16
[8]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wbrew pozorom, pamiętają. Nie młode pokolenie które ma wszystko gdzieś (tak jak i u nas) ale starsi pamiętają.
Przykładem nie będą polscy lotnicy, bo o nich w mniejszym lub większym stopniu pamietano cały czas ale... generał Sosabowski. Z dowódcy SBS zrobiono po fiasku operacji Market-Garden kozła ofiarnego, pozbawiono dowództwa i pomawiano. O jego dobre imię walczyli towarzysze broni - zarówno polscy podwładni, jak i brytyjscy oficerowie i żołnierze z 1 DPD. To w dużym stopniu, dzięki wytrwałości i pieniądzom brytyjskich weteranow doprowadzono do rehabilitacji Generała ( bodajże dopiero w 2005 roku !) i to brytyjscy towarzysze broni ufundowali pomnik ku czci Generała w Driel.

01.06.2009
21:17
[9]

Boroova [ Gwiazdka ]

Halucyn --> u mnie w pracy wiedza, ale to pewnie dlatego, ze srednia wieku grubo po 40 i ponadto wiele osob w przeszlosci spedzilo wiele lat w armi. Taki na przyklad jeden z szefow latal mysliwcami w RAFie przez 25 lat. Wiedza o Bitwie o Anglie i udziale Polakow zagialby niejednego Polaka.

01.06.2009
21:19
smile
[10]

ero_sk [ THC ]

Ci którzy na historii się znają, pamiętają. Większość z nich to docenia, a nawet przyznaje że gdyby nie my (Polacy) to przegrali by tę bitwę.
Inna sprawa z tymi co na historii się nie znają, spotykałem się nawet z tekstami, że Polska po 2WŚ miała wsparcie od USA i ZSRR, a mimo to nadal się nie rozwinęliśmy tak bardzo i szybko jak np. Irlandia. Rozwinęliśmy pod względem ekonomicznym i politycznym oczywiście.

EDIT: Swoją wypowiedz poparłem własnymi doświadczeniami.

01.06.2009
21:26
smile
[11]

Drackula [ Bloody Rider ]

pamietaja pamietaja

Nawet BNP (British national party) umiescila mysliwiec z dywizjonu 303 na swoim plakacie ostatnio :p

PS.jak ktos nie wie co to BNP to niech sobie pogoogluje :p

tsd--->pamietaja pamietaja, ale bez nich tez bysmy wygrali:p

01.06.2009
21:29
[12]

twostupiddogs [ Senator ]

A teraz pytanie kontrolne, czy Polacy pamiętają o amerykańskich lotnikach w 1920?

01.06.2009
21:38
[13]

Halucyn89 [ Senator ]

Jak przypomniałeś to wiem, bo wiedziałem :)
Podobnie jak Francuzi i Węgrzy którzy nam w 1920 wysyłali broń, a Węgrzy nawet swoich żołnierzy chciały.

01.06.2009
21:38
[14]

ero_sk [ THC ]

[12] Ja nie, przyznaję się bez bicia. Nigdy o tym nie słyszałem, a chętnie poczytam. Może link do ciekawego artykułu?;)

01.06.2009
21:38
smile
[15]

Grejbrak [ Centurion ]

Wątpie żeby Anglicy pamiętali o tym , mieszkam obecnie w Anglii .Bardzo dużo ludzi niezna hitorii swojego kraju więc wątpie żeby pamiętali że polacy uratowali ich tyłki .
Była taka sytuacja - zauważyłem że niektórzy mają przyczepione czerowone kwiaty do koszuli albo na samochodzie i chciałem się dowiedzieć co to oznacza .Pewnego dnia w szkole widze że kolega ma taki kwiat na bluzie i się pytam go co oznacza :

Ja - Co oznacza ten kwiat ? Widze że sporo ludzi ma to na samochodachalbo na ubraniach i nieweim co to oznacza .
Kolega - To jest symbol pamięci ofiar wojny w której zgineło dużo anglikow .
Ja - A której ?
Kolega- Hmmm ...Nie wiem.

Więc jak już powiedziałem wątpie żeby pamiętali o tym .

01.06.2009
21:43
[16]

grattz [ Generaďż˝ ]

A czy Polacy pamiętają o Kanadyjczykach zrzucających pomoc dla Powstania Warszawskiego albo o Japończykach ratujących polskie dzieci z Syberii ?

01.06.2009
21:43
[17]

Hestur [ Centurion ]

Btw
Halucyn- powiedz tylko czy mi sie dobrze wydaje czy to byl ktoś inny. To ty gdzies na forum napisałeś ze gdybyś mogl zrobic jakas dowolną rzecz, to byś propagował polska kulturę na świecie?

01.06.2009
21:47
[18]

Tomasij ZaYceV [ Konsul ]

Szczerze wątpię czy pamiętają. A wie ktoś może czy jest jakaś wzmianka o tym w ich książkach do historii? Bo też w to wątpię.

Ale nie przejmujmy się. Ja się nie przejmuję. Nasi zrobili swoje, odwalili kawał dobrej roboty. Powinniśmy być z Nich dumni a nie zastanawiać się czy inni o tym pamiętają, myślą...

01.06.2009
21:47
[19]

Halucyn89 [ Senator ]

Nie pamiętam, ale nie wykluczone. Duzo postów na forum poświęcam sprawy Polskiej.

01.06.2009
21:47
[20]

gnoll [ Without brain ]

Powiem tak - może i powinni pamiętać jak my pomagaliśmy Anglikom w czasie Bitwy o Anglię a jednocześnie starają się zapomnieć jak nam Polakom Anglia odwdzięczyła się w czasie wojny (na początku do spółki z Francją i na końcu do spółki z ZSRR i USA).

