GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co sadzicie o markowych ubraniach ?

25.05.2009
19:12
[1]

walczacy_z_grzybami [ Centurion ]

Co sadzicie o markowych ubraniach ?

Czy duże znaczenie ma dla was czy ubranie jest markowe czy tzw 'no name' ?
Wśród moich znajomych zauważyłam ze bardzo zwracana jest uwaga na to czy ktoś nosi markowe ubrania. Osobiście nie robi mi to różnicy bo często zwracam bardziej uwagę na to czy mi sie coś podoba lub czy jest porządnie.
Na co Wy zwracacie uwagę przy zakupie ubrań ??

25.05.2009
19:14
[2]

Halucyn89 [ Senator ]

Hmmmm jak jest markowe to czemu nie :)
Ale nie idę na siłę, osobiście uwielbiam i mam wielką słabosć do koszulek z kołnierzykiem :D

25.05.2009
19:15
[3]

ddza [ WasabiHubert ]

Przede wszystkim na wygląd i na jakość. Jakby nie patrzył każde ubranie jest markowe :)

Jeżeli chodzi Ci o coś w stylu Nike, Adidas etc. to nie przepadam. Jedynie buty i ubrania, akcesoria stricte sportowe

25.05.2009
19:15
[4]

Mlcha$ [ Pretorianin ]

na wielkość metki

25.05.2009
19:15
smile
[5]

X_OczeK [ Konsul ]

Powiem tak... Jak dla mnie, to nikt na metki nie patrzy... Je jestem zdania, że coś może kosztować nawet 5zł, ale ważne, żeby było ładne i mi się podobało. To, że ktoś nosi firmowe ciuchy to niech się cieszy... Połowa robi to dla szpanu, bo bardzo mało osób widzi różnicę między koszulką z Adidasa czy z No Name... Tak jak już mówiłem - liczy się wygląd i się w 100% tego się stosuję.

25.05.2009
19:16
[6]

Devil_son™ [ Pretorianin ]

To jest coś takiego jak markowe ubrania?
Kupuję ubrania oceniając je pod kątem dwóch rzeczy: "Czy mi się podoba?" i "Czy jest wytrzymałe i nie rozpadnie po kilku chwilach?". Marki są nieważne.

25.05.2009
19:18
[7]

Bac02 [ Traucer ]

ja zwracam uwagę na wygląd i jakość (czyli raczej markowe), około 85% moich ubrań i butów jest markowa

szczególnie markowe muszę mieć spodnie bo się tak szybko nie niszczą, buty i skarpetki bo w takich "no name" strasznie pocą mi się stopy

25.05.2009
19:18
[8]

Wuuuuf [ Ciekawy & Leniwy FRYZJER ]

Zazwyczaj lepszej marki to znaczy lepiej wygląda. Czy zwracam uwagę na metki? Chcąc nie chcąc tak, przecież decyduje dlaczego akurat na allegro wybieram taką a nie inną kategorię.

25.05.2009
19:19
[9]

HumanGhost [ Senator ]

Po pierwsze coś co kupuję ma być wygodne i dobrze na mnie wyglądać a ja w tym. Naszywka przy metce czy coś takiego ma dla mnie zerowe znaczenie. Choć niekiedy zdażają sie firmy o dobrej renomie o których wiem, że robią ubrania z dobrej jakości materiałów. Chodzi mi o polskie firmy. Ale ogólnie to liczy się wygoda, wygląd i jakość materiału a nie metka.

25.05.2009
19:19
smile
[10]

Sorcerer [ Konsul ]

Dla mnie ważne jest jak coś wygląda i czy mi się podoba, a nie tzw. "metka". Chociaż czasem się nią kieruje, kiedy zależy mi na produkcie wysokiej jakości, który długo wytrzyma (kurtka, płaszcz, buty, etc.)

25.05.2009
19:20
[11]

PitbullHans [ Legend ]

Wśród moich znajomych zauważyłam ze bardzo zwracana jest uwaga na to czy ktoś nosi markowe ubrania.

To chyba jesteś w podstawówce, bo jak ja chodziłem to podstawówki to jak ktoś miał buty, bluzkę itp. Nike, Adidasa to od razu "wow".

Sr*m na trendy i te wszystkie markowe ubrania noszę to co lubię i nie ważne czy to Nike, Adidas czy "lumpex".

