GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 831

27.11.2002
15:31
smile
[1]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 831

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

27.11.2002
15:31
[2]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

1

27.11.2002
15:31
[3]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

1

27.11.2002
15:31
[4]

Benedict [ Generaďż˝ ]

27.11.2002
15:31
[5]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

2

27.11.2002
15:31
[6]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

27.11.2002
15:31
[7]

NicK [ Smokus Multikillus ]

27.11.2002
15:31
[8]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

There Can Be Only One !!!!!! :D

27.11.2002
15:32
smile
[9]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

O, żesz ty ! Mikser --> Congrats :)

27.11.2002
15:32
[10]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Mikser==> Gratulacje pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają:)

27.11.2002
15:32
[11]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Hahahahaha, wiedziałem :))) Chyba tylko raz na złomie w pracy udało mi się przykampować, jak nikogo akurat nie było :)))

27.11.2002
15:33
[12]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Wszystko się zmienia, trzeba szaleć póki można ; )))

27.11.2002
15:34
smile
[13]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Shadow ---> sorrki ale mam pewnien cel do osiagniecia - jak tylko mi sie to uda to przestaje zakladc :) Mixerqu ---> brawo :-)

27.11.2002
15:34
[14]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Nick-->ale dzieki Tobie nie bylem ostatnim kamperem ;-)))

27.11.2002
15:34
[15]

Benedict [ Generaďż˝ ]

chrum chrum kwik kwik beee idę spać! dobranoc!

27.11.2002
15:34
[16]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Holgi-->a jaki to tajemniczy cel?

27.11.2002
15:34
smile
[17]

pasterka [ Paranoid Android ]

czy komus by sie chcialo (bo mi nie:PP) zrobic statystyke kto ile razy sobie zakampowal??:) tzn. wygral:)

27.11.2002
15:34
smile
[18]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Mixer ---> Nieszczere, ale gratulacje ;PPPP Shadow ---> Może jeszcze ktoś wpadnie i ja też nie będę ostatni :))))

27.11.2002
15:34
[19]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Nick ---> jasne wtedy jak twoja żona założyła Karczmę w innej kategorii wątku ; PPP cziter; P

27.11.2002
15:38
[20]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Mixer ---> To pamiętasz jeszcze?? :PPPP To było właśnie wtedy :)))

27.11.2002
15:38
[21]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

pasterka ----> speszyli for JU link poniżej :D

27.11.2002
15:38
smile
[22]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Shadow ---> nie powiem na Forum - moze Ci pozniej na gg zdradze :-) Pasterka ---> link ponizej

27.11.2002
15:39
[23]

NicK [ Smokus Multikillus ]

pasterka ---> Jest taki wątek prowadzony przez kastore. Dzisiaj nawet widziałem odświeżony :))

27.11.2002
15:39
[24]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Nick ---> nigdy wam tego nei zapomnę !!! Cziterzy !! : D "Pieczary i cebóle" normalnie !! :D

27.11.2002
15:39
[25]

pasterka [ Paranoid Android ]

ale to juz i tak chyba nieaktualne:)

27.11.2002
15:43
[26]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

pasterka ---> na górze są statystyki zakłądaczy a na dole camperów :D nowszych nie ma te są jeszcze ciepłe z dziś : PP

27.11.2002
15:43
[27]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Holgan-->własnie, mamy zaległa rozmowe na GG ;-))) NicK-->chodziło o bezposredni wyścig.

