GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [116]

27.11.2002
08:16
[1]

U-boot [ Karl Dönitz ]

FRONTLINE [116]

Jest to wątek dla graczy czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej.
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań.

Obecnie na tapecie mamy:
- Medal of Honor: Allied Assault
Bawimy się juz także:
- Medal of Honor: Allied Assault Spearhead :o)

Powstał z inicjatywy grupy osób, które aktywnie uczestniczą w walkach.

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl/

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Forum naszego klanu (lekko wymarłe:)
https://www.selicom.pl/frontline

Strona zaprzyjaźnionego klanu "Bad Boys":
https://www.selicom.pl/badboys

Zaprzyjaźniona strona prowadzona przez kolegę Leo987 (vel Deza), opowiadająca o epoce napoleońskiej:
https://www.republika.pl/leo987/index.html


ZAPRASZAMY!

Linka do poprzedniego wątku:

27.11.2002
08:27
[2]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam z rana !!! Jak po wczorajszych trenigach ?? Mackay --> miałeś rację co do ilości bramek, były dwie. Nie wiem czemu sędzia nie uznał tej dla Realu ?? Duzo chaosu w środku pola. Podobać się mogła gra Rui Costy, czemu zszedł z boiska ?? diriz --> jak pod nowym nickiem Ci się grało ?? I na nowym serwerze ?? Ile dowiedziałeś się rzeczy o których nie miałeś do tej pory pojęcia ?? A co do książki --> statystyka to taka bestia co nie wszystko oddaje!!!

27.11.2002
08:35
smile
[3]

Wallace [ Generaďż˝ ]

U-boot - ja na wczorajszych treningach służyłem za poruszający się niemrawo cel. Z mojej strony to było męczenie tej świetnej gry. Chłopaki podpowiadali mi ile mogli, ale ja miałem paraliż i drgawki. Jak po iperycie.

27.11.2002
08:48
smile
[4]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

yhyy....... tak raniutko to nieczęsto wstaję........ Wallace: nie męcz. W tak krótkim czasie nie można odrobić wszystkich opuszczonych treningów... :D Przybądź dziś, to się postrzelamy. Spokojnie, wszystko zmierza w dobrym kierunku. A czy Diriz się czegoś nauczył? Hmm..... Na pewno nie trafiania w ruchome cele, bo to już umie :)

27.11.2002
08:57
[5]

SilentOtto [ Faraon ]

U-boot ---> BTW książki. W tym przypadku statystyka wyraźnie pokazuje, że zagrożenie ze strony ubootwaffe było wyolbrzymiane przez Brytyjczyków. Polityka, panie... :o).

27.11.2002
09:07
[6]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees --> zdaje sobie sprawę, że diriz nie jest prawiczkiem w MoHaa w końcu został przyjęty do naszej kompanii w celu wsparcia krucjaty. A moze się mylę ??? Otto ---> statystycznie w ciągu życia uprawiamy seks "X" razy w ciągu tygodnia a powinniśmy wziąść pod uwagę tylko okres naszego aktywnego życia seksualnego i wtedy mielibyśmy "2X" na tydzień. Z u-bootami jest podobnie. Liczymy okres roku 44 i 45 gdzie liczba statkow handlowych była najwiękasza jak i ilość okrętow podwodnych ale te okręty podwodne to tzw. staruszki (mogą spobie popatrzeć na towar ale nie są w stanie juz nic z nim zrobić). Dlatego ja do pod uwagę brałbym tylko lata aktywnego, równorzednego udziału U-bootow w walkach na morzach i oceanach. A był on zauważalny !!!

27.11.2002
09:14
[7]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

U-boot-->niby racja ale zdanie w twojej sygnaturce wyjaśnia zauważalność innego rodzaju. Toop stwierdził w jednym z wywidaów, że właściwie od końca '42 mogli co najwyżej pocałować się w d....no i tu mnie nie masz..ale do tego czasu czyt. złamania kodu....U-bootom działo sie całkiem nieżle...za krótko, za krótko U-boot aby miało to strategiczne znaczenie.....takie ejaculatio prematura:)

27.11.2002
09:16
smile
[8]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

chcociaż bardziej eiaculatio praecox

27.11.2002
09:30
[9]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Sigi --> przełomem był maj 43 roku. Niemcy stracili w tym miesiącu 41 okrętów (25% operujących jednostek). To byl szok nazywany "Stalingradem U-bootów". Biorąc pod uwagę: - radar aliantów wykrywający kiosk wynurzonego u-boota i zamontowanie go na samolocie, który wchodził w skład specjalnych jednstek uderzeniowych nie chroniących konwój a atakujących łodzie podwodne, - możliwość namierzenia miejsca nadawania komunikatu (Donitz tu często przesadzał) , - złamanie szyfrów Enigma (Polacy zbudowali kopie tej maszyny i dostarczyli ją aliantom co niestey nie jest równoznaczne ze złamaniem szyfru) na postawie przechwyconych ksiązek kodowych z pojamnych u-bootów i statków meteorolgicznych (nawet Luftwaffe ma tu swój niecny udział), - a przede wszystkim ogromny potencjał gospoarczy USA, - i na koniec zbyt małą ilość jednostek na początku wojny, Niemcy nie mogli tego wygrać, mogli jedynie pięknie umierać, co czynili - często już na pierwszy patrolu. Może gdyby mieli na wyposażeniu prawdziwy okręt podwodny (tak jak XXI) a nie nawodny z możliwością zanurzania czasowego było by inaczej ?? Któż to wie ??

27.11.2002
09:35
smile
[10]

Mackay [ Red Devil ]

U-boot ---->> widzisz bo Milan umawial sie na mecz pilki noznej a nie rugby!! Jak zawodnicy by strzelic bramke rzucaja sie na ziemie to to jest wlasnie rugby...no moze jeszcze polska liga tak gra, ale nie Liga Mistrzow, a juz na pewno nie powinien tak grac ten najwiekszy, najwspanialszy i najbogatszy klub swiata Real Madryt, od ktorego oferty dostaja tylko...najwieksze snoby na swiecie...sam widziales ze te dupki leniwe nawet nie chcialy strzelic bramki im zalezalo tylko na tym by dac sie sfaulowac (a wlasciwie artystycznie sciemnic) przed polem karnym i strzelic cos z wolnego. Popierasz cos takiego? Poza tym jak sie przyjrzysz powtorkom to ewidentnie widac bylo uderzenie reka z kamery ustawionej prostopadle do bramki Milanu, do tego 4 graczy jednoczesnie nie zasygnalizuje Ci zagrania reka skoro by go nie bylo, juz predzej faul... Reasumujac Real oprocz dwoch akcji ktore sie mogly podobac nie pokazal kompletnie nic! Co do Rui Costy to zagral dobrze, co z reszta sam zaobserwowales, zdjal go z tej prostej przyczyny, ze w niedziele jest nastepny mecz, trzeba mu dac odpoczac, poza tym ten czlowiek wiecej razy byl przy pilce niz Shevchenko, Rivaldo, Gattuso i Ambrosini razem wzieci...mogl wiec sie troszke zmeczyc no nie? Za chaos w srodku pola to bym raczej Real winil, to oni tak inteligentnie pilki wybijali ze wpadalo wprost pod nogi milanowcow... Diriz podobnie jak Chrees i wszyscy pozostali, nie przybyl do kompanii na wczasy...napiszcie mi prosze co sie dzialo wczoraj na treningu - jakis sparing byl? cwiczyliscie rzuty? mauserki czy jak? Teskno mi juz bez Was, mam nadzieje na szybki powrot, choc nie wiadomo czy po czwartku nie bede musial zostac zawodowym graczem w Medal of Honor :))))))))))