25.05.2009
19:24
smile
[12]

Regis [ ]

Ja kieruję się przede wszystkim jakością/trwałością. Potem wygląd i cena. Dalej dopiero marka.
Problem w tym, że ciężko o miarodajne porównanie jakości ubrań kilku firm, szczególnie kiedy wiszą sobie na wieszaku w sklepie. Dlatego kupuję ubrania tych firm, do których mam zaufanie i przekonanie co do jakości ich produktów. Przy czym na ogół ubrania droższe są lepsze jakościowo (choć i opłata 'za znaczek' jest też wyższa) przez co lepiej spełniają moje wymagania, tak więc - owszem - można powiedzieć, że kieruję się marką. Przy czym nie wynika to z tego, że XY jest bardziej 'cool' od YZ, tylko z tego, że miałem już ubrania XY i YZ i lepsze/trwalsze/wygodniejsze/ładniejsze były XY.

25.05.2009
19:26
[13]

Belert [ Legend ]

za;lezy jaka marka , bo jak adidas to obciach.

25.05.2009
19:27
[14]

Lilus [ Feline da Housecat ]

Metka jest reklamą jakości i "skrótem myślowym", zależy od marki. Jeśli szukam porządnego ciucha, to kieruję się do sklepu zaufanej marki, jeśli szukam fatałaszka na codzień, to nie robi mi różnicy marka, ma fajnie wyglądać i być z dobrego (przynajmniej na pierwszy rzut oka przy kupowaniu) materiału.


Ktoś jeszcze ma wrażenie, że logicznyalek powrócił z nowym imidżem?

25.05.2009
19:28
[15]

X_OczeK [ Konsul ]

Co do butów - zgodzę się, że markowe są lepsze i dają dużo większy komfort...
Jednak odzież - niestety nie.

EDIT:
Lilus -- > to było moje pierwsze wrażenie po zobaczeniu nicku i avatara :P

25.05.2009
19:28
[16]

lazurek [ malowany człowiek ]

nie ma co ukrywać, kieruje się marką :P

gdybym mial do wyboru 2 pary IDENTYCZNYCH spodni ale jedne z naszywka wrangler i droższe o 20zł, brałbym te droższe ;)

Lilus - nie tylko Ty ;)

25.05.2009
19:32
smile
[17]

DJ Pinata [ Subterranean ]

Kiedyś miałem koszulkę Adidasa i muszę powiedzieć, że jakościowo była najlepsza z całej mojej szafy.

25.05.2009
19:34
[18]

fluXX [ Pretorianin ]

Zależy jakie ubrania.
Koszulki, podkoszulki, bluzki - Staram się kupować Nike, po prostu dobrze się w tym czuję, a przy okazji przewiewność zapewnia mniejsze pocenie.
Spodnie, spodenki - nie zwracam uwagi na firmę, bardziej liczy się dopasowanie w pasie, długość i ogólnie to, czy spodnie mi się podobają, czy nie.
Buty - Nike, Adidas. Złe doświadczenie z dzieciństwa związane z butami za 30 zł...
Bielizna - Ma być wygodna, markowa przy okazji. :)

Czapek, okularów i innych ozdóbek nie kupuję.

25.05.2009
19:37
smile
[19]

Regis [ ]

X_OczeK --> "Jednak odzież - niestety nie."

Polecam prosty sposob sprawdzenia tego, że nie masz racji. Wyjdź na dwor przy 40 stopniowym upale w dobrej jakosciowo, bawelnianej bluzce, przejedz sie tramwajem w tloku, potem znow przejdz sie w sloncu. Potem zrob to samo w jakims zawierajacym 10-20, albo i nawet 30% 'śmieciowych' wlokien sztucznych (konkretnych nazw w tej chwili nie pamiętam; 'śmieciowych' dlatego, że są też sztuczne włókna o bardzo przyzwoitych właściwościach - np. robi się z nich 'oddychające' koszulki do biegania itp., ale to inna liga cenowa - t-shirtow za 30 zl ona nie dotyczy) t-shircie marki Reserved/Demo/Reporter/House i oceń w czym bardziej się spociłeś i co bardziej klei Ci się do ciała ;) Ja właśnie na takim przykladzie przekonalem sie do tych 'porzadniejszych' ;)

25.05.2009
19:37
[20]

endrju771 [ Slim Shady ]

Wśród moich znajomych zauważyłam

Haaaaa! Więc jesteś transwestytą! Najpierw wszyscy mówili, żeś pedał, a teraz wyszło szydło z worka ;]

