tomirek [ ]
Głupia sprawa - szukam pracy :((((((((
Może ktoś poszukuje marketingowca???
Mam licencjat na Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania im. L. Koźmińskiego w Wawie o specjalizacji: zarządzanie i marketing i właśnie kończę magisterkę na tej samej uczelni na kierunku "psychologia rynku".
7 miesieczne doswiadczenie na stanowisku specjalisty ds marketingu w firmie informatyczno - telekomunikacyjnej,
3 letnia wlasna dzialalnosc gosp. o charakterze uslugowym i caly bagaż innych doświadczeń.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A co sie stalo, firme Ci podatkami zalatwili?
tomirek [ ]
rothon ---------> firma juz ledwo przedzie i redukuje koszty: sprzedaje samochody sluzbowe, zabiera komorki, zmniejsza pensje itd. Jednym slowem SYF! Trzeba sie ewakuowac...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ja też szukam ; (((
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tomirek ---> a moja firma dobrze sobie radzi finansowo ale przyszedł nowy "członek" zarządu i postanowił wywalić ludzi ; /
tomirek [ ]
mi5aser ---------> hehe, znam ten bol. U nas w ramach oszczednosci rada nadzorcza zadecydowala, ze trzeba ciac koszty jak sie da. wiec oprocz tego o czym napisalem wyzej zwalniaja kuuuupe ludzi. Zostaje tylko stary sklad a wszyscy nowi zatrudnieni w tym roku pracuja tylko do 31 grudnia. Niestety ja tez jestem nowy.... Jedyny optymistyczny akcent to to, ze w grudniu nie musze przychodzic do biura a pensja i tak bedzie wyplacona wiec moge szukac roboty.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Ja też szukam... Ale tu pewnie nie zagląda nikt z firm potrzebujących kogoś do działu prawnego? Szczególnie w związku z ochroną własności intelektualnej, znaków towarowych, nieuczciwej konkurencji i reklamy? Ze znajomością 3 języków obcych? I praktyką w kancelarii adwokackiej???
PolskiGracz [ Pretorianin ]
a czemu glupia sprawa??? szukanie pracy w polsce jest na porzadku dziennym
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Wszystkich nie wywali, ktos musi zostac do roboty. Dobrze bedzie. A tak w ogole to podobno teraz najwieksze bezrobocie w grupie specow od marketingu i ekonomow. Wszyscy chca, ale najlepiej jakby mieli 10 lat stazu i nie chcieli duzo zarabiac. Tylko gdzie szukac tych, ktorzy nam ten staz dadza. Hehehe, ja jestem krzyzowiec - dwa miesiace temu przyjalem laske po ekonomii, swierzyzna. I co z tego, ze studia z wyroznieniem, trzeba ja nianczyc caly czas, duzo pracowac z nia, pokazywac, jakie metody w praktyce sa do bani, jakie trzeba samemu modyfikowac. Trzeba slac na nauke kolejnych elementow ceklu technologicznego w poszczegolnych obszarach dzialalnosci, trzeba pokazywac jak bardzo rozni sie akademicki model: prokukt A, produkt B, koszty stale takie, zmienne takie, od praktyki, gdzie gro to koszty posrednie, ktorych charakter i powiazanie nalezy dopiero ustalic i udowodnic, ze sie dobrze ustalilo, trzeba wskazywac zwiazek ekonimii z ewidencja ksiegowa, co jest okropna robota, gdy ma sie kilkaset kont na samym zespole IV, szok. Za rok, poltora bedzie samodzielna, teraz to tylko ciezka praca nad swierzym materialem, ktorego nikt nie potrzebuje.
massca [ ]
wlasnie dostalem oferte : przedstawiciel handlowy, branza tytoniowa, duzy koncern miedzynarodowy. praca w rejonach: Agenci będą pracowali pracowali w rejonach (w promieniu 50 km) następujących miejscowości: q Kłodzko, Opole, q Miechów, Bogatynia, Nowy Sącz, Nowy Targ, q Żywiec, Wisła, Ustroń, Szczyrk, Wodzisław, Racibórz, Czechowice – Dziedzice, Pszczyna, Żory, Łaziska, Mikołów, q Katowice, Bytom, Zabrze, q Częstochowa, Piotrków Trybunalski, Bełchatów, q Warszawa w razie czego walcie na @ po wiecej szczegolow
massca [ ]
rothon - od razu powiedz ze ma dlugie nogi, blond wlosy i duzy cycek :))
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
massca, czy agenci muszą palić te wyroby?
