--> Archiwum Forum
Bartesso94 [ Legionista ]
Paladyn w Diablo II na single player.
Witam
Mam od dawna problem dotyczący gry Paladynem w Diablo II, otóż chciałbym nim przejść piekło, a słyszałem, że każdą postacią się da, ale nie wiem w jakie czary inwestować i w ogóle. Obiło mi się o uszy, że jest parę Paladynów do wybrania: Hammer, Smith, Zaleot, Uber itp. Czym się w ogóle oni różnią, którym dałoby się najłatwiej przejść całą grę bez takich wielkich problemów? Pytałem się już o to na paru forach, ale nikt nie udzielił mi wyczerpującej odpowiedzi. Jeśli ktoś kiedyś grał paladynem na single player i przeszedł nim piekło i w ogóle, to głównie chodzi mi o to, żeby powiedział w co inwestował itp. Z góry dzięki za pomoc itp.
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Pytałem się już o to na paru forach, ale nikt nie udzielił mi wyczerpującej odpowiedzi.
A co wiesz z tych niewyczerpujących?
Grałem dawno temu i dużo zapomniałem, ale może co nieco mogę podpowiedzieć.
Zacznę od linka:
Strona angielskojęzyczna, więc chyba mogę wkleić ten link w zgodzie z regulaminem. Będę używał nazw umiejętności z tej strony.
Pal Hammer, czyli skill Blessed Hammer. Maksujesz go oraz skille dające synergię (Blessed Aim i Vigor). Ogólnie pod linkiem możesz sprawdzić inne synergię (czyli premie dla skillu X, gdy rozwijasz skill Y). Oprócz tego ważna jest aura ofensywna Concentration. Tylko ona zwiększa obrażenia od młotków, aura Fanaticism już nie.
Smith od umiejętności Smite. Czyli walenia tarczą. :) Tutaj za dobrze nie pamiętam co trzeba rozwijać oprócz oczywiście Smite'a. Na początku jest trudno, ale potem się opłaca, bo z tego co pamiętam Smither to jedna z nielicznych (jedyna?) postaci, które dają sobie radę z Uber Tristram. Singla to co prawda nie dotyczy, ale mówi coś o sile tego builda.
Zealot, więc skill Zeal. Krótko mówiąc zapierniczanie z ciosami. Nie znam dobrego builda, bo bawiłem się sam. Opierałem się na wysysaniu życia, ale gdzieś w piekle utknąłem, więc nie wiem czy polecać. ;)
Uber - ? Chyba zbyt dużo czasu minęło od kiedy grałem. :)
Jeśli trzeba, to mogę wygrzebać swoje save'y i dopisać coś więcej.
Zdaje się, że na singlu najlepiej sprawi się Hammer. Może Zealot z poprawnym buildem, ale tego nie wiem. Smith jest cięższy, ale niewykluczony.
Polecę jeszcze sposoby na dowiedzenie się więcej:
1. Battle.net. Gdy spotkasz w grze jakiegoś ownujące pala, to warto zapytać go o build postaci. Często można spotkać gracza, który wprowadził swoje pomysły do standardowego builda i chętnie podzieli się wiedzą, doświadczeniem.
2. Jeśli masz dość czasu i chęci, próbuj różnych kombinacji. Jeśli nie chcesz tracić czasu na rozwój postaci na singlu, żeby potem ją porzucić, to rób sobie baalrunki na batku celem sprawdzenia czy dany build się sprawdzi i czy masz szanse na singlu.
3. Szukaj na necie. W google najlepiej wpisz "diablo 2 build".
4. Możesz poszukać na tym forum wątku cyklicznego "Diablomania" i w starszych częściach może trafisz na interesujące Cię buildy i porady.
Na wszelki wypadek muszę się przyznać, że nie byłem wcale wybitnym graczem. ;) Ale skoro na razie nikt inny nic nie napisał...
Bartesso94 [ Legionista ]
Dzięki za odpowiedź :)
Nie wiem czy dobrze robię, ale na razie inwestuje w zapał i później będę miał zamiar inwestować w zemstę. Inwestowanie w te czary to strategia Zealota? Xazaxus, jeśli nie sprawiło by Ci to problemów, to proszę wygrzeb dla mnie te savy :) i pomóż, bo nie chcę drugi raz od początku rozpoczynąć gry Paladynem jak niedawno.
