GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy leci z nami (wirtualny) pilot ? cz.IV

27.11.2002
09:24
[1]

Misio-Jedi [ Legend ]

Czy leci z nami (wirtualny) pilot ? cz.IV

Witam wszystkich asów wirtualnych przestworzy!
IV-tą część wątku pozwolę sobie zacząć od przedstawienia mojego ulubionego symulatora- jest nim Flanker 2 ---->

27.11.2002
09:46
smile
[2]

MiB [ Centurion ]

Misio-jedi, Preator wysylka opozila mi sie niestety ( z przyczyn naprawde niezaleznych) i wyjdzie jutro. przepraszam

27.11.2002
11:00
[3]

Misio-Jedi [ Legend ]

MiB ---> OK. Jak powszechnie wiadomo, Flanker to symulator kultowy, ma na świecie liczne rzesze fanów, jednak nie da się ukryć że nie jest to produkt idealny, zawiera bardzo wiele buractw, które potrafią naprawdę nieźle wkurzyć. Gra działa niestabilnie, wywala do windowsa albo do "niebieskiego ekranu" ma też wiele bugów. Jednak frajda z latania Flankerem to wynagradza. Tak wygląda kokpit Flankera 2.5 --->

27.11.2002
11:19
[4]

Misio-Jedi [ Legend ]

...tak ma wyglądać kokpit Flankera w Lock On... --->

27.11.2002
11:24
[5]

Misio-Jedi [ Legend ]

...a tak wygląda kokpit Flankera "w realu" ---> Jak widać, instrumenty pokładowe wyraźnie różnią się od tego co można zobaczyć w amerykańskich eFkach - wyświetlacz wielofunkcyjny wprawdzie jest, ale tylko jeden i dość prymitywny poza tym same tradycyjne analogowe wskaźniki. No i całkiem fajny HUD...

27.11.2002
21:26
[6]

tsunami [ PS3 ]

Jak myslicie ... jak powinien mi chodzic Lock on... na : Athlon XP1700 256 DDR Hercules 8500 LE 64MB -->[moja nowa zabawka ;)] Gigabyte GA-7VRXP I kiedy jest oficjalna premiera ?? jakos nie chce mi sie szukac :P A tak wogole to czekam na ta gre z wielka niecierpliwoscia... widzialem jeden filmik i wystarczylo to zeby szczena mi opadla ;)

27.11.2002
23:14
smile
[7]

T_bone [ Generalleutnant ]

Wątek żyje jak się cieszę :)) A Iceman już spisywał go na straty. Tymczasem ja odlatuje jutro do serwisu komputerowego z powodu małej lecz wkurzającej awari, powrut planuję dopiero w piątek więc do tego czasu życzę wam tyle samo lądowań co startów. Jak ja to przetrwam:)

28.11.2002
10:28
[8]

MiB [ Centurion ]

Byłem wczoraj w Empiku i zrobiłem szybki przegląd dostępnych symulacji: Jest Eufofighter Typhoon - za 29 zł bodajże - niedługo będę miał jego recenzje na stronie :) "masa" starszych tytułów w taniej kolekcji - Mig-29 Folcrum, 2 różne F-16 (ale raczej nic ciekawego) Combat Flight Simulator Microsoftu za bagatela 190 złociszy i ciekawy Gunship dla lubiących helikoptery (niestety nie doczytałem czy to remake sławnego Gunship 2000) Pytanko - czy ktoś latał w Mig-29 Folcrum - grafika całkiem całkiem ale co z warstwą symulacyjną?? No i hit dla prawdziwych maniaków - oryginalna wersja Falcona 3.0 za 9,90 zł !!! Pozdrawiam

28.11.2002
10:37
[9]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

tsunami--> moze na srednie detale i przecietna misje w kampanii twoj konfig wystarczy. mam zreszta taka nadzieje, bo sam mam zblizona wydajnoscia konfiguracje. premiera to wiosna 2003 chociaz ja osobiscie obstawiam lato 2003. MiB-->jezeli na pudełku jest napisane Novalogic to to nie jest symulator :) Ten Gunship to pewnie GUNSHIP! (wykrzyknik na koncu). To nie jest remake. To jest osobna gra, zreszta dosyc slaba gra (niektorzy jak np CDA dal jej chyba nawet 9/10 ale taka ocena rozpatrujac te gre w kategoriach symulacja to czysta kpina)

28.11.2002
11:05
[10]

Misio-Jedi [ Legend ]

MiB ---> Ten symulator MiG-29 Falcurum to prawdopodobnie Novalogic, oni wydali jadnocześnie dwa simy - MiGa-29 właśnie i F-16. Nie znam tego, ale screenywyglądały sympatycznie natomiast w recenzjach podkreślano że realizm modelu lotu to w tym występuje w ilościach śladowych. Jeżeli interesuje cię MiG-29 to polecam Flankera 2.5 - jest tam możliwość polatania na wersji K.

28.11.2002
11:47
[11]

Misio-Jedi [ Legend ]

Zacząłem tu gadać o Flankerze 2, no więc jest to naprawdę rewelacyjny sim pomimo licznych wad, wymieniał je już Iceman_87 w poprzedniej części wątka i te uwagi są słuszne, pokrywają się zresztą mniej-więcej z opinią niejakiego Papadoc’a który szczegółowo analizuje Flankera na swojej stronie www.papadoc.net ( można tam znaleźć interesujące porady oraz złote myśli Papadoc’a jak np. „bandit on your tali is better than no bandit at all” [co prawda to prawda :) ] ) Jeśli o mnie chodzi to o wiele bardziej denerwuje mnie niestabilność Flankera coś tam musi być schrzanione ja mam niebieski ekran po każdym wyjściu z gry a ostatnio miałem nawet komunikat o błędzie w rejestrze ! Iceman wspomniał że nie ma komunikatów radiowych informujących o sytuacji taktycznej, zamiast tego jest coś innego – po wciśnięciu klawisza F10 ukazuje się mapa na której widać pozycję wszystkich samolotów znajdujących się w powietrzu, problem w tym że ta mapa dość szybko przestaje działać i naciskanie F10 nic nie daje. Ale jak się wciśnie F2, to po kolei pokazują się widoki zewnętrzne wszystkich maszyn (także rakiet) znajdujących się w powietrzu, zaś na dole ekranupojawiają się wszystkie potrzebne informacje o obiekcie, a więc położenie geograficzne, wysokość lotu , prędkość. Tak więc przestałem się przejmować wyburaczającą się mapą i sam sobie narysowałem obrys półwyspu Krymskiego z siatką geograficzną, wciskam F2 i nanoszę pozycję bandyty na mapie. Tak sobie myślę że jak bym namówił nażeczoną żeby to ona nanosiła na mapę (najlepiej na pionowo ustawionej szybie od tyłu) to by dopiero było fajnie ! – Co myślicie ? ;)

28.11.2002
13:04
[12]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio-->to nie chodzi o to, ze nie wiem gdzie jest wrog (to dobrze ze nie wiem), ale o to, ze bez jakiejkolwiek komunikacji misja jest sucha i kompletnie nierealistyczna. na nowoczesnym polu walki przestrzen jest wysycona komunikacja radiowa a tu cisza. W pudełku z F1.0 jest drukowana mapa Krymu. Wystarczy wziac folie przezroczysta, zafoliowac i juz mozna nanosic nie tylko pozycje wroga, ale plan misji i wszystkie informacje, jakie potrzebujesz do jej wykonania. Pewnie w f2.0 ja obcielo, zreszta w Polsce nawet porzadnej instrukcji nie dali. Kiedys robilem takie misje dla F4.0. Tez bralem mape, wszystkie informacje nanosilem, potem wypaelnialem jeszcze karte lotu i dopiero w powietrze.

