GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

To jak to jest z tym Fordem Mustangiem?

10.05.2009
20:31
smile
[1]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

To jak to jest z tym Fordem Mustangiem?

Witam!

Właśnie zastanawiam się nad samochodem który kupie tak mniej więcej za pół roku i widze że w stosunkowo przystępnej cenie jest Ford Mustang (tak rocznik 2006/7). Niestety dużo słyszałem złego o tym samochodze, że tandetny, psujący się, duże spalanie (no dobra ale to wkoncu sportowy samochód). Może mi ktoś napisać jak to z tym samochodem jest? Dobrze się nim jeździ? Obecnie mam Golfa 4 GTI (który nie należy do mnie), którym sie fajnie jezdzi ale niestety psuje się na potęgę i nie chciałbym podobnej sytuacji. Słyszałem że są całe firmy które specializują się w przerabianiu mustanga na "dobry samochód", wiadomo komuś coś na ten temat? Dziękuje z góry za odpowiedźi.

10.05.2009
20:35
smile
[2]

LU2864J [ Pretorianin ]

Hmmm... w Polsce? Ludzie z zazdrości zrobią wszystko więc nie zdziw się jak na twoim mustangu pojawią się rysy. Zresztą, chłonie to paliwo jak gąbka wodę ;)

EDIT: Ten samochód lubi jazdę na wysokich obrotach a nie stanie na zakorkowanej ulicy tak nawiasem ;)

10.05.2009
20:37
[3]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

Spokojnie jeszcze decyzja nie zapdła :), samochód okrutnie mi się podoba głównie z względu na jego retro design, a nie po to bym szpanowac bo to ostatnia rzecz jaka przychodzi mi do głowy przy wyborze samochodu. Dlatego chce się o nim troche więcej dowiedzieć.

10.05.2009
20:40
[4]

mos_def [ Senator ]

Jesli preferujesz szybka jazde po prostej i sprawne rozpedzanie sie na autostradzie to jest OK. Jesli preferujesz szybkie wchodzenie w zakrety i deptanie na łukach to szukaj innego samochodu.

10.05.2009
20:41
[5]

Jamkonorek [ Jandulka ]

Wiem, że nie pomogę, ale moim zdaniem stary Mustang jest ładniejszy ;)


To jak to jest z tym Fordem Mustangiem? - Jamkonorek
10.05.2009
20:43
[6]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

Wiem że jest ładniejszy, ale na takie kolekcjonerstwo nie moge sobie raczej narazie pozwolić ;).

10.05.2009
20:51
[7]

raziel88ck [ Legend ]

LU2864J - chyba z japonskimi samochodami pomyliles, to one potrzebuja wysokich obrotow, nie amerykance. No coz mustad na zwyczajne podzespoly, z tylu belka skretna, silnik rowniez prostej konstrukcji w stosunku do aut spoza ameryki. Ma to plusy po 1 zywotnosc silnika, , mala moc w stosunku do pojemnosci silnika, ale tez duze spalanie. Plusem jest tez przepiekny dzwiek silnika. Auto nie jest zwinne, tyl lubi rzucac jak szybko jedziesz, to auto jest bardziej do lansu niz do wyscigow po zakretach. Jakosc plastikow faktycznie odbiega od europejskich standardow.

10.05.2009
20:52
[8]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Z ciekawości spytam, w jakiej znalazłeś cenie?

10.05.2009
20:58
[9]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

Konkretnie nic nie szukałem jeszcze, ale widziałem że cena może sie zamknąć nawet przy 10tys euro.

10.05.2009
21:04
[10]

raziel88ck [ Legend ]

Devilyn - to niezle bo widzialem mustangi z 98 roku (poprzednia buda) za 25k zl.


To jak to jest z tym Fordem Mustangiem? - raziel88ck
10.05.2009
21:05
[11]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

Ta tylko za 10k euro można kupić taki już "z przejsciami" ale za 15k kupi się naprawde w dobrym statnie z małym przebiegiem.

10.05.2009
21:08
[12]

zoloman [ Pinhead ]

[10]--> Toż to jak jakiś Escort wygląda:p

10.05.2009
21:09
[13]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

No poprzednia generacja jest paskudna ;/.

10.05.2009
22:00
[14]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

UP

11.05.2009
11:10
smile
[15]

<Tito> [ Pretorianin ]

w Polskich warunkach?
gdybym byl z mafii paliwowej albo mial wlasne poletko ropy to kupilbym na pewno
no ale trzymam kciuki bo to kultowy wozek, bez garazu/strzezonego parkingu sie nie obejdzie ;] jesli dojdzie do zakupu napisz co jak gdzie i jak sie z tym czujesz hehe :P bede sledzil watek
pozdrawiam

11.05.2009
11:17
smile
[16]

jasonxxx [ Szeryf ]

Taki Mustang to fajna fura, jako drugi samochód w rodzinie traktowany jako gadżet/zabawka, na wypady weekendowe - jak znalazł. Nie wiem jak z awaryjnością, ale jak się dba to na pewno długo posłuży.

Cena bierze się stąd, że zastosowane rozwiązania konstrukcyjne oraz napęd są o parę lat wstecz za dzisiejszymi sportowymi samochodami.


To jak to jest z tym Fordem Mustangiem? - jasonxxx
11.05.2009
11:19
smile
[17]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Skąd wy bierzecie tak brzydkie samochody : )?