27.11.2002
09:47
smile
[11]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Niech no sięgnę pamięcią........... YYYYYY........... Co my tam robiliśmy? Przybył kolega Stephan, obecni byli od Nas (jeśli kogoś pominę niech mnie rozstrzela: pamięć mam jak ser szwajcarski...): Diriz, Wallace, Sławekk, MAtchaus, yyyyy Ja...... ktoś jeszcze? I niestety: jakoś tak się złożyło, że się strzelaliśmy w ramach konwencji quasi-sparingu, więc za wiele się nie nauczyliśmy. Zbadaliśmy tylko, że -jak już zostało powiedziane- Diriz nie jest prawiczkiem w Mohaa :D Powiem więcej, zachowuje się jak stary Mohowy ZBOCZENIEC :) Jeśli dziś dotrę (albo jeśli NIE dotrę, co za różnica w sumie?) to byłoby fajnie odpuścić sparingi tylko porzucać granaty i postrzelać mauzerami, co Wy na to?

27.11.2002
09:55
[12]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chart of U-boat losses 1939-1945 Jan Feb Mar Apr May Jun Jul Aug Sep Oct Nov Dec Total 1939 2 5 1 1 9 1940 1 6 2 5 1 2 1 2 1 1 2 24 1941 5 2 1 4 3 2 2 5 10 34 1942 3 2 6 3 4 3 11 9 11 16 13 5 86 1943 6 19 17 15 40 17 37 25 9 26 19 7 237 1944 15 20 22 23 23 26 23 32 22 13 5 14 238 1945 8 20 25 41 29 123 Total U-boats lost 751 Tak to wyglądało w ciągu całej wojny Wedle ustaleń Niestlego, Niemcy stracili: - 648 z 859 okrętów podwodnych wysłanych na patrole bojowe (75%), - z czego 429 poszło na dno wraz z całą załogą, - aż 215 (33%) u-bootów zginęło na dziwiczych patrolach Co opracowanie to inna licznba u-bootów to tyle co miałem do powiedzenia na ten temat :-)) to była rzeźnia !!

27.11.2002
09:58
[13]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Ta tabelka tak miała wyglądać --->

27.11.2002
10:18
smile
[14]

Slawekk [ Senator ]

Witam Wczoraj w końcu puściły mi nerwy. Mój Ping niestety wygrał z moja dobrą wolą i chęcia gry. Co prawda komp sam wyskoczył do windy przy zmianie planszy na Bridge, ale byłem już na tyle wściekły,że nie chciałem już wracać i słyszeć drwiących uwag. Przepraszam że się nawet nie pożegnałem. Niestety gra z pingiem skaczącym od 200w góre + duze lagi uniemożliwia normalna gre. Ile razy mozna dawać się zabijać, kiedy trzyma się wciśnięty fajer a karabin nie strzela bo jeszcze to do niego nie dotarło. Kto tego nie miał niech wyobrazi sobie taką sytuacje. Wciskam strzał, robie obrót o 180 stopni i DOPIERO pada strzał - to moja ulubiona zabawa ;(((((((((((((((( Może tylko jeden Matchaus wie co to znaczy. Ping nigdy mnie nie rozpieszczał ale teraz po podłączeniu do sieci kompa Małgosi, jest naprawde źle. Nauczyłem się grac z pingiem na poziomie 100, ale powyżej 200 to syzyfowa praca. Reakcja mojego kompa jest często 10 krotnie wolniejsza niż przeciwnika. Sux i ręce opadaja. Co dalej młody maturzysto ?/ Nie wiem. Może bede grał w multi, może nie. Może ping sie poprawi , może nie. Może mi przejdzie , może nie. Sory za skoki nastroju, ale to mnie przerosło. Sławek vs PING stan meczu 0:1

27.11.2002
10:23
[15]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Przestraszyłem Was dużą ilością informacji --> przepraszam poniosło mnie, już nie będe :-))) Sławku --> nie przejmuj się będzie dobrze, wspomnij sobie wrzesień 39; było pieknie i te czasy wrócą juz niebawem :-D Ku pokrzepieniu serc --> pamiętacie pierwsze chwile u Sławka ?? Każdy mężnie prężył pierś aby się jak najlepiej zaprezentować na tle kompanów :-)))

27.11.2002
10:25
[16]

U-boot [ Karl Dönitz ]

---> Potem mieliśmy wycieczki, zarówno zmotoryzowane

27.11.2002
10:26
[17]

U-boot [ Karl Dönitz ]

--> problemu nawet nie stanowił brak paliwa, zawsze znalazł się ktoś chętny do poszukiwań od lewej: Otto, Martins i Wallace :-))))

27.11.2002
10:27
[18]

U-boot [ Karl Dönitz ]

--> jak i piesze,

27.11.2002
10:30
[19]

U-boot [ Karl Dönitz ]

--> a cel był jeden -- "Kamienne Kręgi " to one nas tak pozytywnie naładowały ale chyba akumulatory wykazują niski stan dobrej energii :-))

27.11.2002
10:33
smile
[20]

Slawekk [ Senator ]

Ehhhhh Uboot - syty nigdy nie zrozumie głodnego. Mam nafdzieje, że zmiana providera , która szykuje się w mojej sieci, ma to byc Netia, zmieni cos na lepsze, ale to co sie działo wczoraj i to był prawdziwy horror. Ciągłe 350 na liczniku doprowadza do depresji. Dzięki za słowa otuchy i mam nadzieje, że na kolejnej Niesiołowickiej Wiośnie 2003 znowu zobacze wasze dumnie wyprężone piersi ;)))))) Chodzi mi po głowie Niesiołowicka Zima + kulig krzyżacko-kaszubski + sieć inter-stołowa CC5 , ale nie wiem czy dałoby się to zorganizować, kłopoty z dojazdem -śnieg, nie wiem jak z temperaturą w domku w zimie. CO o tym myslicie ????? Czekamy do wiosny czy zacząć myslec o wcześniejszym terminie ??????

