GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 832

27.11.2002
22:30
[1]

Tywin [ Konsul ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 832

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

27.11.2002
22:30
[2]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

1

27.11.2002
22:30
[3]

AQA [ Pani Jeziora ]

;

27.11.2002
22:30
smile
[4]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Har, har, har :)

27.11.2002
22:30
[5]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

1

27.11.2002
22:30
smile
[6]

Deser [ neurodeser ]

dziewiąty ?

27.11.2002
22:31
[7]

1michał [ Generaďż˝ ]

Number one

27.11.2002
22:31
smile
[8]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Dziękuje, dziękuje, dziękuje. Nie trzeba oklasków :)

27.11.2002
22:31
[9]

1michał [ Generaďż˝ ]

kurde!!!! zalogować się musiałem wrrrr a skoro już jestem to poprosze piwko dla podróżnego bo zaraz lece:))

27.11.2002
22:32
smile
[10]

AQA [ Pani Jeziora ]

O NIEEEE !!!! Znowu ..... Ja tu naciskam, az mnie F5 boli, a tu porażka znowu, z tym samy wojownikiem :))) No, alem obiecała, ino głosno nie będę skandować: Bullzeye ---> kamper żeś jest przede mną :))))

27.11.2002
22:33
smile
[11]

tygrysek [ behemot ]

a ja zmykam pograć w NWN :) wpadnę na 3 zmianę :)

27.11.2002
22:33
[12]

Tywin [ Konsul ]

michał --> Proszę bardzo.

27.11.2002
22:33
smile
[13]

Deser [ neurodeser ]

Jak tak pedzilem to potknąłem się o pakunek :))) Zostawię go więc i idę na Icewinda. Czestować się proszę :)

27.11.2002
22:33
[14]

Szaman [ Legend ]

Wrrr... zostalem w starej.... AQA: No ba... jakby mnie np. Deser o herbate poprosil, to az bym to sobie gdzies zapisal z wrazenia! ;PPPP ZeTkA: No to mozesz spokojnie do tej listy dodac jeszcze jutro impreze! :) Tygrysie: Uuuu... ten napoj tylko na specjalne zamowienie, na trzech formularzach i trzeba czekac tydzien! Admirale: Oj, bede musial jutro wyjsc i uzupelnic zapasy mikstur i proszkow alchemicznych... ;P Ale musze sie jeszcze zastanowic jakie konkretnie to beda srodki! :) Deser: Ciesze sie, ze czasem udaje mi sie spelnic marzenia... ;))) Tywin: Ja nawet nie wiem, czy trzeba zakladac... :)

27.11.2002
22:35
smile
[15]

AQA [ Pani Jeziora ]

Szamanie ---> no to patrz, Waść, kiedy panicznie lud ucieka z Karczmy :))))) Acha, dzięki za piwko :)

27.11.2002
22:36
[16]

Tywin [ Konsul ]

Szaman --> Cześć. Co masz na myśli? :-)

27.11.2002
22:41
[17]

1michał [ Generaďż˝ ]

dzięki za piwka:))

27.11.2002
22:41
smile
[18]

Pijus [ Legend ]

Witam again:) tygrysku - nie dalem sie zlac. Poprostu dostalem kontlnie pare strzalow na adrenalinke. KO nie bylo:)) Poza tym wiecej wyprowadzilem, niz przyjalem, wiec jest ok:))) Szamanq - "sam jeszcze nie wiem co ze mnie wyrosnie, bokser na wierzbie, czy inzynier na sosnie...":PPPP PS.Dla silaczy na reke. Z moim tata wytrzymalem 1,5 (slownie:poltorej) sekundy. Myslicie, ze wziag go na nastepne spotkanie GOL???:)))))

27.11.2002
22:43
smile
[19]

Pijus [ Legend ]

aha - zeby nie bylo - pojedynku z tata nie wygralem:)))) a taki niepozorny tluscioszek z niego:DDDDDD

27.11.2002
22:45
smile
[20]

AQA [ Pani Jeziora ]