27.11.2002
15:44
[28]

NicK [ Smokus Multikillus ]

mixer ---> No wiesz co?? Mógłbyś chociaż nie walić takich komunałów.... Przecież to wszyscy znają.... ;PPPP

27.11.2002
15:45
[29]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Shadow ---> Jak to mówi massca - nie kąsasz intrygi ;)))).... Przeca dobrze wiem, ale tak sobie jaja robiłem ;))))

27.11.2002
15:47
[30]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Nick ---> może i komunały ale wiesz mądrości ludowej nie można lekceważyć ; PPP

27.11.2002
15:59
[31]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Nick-->staram sie niczego nie kąsać - to zostawia nieestetyczne ślady na ofierze ;-PP

27.11.2002
16:11
smile
[32]

NicK [ Smokus Multikillus ]

No dobra, lecę do domku :))) Jutro możecie czuć się bezpiecznie kamperzy, bo mnie nie ma ;PPPPPPP

27.11.2002
17:04
[33]

Szaman [ Legend ]

Dibbler: Ciekawe, ile je pilowales, zeby tak dobrze szly... ;PPPP Mikser: No oczywiscie! Prowadzilem przeciez w klasyfikacji zakladajacych i kamperow... a pozniej zrezygnowalem z kampowania! :) Holgi: Powaga? Uuuuu... to ja moze sie schowam, albo co? ;))) Shadow: Ja nie mam nic z ustawieniami, ja po prostu nie mam szans na modemie... ;( NicK: Wiesz, zawsze mozna sie zmowic, ze bedzie zakladane w okresie najmniejszej aktywnosci... ;))) Pasterka: W poprzedniej czesci jest linka do statystyk by Kastore! :) (ale to juz wszyscy Ci powiedzieli... ;PPP)

27.11.2002
17:05
smile
[34]

Rogue [ Mysterious Love ]

Holgan - - . sorki ale dopiero wstałam i nie miałam czasu zeby ci odpowiedziec :))))))))))))))))))) A wiec raczej brde cie bronic no chyba ze mnie ty nie posłuchasz to bic ale wiesz ja teraz chora to pewnie bede bezsilna wiec mozesz byc spokiojna :))))))))))))) No dobra a teraz pora na pana doktora tylko jak ja pojde jak mam kłopoty z chodzeniem bo mi ziemia ucieka z pod nóg :))))))))))))))))))))

27.11.2002
17:47
smile
[35]

Pijus [ Legend ]

hejhej:)) Dzis pierwszy sparing na treningu:) A raczej sparingi. Walczylem chyba z 6 zawodnikami. jeden mnie sklepal, z jednym mialem problemy, w 3 walkach wygralem, 1 biedaczka zamroczylem... Warga rozwalona, ale bylo warto:) Juz zapomnialem co to znaczy dostac po mordzie:) uwaga: nie robcie tego w domu:)))) a teraz back to study:( do zobaczenia wieczorkiem:)

27.11.2002
17:50
smile
[36]

tygrysek [ behemot ]

- w imię dobrych Bogów !!! Wrzsnąłem i puściłem swoje ciało w szarżę. Pierwszy atak zakończył się pozytywnie, zadając obrażenia horrorowi, lecz jego morale zostały nietknięte. Wyciągnąłem miecz, który bezwiednie zmierzał w kierunku posadzki i zadałem następny cios. Posypały się iskry, które mnie oślepiły. Odruchowo uniosłem tarczę, co uratowało moją głowę przed oglądaniem posadzki z bliska. Cios jaki sparowałęm tarczą, był bardzo potężny, ale zaprawa, którą wcześniej przeszedłem przez wiele miesięcy pozwoliła mi nadal utrzymać pion. Uniosłem się na palcach i lekko ciężar ciała przeniosłem na prawą stopę. Horror zareagował tak, jak się spodziewałem i zaczął się bronić przed ciosem ze swojej prawej strony, który nigdy nie nastąpił. Moja prawa ręka uchwyciła mocniej miecz i cięła powietrze. Ciężki świst po chwili przerodził się w skowyt metalu zbroi horrora. Cios był potężny i zadał krytyczne w tym pojedynku obrażenia. Przeciwnik z impetem zatrzymał się na piedestale swojego spaczonego boga. W tym samym momencie poczułem jak ostre jak brzytwa pazury drą metal nagolennika i zadają bolesne obrażenia. Nie zastanawiając się, wykonałem cięcie z półobrotu, lecz miecz prześlizgnął się najpierw po pierwszym i drugim gargulcu i zatrzymał się na trzecim. - co jest z tym mieczem !!! Wykrzyknąłem w myślach, lecz to była moja ostatnia myśl. Moje ciało stało się gorące i palące a z brzucha wystałało mi płonące ostrze miecza horrora. Potem już było tylko miło i jasno ...

