--> Archiwum Forum
EnX [ Konsul ]
Causal, Czy wiek wpływa na postrzeganie gier?
Ostatnio grając w Halo Wars, i próbując ukończyć ostatnią misje po raz n-ty, naszła mnie pewna refleksja. „Czy wiek wpływa na postrzeganie gier?” Zauważyłem iż od kilku miesięcy zaczynam „przeobrażać” się w gracza typu „causal” chociaż jestem stosunkowo młody, to obecnie wiele gier sprawia mi trudności. A jeszcze rok temu potrafiłem ukończyć praktycznie każdą grę na wszystkich poziomach trudności, odblokowując przy tym możliwie wiele dodatków. Dzisiaj jednak „gram bo gram” i rzadko zdarzy mi się skończyć jakąś grę i zobaczyć napisy końcowe. Jeżeli w grze trafi się jakiś trudny moment, i nie uda mi się go „przejść” przy 2-3 próbach, to wyłączam grę i potem długo do niej nie wracam. A jeszcze w tamtym roku, potrafiłem „męczyć” dany fragment dopóki go nie ukończyłem, pamiętam sytuację z Gears of War (X360), jak dobre 20h próbowałem zabić generała Raam’a na najwyższym poziomie trudności, aby odblokować „acziwementa”. Dzisiaj nie wyobrażam sobie takiej zabawy, z daną grą odłożył bym ją na półkę, aby czekała na lepsze czasy. Podobną sytuację zauważyłem u moich znajomych, jeżeli gra jest zbyt trudna ląduje na półce, lub na allegro.
Podsumowując „Czy wiek wpływa na czerpanie radości z gier?” według mnie tak, gry które cieszyły mnie jeszcze kilka lat temu, dzisiaj często nie jestem w stanie ich ukończyć. Nowe produkcję coraz częściej są upraszczane, niektórym się to nie podoba, a innym tak.
Nie wiem czy wy drodzy gol-owicze mieliście podobne sytuację ?. I jak postrzegacie obecnie trudność gier?
Wiem że „zanudzam” ale poczułem chęć napisanie mojej refleksji. I poznania waszej opinii na ten temat.
Lethos. [ The Evil Candy ]
Pewnie teraz nadeszła moda na takie łatwe gry.
szuZZ [ Pretorianin ]
Ja mam tak samo, choć jestem jeszcze młody...
Ale może to przez to, że kompletnie nie interesują mnie gry.
Marder [ Generaďż˝ ]
Starość bracie, starość :)
jasonxxx [ Szeryf ]
Mi się podoba upraszczanie, bo mimo prawie 30-tki na karku lubię czasem w coś zagrać, a że czasu mam mało - dobrze, jak jest to prosta gra, przy której się relaksuje. Mam wystarczająco wyzwań w życiu codziennym, żeby jeszcze nadmiernie zmagać się z procesorem ;)
Kharman [ ]
To nie kwestia wieku, a obowiązków, przynajmniej w moim wypadku, nie to że bym nie chciał ale najzwyczajniej nie mam czasu poświęcić na granie całego dnia. Co za tym idzie gry bardziej złożone stoją w kolejce na lepsze czasy, czyt. urlop.
MP1989 [ Konsul ]
ja mam 20 i ciągle gram z taką samą przyjemnością. Zmienił się tylko stopień trudności gier, które mnie teraz interesują,
EnX [ Konsul ]
@jasonxxx [5]
Mi się upraszczanie gier odpowiada, obecnie wymagam, aby gra mnie "bawiła" i dostarczała rozrywki, a nie wymuszała dużo czasu i trudu aby ją ukończyć. Dużo osób narzekało na Fable II iż jesteśmy prowadzeni po sznurku do celu, jednak mi to bardzo odpowiada.
@Kharman[6]
Jest też coś w tym, coraz mniej czasu, a niektóre gry "zjadają" dość spore jego ilości, chociaż jeżeli gra się łatwo nie jest to jeszcze tak odczuwalne, niż w przypadku jeśli stoimy w danym momencie kilka godzin i dalej nie wiemy co zrobić lub pokonać danego wroga.