Pijus --> Yo, brader :)) Dwóch nie "zabiłeś" ..buuu :)) No panie, ale z czterema rade dałeś :) A Tato, poza "na rękę" (fakt, statystykę by podkręcił :), to chyba nie jest najlepszy pomysł :))))

27.11.2002
22:53
smile
[21]

Pijus [ Legend ]

AQA - joł sink(g)ing sista! 4/6 to 67% wiec skutecznosc niezla. Ale statystyka nie pokazuje (niestety)rzeczywisctego stanu rzeczy. Wyglalo to tak, ze tych 4 bylo ode mnie ZNACZNIE mniejszych. Niestety - na calym treningu jest tylko 2 mojej postury, a ja musze obskoczyc 6 roznych:))) Tak wiec wybieram sobie tych najwiekszych na poczatek, dosteje od nich po twarzy, a potem jestem taki zly,. ze wyrzywam sie na pozostalych:PPPPP Taty jednak nie bede bral, bo pewnie by bez mamy nie pojechal, a mama (o zgrozo) jeszcze gotowa wykrecic korki (gdziekolwiek sie znajdzie:)))

27.11.2002
22:53
[22]

Tywin [ Konsul ]

Niestety, muszę już lecieć. Miłego wieczoru życzę. Gdy w twoich ustach... - Leopold Staff Gdy w twoich ustach z nieukojem Szukam twojego serca woni, Chciałbym cię zgnieść w objęciu mojem, Zawrzeć jak ptaka w mojej dłoni. I ściskam twe najsłodsze ciało Śniąc, bym, pijany szczęścia trunkiem, Mógł pokryć ciebie całą, całą, Jednym jedynym pocałunkiem.

27.11.2002
22:59
smile
[23]

AQA [ Pani Jeziora ]

Pijus ---> sparing sparingiem... tym większym przeciwnikom , zamiast bić, zaśpiewaj :))))) Padną na pewno :PPP A młodsi sami uciekną :)))) Buu ..nie będzie kogo bić :P Skoro Tato za Mamą, to jestem na NIE :) Musi być prund :)))

27.11.2002
23:03
smile
[24]

Pijus [ Legend ]

AQA - ok:) Czyli jestes na Nie.... No to mam nadzieje, ze moze Cygan albo Leszczynski beda na tak. Bo na Wojewodzkiego nie licze... trudno byloby mi spiewac z ochraniaczem na zebach. Moge co najwyzej nucic:) aha - jakbys mogla Puynnego zapytac sie (w wolnym czasie:) o Harrego Pottheada. W sumie Olusia jest niegrzeczna i na niego na razie nie zasluzyla, ale moze kiedys zgrzecznieje:)))

27.11.2002
23:10
smile
[25]

AQA [ Pani Jeziora ]

Pijusie ---> W kwestii Harrego Pottheada (hihihi)... Puynny mówi, że jak dasz radę na sparingu (czyt.zostaniesz idolem, szczególnie z płaskim nosem:))), to do Tuturunia postara się dostarczyć :))) Oki, lecimy do łóżeczka:) Trza by się wyspać ...Przypominam ..jutro nie jest SOBOTA :))))

27.11.2002
23:12
smile
[26]

Pijus [ Legend ]

AQA - taaaaak. jutro jest czwartek.....oddaje 4 projekty z rysunku i zaliczam ustnie chemie....,musialas mi przypominac:/// za pottheada dziekuje:) Mam nadzieje, ze w tutruniu bede mogl go odebrac osobiscie (tzn ze pojade:) dobranocka!!!!!