01.06.2009
21:52
[21]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Grejbrak --> LOL:D
No cóż, najważniejsze żeby każdy pilnował swojego nosa. Najpierw zadbajmy o to, żeby nasi rodacy o tym pamiętali bo na pewno znajdzie się spore grono osób takie jak z przykładu Grejbraka:) Jeśli my będziemy pamiętać, to znaczy, że nasi krew za tamtą ziemię nie przelewali na próżno.

01.06.2009
21:54
[22]

wysiak [ Legend ]

Grejbrak --> Pare lat temu byla tu ankieta, gdzie calkiem duzy procent nastoletnich Anglikow uznal Winstona Churchilla za postac fikcyjna, wiec nie ma co sie specjalnie dziwic..

01.06.2009
21:56
[23]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

grattz --> Pomoc dla Warszawy zrzucali też Afrykanerzy. O nich to w zasadzie już nikt nie pamięta.

01.06.2009
21:58
[24]

slayn [ Konsul ]

[18]


dokładnie to miałem na myśli ;-)

01.06.2009
22:00
[25]

ronn [ moralizator ]

a teraz pytanie kontrolne, czy polacy pamiętają o amerykańskich lotnikach w 1920?

tak, wiem o tym dzięki temu, że czytałem książkę o wojnie polsko-bolszewickiej. natomiast ich było chyba tylko kilku (2?)

01.06.2009
22:09
[26]

Boroova [ Gwiazdka ]

Grejbrak --> te czerwone kwiatki to maczki. Upamietniaja ofiary wszystkich wojen XX i XXI wieku, w ktorych zginieli brytyjscy zolnierze. Wzielo sie to stad, ze na polach Flandrii po bitwie pozostaly zgliszcza i jedyne co na nich wyroslo to wlasnie maki. Potem jeden kanadyjski poeta napisal wiersz "In Flanders Field" ktory stal sie symbolem tych ofiar, oraz organizacji, ktora je sprzedaje.

Od 1921r, kazdego 11 Listopada obchodzony jest dzien zakonczenia "wielkiej wojny".

Corocznie sprzedawane jest okolo 30mln maczkow, czyli prawie co drugi Brytyjczyk je nosi.

Dochod ze sprzedazy w 2008 roku wyniosl 32mln funtow.

01.06.2009
22:13
[27]

twostupiddogs [ Senator ]

ronn

Czas przeczytać raz jeszcze.

01.06.2009
22:33
smile
[28]

Grejbrak [ Centurion ]

Boorova --> już dawno dowiedziałem się znaczenia owychmaków tylko nie miałem czasu napisać o tym bo sie pakuję .Dziś wracam do swojego kochanego Białegostoku :) . Już nie mogę sie doczekać spotkania z kumplami :)

01.06.2009
22:47
smile
[29]

Nameless One [ Centurion ]

Kogo obchodzi bitwa o anglie i polscy lotnicy. Pffff. Ludzie jest XXI wiek, czas najwyzszy zaczac zyc terazniejszoscia.

01.06.2009
22:59
[30]

Cliffton The Second [ Pretorianin ]

Polacy w Anglii po wojnie byli nędzarzami (również ci co walczyli w bitwie o Anglię), nie dostali żadnej pomocy, byli marginesem. Skoro wtedy nikt o nich nie dbał to dlaczego mieliby to robić teraz?

01.06.2009
23:03
[31]

Zenedon [ Burak cukrowy ]



Moja ulubiona wersja piosenki, o której pisał Boroova. Jeśli dobrze zgaduje.

01.06.2009
23:08
smile
[32]

ero_sk [ THC ]

Kogo obchodzi bitwa o anglie i polscy lotnicy. Pffff. Ludzie jest XXI wiek, czas najwyzszy zaczac zyc terazniejszoscia.

Tak, i powtórzy się sytuacja jaka stała się po 1WŚ. Ludzie powoli zaczęli zapominać kto tę wojnę rozpętał, i co ona po sobie zostawiła. Przez podobne myślenie do Twojego, pozwolono na to aby Niemcy znów urośli w siłę. A potem co się stało to każdy wie (chociaż gdybyś ty nie wiedział to nie zdziwiłbym się). Coraz bardziej zaczynam wierzyć w to że będzie 3WŚ, bo jeśli w końcu wszyscy zaczną myśleć podobnie jak Ty, znów "jakieś" państwo obrośnie w siłę i zaatakuje.

Wiesz dzięki czemu możesz teraz żyć w niepodległym kraju? Dzięki temu że jesteśmy w NATO i ONZ. A wiesz dlaczego te organizacje powstały? Właśnie dla tego że ludzie pamiętali, i starają się zrobić coś aby choć trochę zabezpieczyć się przed niebezpieczeństwami.

01.06.2009
23:13
[33]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

ero_sk --> Druga wojna wybuchła głównie dlatego, że Niemcy nie zapomnieli o pierwszej wojnie...

01.06.2009
23:16
[34]

ero_sk [ THC ]

Zenedon---> Czyli i tak wychodzi na to, że wywołali wojnę pamiętając o przeszłości.
Poza tym Europa im na to pozwoliła, sama jest sobie winna. Wygrali wojnę, trzeba było pilnować. A z czasem zaczęli zapominać. To moja subiektywna opinia.

01.06.2009
23:21
[35]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

ero_sk --> Europa jest sama sobie winna, bp zlekceważyła Niemców. Strategia działania ententy mogła przynieść tylko i wyłącznie nieszczęście. Jak wiadomo skończyło się narodowym socjalizmem, choć równie dobrze mogło skończyć się bolszewizmem.
Dużo lepsze skutki przyniosła strategia obchodzenia się z pokonanymi po drugiej wojnie. Japonia i Niemcy zostały spacyfikowane i zamienione w partnerów handlowych i militarnych na długie lata.