28.11.2002
13:50
[13]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> No więc właśnie o to chodzi że nie ma komunikatów radiowych, ale za to wiadomo jaka jest pozycja wroga - raelistyczne to nie jest - zgadzam się, tym bardziej że znajomość pozycji wroga zależy od dostępnych stacji radiolokacyjnych, AWACSów itp a wiadomo że ich zasięg nie jest nieograniczony, poza tym są zakłucenia i wojna elektroniczna no i różne sztuczki stosowane przez wroga, żeby go nie wykryć , a tu - mamy istnie "boski" sposób uzyskiwania informacji o wrogu. Oczywiście że to nie jest realistyczne, ale tu się kłania problematyka którą już kiedyś poruszaliśmy na innym wątku, czyli - na czym właściwie polega realizm w symulatorze ??? Poza tym - pomimo wyżej wymienionych problemów gra się świetnie !

28.11.2002
14:58
smile
[14]

T_bone [ Generalleutnant ]

Jest udało mi się pokonać problem z systemem i już wracam w przestworza :)) Co do Falnkera 2 to Iceman ma rację wingman mówi chyba tylko "Roger" :) A taka cisza jest strasznie przeażająca :)

28.11.2002
15:36
[15]

Misio-Jedi [ Legend ]

T_bone ---> A na czym latasz ? Pod koniec poprzedniej części wątka ktoś rzucił hasło żebyśmy się pochwalili kto od czego zaczynał przygodę z wirtualnym niebem, dla mnie pierwszym simem był Fighting Falcon ID - jeszcze bez akceleratora, choć wcześniejjeszcze było demo Team Apache, graficzka była super nawet w trybie software chociaż moja karta (Cirrus Logic 4MB) nie wyrabiała z odświerzaniem i obraz migał. Dopiero jak zmieniłem komputer to TA mnie zachwycił w OpenGL - naprawdę było na co popatrzeć ale śmigłowce jakoś mnie nie pociągają za bardzo. Fighting Falcon był niestety robiony pod Voodoo, więc wymiana na Rivę TNT nie poprawiła grafiki...

28.11.2002
15:55
[16]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

od czego zaczynalem? kurcze to bylo tak dawno ze juz nie pamietam, ale chyba byl to F15 I Microprose jeszcze na Atari 130. Gra oparta na wektorach. pamietam, ze bomby zrzucalo sie na cel , ktory byl po prostu duzym trojkatem :) Samoloty wroga skladaly sie z bodajze trzech trojkatow a wlasciwie zarysow trojkatow. Potem oczywiscie pierwowzor Falcona 3.0 noszacy nazwe po prostu Falcon no i Falcon 3.0, a potem potoczylo sie juz produktami Microprose z F15 III (nawet mam jeszcze oryginal ktory kupilem chyba z 10 lat temu) i F14. Po nich byly wszystkie symulatory, jakie tylko byly dostepne na rynku. Prawie zadnego nie przepuscilem :)

28.11.2002
16:21
[17]

YogiYogi [ Pretorianin ]

Razem z F15 na Atari i Commodore był jeszcze rewelacyjny jak na owe czasy: Fighter Bomber ;) Z wyborem samolotow, uzbrajaniem przed kazda misją, wypelnianymi wektorami (kazdy samolot sie dalo odroznic po sylwetce, bynajmniej nie zlozonej ze szkieletu) i to na C64 No i Tomcat ;) A Tomahawk ? Jak na symulacje smiglowca na 8 bitowcu to bylo cos...

28.11.2002
16:23
smile
[18]

T_bone [ Generalleutnant ]

Iceman_87th ----> Ja jak zaczynałem grać w F-15 to strzelałem do wszystkiego co się ruszało, nawet do swoich :) I bałem się zderzenia z tym wielkim wielokątem, ktory potem okazał się potem chmurą :))) Potem było wiele symulatorów np.F-19, Guship 2000, i jak dla mnie kultowe "Birds of Prey" było tego trochę już nawet nie pamiętam. (To wszystko na A500).

28.11.2002
16:31
smile
[19]

T_bone [ Generalleutnant ]

YogiYogi -------> Ja pamiętam Fighter Bomber na Amigę może to byla druga część. Birds of Prey to było coś, niezapomniany lot Sr-71 nad radziecką fabrykę broni. Nagle na moje przechwycenie wystartowały 2 Migi-25, dałem dopalacz i fiuuuuu, szybko byłem w bazie a migi zawróciły. Ach te wspomnienia...

28.11.2002
16:48
[20]

Praetor [ Generaďż˝ ]

MiB - > nie ma sprawy wielkie dzieki ps mam ochote na szybowiec w FS

28.11.2002
16:50
[21]

Praetor [ Generaďż˝ ]

A moze bysmy tak polatali w Falcona 3.0 przez siec, co wy na to - tym bardziej jezeli mozna go kupic za 10 w empiku

28.11.2002
17:05
[22]

Misio-Jedi [ Legend ]

Nostalgia nostalgią, ale może byście pomogli dobrą radą ? Mam problem z F-15, przykleił mi się do ogona i ani myśli odpuścić.

28.11.2002
17:38
smile
[23]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

YogiYogi--> tak w ogole to mialem taka skladanke (kurcze, pamietam ze kupilem sobie naped Mitsumi x2 - szczyt techniki :) ) z symulatorami. Byl tam i Fighter Bomber i A-10 i wiele wiele innych gier pamietam Tomahawka!! To byl gierka. T_bone--> W f15 I (zaznaczam jedynce!!) chmury? Zartujesz, to nie byl taki hightech ;). Mylisz jedynke z dwojka. F15 II to juz byl symulator z krwi i kosci. Przy F15 I wygladal jak produikt z odleglej galaktyki :) Misio-> zrzuc troche paliwa na niego. jak przeleci przez taka struge to powinien stracic zapal do uzywania dopalacza :) (ehhh, szkoda ze to tylko symulator i nie da sie takiego manewru wykonac :) )

28.11.2002
18:02
[24]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> Zrzucić na niego paliwo ? Heh, obawiam się że to byłaby broń obosieczna :) Dogfight we Flankerze jest extremalnie trudny a ta walka to gunzo - zaczynamy na 10 000 m z odległości 50km (z tąd tytuł misji "Duel at 50 paces") po mniej więcej minucie mijamy się z łączną prędkością 300 km/h i obaj zakładamy możliwie najciaśniejsze pętle, mnie się robi ciemno przed oczami a kiedy już się zrobi jasno to mam już skurczybyka na ogonie i nie mogę się go z tamtąd pozbyć :(

