ero_sk [ THC ]
Uzależnienie od muzyki, też to macie?
Kiedyś się zastanawiałem czy da się uzależnić od muzyki, aż przyszedł moment w którym stwierdziłem że sam jestem uzależniony:P Nie ma dnia w którym nie przesłuchał bym chociaż kilka utworów. Zawsze, kiedy wstaje rano włączam muzykę z telefonu na rozbudzenie. Kiedy siedzę na kompie słucham muzykę, kiedy gdzieś idę obowiązkowo biorę telefon i słuchawki- bez tego się nie obejdzie. Nie wyobrażam sobie iść gdzieś bez muzyki. Ktoś też jest uzależniony? Może i jest to nałóg, ale nie mam zamiaru go zwalczać- tak mi dobrze:P <włącza winampa>
ambasador00 [ Konsul ]
Ja nie mam
Snakepit [ aka Hohner ]
nawet nie chce mi sie czytac co napisales, tak jestem uzalezniony, muza leci od czasu jak wstane (o ile nie jestem w pracy, a w pracy tez leci) do czasu az ide spac z przerwami na ogladanie TV czy wyjscie z domu
rog1234 [ This is the ENDGAME! ]
Absolutnie tak. Jeszcze bardziej uzależniony jestem od grania muzyki - jak sobie w ciągu dnia choć raz Symphony of Destruction nie zagram to mam na prawdę zły humor :D
LU2864J [ Pretorianin ]
Ja zawsze jak robie co kolwiek na kompie to cos w tle gra ;)
FranPL [ Legionista ]
ja niestety też jestem ;p
pół dnia poświęcam na słuchanie muzyki a raczej granie bo jestem Dj'em ;p
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Tak.
Wuuuuf [ Ciekawy & Leniwy FRYZJER ]
No pewnie. Od razu po ubraniu się ipod na uszy i jazda
Sorcerer [ Konsul ]
Nie, ja lubie sluchac muzyki tylko na ulicy, jak gdzieś idę.
Orlando [ Pretorianin ]
Tak.
wysiak [ Legend ]
Tez. Nie cierpie ciszy, a sluchanie dobrej muzyki w dobrej jakosci sprawia mi autentyczna wielka przyjemnosc.
InterPOL [ Majster ]
Nie. Nie lubie niczego słuchać, wole cisze.
Zultab [ Konsul ]
hmm?
A kto nie słucha muzyki?
Zresztą to wywołuje jakieś uboczne efekty jak sie słucha 30-1h dziennie?
Nie sadze żeby to było jakieś szkodliwe przy odpowiedznih normach głośnosci :D
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Oczywiście, że tak. Jedno z najlepszych uzależnień w jakie można wpaść :) dzień bez muzyki dniem straconym.
IceCube! [ Pretorianin ]
Tak.
Jestem uzależniony od głosu Ice Cuba.. :)
ero_sk [ THC ]
dzień bez muzyki dniem straconym.
Otóż to, otóż to;) Swoją drogą dziwna sprawa, że słuchanie dźwięków i/lub wokalu sprawia człowiekowi przyjemność...
Orlando [ Pretorianin ]
No to zarzućmy coś na wieczór.
Pilotiusz [ Konsul ]
dla mnie muzyka moglaby nie istniec :)
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
Znam ten ból, ehm to znaczy przyjemność :)
Wybor [ ]
Jasne, że jestem uzależniony. Winamp/iPod na zmianę cały dzień w zależności gdzie jestem i co robię.
Ostatnio mam bzika na punkcie jakości, a to już czasami chore, ale trudno ;)
ppaatt1 [ Trekker ]
Słuchać lubię, ale nie jestem uzależniony. Lubię czasem ciszę, doskonały moment na rozmyślanie. Spać to tylko w ciszy.
Patryx0 [ Konsul ]
Jak robię jakieś prace fizyczne, np. sprzątanie to muzyka musi być ;) A tak to puszczę sobie z 2 kawałki i w tle lecą, po chwili o nich zapominam :D
hipppciu [ Konsul ]
jak idę do szkoły rano to mam słuchawki w uszach. jak wracam - mam słuchawki. jak jestem w domu też słucham ciągle. praktycznie wyłączam jedynie jak wychodzę albo idę spać.
ale ja nie narzekam, lubię to :)
req_ [ duszpasterz trzezwosci ]
Tak.
Tomal_P [ THE TRUTH IS OUT THERE ]
Tak.
Tylko jak się uczę to przeważnie wyłączam muzykę.
ero_sk [ THC ]
No to zarzućmy coś na wieczór.
Dla mnie na wieczór nie ma nic lepszego niż . To jest dopiero klimat;)
Katane [ Useful_Idiot_ ]
dla mnie muzyka moglaby nie istniec :)
Strasznie mi Ciebie szkoda. Ale nie tak poradliwie czy cos, tylko autentycznie.
Gangstah [ Masz bober? ]
Tak. Jak siedze na kompie i nie gra mi muzyczka to jakos dziwnie cicho mi . choc czasem lubie sie wyciszyc i przez pare dni nie slucham muzyki. Tak to w domu i w aucie muzyczka gra.
delstar [ Generaďż˝ ]
1/10
Ten temat juz kiedys byl.
Zeby nie bylo to czasami po sexie mam ochote posluchac dobrej muzy i w glowie mi juz same leca utwory. Poza tym wole cisze i spiew ptaszkow + drzew
bo od razu mi jakieś głosy zaczynają gadać we łbie.---> emot. Rozwaliles mnie stary
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Bez muzyki nie ma życia. Bez muzyki nie potrafię przeżyć dnia. Nawet zasnąć nie potrafię w ciszy, bo od razu mi jakieś głosy zaczynają gadać we łbie.
Luzer [ Music Addict ]
Muzyka jest nudna, kto by tego sluchal
Behemoth [ Lateralus ]
Muzyka towarzyszy mi przez 1/3 każdego dnia, czasami nawet podczas snu (jak zapomnę wyłączyć). Trudno mi sobie wyobrazić dzień bez posłuchania odpowiedniej dawki ulubionych płytek, a czy to uzależnienie? Na pewno nie. Muzyka nie uzależnia, muzyka przyzwyczaja.
blood [ Killing Is My Business ]
A może po prostu chcesz zagłuszyć swoje myśli? Wielu ludzi nie potrafi być sam na sam ze sobą. Warto o tym pomyśleć.
paściak [ carpe diem ]
Nie, nie slucham prawie w ogole muzyki.
karolzzr [ Generaďż˝ ]
Lubię posłuchać muzyki, ale nie jestem uzależniony :)
Kozi89 [ Legend ]
Chyba nie jestem, chociaż może... Czasami chodzą za mną kawałki i w końcu muszę ich posłuchać, a jak nie mogę to sam je sobie nucę, często nieświadomie.
Uświadomiłeś mnie:O
not-so-easy [ Senator ]
Pełne uzależnienie :) Słuchanie, granie :)
ero_sk [ THC ]
A może po prostu chcesz zagłuszyć swoje myśli? Wielu ludzi nie potrafi być sam na sam ze sobą. Warto o tym pomyśleć.
Kiedy najlepiej mi się myśli właśnie słuchając muzyki:P Szczególnie bez wokalu, przy samych dźwiękach melodii.