tomirek [ ]
massca---------> hehehehe. Ja niestety nie jestem dlugonoga, cycata blondynka :) Ale jakby chciala mnie taka zatrudnic.... hehe moze i bym sie ugial :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
massca--> Ma raczej szerokie plecy hehehehe
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> wywalą i powiedzieli to wprost. Jako że jestesmy spółką zalerzną to powiedzieli że sobie oddeleguja pracowników z firmy Matki i już ; /
garrett [ realny nie realny ]
nie wesoło jest, u mnie od lutego będzie 30 % redukcja pracowników w ramach oszczedności i etc... Niestety na razie nie sposób się zorientować kto zostanie i w takiej sytuacji czy warto się rozglądać za nową robotą. Branża drogowa.
Hiacynt [ Pretorianin ]
U mnie tez tak srednio... Pod koniec stycznia czesc pracownikow pewnie bedzie miala maly przymusowy bezplatny urlop na 2-3 miesiace... Ale mam nadzieje ze uda mi sie tego uniknac :)
tomirek [ ]
garrett---------> 30%??? to juz podpada pod zwolnienia grupowe. A wtedy nieco zmieniaja sie zasady...
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
==>tomirek myślisz, że zwolnią od razu wszystkich? będą ślimaczyć to i redukować miesiąc po miesiącu...
garrett [ realny nie realny ]
tomirek--> też obawiam się ze od razu 30 % nie poleci tylko partiami.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Co się martwić. Weług ministra Hausnera bezrobocie spadło aż o 0,01%. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Hiacynt [ Pretorianin ]
Moze juz niedlugo spadnie o kolejne 0,01% :) Ciekawe kto bedzie tym szczesciarzem ;)))
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Przeze mnie to raczej wzrośnie z nowym rokiem.
wysiu [ ]
Hiacynciku moj drogi, tym szczesciarzem na pewno bedzie jakis kolega Hausnera..:) Rozbuduje sie ministerstwo, byle statystystyka byla ok;) Moze by tak nowy Urzad do Walki z Bezrobociem?;)
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Jestem za. Urząd potrzebuje prawników. Chyba...
Hiacynt [ Pretorianin ]
Wysiu kochany :) Mysle ze masz racje :) Ale takie urzedy do walki z bezrobociem to nie glupi pomysl: Zatrudnijmy w nim oraz placowkach terenowych jakies 20 000 ludzi i od razu bezrobocie widocznie spadnie :)
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
==>gladius błąd! Kazdy urząd obojetnie czy w tym czy innym rządzie potrzebuje znajomych prawników...
Hiacynt [ Pretorianin ]
2sd: Ale kazdemu w koncu koncza sie znajomi! :))))) Wiec jest szansa ze zaczna zatrudniac znajomych znajomych znajomych a tym juz moze byc gladius...
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Problem to jest taki, że znajomych to mam akurat nie w tym mieście, gdzie muszę znaleźć pracę.
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
==>Hiacynt wierz mi trzeba być naprawdę bardzo blisko źródła... znam taki przypadek, ale lepiej o nim nie mówić... szkoda się denerwować - sam szukam roboty. Naprawdę niewarto.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
I tylko upić się warto... jak mówią słowa znanej piosenki.
Hiacynt [ Pretorianin ]
Sluchajcie to no moze pojedzcie za gramanice do pracy? :) Ja tak planuje zrobic w srednio odleglej przyszlosci... Ukochana pod pache i jedziemy szukac szczescia w wielkim swiecie...
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Hiacynt, a w jakiej branży? Bo prawnik to akurat za granicą może gary zmywać. Informatyk, lekarz to tak...
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
==>Hiacynt już kiedyś myślałem o tym, jeśli tylko by była jakaś okazja to raczej bym wyjechał... swoją drogą orientowałem się nawet jak to jest z systemami emerytalnymi jak pracujesz np. w kilku państwach i okazuje się, że tutaj mamy takie ładne szczytne hasła w UE swobodny przepływ pracowników, a tymczasem podobnież jeszcze do końca nie są przygotowane do współdziałania systemy emerytalne krajów członkowskich...