27.11.2002
18:15
[37]

Szaman [ Legend ]

Rogue: Jezeli Ty nie mozesz do lekarza, to moze lekarz do Ciebie? ;)))) Pijusqu: No ladnie... Zobaczysz, lobuz z Ciebie przez to wyrosnie! ;PPPP A tego jednego, ktory Ciebie sklepal, przyslij do mnie! :P Tygrysie: Hmmm... czyzby remienscencje NWN... :)

27.11.2002
18:19
smile
[38]

Rogue [ Mysterious Love ]

Witam was ale ciezko mi :(((((((((((((((( Wiem co mi juz jest Szamanku byłam jednak sama i mam górne i dolne zapalenie oskrzeli :((((((((((((((((( J pzni doktor bardzo krzyczała jak powiedziałam ze nie biore zwolniena no ale nie moge sobie na taki luksus pozwolic niestety :(((((((((((((((((((

27.11.2002
18:20
[39]

tygrysek [ behemot ]

Szamanq --> na tej walce zakończyłem kilugodzinne wciągactwo NWN :) Pijusq --> dałeś się pobić ?? ;)

27.11.2002
18:23
smile
[40]

Rogue [ Mysterious Love ]

Wiecie co mam wrazenie ze jestem na karuzeli i ze zaraz bede ........Ojej ale mi nie dobrze :(((((((((((((

27.11.2002
18:32
smile
[41]

Rogue [ Mysterious Love ]

Jejku sorki to jest gorne i dolne zapalenie drog oddechowych ;(((((((((((9 Sami widzicie ze choroba oslabia umysł oj oj :((((((((((((

27.11.2002
19:08
[42]

Magini [ Legend ]

Dobry wieczór. Eeehhh, właściwie to wcale nie taki dobry. Smutno mi trochę ... Wy się zastanawiacie nad jajcarskimi prezentami, a my tu z Kerem ... aaaaa co wam będę smucić ...

27.11.2002
19:10
[43]

Szaman [ Legend ]

Rogue: :( Rany... to faktycznie nie jest dobrze... Trzymaj sie i zdrowiej! I serio pomysl o zwolnieniu - to nie jest przeziebienie... Tygrysie: Owym horrorem byl, mniemam, jakowys Balor?

27.11.2002
19:19
[44]

Szaman [ Legend ]

Mag: Oj, nie martw sie! :) Na nastepny zjazd na pewno bedziecie mogli przyjechac! :) A teraz juz prosze sie nie smucic... no, usmiech dla wujka Szamana prosze! ;)))

27.11.2002
19:21
[45]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mag-->nie smuć się!!! A ja znikam, bo postanowiłem wreszcie zacząć odtwarzać mój zbiór emetrójek, który uległ anihilacji podczas wymiany kompa. A SDI nie poradzi ściaganiu i działaniu na forum ;-((

27.11.2002
19:24
smile
[46]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam I zaraz znikam, troche do roboty mam. AnankE -> Walcz dzielnie, a jakby co to poproś kapitana Szturmowców o aspirynę albo rutinoscorbin siakowyś ;-))) Magini -> Cóż, nam też będzie smutno na myśl że Was tu nie ma :-( Ale głowa do góry, nie jeden zjazd jeszcze będzie! ;-))) Generale -> Eee, ja wcale nie marudzę. Noo, może troszeńkę :-) No dobra, troche więcej niż troszeńkę pomarudziłem ;-))) Z tym "dżojn'em" to może być czasami ciężkostrawnie, ale cóż, przetrwamy ;-))) Btw, fajne rzeczy tam się dzieją w instytucie :-) Tydzień temu przenosiliśmy się z lekcją do takiej biurowej sali naprzeciwko i barykadowaliśmy drzwi krzesłem i wieszakiem :-)))))