28.11.2002
18:20
[25]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

eeee tam ekstremalnie. Zadna walka z komputerem nie jest trudna bo komputer leci schematami i jest dosyc przewidywalny. Po pierwsze watpie, aby 300 km/h bylo dla su27 corner speed (chyba ze zgubiles jedynke przed trojka). Po drugie ja przynajmniej zawsze wole walczyc na niskich predkosciach bo nie ma blackout-ow. Dlatego zawsze staram sie zalatwic walke w pionie (mniejsze predkosci i mniejsze G). W takiej sytuacji jak na rys. (zakladam ze obie maszyny maja taka sama energie - sadzac po wingtipach jestes juz bez energii i troche jest za pozno) albo wszedlbym w nozyce o ktorych jakis czas temu byla dyskusja (tu mala energia dziala na twoja korzysc), albo zrobil split-S (zauwaz, ze ten F15 dal ci troche miejsca w pionie) - tu z kolei na niekorzysc. Pamietaj tez ze nie mozna sciagnac joya i zic predkosci ponizej corner speed. jezeli do tego doprowadzisz to juz po tobie. jezeli zblizasz sie do dolnej granicy corner odpusc. Stracisz pare stopni ale zyskasz duzo lepsza sytuacje energetyczna w nastepnym head on. Walczac z komputerem nie ma sytuacji bez wyjscia wiec mysl i wygrywaj.

28.11.2002
18:35
[26]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> Zgubiłem nie jedynkę lecz zero na końcu :) bo lecę 1400 a on ciut szybciej (F-15 jest szybszy) i tu chyba jest mój błąd, powinienem tuż przed spotkaniem zwolnić żeby wejść w pętlę z mniejszym G niż on i szybciej zamknąć pętlę. Najgorsze jest to, że we Flankerze b. szybko tracę orientację w padlocku Na obrazku robię właśnie nożyce lecimy nieco ponad 300km\h (tym razem nie zjadłem zera) i 2600m nad ziemią więc świeca nie wchodzi w grę, split tak. Przyznam się że tylko raz udało mi się skurczybyka załatwić - robiłem uniki przed jego seriami i kiedy skończyła mu się amunicja zawrócił do bazy, ja zaś poleciałem za nim. Zresztą na początku załatwiał mnie w 5 sekund a teraz jestem w stanie utrzymać się przy życiu bardzo długo, czyli - jakiś sukces jest, bo przynajmniej uciekać umiem :D

28.11.2002
19:25
[27]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Oczywiscie ze musisz zwolnic!!!! Musisz miec corner speed (nie wiem jaki jest dla su27, dla F16 jest to ok 430-440wezlow czyli cos kolo 700 km/h) lub nawet kilkanascie wezlow mniej bo inaczej juz po tobie (o ile stosujesz turn fight, jezeli energy to troche to inaczej wyglada). To sa jednak podstawy ktore myslalem ze znasz. Warto tez zrobic zakret wyprzedzajacy ze slicem. Zyskujesz wtedy kilkanascie stopni i zazwyczaj jak dobrze wycelujesz zalatwisz gostka juz w drugim head on. Swieca nie wchodzi w gre nie dlatego ze masz mala predkosc i niezbyt duza wysokosc. Jest niewskazana bo robisz F15 miejsce w pionie i egzekucja jest tylko kwestia czasu. jezeli akcja dzieje sie na wys ok angels 7000 to splitka jest najlepsza (moze nawet komputer zaliczy glebe lub zrezygnuje z ataku) jest taka stara zasada walki BFM: nie rob tego, co przeciwnik chcialby, zebys zrobil. W tym wypadku nie dawaj miejsca do wejscia na czysta pozycje do strzalu. na technike padlockowanai to juz nic niestety nie poradze. Flanker zawsze mi nie lezal pod tym wzgledem.

28.11.2002
21:47
smile
[28]

T_bone [ Generalleutnant ]

Iceman ----> Oczywiście że chodziło mi o F-15 II :) w jedynkę nie grałem. Misio-Jedi ---> Na dysku wciąż mam WWII Fighters, ale chyba sobię Iła-2 odpalę. Muszę pocwiczyć bo szykuję się na coś bardziej wymagającego niż walka z komputerem...

29.11.2002
09:00
[29]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> Tak, wiem teorię to ja znam, ale mam za mało wylatanych godzin (i praktyka kuleje) - a poza tym ten sukinkot wchodzi w pętlę z ponad 1000 km\h i chyba mu się nie robi ciemno, bo już po chwili jest na mojej 6-tej no i ten padlok... nie wiem gdzie niebo a gdzie ziemia. Próbowałem też go zrobić żeby zaliczył glebę (w innych symulatorach mi to wychodziło) i raz już nawet bylimy poniżej 10 m (!) nad ziemią z szybkością 230 km?h postawiłem wszystko na jedną kartę kładąc się w zakręt i o mało nie przygrzmociłem w glebę, ale ten skurczybyk też z tego wyszedł.

29.11.2002
09:03
[30]

Misio-Jedi [ Legend ]

Walka w pionie też nie przyniosła rozstrzygnięcia (na moją korzyść) --->

29.11.2002
09:15
[31]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

moze we flankerze AI nie ma blackout-a. Porducenci simow dosyc czesto stosuja te technuike, zeby wlasnie komputer nie wpadal za czesto w grunt. W Falconie 4.0 tez tak bylo w jednym patchu, ale teraz znaowu jest blackout. predkosc 230 km/h to bardzo wolno. Ja troche inaczej rozumuje bo cala teorie mam w milach/h czyli wezlach. jak to nie przyniosla sukcesu walka w pionie. Na rysunku jest sytuacja neutralna. Juz kiedys to pisalem: nie ma magicznych manewrow ktore od razu daja zwyciestwo. Zwyciestwo, tak jak szczescie, trzeba sobie umiec zorganizowac.

29.11.2002
09:26
[32]

Misio-Jedi [ Legend ]

Na obrazku jest już po walce w pionie, chciałem zrobić manewr polecany dla Flankera i opisywany dla różnych stronach: idę świecą w górę a bandyta za mną. Lecą tak pionowo aż do utraty prędkości i na końcu wciskam rudder, powinienem się obrócić wokól mojej osi pionowej teraz mam bandytę przed sobą i teoretycznie mnie powinno być dużo łatwiej celować bo ja teraz gwałtownie nabieram prędkości a bandyta gwałtownie ją wytraca. Tak to wygląda w teori, ale w praktyce mi nie wychodzi bo obracam się za wolno i kiedy już lecę dziobem w dół to bandyta właśnie mnie mija (albo już minął) Na obrazku właśnie jest już po takiej akcji i obaj lecimy w dół.

