GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wakacje na Helu?

27.05.2009
16:31
[1]

hubercik015 [ Puste pole ]

Wakacje na Helu?

Witam. Nadszedł czas wakacji. Z rodzinką wybieramy się na Hel. No ale jest malutkie pytanko. Jak tam jest? Czy jest co robić? No i co z pogodą?-Jedziemy na sam "cypel". W największym stopniu chodzi mi o rozrywkę. Czy jest gdzie wyjść, zjeść itd. Proszę o poważne odpowiedzi. Pozdrawiam!

27.05.2009
16:34
[2]

mariosprinter [ Generaďż˝ ]

27.05.2009
16:35
smile
[3]

Hestur [ Centurion ]

Przypomniało mi się to

27.05.2009
16:35
[4]

smuggler [ Patrycjusz ]

To zalezy jakiej rozrywki oczekujesz :).
Ogolnie to fokarium, latarnia morska, fajne lasy z okopami z II wojny i nie tylko... ja codziennie wyskakiwalem albo do Gdanska albo jakiegos innego miasta n polwyspie i jakos sie tam nie nudzilem. Ale jak myslisz "disko, knajpy" to wyboru powalajacego nie ma.

27.05.2009
16:36
[5]

beowulff [ Legend ]

Jak nie uprawiasz sportow typu kajty, windserfing to pozostaje tylko piwo pic, z prawej woda z lewej woda na srodku kolej :D

27.05.2009
16:38
[6]

fluXX [ Pretorianin ]

Fokarium, Muzeum skorupiaków i pajęczaków, port, plaża, latarnia - te miejsca warto odwiedzić. Oczywiście do tego przechadzka po mieście obowiązkowa. Co do jedzenia - szału nie ma, ale jest jedna dobra restauracja, tylko cholercia, zapomniałem nazwy... :)

Pytanie tylko, na ile jedziecie? Bo jak na tydzień, to się zanudzicie. Najlepiej jechać na 2-3 dni - wyjedziecie wypoczęci, a nie znudzeni.

--

No proszę, smuggler był w 3mieście i nie wykorzystałem okazji, by go zobaczyć... O ja głupi... :)

27.05.2009
16:38
[7]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Jezu, jak ja nienawidzę tego miejsca. Stada najebanej, wylansowanej gówniarzerii doprowadzały mnie do palpitacji serca. Wyrwię się toto od mamusi na tydzień i się zaczyna. Mówię o Chałupach, bo we Władku czy Jastarni to jeszcze gorzej.

27.05.2009
16:43
[8]

smuggler [ Patrycjusz ]

Zenedon - to sie jedzie po rozpoczeniu roku szkolnego :P
Fluxx - ja bylem 10 dni ale glownie tam spalem, a codziennie gdzie indziej czlowieka nosilo.

27.05.2009
16:44
smile
[9]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Ta wylansowana gównażeria by Ci na bank spuściła niezły łomot!

27.05.2009
16:45
smile
[10]

smuggler [ Patrycjusz ]

Bullzeye - udeŻ w stół...?

27.05.2009
16:52
[11]

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

smug, ale jak rozumiem do Tricity to przez Zatokę, nie naokoło? Bo wyjazd z Półwyspu Helskiego w godzinach szczytu (czyli codziennie od lipca do września) to jakieś 1,5 godziny stania do rondka we Władku...

27.05.2009
17:02
[12]

smuggler [ Patrycjusz ]

Ano, zeby stac w korkach - to ja to moge miec we Wrocku od reki za friko :).

Dodam, ze powrocilem na Hel po 30 latach i nie zaluje, choc dodac tez nalezy, ze nie jechalem tam by sie zabawic a wyciszyc raczej.

27.05.2009
17:03
[13]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Hehe, akurat jak miałem okazję tam się wczasować to wylansowana gównierzeria z namiotu obok zebrała łomot pod tym plażowym barem i od razu do nas przylecieli żebyśmi im pomogli:).

Jakie życie taki rap...