27.11.2002
20:07
[47]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Witaj! :) Szturmowcy nie beda potrzebni - ja sie osobiscie zajme tymi podstepnymi wredotami, bakcylami! ;))) A co do "dżojnowania", to nie trzeba tego robic na sile - be yourself, just BE! :) W intytucie u nas sie dziwne rzeczy dzieja nie raz, ale za to nie mozna powiedziec, ze jest nudno! ;PPPP

27.11.2002
20:11
smile
[48]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pell ---> :-) witaj Tak mi to sniadanko schowales ze do tej pory go nie znalazlam :-)))))))))))

27.11.2002
20:17
smile
[49]

Rogue [ Mysterious Love ]

Szamanku - - > slicznie dziekuje :)))))))))))))) Ale na zwolnienie to tak całkiem serio nie moge bo tak wyszło :(((((((((((((((( A teraz mówie wszystkim dobranoc bo ide do pracy i nie moge z wami pogadac dłuzej pa pa smutno mi bedzie bezwas :)))))))))))))))))))

27.11.2002
20:37
[50]

tygrysek [ behemot ]

Rogue --> zdrowiej nam szybciutko herbatka + miodek + cytrynka kanapeczki z czosneczkiem (Gambit mi za to po głowie nastrzela) siniorita Queenez --> witaj serdecznie jeszcze nie umieramy, jak nie teraz to nastęnym razem odbijemy sobie na następnej imprezce Szamanq --> jestem na misji w jaskiniach i szukam jakiś archeologicznych książek :) mnóstwo trolli amatorów ... ale teraz jestem w jakiejś starej światyni i tam są horrory i gargulce z którymi nie wiem jak się rozprawić

27.11.2002
20:39
[51]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Witaj! :) Szturmowcy nie beda potrzebni - ja sie osobiscie zajme tymi podstepnymi wredotami, bakcylami! ;))) A co do "dżojnowania", to nie trzeba tego robic na sile - be yourself, just BE! :) W intytucie u nas sie dziwne rzeczy dzieja nie raz, ale za to nie mozna powiedziec, ze jest nudno! ;PPPP Tygrysie: Pffff... serio? Nie pamietam, co sie tam dzialo! ;PPPP Rogue: Dobranoc! :)

27.11.2002
20:40
[52]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Jako ze mixerek nie moze sie poloczyc z GOL'em kazal pozdrowic Karczme i poszedl grac w NHL...

27.11.2002
20:42
smile
[53]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Jednak na wszelki wypadek informuję, że Imperium ostatnio przeżywa rozkwit farmaceutyki :-))) No, nudno z pewnością nie jest :-))) Właśnie między innymi dlatego byćmoże się tam wybiorę ;-p Holgan -> Witaj :-) Śniadanko było tu na wierzchu. Hmmm... Może by trzeba żołądek Ósmego sprawdzić :-))) To może zamiast tego będzie kolacja - jakąś półtuszę upieczemy ;-)))) (może Generał jakieś hamburgery zaserwuje :-)))))

27.11.2002
20:47
smile
[54]

Rogue [ Mysterious Love ]

Szamanku - -> dobranoc :))))))))) Tygrysku --. herbatka ok ale czosnek to odpada :(((((((((((Av Gambit jak jest chory to sam to je tylko wtedy spi w innym pokoju bo abym zarzneła :))))))))))))))))))Ale jestem wredna pa pa . I nie zapominaj o karczmie bo gra cie zupełnie porwała jak kochanka ;))))))))))))))))

27.11.2002
20:50
[55]

tygrysek [ behemot ]

Szamanq --> tutaj walka z gargulcem -->

27.11.2002
20:52
smile
[56]

tygrysek [ behemot ]

Szamanq --> a tutaj pewien trollowski assasin chciał sprawdzić głębię mojego wzroku :) -->

27.11.2002
20:58
[57]

tygrysek [ behemot ]