29.11.2002
09:36
smile
[33]

Misio-Jedi [ Legend ]

Próbowałem też niestandartowych rozwiązań ---> Tu pomyślałem sobie "zrobię tak jak Tom Cruise w Top Gun !", - tzn "dam po chamulcach" a bandyta przeleci nade mną i wtedy ja go - tratatata !!!! (...) No cóż... pilot tego F-15 najwyraźniej niestety też oglądał Top Gun, bo również "dał po chamulcach" i po chwili byłem ognistą kulą :(

29.11.2002
09:44
smile
[34]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

taki manewr jest ok pod warunkiem, ze bandyta ma duzo nizsza predkosc od ciebie i odleglosc od was w fazie wejscia w pion jest dosyc znaczna. Ja stosuje troszke inny wariant tej taktyki. Mam duzo wieksza predkosc niz przeciwnik (rozne sa srodki na osiagniecie tej przewagi - nie bede ich zdradzal :) ) i ide prosto w gore az do przeciagniecia (prawie). Zazwyczaj kiedy przeciwnik poszedl za mna w gore szybciej bedzie miec stall i odpadnie a ja wowczas siadam mu na 6 i juz po nim. Sprawdza sie doskonale w walce z mniej doswiadczonym czlowiekiem zwlaszcza wowczas, kiedy ten ktos jest najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie ze siadl mi na szostej (a mnie o to wlasnie chodzilo, zeby polecial za mna :) ). AHA, UWAGA!!!! Kiedy twoj przeciwnik ma pociski rakietowe manewru tego nie nalezy stosowac bo oznacza dla przeciwnika piekne spektrum dysz wylotowych na zimnym niebie.

29.11.2002
09:50
smile
[35]

scorpion [ Centurion ]

Witam wszystkich Asów przestworzy, też lubie latać ale na ...spacesimach, tak więc ani o symulatorach ani o realiźmie (na razie) mowy być oczywiście nie może.Przymierzam się powoli do IŁ2. Kupiłem ostatnio na Allegro Gunship! (z wykrzyknikiem). Wiem, że z prawdziwą symulacją nie ma to za wiele wspólnego mnie jednak wciągneło. Problem jednak w tym, że mój sprzedawca zrobił mnie w balona i nie wysłał instrukcji. Gra jest oryginalna. I stąd moja prośba: Czy ktoś z Was nie dysponuje instrukcją do Gunship!? Jeśli tak, to czy może jąz zeskanować albo skopiować i podesłać . Byłbym wdzięczny. Pozdrawiam, Scorpion

29.11.2002
09:56
[36]

Misio-Jedi [ Legend ]

Z tym F-15 to nie przejdzie bo AI jest tak ustawione że on ciągle dostosowuje prędkość do twojej i nie da się zrobić żeby leciał dużo wolniej.

29.11.2002
09:59
smile
[37]

MiB [ Centurion ]

Iceman--> jedno pytanko jak w falconie uzywasz identyfikacji celu zlapanego w radarze ?? oczywiscie bez zapytania do AWACS'a :) Misio-Jedi --> Ty przynajmniej wiesz z kim walczysz i kto cie zabija :)) W falconie bardzo często zdarza mi się że nawet nie wiem kto mnie stracił. :))))) czytam to pozniej w logach podsumowujących.

29.11.2002
10:02
[38]

Misio-Jedi [ Legend ]

scorpion ---> A może instrukcja jest na płytce z grą w PDF-ie ? (często tak jest)

29.11.2002
10:07
[39]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio--> nie dobijaj mnie ze sie nie da, bo z kompem wszystko sie da :) Jezeli jednak flanker jak mowisz dostosowuje predkosc jezeli nawet zbije ja mu przy pomocy odp manewrow, to jest to zwykle cheaterstwo!!!!! MiB--> jest takie cos jak NCTR. jest to system, ktory na podstawie charakterystycznych zaklocen fal radarowytch okresla typ samolotu. oczywiscie nie okresla czy jest to swoj czy wrog i jezeli masz kampanie lub misje, gdzie po obu stronach barykady lataja MiGi 31, to nie wiadomo czy to swoj czy wrog. jest jeszcze RWR, komunikacje innych maszyn, w koncu identyfikacja wzrokowa. Po prostu trzeba miec dobre SA a to jest bardzo skomplikowany proces i trzeba po prostu naumiec sie budowac SA.

29.11.2002
10:11
[40]

Misio-Jedi [ Legend ]

MiB ---> W tej misji wiem z kim walczę bo to specjalna misja jeden na jednego, twórcy gry wykazali się z resztą poczuciem humoru bo w mission objective napisali "Be the last man flying" :) W innych misjach występuje bardziej złożona sytuacja i też może się zdażyć że nie będziesz wiedział co cię trafiło. Ale fajne (choć nierealistyczne) jest to, że wciskając F2 masz kolejno widoki zewnętrzne wszystkich obiektów biorących aktualnie udział w rozgrywce (także rakiet które do ciebie wystrzelono) można też orbitować kamerą wokół obiektu - np możesz odpalić rakietę do celu, wcisnąć F6 i ustawić widok HAT-em żeby patrzeć zza rakiety (widok TPP) i obserwować jak cel rośnie przed rakietą.

29.11.2002
10:13
smile
[41]

scorpion [ Centurion ]

Misio-Jedi--------------> niestety. Sprawdziłem i nie ma. Także w readme nie podano klawiszy. Ogólnie klapa. Może ktoś pomoże? Scorpion

29.11.2002
10:16
[42]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> Moja opinia (jako przegranego jak dotąd) w naturalny sposób nie ciąży w kierunku obiektywizmu, ale wygląda na to że ten F-15 jest poprostu znacznie zwrotniejszy - w tym czasie w którym ja robię pętlę on robi dwie :(

29.11.2002
10:18
[43]

MiB [ Centurion ]

Iceman--> ale kiedys obilo mi sie o uszy cos takiego jak identyfikacja Swój-Wróg. czy to nie działa w falconie??? AWACS jest w stanie powiedzieć że cel jest prawdopodobnie wrogi - jak to sprawdza?? Sorry za laicyzm ale co to SA??

29.11.2002
10:23
[44]

Misio-Jedi [ Legend ]

scorpion ---> O ile dobrze pamiętam, to grałem kiedyś w demo tego Gunshipa dołączone do jakiegoś pisemka (chyba Komputer Świat Gry) jeśli tak to klawiszologia powinna być w pisemku. Obawiam się jednak że już to wywaliłem ale płytkę jeszcze powinienem mieć, wówczas byłbym w stanie ustalić który to był numer i możnaby poprostu poszukać tego numeru np na giełdzie komputerowej. (na warszawskiej giełdzie jest stoisko ze starymi pisemkami)

29.11.2002
10:24
smile
[45]

scorpion [ Centurion ]

Misio-Jedi--------------> byłoby super jeśli możesz to dla mnie zrobić. Scorpion

29.11.2002
10:27
[46]

Misio-Jedi [ Legend ]

MiB ---> Identyfikacja swój-wróg była stosowana już w czasie II wojny światowej, nie możliwe żeby tego nie było w Falconie, nie jestem expertem od F-16, ale pamiętam że w Fighting Falconie ID swoi byli wyświetlani na MFD na zielono a wrogowie na czerwono.