27.05.2009
17:39
[14]

hubercik015 [ Puste pole ]

Panowie dziękuje za odpowiedzi :) Mam jeszcze jedno pytanko. Jak jest z free wifi na Helu. Czy są miejsca gdzie będę mógł spr. maila czy napisać na golu? No i proszę dalej o odpowiedzi z [1]

27.05.2009
17:47
smile
[15]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Są miejsca i to sporo z darmowym internetem, więc spoko :D
Ale Hel polecam średnio, wole ciszę i spokój w Juracie :)

27.05.2009
17:53
[16]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Cubituss ==> Nie trzeba już sie pchać w korki. W godzinkę można przepłynąc zatokę do Trójmiasta tramwajem wodnym za jakieś 15zł.

27.05.2009
18:51
[17]

hubercik015 [ Puste pole ]

Dibbler - o dzięki za podsunięcie pomysłu : )No to Trójmasto mamy zaliczone :)

27.05.2009
19:06
[18]

Narmo [ nikt ]

Welcome to Hel! ;)

27.05.2009
19:07
smile
[19]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

[13]

I pomogli wam?

27.05.2009
19:09
[20]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Jak trafisz tam w sierpniu to załapiesz sie na fajną impreze:

27.05.2009
19:34
[21]

|kszaq| [ Legend ]

Bo wyjazd z Półwyspu Helskiego w godzinach szczytu (czyli codziennie od lipca do września) to jakieś 1,5 godziny stania do rondka we Władku...

+ skrzyżowanie w Redzie.

Ten tramwaj to bardzo odbry pomysł.

27.05.2009
19:59
[22]

hubercik015 [ Puste pole ]

Dibler szlag by to trafił;/ widzę, że imprezka fajna a ja będę w lipcu...

27.05.2009
23:55
[23]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Bullzeye_NEO --> Nie, od tego czasu jeżdżę na wózku i się jąkam.

27.05.2009
23:59
smile
[24]

Max_101 [ Mów mi Max ]

Polecam autobusem nr. 666

Highway to hell


Wakacje na Helu? - Max_101
28.05.2009
00:01
[25]

mos_def [ Senator ]

Bylem w zeszlym roku (pierwszy raz od 6lat nad polskim morzem) i polecam, piekne plaze z bialym drobnym piaskiem, fajne miejscowki na kitesurfing, no i blisko do Gdyni na Heinekena. Jesli jeszcze pogoda ci dopisze = swietny urlop*

*oczwyscie gdy masz karte MasterCard ;)

10.06.2009
10:24
[26]

hubercik015 [ Puste pole ]

Panowie mam jeszcze jedno pytanie. Sprawdzałem sytuację z Hot-Spotami i jest jeden niestety trochę daleko bo w centrum, a my mamy domek na kuracyjnej. Wifi na pewno nie złapie Hota, ale znalazłem na allegro jakieś antenki do laptopów wzmacniające sygnał na USB. Czy takie coś by pomogło?

10.06.2009
10:48
[27]

Cliffton The Second [ Pretorianin ]

Kup sobie lepiej ten breloczek który pokzuje gdzie jest wifi niezabezpieczona. Bo różnych sieci może być mnóstwo, wystarczy poszukać :)

10.06.2009
10:53
smile
[28]

_agEnt_ [ Tajniak ]

"wakacje na helu"
Chcesz wciągać hel z balonów całe wakacje?

10.06.2009
10:53
[29]

zombie czu-czu [ Ja ]

Spoko bylem na helu jest zajebiscie !

10.06.2009
11:00
[30]

Niedzielny Gość [ szczebel ]

Też jadę na Hel w tym roku. 4 lipca będę już na miejscu, a piątego pakuję się na przykład na prom z rodzinką i płynę na ostatni dzień zlotu żaglowców. Hel wybrałem z uwagi na sporą ilość atrakcji poza samą plażą. Po dyskotekach się nie włóczę... :)

10.06.2009
12:02
[31]

hubercik015 [ Puste pole ]

Cliffton The Second jaki breloczek? Dasz linka?

10.06.2009
12:09
[32]

Cliffton The Second [ Pretorianin ]

Np. to

albo to

albo to:


:)

10.06.2009
12:21
smile
[33]

DeathComander [ Pretorianin ]

Polecam pobyt w Chałupach:P niby wybierasz się na cypel, ale lepsze wrażenia są w Chałupach:P no i oczywiście wspaniałe wycieczki rowerowe!:P hmm... polecam wziąć nawet kurtkę, albo chociaż ciepły polar. noce mogą być zimne.
polecam:
co do posiłków - jest mnóstwo barów, małych sklepów z różnymi fastfoodami. Ogólnie warunki są wspaniałe, polecam Ci odwiedzenie muzeum onrony wybrzeża:) a także schron "Sabała":) bilety są dość tanie. Są ulgowe, normalne i jeszcze jeden, ktorego nazwy niestety nie pamietam:P

