To straszne ... internet ogranicza moje wielkie mozliwosci ...

24.05.2009

20:41

[1]

szymon_majewski [ Senator ]

To straszne ... internet ogranicza moje wielkie mozliwosci ...

Witam

Zapewne znecil was tytul watku co ? I dobrze, bo mam wam pewna rzecz do przekazania:

Dzisiaj zrobilem sobie bilans tego ile moglbym posciagac fajnych rzeczy z internetu. Wytrawni czytelnicy moich postow wiedza o co chodzi, ale przypomne ze sciagam NIEOFICJALNE koncerty tudziez kompilacje. Liste linkow, ktora mam posegregowana podsylam:

Za ten link kilku zatwardzialych fanow KISS mogloby mnie zabic :) ale raczej wiekszosci z was sie to nie przyda.

Po co o tym pisze ? A no po to, ze:

- nie dam rady posciagac wszzystkiego, z powodu mojego lacza radiowego (nie bylo moim pomyslem zakladac takie cos), ktore rozlacza sie co chwilke i jest strasznie wolne
- dotychczas uzywalem Universal Downloadera, ale od jakiegos czasu Megaupload uodpornilo sie na ten program. Nie ma mowy zebym wydawal pieniadze aby sciagac rzeczy udostepnione z wolnej woli. Jesli serwery graja na takich zasadach to niech sie nie licza ze cala masa ludzi bedzie placic. (Nie byloby z tym problemu, gdyby nie ludzie z mojego bloku, sciagajacy na potege jakies dziwne pliki avi, rar lub aso.)
- nie mam na tyle czasu zeby to wszystko nadzorowac, wiec siedzenie przy kompie i czekanie na moja kolejke odpada.

Jeszcze 5 lat temu, nie istniala taka mozliwosc, zeby miec tyle ile ja moge w tej chwili tylko za pomoca internetu. W Stanach mieszka jeden kolo, ktory udostepnil juz ponad 2000 filmow na YT, wlasnie z koncertami KISS. Dlaczego ? Bo ma szybki internet, Stany Zjednoczone nie maja limitu pobierania plikow BEZ PLACENIA, a sam ma wiecej czasu ode mnie (pewnie jest studentem)

Juz sie wyzalilem. Teraz czekam na negatywne komentarze w moim kierunku.

szuZZ --> myslalem ze to oczywiste - internet, ktory tak wiele osob zachwala, afery wiazace sie ze sciaganiem na terabajty roznych materialow, czestye robienie glupot z powodu braku mozliwosci wykorzystania lacza, a ja nie moge sciagnac nawet pol koncertu. Pytam wiec: gdzie sie podzial szybki internet, ktory tak zachwalano ?

Od razu napisze: mam lacze Aster o predkosci srednio 11 mb/s (choc rzadko kiedy to prawda)

janek09091 ---> no coz, szczerze mowiac, moglbym nawet zakupic konto premium, ale NIE MAM JAK, pieniedzy nie dam im do reki, nie mam konta ani nic z tych rzeczy a do banku nie mam czasu pojsc w tygodniu zeby wplacic sume pieniezna. Nie ja place za internet, wiec nie ode mnie to zalezy (a szkoda). Programy takie jak USDownloader, pomagaly mi chocby o tyle, ze moglem sciagnac czesc pliku a potem pobierac dalej, bez koniecznosci wszystkiego od nowa. Glownie w tym pomagal mi program.

24.05.2009

20:48

[2]

szuZZ [ Pretorianin ]

Nie rozumiem idei tego wątku...

24.05.2009

20:56

[6]

sebu9 [ Konsul ]

Ponieważ wielkie możliwości o których tu piszesz wynikają właśnie z faktu istnienia Internetu, więc jak sam Internet może Ci je ograniczać ? Bez niego byś ich nie doświadczył więc tytuł postu jest nielogiczny. :D
Po drugie jeśli mówisz o sieci Internet pisz z wielkiej (trochę szacunku i wdzięczności za wspomniane możliwości - nawet jeśli Ci je odbiera :D) no chyba, że piszesz z myślą o internecie - medium na kształt prasy czy telewizji :D Ale piszę to tylko dlatego, że nie mam się do czego więcej przyczepić. Sam mam łącze "szybkie inaczej" więc znam ten ból.

24.05.2009

20:59

[8]

szymon_majewski [ Senator ]

Charles Earl Grey --> a nie ? Wybacz ale ja KAZDY koncert ogladam inaczej, bo kazdy jest inny. Sorry ...

sebu9 ---> sorry to tak z rozpedu ... wiem ze Internet sie powinno zawsze z duzej pisac ...

janek09091 ---> reklamacji nie mam na co skladac, to bardziej wina sieci wi-fi, przez kabel wszystko chodzilo bez zarzutow ...

Na kabel zmienic nie moge, bo jakby to powiedziec, glowa rodziny nie zyczyla by sobie kabla idacego na drugie pietro. Zmiana routera tez raczej nie pomoze

vult ---> nie dziala juz probowalem, ale sprobuje jescze raz