27.11.2002
11:13
smile
[21]

Mackay [ Red Devil ]

Slawko ---->> To bylaby taka mala bitwa o Ardeny, oczywiscie jakby snieg i mroz dopisal :))) mozna by urzadzic spanie pod blotem u tego nowobogackiego sasiada :)))) a no i Martins pewnie pociagnal by kulig sluzbowym autkiem :D wiecie wszyscy jak Was lubie i z przyjemnoscia bym sie spotkal jak najszybciej, jednak czy wszyscy znajda czas? stad wlasnie nie wiem czy nie lepiej byloby na spokojnie ustalic terminu takiego by wszystkim pasowalo... A tak z innej beczki, Slawek, jezeli po przylaczeniu kompa Malgosi zwolnily pingi, to na 100% siadl tez przy okazji transfer, moze minimalnie ale zawsze, sprawdz dokladnie umowe, ktora z nimi podpisales, bo jak na moj gust nie musisz jej do konca wypelniac bedac niezadowolonym z lacza, jednoczesnie polacz sie z nasza kochana tepsa, spytaj sie o neostrade, slyszalem ostatnio ze mozna ja sobie rozprowadzic do dowolnej liczby komputerow o ile wszystkie znajduja sie w jednym budynku i naleza do Ciebie... Nie wiem ile teraz placisz, ale 190 zl miesiecznie to chyba duzo wiecej nie bedzie niz teraz za dwa kompy w sieci...pingi na neo sa git a nawet bardzo transfer 60 kb/s Druga mozliwosc to czekac na Netie, ale ja bym specjalnie na nich nie liczyl, poza tym szkoda Twoich nerwow... Jest jeszcze trzecia mozliowsc - pogadaj z U-bootem on sie lubi kapac, wystarczy ze tak mu sie niechcacy 3-razy z wanny troche wody uleje i zwolni sie nieduze mieszkanko pod dziewiatka z calkiem szybkim dostepem do intersieci....

27.11.2002
11:29
[22]

Slawekk [ Senator ]

Mack---> płace 85zł/mieś za 2 kompy, czyli jednak troche mniej. Do tego dochodzą opłaty instalacyjne przeszło 500 zł. Nie zmiana sieci nie wchodzi w rachube. W umowie chyba jest, że maja dostarczyc internet, o parametrach nic nie mówią. A jak instalowali mi sieć u Małgosi to gostek połączył sie z wp.pl i coś zaczoł pobierac. Pokazało że transfer jest na poziomie 20-30 kb/s i podobno jest to zajebisty transfer i niewiele sieci ma takie osiągi, a ping sie nie liczy. No nie wiem dla kogo się nie liczy. Czekam na Netie , oby coś się zmieniło. pomysł z mieszkaniem pod U-bootem jest cool, uboot zalewaj sasiada, tańcz w glanach cała noc przy piosenkach Karela Gota, moze wypłoszysz sąsiada, a wtedy zobaczymy z tą przeprowadzką ;))))))))) Ardeny faktycznie chyba nie wyjdą, ale zdobycie Berlina musi się udać !!!!!!!!!!

27.11.2002
11:41
smile
[23]

Slawekk [ Senator ]

BTW Mackay pogadaj ze mna na gg jeśli masz czas i ochote. Nie widze żebys był dostępny, ale trzymasz oko i ucho na pulsie spraw.

27.11.2002
14:24
smile
[24]

Mackay [ Red Devil ]

Wlasnie po trzech godzinach stania w spoldzielni lekarskiej dostalem papierek z napisem "zwolniony z lekcji w-f do konca lutego 2003" O radosci iskro bogow! gdyby ktos mi dwa lata temu powiedzial ze z wuefu sie bede zwalnial to bym go zjebal za bluznierstwo, a teraz sam z siebie robie warzywko...do czego ten swiat zmierza :(

27.11.2002
14:46
smile
[25]

Slawekk [ Senator ]

Co ja słysze Mackay ?? WF sie koledze nie podoba???? A mozna chodzic za Ciebie, chętnie się poruszam, tylko żebym nie musiał zaliczać żadnych sprawdzianów. A może ten WF jest dodatkowo koedukacyjny, hmmmmmmm ????? Zagrałbym w dwa ognie, albo porzucałbym piłką lekarską z jakąś koleżanka, a kto nie złapie ......ten kryje ;)))))))))))))))))) Ostatecznie mogą byc skoki przez kozła .

27.11.2002
14:56
smile
[26]

Mackay [ Red Devil ]

Slawek ---->> no i gg jeblo taki wuef o ktorym mowisz to bym chetnie nawiedzal, nasz wyglada tak: 50 osob na sredniej sali gimnastycznej 45 minut sie rozgrzewa (podskoki i inne gowna ktore mozna by zrobic w kwadrans gdyby nie to ze na ten wuef uczeszcza grupa silnego razenia fizyka kwantowa - jednym slowem kujon goni kujona, a ze goni go wolno, rozgrzewka musi byc dluga Druga faza wuefu polega na tym, ze ma sie wybor! albo silownia albo pilka koszykowa - jak dla mnie i to sux i tamto sux! :( Zalozmy ze ludzi podziela sie rowno - czy ktos widzial kiedys 25 osob grajacych w kosza na jednej sali, albo 24 osoby stojace do atlasu podczas gdy jeden element probuje dzwignac 2 kg...no wlasnie ja sobie tego nie potrafilem wyobrazic, stad na wuefie bylem tylko raz...dodam ze to bylo spotkanie organizacyjne ;))))) Po 12 latach rozgrzewek i innych dupereli i grania czasem przez 6 dni w tygodniu w pilke po pare godzin nie mam ochoty na taki cyrk, cyrk na ktory trzeba dojezdzac na Przymorze! Jeszcze tylko do kardiologa skocze w styczniu i pierwszy rok jak z bicza strzelil...a w drugim podobno sa jakies nadzieje na pilke nozna! :)

27.11.2002
15:36
smile
[27]

Slawekk [ Senator ]

WF na ekonomii sux. Tylko nie przesadzaj z tymi papierami , bo cie do wojska nie wezmą :)))))) GG juz działa

27.11.2002
17:00
smile
[28]

diriz [ Generaďż˝ ]

witam wszystkich :) na poczatek - chrees sam jestes zboczeniec ;PP a poza tym gralo sie bardzo bardzo milo, pingi swirowaly o czym tez tutaj juz zdazylem sie naczytac, ale coz, taki ten polski internet kulawy... musze przyznac ze nie widzialem iz gracze klanow posluguja sie tak dokladnymi wytycznymi odnosnie miotania granatow (tj dokladne ustawienie celownika na jakims punkcie odniesienia i dokladne ustawienie gracza). co prawda zdolalem podejrzec u innych wczesniej i rzucalem granatami ze wszystkich (oprocz jednego) miejsc mi wskazanych przez chreesa, ale tak dokladnych obliczen nie stosowalem :) poza tym komunikacja glosowa to jest to, tego mi wlasnie w mohaa brakowalo :) aha, u-boot - skad bierzesz takie czadowe foty?? :))