11.05.2009
11:25
[18]

Snakepit [ aka Hohner ]

Nowy Mustang ---> spalanie na poziomie 15l w mieście dla silnika 4.0 V6 (~200KM) i około 18l dla 4.6 V8 (~300KM) przy w miare spokojnej jezdzie. Jesli nim jezdzisz do pracy/szkoly/na zakupy/wakacje to będzie sie psul tak jak kazdy samochod....a szczegolnie zawiecha bo jest przedpotopowa i twarda.
Wnętrze raczej tandetne gdyż jest to samochod "muscle" dla amerykanskiej klasy sredniej, nie ma tam zwykle 1000 ulepszaczy jazdy, nawigacji itd. a plastiki sa jak z matchboxa.
Jezdzi sie malo wygodnie, malo ekonomicznie ale ładnie brzmi i wygląda, części jak na dzien dzisiejszy drogie jak cholera a dużą część (nie wszystkie oczywiście) należy sprowadzać.
Niestety takie uroki nowych amerykańców w Europie...nie sprzedaje sie go w naszych salonach wiec i części nie ma.
PS. pieprzenie, że nie skręca można sobie wsadzic głęboko, skręca i to całkiem sprawnie, choć należy uważać na prędkości właśnie ze względu na zawieszenie. Aha info mam z pierwszej ręki - od sasiada co takie cudo ma jako drugi samochod a i jechalem z nim potestowac co to wogole jest.

PS. też choruje na amerykańca, ale musze brac pod uwage pieniądze i nie wiem co z tego wyjdzie, czy warto tracic kupe kasy na robote przy tym i czekanie na czesci miesiac jak sie cos spieprzy...

11.05.2009
11:31
[19]

legrooch [ MPO Squad Member ]

że tandetny, psujący się, duże spalanie (no dobra ale to wkoncu sportowy samochód)
tandetny - jak każdy amerykaniec
psujący się - poza silnikiem jak najbardziej (a i to zależy którym)
duże spalanie - true, true
sportowy - duża moc nie oznacza sportowego samochodu. Duża w przypadku konkretnego silnika.

Dobrze się nim jeździ
Gorzej niż Vectrą. Ciężkie, przymulone, ledwo skręcające.

Jedyna rzecz specyficzna, to szpan "Mustang". Naprawdę to kupa gówna.
W Polsce się przyjęło sikać na niektóre marki/modele tak, jak amerykańce na punkcie BMW 3, Boxtera czy X5ki.....

Stan ==> Jako drugi/trzeci to już bym wolał RX8kę :)

hohner ==> Logiczne, że skręca :> Ale nie tak, jak powinien normalny samochód :>

11.05.2009
11:35
smile
[20]

jasonxxx [ Szeryf ]

legrooch --> e tam, czepiasz się. Wyobraź sobie, podjeżdżasz takim Mustangiem pod dyskę w Pułtusku, mruczysz silnikiem obok lasek czekających w kolejce do wejścia, z głośników wydobywa się delikatne umc-umc, żel odbija się leciutko w przyciemnionych szybach...

11.05.2009
11:35
[21]

Snakepit [ aka Hohner ]

jezdziłem - jak dla mnie skręca ok :) naprawde NIE skrecający samochod to Fiat Coupe :] by zaparkowac trzeba 2 razy sie ustawiac :)

stanson - stare czasy sie przypominaja? ;P

11.05.2009
11:40
smile
[22]

legrooch [ MPO Squad Member ]

stan ==> Ale do kompletu wymagane są dwa pasy przez środek i obowiązkowo rejestracja rezerwowana :) Np. "W0 KINGS"
Wypada zestaw w remizy i się pytają "Ile on chleje?"
Odpowiadasz "17/100...."
"To kur*a niewiele więcej od mojego poldiego!"

11.05.2009
11:45
smile
[23]

smuggler [ Patrycjusz ]

Jakie stare, ostatnia impreza...

11.05.2009
11:51
[24]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

To co od takiego Mustanga pewnie Mazda RX8 lepsza? Bo ją akurat się dosyć interesowałem, ale po prostu ostatnio na ulicy zobaczyłem Mustanga i sie zauroczyłem ;). Po waszych komentarzach chyba troche otrzeźwiałem. A co powiecie na Mazde RX8?

11.05.2009
11:54
[25]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Devilyn ==> Większa przyjemność z jazdy względem Mustanga :) Porównanie takiej Corsy 1.0 (Mustang) do Astry GTC (RX8).

11.05.2009
11:56
[26]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

Tak też słyszałem, ogólnie że genialny samochód. Co prawda design ma piękny ale nie ma tego klimatu co Mustang. No coż Mustanga sobie chyba zostawie na stare lata ;)

11.05.2009
12:09
[27]

mikmac [ Senator ]

Mustanga ma moj brat, w dodatku po tuningu Rousha. Jak jezdzi? Srednio, nie przejechalem nim wiele, moze z 500km w sumie ale jak z rozzewnieniem patrzylem na obrazki mustangow (i starych i nowych) tak mi przeszlo.
Ma swietny silnik, bez doladowania, czysta moc z cylindrow oraz dosc dobre hamulce - dosc, bo jezdzilem juz z lepszymi. Uklad kierowniczy, prowadzenie w lukach - kiepsko, bardzo kiepsko. Jakosc wykonczenia w srodku - to juz tragedia, mniej wiecej odpowiednik dacii logan, tylko bardziej czarno - wszystko jest czarne w srodku... Fotele zdecydowanie zbyt komfortowe jak na auto z 350 konnym silnikiem. Lata sie w nim tragicznie.

Ale brzmi i wyglada z zewnatrz pieknie :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.