Rogue --> czosneczek jest dobry, bo to najlepsze naturalne lekarstwo. Przynajmniej raz w tygodniu zjadam 2 ząbki i jakoś od dłuższego czasu jestem zdrowy. <szamańskie tfu tfu dla odpeszenia moje zdrówka>

27.11.2002
21:04
smile
[58]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tygrysku - -. dobranoc bo za jakies 15 min wychodze miłego wieczorku przy gierce :))))))))))))))))) Kochani karczmiarze dobranoc :))))))))))))))

27.11.2002
21:05
[59]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

tygrysiasty ---> w takim razie zaluj ze Cie wczoraj w Toruniu nie bylo. Z Anka i Dobrusia zrobilysmy sobie wieczor dla zdrowka - wodeczka na rozgrzewke i kanapeczki z czosnkiem przeciw chorobowo

27.11.2002
21:08
smile
[60]

tygrysek [ behemot ]

Rogue --> miłej pracy Holgi --> żałuję :) na drugi raz przygptuję się i ogolę nogi, bo będzie łatwiej mi stopa złapać :)

27.11.2002
21:08
smile
[61]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Tygrysek --> Te screeny wskazują na drugi rozdział. Jesteś w pojedynku Matamina, w gospodzie "Pod Zielonym Gryfem" ?

27.11.2002
21:22
smile
[62]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

tygrysek ---> oki czekamy niecierpliwie - a co do nog... golisz czy w koncu depilujesz? :-ppppp

27.11.2002
21:22
smile
[63]

Dwalin [ Reggae ]

A ja musze czekać znowu na moje NWN bo za pierwszym razem wysłali mi porysowaną płytke :((

27.11.2002
21:24
[64]

Dwalin [ Reggae ]

Prezydent Bush w prawdziwym wcieleniu :D --------------------------------------------------->

27.11.2002
21:41
smile
[65]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór wszystkim :) Jakaś chwilka się znalazła, więc jestem :) a ze mną artefakty i inne zabawki jak przystało na rozsądnego dorosłego ;))) (co ja piszę ???) :) Troszkę muzyki :) Grupa Humppa w trakcie występu :)))

27.11.2002
21:45
[66]

ZeTkA [ ]

dobry wieczorrrr holgi dzienkujem za pozdrowionka kapuh sie dzielnie spisal i przekazal ;)))

27.11.2002
21:46
smile
[67]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Deser ---> a jakas optymistyczna poezja? :-)

27.11.2002
21:47
[68]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Widac Mikser ma to samo, co ja przez pol wieczoru... ;( Dopiero niedawno zaczelo wszystko dzialac normalnie. Admirale: A ja musze powiadomic, ze sie wlasnie cala ta farmaceutyka faszeruje... :P I tylko rezultatow nie widac, kurna blada... ;E Tygrysie: Ja na takich panow napuszczalem najczesciej moja ochrone, zwana "Summon Creature 1-9"... ;PPPP Najczesciej nie powtarzali swoich zadan po zapoznaniu sie z argumentami moich pupili. ;)))

27.11.2002
21:47
smile
[69]

AQA [ Pani Jeziora ]

Witam :) Rano komputer odmówił mi posłuszeństwa (wyłączył mi się w trakcie pisania posta i się za żadne skarby włączyć nie chciał - co za niefart :))) więc teraz: Astreo ---> <re komunikat specjalny: juz wkrótce STOP niech się miska nie martwi STOP weźmie udział w przygotowaniu spaghetti STOP potrzebna świeża bazylia >:))))

27.11.2002
21:48
smile
[70]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Zecia ---> alez prosze bardzo :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))) jak Ci dzionek minal?

