--> Archiwum Forum
Anarki [ Demon zła ]
help me....
Wiem ze takich watkow bylo juz sporo ale prosze was o pomoc a mianowicie
U nas w szkole jest taka najladniejsza dziewczyna i ja i taki inny gosc chemy z nia chodzic jak ja przekonac zeby ona ze mna chodzila?
Jak to zrobic w ciagu 2 dni?!?!
P.S.
sorka za taki watek ale teraz mi jestescie bardzo potrzebni
Z gory Thx za kazda odpowiedz
Anarki [ Demon zła ]
prosze was mi bardzi na niej zalezy
Jake [ R.I.P. ]
zgadaj do niej miło
Andrei [ killah beez ]
Zaraz Ci pomogą, muszą ochłonąć po 2 miejscu Małysza :P
Anarki [ Demon zła ]
jak?!?!? powiedz pliska macie jakies pomysly?!?!?
Anarki [ Demon zła ]
ehh.... 2 miejsce JUPI nie ogladalem ale dzieki za informacje ale przejdzmy to pomyslow co zrobic?
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Nie zaczynaj zbyt ostro bo ją przestraszysz ! Zacznij od rozmowy na każdy nawet bamnalny temat!
Anarki [ Demon zła ]
paszczak ---> ok sprobuje ale czekam na kolejne pomysly spytam sie jej czy sie spotkamy i pogadamy :P
Anarki [ Demon zła ]
a teraz cos co naprawde nie chcialbym a gdyby ona go wybrrala to co mam robic?!?
CooN [ Generaďż˝ ]
To zalezy od tego gdzie chcesz by z Toba chodzila (do baru, na silownie,do kosciola?). Druga rzecz to jak bardzo ja znasz. Jesli duzo juz z nia rozmawiales i nie wykazala zainteresowania, to musialbys zrobic cos naprawde oryginalnego, by ja zaskoczyc a zarazem przekonac do siebie.
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
obić ryja frajerowi :)
Anarki [ Demon zła ]
coon --> chodzic ze mna = byc moja dziewczyna ale jak ja zaskoczyc?
Anarki [ Demon zła ]
paszczak ---> gdyby to bylo takie proste to gosc juz dawno by lezal... ale jak ja go zbjie to nie mam szans juz u niej :((((
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
wynajmij ruskich,albo....MNIE!!
CooN [ Generaďż˝ ]
Zapomnialem dodac ogolna uwage. Jesli zalezy Ci na kims, to ilosc stresu, nienaturalnosc, trema etc. sa proporcjonalne do tego, jak bardzo Ci na tej osobie zalezy. Konkluzja jest banalna ;-) Sprobuj sie za bardzo nie angazowac. Wiem, ze moze byc to trudne, ale paradoksalnie - dosc skuteczne.
fistik [ I'm FLASH'ed ]
Anarki --> związek dwojga ludzi to związek między DWOJGIEM ludźmi. Jeśli ona wybierze jego to nic na to nie poradzisz. Postaw się w jej sytuacji. Są dwie dziewczyny, obie chcą z Tobą być. Jeśli jedna z jakichś powodów podoba Ci się bardziej a druga mniej (albo wcale) to nie ma znaczenia czego by ta druga nie zrobiła to i tak będziesz chciał być z tą pierwszą. Wszelkie próby "popisywania się" i udawania żeby z nią być są bez sensu. Wiadomo, że jeśli Ci na niej zależy to należy przedstawić się z jak najlepszej strony ale trzeba wyczuć granicę. Nic na siłę nie zrobisz, bo jeśli nawet uda Ci się "wyjść lepiej" niż ten drugi gostek to co dalej... Chciałbyś wiecznie wysłuchiwać, że tamten to a tamto, że mogła wybrać tego drugiego? Bez sensu. Bądź miły, ale bądź sobą - nie sprzedawaj siebie żeby zrobić wrażenie. Bo "oszukiwać" nie będziesz w stanie cały czas i prędzej czy później (a raczej prędzej) wszystko się skończy. No chyba że zależy Ci na szybkim numerku... pozdrawiam
Anarki [ Demon zła ]
ale i tak nie moge tak zrobic, bo mam tylko sobote i niedziele co mam zrobic zaprosic ja gdzies czy jak?
Anarki [ Demon zła ]
fistik ---> ja napisalem do niej list podobnej tresci: Powiedz mi kto ma wieksze szanse Ja czy Błazej? a ona odpowiedziala: Na równi to co teraz sugerujesz?