27.11.2002
17:08
[29]

diriz [ Generaďż˝ ]

aha, no i zapomnialem dodac ze przylamic zdrowo tez lubie ;) na przyklad niechcacy wrzucajac granat pomiedzy swoja gromadke ;) ale zeby nie byli smutno to jakiegos pikantnego screena tutaj wrzuce ;) pozdr

27.11.2002
17:09
[30]

diriz [ Generaďż˝ ]

no tak, jeszcze screen :) ---->

27.11.2002
17:21
[31]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Wróciłem właśnie z ciężkiego dnia zajęć, Ci studenci potrafią swoją niewiedzą zmęczyć człowieka. diriz --> wszystkie zdjęcia pochodzą z pamiętnika dziadka jak ktoś powiedział :-))) oto kolejne z nich -->

27.11.2002
18:07
smile
[32]

Mackay [ Red Devil ]

Ubi ---->>> apropo zdjec, nie znalazlbys czasem takiego ladnego, cos na styl Ottowej ruskiej braci z frontline.prv.pl, trzeba by pomyslec o wymianie tamtego zdjecia mimo ze jest extra - bo sie wszyscy ludzie nie mieszcza :( to jak uda sie cos porzadnego (moze byc rowniez wesole :)) w tych dziadkowych pamietnikach? :))

27.11.2002
18:15
[33]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mackay--> Buahahahaha Do lutego zwolniony z wuefu:D lol, rotfl, jak to bylo z ta pierdola??? Bo juz zapomnialem:P

27.11.2002
18:27
smile
[34]

matchaus [ Legend ]

Witam Panowie Oficerowie! Info dla tych co wczoraj z nami nie byli - diriz to weteran MOHAA... Wspaniałe wyszkolenie, wspaniała biegłość! Do tego otrzymałem przed chwilą raport z OKW, mówiacy o niebanalnym frontowym doświadczeniu! To Rottenfuhrer Diriz samojeden powstrzymywał uderzenie całej kompanii ruskiego wojska pod Demiańskiem! I to przy użyciu rurki gazowej z nakładką! ;o) Diriz - wyrazy mojego szczerego uznania! P.S. Ajajajaj... Na screenie jest moja osoba... Co ja tam u licha robię?! :))))))))))))

27.11.2002
18:27
smile
[35]

Mackay [ Red Devil ]

Lip ---->> jaki ten swiat maly - Twoja ciocia robila mi przeswietlenie tej nogi, powiedziala tez ze Ty jutro na badania do niej wpadasz bo cos ze zdrowkiem kiepsko :D Chlopaki! jako klan-lider od dzis zabraniam grac czegokolwiek na V2, tam sa straszne przeciagi, a Lipton bardzo zle je znosi - to taki nasz Chopin = pizdeczka ;o))))))))))))))

27.11.2002
18:29
smile
[36]

Mackay [ Red Devil ]

btw screena diriz --- >> skad masz takie fajne rekawiczki?? :)

27.11.2002
18:48
smile
[37]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mackay--> Pewnie ze wpadam na badanie, ale nie pieprze sie ze soba bo Ty w moim stanie juz dawno bys mial roczne zwolnienie z wuefu:P A co do przeciagow, to sam powinines dobrze wiedziec, ze w naszej szkole trzeba sie nauczyc zyc z przeciagami i nie robi to na nikim po kilku latach wiekszego wrazenia:D

27.11.2002
18:59
smile
[38]

diriz [ Generaďż˝ ]

matchaus--> nie wygaduj tutaj takich rzeczy bo popadne w samouwielbenie ;) a rekawiczki ? mam takiego patcha ktory dodaje krew 9baaardzo efektowne), wlasnie te rekawiczki i text na niemieckim granacie "this is gonna hurt" :)) niestety, przynajmniej u mnie, zawiesza on spearhead, dlatego juz go nie uzywam, tym nie mniej jesli ktos jest chetny to moge podeslac :)

27.11.2002
20:31
[39]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mackay --> odnośnie zdjęć; wszystkie zamieszczone tu zdjęcia, zaraz po załączeniu do postu usuwam niestety z dysku, może coś co dotychczas tu wkleiłem nadawałoby się ?? tylko kto jest w stanie to przejrzeć ??

27.11.2002
20:38
smile
[40]

Lipton [ 101st Airborne ]

Przed chwila napisal do mnie Rahil, z klanu Hunters on chyba jest. W kazdym badz razie on organizuje puchar Mohaa i pyta sie mnie czy chcemy sie zapisac? Jest to puchar w ramach CB i trzeba sie opowiedziec, do piatku. Wyniki nie beda mialy odzwierdziedlenia jezeli chodzi o tabele CB. Wiec gra jest warta swieczki, bedzie okazja na kilka sparow, z przeciwnikiem grajacym na 100%, a nie stracimy punktow. Musze wiedziec czy jestesmy chetni wiec opowiadajcie sie!!!

27.11.2002
20:39
smile
[41]

matchaus [ Legend ]

Korzystając z chwili czasu, pozwoliłem sobie na dodanie kamerada Diriza do squadu kompanii :) Witamy na froncie! Diriz --> Otrzymasz maila z wszelkimi danymi. Jesteś jednym z nas, a więc masz pełne prawa administracyjne. Zwracam uwagę na "wstępny" password - występuje tam duża litera, gdyż musi występować :) Pozostaje Ci określić sobie rodzaj połączenia i preferowaną broń - zapraszam do CB! Pozdrawiam gorąco - do zobaczenia wieczorem! Wasz klanowy pierdoła Gefreiter Matchaus

27.11.2002
20:42
smile
[42]

Mackay [ Red Devil ]

Ubi ---->> mowie na przyszlosc - pare zdjec by sie nadawalo ale to wlasciwe musi spelniac 3 warunki - wesole - dosc liczebne (zebysmy sie tam wszyscy pomiescili, nie tylko aktualnie grajacy) - dosc dobrej jakosci miej to ubociku na uwadze, bo ja ostatnio szukalem ale nic mi nie wpadlo w oczy...ale widze ze Ty masz jakis inny ten internet :)))

27.11.2002
20:45
[43]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mackay --> dosyć liczne, dobrej jakości, może niezbyt wesołe (zależy od nastroju i poczucia humoru) :-D

27.11.2002
20:55
smile
[44]

Mackay [ Red Devil ]

U-boot ---->> dowcip piersza klasa!!! niewiele brakowalo a bym umoczyl spodnie :D btw ktorym helmem chcesz byc? :))) Lipton ---->> ja tam bym nie gral...osobiscie jestem za 1-2 klanowkami w tygodniu, wiecej treningow i zdecydowanie wiecej wspolnych sparingow miedzy soba na roznych TS'ach 2 klanowki max bo troche stresu w tygodniu dobrze zrobi, z kolei 3-4 klanowki mocno uszczuplaja treningi i calkowicie wykluczaja sparingi wewnetrzne takie jest moje zdanie Za - 1 glos Przeciw - 1 glos

27.11.2002
21:04
[45]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mack--> Dzieki za odzew:) Moze ktos jeszcze by cos napisal na ten temat???