29.11.2002
10:31
[47]

Misio-Jedi [ Legend ]

scorpion ---> Ale to potrwa, bo żeby to sprawdzić muszę się znaleźć w domciu a z roboty wychodzę po 19-tej :( W domciu zaś netu nie mam :(

29.11.2002
10:36
[48]

MiB [ Centurion ]

Misio-Jedi--> tak jest (wróg na czerwono) ale tylko wtedy gdy jest juz zidentyfikowany (np przez AWACS) Zreszta niedługo sam zobaczysz (a tak wogóle to dziękuję za przeyłkę :) ) Pozdrawiam

29.11.2002
10:40
[49]

Misio-Jedi [ Legend ]

MiB ---> A działa ta przesyłka ?

29.11.2002
11:19
smile
[50]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio--> F15 ma parametry zblizne do su27, a to, ze wydaje ci sie ze jest zwrotniejszy to tylko nienajlepiej swiadczy (no offence) albo o tobie albo o symulatorze. MiB-->Falcon 4.0 jest symulatorem samolotu F16 bl 50 uzywanego przez armie amrykanska. Ten model f16 jest wyposazony w jednoierunkowy nadajnik IFF czyli jezeli jakis samolot wysle zapytanie, F16 odpowie na nie. W druga strone to nie dziala bo IFF F16 nie moze wysylac zapytania. W wersjach europejskich, IFF jest dwukierunkowy, ale w amerykanskich nie. IFF w czasie II WS? pierwsze slysze, w jaki sposob bylo to realizowane? FF ID i jego tzw. realizm (porownujac z f4.0 oczywiscie) pomine to milczeniem :)

29.11.2002
11:50
[51]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> Nie uważam się za asa, ale ogólnie wiadomo że F-15 dość wolno robi beczkę a w F2 śmiga że hej ! Jak działała identyfikacja w II wojnie ? - Jak wiadomo Brytyjczycy mieli na wybrzeżu potężne instalacje radarowe a samoloty alianckie miały nadajniki dzięki temu w centrum dowodzenia (gdzie mieli takie fajne mapy i babeczki przesuwały pionki patyczkami jak wkrupierzy w kasynie) dokładnie wiedziano która formacja widoczna na radarze jest wroga a która nie. Czyli oczywiście nie wyglądało to tak jak teraz. :)

29.11.2002
12:04
smile
[52]

Misio-Jedi [ Legend ]

Domyślam się że FF ID wiele brakuje do F4.0 ale czy to znaczy, że w FF ID są jakieś przekłamania ?

29.11.2002
12:08
[53]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio--> wydaje mi sie, ze twoim problemem jest zbyt duza predkosc. To czesty blad. Po prostu ludzie mysla, ze maja wieksza predkosc maja przewage. Tymczasem tak byc nie musi i czesto nie jest. Pete Bonamii i inni instruktorzy walki manewrowej zawsze powtarzaja: don't die for extra 50 knots. a co do II WS to chociaz byla to identyfikacja wrog, swoj ale to nie byl system IFF w dzisiejszym tego slowa znaczeniu.

29.11.2002
12:13
[54]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio--> jezeli FF ID jest symulatorem samolotu F16 block 50 to obecnosc dwukierunkowego IFF jest przeklamaniem. Zakladam ze takim wlasnie symulatorem jest, bo wersje eksportowe maja dodatkowo spadochrony hamujace ktore chyba w FF ID nie sa symulowane. Byc moze jednak identyfikacja IFF w FF ID odbywa sie poprzez datalink, wowczas wszystko jest prawie ok bo nowsze wersje awioniki maja taka opcje

29.11.2002
12:21
[55]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

MiB-->SA to oczywiscie situational awareness. Jak AWACS moze zidentyfikowac cel jako wrogi lub swoj? Po piersze IFF. Wysykla zapytanie, samolot z odpowiednim kodem odpowie, samolot wrogi takiego kodu nie poda. Ma potezny radar ktory ma bardzo dobra rozdzielczosc i system NCTR moze dzialac optymalnie nawet na odlegosciach przekraczajacych sto km. Czasami jednak i to nie wystarcza i wowczas AWACS zazwyczaj wzywa pare samolotow na misji CAP by zidentyfikowala cel wizualnie. To jest najpewniejsza metoda

29.11.2002
12:26
[56]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> Większość poradników pisze, że jeśli stale masz wroga na ogonie to najprawdopodobniej lecisz za szybko, ale jak wspominałem ten F-15 stale dostosowuje swoją prędkość do mojej (mogę to łatwo sprawedzić wciskając F2 - mam wtedy widok zewnętrzny wroga a na dole ekranu - parametry jego lotu) poza tym cholernie ciasno skręca i jak robię nożyce to leci za mną jak po sznurku. WQ innych simach przeciwnicy nie są tacy nieomylni i np w WWII czy w bardziej realistycznym Sturmoviku stosując odpowiednią taktykę można ich w końcu wymanewrować, ale tam z kolei przy byle zakręcie wpada się w korkociąg.

29.11.2002
12:42
[57]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio-->kurde, zezarlo mi posta wiec skrotowo: jakie to poradniki? sprobuj rolling scissors

29.11.2002
13:07
[58]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> Tak ? ---> Mi też kiedyś zeżarło długiego posta, od tej pory zawsze po wklepaniu wciskam Ctrl+A a następnie Ctrl+C i wtedy nawet jak zeżre posta, to tekst zostaje w schowku ;)

29.11.2002
13:11
[59]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

chyba tak chociaz nie jestem pewiem bo to na rysunku troche wyglada jak roling a troche jak nozyce pionowe nie lubie takich rysuneczkow. Ladnie toto wyglada ale czytelnosc zerowa

29.11.2002
13:28
[60]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> A, tak bo to na rysunku to vertical rolling scissors, spróbuję jednego i drugiego chociaż ciężko mi takie manewry idą, wieczorem popróbuję a jutro opowiem co z tego wyszło : I

29.11.2002
13:31
[61]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio--> jak chcesz to wyslij mi film z tej misji przejrze i moze powiem ci co robisz nie tak

29.11.2002
14:27
[62]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> Spróbuję. A tak w ogóle to BVR idzie mi lepiej. A jak jest w F4.0 ? Co jest największym zagrożeniem ?

29.11.2002
16:55
smile
[63]

T_bone [ Generalleutnant ]

Scorpion ----> Też mam Gusnhip!, i też mam orginalną instrukcję. Ale mam Śgk w którym jest skrót klawiszy jak chcesz mogę podać te najważniejsze.

30.11.2002
10:22
[64]

Misio-Jedi [ Legend ]

Hie, hie, hie ! Jak nie siłą go to sposobem. Tak jak wspominałem - zaczynamy lecąc kursem spotkaniowym z łączną szybkością ~ 3000 km/h, gdy się mijamy jednocześnie zakładamy ciasne pętle, ale F-15 kończy swoją petlę kiedy ja dopiero wychodzę z drugiej ćwiartki, w dodatku wchodzi w nią z prędkością 1300 km/h i wg. komputera dochodzi przy tym do 8,5 G (moim zdaniem powinien przekroczyć 10, płatowiec F-15 to wytrzyma, ale co na to pilot ?) Nie ważne, tym razem postanowiłem zadziałać niestandatrowo - zamiast robić pętlę poprostu lecę dalej na dopalaczach jak gdyby nic, F-15 za mną zawraca (prędkość mu przy tym spada ale już po chwili podejżanie szybko ją odzyskuje) ściga mnie ale po paru minutach sobie odpuszcza i zawraca do bazy. A wtedy z kolei ja zawracam, doganiam go, dalszy ciąg - patrz obrazek.