27.11.2002
23:14
smile
[27]

AQA [ Pani Jeziora ]

< z błogiego prawie-snu > Pijus --> a nie pojedź, to dopiero zobaczysz, jaki sparing może być przykry!!! :))) Do juterka :) <błogi prawie -sen>

27.11.2002
23:17
smile
[28]

ciaszkopt [ Legionista ]

Korzystajac z okazji przebywania na forum, chcialem pozdrowic moich braci :Tygryska, Kapuhego oraz Winetou. Na fyfnatrz chlopaki :D

27.11.2002
23:17
[29]

MentoR [ Konsul ]

Witam wszystkich! <ledwo stojąc na nogach> Właśnie wróciłem z nie do końca udanych baletów (o czym świadczty godzina powrotu:)). Jeden plus to to, że chyba wiem gdzie się udam na sylwestra:)

27.11.2002
23:19
[30]

Szaman [ Legend ]

Tywin: To bylo a propos Twojego pytania, czy mozesz zalozyc nowe... ;))) AQA: Alez ja nie widze, zeby ktokolwiek uciekal! :) Pijusqu: Jako Twoj starszy brat, mam nadzieje, ze to drugie! :P A tate zabierz... bedziesz nim mogl straszyc innych! ;))) I jak zwykle zapomnialem napisac: Ananke ma komputer w serwisie, wiec sila rzeczy nie ma jak do nas zagladac. Prosze sie nie niepokoic i byc zapewnionym, ze jest pod stala i dyskretna opieka ochrony! :)

27.11.2002
23:19
[31]

Szaman [ Legend ]

AQA: Dobranoc!!!! :)

27.11.2002
23:24
[32]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> No to życzę mikstur udanych i jak najbardziej skutecznych :-) AQA -> Idealna ta czarna dziura. W sam raz na piknik :-))) I ja też już życzę Wszystkim dobrej nocy :-) Bywajcie!

27.11.2002
23:25
smile
[33]

Pijus [ Legend ]

hej ciaszkopt! NAstepny z pyrska gwara. Fajnie:) Mentor - skoro nieudany balet, to chyba juz wiesz, gdzie NIE pojdziesz na sylwestra, prawda?? Szamanq - miec taka ochrone jak ty:) Marzenie:) Niczego i nikogo bym sie nie bal:))) Pozdrow AnankE:)

27.11.2002
23:30
smile
[34]

ciaszkopt [ Legionista ]

Pijus - dzieki za mile przyjecie, moze powiniennem sobie zmienic ksywe na Pyrek , hehe :D

27.11.2002
23:31
[35]

MentoR [ Konsul ]

Pijus -> Tam skąd wracam nie pójdę:) ale spotkałem się ze znajomymi, którzy robią ciekawie zapowiadającą się impreskę i jeżeli nic lepszego się nie znajdzie to i tak będzie przyzwoicie (czyt. bardzo nietreźwo):) Pellaeon -> dobranoc :)

27.11.2002
23:32
smile
[36]

Pijus [ Legend ]

ciaszkopt - zawsze mozesz po napisaniu 100 postow zmienic stopien na "Pyrek" :) atak w ogole to: TEJ! hahaha - kocham poznanska gware:))) zawsze z wielak przyjemnoscia gawedzi mi sie z gwarujacymi poznaniakami:)

27.11.2002
23:36
smile
[37]

Pijus [ Legend ]

MentoR - tylko uwazaj, zebys nie przegapil TEGo momentu:) Ja kiedys przegapilem i to bylo najgorszy sylwek w moim zyciu...

27.11.2002
23:40
[38]

MentoR [ Konsul ]

Pijus -> Wiem, wiem :) Nie przeholuję. Pamiętam a właściwie nie pamiętam jednego sylwka. Ostatni zauważyłem, żeby dobrze się bawić nie muszę dużo wypić pod warunkiem, że inni to zrobią. Test it!

27.11.2002
23:43
smile
[39]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

<głos zza drzwi mode: ON> Pijus -> Tej, czy ja tu bejmów gdzieś pod ryczką nie zostawiłem? I jeszcze siakąś sznekę i flaszkę na wynos wezmę :-))) A i tak holajza nie ryksztasuje ;-))) <głos zza drzwi mode: OFF>

27.11.2002
23:44
smile
[40]

ciaszkopt [ Legionista ]

100 postow ? Oj, to dopiero za jakis czas. Na razie mi sie nie spieszy. Kto wie moze bedzie to "Pyrek" ? Mam ochote na szneke z glancem , a potem udam sie na wyro :D

27.11.2002
23:44
smile
[41]

Pijus [ Legend ]

ja np aby sie dobrze bawic W OGOLE nie potrzebuje alkoholu:))))) o czym kazdy Karczmiarz dobrze wie:PPP i ta deklaracja na dzis skoncze dobranoc wszystkim:))

27.11.2002
23:46
smile
[42]

Pijus [ Legend ]

Hej Admirale:) A po polsku???

