GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 833

28.11.2002
10:47
[1]

Szaman [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 833

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Koło wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler i zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak
nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie- świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Widziano także nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

28.11.2002
10:48
[2]

Puynny [ Generaďż˝ ]

?

28.11.2002
10:48
smile
[3]

Puynny [ Generaďż˝ ]

hyhyhyhyhy

28.11.2002
10:48
[4]

Szaman [ Legend ]

Puynny: Gratuluje! :)

28.11.2002
10:48
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ech... Szamanie... :((

28.11.2002
10:49
smile
[6]

Puynny [ Generaďż˝ ]

A dziekuje Szamanie :)))))

28.11.2002
10:49
[7]

ZeTkA [ ]

no to mam nadzieje z e wtej czesci ktos sie poodzywa ;))

28.11.2002
10:52
[8]

ZeTkA [ ]

hmm widze z ediz macie dzien milczenia cio ??

28.11.2002
10:53
smile
[9]

Puynny [ Generaďż˝ ]

nie ZeTkA, raczej odpoczynku po kampowaniu :) ------------------->

28.11.2002
10:53
smile
[10]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

[28.11.2002] 10:45 rothon [Malleus Maleficarum] I dobrze, bo te oczekiwania na koniec ujemnie wplywaja na klarownosc dyskusji wszelkich. [28.11.2002] 10:45 ZeTkA [Generał] Gadu-Gadu: 103605 hmmmmm a czy to wogole ktos jest ?? No wiesz, cesarzem chinskim nie jestem, ale sroce spod ogona rowniez nie wyskoczylem. Jeszcze jakies watpliwosci?

28.11.2002
10:57
[11]

ZeTkA [ ]

rothon ;)))) niesadzilam ze kampowania to taka wazna czynnosc w karczmie ;)) teraz juz bede pamietac ;)) puynny a to w takim milego odpoczynku ;))

28.11.2002
11:01
[12]

Szaman [ Legend ]

Witam! :) KaPuHy: Wiesz co? Jednak wole zostac na Podolanach, jako ziomal korespondencyjny! ;PPPPPP Tygrysie: A nie mowilem, ze lepiej miec ze soba zlodzieja? To nieeee... "na klate wezme"... :) Aniolku: A czy z powodu mojej choroby moge sie dluzej wysypiac? :) Czy musze sie rano obowiazkowo pojawiac? ;)))) Duszku: Skoro jest tak wczesnie, to po coz w ogole wstawalas? :))) Holgi: Tylko ze po takiej bitwie, to polowa ludzi skonczy z przeziebieniem... ;))) Mikser: No to trzymam kciuki za dociagniecie do piatku! :))))) Pasterka: Jezeli nadal chcesz wpisu do wstepniaka, to rzuc jakas propozycje wpisu! (juz teraz nie pamietam, czy mowilem Ci o tym wczesniej, czy nie? Cholerna skleroza nie boli!) Rothon, Mikser: To juz Solaris nakrecili? A sadzilem, ze to dopiero w planach jest...? Kastore: Oj, a mnie sie marzy "Pokoj na ziemi", albo "Kongres futurologiczny"... :) Ale to nierealne...

28.11.2002
11:01
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

O czy ty mowisz ZeTkA? Co mnie interesuje twoj stosunek do czynnosci? W ogole ja cos mowilem o jakims kampowaniu? Ja nawet nie wiem co to slowo oznacza. Co bedziesz pamietac? Nic nie rozumiem. Masz jakies watpliwosci co do mojego 'jestestwa' wiec ci odpowiedzialem.

28.11.2002
11:03
[14]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ---> no co ty, przeciez Zetka napisala tego posta rowno z toba, wiec nie moglo to sie odnosic do ciebie.

28.11.2002
11:06
smile
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pitrasq--> A do kogo lub czego niby? Jezeli nie do mojego posta to ktos sie chyba nacpal :-)))))

28.11.2002
11:06
[16]

ZeTkA [ ]

rothon ;)) ach o to chodzi wiesz w tym samy czasi enapisalismy posta i stad to nieporozumienie teraz wiem z e ejstes tutaj obecny i bardzoo mnie ti cieszy ;))

28.11.2002
11:08
smile
[17]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szaman ----> tak sie sklada, ze ja cos slyszalem o "Kongresie Futorologicznym", ale maja krecic to nasi. Co do skrzyn, to sa takie, ktorych zlodziej nie ruszy. To te, ze sladami spalenizny wokol...

