GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Boisko szkolne - czy można korzystać

18.05.2009
23:45
smile
[1]

Robi27 [ Mes que un club ]

Boisko szkolne - czy można korzystać

dzisiaj z kolega w godzinach wieczornych poszlismy pograc sobie luzno w noge na pobliskim, publicznym, szkolnym boisku
w pewnym monencie pojawil sie jakis babsztyl z pobliskiego domu i zaczal sie wydzierac, ze za glosno kopiemy pilke, jej sie to nie podoba, telewizji ogladac nie moze i dzwoni po Straz Miejska, bo nie mamy prawa tutaj grac. Problemu wielkiego nie bylo, bo juz mielismy konczyc, ale
czy ktos sie orientuje jak to wyglada prawnie? Mozna korzystac z takiego boiska nie bedac uczniem?
Szkola jest otwarta, publiczna, wozny urzeduje.

18.05.2009
23:48
[2]

Lukis' [ Generaďż˝ ]

Do 22 możecie grać ile chcecie a baba nie ma nic do gadania.

18.05.2009
23:48
[3]

eltexo [ Generaďż˝ ]

Jeśli się 'obawiacie' SM - zapytajcie po prostu woźnego, bądź dyrekcji.
Nie wiem, jak wygląda to od strony prawnej, ale chyba idąc w tą stronę jest najbezpieczniej.
Zresztą - nie przesadzajmy, chyba nie spiszą kogoś za to, że gra na boisku..
Chociaż, w Polsce? Tutaj wszystko może się zdarzyć.

18.05.2009
23:50
[4]

bodzio helikopter [ Konsul ]

Każdy taki obiekt ma regulamin, w którym na 99% jest napisane, że po zakończeniu zajęć użytkować go mogą osoby spoza szkoły, ale nie mogą niszczyć, śmiecić itd.
Babka może wam naskoczyć. W ogóle to jak można za głośno kopać piłkę? oO

18.05.2009
23:51
[5]

gregol [ Junior ]

Z boisk szkolnych wolno korzystać każdemu. Stąd w płotach szkolnych powinny być oficjalne dziury, furtki itp.

18.05.2009
23:55
[6]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Jeśli w regulaminie boiska nie ma wzmianki, że "zamykają" np. o 18 to możecie grać do 22. Tzn. jeśli nikomu nie będzie hałas przeszkadzał to możecie grać i całą dobę :)

18.05.2009
23:56
smile
[7]

Matteo Lacca Capelli [ Konsul ]

Robi27 -->> Idźcie jutro na boiska i róbcie jak największy hałas przy pomocy piłki do 22:00 :) a jak kobieta wyjdzie to powiedzcie ze jak chce to niech dzwoni po Straż :)

18.05.2009
23:57
[8]

Robi27 [ Mes que un club ]

takie przekonanie tez mialem ale jutro podzwonie i jeszcze sie upewnie, tak dla wlasnego spokoju :)

19.05.2009
00:05
[9]

Matteo Lacca Capelli [ Konsul ]

Noo i wtedy akcja ^^

19.05.2009
00:10
smile
[10]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

W ogóle to jak można za głośno kopać piłkę? oO

Może chodziło o okrzyki bojowe;)

19.05.2009
00:17
smile
[11]

.:Jj:. [ Legend ]

Może chodziło o okrzyki bojowe;)
Jeśli wyglądały tak jak: "Steeefan kuuuurr- aaaa! Bier go z lewej, taak! Ciuuulej mu, nie daj się!" to nie dziwie się kobiecie że po straż chciała dzwonić :)

19.05.2009
00:19
[12]

Robi27 [ Mes que un club ]

chodzilo tylko o to, ze pilka zbyt glosno odbijala sie od ogrodzenia i metalowej bramki ;)

19.05.2009
00:22
smile
[13]

hopkins [ Zaczarowany ]

Oj mnie denerwuja takie kobiety. Z zasady msciwy nie jestem ale nie lubie takich #(#@#, co im przeszkadza, ze dziecko jakies sobie kopie pilke na dworze. Grajcie do woli!

19.05.2009
00:26
[14]

Vegetan [ Bździągw ]

Tak to jest, tyle o usportowieniu młodzieży się mówi, a potem goni kogoś jak pokopie w piłkę trochę...

19.05.2009
00:46
smile
[15]

SirGoldi [ Gladiator ]

Tej kobiecie chodzi po prostu o to, że młodzież teraz jest beznadziejna i zajmuje się takimi bzdetami jak gra w piłkę. Musicie zajarać blanta pod jej oknem, obalić pół litra i zademonstrować autorskie wykonanie osiedlowych biesiad.

19.05.2009
00:57
smile
[16]

Sorcerer [ Konsul ]

Pewnie ta kobieta jest no-lifem!

19.05.2009
01:02
smile
[17]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Stary, nie martw się. Komuś kiedyś przeszkadzało, że w zimie biegałem po boisku! Faktem jest, że sforsowałem płot, nie mniej nic złego nie robiłem, a po prostu ćwiczyłęm przyspieszenia, zwroty i takie tam, w ramach rehabilitacji kolana. Żadnego dźwięku nie wydawałem, więc nie wiem czemu ktoś zadzwonił do ciecia...

A innego razu miałem podobną sytuację jak ty. Kopałem piłkę rano w niedzielę (około 11-12), a jakaś babka wychodząc z psem przyczepiła się do mnie, że nie daje ludziom spokoju nawet w taki dzień jak niedziela. Oczywiście powiedziałem jej, że boisko jest normalnie otwarte, więc nie widzę powodu dla którego miałbym tego nie robić. Wyraziłem zrozumienie, choć zasugerowałem jej także, że z planów zagospodarowania na pewno wynikało, że będzie koło jej bloku szkoła, więc trzeba było myśleć kiedy się tam wprowadzało (boisko powstało po tym jak powstał blok). Na szczęście w moim przypadku kobieta nie była taka napastliwa, więc i inaczej się sprawa rozwiązała.

19.05.2009
03:00
[18]

Vegetan [ Bździągw ]

Macu -> A piesek miał kaganiec i był na smyczy? Kupę pani posprzątała? Mogłeś się równie przyczepić ;]

19.05.2009
06:52
[19]

Cougar/ALV'Y [ 3DFX is still alive ]

U mnie w gimnazjum mozna było grać..
Aby jak zajęćia były na boisku to się ludzi przeganiało.
Teraz w ogólniaku to, cóz....boisko szczelnie zamknięte przed ludźmi :D
Kopcie do ciszy nocnej, bodajże 22

19.05.2009
06:58
[20]

Mr_Baggins [ Consigliere ]

Olej babona. SadoMaso nic ci nie zrobią. Ewentualnie możesz donieść, że babon was molestował seksualnie.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.