Nimreh [ Pretorianin ]
Matematyka - potrzebuję szybkiej pomocy.
Witam otóż mamy na matmie wielokąty foremne, a mnie niestety nie było na lekcji z tego tematu i za bardzo nie ogarniam. Mam narysować okrąg o promieniu 4cm i wpisać w niego: ośmiokąt foremny, szesnastokąt foremny... Mam świadomość tego, że to zadanie jest pewnie banalne, ale ja nie kompletnie już dziś nic nie kojarzę.. Proszę o pomoc w każdym razie, z góry dziękuje...
Śmiałuś [ Nudziarz ]
Czego nie rozumiesz?
karolzzr [ Generaďż˝ ]
Ośmiokąt to na chłopski rozum. Rysujesz okrąg i przecinasz go cięciwą przez środek, potem prostopadła również przez środek i potem dwusieczne kątów prostych i łączysz je :) Analogicznie z szesnastokątem.
Nimreh [ Pretorianin ]
karolzzr -----> Dzięki, właśnie o taką odpowiedź mi chodziło :) Faktycznie pytanie banalne.. xD
karolzzr [ Generaďż˝ ]
Nimreh ---> Kto pyta nie błądzi ;) Nie ma za co :)
Toshi_ [ Generaďż˝ ]
Rysujesz okrąg.
Rysujesz promień.
360 stopni / 8 = 45 stopni na kąt, więc z punktu przecięcia promienia z okręgiem rysujesz odcinek nachylony do promienia pod kątem 45 / 2 = 22,5 stopnia.
Odmierzasz cyrklem długość odcinka od tego samego punktu do punktu przecięcia utworzonego odcinka z okręgiem.
Wbijasz cyrkiel z odmierzoną długością odcinka w punkt przecięcia tegóż odcinka z okręgiem i zaznaczasz na okręgu nowy punkt, w który ponownie wbijasz cyrkiel (ciągle ta sama długość), zaznaczasz punkt i tak jeszcze sześć razy.
Powinieneś wrócić do punktu przecięcia promienia z okręgiem, ale (jak to w tego typu rysunkach bywa) zależy to od dokładności odmierzania i rysunku.
EDIT: No, sposób karola szybszy :P
Finthos [ Generaďż˝ ]
A skad niby te 45 stopni na kąt?
koobon [ part animal part machine ]
Z kątowni.