27.11.2002
21:49
[71]

Szaman [ Legend ]

ZeTkA, Deser, AQA: Witajcie! :) A oto i to, co zamierzaliscie zamowic.. ;PPP ---->

27.11.2002
21:51
smile
[72]

AQA [ Pani Jeziora ]

Szamnie ---> no ba ! Uprzedziłeś jasnowidząco :)))))Witaj Liczu :)

27.11.2002
21:53
[73]

ZeTkA [ ]

holgi tak mi minal dzien ze az mi sie nie chce jutro isc na imprezke powiem w skrocie co se pokolei dzialo dentysta praca wyklad pierwszy wyklad drugi dom komputer ;))

27.11.2002
21:57
[74]

ZeTkA [ ]

szamanku witaj i dzienkujem bardzo bo faktycznie jak zwykle wywrozyles mialam ochote na to cudenko ;))

27.11.2002
21:57
[75]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Zecia ---> no to ja latwiej mam do spamietania: praca praca, spotkanie poza biurem, rehablilitajca, praca, praca w domu, komp dla relaksu - a za chwile bedzie praca w domu

27.11.2002
21:58
smile
[76]

tygrysek [ behemot ]

a jest może napój prawdziwych tfardzieli ?? :)

27.11.2002
22:00
[77]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam Niewitanych :-) AQA -> Chyba musimy generator czasoprzestrzenny z kużu i pajęczyn wyczyścić, bo coś ostatnio mało używany biedak jest :-) Generale -> A to może rebelianckie podróby siakieś ;-p Może podeślę troche Imperialnej Aspirin P (jak Palpi :-)), a od razu będą efekty :-))) No i rychłego powortu do zdrowia życzę :-)

27.11.2002
22:02
[78]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Tygrysku -> Hmm, Koreliańska zawsze się znajdzie :-) Świerza dostawa.

27.11.2002
22:04
smile
[79]

tygrysek [ behemot ]

PELL --> zobacz jaki ja mały a jaką dużą szklankę dałeś :) mógłbym tam pływać :)

27.11.2002
22:04
[80]

ZeTkA [ ]

heh tygrysku jejq ty mnie zawsze powalisz na lopatki tymi sliczniusimi kotkami jejq

27.11.2002
22:06
smile
[81]

tygrysek [ behemot ]

ale gafa :( z paniami się nie przywitałem Witam serdecznie urocze Panie AQA i Zecia :)

27.11.2002
22:07
smile
[82]

Deser [ neurodeser ]

Holgan - jest i pora na poezję :) Szaman - dziekuję bardzo :) To jest właśnie spełnione marzenie ;) dziewictwo minąłem salę błękitną gdzie pili wino i szmaragdową gdzie poker szedł minąłem salę żółtą gdzie palili opium i herbaciarnię gdzie żuli peyotl wstąpiłem też do kabiny purpurowej zaciemnionej jak trumna o przeznaczeniu odrażającym i rozkosznym dopiero po północy uznawszy że jestem wystarczająco nasycony kolorami odważyłem się wyjść na ulicę cóż kiedy i tak lilijna biel mojej duszyczki zwróciła uwagę policjanta. ------------------------------------- 1957

27.11.2002
22:10
smile
[83]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Pell ---> nie lubisz pająków ?:) Poza tym Generator stoi w komórce u Ósmego, a ja jeszcze nie przyzwyczaiłam go do swojej osoby :)) Z resztą, dlatego tam nie zachodzę :)) Ale pomysł jest niezły ...ile osób na 1 raz wchodzi do Generatora ? Może by wycieczkę całą zorganizować ? Piszesz się na przewodnika ? Kierunek i czas, w sumie, obojętny:))))

27.11.2002
22:10
[84]

ZeTkA [ ]

witaj i zarazem zegnam siersciuszku mam nadzieje ze do jutra ;)) tak sie wzruszylam tymi kociakami ze az ide zobaczyc gdzie moj si eschowal ;))

27.11.2002
22:13
smile
[85]

AQA [ Pani Jeziora ]

heh, no tak, znowu to wyloguj-zaloguj :))) Puynny nie chce do Generatora, woli z Pijuskiem na klaty "walczyć" :)))) A o Generatorze to "śpiewałam" ja :)))