01.06.2009
23:22
smile
[36]

Nameless One [ Centurion ]

ero_sk nie obraz sie, ale pieprzysz jak potluczony. II WS byla konsekwencja absurdalnego rozejmu zawartego po I WS i urazonych ambicji kilku mocarstw. O III WS sie nie martw, nigdy nie wybuchnie, bo ludzkosc doskonale wie, jak to sie zakonczy. Nie interesuje mnie bitwa o anglie, diwizjon 303, polscy kombatanci i ich wieczne pretensje za niedocenienie 'wkladu w budowe wolnej europy'. Wiedza o polskim wkladzie w II WS na swiecie jest zadna. Tak jak mieszkancy europy nie sa w stanie wymienic ani jednego 'znanego' polaka. Wiesz czemu? Bo Ty i podobne Tobie szczekaczki po prostu nic w tym kierunku nie robicie, a pozniej macie jeszcze pretensje, ze swiat was nie docenia. Jest XXI wiek, nikogo poza pasjonatami i historykami nie interesuje II WS i NIKOMU TAKA WIEDZA NIE JEST POTRZEBNA ani do zycia, ani do szczescia. Podobnie jak amerykanin nie musi wiedziec, gdzie lezy polska, tak anglika nie interesuje dywizjon 303. Im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej dla Ciebie.

01.06.2009
23:34
[37]

ero_sk [ THC ]

Nameless One:
ero_sk nie obraz sie, ale pieprzysz jak potluczony.
Nie obraziłem się, tym bardziej że wyżej napisałem że jest to moja subiektywna opinia.

Jest XXI wiek, nikogo poza pasjonatami i historykami nie interesuje II WS i NIKOMU TAKA WIEDZA NIE JEST POTRZEBNA ani do zycia, ani do szczescia.

Nie jestem pasjonatem ani historykiem. Dlaczego myślę że nie masz racji napisałem wyżej, a powtarzać się nie będę;)

01.06.2009
23:36
[38]

Garret Rendellson [ Szlachcic ]

Nameless One->mam nadzieję, że to jest ironia...

01.06.2009
23:42
[39]

Nameless One [ Centurion ]

Nie nie jest, mieszkam za granica wiele lat i mam nieco inny punkt widzenia na te sprawy. Na zachodzie nikogo nie interesuje historia, polityka i inne tego typu podobne bzdury, tak wiec wiedza o tych zjawiskach jest zerowa. Ludzie chca sie dobrze bawic, a nie rozprawiac o tym, czy jakis dywizjon cos dokonal czy nie. Popatrz na polskie swieta i porownaj je do tych europejskich. W swieta powinno sie swietowac, a nie odprawiac zalobe, jak to niestety ZAWSZE wyglada w polsce. Nasze swieto niepodleglosci jest niczym pogrzeb, na zachodzie ludzie bawia sie i raduja. I taka jest takze mentalnosc polakow. Smutasy, wiecznie narzekajacy na wszystko i majacy do kazdego pretensje z przerostem ambicji i megalomania rozbujala do granic wszechswiata. Zejdz na ziemie. Polska to nie pepek swiata, a nasz wklad w II WS jest niemal zaden. Polecam poczytac zachodnie ksiazki historycznie, moze wowczas przejrzysz na oczy. Niby ta sama historia, a jednak wszystko wyglada inaczej.

01.06.2009
23:44
[40]

Mazio [ Mr Offtopic ]

a nasz wklad w II WS jest niemal zaden

bzdura, ale nie chce mi się z tobą gadać. Skoro polecasz to przeczytaj A question of honour

01.06.2009
23:45
[41]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

W sumie po co komu historia? Flacha, kiełbacha i dupa, to jedyne co się liczy dla ludzi cywilizowanych. Oj, ta Polska to dziki kraj jednak.

01.06.2009
23:45
[42]

wysiak [ Legend ]

"Na zachodzie nikogo nie interesuje historia, polityka i inne tego typu podobne bzdury, tak wiec wiedza o tych zjawiskach jest zerowa. Ludzie chca sie dobrze bawic, a nie rozprawiac o tym, czy jakis dywizjon cos dokonal czy nie."
Jaki konkretnie 'zachod' masz na mysli?

01.06.2009
23:48
[43]

ppaatt1 [ Trekker ]

Jaki konkretnie 'zachod' masz na mysli?
Pewnie ten w Rosji :)

01.06.2009
23:50
[44]

Garret Rendellson [ Szlachcic ]

Nameless One-->Tak, tylko nie za bardzo wiem do czego zmieżasz. Chcesz by wszyscy zapomnieli o historii? Mówisz, że dziś jest "XXI wiek", ja nie widzę w tym przeszkody by pamiętać historie.
Mówisz także, ze ludze chcą się dobrze bawić. Że nikogo nie interesuje historia. I tu się mylisz. Owszem, większość ludzi ma przeszłość w dupie, ale wciąż jest wiele osób co nie zapomni o mnóstwie wydarzen. Idąc twoim tokiem rozumowania, po co zakładane są muzea, po co pisane ksiązki historyczne? Skoro wszyscy mają to gdzieś. Powiem tylko, że ludzi tego typu, jakich przedstawiłeś w swoim poście, bardzo nisko cenię. Człowiek, który nie zna historii swego kraju, nie może nazywać się jego obywatelem.