Co do tematu, jeśli chodzi też o ciuchy takie jak H&M, House, to jak najbardziej, tylko w takie się ubieram, bo jakoś najbardziej do mnie pasują. Nie ubieram się na cwaniaka, tylko na takiego elegancika, niektórzy mówią, że na geja, ale co ja poradzę, że taka chudzina jak ja wygląda dobrze tylko w małych ciuchach, najczęściej rozmiar S. Co do bielizny, to zwykła bazarowa jest ok, na co mi kupować skarpetki za 29zł, skoro i tak nikt na nie nie patrzy, zresztą 98% ludzi pewnie w takich chodzi. Widziałem sklep firmowy z bielizną damską, rajstopy nic nie różniące się od takich z pierwszej lepszej budy, a kosztowały 89zł bodajże. Paranoja.

25.05.2009
19:48
[21]

Gmp3 [ Konsul ]

No ogół ubieram się w markowe ciuchy, ale głównie patrze na wygląd i jakość produktu. Bielizne kupuje na targu i nie widze różnicy między tą a frimową.

25.05.2009
19:50
[22]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Moja ciotka szyła dla Reserved'u i owoce jej pracy widziałem, w sklepie oraz na pobliskim bazarze :)
A cena o 50% niższa, za to samo :P

25.05.2009
19:56
smile
[23]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Metka jest reklamą jakości i "skrótem myślowym"

Już parę razy przejechałem się na tym skrócie myślowym serwowanym przez producenta, dlatego teraz korzystam z własnych ;-P

Jesli chodzi o trwałość, to patrzę przede wszystkim na markę butów, bo jeśli chodzi o całą resztę, to żywotność jest stosunkowo porównywalna. Przynajmniej u mnie poza butami (Wojas rulezzz) nie zauważyłem jakiejś kolosalnej różnicy na korzyść marki z wyższej półki.

25.05.2009
20:01
[24]

Cobrasss [ Konsul ]

Zdcydowanie wolę ciuchy z lumpeksu :D ładnie na mnie leżą i są tanie.

25.05.2009
20:06
[25]

zoltan. [ Pretorianin ]

zwracam uwage na marke, bo wiem, ktore marki produkuja ciuchy dobrej jakosci. ale nie musza to byc wcale marki drogie :P ciuchy lepszych firm jak lacoste czy ralph lauren kupowalem tylko, jak mialem znizke w Peeku :)

25.05.2009
20:09
smile
[26]

kyaku [ Leniwy Tadeusz ]

Wśród moich znajomych zauważyłam ze bardzo zwracana jest uwaga

25.05.2009
20:09
smile
[27]

SirGoldi [ Gladiator ]

Na ciuchy nie zwracam uwagi. Markowe czy nie, bez znaczenia - byleby nie były zbyt drogie i podobały mi się.

Buty kupuję wyłącznie markowe. Choć dzisiaj mi przyszły ładne, zamszowe halóweczki, które nabyłem za trzy dyszki. :P Pewnie długo nie potrzymają, ale co tam. :)

25.05.2009
20:09
[28]

N3 [ negroz ]

Paudyn

Już parę razy przejechałem się na tym skrócie myślowym serwowanym przez producenta, dlatego teraz korzystam z własnych ;-P

A skąd wiesz, że to był twór oryginalny tegoż producenta?

25.05.2009
20:10
[29]

czekers [ Let there be Nite ]

Buty - tylko i wyłącznie markowe. Już kilka razy przejechałem się na no-nameach, które rozpadały się po kilku miesiącach.

Reszta ciuhów - raczej nie zwracam uwagi na metkę, ale chcąc, nie chcąc kupuję tylko te markowe - lepszy wygląd i pewna jakość.

25.05.2009
20:12
[30]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

N3

Stąd, że kupiłem w firmowym sklepie tegoż producenta. No chyba, że sugerujesz, iż w takowych też sprzedają chińskie wyroby, a zakup podobny jest do gry w totolotka.

25.05.2009
20:13
[31]

wilqu [ Konsul ]

Od kiedy reserved zrobiło się dobrym markowym ciuchem?Pracowałem tam i wszystkie ubrania nie różnią się niczym od tych bazarowych, pod względem jakości jak i wyglądu.