28.11.2002
11:10
[18]

ZeTkA [ ]

teraz jak ustalilam jestestwa ludzikow musze uciekac buu czas na zajecia ruszyc papa i cmokwo 102 3 2 1 fruuuuuuuuu

28.11.2002
11:12
smile
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To ja juz nic a nic nie rozumiem 8-7

28.11.2002
11:14
smile
[20]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ----> znasz Zetke. Ide o zaklad, ze tam mialo byc " czy ktos TU wogole jest... ", a nie, " czy ktos TO wogole jest... " :)))))

28.11.2002
11:15
[21]

ZeTkA [ ]

rothon ;))) cmokow 102 i kurcze nie posadzac mnie tu prosze o jakies niemile rzeczy ja tu zoltodziub jestem i naweet nie smiem myslec o urazaniu kogo kolwiek ;)) no a teraz naprawde brykam siebie papa

28.11.2002
11:18
[22]

ZeTkA [ ]

o w morde jeza waktycznie walnelam literowke nawet nie zauwazlyma tego ups<rumieniec> teraz to mi tylko pozostaje zakryc oczka rabkiem spodniczki piotrasq widze z ejuz mnie dobrze poznales ;)) wygrales zaklad masz pifko ;))

28.11.2002
11:19
smile
[23]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aaaaaa, takie butyyyy. No ale przeciez caly czas jakies teksty szly. ZeTkA zamiast czytac to maluje posty, nie dziwie sie, ze ma wrazenie, ze jest sama *smieje sie*

28.11.2002
11:20
[24]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> heheheheh sroce z pod ogona hahahaha to dobre !! :DD

28.11.2002
11:21
[25]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

wiecie co miałem właśnie romzowę z nowym prezesem, jeszcze mnie nie wywalił, ale cóż zobaczymy co bedzie jutro ;)

28.11.2002
11:24
smile
[26]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Brawo mi5aser, to znaczy, ze jestes w nowej mafii :-))))

28.11.2002
11:34
[27]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> eee ta mafia jest do bani ; )) wiem z wiarygodnego źrudła że mają już dla każdego napisane wypowiedzenie tylko bez wstawionej daty ; ))))))))

28.11.2002
11:35
[28]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam wszystkich. Jqak samopoczucie szanownego grona?

28.11.2002
11:39
[29]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Bry :-) Szamanq--> Badz Ziomal i przeprowadz sie ... poznamy Cie z chlopakami... nie bedziesz sie juz bal do Nas przychodzic ;-PPPPPP Holgi--> nie na i,preze ale na szczepienie przeciw grypie :-))) okresowe oczywiscie :-)

28.11.2002
11:43
[30]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Witam wszystkich

28.11.2002
11:46
[31]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dzien dobry :))))))))))))))) Witam wszystkich serdecznie z rana ja nadal niestety chora ale mam nadzieje ze u pozostałych lepiej :)))))))))))) Szamanku - - ->>>> miałes racje to chyba trzeba wylezec na zwolnieniu bo w nocy tj.do 2.00. wisałam nad ubikacja i hawtowałam potem goraczka i dreszcze i tak do rana na zmiane :(((((((((((((((((( A wogole to strasznie sie mecze i mam przyspieszona prace serca ..... Doszedł kaszel taki który chce mnie udusic ... i dobrze ze mnie nie ogladacie bo wygladam jak umarlak kt,ory z grobu powstał :))))))))))) Tragedia ale mam nadzieje ze do zjazdu sie wylecze :)))))))))))))) No to trzymajcie sie potem jeszcze zajrze :)))))))))))) A poprosze ciepła herbatke z cytrynka :))))))))))))))))))))))))))

28.11.2002
11:49
smile
[32]

Rogue [ Mysterious Love ]

Hrjka Dibbler :)))))))))))

28.11.2002
11:58
[33]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Rogue==> Zdrowiej nam;-)!!!!!!!!!!!!

28.11.2002
12:06
smile
[34]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Rogue--> hmmm sioster tez pol nocy przewisiala nad muszla i rozmawiala z bialym bratem... moze to jakas epidemia???