27.11.2002
21:07
[46]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mack--> dzieki za odzew:) co mysla inni???

27.11.2002
21:10
[47]

Lipton [ 101st Airborne ]

sorki za podwojny ale cos mi sie z netem dzieje dzisiaj:(

27.11.2002
21:22
smile
[48]

matchaus [ Legend ]

Lipton --> Jestem wstępnie na nie... Powód? Wszystkie wymienił Mackay. Ja myślami już jestem przy kolejnych klanówkach... Niemniej - jeśli ogół zdecyduje się iść na bagnety, to podążę z zawziętością :) (troszkę zamieszałem w naszym squadzie CB - mam nadzieję, że się nie obrazicie ;)))))

27.11.2002
21:52
smile
[49]

matchaus [ Legend ]

Ktoś coś mówił o nowym zdjęciu? :))))

28.11.2002
01:06
smile
[50]

matchaus [ Legend ]

Dziś spotkanie rewanżowe z MOHP... Dogadałem sprawę z Maxtorem i wyzwałem Jego klan w CB. Start przewidziany na 21.00. Zakładam 15 minut spóźnienia, także o 21.15 należy odpalić liczniki. Kto od nas, lub od Nich się spóźni, ten wejdzie w trakcie walk. Gramy dwie mapy do 10-ciu zwycięstw. Ja wziąłem dla nas The Hunt. Jeśli chodzi o squad, to proponuję (z naciskiem na PROPONUJĘ :) 1. Nie branie mnie pod uwagę. Mam ostatnio tak nędzne pingi, że bez poważnej rozmowy z współsieciowcami się nie obędzie... Kulminacją była dzisiejsza niemożność pogadania sobie przez TS'a - tak spadł mi transfer! 2. Udział diriza - sądzę, że będzie to dla Niego miłe doświadczenie :) 3. Możliwość udziału reszty, która nie grała w pierwszym meczu z MOHP (rotacja :)))) Pozdróweczka i dobranoc :o)

28.11.2002
01:07
smile
[51]

matchaus [ Legend ]

Aha! Gramy 5x5!

28.11.2002
02:01
smile
[52]

diriz [ Generaďż˝ ]

hi dziekuje za propozycje wziecia udzialu w rzezi i chcialbym zaoferowac swoja dyspozycyjnosc od przyszlego tygodnia - w tym tyg jest dosyc kaszaniascie i jak wychodze rano to wracam kolo 22-23, tak jak dzisiaj wlasnie... co nie przeszkodzilo troche postrzelac na cmentarzu ;) na niejedna klanowke sie jeszcze zalapie mam nadzieje, tymczasem powodzenia i dobranoc :)

28.11.2002
08:45
smile
[53]

Mackay [ Red Devil ]

mati --->> no widzisz...pingi pingi, jak na moj gust powinienes grac tak czy owak, nikt Cie przeciez nie zabije (z naszych :))) jak bedziesz stal z lagiem 999...albo jak przegrasz jakis pojedynek z pingiem 400...ba wogole nikt nie bedzie mial do nikogo zadnych pretensji! Gramy wg ustalonej listy: 1. Chrees 2 .Lipton 3. Mackay 4. Martins 5. Matchaus 6. Sigi 7. Slawek 8. U-boot 9. Wallace diriza dodam do listy jak znajde chwilke (dzis pewnie albo jutro) by mu taktyki poobjasniac - szykuj sie diriz na porzadny weekend mohaa :) - zapraszam tez gory tych co tez sie chca czegos nauczyc (taktyk + sztuczek Chreesowych granatow) Od jutra codziennie o 20:05 na Nameless 2 ;)) Chrees nie moze, wraca Joasia i nawet jakby chcial to nie wypadalo by mu pozwolic ;)) (miesiac czasu Jej nie bylo!), tak wiec na jego miejsce wchodzi Sigi i gramy skladem 1.Lipton 2.Mackay 3.Martins 4.Matchaus 5.Sigi Jezeli ktos z tej 5-ki nie moze niech da znac...

28.11.2002
09:19
smile
[54]

matchaus [ Legend ]

Mackay --> A co z U-bootem? Ostatnio nie grał... A pewnie jest żądny krwi! :) Co do mojego pingu, to dziękuję za wyrozumiałość, ale to JA mam przez to najbardziej zszarpane nerwy... NIENAWIDZĘ! Po prostu nienawidzę lagów... Śmierć, nawet w najgłupszej sytuacji może spowodować u mnie, co najwyżej grymas twarzy... Ale jak mam skoki pinga od 100 do 999 to krew mnie zalewa! Zacznę klnąć na czym świat stoi...

28.11.2002
09:24
smile
[55]

matchaus [ Legend ]

Jeśli grałby Ubi, to squad byłby powtórzony jedynie o martineza... Ale nie wiem, czy martinez może popykać? Wiecie co? Martinez to nasz jedyny snajper. Jak Jego zabraknie, to kto weźmie KAR’a w łapę? Ja się na tym zupełnie nie znam i w dodatku pod prawym myszy mam reload... Nie używam snajpy, nie walę z kolby – nie potrzebuję.

28.11.2002
09:36
[56]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Matchaus --> biorąc pod uwagę niepodważalność składu jaki wynika z rozpiski (nie powinno się robić precedensu) jak i moją ostatnią nieobecność na treningach (jedynie Was słucham) na najbliższe klanówki na CB podałem się jako nieobecny i tego się trzeba trzymać - życzę Wam zwycięstwa !!! --> obyście mieli miny bardziej szczęsliwe niż ten człowiek z ?? jaka to dywizja ?? chyba ze zdjęcia jest to nie do odgadnięcia, ja nam to szczęscie wiedzieć :-)))

28.11.2002
09:39
smile
[57]

Slawekk [ Senator ]

Matchaus---> jeszcze słowo na temat zmiany składu, a sam własnoręcznie roztrzelam cie na mocy wyroku sądu kapturowego w składzie Mackay i ja. Tabelka podana ?? Podana i bede jej bronił jak niepodległości. Ostatecznie Co do sprawy snajpera to popieram twoje obawy, ktoś jeszcze powinien ćwiczyc ten nielekki zawód. Może Mackay,a moze Uboot z takim pingiem trafisz wrone w oko. Ja sie nie pisze bo się nie nadaje :(

28.11.2002
09:49
[58]

SilentOtto [ Faraon ]

U-boot ---> Młode chłopaczki... "Hitlerjugend" ?