25.05.2009
20:15
[32]

Morbus [ TIR DRIVER ]

ubranie nie musi byc markowe itp bo mnie to ryba ;] wazne zeby bylo ok :P ale buciki staram sie kupowac z lepszych materialow bo o nozki 3ba dbac :)

25.05.2009
20:19
[33]

Kub$ki [ Generaďż˝ ]

Ważne jak rzecz wygląda, nie ważne jaka metka aczkolwiek gdy idę na zakupy zawsze zaglądam pierw do Croppa :)

25.05.2009
20:22
[34]

N3 [ negroz ]

Paudyn -> Zgadłeś. Znam przypadki, że kupują np. skarpety z logo firmowym i sprzedają je w sklepie jako oryginalne.

25.05.2009
20:24
[35]

Kozi89 [ Legend ]

Sądzę, że są drogie.

25.05.2009
20:25
[36]

rog1234 [ This is the ENDGAME! ]

Na markę patrzę tylko przy butach - tu jest różnica. Reszta mi wisi - byle wygodne i nie szpetne.

25.05.2009
20:26
smile
[37]

mdegorski [ Konsul ]

Byleby nic Adidasa/Nike.

Ogólnie pasuje mi styl Cropp/House (to drugie bardziej) i tam właśnie kupuję ciuchy.

25.05.2009
20:28
[38]

Retox128 [ Konsul ]

Jeśli chodzi o koszulki to jak mi się podoba to kupuję, nie patrze czy Nike, Adidas, jak się zniszczy to mi jej szkoda nie będzie. Ale jeśli chodzi o spodnie bluzy i buty to raczej wybieram coś markowego żeby ponosić to dłuższy czas a nie żeby się rozleciało po tygodniu.

25.05.2009
20:29
smile
[39]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Popieram szanownego przedmówcę dra butologii stosowanej imć Paudyna. Wojasy są fajne :)

25.05.2009
20:30
smile
[40]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

N3

Tym prawdziwsze jest więc to, co napisałem w swoim pierwszym poście. Nie po metce oceniać nam ciuch.

edit.

O jak miło Ezra. To jest już nas dwóch ;-)

25.05.2009
20:30
[41]

call of hajs [ Pretorianin ]

Tak jak w [37], z tym,że nie house a h&m wolę ;)

25.05.2009
20:31
[42]

JanP_ [ MoonWalker ]

Nie mam tego problemu, sam sobie robię ubrania.


spoiler start
Głównie tuniki.
spoiler stop

25.05.2009
20:37
[43]

Musich [ Konsul ]

gdybym mial do wyboru 2 pary IDENTYCZNYCH spodni ale jedne z naszywka wrangler i droższe o 20zł, brałbym te droższe ;)

A dla mnie to jest dziwne zachowanie - bo przy założeniu, że obie pary są identyczne, to naprawdę wolę mieć dwie dychy w kieszeni na cokolwiek, niż wydać je na naszywkę :/

25.05.2009
20:48
[44]

Tirane [ Last Action Hero ]

Na kamery.

25.05.2009
20:53
[45]

kubinho12 [ Gooner ]

Lubię ubierać się w różne ciuchy, raz bardziej sportowe - Nike, Adidas i inne Reeboki, raz mniej, ale generalnie chodzi mi o wygodę. Nie ma reguły, kupuję to co wydaje się solidne i fajnie wygląda.
Co do poruszonej kwestii butów - tylko takie biorę pod uwagę. Praktycznie gwarancja ich solidności i wytrzymałości.

25.05.2009
20:56
smile
[46]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Swoją drogą szanowny Paudynie, wiem czym jest toto w awatarze, ale i tak mi się wydaje, że to damska stopa w dziwnym bucie. Jakieś przekazy podprogowe mi tu serwujesz.

25.05.2009
20:57
[47]

promyczek303 [ sunshine ]

Głównie na to czy ciuch mi się podoba czy nie. Może to być nawet koszulka za 15 zl kupiona na ulicznym bazarku.

25.05.2009
21:10
smile
[48]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ezra

Wkleiłbym tutaj (gdybym jeszcze posiadał) świąteczną edycję swojego ava. Wtedy dopiero zobaczyłbyś przekaz podprogowy.

25.05.2009
21:11
[49]

gromusek [ keep Your secrets ]

jako ze nie lubie zakupow to nie patrze na marke ;) jak mi sie spodoba cos przypadkiem w galerii to kupie to nie wazne jakiej firmy, podobnie spodnie z jakiegos fajnego materialu na bazarze.