30.11.2002
10:38
smile
[65]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ----> Gratuluje zwycięstwa Su-27 góruję nad amerykańską technolgią :))) Ale to zasługa pilota :)

30.11.2002
11:23
[66]

Speed_ [ WRC DRIVER ]

Ej co to za gra z tymi fajnymi screenai?? z ktorego roku jest i czy gracie w nia na multiplayu??I czy na playu da sie grac na wersji...pirackeiej:)

30.11.2002
11:26
smile
[67]

Misio-Jedi [ Legend ]

T_bone ---> Prawdę powiedziawszy zawdzięczam to zwycięstwo po części kiepskiemu AI wroga, wątpię czy prawdziwy F-15 by sobie odpuścił pogoń, jest przecież szybszy i mógłby mnie dogonić. Z drugiej strony w walce kołowej komp działał na moją niekorzyść bo szachrował jeszcze bardziej niż w Jane's WWII Fighters (ten F-15 w porównaniu ze mną obracał się niemal w miejscu). Wygląda na to że w walce w zasięgu wzroku Flanker 2.0 jest niezbyt realistyczny.

30.11.2002
11:29
[68]

Misio-Jedi [ Legend ]

Speed_ ---> Do multiplaya Flanker 2 powinien być z patchem (Flanker 2.5)

30.11.2002
11:52
[69]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ----> Dlatego nie przepadam tak z Flankerem 2.0, ja właśnie lubię walczyć z bliska :)

30.11.2002
13:33
[70]

Misio-Jedi [ Legend ]

Flankerem możesz też walczyć na średni dystans, rakietami średniego zasięgu w zasięgu wzroku. Poza tym walka poza zasięgiem wzroku też potrafi być pasjonująca, jest taka misja (której jeszcze ani razu nie udało mi się skończyć bo jest strasznie trudna) musisz powsztrzymać Ukraińców którzy chcą zbombardować lotniskowiec Kuzniecow, startujesz jasną (księżyc w pełni) nocą z lotniska i musisz wykryć oraz zniszczyć formację bombowców kierujących się na Kuzniecowa. Trudność polega na tym, że musisz szybko wejść na 13 000 m i nie schodzić poniżej tej wysokości, bo prawie natychmiast namierzają cię naziemne systemy rakietowe i wtedy koniec z tobą. W dodatku w powietrzu krążą też patrole ukraińskich MiGów-29, ale i ty możesz liczyć na wsparcie pary Su-33 z Kuzniecowa. Misja wciągająca ale wcale nie łatwo utrzymać się stale na 13 000 m.

30.11.2002
14:28
smile
[71]

Misio-Jedi [ Legend ]

Atakowanie celów naziemnych też może być excytujące...

30.11.2002
14:29
smile
[72]

Misio-Jedi [ Legend ]

...w zasięgu wzroku...

30.11.2002
16:48
smile
[73]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio>> co jest najwiekszym zagrozeniem w f4.0? powiedzialbym ze najwieksze zagrozenie stanowi sam gracz :) Ale na powaznie to zagrozenie przychodzi z roznych kierunkow. Systemow SAM, samolotow wroga (jak juz kiedys pisalem walka z su czy MiGiem wyposazonym w AA10c i aa12 to w wielu przypadkach samobojstwo), artylerii p-lot. Nawet glupia formacja Tu16 nieodpowiednio zaatakowana moze stac sie twoim pogromca. ogolnie trzeba bardzo sie pilnowac, bo akcja jest niezwykle dynamiczna i zmienia sie z minuty na minute. W jednej minucie atakujesz 2 MiGi21 a w nastepnej do tej dwojki dolacza 8 MiGow 19 i chociaz to marna maszyna taka liczba bardzo szybko sie z toba rozprawi. Bez dobrego SA w f4.0 niesposob skonczyc sukcesem srednio trudnej misji, ale jezeli wiesz jak walczyc masz duze szanse. Czasami jednak bardziej sie oplaca zrzucic uzbrojenie AG i wrocic do domu, niz pchac sie w objecia Koreanczykow, Serbow czy Irakijczykow (w zaleznosci jaki aktualnie masz zaladowany teatr dzialan) "Jak nie siłą go to sposobem. " mega ROTFL :) Wlasnie odkryles kolejny bug bo pilot AI f15 nawet jezeli zrobil disengage to powinien miec na ciebie baczna uwage i nie pozostawiac tylnej polsfery bez sprawdzenia. Podobny bug byl kiedys w F4.0. kiedy samolot przechodzil w tryb ladowania to mogles walic do niego pociskami, albo nawet przelatywac kolo niego pare razy i nie zareagowal. Jednak bug ten poprawiono w patchach i teraz nie da sie juz tak latwo podejsc do wroga. Oczywiscie istnieje mozliwosc ataku z zaskoczenia kiedy jestes niezauwazony, ale zazwyczaj wrog orientuje sie w sytuacji i podejmuje odpowiednie kroki. "bo szachrował jeszcze bardziej niż w Jane's WWII " gleboko w to watpie. Nie przepadam za F2.5 ale na 99% przeciwnik wygrywa dlatego, ze jest po prostu lepszy. jeszcze raz ci radze. Sprawdz jakie jest corner speed dla su27 bo wlansie w nieodpowiedniej predkosci upatruje przyczyn twoich porazek. Widzialem juz bardzo duzo pilotow popelniajacych bledy w tej warstwie. Zawsze mysleli, ze robia wszystko ok, ale zawsze z nimi wygrywalem. na poczatku byli bardzo bojowo nastawieni, potem nastepowala faza rozgoryczenia, a dopiero potem pytali sie co robia nie tak (to chyba normalne zachowanie - czysta psychologia :) ). Dopiero po kilku wskazowkach dot. predkosci wlasnie oraz manewrow z wyprzedzeniem moglem powalczyc z nimi dluzej 2 head on , tzn dlugej niz 10-15 sekund :) "wejść na 13 000 m i nie schodzić poniżej tej wysokości, bo prawie natychmiast namierzają cię naziemne systemy rakietowe " a jakie to systemy? Bo czesc jest duzo skuteczniejsza, kiedy jestes high. T_bone--> ja z kolei uwielbiam, kiedy w symulatorze jest wszystko. Najpierw faza zblizenia, potem odpalenie pociskow sredniego zasiegu by zepchnac przeciwnika do defensywy, potem czasami ACM i powrot w glorii chwaly do bazy. TO JEST TO!!! :)

30.11.2002
17:00
smile
[74]

T_bone [ Generalleutnant ]

Iceman ---> To przez loty w klimatach 2 w.ś :)))

30.11.2002
17:12
[75]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

"To przez loty w klimatach 2 w.ś" chodzi ci o schemat walki jaki podalem? Jedno sie rozni: skala zagrozenia. Pociski rakietowe bardzo rozszerzyly strefe zagrozenia a jak wlasnie lubie maksymalne utrudnienia. dopiero wowczas, co zdarza mi sie bardzo rzakod, ale czasami jednak zdarza, po plecach przechodza mnie ciarki. Wtedy czuje jak adrenalina krazy w zylach i to wlasnie kocham. oczywiscie poziom trudnosci musi byc odpowiedni. Nie wyobrazam sobie przyszlych symulatorow, ktore beda polegaly, jak np Eurofighter typhoon, na nacisnieciu guzika. Kto pierwszy nacisnie ten wygra, a kto drugi straci samolot wroga troszke pozniej niz sam zginie. Podstawowym ograniczeniem jest czlowiek. Bron nie ma takiego ograniczenia bo np. torpedy z czlowiekiem za sterem czy kamikaze (tak, task, Japonczycy to sprytny narod :) ) to juz przeszlosc. najbardziej wlasnie lubie klimaty lat osiemdziesiatych i dziewiedziesiatych gdzie technika byla dosc zaawansowana by toczyc ciekawe walki na wielu plaszczyznach, ale rownoczenie technologia nie byla az tak zaawansowana, zeby czowiek nie mial z nia szans.