28.11.2002
12:07
[35]

tygrysek [ behemot ]

Aniołku --> jak zawsze ranny ptaszek z Ciebie :) chyba zacznę wcześniej wstawać (lub później kłaść się) aby porozmawiać z Tobą Holgi --> to już nie jest obsesja, bo nie siedzę do 5:00 :) Szamanq --> kurde :) zrobię to bez złodzieja !! :) PS: kto jest najlepszym złodziejem ?? KaPuhY --> nie mogę wejść do Ciebie, bo czekam na telefon ważny dla ojca ... Rogue --> zdrowiej szybciutko. L4 i do wyrka !! -->

28.11.2002
12:08
smile
[36]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Niedlugo nowe *siedzi i czeka* :-))))))))))

28.11.2002
12:09
[37]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> kampujesz ??? : PPPP to ja też zakampuje <siedzi na przeciw gapi się na wroga i czeka> ; D

28.11.2002
12:09
smile
[38]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dziekuje jestescie kochani :)))))))))))))))))))))) Tygrysku ta herbatka to dlamnie ???????????????

28.11.2002
12:11
smile
[39]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek ------> Tomi Undergallows.

28.11.2002
12:13
smile
[40]

tygrysek [ behemot ]

Rogue --> dla Ciebie ... bez cytrynki, ale z małym listkiem mięty, dla podkreślenia smaku :) Piotrasq --> raz z nim szedłem, ale nie mam zielonego pojęcia jak użyć jego umiejętności w rozbrajaniu pułapki ... chyba czas na otwarcie instrukcji :) i wogóle to witam wszystkich bardzo serdecznie :)

28.11.2002
12:14
smile
[41]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> hehehehe, dzieki takiemu postepowaniu dyskusje karczmowe beda czeste, burzliwe i porywajace nawet dla kibicow spoza lokalu :-)))))))))))))

28.11.2002
12:14
smile
[42]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

tygrysek--> Twoja strata - oferta jest wazna do jutra. Jak chcesz to cacko jest u Ojca a on jest do16.00 w domu, bo ja ide na Cwiczenia :-( Rogue--> powinnas sie zaszcze pic na grype ;-PP Naszym sposobem...

28.11.2002
12:16
[43]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

28.11.2002
12:18
[44]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> Cześć. Jak tam komiksy?

28.11.2002
12:18
smile
[45]

tygrysek [ behemot ]

KaPuhY --> muszę czekać :( a może powiesz co to za zabawka ??

28.11.2002
12:19
smile
[46]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Witam Wysoką Postać! :-)))))

28.11.2002
12:19
[47]

tygrysek [ behemot ]

hejka Gambit :)

28.11.2002
12:20
[48]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ----> aaaa odezwałeś się pierwszy !!! przegrasz kampowanie !!! :D hahahahaha nie chcieli byśmy żeby nasze rozmowy były nudne dla czytelnikow, musimy się starać ; )))))

28.11.2002
12:21
[49]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

mikser==> tu nie ma postronnych czytelników

28.11.2002
12:22
smile
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> *znowu siada i czeka*[szur, szur, szurrrrr] *zapala papierosa* [puuuuuuuch]

28.11.2002
12:22
[51]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dibbler--> Wierzysz w duchy?

28.11.2002
12:25
[52]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Rothon==> Zwykłe, Portagleisty, takie jak w GhostBusters... czy jeszcze inne?

28.11.2002
12:26
smile
[53]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Rogue, Kochanie moje najdroższe.... Chciałem Ci tu w progach Karczmy i przy świadkach podziękować, że wytrzymałaś ze mną już, aż cztery lata... Miliony gorących całusów w naszą czwartą rocznicę ślubu... Kocham Cię, zawsze kochałem i będę kochał :) Jest mi z Tobą naprawdę bardzo dobrze i nie wyobrażam sobie, że mogło by być inaczej...

28.11.2002
12:26
[54]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Generalnie.

28.11.2002
12:27
smile
[55]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

<slychac juz tylko glos z komina > -Panasonic gd-67

28.11.2002
12:29
[56]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit, Rogue==> GRATULACJE W IMIENU CAŁEJ GDAŃSKIE MAFII!!!!!!!!!!!!!!!!!

28.11.2002
12:30
[57]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Rothon==> Generalnie to tak!