25.05.2009
21:14
smile
[50]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Ja jednak jestem z innego wszechświata...

25.05.2009
21:17
[51]

paściak [ carpe diem ]

Ja tam po prostu ciuchy kupuje w sklepach co sa w galeriach handlowych (bo jest ich duzo, w kupie, i fajne rzeczy maja przewaznie) a czy jest diverse czy inne jakies takie to mi to rybka :) Buty tak samo.

25.05.2009
21:23
[52]

N2 [ negroz ]

promyczek - z płcią piękną jest troszkę inaczej
Kobiety chca być ciągle atrakcyjne, oryginalne, eleganckie i iść równo z prądem mody. A także konkurują ze sobą jeśli chodzi o strój. Dlatego też nie raz okazuje się, że ubierają bluzkę na jeden wieczór i nawet nie zdążą jej dobrze spocić a już ląduje ona w szafce i nie jest wyciągana przez kolejne tygodnie, miesiace. Także tutaj akurat jakiejś kolosalnej różnicy nie odczują. Stad tez nie zalezy im zbytnio na trwałości i jakości materiałów, de facto mogą sobie pozwolić na tanie zakupy.

Facet przynajmniej ja, jak to facet. Jak chce elegancko wyglądać koszula, krawat, spodnie w kant i wsio. Od dziesiątek lat róznice w 'garniak' były wdrążane tylko kolorystyczne i kosmetyczne. Tak więc dziś wyciągnięty strój po dziesięciu latach wciąż będzie trendi.

Jeśli chodzi o odzież codzienną to staram się kupować trwałe gatunkowo ciuchy. Nie raz trafiają się buble, gdzie po trzecim praniu wyglądają jakby wiele przeszły. Ale ufam za to bezgranicznie w odzież DC Shoes, aszczególnie buty. T-shirt mimo iż jest czarny i kosztował 'troszkę' wygląda nadal jak czarny.
Wracając do butów, chodzę w 'disiakach' już trzeci rok i jedyne to zauważyłem dziś to lekko pękająca guma przy podeszwie, w miejscu zgięcia. Poprzedni model równiez wytrzymał 3 lata.
Za to w tym czasie od na prawde sporadycznego noszenia poległy, Reeboki, Adidasy i trampki Nike'a.

25.05.2009
21:30
[53]

Bzyk [ Offensive ]

Patrzę nie tyle na markę, co na kolory (musza być żywe, oryginalnie zestawione, a to równoznaczne jest z jakością materiału) oraz... skład - czyli ile bawełny w bawełnie:) Najlepiej zeby były to np. koszulki polo 100% bawełny, tak samo t-shirty.

Uwielbiam ciuchy z Quiksilvera oraz Timberland.

25.05.2009
21:32
smile
[54]

MarcusFenix [ Konsul ]

Czy ja wiem jeśli jest to naprawdę fajnie wyglądający ciuch typu bluza/pluska to czemu nie pod warunkiem ze jestw rosadnej cenie

a jesli kupuje cos na szybko po prostu do noszenie to nie zwracam uwagi na markę
podobno są ludzie którzy są uzależnieni tylko od markowych ciuchów i nie ubiorą byle czego :D

25.05.2009
21:34
smile
[55]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Tylko markowe!

Jestem freakiem outdoorowych ciuchow:

zastanawiam się przy każdej najbanalniejszej części garderoby "co to robi?",

- przepuszcza wodę?

- oddycha?

- a posiada to to pokrowiec przeciwdeszczowy?

- może chociaż kieszeń na aparat?

...

Nie? ...nie ma?

to po cholerę mi taki krawat?!

25.05.2009
21:44
[56]

caramucho [ Konsul ]

Marek i owszem nie ubiera się źle ale na Januszu lepiej wszystko leży.

25.05.2009
21:46
[57]

Matteo Lacca Capelli [ Konsul ]

Co sadzicie o markowych ubraniach ?

Markowe czy tak jak patrzy większość "młodziaków" Nike, Adidas, Reebok? xD

25.05.2009
21:51
[58]

rpn [ prison break ]

Jeśli chodzi o obuwie,to owszem zawsze markowe,bo wole wyłożyć to 200 zł i wiedziec za co płace.
Odnośnie ubrań,to bardziej cenię firmy typu Cropp,House itp niż różne Nike,Adidas czy Puma.