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
piszesz że tak ci się śpieszy!Czyżby było aż tak blisko do zbliżenia mkiędzy nimi.A może ni wiesz a ona na oku ma kogoś trzeciego....
Anarki [ Demon zła ]
paszczak ---> nie wiem.....
Coy2K [ Veteran ]
Anarki >>> LOL jak już piszesz list to napisz czy nie umówiłaby się z Tobą do kina bo grają jakiś ciekawy film :) a nie jakieś bzdury "kto ma większe szanse" :P
Anarki [ Demon zła ]
Coy2k --> chcialem zobaczyc kto ma wieksze szanse! u nas teraz nic nie leci ciekawego..... nie wiem moze zaprosze ja gdzies pochodzimy se po miescie nie wiem doradzcie.....
CooN [ Generaďż˝ ]
A ona z obu z was ma lacha ;-) Jak pociagnie za sznurek, to obaj stana na bacznosc...
Anarki [ Demon zła ]
wezcie sie wcielcie w oja role..... i co wy byscie zrobili?
Anarki [ Demon zła ]
co wy byscie zrobili jakie wy mielibyscie pomysly?
Anarki [ Demon zła ]
coon ---> "to musialbys zrobic cos naprawde oryginalnego, by ja zaskoczyc a zarazem przekonac do siebie" co mialbym zrobic orginalnego?
Kade [ Senator ]
Dobra to ja powiem co o tym wszystkim myślę. Anarki-->Ja bym na twoim miejscu dał sobie spokuj !!! Przecież ona do Ciebie nic nie czuje ,taki związek nie ma sensu. No chyba że tobie na tym niezależy.
Coy2K [ Veteran ]
Anarki weź przyjdź do niej do domu i zaproś do parku/ kina/ teatru/na dyskoteke/do MacDonaldsa/ gdziekolwiek ... ten ma większe szanse kto pierwszy wykona ruch więc do dzieła.
Anarki [ Demon zła ]
Kade ---> skad wiesz ze nic do mnie nie czuje?
Anarki [ Demon zła ]
z checia na dyskoteke by poszedl ale nie m narazie wczoraj byla :((
sergi__ [ Underworld ]
szukaj innej ;)
Kade [ Senator ]
Jak by coś do Ciebie czuła a Ty byś się zapytał kto ma większe szanse (Ty czy twój koleś) to byś nie musiał zakładać tego wątku !!!
Anarki [ Demon zła ]
Kade ---> jeszcze gorzej sie czuje
Paul12 [ Buja ]
Anarki - Ile ty masz lat???
Anarki [ Demon zła ]
paul12 --> jeszcze mnie wysmiejesz
fistik [ I'm FLASH'ed ]
Dokładnie. Szukaj innej. Jeśli ona nie umie powiedzieć kogo z Was mogłaby wybrać to znaczy że obu Was ma w głębokim poważaniu. Do tego należałoby jeszcze dodać jej niedojrzałość w sprawach uczuciowych... Tak jak napisał CooN.. Ona ma z Was polew na maksa i prawdą jest to, że zrobicie to co ona zapragnie. To bez sensu. Powiem tak: większe szanse masz u niej jeśli przestaniesz się ślinić na jej widok i dasz jej delikatną dawkę obojętności. Jeśli ona wybierze tamtego, to możesz być pewien, że nie będziesz tego żałował... Świat nie kończy się na niej... Kiedyś miałem podobną sytuację i bardzo żałuję tego, że nie trzymałem się tego co teraz mówię. Ale wiem, że następnym razem będę się trzymał... (aha.. w moim przypadku skończyło się to tak, że dziewczyna w której "kochałem" się wraz z innym gostkiem po prostu pewnego pięknego dnia poznała trzeciego, w którym się po prostu zakochała. I najprędzej z tamtym trzecim będzie szczęsliwa)
Paul12 [ Buja ]
Nie, nie wyśmieję Cię... Sam kiedyś miałem taki problem i wiem, że to głupia sprawa :) Ale na szczęście mi przeszło :)
Kade [ Senator ]
No to wybacz :( Ale jak chcesz to próbuj dalej ,tylko ostrzegam że później będzie gorzej zapomnieć o niej.
Anarki [ Demon zła ]
fistik ---> t wedlug ciebie : mam czekac na jej odpowiedz a jak mnie ie wybierze to mam szukac innej? hmm....moze to i zadziala ale ja nie wytrzymam..... ale sprobuje
Paul12 [ Buja ]
Jak Ci nie szkoda kasy, to zaproś ją do kina i kup kwiaty - musisz ją zauroczyć, zrobić coś, żeby uznała Cię za tego NAJ NAJ NAJ... Powiedz w końcu ile masz lat....