28.11.2002
12:31
smile
[58]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek ----> nic nie musisz robic. Rozbrajanie pulapek, jest jego cecha nadrzedna. Czasami moze to doprowadzic do szalu, bo chcesz isc w drugim kierunku, a ten cymbal jak wyczul pulapke za sciana , to leeeci do niej nie zwazajac na nic...

28.11.2002
12:32
smile
[59]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dibbler--> Ano wlasnie. A ja nie wierze, ale zachowuje sie tak, jakby one byly. Tak samo jest z postronnymi czytelnikami. Mozna w nich nie wierzyc, ale zachowywac sie mozna jakby jednak nas czytali *usmiecha sie*

28.11.2002
12:32
[60]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dibbler ---> po czym wnosisz że się tak spytam ? :-))) ja myślę że są i czuwają nad poziomej naej pracy :D

28.11.2002
12:33
smile
[61]

Rogue [ Mysterious Love ]

KaPuhY - - > na mnie nie działaja szczepienia bo ostatnio po zaszczepieniu wyladowałam z zapaleniem płuc na intensywnej :((((((((((((((((

28.11.2002
12:35
[62]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

<pot ścieka z czoła> Musze wytrzymać, musze .... <mrógnoł> AAAAAAAA nie wytrzymałem doom to us all !!!!!! ;DDDDDD

28.11.2002
12:37
smile
[63]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Musisz, musisz, juz niedlugo *ryczy ze smiechu*

28.11.2002
12:37
[64]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Rothon==>:-) Ja wolę nie zwracać na nich uwagi. Kto milczy napewno nie ma racji:-))))))) mi5aser==>Zwykłych ludzi nie interesują nasze rozmowy. Chyba że trafią się takie kwiatki jak np: Pytania o to czemu piloci kamikadzę noszą kaski. Chociaż teraz w erze reality show nic nie wiadomo.

28.11.2002
12:39
smile
[65]

Rogue [ Mysterious Love ]

Kochany Gambitku slicznie dziekuje za piekne zyczenia z okzji naszej 4 rocznicy slubu :))))))))))))))) Ojej juz cztery lata jak to szybko zleciało nawet nie wiem kiedy ...... Ja tez cie kocham i bardzo mocno całuje .

28.11.2002
12:40
[66]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

<ciężki chrapiący oddech, zjerzone włosy mokre od potu, wytrzeszczone oczy, trzęsące się nogi, dźwięk darcia paznokciami po sórowym drewnianym blacie karzcemnego stołu> Muszę w imię Boże, Muszę !!!!

28.11.2002
12:46
smile
[67]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Wlosy mokre od potu, raczej by oklaply w strakach, ale moze sie czepiam :))))))

28.11.2002
12:50
[68]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

czepiasz się ; PP moje nie oklapną w strąkach bo mają jakies 5,5 milimetra długości ; ))))

28.11.2002
12:52
smile
[69]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Dzięki za życzenia :)))) Komiksy są super :) Rogue --> Myślałaś, że zapomnę, czy co :)))) Kocham Cię...

28.11.2002
12:53
smile
[70]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Buuuu.. Nikt inny nam życzeń nie złoży ????....

28.11.2002
12:55
smile
[71]

tygrysek [ behemot ]

Rogue & Gambit --> życzę wam następnych czterech lat serdecznej miłości i wielkiego uczucia BUZIACZKI dla was obojga :) :* _________________________ KaPuhY --> genialny telefon :) Piotrasq --> a mój łotrzyk nie chce sam rozbrajać jednej pułapki :(

28.11.2002
12:58
[72]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> Byłem na The Ring

28.11.2002
12:59
[73]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Gambit, Rpgue ----> wszystkiego naj naj naj !!! :D nie wiem czego wam zyczyć szczęścia, zdrowia i dostatku :D

28.11.2002
13:09
smile
[74]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Rogue, Gambit -----> wszystkiego naj, i nastepnych 40-stu lat zgodnego pozycia... :) tygrys ---> to z kim ty idziesz ?