28.11.2002
09:50
smile
[59]

matchaus [ Legend ]

No dobrze. W takim razie ponowię pytanie U-Boota. Kiedy ja spotkam się razem z Ubim na klanówce?... Tylko w drodze wyjątku? - Kiedy ktokolwiek z mojej listy się wyłamie?

28.11.2002
09:52
smile
[60]

matchaus [ Legend ]

Ubi --> 12 SS Hitlerjugend??

28.11.2002
09:54
[61]

Mackay [ Red Devil ]

Ubi --->> ja bym obstawial Totenkopf mati --->> razem z U-bootem zagrasz najdalej za dwie klanowki...jak zagramy po zescie a numer jeden bede mial ja...

28.11.2002
09:58
[62]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Otto, Matchaus --> oczywiście -TAK !!! Do tego zdjęcia także można by zadac jakieś pytanie (dywizja, rodzaj pojazdu, itd.) ale ja nie znam odpowiedzi :-( więc nie pytam :-)) Mati --> jak to napisał Mackay "za pól roku zbrobimy przemieszanie w składzie" i moze wtedy się uda ?? właśnie ugryzłem się w jęzk :-)))

28.11.2002
09:59
smile
[63]

Slawekk [ Senator ]

Mat---> Hmmmmmmm a powiedz kiedy ja spotkam sie w moim wymarzonym składzie z Ubootem, Liptonem i Mackayem tworząc Trójmiasto Squad. To oczywiście żart, ale myśle że tabelka ze swoimi oczywistymi nieudogodnieniami - wymarzony skład, powinna byc przestrzegana. Jest nas coraz wiecej i większość z nas chce grać, ja nie widze lepszego rozwiączania.

28.11.2002
10:08
smile
[64]

Mackay [ Red Devil ]

Przestancie juz pierdolic o liscie, pomyslow jak zawsze nikt nie ma tylko narzekac potraficie...jak ktos przybedzie z ciekawszym pomyslem to przywitam go z otwartymi rekoma, jak dotychczas kazdy wypunktowuje tylko wady... Ubi ---->> moze jakas podpowiedz? Normandia, Front Wschodni?

28.11.2002
10:12
[65]

SilentOtto [ Faraon ]

U-boot ---> obstawiam 101 batalion czołgów ciężkich z 1 DPanc "LSSAH".

28.11.2002
10:14
smile
[66]

Slawekk [ Senator ]

Moje zdjecie jest : - liczebne - dobrej jakości - wesołe ?? jak ktos lubi czarny humor to dlaczego nie ;)))))))

28.11.2002
10:17
[67]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mackay, Otto --> nie wiem, jak zresztą pisałem wcześniej :-))) ale Twój strzał Otto jest napewno trafny !!! ale to zdjęcie chyba jest czytelne Jakiej dywizjji to jest orkiestra i na jakich instrumentach grają Ci panowie :-))) uciekam do pracy

28.11.2002
10:19
smile
[68]

Mackay [ Red Devil ]

Zgadzam sie z Ottonem - o ile to Normandia to oddaje swoj glos na 101 batalion... Slawek --->> takie zdjecia to po klanowkach ;))

28.11.2002
10:24
smile
[69]

matchaus [ Legend ]

Orkiestra z 1LSSAH Instrumenty od lewej: - flet - trąbka - klarnet

28.11.2002
10:31
[70]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Dziś mogę grać ALE: będę padnięty, bo wstałem o 8:30 a czekają mnie zajęcia. które właśnie szykuję. Joanna co prawda wraca dopiero jutro... Natomiast co do składu: CHĘTNIE (bardzo chętnie, wręcz nalegałbym) oddam swoje miejsce...... Po pierwsze Martinsow: zawsze będę mu je proponował, bo granie na Huncie BEZ snajpera to w najlepszym razie lekka głupota i lekceważenie przeciwnika. Po drugie Drilzowi: gdybyście wczoraj byli na Huncie i strzelali się z Nim mauzerami wiedzielibyście dlaczego to czynię. Na nic moje tłumaczenia, że nie za bardzo miałem dzień, bo bieganiny było w jego ciągu wiele. Powiem tak: DRILZ może grać mauzerem a i tak kogoś ubije na klanówce. I to NIE JEDNEGO kogoś :)) Wybaczcie, że scedowuję swoje miejsce na konkretne osoby. Mam szczerze mówiąc podejście zbliżone do matchausowego jeśli idzie o "filozofię" gry..... Nie owijając w bawełnę: liczy się dla mnie wynik, i TYLE (nie muszę dodawać głupot w stylu, że nie za wszelką cenę, to jest OCZYWISTE).

28.11.2002
10:33
[71]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Kurde kurde ! :) DIRIZOWI rzecz jasna: nigdy się nie nauczę :D

28.11.2002
10:37
smile
[72]

Slawekk [ Senator ]

Mam , mam , mam to jest TO zdjecie Bez komentarza

28.11.2002
10:40
smile
[73]

matchaus [ Legend ]

Mac --> Mam alternatywę do "listy sztywnych", ale nie będę mącił... Dam czas temu projektowi - ma szansę się sprawdzić... Nalegam jednak aby mnie dziś brać pod uwagę jako rezerwa. Mam chorą córę (zapalenie oskrzeli) i mogę WOGÓLE być nieobecny - bez wzgledu na ping.... (żona przed chwilą dzwoniła, że nie jest dobrze...)

28.11.2002
10:40
smile
[74]

Slawekk [ Senator ]

A to zdjecie dla tych co nie lubia treningów :)

28.11.2002
10:47
smile
[75]

matchaus [ Legend ]

No więc właśnie... Mac --> Może nie wiesz, może Ci Diriz jakiś skromnych głupot o sobie nagadał... ;)))) To facet, przy którym to MY bedziemy się uczyć! :))))))))))))) Mac --> Raczej nie będziesz miał wiele roboty.. :o) W dodatku On zna starą scenę MOHAA lepiej od nas (z wzajemnością)! :) Ponawiam moją propozycję squadu na dziś: - Mackay - Lipton - Martins - Sigi - U-Boot

28.11.2002
10:57
[76]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Sławek --> widzę, że Ci się troszkę nudzi :-))) Matchaus --> wiedząc, że zgodnie z rozpiską nie ma mnie dziś w szeregach wojujących, inaczej zorganizowałem sobie wieczór - jeszcze raz życzę Wam zwycięstwa !!! Co do kolegi Diriza --> wiadomym jest, że został on wciągnięty w nasze szergegi nie tylko za piękne oczy i imię ale chyba się powtarzam. Pozdrowinka

28.11.2002
11:07
smile
[77]

matchaus [ Legend ]