01.06.2009
23:50
[45]

Nameless One [ Centurion ]

wysiak francja, wlochy, uk, grecja, niemcy. Historia jest kojarzona tylko starym ludziom w kazdym z tych krajow, ludzie w srednim i mlodym wieku maja ja gleboko w tylku. I slusznie, bo lepszego zycia z tego powodu miec nie beda. Ba, polacy wydaja mi sie dzisiaj jedna z najbardziej rasistowskich nacji, mimo iz sami doswiadczyli chyba najwiekszych krzywd w tym zakresie w czasie II WS.

Garret Rendellson muzea od lat swieca pustkami, podobnie jak biblioteki, rozejrzyj sie dookola :).
Co do znajomosci historii, tafiles kula w plot, bo zdawalem ja lata temu na maturze, a pozniej na egzaminie wstepnym na studia. Natomiast wedlug sondazy, 95% polakow nie zna tak podstawoej daty jak chrzest polski, wybuch II wojny swiatowej czy nazwisko pierwszego krola polski. Nie wspomne juz o historii wspolczesnej :). Tak wiec wedlug Twojej definicji zyjesz w kraju pelnym nieobywateli :).

01.06.2009
23:50
[46]

ero_sk [ THC ]

Nameless One---> Nie nie jest, mieszkam za granica wiele lat i mam nieco inny punkt widzenia na te sprawy.
Miło mi, również mieszkam za granicą od paru lat. Też mam nieco inny punkt widzenia, a twoją opinię z postu 36, mimo iż w ogóle się z nią nie zgadzam, szanuję.

spoiler start

Ehh, od jakiegoś czasu staram się polepszać swoją polszczyznę:P Musiałem gdzieś to napisać:)

spoiler stop

01.06.2009
23:54
[47]

ppaatt1 [ Trekker ]

I slusznie, bo lepszego zycia z tego powodu miec nie beda.
Człowiek uczy się na błędach przeszłości. Po co powtarzać pieprzone złe wydarzenia z przeszłości? Historia nas uczy, jak dalej żyć, jaki dalsze drogi mamy. A jeśli dla ciebie życie polegaj jedynie na dupach, flaszce i zabawie to współczuje ci takiego życia. Co jeśli człowiek zapomni o komunizmie na przykład?

A to że ludzie mają w dupie całą historię to już inna sprawa. (która zresztą się nie zmieniła od tysięcy lat. Myślisz że przeciętny średniowieczny chłop wiedział kto kiedy i gdzie prowadził wojnę? Historia zawsze była dla elity.)

01.06.2009
23:58
smile
[48]

ero_sk [ THC ]

ppaatt1---> Nie tłumacz Mu tego, bo już wcześniej próbowałem to wyjaśnić, zresztą nie tylko ja;) Jeśli ktoś nie chce pojąć czegoś nowego, to nawet siłą go do tego nie zmusisz. Nie warto tracić czasu i nerwów...

która zresztą się nie zmieniła od tysięcy lat. Myślisz że przeciętny średniowieczny chłop wiedział kto kiedy i gdzie prowadził wojnę? Historia zawsze była dla elity.

Dobry tekst. Zapamiętam;)

01.06.2009
23:59
[49]

Nameless One [ Centurion ]

ppaatt1 komunizm byl potrzeba chwili i juz nie wroci w podobnej formie, natomiast chiny pokazuja, ze odpowiednio zmodyfikowany system, oparty o zdrowe fundamenty ekonomiczne, moze byc lepszy, niz demokracja i dziki kapitalizm, ktore to dzisiaj pozbawiaja pracy miliony ludzi na calym swiecie. Dupy sa ok, alkoholu nie pije, bawie sie rzadko ze wzgledu na nadmiar obowiazkow, ale jak juz mam okazje, to z niej korzystam. Lepsze to niz rozwazania o wkladzie D303 w losy demokratycznej europy :P
Znasz takie powiedzenie - polak glupi przed i po szkodzie? przykre to, ale i prawdziwe, kiedy my sie uczymy absurdalnych dat historycznych, europejczycy nabywaja konkretne umiejetnosci rozwiazywania problemow. Dlatego wlasnie statystyczny polak nie potrafi wypelnic PITu i zrozumiec instrukcji obslugi pralki i niestety dlugo sie to nie zmieni.

01.06.2009
23:59
[50]

wysiak [ Legend ]

"wysiak francja, wlochy, uk, grecja, niemcy."
Francja, Wlochy, Grecja, Niemcy? Panstwa, ktore z oczywistych powodow chcialyby zapomniec - to chyba nikogo nie dziwi, ze sie staraja? To maja byc dla ciebie przyklady do nasladowania? Co do UK - chyba sobie jaja robisz. Polowa ludzi w srednim - a takze mlodym - wieku nosi tu maki, i ozdabia maczkami samochody - i dobrze wiedza dlaczego to robia, i co to oznacza. No chyba ze przez 'mlody wiek' rozumiesz ogol angielskich nastolatkow, ktorzy w ogole o niczym pojecia nie maja (jak i sporo polskich - wiec powinienes byc zadowolony)?

02.06.2009
00:02
[51]

ppaatt1 [ Trekker ]

natomiast chiny pokazuja, ze odpowiednio zmodyfikowany system, oparty o zdrowe fundamenty ekonomiczne, moze byc lepszy, niz demokracja i dziki kapitalizm, ktore to dzisiaj pozbawiaja pracy miliony ludzi na calym swiecie.
Powiedź to ludziom wykorzystywanym do pracy czy w Tybecie czy na wioskach w całych chinach. Jak tak ma wyglądać przyszłość świata to ja podziękuje.

