Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 823
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
3
Astrea [ Genius Loci ]
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
There Can Be Only One !!
Astrea [ Genius Loci ]
Mikser... wrrrr... Kobietom sie ustepuje, zwlaszcza w ich imieniny ;))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Już tradycyjne gratulacje dla Miksera ;-)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Astrea, masz imieniny? W takim razie wszystkiego najlpeszego!!!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
A AAAAA FAKT KOMPLETENIE ZAPOMNIAŁEM !!!!!! WSZYSTKIWEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA .... ASTREI ??? : ppppppppp PRZESYŁAM CAŁUSKI I DWIE RYBIE ŁUSKI :D MAM NADZIEJĘ ŻE UDA SIE SPOTKAĆ I TO OPIĆ W KRÓTCE ; pp
Holgan [ amazonka bez głowy ]
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Shadow --- przy 77 poscie sie wpisalam ze nastepna moja ... najpierw pytaj czy sie ktos nie zapytal ... buuuuuu... pamietam ze mi ostatnio ustapiles ale ja sie grzecznie pytalam ... buuuuuuuuuuuuuuuu
Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry ;))) Moge prosic o kawke bo jeszcze nie bardzo kontaktuje :)))))))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ups, Holgi, nie zauważyłem. Sorki!!
Astrea [ Genius Loci ]
A dziekuje Ludkowie, dziekuje :-))) W imieniny torta sie nie zapodaje, no - ale z braku laku niech bedzie do wyboru ;)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Shadow tym razem Ci sie upieklo ale juz teraz mowie ze nastepna ja zakladam !!!!!!!!!!!!!!!! :-ppp :-))))))))))) czesc Rogue :-) ---> kawa ----> ASTUS ----> moc buziakow a zyczenia na gg :-)
Astrea [ Genius Loci ]
albo taki :-))
Astrea [ Genius Loci ]
Dzieki :-** Albo ...wybierzcie sobie co chcecie :-)))
Rogue [ Mysterious Love ]
ASTUS - ------> wszystkiego naj naj naj i duzy buziaczek :)))))))))))))))))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
A no dziń dybry :) Wreszcie mi się gol zagolował i mogę coś napisać :)) Tak popędziliście ze starą, że zanim przeczytałem to już nowa była i nie mogłem zakampować :(
Astrea [ Genius Loci ]
Odbuziakowuje wszystkie buziaki :-)))))) Juz zakonczmy te czesc bo buraki palę... :PPPP
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Holgi-->spojrzałem kilkanaście postów wstecz i nie było nic o zakładaniu, niedługo dojdzie do tego, że bedziemy rezerwować zakadanie podczas kampowania ;-)))
Astrea [ Genius Loci ]
Czesc Kochanie moje nasjlodsze :-))))
ZeTkA [ ]
astreo wszystkiego naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj nalepszegooo
hugo [ v4 ]
Astrea ==>obiecuje porządny torcik, szmapna i życzenia po 15:30, bo nie w sowjej eee.... kuchni ;) siędzę i nic przyrządzić nie mogę.... :)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Cześć Słoneczko kosiane :)) A ja Ci tam życzeń nie złożę, bo chcę to zrobić osobiście w domku :)) A zamiast tortu poproszę pyszne placuszki z jabłuszkiem ;))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> Wszystkiego najlepsiejszego....lalalala...<próba głosu...> Hepi berzdej tu Ju...hepi berzdej Tu ju...hepi berzdej mister Presi....eeee Myzz Astrea...hepi berzdej tu Juuuuuuuuu :)
hugo [ v4 ]
No możę cuś takiego.... to się nazywa tort bezowo-kawowy ==>
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Nickuś --- > czesc Braciszku :-))))))))))))))))))))))))))))) Gambit ----> mow szeptem bedzie CI latwiej :-) Shadow ---> ja wlasnie to zrobilam :-ppp :-))))))))))))))))))))))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no prosze jak miło ; PP Astrea masz odemnie torcik ; PP
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Astrea ----> wszystkiego najlepszego ! :))) Czyzby Kasia ? Torty sie daje chyba na urodziny, czy sie myle ?