25.05.2009
21:53
[59]

gnoll [ Without brain ]

Wisi mi to czy jest markowe czy nie - jeżeli jest wygodne, trwałe i podoba mi się - biorę, nawet jeżeli jest to jakiś made in China.

25.05.2009
21:54
[60]

Bzyk [ Offensive ]

rpn >> mogę się założyć, że jeśli Cropp czy House czy Reserved nie brzmiałyby anglojęzycznie, to większość Polaków omijałaby te marki, jeśliby "grzmiały" po polskiemu. A są to ciuchy made in poland, tak samo jak Bigstar. Owszem, jest to marka (a co nie jest marką hehe, jeśli jest made by jakakolwiek FIRMA?), ale jakość odbiega znacznie od ciuchów np. z Timberlanda, Scotch & Soda czy też Esprit (proponuje "w dotyku" porównac tshirty z cropa a np. te z Esprita)

25.05.2009
21:56
[61]

Mazio [ Mr Offtopic ]

TNF, Mammut, Arcteryx, Mountain Hardware, Mountain Equipment, Low Alpine czy Haglofs to ma sens. Choć trzeba pamiętać, że ciuchy same nie chodzą... Co do pozostałych to patrzę jedynie na to czy mi się podobają i czy mogę dostać swoj rozmiar.

25.05.2009
22:04
[62]

Max_101 [ Mów mi Max ]

Jeśli chodzi o buty to tylko firmowe, gdyz nie rozwalą się po miesiącu użytkowania ... Zawsze kupuje te firmy caterpillar. Natomiast jeśli chodzi o koszulki, to zawsze wybieram te które mi się podobają + są z nierozlazłego materiału. Spodnie podobnie. Osobiście ubieram się w sieci NewYorker oraz Oxide, szczególnie w tym drugim można upatrzyć fajne promocje (np. przy zakupie powyżej 100 zł wszystkie pozostałe rzeczy są o 70 % tańsze; wszystkie rzeczy w dniach x- y o ilestam tańsze). Jedynym wymogiem do uzyskania tych "udogodnień" jest posiadanie karty, którą można wyrobić za grosze.

25.05.2009
22:05
[63]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Markowe ciuchy są spoko, bo są spoko i markowe. Już powoli przymierzam się do zakupu Nike AM1. :>

25.05.2009
22:05
[64]

rpn [ prison break ]

Bzyk->to widocznie ja należałbym do tej mniejszości Polaków ;) bo naprawdę jeśli nawet na metce pisałoby OSRAM to kupiłbym ciuch jeśli tylko podobałby mi się :P

ed. na metce nie mylic z nadrukiem firmy np na plecach .

ed 2. ale coś w tym jest,że anglojęzyczne brzmienie firmy "przyciąga" ;)

25.05.2009
22:17
[65]

buszmen33 [ Pretorianin ]

Nie obchodzi mnie czy markowe ważne czy mi się podoba no i cena więcej można na gry wydać :)
A markowe to Tylko na rynku ^^

25.05.2009
22:22
[66]

los_hobbitos [ Hellas fanboy ]

Marka niespecjalnie mnie obchodzi, jeśli tylko ciuch mi się podoba. Nie potrzeba mi do szczęścia tony metek i znaczków znanych firm :)

25.05.2009
22:24
[67]

Axonn77 [ Kejemniczy Tafir ]

Niedawno koszulkę z House'a całkiem sympatyczną sobie kupiłem. Dobra jakościowo, na wygląd ma styl Burnout Paradise :)

25.05.2009
22:27
smile
[68]

Punk z Woodstocku [ Legalize it ! ]

Oczywiście że buty są lepsze z takiego Housa czy Daichmanna (nie wiem jak to się pisze, Dajśman) są lepsze niż za 10zł z targu.
Ale jeśli chodzi o koszulki, to mam kilka z H&M i mniej przylegają do ciała niż takie tanie, ale wole te tanie :)

Buty kupuję w Housie, bieliznę na rynku, czapki w Housie, jeansy w Tuszynie :)

Edit. Axonn - mam podobną, taka biała z cośtam surfing :D

25.05.2009
22:29
[69]

EwUnIa_kR [ Legend ]

Czy duże znaczenie ma dla was czy ubranie jest markowe czy tzw 'no name' ?

dla mnie ma znaczenie które odzwierciedla się w jakości(oczywiście nie każda dobra firma=jakość,ale wybieram takie sprawdzone i rzadko kupuję ciuchy w pl)
na barachło szkoda mi kasy,nawet drobnej.