28.11.2002
00:00
[43]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Dziekuje! Postaram sie wynalezc jakies mega-combo mikstrure... ;))) Dobranoc! :) Pijusqu: Mam nadzieje, ze nie mowiles tego sarkastycznie? ;)))) Pozdrowie ja jutro - dzisiaj juz biedaczka na pewno spi (tez przeciez chora...) I jako starszy brat oficjalnie chwale Twoja postawe anty-alkoholowa, mlody czlowieku! MLEKO RULEZ, MAN! :PPPPP ciaszkopt: Hmmm... kolejny ziomal z Czecha? ;)) No to juz sie mafia robi! :) Witaj! MentoR: Sylwester? A kiedy to jest? Jakos w grudniu, co? ;))))

28.11.2002
00:07
[44]

MentoR [ Konsul ]

Pijus -> dobranoc Szamanq -> W grudniu ale nie wiadomo którego wypadnie w tym roku ;))))))))))

28.11.2002
00:10
smile
[45]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Noż w mordę ! To ja myślałem, że GOL padł całkowicie od 15:30, a tu widzę że tylko ja nie mogłem sie tutaj dostać przez 9 godzin ! I jeszcze narzekacie na tepse...:(

28.11.2002
00:24
smile
[46]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No oczywiście - jak juz się połączyłem, to wszyscy poszli spać. To i ja idę :)) PYTANIE DO TRZECIEJ ZMIANY: tygrysek ------------> co Ty za nędzny mieczyk trzymasz na tych screenach ? :)

28.11.2002
00:33
[47]

Szaman [ Legend ]

MentoR: A! To dobrze wiedziec... Podstepny ten sylwester... ;PPP Piotrasqu: No coz, posmakowales tego, co ja mam niemal na codzien (moze w mniejszym wymiarze! :) I ja tez juz uciekam... Dobranoc!

28.11.2002
00:42
[48]

MentoR [ Konsul ]

Piotrasq -> Już się bałem, że ja tylko tak mam :) Szamanq -> Tak tak w zeszłym roku to znajomi mi powiedzieli, że sylwester był 3 dni temu ;))))) a ja się nastawiałem na inny dzień ;PPP Dobranoc wszystkim <hrrrrrrrr mode on>

28.11.2002
00:48
smile
[49]

Deser [ neurodeser ]

Ciach, prach ..... ups :) Juz chyba dotarłem :)))) Jedno szybkie poprosze bo zgrzłem się tym wymachiwaniem ;)

28.11.2002
00:51
[50]

emorg [ Senator ]

kakakka laallaallaal lalalala balet na pelny ,,,,,,,,,,ryj!!!!!!!!!!

28.11.2002
01:56
smile
[51]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Noooo to 3 zmiana dzisiaj nawalila :-) Ja rowniez nie kryje sie ;-PP Tak to jest jak dopiero sie wraca do domku ;-) I jutro znowu impreza , mam dosyc (hehehe sam w to nie wierze ;-PP ) Czesc Ciaszkopt :-) Szaman--> hhehee mafia to dopiero bedzie, musisz sie tylko do nas przeprowadzic :-))) Trza spac - bo ranowstac trzeba . Dobranoc karczmiarze :-)

28.11.2002
02:50
[52]

tygrysek [ behemot ]

trzecia zmiana boryka się z drugim kluczem :( drugi golem nie chce mnie przepuścić ... co i gdzie trzeba znaleźć ?? obrazek cz. 1 -->

28.11.2002
02:53
[53]

tygrysek [ behemot ]

obrazek cz. 2 --> przed pierwszym golemem był kompleks pomieszczeń i go zwiedziłem i znalazłem klucz teraz mam znaleźć jakieś hasło, ale w kompleksie pomieszczeń przed drugim golemem niczego takiego nie znalazłem jedynie skrzynia, która jest tak magicznie nafaszerowana, że nie mogę podejść help :)