28.11.2002
13:14
[75]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dziękujemy wszystkim za życzenia :))))) tygrysku --> Tylko czterech lat ???????????? Masz jakieś plany czy coś :)))))))))))))))) (mam nadzieję, że Rogue tego nie przeczyta, bo mi łeb urwie :))))

28.11.2002
13:27
smile
[76]

Astrea [ Genius Loci ]

Hmm... Planowalam spac jeszcze godzinke, a wyszlo, jak wyszlo :PPPP Szamanek ---> No wlasnie. Jak mozna wstawac o trak wczesnej porze?? Chyba tylko potrzeba fizjologiczna zmusza czasem czlowieka do opuszczenia łożka i przerwania snu. Btw. wcale nie chce zeby bylo mi tak dobrze, tzn chcialabym znalezc jakas prace i musiec wstawac jak Aniolek np. Buuuu... Roque, Gambit ----> No zuczki... :-)))) To Wy juz tu 4 lata gruchacie sobie w uszka jak golabki :-))) To zycze Wam nastepnych 40-tu w zdrowiu, milosci, oddaniu i WZAJEMNEJ WYROZUMIALOSCI - to wazne, kto wie, czy nie najwazniejsze... Szanujcie sie dzieci, bo bez poszanowania partnera daleko sie nie zajedzie :-)) Szampanik szczela... :-*** Mixer ---> Bedzie dobra. Juz ja to wiem (mialam wizje a i kula jak w nia patrze - mowi mi to samo ;)))) Piotrasq ---> Zmien temu swojemu zlodziejowi skrytp w grze, to nie bedzie latal jak szalony i bedzie sie druzyny trzymal :-)) Rothon ---> Ty PALISZ???? hehehehe... czego to mozna sie na starosc dowiedziec w tej knajpie... ;)) Kapuszku ---> Uzyles wyrazu "Ojciec" i napisales go wielką litera - myslalam ze piszesz o JPII... ;))))) Tiger ---> O! To do Ciebie powinnam kierowac slowa o zlodzieju, nie do Piotraska :-) Jest w NWN cos takiego jak skrypt postaci? :-))

28.11.2002
13:30
smile
[77]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Astrea ---> nie mam najmniejszego pojecia...

28.11.2002
13:31
[78]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

trzymam się i się nie puszczam !! : PPP

28.11.2002
13:33
[79]

Ariana [ ... ]

<ledwie słyszalny szept> Witam wszystkich,czy można liczyć na herbatke,najlepiejbez cukru? Musze sie troche wzmocnić-pojecia nie mam co mi jest.Pół nocy wiszenia nad ubikacją-OKROPNOŚĆ. Czuje sie tak jabym sie wogóle nie czuła:(

28.11.2002
13:35
smile
[80]

tygrysek [ behemot ]

Gambitq --> następnych (sic!) czterech lat :) potem będziemy życzyć następnych ośmiu :) a potem szesnastu ... a potem trzydziestu dwóch :) ............. następnych 1024 ... a potem .... chyba troszkę się zapędziłem :) Piotrasq --> idę sam, tylko na chwilkę wziąłem NPC'a bo myślałem, że w tej skrzyni co na screen'ach jest rozwiązanie ... a tutaj okazało się, że hasło do 2 golema miałem w odmętach plecaka i zupełnie o tym nie wiedziałem Astrejka --> są skrypty rozwoju postaci, ale skryptów zachowania nie widziałem Ariana --> witaj słoneczko oto dla Ciebie herbatka śpiochu :) -->

28.11.2002
13:37
smile
[81]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Astrea--> Jak sie denerwuje to pale :-))))) Bibbler--> A dlaczego uwazasz moje pytanie o kask pilota kamikadze za kwiatek? Takie glupie?

28.11.2002
13:37
[82]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dibbler mialo byc, przepraszam za usterke.

28.11.2002
13:39
smile
[83]

tygrysek [ behemot ]

Ariana --> w poprzedniej Karczmie nawet ciacho zawitał na chwilkę :)

28.11.2002
13:40
[84]

Astrea [ Genius Loci ]

Ariana --> Czesc kobitko :-))) Kope lat :PP Co slychac u Ciebie i Myszki? :-)) Tygrysek ---> I w tormencie, i bg2, i iwd2, i w arcanum (w te giertki gralam wiec wiem) jest cos takiego jak skrypt w karcie lub info o postaci. Wchodzisz tam i mozesz przypisac konkretne zachwoanie dla postaci w zaleznosci od rasy do ktorej nalezy i jej charakterystyki. Pogrzeb jeszcze - powinno byc :-) Piotrasq ---> Patrz post do Tigera :-)) Mixer ---> ...pędzla gdy drabina leci...? ;))))))

28.11.2002
13:40
[85]

Astrea [ Genius Loci ]

Rothon ---> To ile dziennie wypalasz?