27.11.2002
22:15
smile
[86]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AQA/Puynny -> Pająki? Nooo... ujdą w tłoku :-) To zaraz coś zrobię z tym generatorem. A na wycieczkę? Podobno fajnym miejscem na pikniki i spacery jest Nicość, sporo frajdy dla dzieciaków :-))) Albo do skupiska czarnych dziur gdzieś na drugim krańcu galaktyki. Podobno one naprawdę PRZYCIĄGAJĄ uwagę :-)))

27.11.2002
22:15
smile
[87]

tygrysek [ behemot ]

Witaj Deserq piwko dla Ciebie --> Zeciu --> to do jutra :) PS: zgubiłaś własnego kotka ?? ;)

27.11.2002
22:19
[88]

AQA [ Pani Jeziora ]

Pell ---> wnioskuję więc,że w Generatorze tłok może być, skoro i pająki ujdą (tylko proszę mnie posadzić z dala od nich :)) A, jeśli chodzi o czarne dziury, to własnie odkrylismy jedną - trza się kierowac "na azymut" :))

27.11.2002
22:20
[89]

Tywin [ Konsul ]

Dobry wieczór wszystkim! Mogę nową założyć?

27.11.2002
22:21
smile
[90]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Czajenie czas zacząć. Kto zakłada nowy wątek ? :)

27.11.2002
22:21
[91]

AQA [ Pani Jeziora ]

JA :)

27.11.2002
22:23
smile
[92]

Deser [ neurodeser ]

No to ja się chowam pod ławę przed pójściem na Icewinda :))))

27.11.2002
22:24
[93]

AQA [ Pani Jeziora ]

Tywin --> nie zauważyłam.. byłeś pierwszy z "prośbą" :))) Oddaję pole na zakładanie :)

27.11.2002
22:25
[94]

ZeTkA [ ]

hehe tygrysku a caly dzien nie bylam w domku i sie stesknilam za moim siersciuszkiem domowym a teraz juz uciekam papa i cmokwo1 02 do zobaczonka miski kochane 3 2 1 fruuuuuuuuuuuuu

27.11.2002
22:25
[95]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

No to kto w końcu zakłada ? Będzie dubel i nie będę wiedział gdzie przykampować !

27.11.2002
22:26
smile
[96]

Tywin [ Konsul ]

AQA --> Ależ ja z cała przyjemnością ustąpię damie. Zakładaj.

27.11.2002
22:26
smile
[97]

AQA [ Pani Jeziora ]

Bullzeye ---> nie bój :) I wyzywam Cię na pojedynek kampiarski :)) Teraz zobaczymy, kto kamperem jest :)))))

27.11.2002
22:27
smile
[98]

AQA [ Pani Jeziora ]

Tywin --> teraz jużem zobligowana słowem honorowym, więc nie "pitol", ino zakładaj !:)))))

27.11.2002
22:27
smile
[99]

Deser [ neurodeser ]

Artefakty do mnie :)))) Najpierw buty średnimilowe, później Lampa Palladyna i na koniec Konik Airbusek :) Jak nic będę... dziewiąty :)))

27.11.2002
22:28
[100]

Tywin [ Konsul ]

AQA --> OK, powodzenia.

27.11.2002
22:29
[101]

Tywin [ Konsul ]

Ready, steady.....

27.11.2002
22:30
[102]

Tywin [ Konsul ]

Go!!!

27.11.2002
22:33
[103]

Szaman [ Legend ]

AQA: No ba... jakby mnie np. Deser o herbate poprosil, to az bym to sobie gdzies zapisal z wrazenia! ;PPPP ZeTkA: No to mozesz spokojnie do tej listy dodac jeszcze jutro impreze! :) Tygrysie: Uuuu... ten napoj tylko na specjalne zamowienie, na trzech formularzach i trzeba czekac tydzien! Admirale: Oj, bede musial jutro wyjsc i uzupelnic zapasy mikstur i proszkow alchemicznych... ;P Ale musze sie jeszcze zastanowic jakie konkretnie to beda srodki! :) Deser: Ciesze sie, ze czasem udaje mi sie spelnic marzenia... ;))) Tywin: Ja nawet nie wiem, czy trzeba zakladac... :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.