Wykształca się frakcja "wynikowców"... :)))) Widzicie Panowie... jest w tym wszystkim pewien dualizm, ktory należy pogodzić... 1. Wygrywanie 2. Wspólne wygrywanie :))))) Sławoj --> Ja na 100%, a sądzę, że i reszta "wynikowców", nigdy nie myślała o grze w innym klanie, który odnosi sukcesy... Takie myślenie jest totalną pomyłką! Przyznam się szczrze, że to jest naprawdę piękne - takie systematyczne wychodzenie z dołu listy... wspólna praca nad doskonaleniem umiejętności... radość płynąca z gry wraz z przyjaciółmi... Ja tego nie zamieniłbym na nic na świecie! Zdaję sobie sprawę z naszych słabości. Wierzę jednak w sukces i wierzyć nie przestanę! A najbardziej boję się osiągnięcia owej doskonałości... Co będzie później?... :o) Powiem Wam jeszcze jedną ciekawostkę. Koresponduję z Panem Sauronem z TITAN-SQD... Studiuje dzielnie w Meksyku - na razie nie gra w swym klanie... Lektura Jego listów, to pasjonujące zajęcie. Sauron pisze mi o wielu klanowych problemach, o sprawach jakie dopiero nas czekają, o radości i smutku... W tej chwili przytoczę Wam tylko jeden fragment Jego listu, niemniej OGROMNIE ISTOTNY! "Widzisz Matchaus. Ja wychodze z takiego zalozenia, ze niewazne kogo masz w klanie, jesli chodzi o jakosc gry, ale nie dlatego ze nie jestem zadny sukcesow, bynajmniej, chodzi o to ze uwazam, ze z kazdego mozna zrobic dobrego rzemieslnika w MOHAA. Nie wirtuoza oczywiscie. Takich jest malo (Manson, Macready, Zeus, UFO kiedys-jesli chodzi o nasz klan), ale wystarczy ze masz jednego-dwoch wirtuozow i reszte rzemieslnikow, zeby klan gral wysmienicie. Drugim warunkiem i tym wazniejszym jest zeby ludzie chcieli grac, zeby to naprawde sprawialo im przyjemnosc i zeby byli na tyle dojrzali emocjonalnie, zeby nie klocic sie o wszystko ze wszystkimi. Ten drugi warunek jest duzo trudniejszy do spelnienia."

28.11.2002
11:15
[78]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Matchaus --> imię mnie zobowiązuje, mam nadzieję, że to zrozumiesz :-)) Czy w tekscie powyżej prawidłowo wyczuwam nutkę goryczy a może także ironii ??

28.11.2002
11:18
smile
[79]

matchaus [ Legend ]

Ubi --> Gdzie Ty tam widzisz ironię, czy gorycz????? Ja jakgdyby chciałem podsumować i zamknąć temat! I TO OPTYMISTYCZNYM AKCENTEM! :))) Ach ten Ubi... :)))))))))))))))

28.11.2002
11:33
[80]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mati --> przez peryskop widać lepiej :-)))

28.11.2002
11:48
smile
[81]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Chrees---> zaraz Ci odstrzelę czerep rubaszny za wycieczki osobiste....pewnie, że nie za wszelką cenę czyli kosztem pozostałych graczy a jeszcze konkretniej ich pomijaniu...kontekst jasny i czytelny mam nadzieję..napisałem,że więcej do tego tematu nie wracam bo za dużo było gadania na ten temat jak to zwykle wśród Polaków, więcej gadania niż działania.... o której dzisiaj Wisła gra z Schalke? te klanówki chyba na siebie nie nachodzą?:)

28.11.2002
11:57
[82]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Sigi --> za "Tele Tygodniem" podaję godzinę rozpoczęcia transmisji 19.50, program 2 .

28.11.2002
12:01
[83]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

o cholera, postawić TV na biurku obok monitora?..dosyć karkołomne.....na pewno transmisji nie ma wcześniej?

28.11.2002
12:02
smile
[84]

matchaus [ Legend ]

Sigi --> Podając za WP: "Klanówka w Krakowie rozpocznie się w czwartek o godzinie 17.30. Rewanż zaplanowano na 10 grudnia." :o)

28.11.2002
12:04
smile
[85]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

uff..transmisja 17.30 TVP2

28.11.2002
12:06
[86]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Sigi --> podajęąc za telegazetą s. 234 mecz zaczyna się 17.30 gazetę właśnie wyrzuciłem do kosza !!! Mati --> czy te trupie głowki na czapkach muzykantów nic nie znaczą ??

28.11.2002
12:08
[87]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

U-boot--->..to ss-mańskie klucze wiolinowe:D

28.11.2002
12:17
smile
[88]

Mackay [ Red Devil ]

1h50 minet do kolokwium - zaczalem sie denerwowac... w ruch poszla jakas tam flaszka (brak grefrutowki daje sie we znaki) od godziny nadaje radio Wolna Rzesza i puszcza przeboje "Wacht am Rhein" "Panzerlied" i "Lili Marlene" czy jest ta pierdolona matma w calym zyciu...coz to za kretyn kazal mi sie tego uczyc...to nie dla mnie najwiekszy bol - kompletnie nic z tego nie rozumiem...i to bynajmniej nie jest przejaw skromnosci :(( najwieksza radosc - za 4 godziny bedzie po wszystkim... coz trzeba bedzie zaimprowizowac...odmeldowuje sie i udaje sie na UG...kto wie czy nie poraz ostatni...

28.11.2002
12:26
[89]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mackay --> powodzenia, w razie czego następnym razem musisz wysłac za siebie jakiegoś wypasionego kujona i bedzie po kłopocie !!! to rozwiązanie się sprawdza wszędzie !!! Apropo tego taka mała przypowieść: U mojego kuzyna był na roku facet, który chodził i za innych ludzi zaliczał jakiś tam przedmiot, był na wszystkich mozliwych terminach i doskonale sobie dawał radę aż tu na ostatnim terminie podchodzi do niego profesor i mówi, "Pana to jest mi szkoda, przychodzi pan na wszystkie terminy tak ambitnie i nic panu nie wychodzi, zalicze więc panu za obecność " :-D Możliwości kombinacji jest poza tym o wiele więcej, każdy napewno podpowie Ci to co się sprawdzało u niego :-))

28.11.2002
12:35
smile
[90]

matchaus [ Legend ]

Mac --> Skąd ten pesymizm! Na jednym kole świat się nie kończy! (no chyba, że położyłeś wcześniejsze...;) HEAD UP! Ja muszę się Wam przyznać, że dopiero na studiach matematyka zaczęła być dla mnie królową nauk... Wszystko stało sie proste, zrozumiałe i co tu dużo mówić - proste. Jak wiele zależy od wykładowcy!!!! Ech - ja trafiłem na kogos obdażonego niebanalną wiedzą i prawdziwym talentem w jej przekazywaniu... A ten humor.. jajo można było znieść! :))) Profesorze Jużyk - składam na Wasze ręce jeszcze raz serdeczne podziękowania! A wcześniej nie było różowo... dość powiedzieć, że kolega matchaus miał w I, II, i II klasie liceum banię na półrocze... W III klasie dostałem w nagrodę komis z matmy na koniec! :)))))))))))))) (nie wyjechałem przez to wtedy na Węgry... wrrrrrrr!) Niemniej, takie akcje stworzyły ze mnie buldożer do przezwyciężania trudności "naukowych" :)