28.11.2002
02:54
[54]

tygrysek [ behemot ]

tak się właśnie zastanawiam, i nie mogę dojść do porozumienia z własną głową :) dlaczego w Karczmie o NWN się pytam :) a tak btw :) witaj ciacho ziomalu tej :)

28.11.2002
02:59
smile
[55]

tygrysek [ behemot ]

zrobiłem kawkę dla rannych ptaszków :) bo ja już jestem nieźle ranny :) więc chyba położę się spać :)

28.11.2002
03:31
[56]

gereg [ zajebisty stopień ]

ciekawe, czy ktos tu jest ;-)

28.11.2002
04:37
smile
[57]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

gereg ---> Ciekawe, prawda? ;))) Ale i na mnie czas :-))

28.11.2002
04:50
smile
[58]

Silent [ The Voice ]

misiu, tak wcześnie spać? :-P

28.11.2002
07:23
smile
[59]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Dzień dobry!!:-))) widzę, że jak anioł nie wkroczy rano to wszyscy w najlepsze jeszcze śpią:-))) Pobudka!!!:-))

28.11.2002
07:30
[60]

Astrea [ Genius Loci ]

Że CO???? Siodma trzydzieci???? Bosz... co za barbarzynska pora do wstawania :-///// Wracam do łożka - expressem. <czesc Aniolkek - dobranoc ;))>

28.11.2002
07:30
[61]

kastore [ Troll Slayer ]

Witam z rana , robi sie coraz zimniej, co jednych cieszy, innych smuci. Ja czekam teraz tylko na jakiś śnieg w górach żeby troche pojeździć na nartach :)) Kot i do roboty

28.11.2002
07:30
[62]

Astrea [ Genius Loci ]

Ps. Mixerek ---> Wstaje o 9 jakby co. Odezwe sie :-)

28.11.2002
07:39
smile
[63]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Astrea, o jak ci dobrze:-)) to ja w takim razie nie będę juz tak krzyczeć:-) w końcu mamy wolność i demokrację:-) Śpijcie a ja popracuję:-))

28.11.2002
07:44
smile
[64]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Witam wszystkich <zieeeeewwww> tygrysku ----> niom, niom... mozna powiedziec ze chyba masz obsesje NWN :-) ale ja sie juz przyzwyczailam raz tak raz siaka :-pp ;-) Kałapouszku ---> alez zycie jest ciezkie ... na impreze kaza Ci dzis isc? o rany... Aniołku ----> dzien dobry :-) Astusia ---> dobrze masz, tez bym tak chciala - popsac jeszcze... Kastore ---> :-) Mi sie od wczoraj marzy taka prawdziwa bitwa snieżna. Wyobraz sobie spotkanie Karczmiarzy na polu pelnym sniegu - tak od wieczor zeby byla lepsza atmosferka... :-))))))))))) chyba o raz pierwszy od ponad miesiaca nie bylo mnie na trzeciej zmianie :-(

28.11.2002
08:01
[65]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry :D Dziś już czwartek jak nie dostanę wypowiedzenia do jutra to jesteśmy w domu ; PP

28.11.2002
08:02
smile
[66]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

czesc mixerqu..... <wypatrywanie Karczmiarzy mode on>

28.11.2002
08:07
[67]

kastore [ Troll Slayer ]

Holgan --> noo , to byłoby coś :))), a tak btw można panią prosić na GG , jeżeli tylko masz czas

28.11.2002
08:32
[68]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> tylko śnieg jest potrzebny ; )))) mówiąc szczerze, można by zrobić mega bitwę ; ))) rano podzielić drużyny potem przez cały dzień Budować umocnienia i wieczorem BITWA !!! :D to by było extra :D

28.11.2002
08:50
smile
[69]

pasterka [ Paranoid Android ]

witam:)) holgi --> bedziesz mnie u siebie czosnkiem kurowac!! Uwaga brać !! bede miala zabojczy oddech:))!