Swoja drogą oglądałeś może film Idiokracja? Pokazuje co nieco jak będzie wyglądać przyszłość jeśli się nic nie zmieni.

Dobra, czas iść spać. Dzięki za krótką dyskusję, może jutro kontynuuje :)



kiedy my sie uczymy absurdalnych dat historycznych

Ale ja nie mówię o poziomie nauczania w szkole (który jest mizerny), a o historii jako pewnej dziedzinie nauki.

europejczycy nabywaja konkretne umiejetnosci rozwiazywania problemow.
Tia, debili to znajdziesz i nawet w cywilizowanej Europie.

02.06.2009
00:04
[52]

Nameless One [ Centurion ]

wysiak przez kilka lat pobytu w uk spotkalem tylko JEDNA osobe, ktora znala tego typu fakty historyczne. 82-letniego sympatycznego dziadka. Osoby w przedziale 2x-4x z polakow kojarza tylko Boruca i to niestety z meczy z Irl. Pn. Inna sprawa, ze rodowitego angola trzeba tu szukac ze swieczka w rece :D

ppaatt1 nie ogladam telewizji, nie mam na to czasu :). W Tybecie nigdy nie bylem, wiec sie nie wypowiadam. Ty zapewne tez. Wiem natomiast, ze Chinczycy ratuja dzisiejsza globalna ekonomie przed totalna zapascia, cena mnie nie interesuje. Cel zawsze uswieca srodki.

02.06.2009
00:05
[53]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Ciekawe gdzie ten 'dziki kapitalizm' pozbawia miliony ludzi pracy...

Oj, kolego, wracaj ty do swoich światłych kolegów z zachodu, skoro Polacy to taka banda debili. Zjeździłem pół świata i jakoś nie zauważyłem, żebyśmy odstawali jakoś specjalnie in minus od reszty ludzi. No, ale ja nie mieszkam na zachodzie, wśród cywilizowanych ludzi.

02.06.2009
00:06
smile
[54]

ero_sk [ THC ]

natomiast chiny pokazuja, ze odpowiednio zmodyfikowany system, oparty o zdrowe fundamenty ekonomiczne, moze byc lepszy, niz demokracja i dziki kapitalizm, ktore to dzisiaj pozbawiaja pracy miliony ludzi na calym swiecie.

Proszę Cię tylko o jedno. Abyś odpowiedział na moje pytanie, bez zbędnych komentarzy. Czy kiedykolwiek byłeś w Chinach, mieszkałeś tam i pracowałeś, przez co z całą pewnością możesz powiedzieć że doświadczyłeś wszystkich walorów komunizmu w Chinach? Proszę o jedną, krótką i szczerą odpowiedź.

Oj, kolego, wracaj ty do swoich światłych kolegów z zachodu,
Bez takich komentarzy:P Ja mieszkam w UK i nie doświadczyłem takich sytuacji jak Nameless.

spoiler start

Fajna dyskusja się zrobiła.

spoiler stop

02.06.2009
00:08
[55]

Garret Rendellson [ Szlachcic ]

Dlatego wlasnie statystyczny polak nie potrafi wypelnic PITu i zrozumiec instrukcji obslugi pralki i niestety dlugo sie to nie zmieni.- Wiesz, statystycznie Polak ma także jedną pierś i jedno jądro.
Są ludzie i parapety.
Poza tym, najeżdzasz tak na Polaków, a popatrz na inne narody, np Anglików, gdzie niektórzy nie wiedzą, z czego robi się frytki :/ (oczywiście niektórzy, więc jak już mówiłem są ludzie i parapety).

02.06.2009
00:10
[56]

wysiak [ Legend ]

Nameless --> No to przykro mi, widac obracasz sie w jakims malo inteligentnym towarzystwie. Wiekszosc moich znajomych w moim wieku dosc dobrze wie co sie dzialo przed kilkudziesiecioma laty, nawet jesli nie znaja z pamieci konkretnych dat konkretnych bitew (jak i pewnie wiekszosc Polakow), to czuc, ze sa dumni z postawy swojego kraju w przeszlosci, i nie maja absolutnie zamiaru zapominac - co zdajesz sie sugerowac. Nie ma w ogole czego porownywac do Niemcow, Wlochow czy Francuzow.

02.06.2009
00:12
[57]

Miles Dei [ Konsul ]

Pamiętają (przynajmniej starsze pokolenie), jeden z angielskich weteranów II Wojny Światowej z którymi rozmawiałem uraczył mnie dziesięcio minutową mową wychwalną na temat polskich pilotów. Dziwne uczucie.

02.06.2009
00:12
[58]

el f [ RONIN-SARMATA ]

2sd
Pamięć o amerykańskich ochotnikach trwa - godło zaprojektowane przez Elliota Chessa przetrwało do dzisiaj, od 7 Eskadry w której latali Amerykanie do obecnej 1 Eskadry Lotnictwa Taktycznego.

A ciekawe czy Amerykanie wiedzą, o Polaku który latał u nich i walczył z Japończykami? I nie jako Amerykanin polskiego pochodzenia, bo takich było wielu, ale jako oficer Wojska Polskiego :)

02.06.2009
00:13
[59]

Nameless One [ Centurion ]

ero_sk bylem na wycieczce, ladny i swietnie zorganizowany kraj, a za kilkadziesiat lat z pewnoscia rowniez bardzo bogaty, bo wlasnie w tym kierunku zmierza od ponad 20 lat :).

Zenedon wejdz na strone BBC i poczytaj troche. W samym UK bezrobocie wzroslo w ciagu roku o 1mln, a do konca przyszlego, ma sie powiekszyc o kolejne 2 :). Dodam, ze na starcie recesji wynosilo cos kolo 1 mln.