30.11.2002
17:14
smile
[76]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

kurde, ale przestawin literek i bledow skladniowych. Nie zwracajcie na nie uwagi bo jestem po 8 h na uczelni :)

30.11.2002
17:49
smile
[77]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

Witam. No nareszcie - pierwsza wolna sobota od lutego czy marca ! Jak człowiek sie dobrze wyśpi to od razu czuje się lepiej :))) Przeczytałem wczesniej o grach od jakich zaczynaliście swoją przygodę z symulatorami. To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Zaczynałem od "Heroes of 356th", "Red Baron", potem było rewelacyjne jak na owe czasy "Aces over Europe" no i oczywiście B-17 I (ale bardzo krótko w nią grałem). Potem była krótka fascynacja nowoczesnością - bodajże nazywało to się "US Navy Figters" latało sie głównie na F-14, "Fighting Falcon" - na tym skończyłem nowoczesność. Następnie był już standart - "EAW" i "WW II Fighters" i wielka pomyłka czyli CFS I. Teraz to oczywiście IL-2 i niekiedy , ale to bardzo niekiedy JAS:)). Z innych gier to bardzo podobała mi się "688 Hunter Killer" - super klimat. Mam takie pytanie - zetknęliście się może z "Battle of Britan" ? Ostatnio miałem okazję to kupić i zastanawiałem się,zastanawiałem się, zastanawiałem się i .... nie kupiłem. Warto sobie tym zawracać głowę czy nie ? Aha i jeszcze jedno - widziałem CFS II Pacyfic za prawie 200 zł (słownie -dwie stówy)!! Przewidziało mi sie czy ta cena jest nadal aktualna?? Iceman_87th-->nie przejmuj się, każdy pisze z błędami. Jak piszesz szybko to wychodzą różne chocki klocki:))))))))

30.11.2002
17:49
smile
[78]

T_bone [ Generalleutnant ]

Klimat walki nad Vietnamem: siedząc w F-4, nagle uświadamiasz sobie że Aim-7 to strasznie niecelna broń i źle zrobiłeś ufając tej rakiecie ale wtedy jest już zapóźno bo 2 Migi-17 wchodzą ci na ogon. Iceman ----> Ja poprostu lubię widzieć przeciwnika, nie tylko jako kropkę na radarze. Każdy ma swoje gusta :) Grałeś w jakiś symulator o I w.ś ?

30.11.2002
17:55
smile
[79]

T_bone [ Generalleutnant ]

Cyb_767 ---> Ja grałem ostatnio w BoB, w którejś z poprzednich części wątku zamieściłem kilka screenów. IMHO to chyba najlepszy symulator o tej bitwie (Chociaż nie wiem jak to wyglądało w EAW) No i to chyba najlepsza strategia lotnicza, ja polecam.

30.11.2002
19:26
smile
[80]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

T_bone --->Dzieki za informacje:)) Pytanie o I wś nie do mnie, ale polecam "Flying Cors" firmy Rowan. Zabawa jest przednia. Później był jeszcze "Dawn Patrol" i "Red Baron 3D" - niestety nie grałem w żadna z nich i nic nie moge powiedzieć. Pamiętacie taką grę "Chuck Yeager Air Combat" ? Można sie było sprawdzić w pojedynku np. Jak-9D vs F-4 Phantom:)))

30.11.2002
20:17
smile
[81]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

Sorry, dopiero teraz zauważyłem - powinno byc "Flying Corps"

01.12.2002
15:12
smile
[82]

T_bone [ Generalleutnant ]

Cyb_767 ----> Pamiętam jak grałem w Dawn Patrol na amidze :)) Chuck Yeager Air Combat miałem pewien czas temu sciągnięte z sieci w sumie fajna gra, wygląda jak przodek USNF.

01.12.2002
15:33
[83]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

T_bone--> a jakze. gralem. Dawn Patrol, Red Barony (kilka tego bylo) i w latajace Corpsy tez chyba, ale jakos mnie nie kreca te gry. O gustach sie odobno nie dyskutuje, ale... Ja w zasadzie tez lubie walke w visualu (bo w 80% przypadkow wygrywam :) ), ale lubie miec srodki przymusu bezposredniego. Nie denerwuje cie, kiedy nie mozesz trawic twojego przeciwnika, nawet po jego marnym wyjsciu z walki? Mnie bardzo, dlatego walka z pociskami pow-pow jest duzo bardziej emocjonujaca i trudna. Wyjscie z walki trzeba bardzo dokladnie wybrac zarowno co do czasu jak i sytuacji pozycyjnej, bo twoj przeciwnik oze cie trafic z kilku mil pociskiem IR. W simach z II WS tego niestety brak a jak juz powiexzialem kiedys interesuje sie taktyka a to jest jeden z jej skladnikow.

01.12.2002
15:41
smile
[84]

Mecenass [ Centurion ]

Witam. Widzę, że na wspomnienia Wam się zebrało hehe ....ale to fajnie bo mi też. Moim pierwszym komputerem był Timex 2048 (numerek mógłbyć inny) - odpowiednik Spectrum 48. No i właśnie na nim pierwszy raz gralem w symulator (to było jakies 14-15 lat temu ! ale ten czas leci..) , a było to cudo pt. "Flight Simulation". Gra miała "pokojowy charakter" podobnie jak dzisiejsza seria Flight Simulatora, był jeden samolot (Cessna) dwa lub trzy lotniska. Pamiętam niezły text z instrukcji który leciał mniej więcej tak: "widok zewnętrzny składa się z ciemnej ziemi i jasnego nieba" - to chyba dobrze oddaje poziom grafiki - taaak wtedy to było duzo miejsca na wyobraźnię , nie to co dziś ;) . Jedyne widoczne obiekty to pasy startowe i jeziorka (białe placki) - łatwo było się rozbić nie mając punktu odniesienia zwłaszcza, że były też niewidzialne góry w które nieraz wlatywałem (były widoczne tylko na mapie)....chyba zaraz poszukam jakiegos emulatora i przypomnę sobie tamte czasy ! Pozdrawiam

01.12.2002
16:28
[85]

tars [ Chor��y ]

witam, pozwolę sobie dołączyć do szanownego grona weteranów. Moje loty: Jane's WWII Fighters, Jane's IAF, Red Baron II, Flanker 1.5 (za dawnych czasów), EAW, BoB, a ostatnio IŁ-2 - jako że orbituję raczej w klimatach IIWŚ

01.12.2002
17:16
smile
[86]

T_bone [ Generalleutnant ]

tars ----> Witam w naszych skromnych lotniczych progach :)))

02.12.2002
12:00
smile
[87]

MiB [ Centurion ]

Misio-Jedi, Preator - czy przesyłka dotarła do Was ????