25.05.2009
22:44
[70]

Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]

Noszę z reguły markowe ciuchy i buty. Ale tylko określonych brandów.

W Polsce niestety synonimem marki jest przeważnie Nike, Adidas, Cropp, H&M czy inne House'y...A jest tyle innych fajnych ciuchów...

Na szczęście mam dostęp do takich, które mi się podobają.

25.05.2009
23:21
[71]

MadaKośnik [ God is wearing trampki ]

Nike, Adidas, Cropp, H&M i House drogi ? Pff... Przejdźcie się do takiego Van graffa, w którym sweterek kosztuje jedyne 700 zł ...

25.05.2009
23:27
smile
[72]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

Ja mam w dupie czy ubranie markowe ,czy nie, czy nike, czy srike, czy inny (s)hit. Ma być wygodne i mi się podobać, ot co!


EDIT: Jakoś te wątki koło siebie dziwnie wyglądają --->


Co sadzicie o markowych ubraniach ? - mr 45
25.05.2009
23:27
[73]

Bzyk [ Offensive ]

MadaKośnik: w Van Graffie niekoniecznie są tak kosmiczne ceny, chyba że szukasz na stoisku Hugo Bossa albo Tomiego H :D Byłem ostatnio tam, kupiłem świetne polo (super kolorystyka!), jeden sweterek (100% bawełny oczywiscie) i tshirt i nie wydałem więcej jak 230 zł za to wszystko.

25.05.2009
23:53
[74]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

btw. Ktoś wie, dlaczego Peek&Cloppenburg zaczął otwierać sklepy jako van Graaf? :)

26.05.2009
00:12
smile
[75]

bodzio helikopter [ Konsul ]

Buty tylko Nike.
Reszta jak komu się tam podoba. Nie czuję obciachu jak idę w zajebstej polówce z pomocy dla powodzian.

26.05.2009
00:13
[76]

Maras2002 [ Konsul ]

Kupuje markowe , ale szukam takich gdzie zazwyczaj nie usiwdczy sie jakis mega znakow,logo itd Zalezy mi na trwalosci .

26.05.2009
00:26
[77]

litlat [ (A)//(E) ]

Dla mnie kompletnie nie ma to znaczenia. Ubrania bez znaczka nie są gorsze, ale są dużo tańsze. A 'na szmatach' to i markowe ciuchy idzie wyrwać za 3zł ;)

26.05.2009
00:41
smile
[78]

Lutz [ Senator ]

Ja tam nie przepadam za chinszczyzna i azjatycka sila robocza (nike, levis i reszta smieci)

26.05.2009
00:55
[79]

zbanan [ Centurion ]

Skarpetki wyłącznie markowe, Tommy Hilfiger, bo tylko on robi jeszcze normalne (nie "stopki", ani "podkolanówki", idealna długość).

Buty od pewnego czasu "markowe", ale to dlatego, że nie tylko nie rozkleją się zbyt szybko, ale także nie śmierdzą w środku i nie muszą być wcale drogie (raz na rok można te 150 zł wydać).

Jeansy jak leci, najlepsze jednak kiedyś wyrwałem na bazarze, miałem do nich wielki sentyment.

Koszule często i gęsto w Croppie, ale nie wiem, czy polska firma ściągająca crap kontenerami z Chin, jaką jest Cropp to coś "markowego"? Ktoś w ogóle o Croppie słyszał poza naszymi granicami? Koszulę biorę tam, gdyż bardzo często można je wyrwać za 50 zł. Ostatnio fajną dorwałem też w New Yorkerze za 49 zł. Kiedyś, to ja u Ruskich za bluzę 50 zł płaciłem :P

Bielizna też już od jakiegoś czasu wyłącznie markowa, choć np. najgorsze gacie, jakie mam (sztuczne, pocę się, gryzie) kupiłem w sklepie Zara i odradzam kupowanie tam :P

Ale np. dużo tshirtów mam ze szmateksów, bo mi mama wciska i nie widzę w tym nic obciachowego :)

Ogólnie - marka nie zawsze idzie w parze z jakością, ale ja wolę kupować przynajmniej bieliznę określonych firm, bo potem jak mi się "najlepsze bazarowe skarpetki zużyją" nie muszę znów oblatywać tysiąca miejsc i zastanawiać się, jakie to były i czy w ogóle jeszcze są. No i tutaj IMO bardzo ważna jest jakość a w bieliźnie to zwykle bazarówki są znacznie w tyle.