10.06.2009
12:36
[34]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Półwysep Helski ma całkiem niezłe zaplecze turystyczne i każdy znajdzie tu coś dla siebie. Knajpy, fastfoody, restauracje, plaża, fokarium, muzea, lasy pełne bunkrów i innych atrakcji z czasów wojny, a do tego fantastyczna ścieżka rowerowa, no i Trójmiasto o rzut beretem. Byłem ostatnio z kumplami i na plazę to wpadaliśmy tylko po to, żeby napić się browara, albo nogi zmoczyć, bo tak to nie było kiedy. Zabawić się do białego rana też jest gdzie, a Ty zawsze przecież możesz wrócić do domu pociągiem... porannym :>

10.06.2009
13:38
smile
[35]

|kszaq| [ Legend ]

no i Trójmiasto o rzut beretem.

Na papierze wygląda to ok, ale jak jedziesz samochodem...

10.06.2009
13:43
[36]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jeździliśmy pociągiem/autobusem. W końcu jak inaczej napić się piwa? A wycieczka do Trójmiasta to raczej całodzienny wypad, więc nie wiem, dlaczego komunikacja publiczna miałaby być przeszkodą. Tym bardziej, że słyszę tu i jakimś fajnym tramwaju wodnym - następnym razem muszę wypróbować :)

10.06.2009
14:22
smile
[37]

Wuuuuf [ Ciekawy & Leniwy FRYZJER ]

Ja tam wolę w niebie

10.06.2009
14:31
smile
[38]

Lilus [ Feline da Housecat ]

DeathComander --> Co Cię tak urzekło w Chałupach? :) Bo jak z braku wiatru w zatoce nie szło pływać z żaglem, a było zbyt zimno, żeby iść na stronę morza w bikini, to co można tam robić? Roweru nie miałam. Rodowity Chałupianin rzekł mi rok temu, że jak nie pływasz, to możesz jeść albo spać. Coś przegapiłam? :) Pomijam fakt, że to ludzie, z którymi się jedzie, robią klimat.

Rower to faktycznie super pomysł (hej, idzie wynająć? Za ile? Orientuje się ktoś?), kiedy jest zbyt chłodno na wylegiwanie się na plaży. Jeśli chodzi o sporty wodne - w zatoce są bardzo dobre warunki. Z komunikacją nie ma problemu, bo pociągi jeżdżą często i zatrzymują się chyba na każdej stacji, No i wiadomo, autobusy \m/

Kiedy wybrałam się rok temu na bodaj 3 dni, to pod koniec było trochę nudnawo w Chałupach, żagla już się nie chciało, ale można było wsiąść w pociąg i pojechać na Hel. Jeśli jest się tam pierwszy raz, to można zapełnić sobie cały dzień, jeśli nie, to też jest się gdzie pokręcić nieśpiesznym spacerem. Fokarium jest fajne, ale kolejki bywają straszliwe.
W tym roku, mimo planów, nie jadę na Hell tylko dlatego, że nie mam czasu i atłasu.

Zenedon:
Stada najebanej, wylansowanej gówniarzerii
"Foczki Roxy" :]

10.06.2009
14:36
[39]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

idzie wynająć? Za ile? Orientuje się ktoś?)



Tutaj masz cennik helski, ale w zależności od miejscowości może się on różnić. Generalnie doba kosztuje 20-25 zeta + kaucja.

Ja tylko raz zaszedłem do wypożyczalni i od tego czasu, gdy zobaczyłem jak się tamtejszy sprzęt prezentuje (w sumie nie ma się co dziwić), to wożę własny :>

10.06.2009
18:16
[40]

|kszaq| [ Legend ]

Tym bardziej, że słyszę tu i jakimś fajnym tramwaju wodnym - następnym razem muszę wypróbować :)

Tramwaj wodny to najlepszy aby pomysł aby się w sensownym czasie dostać z Półwyspu do Gdyni / Gdańska

10.06.2009
18:18
[41]

bartoniu [ Konsul ]

Nie wal w struny człowieku:/ Zacznij chociaż od palenia ... Tak młody i już Hel:/

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.