Garret Rendellson nie wiedza, bo ich nie robia. A nie robia ich, poniewaz stac ich na gotowe. Stac ich na gotowe, bo maja dobrobyt. Proste. Powiedz mi, do czego im taka wiedza potrzebna? Ty pewnie wiesz, ze Londyn lezy nad Tamiza i co z tego, wiecej z tego powodu zarabiasz? Nie sadze, zarabiasz 3 razy mniej, anizeli Twoj angielski odpowiednik.

02.06.2009
00:16
[60]

maczu [ Generaďż˝ ]

@Garret Rendellson
pomijając istotę problemu: do czego potrzebna ci jest wiedza, z czego zrobione są frytki? albo kebab doner? albo zupa paprykowa? smakuje ci? jesteś na 100% pewny że nie jest to kupa kucharza ładnie przyprawiona? w takim razie, po co ci to wiedzieć?
i, być może wbrew tonowi mojej wypowiedzi, nie jestem gimnazjalistą. mam blisko 30 lat. i nadal dziwi mnie postawa młodych ludzi - co nie znaczy, że zaskakuje. nasi rodzice też nas nie rozumieli. to chyba jest charakterystyczne dla różnych pokoleń.

a co do tematu: na wyspach nie byłem, ale podejrzewam, że to jest zgodnie ze "starodawnym" przysłowiem: "Polska Mesjaszem Narodów". Lubimy być najważniejsi, choć jest możliwe, że może tak nie było.

02.06.2009
00:21
[61]

Garret Rendellson [ Szlachcic ]

Z tymi frytkami to był przykłąd z życia wzięty ;)
Nameless One, myśląc tak jak ty, dochodzi się do założennia, żę ludziom nie potrzebne jest myślenie. Skoro wszystko mają podane na tacy to po co mysleć? Po co wiedzieć, kto to był Sikorski, po co wiedzieć z czego są frytki? Skoro można mieć to wszystko w nosie.
Tacy ludzie, przestają być ludźmi, stają się zwierzętami. Myślenie jest cechą człowieka i odróżnia go od zwierząt.

Dobra idę spać, rano zajrzę z chcęcią

02.06.2009
00:22
[62]

ero_sk [ THC ]

Nameless One---> W związku z Twoją odpowiedzią, z całym szacunkiem, ale nie będę zwracał szczególnej uwagi na Twoje wypowiedzi dotyczące komunizmu. Być na wycieczce, a mieszkać tam to jest różnica.

Jeśli wybiorę się na 3-dniową wycieczkę okrętem podwodnym, dostane jedzenie i zakwaterowanie i pozostanie mi tylko przyglądać się pracy marynarzom, nie będę mógł powiedzieć że w pełni doświadczyłem takiego życia. Marynarz spędzi tam jeszcze bardzo długi czas, w klaustrofobicznych warunkach i ciężko pracując.

Zwróciłem uwagę na ostatnie zdanie twojej sygnatury:idiota jest ten kto nie rozumie, ze nie rozumie.

02.06.2009
00:23
[63]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

el f --> Urbanowicz?:)

Ostatnio dobra książka o nim wyszła. Tania nie jest(75 zetów), ale bardzo ładnie wydana i zawartość bardzo ciekawa.

Nameless One --> A co to ma wspólnego z 'dzikim kapitalizmem'?

02.06.2009
00:25
[64]

Nameless One [ Centurion ]

Garret Rendellson myslec nalezy o rzeczach waznych, a historia do nich z pewnoscia sie nie zalicza, bo nijak wplywa na moje obecne zycie. Wiedza o Sikorskim nie nakarmi mojej rodziny, natomiast poszerzanie wiedzy o tym, czym sie zajmuje zdecydowanie tak. I tym sie roznimy. W czasie kiedy europa sie rozwija, polacy rozwazaja aspekty historyczne smierci sikorskiego, gdzebiac w jego szczatkach tylko po to, aby po 60 latach przekonac sie, iz ich megalomanskie teorie nijak sie maja do rzeczywistosci :).

Zenedon to takie naturalne przeciwienstwo okropnego chinskiego systemu, pod ktorego rzadami chiny od 20 lat rozwijaja sie w tempie 1X% rocznie :).

02.06.2009
00:30
[65]

Ye Yo [ Legionista ]

Wow, masz jakąś manie wyrównywania do dołu, co Ci przeszkadza, że ktoś interesuję się historią? Wypowiadasz się jak człowiek który niczego w życiu nie osiągnął i próbuje zwalic winę na swój kraj, "dziki kapitalizm" i Bóg wie co jeszcze.

02.06.2009
00:33
[66]

Nameless One [ Centurion ]

Ye Yo w moim kraju mieszkam, pracuje i chyba tyle. Niczego od niego nie oczekuje, mimo iz co miesiac place dosyc wysokie podatki. Za opieke zdrowotna place z wlasnej kieszeni w prywatnych przychodniach, podobnie za jazde autostrada, edukacje, etc. Swietnie sie czuje w moim kraju, nie mniej dostrzegam ogromna ilosc wad jego mieszkancow i mam chyba do tego prawo :).

02.06.2009
00:36
[67]

Ye Yo [ Legionista ]

Narzekac każdy ma prawo, nic dobrego z narzekania i wzdychania za chińskim kapitalizmem i 1% wzrostem gospodarczym rocznie nie będzie. Mamy demokrację jak chcesz możesz czynnie uczestniczyc w zarządzaniu swoim krajem lub możesz startowac do Europarlamentu.

02.06.2009
00:38
smile
[68]

Nameless One [ Centurion ]

Nie chce, mam rodzine i na niej sie koncentruje.