28.11.2002
09:15
[70]

Prosiaczek [ Legionista ]

(((Uwaga bracia macie przed sobą najpotęrzniejszego najmądrzejszego najpiękniejszego ze wszystkich Rekrutów.))) <body> Drżyjcie przed nim nędznicy<body\>

28.11.2002
09:17
[71]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

przygarnij kropka ...

28.11.2002
09:19
[72]

kastore [ Troll Slayer ]

A Kubusia Puchatka gdzie zapodziałeś??

28.11.2002
09:19
[73]

Prosiaczek [ Legionista ]

Według mnie to strasznie deathne tworzenie takich wątków - - > Ja nic nie kapuje!!! A jak chce się skapować to się niewygodnie czyta - - > Tylko mnie nie oskarżajcie, że marudze < - -

28.11.2002
09:21
[74]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

co to znaczy deathne ???

28.11.2002
09:24
[75]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nogą ognistość przejdę jak ptak przez obłok przechodzi, aby od brzozą zwęgloną mrówkę pochować nieżywą - I dłonie rzucę do wody, aby nie mogły zapłonąć, gdy przyjdzie spocząć pod krzyżem.

28.11.2002
09:25
[76]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

witaj rothon : D

28.11.2002
09:30
[77]

Prosiaczek [ Legionista ]

Też umiem pisać wiersze - - > Jedna śmierć by śmierć przezwycięrzyć Życie by zdławić życie Umysł by wszystkimi myślami rządzić I w zapomnienie odejść Zamęt by wszelkie ludy skłucić Chaos by grozy zasiać żniwo Strach by serca słabe zniszczyć I w zapomnienie odejść

28.11.2002
09:32
[78]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dla wszystkich którzy Lubują się w literaturze Lema linka poniżej. Opinie ludzi którzy ogladal film są niezbyt pochlebne, mówią że nudny, że nic się nie dzieje, że na koniec nic się nie wyjasnia, zważywszy na fakt że są to opinie amerykańskiej publiczności, wygląda na to że będziemy mieli kawałek naprawdę dobrego kina do obejrzenia :D

28.11.2002
09:38
[79]

Prosiaczek [ Legionista ]

Lema książki rzeczywiście nie są dla ludzi z niskim ilorazem inteligancji więc nie przejmuj się Amerykanami - - > ku chwale)))

28.11.2002
09:42
[80]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lema ciezko sie filmuje, to literatura z duza iloscia klimatow filozoficznych, a Amerykanie szukaja opowiesci westernowych wg. schematu: problem - otoczenie - przychodzi samotny msciciel - zalatwia sprawe - odchodzi w kierunku zachodzacego slonca zostawiajac zaplakane zakochane w nim dziewice. Sa dobrzy, zli i jest koniec. Nie my, samotni w czasie, ujmiemy w rękę twardą obłoków kontur cenny i ziemi ufnej kwiat, jak rzeźba wpół-złamana, ale miażdżąca prawdą jest trudne słowo nasze i krótki męski płacz. Niezly fragment, nie mi5aser?

28.11.2002
09:56
[81]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

niezłe niezłe :D Tak jak w którejś z tych gazet napisali co dawały recenzje poniżej. To jest o 180 stopni inne od Star Warsów, nie ma dobrego i złego, nie ma laserów, no i nie ma powieziane o co chodzi i kto wygrał. No to juz przeciętny amerykanin nie jest w stanie patrzyć ; )))) tak jak mówię zapowiada się kawałek naprawdę niezłego kina :D

28.11.2002
09:57
smile
[82]

Astrea [ Genius Loci ]

Mało wyszukany kawał. Przypomnial mi sie przy okazji wizyty Prosiaczka (Prosiaczku - bez urazy) ;))) Prosiaczek z Kubisiem wyszli na spacer do lasu. Nagle zauwazyli, ze przed nimi, na polance, lezy samotna połitrowka wodki. Postanowili sie nią zaopiekowac. - Prosiaczku - rzekła Kubus - lec do domku po kieliszki i zagryche, a ja tu zostane i popilnuje tej butelki. No i Prosiaczek szybciutko pobiegł do domku. Wraca, patrzy, a Kubus lezy na trawie pijany a obok niego spoczywa pusta butelka... - Jak mogles, Kubusiu! - z wyrzutem mowi Prosiaczek - Miales na mnie zaczekac! Kubuś na to wybełkotał: - Spier*****, świnio...