Anarki [ Demon zła ]
dobra ale prosze nie siejcie sie 12 :) niedlugo 13
fistik [ I'm FLASH'ed ]
Paul12 --> Ty też masz 12 lat? ;))
Anarki [ Demon zła ]
fistik ---> a ty masz 12 lat bo ja tak :P
BarD [ Leningrad Cowboy ]
Anarki-->A ja Ci powiem tak: Nikt tutaj nie powie prawdy.Nikt nic tu nie wie;)Nie znają Ciebie,więc i tak w końcu postąpisz zgodnie z sobą... Niektórzy mogą radzić,ale ich rady wydają mi się puste...tak jak by po prostu chcieli postatsować... A ja wiedziałem,że Anarki ma 12 lat i trochę mnie rozbawił jego problem;)))
Anarki [ Demon zła ]
BarD ---> skad mogles wiedziec?
BarD [ Leningrad Cowboy ]
Wątek z wiekiem(kto jest w okolicy 30-stki)teraz nie chcemi się go szukać..
Anarki [ Demon zła ]
aha
martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]
Pozwólcie, że kobieta się wypowie :) Otóż Anarki --> jak znam kobiety, to ta twoja wymarzona jeszcze się nie zdecydowała. Trudno powiedzieć, kto ma u niej szanse, bo ona sama jeszcze tego nie wie. Ale próbuj, może ci się uda... Tylko mam jedno pytanie: dlaczego mówisz, że masz na to 2 dni? Ograniczenia czasowe? Nie, tak się nie robi... Jeśli naprawdę ci się podoba, to nie powinieneś mówić, że masz rok, miesiąc czy 2 dni. Uważaj, bo jak się dowie o tym, że masz przydział czasu na jej 'wyrwanie', to marny twój los... Nie chcę nikogo urazić, ale wydaje mi się, że z takimi decyzjami trzeba być ostrożnym... W młodym wieku popełnia się różne głupstwa [wiem, bo sama mam ...naście lat]. Dlatego proponuję, abyś się jeszcze raz zastanowił, bo takie 'napalenie' nic nie da. Pozdro, 3maj się.
fistik [ I'm FLASH'ed ]
Już dwa posty mi wcięło (nie można wyświetlić strony). Nie chce mi sie trzeci raz klepać tego samego bo to nic ważnego ani wartościowego nie było ;))
Anarki [ Demon zła ]
martusi_a ---> juz mowie czemu mam 2 dni bo dalismy jej 2 dni czasu na zastanowienie sie i ja chce jej jakos zaimponowac
martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]
Anarki --> kolejna ma rada - nie rób nic na siłę. Pomyśl, co będzie jak się okaże, to to nie było jednak TO? A tak to tylko kumpla stracisz... Teraz już nie masz wpływu na jej decyzję. I nie próbuj jej zaimponawać na siłe, bo tylko na tym stracisz. Grunt to być naturalnym.
Anarki [ Demon zła ]
martusi_a ---> myslisz?? a ja ja zaprosze na jakas impree kupie bukiet kwiatow dam pierscionek?? myslisz ze nic nie zadziala?
martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]
Nawet jeśli... nie wiem, jaka ona jest, ale u mnie by np. to nic nie zmieniło. Jeśli ona nic do ciebie nie czuje, bądź czuje w mniejszym stopniu, to nic nie dadzą twoje starania. Czasem nie masz wpływu na pewne decyzje, tak już jest. Zrobisz co uważasz za słuszne, ale ja nie radzę ci się poświęcać. Materialne rzeczy nie dadzą wiele... A jeśli już, to na krótko. Rozumiem, że ona ci się podoba. Ktoś mi kiedyś powiedział, że jest tylko jeden powód, dla którego chłopak robi z siebie idiotę - dziewczyna. I miał rację. Ale tobie nie życzę takich usilnych starań. Na koniec dodam jeszcze dwa zdania, które mi ktoś kiedys przekazał 'Nikogo nie można zmusić do miłości', ale też 'Kocha się nie z wyboru'... zastanów się nad tym :)
Anarki [ Demon zła ]
ale to nie jest takie proste.....
martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]
Zdaję sobie sprawę, że to nie jest proste. nie martw się, nie tylko ty masz takie problemy... Ale jeszcze dużo przed tobą, nauczysz się jeszcze, że wszystkiego posiąść sie nie da. Życzę powodzenia, ale nie rób nic na siłę. To nic nie da, powtarzam po raz kolejny. Nie masz wpływu na jej uczucia, wierz mi.