Nic to, nudzicie mnie juz, czas najwyzszy sie pozegnac :).

02.06.2009
00:40
[69]

Ye Yo [ Legionista ]

Posiadanie rodziny to żadna wymówka, wielu dzielnych polityków posiada rodziny ale mimo tego z podniesionym czołem bezustraszenie stawia czoło trudom i wielkim wyzwaniom dni powszednich.

02.06.2009
01:17
[70]

Dessloch [ Legend ]

wysiak przez kilka lat pobytu w uk spotkalem tylko JEDNA osobe, ktora znala tego typu fakty historyczne. 82-letniego sympatycznego dziadka. Osoby w przedziale 2x-4x z polakow kojarza tylko Boruca i to niestety z meczy z Irl. Pn. Inna sprawa, ze rodowitego angola trzeba tu szukac ze swieczka w rece :D

to ja ci naprawde wspolczuje towarzystwa w jakim sie obracales... ja tu jestem poltora roku i mam zupelnie odmienne zdanie. No ale przynajmniej wiem w jakim srodowisku sie obracales... wspolczuc tylko.
U mnie w pracy z 3-4 osoby na 6-7 bardzo ciekawe dyskusje historyczne prowadzilem.... i nie moge powiedziec, ze nie wiedza nic na ten temat.
a to tylko w pracy

02.06.2009
01:27
[71]

Dessloch [ Legend ]

ero_sk bylem na wycieczce, ladny i swietnie zorganizowany kraj, a za kilkadziesiat lat z pewnoscia rowniez bardzo bogaty, bo wlasnie w tym kierunku zmierza od ponad 20 lat :).

no widzisz, ja akurat mam odmienne zdanie.
W Chinach lacznie spedzilem 2 miesiace, tez na wycieczkach (2). Zwiedzilem bardzo duzo bo od Shanghaju, glowy smoka (poczatek muru chinskiego nad oceanem) po swiete gory. Do tego na podparcie tego mam rodzicow ktorzy tam mieszkali 5 lat
I BREDZISZ.
To co w Chinach uznac za sukces to wlasnie ten krwiorzerczy kapitalizm. Chiny poki nie daly prawa bytu wolnem rynkowi 15 lat temu byly baaardzo zacofane.
Dopiero jak wpuscili wolny rynek, wpuscili zachod do siebie to kraj (glownie dzieki taniej sile roboczej) poszedl do przodu...
tylko malo sie mowi, ze w Pekinie wiezowce powstawaly w bardzo szybkim tempie kosztem taniej sily roboczej, pracujacej za miske ryzu. Ludzie ci, jak postawili na budowie fontanne ze zlotymi rybkami, pozjadali je wszystkie nastepnego dnia.
Nie placilo im sie pensji,trzymalo w barakach. Pracowali jedynie za jedzenie. Sprowadzani byli z prowincji.

dlugo by opowiadac, ale czlowieku bredzis o tej organizacji.

est na pewno to kraj, ktory szybko idzie do przodu, ale od razu chwalic g pod niebiosa?

najbardziej tam chyba zorganiowae byly sluzby bezpieczenstwa. W moment po bojce pojawilo sie 30 nieumundurowanych i umundurowanych policjantow i agentow... Co ciekawsze, od razu jak zobaczyli nas kazali sobie isc. Niby toz przed zajsciem, NIKOGO nie bylo widac, w ogole zero policji. doslownie momentpozniej nagle stado ich palujacych uczestnikow...
dziekuje za taka organizacje.

ekonomicznie ten kraj sie rozwija tylko dzieki temu, ze wprowadzaja wolny rynek.

przyklad pierwsy lepszy: koleje... nigdzie nie jechalem tak dobra koleja jak w Chinach.
wiec nie pitol

02.06.2009
02:13
[72]

SPMKSJ [ Konsul ]

Nameless One <--- Dość tak rozumiem twój tok myślenia- poniekąd kontrowersyjny, ale....zapomnij o ludzkiej historii i o tym do czego człowiek jest zdolny (człowiek czyli każdy z nas potencjalnie), a dasz mu szansę do ponowienia błędu. Wtedy wszystko zacznie się od nowa.... Należy pamiętać. Historia ludzkości jest pouczająca.

02.06.2009
09:01
[73]

twostupiddogs [ Senator ]

elf

"Pamięć o amerykańskich ochotnikach trwa - godło zaprojektowane przez Elliota Chessa przetrwało do dzisiaj, od 7 Eskadry w której latali Amerykanie do obecnej 1 Eskadry Lotnictwa Taktycznego."

Ja nie pytałem o pamięć instytucji państwa polskiego, bo taka trwa. Zresztą na upartego cześć z nich możnaby podpiąć chociażby pod ten pomnik:


Natomiast pytanie dotyczyło Polaków, a nie polskich instytucji.

02.06.2009
10:09
smile
[74]

Valem [ Senator ]

I takie sytuacje mnie troche denerwuja. Niedlugo ludzie beda uwazac ze to My rozpoczelismy II WŚ

02.06.2009
10:31
[75]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zenedon

Jeszcze w podstawówce czytałem z wypiekami na twarzy "Ogień nad Chinami" :)
A z ostatnio wydanych wspomnień, fajne są Zumbacha. O II wojnie stosunkowo mało pisze bo temat znany, znacznie więcej o powojennych losach - kurcze, gotowy scenariusz filmu sensacyjnego - działalność przemytnicza, handel bronią, "pies wojny" w Biafrze...


