Bllazer [ Pretorianin ]
Czy to prawda że...
Gra w sieci bardziej dobija podzespoły komputera a szczególnie karty graficzne?A jesli tak to jakie czynniki na to wpływają?
Narmo [ nikt ]
Gdzie usłyszałeś te bzdury?
czekers [ Let there be Nite ]
TO przez to, że pliki przechodzące przez kabel od internetu (lub modem) ocierają się o zintegrowaną kartę dźwiękową (jeżeli ktoś gra na słuchawkach to nie problem), przez co głośniki wydają słabo słyszalne dla ucha dźwięki, które mocne mieszają w chipach procesora (najbardziej odczują to posiadacze czterordzeniowców, ponieważ po częstej grze online mogą zostać tylko z trzema rdzeniami). Pomijam już kwestię okablowania w komputerze, które potrafi przenieś makrosyndromy pierwszego stopnia z zasilacza na kartę grafiki i, co gorsza, płytę główną, tym samym powodując trwałe uszkodzenia mechaniczne (ja kiedyś po 37 godzinach nieustannego grania w CS 1.5 poczułem zapach swądu, po rozebraniu komputera okazało się, że zostało mi tylko połowa złącza PCI-E, druga połowa była w formie proszku, tj. popiołu po zjechanym złączu).
Wniosek? Wymień monitor na LED, a będzie wszystko OK.
Regis [ ]
czekers --> To tylko połowa prawdy. Problemem jest też to, że przy wolniejszych łączach przesyłane jest za mało danych od innych uczestników gry, więc karta graficzna musi przeprowadzać bardzo skomplikowane obliczenia żeby "oszacować" i przybliżyć te dane, których brakuje.
Bllazer [ Pretorianin ]
Czytałem jakąś wzmiankę w jednym z serwisów informacyjnych,było coś o komputerach i właśnie kartach graficznych.Było to jakiś czas temu,nurtowało mnie to i pomyslałem że moge o to spytać na forum.Poczytałem o tym o ile pamiętam IDG.pl,a że sporo gram w sieciówki i niedawno padła mi karta tak wiec pomysł na wątek.
SysOp [ Pretorianin ]
Co za pierdoły wypisujesz...
Bllazer [ Pretorianin ]
Czemu pierdoły? zapytałem poprostu by poznać fakty i opinnie,tylko tyle chciałem.