Anarki [ Demon zła ]
martusi_a ---> wiem ze nie mam wplywu ale sprubuje byc soba jak nie zadziala no to.......
Anarki [ Demon zła ]
dobra big dzieki za wszystkie odpowiedzi i za to ze nie wysmialiscie mojego watku :P
Sniety_mikolaj [ Legionista ]
Anarki---> Słuchja powiedz mi.ile znasz tego swojego qmpla??????? I czy to jest naprawde twoj dobry kolega a moze nawet best friend........pomyśl tez nad tym że przez NIĄ może sie wasza znajomość skończyć, a uwierz mi ze nawet jka ci sie uda z nią to (bez obrazy) długo to nie potrwa..........jestem o 4 latka od ciebie starszy i wiem że można stracic najlepszego qmpla przez dziewczyne z którą sie konczy (lub ona konczy z toba) po 0,5 roku:((((. Ja na twoim miejscu jeszcze bym poczekał.......Pozdrawiam!!! [i życze powodzenia!!!] S_M
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Anarki - > bez urazy, zal mi sie Ciebie zrobilo. Ale widze, chcesz cos robic w tym temacie. To sie liczy. Szkoda tylko, ze musisz z kims konkurowac. Jest to twoj dobry kumpel? Jesli tak, to przemysl to, dlaczego chcesz smigac z ta laska. Jest kims jedynym dla Ciebie, kochasz ja? Czy jest dla Ciebie tylko czystym obiektem fizycznym? Podoba Ci sie, bo jest super ladna? Czy moze raczej ma "cos" w sobie? Jezeli nie zdecydowala sie na ktoregos z Was juz na poczatku, znaczy, ze bawi ja to cale zamieszanie, a tak na prawde, nie wielkiej ochoty na zadnego z Was. Inaczej wiedzialaby to. Moze sprobuj teraz dac sobie na spokuj z tym ograniczeniem czasu, powiedz Jej w poniedzialek, ze nie potrafisz tak w ciagu 2 dni sprawic, by sie w Tobie zakochala. Jezeli wybierze tego drugiego, pogodz sie z tym. Kobieta to tez czlowiek, a Tobie nie wolno decydowac z kim Ona chce byc. Nic na sile, bo wtedy na pewno nie bedzie Cie chciala.
Luk [ Centurion ]
Anarki ----> posluchaj rady kogos, kto przezyl juz raz cos podobnego. Jestem w wieku troche podobnym do Twojego ( jeszcze troche i skoncze gimnazjum ). Otoz niedawno podobala mi sie pewna dziewczyna z klasy. Tak w ogole to wiekszosc chlopakow na nia leciala. "Faworytem" byl jeden z moich najlepszych kumpli. W koncu dalem sobie z nia spokoj. Pomyslalem: "nie bede walczyl z kumplem o jakas glupia dziewczyne, mam ją gdzies.". I mialem racje. Zaczelo sie miedzy nimi coraz lepiej ukladac. Czasem wkurzaly mnie przytulanki na przerwach. W koncu odbyla sie dyskoteka, na ktorej doszlo miedzy nimi do pocalunkow. Kumpel spytal ja o chodzenie, a ona zaczerwienila sie i z glupim usmieszkiem na twarzy wzruszyla ramionami. Kilka dni pozniej dowiedzielismy sie z kumplami, ze ona ma chlopaka... I tym razem ja smialem sie ostatni. Zastanow sie nad tym.
Paul12 [ Buja ]
Anarki - wiedziałem! Ja to przerabiałem w 4 klasie :P
-27fps- [ Konsul ]
Anarki -------> oj Miłek, Miłek
Chupacabra [ Senator ]
ta,lepiej wyloozuj,daj sobie z nia spokoj i poczekaj az dziwczyny same beda do ciebie przychodzic:)
abu [ Senator ]
w tym wieku to niech lepiej uczy sie czytac/pisac a nie traci czas na "glupoty", bo czym mozna nazwac uczucie w tym wieku? zauroczenie..? chyba nawet nie! zreszta pisze on ze ma na to dwa dni, ze rywalizuje z kolegą... co to, zawody??? chyba pomylily mu sie dyscypliny ;-)
abu [ Senator ]
moze napisalem troche ostro, ale znam go dobrze i wiem jaka jest sytuacja... dlatego moge jedynie prosic Was o probe wytlumaczenia mu ze "przyjdzie na to czas" :)