26.05.2009
01:28
[80]

mich83 [ Pretorianin ]

Markowe ubranie to pojęcie względne. Dzis przeciez wiekszośc ubrań można tak nazwać, no chyba ze kupimy cos na bazarze. Natomiast marki sa mniej i bardziej znane. Ja dotej pory kupowalem buty reboka, pumy itp ale znudziły juz mi sie te wzory i tym razem kupiłem buty ECO.

26.05.2009
01:32
[81]

bartoniu [ Konsul ]

A co sądzicie o martwych ubraniach ?

26.05.2009
01:35
[82]

mich83 [ Pretorianin ]

skoro są martwe to ich czas juz sie skaczył

26.05.2009
07:09
[83]

Cougar/ALV'Y [ 3DFX is still alive ]

Są drogie...maja czasami śmieszne nazwy..
A tańsze ubrania markowe często niską jakość

26.05.2009
07:26
[84]

Mr_Baggins [ Consigliere ]

Liczy się jakość. "Markowe" ubrania (zresztą nie tylko ubrania) z reguły są lepszej jakości niż niemarkowe. Podobnie z tanimi rzeczami - tanie = śmieć. Nie zawsze działa w drugą stronę, bo czasem drogie też nie jest warte ceny. Stosunek ceny do jakości w przypadku markowych rzeczy też nie jest za dobry, moim zdaniem raczej się przepłaca.
Dobry materiał, solidne wykonanie = drogie. Mogą być rzeczy "no name" o wiele lepsze od markowych, np. buty szyte u dobrego szewca na miarę nie będą miały loga, ale mogą kosztować parę tysięcy.

26.05.2009
07:51
smile
[85]

R3ch0T [ Konsul ]

byleby mniej kasy na szmaty wydać a reszta idzie na melanż:D

26.05.2009
07:55
[86]

Belert [ Legend ]

buty :tak , kurtki tez ale spodnie i inne ciuchy.Jakos jest widoczna przy naprawde drogich rzeczach.Bo ja wiem czy tanie Levisy sa takie dobre a kosztuja sporo.
Roznice widac np. gdy kupisz dzinsy Armaniego lub Camela.Ale to 600+

26.05.2009
08:05
smile
[87]

szarzasty [ Mork ]

tylko ja kieruje się niemal wyłącznie ceną? Jak coś jest tanie z miejsca staje się dla mnie warte zakupu :E

26.05.2009
08:57
[88]

DJ Nowik [ Konsul ]

cieszę się, gdy kupie sobie cos markowego, ale nie robię tego na siłę :)

29.05.2009
15:31
[89]

k4m [ kamikadze ]

dla mnie marka jest bardzo istotna, ale równie ważna jest cena. Staram się kupować ciuchy markowe najtaniej jak się da, chociaż często jeżeli coś mi się podoba to kupuje to bez względu na to ile kosztuje. Najważniejsze są dla mnie buty, po prostu muszą być dobrej, markowej firmy (typu nike, converse, DC itp), bluzy i spodnie również. Mniejszą wagę przykładam do podkoszulków (wyjątkiem są polo), w moim wypadku muszą po prostu fajnie wyglądać i być dopasowane do mnie rozmiarem (wyrosłem już jakiś czas temu z kupowania podkoszulków za 150zł), oraz bielizna.

Chociaż zależy kto co uznaje za markowe. Kiedyś dla mnie i z tego co widzę sporej ilości forumowiczów nadal markowe= nike, adidas, reebok, puma i na tym koniec, ale teraz jak dla mnie to największa strata pieniędzy kupować ubrania w tych firmach.

29.05.2009
15:49
smile
[90]

stalowe gacie [ Konsul ]

W Van Grafie ostatnio widziałem jakiś dres w stylu reprezentacji piłki nożnej RFN lat 70 za ok 1000 zeta...

29.05.2009
16:00
[91]

KzX [ Konsul ]

Mi zależy na wyglądzie i jakości. Mam buty kipsty za 30 zł z decathlona. Nosiłem je i noszę. Gram w nich w gałę, biegam itd. i dalej wyglądają i wygodnie mi w nich. 2 miesiące temu kupiłem buty Nike za 100zł i powiem jedno. Są niewygodne i jakieś takie ciężkie. Nike leżą w szafce a ja eksploatuję kipste z uśmiechem na twarzy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.