28.11.2002
10:01
smile
[83]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Z rana na piwko wpadam :)))))) I ze wszystkimi sie ladnie witam :)))))

28.11.2002
10:02
[84]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Astrea --- > czesc :D

28.11.2002
10:03
[85]

kastore [ Troll Slayer ]

A mnie sie marzy sfilmowanie "Edenu", albo "Powrotu z gwiazd", albo najlepiej "Niezwyciężonego"

28.11.2002
10:05
[86]

Astrea [ Genius Loci ]

Czesc Niewitanym :-)))) Puynny ---> Widze, ze radzisz jak mozesz, znaczy sie mozesz, to radzisz. Ja butuje kompa jak Garf - widziales ;)))

28.11.2002
10:09
smile
[87]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Astrea -> ano jak widze i wiem, to dziele sie wiedza :))) tylko , ze ci ludzie sa niereformowalni deczko i ida na latwizne (co nie zawsze oznacza dobre rozwiazania) A przy okazji stawiam sniadanko ---------------------->

28.11.2002
10:11
[88]

Astrea [ Genius Loci ]

Puynny ---> Ale glodna jestem... Apetytu mi narobiles (na spaghetti... mmmm....) :-))) Lece szykowac dziecko do szkoly - wpadne pozniej :-))

28.11.2002
10:12
smile
[89]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Astrea -> gladne to to z boku bylo :P -------------------------------->

28.11.2002
10:19
smile
[90]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

:-(((

28.11.2002
10:20
[91]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

jeeezu głodny się robię przestańcie ; ))) wstyd się przyznać ale nie czytałem jeszcze nic z Lema ; (( tylko fragmenty Pirxa. Jakoś nie było okazji, nigdy mi nie wpadło w łapki ;/ niedługo nowa karczma :p

28.11.2002
10:26
smile
[92]

Puynny [ Generaďż˝ ]

kastore -> no to moze pojsc po najmniejszej linni oporu i zfilmowac AnankE :)))))) toz to tez opowiadanie Lema, a bedzie szybciej, nietrzeba bedzie zbierac nie wiadomo jakich funduszy na gaze dla operatorow, rezyserow, aktorow..... i Karczma by miala swoj wklad w swiatowa kinematografie :)))))))))))

28.11.2002
10:27
[93]

Puynny [ Generaďż˝ ]

ups... poprawka: nietrzeba=nie trzeba sorka :)

28.11.2002
10:37
smile
[94]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Bajki robotow i Pirx byly lektura w szkole. Oj, nie czytalo sie lektur hehehehehe

28.11.2002
10:40
[95]

ZeTkA [ ]

dzien dobryyyyyy jak tam humoprkiw ten paskudny dzien ;)) tzn u mnie taki jest pada i pada wrrr

28.11.2002
10:41
smile
[96]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam. Doloze swoja cegielke w dociagnieciu do tej setki, bo cos strasznie sie dzisiaj z tym meczycie :))

28.11.2002
10:43
[97]

ZeTkA [ ]

oj faktycznie dzis powolutku sie wszystko kreci ;))

28.11.2002
10:45
[98]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I dobrze, bo te oczekiwania na koniec ujemnie wplywaja na klarownosc dyskusji wszelkich.

28.11.2002
10:45
[99]

ZeTkA [ ]

hmmmmm a czy to wogole ktos jest ?? heloooooooooooooooo hop hop

28.11.2002
10:47
[100]

Szaman [ Legend ]

Ja zaloze!

28.11.2002
10:47
smile
[101]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Juz dawno zauwazylem, ze co najmnie 20 postow z setki marnuje sie na gratulacje po kampowaniu i przekomarzanie o zakladaniu nastepnej czesci watku :)))

28.11.2002
10:48
[102]

Szaman [ Legend ]

Nowe:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.