02.12.2002
12:14
[88]

MiB [ Centurion ]

Powolo wdrażam się w Falcona 4.0. Moje boje przestają być chotyczne i zaczynam czuć klimat walk powietrznych w Koreii. Komunikacja radiowa w tym symulatorze jest doskonała. Wykonując BARCAP'y można się pooczuć jak w prawdziwym wojennym piekle. Co róż słyszy się komunikaty o wykrytych samolotach wroga, meldunki o odpaleniach rakiet a czasami agonalne krzyki kolegów którym się nie powiodło. Pytanie do Icemana ->co oznacza taki komunikat: ze dana grupa np. falcon 11 jest RTB jesli dobrze zrozumialem (czy to powrót do bazy)?? I jak dokładnie powinien wyglądać BARCAP? mam podany czas domyślnie 15 min między punktami 3 i 4 - czy oznacz to ze mam poruszać się tylko pomiędzy tymi steerpointami przez 15 min czy jak. Bo często znajduję wroga cały kawałek dalej i lecę na przejęcie - nie wiem czy dobrze robię. pozdrawiam

02.12.2002
13:47
[89]

Misio-Jedi [ Legend ]

Cyb_767 ---> Próbowałem demo BoB, niestety wyburaczyło mi się zaraz po zainstalowaniu, zdążyłem tylko zauważyć że pewne elementy interfejsu b. przypominają MiG Alley (czyżby ten sam engine ?) CFS 2 na prawdę kosztuje około 200zł ! Cóż, microsoft wysoko się ceni... MiB ---> Przesyłka jeszcze nie dotarła, Poczta Polska nie jest tak szybka jak F-16, ani nawet jak Fokker D VII :) Kiepska sprawa, - w weekend nic nie polatałem (miało się inne sprawy na głowie)... :(

02.12.2002
14:15
smile
[90]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

MiB--> RTB=Return to Base. ja zawsze zmieniam czas barcapa na 0 minut i zaraz jak osiagne pozycje moge robic co mi sie zyw nie podoba (najczesciej biore CBU i na wroga marsz!! :) )- to tylko w off-line/ online jade na maks realizmie. A normalnie BARCAP powinien wygladac tak: jestes nad trojka, dajesz check in, wlaczas odiczanie czasu (funkcja time na ICP i DED) i gdy uplynie 15 minut dajesz polecenie request relief i gdy dostaniesz zggode wracasz do bazy. jezeli wystrzeasz cala amunicje i dasz request relief to AWACS czasami bedzie marudzil, czy byc nie szostal jeszcze chwile, a czasami daje pozwoleie bez problemu. Twoim zadaniem jest ochrona przed atakami z powietrza konkretnych celow naziemnych. Nie musisz krazyc bezposrednio nad wpt3 i 4 ale nie mozesz tez odleciec za daleko bo misja nie zostanie zaliczona. Granica to bodajze 30 mil ale warto utrzymywac maks 20 mil bo przy dzisiejszych predkosciach 10 mil mija bardzo szybko i latwo przedobrzyc. Zasadniczo nie musisz przechwytywac samolotow, ktore nie zagrazaja bronionym celom czyli mysliwcow wroga, smiglowcow (bronisz cele statyczne a tych smiglowce nie ruszaja), samolotow szturmowych, chociaz tu trzeba juz byc ostroznym. BARCAPy to dobre misje na poczatek. Nie wymagaja stosowania zlozonej taktyki, budowania planu lotu i listy celow. jest to jednak tylko wstep do zabawy ktora zaczyna sie przy Strike, Deep Strike, czasami BAI i CAS lub preCAS, a najtrudniejszymi misjami w ogole sa SEAD Strike-i. te wymagaja bardzo rozbudowanej i ciezkiej do prawidlowego wykonania taktyki. Wczoraj z kumplem lecialem swietna misyjke w F4.0. Atak na fabryke bodajze. Zastosowalismy taktyke uderzenia z dwoch kierunkow (ja od poludnia od od wschodu). Bardzo wazny jest w takich wypadkach odpowiedni czas (synchronizacja) oraz seperacja w pionie (zrzucalismy BSU50 z niskiego pulapu wiec zagrozenie jest znaczne). Chociaz misja byla prosta, to dawno sie tak dobrze nie bawilem. Kilka stanowisk SA2 i SA5, dosyc mala aktywnosc pow na ktora jednak mielismy wsparcie eskorty 2xf15.

02.12.2002
14:37
smile
[91]

scorpion [ Centurion ]

T_bone---------------> możesz podać mi te skróty klawiszy z Gunship!? Na priva: [email protected] Wielkie dzięki Scorpion

02.12.2002
15:38
smile
[92]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio ----> Spróbuj ustawić rozdzielczość na 1024x768 mnie wywalało przy 800x600. Scorpion ---> Jak znajde czas to poszukam i prześle :)

02.12.2002
16:14
smile
[93]

Misio-Jedi [ Legend ]

T_bone ---> >>Spróbuj ustawić rozdzielczość na 1024x768 << LOL ! - W moim monitorze 800x600 to max !!!

02.12.2002
16:23
smile
[94]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ----> Coooo, to nie dziwne że cię wywala. Jaki to monitor ?

02.12.2002
16:52
smile
[95]

scorpion [ Centurion ]

T_bone-----------------> wielkie dzięki. Dotarło. Na pewno skorzystam. Pozdrawiam, Scorpion

02.12.2002
18:26
[96]

Misio-Jedi [ Legend ]

T_bone ---> Philips 105s

03.12.2002
17:25
[97]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mam pytanie, czy ktoiś może grał w JSF Eidosa ? Grafika na screenach wyglądała bardzo sympatycznie, choć oczywiste było, że na zbytni realizm w tym simie liczyć raczej nie można więc nie kupiłe, ale po dłuższym czasie znalazłem gdzieś demo i było pełne rozczarowanie :( Co tu gadać, wyglądało to bardzo marnie (szczególnie wygląd kokpitu był poprostu tragiczny). Ale może to moje demo było poprostu skopane ?

03.12.2002
17:34
smile
[98]

MiB [ Centurion ]

Misio-Jedi, Preator - czy przesyłka dotarła do Was ????

03.12.2002
17:59
smile
[99]

Misio-Jedi [ Legend ]

MiB ---> Dotarła, dzięki !

03.12.2002
19:18
smile
[100]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ---> Też grałem w jakieś demo JSF, miało nawet ograniczenie czasowe :( Ale strasznie mi skakało (Wtedy miałem stary komputer), więc sobie odpuściłem.

04.12.2002
09:11
smile
[101]

Misio-Jedi [ Legend ]

Link do cz. V

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.