28.11.2002
12:49
smile
[91]

matchaus [ Legend ]

"Wszystko stało sie proste, zrozumiałe i co tu dużo mówić - proste. " Ęteligent... pożal się Boże... :)))) ...Czas na małą czarną :o)

28.11.2002
12:54
[92]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Sigi- nie ma u mnie wypadów osobistych. Piszę jasno o co MI chodzi. Mackay- powodzenia na kole. MAtchaus- to co przytaczasz za Sauronem z TITAN-SQD jest DOBRE. Wiadomo, że każdego można wyszkolić na DOBREGO gracza. To NIE są szachy :D

28.11.2002
12:59
[93]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Sigi: a zresztą STRZELAJ. Może zasłużyłem...

28.11.2002
13:06
smile
[94]

matchaus [ Legend ]

Sigi i Chrees --> Alles Klar! Jest jeden wróg, cele zostały określone - koniec dyskusji. Walka aż do Ostatecznego Zwycięstwa! BTW - dopiero od marca ruszy w Koninie Neostrada... Będę jednym z pierwszych "ubiegających się" :o)

28.11.2002
13:28
[95]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees --> uważaj na słowa !!! Sigi może się zawaha ale Ja bez namysłu strzelę w głowę lub w plecy bez różnicy !!! porządek musi być :-)))

28.11.2002
13:30
smile
[96]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Na jakie słowa, HY?! HĘ?! (typowe zawołania polskiej inteligencji...). Jakie, YY?

28.11.2002
13:41
[97]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees --> Wcześniejszy post odniosłem do tych słów : "Sigi: a zresztą STRZELAJ. Może zasłużyłem..." Zasłużyłeś ?? Po tak długiej i zażartej dyskusji powinieneś wiedzeć i rozumieć, że nie ma czegoś takiego jak "swoje miejsce" na klanówce, nie chcesz, nie możesz być, bez różnicy - gra kolejny z listy - tzw. równość towarzyszy broni się kłania !!! Pozdrowionka

28.11.2002
16:32
smile
[98]

Mackay [ Red Devil ]

Tak, dzis sie nauczylem zasady studenckiej numer 1 - mianowicie granica miedzy studentem ktory kompletenie nic nie umie a studentem ktory jednak rosci nadzieje na lepsze jutro UG jest waska jak dupa weza... 14:03:34 wchodze do sali, siada w strefie srodkowej, blizej przodu 14:05:04 wyciagam kartke 14:06:00 przydzielony do grupy 2 mam na bokach sasiadow oddalonych o dwa miejsca - niestety z innej grupy 14:07:06 pojawiaja sie pierwsze dyrektywy - karwa co ta kobieta pisze... 14:07:27 ja pierdole zadania takie ze juz same polecenia trzeba rozwiazywac... 14:09:32 no tak juz 6 z 7 zadan na tablicy a ja zadnego nie rozumiem...a moze by tak...hmmm 14:09:43 tak zdecydowanie...schowam swoja kartke z tymi bzdurnymi kierunkami natarcia II Korpusu, wyjme nowa kartke i uderze z tymi samymi zadaniami co I Korpus - w koncu wszystkie drogi prowadza do Berlina... 14:13:37 ze tez ta kolezanka na lewo pisze takie male cyferki...ehhh O 15:15 sie skonczylo, ludzie nie wyrazaja sie nazbyt pozytywnie, ale tacy sa ludzie, wszyscy zawsze maja spierdolone dopoki wiekszosc z nich w koncu nie zda bardzo dobrze...duzo ludzi uwazalo ze zadania byly z wydzialu matematycznego i do tego piorunsko ciezkie, ja sie tam nie znam..."zrobilem" w koncu 3 cale zadania i powstawialem w niektore kratki jakies kombinacje cyfr zeby nie wygladalo podejrzanie, wrzucilem na koniec swoja kartke pomiedzy inne, zeby kobieta nie odkryla spisku i wyszedlem na wolny swiatm, do okopow, na pierwsza linie, by walczyc razem z towarzyszami broni... P.S. Ubi --->> nie zabezpieczacie sie jakos przed takimi numerami? do konca lekcji nie bylem pewien czy kobieta nie podejdze i nie powie "a ja od pana nie biore, bo pan jest cham!" :D no chyba ze o czyms nie wiem i na mojej pracy juz jest krzyzyk ;)))

28.11.2002
16:40
smile
[99]

Mackay [ Red Devil ]

Chrees, Sigi --->> pilka jest prosta, ja ustalam sklad wg znanego Wam schematu, nie wiem po co wogole dyskutujecie, zeby bylo jasne moje zdanie - Sigi ma racje, jak wyraznie bylo napisane wczesniej, jak ktos nie gra - gra za niego osoba pietro nizej na liscie Nauczyliscie mnie juz wszyscy jednego - decyzje musze zalatwiac odgornie, co najwyzej konsultowac z jedna osoba, w kazdej innej sytuacji robi sie taki burdel, ze nie sposob potem nad nim zapanowac...

28.11.2002
16:45
smile
[100]

Slawekk [ Senator ]

brawo jasiu !!!! Mackay tak trzymaj w końcu jestes na studiach ekonomicznych, a nie prawniczych :))))) Co to zresztą ma do rzeczy . A w realiach gospodarki rynkowej niestandardowe działania bardzo sie liczą . Obys tylko zaliczył i poszedł dalej. Wisła gola.

28.11.2002
17:01
smile
[101]

Yaca Killer [ **** ]

Witunia chlopaki :))))) cały czas Was czytuję, ale dopiero teraz znalazłem chwilkę, żeby coś wklepać widzę, że atmosfera robi się coraz bardziej rodzinna ;P pozdrawiam i życzę wielu sukcesów !!! ćwiczcie rzuty granatem ;c))))

28.11.2002
19:37
smile
[102]

Lipton [ 101st Airborne ]

Sorki ale wlasnie sie dowiedzialem ze nie moge dzisiaj zagrac.

28.11.2002
20:39
smile
[103]

Mackay [ Red Devil ]

Sklad 1.Chrees 2.Mackay 3.Martins 4.Matchaus 5.Sigi Jezeli mati faktycznie bedzie mial lagi i nie bedzie chcial grac, albo jakby sie wogole nie pojawil - nastepny w kolejnosci jest Slawek...over&out

28.11.2002
20:58
smile
[104]

Mackay [ Red Devil ]

Zapraszam do nastepnej czesci...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.