2sd

Ok, zapewne znaczna większość nie ma bladego pojęcia. Tylko, ze dla owej większości historia Polski to Grunwald-rozbiory-powstania-Wałęsa, a jak zapytasz np o Konfederację Warszawską to oczy w słup...

Swoją drogą, ciekawe ilu dumnych z osiągnięć słynnego Dywizjonu 303 w czasie Bitwy o Anglię wie, że czołowym asem Dywizjonu (a i najskuteczniejszym pilotem myśliwskim alianckim Bitwy o Anglię) był... Czech :)

02.06.2009
12:03
[76]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

el f --> A zdradzisz tytuł? Ze wszystkich polskich asów Zumbach wyglądał na największego zawadiakę na zdjęciach;).

02.06.2009
12:13
[77]

Trael [ Mr. Overkill ]

Zenedon---> "Ostatnia Walka"

Swoją drogą, ciekawe ilu dumnych z osiągnięć słynnego Dywizjonu 303 w czasie Bitwy o Anglię wie, że czołowym asem Dywizjonu (a i najskuteczniejszym pilotem myśliwskim alianckim Bitwy o Anglię) był... Czech :)

Taa tylko Zumbach opisał jak te zwycięstwa zostały zdobyte i to już takiego wrażenia nie robi.

02.06.2009
12:48
[78]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Trael

Czemu uważasz, że nie robi wrażenia ? Frantisek był skuteczny a że nie był "rycerski"... cóż, myslisz że Niemcy we wrześniu 1939 siedząc w Me-109 i walcząc z P-11 byli rycerscy ? Albo zestrzeliwując nieuzbrojone RWD, PWSy czy powolne Karasie ?


Zenedon

Oj był zawiadką, był... a tytuł masz w poscie Traela.

02.06.2009
13:10
[79]

Trael [ Mr. Overkill ]

Czemu uważasz, że nie robi wrażenia ?

Dla tego, że dzięki temu sposobowi wrzucam go do wora razem z niemieckimi "asami" lotnictwa czy broni pancernej, którzy nabili punktów walcząc na wschodzie. Nikt im nie odmówi miana asa, ale różnice są.

02.06.2009
13:46
[80]

thanatos [ ]

Trael--->jaka jest różnica między zestrzeleniami Frantiska a zestrzeleniami Skalskiego,Urbanowicza czy Zumbacha ?
Naszym też często zdarzało sie zestrzeliwanie bombowców i myśliwców wracajacych do baz.
Idąc Twoim tokiem myślenia to zestrzelenie Heinkla czy Dorniera powinno być piętnowane i karane.
Wszak każdy bombowiec jest słabiej uzbrojony ,wolniejszy ,mniej zwrotny etc. Jednym słowem to nie po rycersku bić takiego.
Na wojnie najważniejsza jest skuteczność ,a Frantisek skuteczny był i dlatego należą mu się słowa uznania.

02.06.2009
13:53
[81]

Trael [ Mr. Overkill ]

Coście się tak na tą rycerskość uparli? Nigdzie o tym nie pisałem. Napisałem jedynie, że gdy zapoznałem się z metodą nie robi to już takiego wrażenia. Niczego mu nie odmawiam, tytułu asa także.

Idąc Twoim tokiem myślenia to zestrzelenie Heinkla czy Dorniera powinno być piętnowane i karane.

"Ekspert" od czytania cudzych myśli.....

02.06.2009
14:58
smile
[82]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Hehe ciekawa rozmowa tu się nawiązała:) Dziwnie jest czytać w tak publicznym miejscu pochwały o osobie, która jest moim krewnym. (Bodajże Urbanowicz był bratem mojego pradziadka, po wojnie zamieszkał w USA i zawsze się bał się wrócić do ojczyzny przez komunistów. Wiem o kilku dziadkach-weteranach, którym ta sztuka się udała i zamieszkali tutaj, dlatego mogę teraz tu pisać z wami hehe;] ale wujek Witold naprawdę bał się zwyczajnie o swoje życie, bo ile żołnierzy takich jak on po powrocie do kraju zostało oczernionych i wychwytanych przez komunistów...)
A ciekawe czy Amerykanie wiedzą, o Polaku który latał u nich i walczył z Japończykami? I nie jako Amerykanin polskiego pochodzenia, bo takich było wielu, ale jako oficer Wojska Polskiego :)
Kiedyś czytałem już coś takiego, naprawdę był to jedyny Polak, który miał okazję powalczyć z japońskimi zero?:) Jeśli to prawda intryguje mnie co skłoniło go do tego. Przecież u schyłku wojny w Europie mógł już udać się na spokojny odpoczynek.

02.06.2009
15:43
[83]

el f [ RONIN-SARMATA ]

KapCioch

Twój krewny, będąc oddelegowany do attachatu w Waszyngtonie, zgłosił się jako ochotnik do Latających Tygrysów. To było pod koniec 1943 roku, więc wojna jeszcze się nie kończyła...
A czemu to zrobił ? Zapewne chciał latać i walczyć...


02.06.2009
16:26
[84]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

KapCioch --> Urbanowicz wrócił po wojnie do Polski, jednak na króko i z konkretnym zadaniem. Ubole od razu zaczęli mu deptać po piętach i uprzykrzać życie.

Dzięki za tytuł książki. Nabędę sobie.

02.06.2009
20:44
[85]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

No nic dzięki. Szkoda, że mój dziadek Urbanowicz zmarł tak szybko, jako dziecko nie interesowało mnie to w cale, a dziadek służył tylko do dziecinnych zabaw;) a teraz mógłbym dowiedzieć się wiele interesujących rzeczy od niego, tym bardziej, że już od ładnych kilku lat interesuję się historią zwłaszcza drugiej Wielkiej Wojny.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.