28.11.2002
13:41
[86]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Rothon==> Nie głupie, tylko interesujące, dużo ludzi lubi taki rodzaj humoru (Monthy Python)

28.11.2002
13:42
smile
[87]

tygrysek [ behemot ]

Astrejka --> znalazłem :) w NwN jest to rozwiązane troszkę inaczej otóż trzeba porozmawiać z NPC'em i w trakcie rozmowy ustala się jego zachowanie w konkretnych sytuacjach

28.11.2002
13:44
[88]

Astrea [ Genius Loci ]

Dibbler ---> Monthy Python to czlowiek?? ;))) Tiger ---> Dobrze wiedziec :-)) Jak bede ja grała (mysle, ze gdzies za 2 tygodnie, jak sie z Gothickiem uporamy) - bedziesz dla mnie juz expertem od gierki :-)) A w polską grasz, czy angielska?

28.11.2002
13:45
[89]

Ariana [ ... ]

Tygrysku--->Dzieki za herbatke!Może ona mi pomoże:) Właśnie rozmawiałam z Ecią-przesyła ci pozdrowienia!!! Prosiła jeszcze żeby przekazać,że-Czeka na smsa od Ciebie:-)

28.11.2002
13:45
[90]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Astrea===> Nie Monty Python to rodzaj absurdalnego humoru.

28.11.2002
13:48
[91]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: NIEEEEEEEEEEEE!!!! Tylko nie Polacy!!!! Boze, przeciez to bedzie masakra... :(((( Znowu bedzie obsada: Pazura, Pazura, Lubaszenko & Co i zarzna "Kongres" jak prosiaka... Mikser: Ziomalu! Widac sie Ciebie boi (moze slyszal, ze masz Mefistofelesa w domu i sie go nie boisz... wiec co on, taki prezesina Ci moze! ;PPP) :) Shadow: Zle, w porywach jeszcze gorsze... rzucilo mi sie na nozdrza dzisiaj w nocy i chodze smarkajac i kaszlac na przemian... :( KaPuHy: Ja juz mam dosyc przeprowadzek! Wiec na Czecha zamieszkam, kiedy mi, ziomale, przeniesiecie tam caly moj blok! ;PPPPP Dibbler: Zauwazyles zmiany we wstepniaku? :) Rogue: Witaj! :) Prawde powiedziawszy nie chcialbym miec w tym wypadku racji... Wolalbym, zeby sie okazalo, ze to nic i nic Ci nie bedzie, ale... Tygrysie: No to proboj! ;PPP Ja juz nie pamietam, jak sobie z tym poradzilem, ale w podziemiach przedwiecznych (tak ich chyba przetlumaczyli?) mialem pare zagwozdek... Najlepszym zlodziejem jest moj chowaniec, ale Ty go nie masz, wiec ten niziolek ze swiatyni tylko wchodzi w gre... Gambit: Witaj! :) Wez sie zajmij zona i nie wypuszczaj Ty jej z domu, bo jej sie jakies komplikacje jeszcze wdadza! Rogue, Gambit: Wszystkiego najlepszego z okazji wiadomej! :) I kolejnych czter-dziestu lat wpolnie! :-* Duszku: No coz, z jednej strony nie chce Cie torturowac zyczeniami wstawania rano, ale z drugiej wiem, ze co praca, to praca! Bede trzymal kciuki! :))) Ariana: Witaj! :) Herbatka juz podana, to moze ja podam lek uniwersalny --->

28.11.2002
13:48
smile
[92]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Astrea--> Powaznie pytasz? Hahahaha, przypomialy mi sie dialogi o nogach czekajacych w niebie :-))))))))

28.11.2002
13:49
[93]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

<Siedzi przyczajony bez tchu> :D

28.11.2002
13:49
smile
[94]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szaman--> Co mi nic nie napisales??? :-)))))))

28.11.2002
13:50
[95]

Ariana [ ... ]

Astrea-->Cześć!:-) Chciałabym napisać,że wszystko u mnie wporządku,ale niestety JESTEM CHORA:( Mysza z tego co wiem ma sie dobrze.Mam nadzieje,że u ciebie wszystko ok?:-)

28.11.2002
13:51
[96]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Szaman==> Oczywiście, jak tylko zauważyłem że ty zakładałeś to sprawdziłem. Dziękuje za przyjęcie do tak szacownego towarzystwa.