Rmoahal [ Konsul ]
Pal to moja ulubiona postac, mam na BNie pala fanatyka, widze ze inwestujesz w zapal, dobrze, do tego maxuj:FANATYZM - zwieksza dmg, speed i skutecznosc ataku, POSWIECENIE - synergia do zapalu(+12% dmg na poziom), SWIETA TARCZA - paldyn bez tarczy to martwy paladyn;))),ZBAWIENIE - odpornosci na hellu to PODSTAWA!!!.Jak juz inwestujesz w zapal to nie bedziesz mogl uzywac razem z zemsta!!!, dobry jest tez mix: ZAPAL + PRZEKONANIE , ale MUSISZ miec jakas wypas bron na obrazenia od zywiolow(baranar).Pozdro!
Darth Wiader [ Centurion ]
Zealotem chyba będzie najłatwiej (lub hammer'em - nigdy nim nie potrafiłem grać, więc się nie wypowiadam, bo takowego nie miałem) jednak licz się z tym, że posiadając postać na ataki fizyczne będziesz klął pod niebiosa w sanktuarium chaosu, a na hell'u jeszcze zapewne przy Baal'u, bo jedna żelazna dziewica i leżysz...
Bartesso94 [ Legionista ]
Paladyn ma jakieś aury dzięki, którym będzie uodporniony na ataki fizyczne? Jeszcze jedno, opłaca się ładować w odporności na błyskawicę itp?
PAW666THESATAN [ PIF PAF ]
Najprościej by było jak byś zrobił hammera.
Na początku może nie jest jakiś super, ale jak uzbierasz kilka przedmiotów z szybszym rzucaniem czarów i maną to będzie z górki (pomijam enigmy itd. bo to nierealne na single player).
Grając paladynem na zapał licz się z tym, że możesz natrafić na przeciwnika odpornego na obrażenia fizyczne i wtedy możesz mieć problem (pomijam klątwy typu żelazna dziewica, która praktycznie od razu sprawi, że zginiesz albo wybuchających stygijczyków w 3 akcie, którzy też najpewniej Cię zabiją).
Tak więc jak nie masz zbyt wysokiego levelu to ładuj w święty młot + synergię i do tego w koncentrację (potem używasz świętego młotu + koncentracji dla większych obrażeń). Zresztą przejść piekło na patchu 1.12 na single player graniczy z cudem...
Halucyn89 [ Senator ]
Palem to uwielbiałem młotki
Aen [ Anesthetize ]
Taal [ Centurion ]
Smiter - zdecydowanie najsilniejszy build, ALE wymaga słówka runicznego Grief, którego NIE można stworzyć w trybie single player.
Zealot - bardzo prosty build i całkiem efektywny. Musisz się jednak liczyć z w.w. wadami tj. żelazna dziewica z aktu czwartego i odporność na obrażenia fizyczne u wroga. (jeśli nie znajdziesz dobrego żelastwa, może okazać się, że potrzebujesz nawet kilkudziesięciu ciosów na przeciwnika)
Hammer - moim zdaniem to najlepszy wybór. Nie potrzebuje przesadnie dobrych przedmiotów (całkiem niezłe berło można kupić np. w sklepach), poza tym niewielu przeciwników ma odporność na obrażenia od magii.
Uber - to chyba nazwa paladyna przeznaczonego do eksterminacji Uberów, czyli wzmocnionej trójcy z 1.12. De facto to smiter.
Z porad dodam też, że warto utrzymać maksymalny blok (nawet jeśli zręczność będzie Ci potrzebna tylko w tym celu). Pala ma bardzo szybki blok (ze św. tarczą) i żal tego nie wykorzystać.
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Poprzednicy już powiedzieli więcej, niż ja wymyśliłem z wykopanego save'a. :) Jeśli Ci zależy, to możesz go zobaczyć:
Ale to jest raczej przykład tego jak NIE robić zealota. ;) Przy czym mimo tych wszystkich błędów udało się nim dojść do starożytnych na piekle. Dla ścisłości - nie jest mój. :)
Ten build wygląda przyjemnie (oczywiście itemy nierealne na singlu):
Na pewno radzę inwestować w życie. Miałem jednego zealota, który wymiękł na początku piekła, bo chociaż jednym zadanym ciosem przywracał sobie całe życie, to od jednego otrzymanego ciosu potrafił paść. :) No i oczywiście Holy shield, co już napisano.
Bartesso94 [ Legionista ]
No właśnie, a ja niestety mam oryginał gry, no i patch 1.12. Mówicie, że przejście na tym patchu jest praktycznie nierealne Paladynem- szkoda. Jeszcze jedno, da się Hammerem przejść piekło na tym patchu? Wiem trochę nudzę, ale jeśli ktoś przeszedł Paladynem single player na tym właśnie patchu v 1.12, to niech mi podpowie w co mam inwestować, bo normalnie dalej jestem w czarnej du**e, jak to się mówi :)