Hiacynt [ Pretorianin ]
gladius: No wlasnie tak zaczalem myslec o prawniku i faktycznie kiepska perspektywa... Ja wlasnie robie studia na mechatronice (automatyka i robotyka) i mam nadzieje bez wiekszych klopotow znalezc robote...
trafo [ Pretorianin ]
gladius co do lekarzy to zalezy w europie czasem nie ma problemu w stanach czasem tez musza pozmywac gary nie kazdy to wytrzymuje ja nie mialem odwagi wyjechac :(
el f [ RONIN-SARMATA ]
W poniedziałkowej Rzeczpospolitej, w dodatku "Nasza Europa" jest art. "Krok po kroku: jak zostać tłumaczem w Unii". Są adresy www gdzie szukać info o zapotrzebowaniu, warunki jakie trzeba spełniac ( na tzw wolnego strzelca niezbyt wygórowane), przykładowe ceny (od 22 do 40 euro za str 1500 znaków) itd.
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Ale jest też w tym coś na pewno pozytywnego :) Jak napisał jakiś pisarz:) "Zwalniają - to super - znaczy, że będą przyjmować" hehehehehe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Może ktoś wie coś więcej o konkursach na urzędników europejskich? A szczególnie jaki tam panuje stopień nepotyzmu.
tygrysek [ behemot ]
ja też szukam pracy ... może ktoś chce - administratora LAN & WAN (HP-UX, SCO) - sprzętowca (komputery, sieci) - fotografa ????
tomirek [ ]
widze, ze poszukiwaczy jest wiecej :( Niedobrze sie dzieje w naszym panstwie
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
tomirek, dopiero teraz to zauważyłeś? Ja odnoszę wrażenie, że to państwo wcale nie jest nasze, tylko ICH.
tygrysek [ behemot ]
trzeba się stąd wynosić ... bo narazie tutaj nic się nie poprawi :(
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
tygrysek, łatwo powiedzieć. Ale niektórzy mają za dużo do zostawienia tutaj, niestety...
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Potrzebuje moze ktos tlumacza? Niestety tu tez nie jest az tak slodko. Sama sie borykam z problemem pracy. Zawodu mi nie uznaja, tylko poziom wyksztalcenia. Nawet matury oglnej nie chca. Musze wiec 3 lata uczyc sie zawodu, jakos przecwierkac za ekwiwalent uczniowski, albo cale zycie pucowac biura i mieszkania, ewentualnie pilnowanie dzieci. W knajpach tez szukaja, ale cienkie wyplaty i praca po nocy. Mam nadzieje, ze jakos bedzie.
gereg [ zajebisty stopień ]
to dla poprawy nastrojow powiem, ze ja tez szukam ;-) moze ktos potrzebuje: - mlody - konczy studia magisterskie, uw, tryb dzienny - 2,5 roku na kierowniczym stanowisku w firmie "nowej gospodarki" - jak na wiek ogromny bagaz doswiadczen w firmie dzialo sie bardzo zle, wiec po zakonczeniu umowy nowej juz nie podpisalem... i tak od pol miesiaca wykonuje jedynie jakies pierdolu tylko dla kasy ;-) a, ze ciezkie czasu dla mnie ida, kasa sie przyda... ;-(
tomirek [ ]
uffffffff. A moze powinnismy zalozyc na GOLu posredniak pracy. Zle sie dzieje... Nic tylko palnac sobie w lepetyne
gereg [ zajebisty stopień ]
nie martw sie tomi.... bedzie dobrze ;-)
TzymischePL [ Senator ]
Myslcie pozytywnie. I nie bojcie sie ryzykowac. Ja pracowalem w pewnej firmie (zalosnej) ktorej nazwe litosciwie przemilcze - 2 lata. srednio 12h dziennie (+ 4h na dojazd), oczywiscie w weekendy tez sie pracowalo (choc kilka dnie w miesiacu bylo wolne) za smieszne pieniadze. W koncu sie wk....urzylem i dalem sobie spokoj. Z dnia na dzien rzucilem ta prace i zrobilem sobie miesiac urlopu (bezplatnego :P ). Przez ten miesiac sie obijalem, spalem i odpoczywalem. Nowej pracy szukalem dokladnie tydzien. I jest super. Swietni ludzie, praca, pieniadze, doswiadczenia wszystko na plus. Najwazniejsze to sie nie przejmowac !