28.11.2002
13:51
[97]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

<robi się siny na twarzy, ręce nerwowo stukają w blat>

28.11.2002
13:52
[98]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

mi5aser ----> przestan ! Bo mi serce zaczyna mocniej walic ! :))

28.11.2002
13:53
[99]

Astrea [ Genius Loci ]

Dibbler ---> Hehehe... fajnie ze mi mowisz, bo bym sie w zyciu nie dowiedziala, o Wielki Cycusie Zwisusie <bez urazy Dibb> ;))))))) Rothon ---> Eeeech... Do glupawki mam dzis zupelnie niedaleko, tylko czasu niewiele... Zaraz musze brykac od kompa. A pytam powaznie - zaraz Ci wylicze jak czesto sie wqrzasz ;))) Mixer ---> Oddychaj! Oddychaj!!! Nie jestes na badaniu lekarskim ;)))

28.11.2002
13:53
[100]

Astrea [ Genius Loci ]

Szamanek ---> No wlasnie, mi tez nic :-(( :-)))))))

28.11.2002
13:54
[101]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

<nie wytrzymuje z głośnym wizgiem wciąga powietrze w płuca> AJ WONT TU BE E HIPI AND AI WONT TU GET STONED !! :D

28.11.2002
13:55
smile
[102]

tygrysek [ behemot ]

Astrejka --> w polską wersję NwN jest dobrze (w skali 1 do 10 daję 8) spolszczony i tylko drobne błędy obniżają notę naprawdę polecam, bo po przejściu single nabiera się ochoty na granie on-line zależnie od tego jaką postacią będziesz grać, to 90% questów rozwiązuje się inaczej ja sobie postawiłem wyzwanie, czyli przejść NwN jedną tylko postacią - samotnym palladynem Ariana --> dziękuję za pozdrowienia od Eci :) zapytaj się co mam napisać w eSeMeSku :) Szamanq --> już daję sobie radę !! I to bez złodzieja !! Bo przecież jestem PALLADYNEM !! :) mikser --> ZACZNIJ ODDYCHAĆ !! wdech wydech wdech wydech

28.11.2002
13:55
[103]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman ---> A! Mi napisales :PPP <wyraziste patrzenie mode on> Ariana ---> u nas łokej, jak najbardziej :-)) A co Ci dolega, jesli mozna spytac? Pewnie grypa, co...? Mixerek ---> Dychasz jeszcze....? :-))) Nie....?! Oooo... bedzie znajomy pogrzeb :PPP <głupie, co? :-/>

28.11.2002
13:55
[104]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ANYBODY ZAKŁADAJET ??? :D

28.11.2002
13:57
smile
[105]

tygrysek [ behemot ]

mikser --> zakładaj :) będziemy mieć szanse zakampować !!

28.11.2002
13:57
[106]

Astrea [ Genius Loci ]

JA JA JA

28.11.2002
13:58
[107]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Astrea--> Cztery, piec ... czasemi kilka dni nic. Tylko czasem noca, siedzac i kombinujac zdarza mi sie palic wiecej. Ale to juz jest w nocy. mi5aser--> - Masz dosyć? - zapytał mężczyzna. Zasapał się i począł ocierać spocone czoło; jego wielka, kraciasta chustka stała się momentalnie mokra. Od stolika stojącego w rogu podniosło się dwóch kolejarzy. Podeszli do leżącego i pochylili się nad nim. - Teraz ma dosyć - powiedział jeden z nich. Zwrócił się do stojącego wciąż mężczyzny. - Wyprowadzę go na peron. Świeże powietrze dobrze mu zrobi... :-))

28.11.2002
13:59
smile
[108]

Astrea [ Genius Loci ]

Nowe:

28.11.2002
14:00
[109]

Ariana [ ... ]

Astrea--->Mam nadzieje,że to nie grypa. Objawy są następujące-od około 2 w nocy wykazuje dziwną skłonność do wiszenia nad ubikacją i piekielnie boli mnie głowa:(((((Allbo grypa albo zatrucie-tak czy siak paskudztwo!! Tygrysku-->mnie sie wydaje,że po prostu chce żebyś sie odezwał(prawdopodobnie sie steskniła:-))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.