GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Chciałbym...

23.05.2009
20:48
smile
[1]

Punk z Woodstocku [ Legalize it ! ]

Chciałbym...

chciałbym zdobyć uznanie w Azerbejdżanie !
ale fajnie, ja latammm !! u uuuu :D

23.05.2009
20:52
smile
[2]

Gandalf. [ Wizard ]

Nie jesteś na to za młody?


Chciałbym... - Gandalf.
23.05.2009
20:56
[3]

Punk z Woodstocku [ Legalize it ! ]

Gandalf. - ale o co ci chodzi człowieku ?
wy też macie wrażenie że pokój was zjada? może jakaś godzina '0' czy coś ? hmm
dziwne to jest.... om nom nom !

Edit. Ale jaki borwar ? co sie stao ?
lodówka jest zamknięta ! nie piłem piwa mamoo !

23.05.2009
20:58
smile
[4]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Pierwszy browar? :)

23.05.2009
20:58
smile
[5]

mefsybil [ Legend ]

[4] On i browar...

Eee... Co za świnia! ->


Chciałbym... - mefsybil
23.05.2009
20:58
smile
[6]

rpn [ prison break ]

o kurde ty tez tak masz?? :O

23.05.2009
20:59
smile
[7]

.:[ Kocioł ]:. [ ]

Prowokacja, napisał Azerbejdżan bez błędu.

23.05.2009
21:00
[8]

InterPOL [ Majster ]

Uuu tata chyba dał spić pianke z piwa.

23.05.2009
21:01
[9]

globtroter [ Pretorianin ]

Pamiętam ja ja wypiłem pierwszego browara i jak mama wyczuła to dostałem po lebie i zabrała mi kieszonkowe ;)

24.05.2009
09:34
smile
[10]

wlodzix® [ Generaďż˝ ]

A ja pamiętam jak kolega przyniósł winko własnej roboty i piwo jedno. Ja, kolega i brat wzięliśmy rowery i pojechaliśmy prosto ku najbliższym krzakom. Tam rozłożyliśmy "obóz" i spożyliśmy winko. Brat wymiękł po czterech łykach, ja po dwóch a kolega prawie w ogóle nie pił. Dlaczego wymiękliśmy ? Winko było tak mocne, tak dusiło w gardle, że zaczęliśmy się krztusić i dalim se spokój. Przyjechaliśmy do domu i poszliśmy za szopę spożyć piwo, stoimy koło kupy dachówek eternitowych a tu nagle babcia obierki wywalić przychodzi na pobliski "kurzystan" (kurze podwórko)
Jak nam nie ciśnienie skoczyło, szybko usiadłem na ziemi, oparłem się o eternit a za plecami miałem puszkę z piwem. Babcia się pyta: co tak siedzisz ? A ja: tak sobie. Gdy spojrzała się w tył wziąłem dupe w troki i uciekłem przez pole do domu ( trochę chowałem się w życie, tak dla rozpoznania terenu ) Piwa większość rozlałem i tak się to skończyło. Normalnie to rodzice nie zwracają uwagi na picie, mogę pić ile chce, ale jedna z babci to by mnie ukatrupiła wiadrem jakby zobaczyła, że spożywam napoje wyskokowe.

24.05.2009
09:42
[11]

Duto ver.2.1 [ Konsul ]

Pewnie powypijał resztki z puszek...

OT
wlodzix----> Jak można mieć dowód, że coś nie istnieje? Mam zrobić zdjęcie czystego nieba?

24.05.2009
09:43
smile
[12]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Kupić synkowi Tussipect.

24.05.2009
09:44
[13]

Radin [ Konsul ]

Eee tam, udaje. Pisze bez błędów, i trafia palcami w klawiaturę. A historia wlodzixa dziś słabsza niż inne, forma mu spada.

24.05.2009
09:46
smile
[14]

wlodzix® [ Generaďż˝ ]

A historia wlodzixa dziś słabsza niż inne, forma mu spada.

że co ? po co ma być dobra ? Tak napisałem, bo przypomniała mi się jak przeczytałem ten wątek. Chyba każdy w życiu miał podobną historię jak ja :) nie ma w tym nic dziwnego

wlodzix----> Jak można mieć dowód, że coś nie istnieje? Mam zrobić zdjęcie czystego nieba?

a skąd wiesz, że nie istnieje ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.