ZeTkA [ ]
widze ze zrobil ais eimprezka imieninowa ;))) no to moze jakas muzyczke i szampanika cio ;))
Astrea [ Genius Loci ]
Łojesu.... Ludziska, dajcie juz spokoj - ja tez Was baaaaardzo lubie i kocham i uwielbiam :-))))))) Chiba sie zaraz pod ziemniaka zapadne... :PPPPP Dziekuje ludkowie - bardzo bardzo... cos sie wzruszyłam... sniiiif... :-)))))))) Nick ---> :-*** :-))))))) <j.b.>
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgu - - > słonko w pracy czy w domku ??????? Tak na 90% bedziemy ale jeszcze nie wiemy o której i czym bo moze z MaCamperem bedziemy jechac ale to teraz zalezy od Asi wiec jeszcze nic pewnego wieczoekiem bede cie łapała na GG ok pa pa :)))))))))))))
hugo [ v4 ]
A no i życzenia oczywiście dołanczam, razem z tym wyjątkowym jedynym kawałkiem "Tortu Wytrawnego": Życzę Ci: Zdrówka dużo Męża już masz więc to pominę :) (pozdrowienia) Stałki 1024Mbps gratis od tp.sa ;) Porszaka (lub ferrari - jak wolisz :) Konta jakiegoś pokaźnego... A jak już mąż jest, to małych GOLasów kilka.... ;) Trwałego związku z GOL`em (nie, nie, to nie jes bigamia ;)) I żebyś nam się nigdzie nie zapadła!! Sto lat sto lat niech żyje żyje nam......!
Rogue [ Mysterious Love ]
No robaczki ide sobie jeszcze poleniuchowac pa pa :))))))))))))))))))
Szaman [ Legend ]
Duszku: Juz spiesze z wyjasnieniami do wyjasnien. Otoz moj szantaz byl odpowiedzia na niegodne podejscie mnie przez Holgan, ktora ma cos, co Gambit mi przez nia przekazal, a o co kaze mi sie licytowac! A jako osobnik na wskros brzydzacy sie czyms takim, zagrozilem nieprzyjazdem. :) Ot i wszystko! ;))) A co do stanu zdrowia: Tak, Ananke slyszala jak brzmi moj slodziutki glosik... musialem odwolac zajecia, bo prawie nie moge mowic i czuje jakby mi bomba eksplodowala w gardzieli... :-/ Najlepsze jest to, ze mila pani laryngolog poczestowala mnie tekstem (po 2h czekania) "Ja nie przyjmuje ludzi z bolem gardla"... Super, nie? I wszsytkiego najlepszego z okazji swieta - ja nawet nie mam normalnego kalendarza, wiec zawsze sie od innych o tym dowiaduje kto kiedy ma imieniny... :( KaPuHy: Dzisiaj odwiedzilem Twoj szpital... i byla to moja pierwsza i jednoczesnie ostatnia tam wizyta. Nastepnym razem bede wolal zdechnac w lozku, niz isc do lekarza tam... Holgi: Teraz wiem, jak sie czujesz... :( Piotrasqu: Znaczy, ze Ty juz konkretnie wiesz, ze wylatujesz? Mag: No to ciesz sie tymi ostatnimi tygodniami wolnosci! :) A SMSa slalem pod (chyba) IDEE i kazalo mi cos wpisywac... debilizm... :-/ Pasterka: Jak nie bedziesz mila, to sobie nagrabisz i Was tam nie wpisze na pewno! ;PPPPP NicK: Witaj! :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szamanku ---> współczuje Ci... ale wiesz co? nie moge sobie darowac - tym bardziej docen cale szalenstwo przyjazdu do Poznania, szalenstw z Wami w drodze do Kraka. Prawda ze dzielna jestem? :-)))))))) :-ppp Rogue ---> w pracy... tak dzies do 16 dzis
Rogue [ Mysterious Love ]
Szamanku- - -> witaj :))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Ja też straciłem gardło. W trakcie sesji of cors.
Astrea [ Genius Loci ]
Hugo ---> Ty nasz poprawny Loczku :-)) Szczegolnie dziekuje Tobie za zyczonka no i za jeszcze jedno, za co nie mialam okazji dziekowac wczesniej. Dzieki za Krakow - nie dales plamy :PPPPP To sie chwali ;-)))))))))))))))) Szamanek ---> Jak nie przybedziesz to tym bardziej nie odzyskasz tego "czegos" co to do Ciebie nalezy a ktos Ci to przekazywal przez kogos do Holgi a Holgi zagrozila ze Ci tego "czegos" nie odda... ufff.... Jak juz bedziesz w Turoniu - obaśmy staniemy murem i odbijemy siłą (perswazji) to tajemnicze "cos", o co tyle zamieszania powstalo ;))))) Co do lekarzy - hmm... Laryngolog nie jest od bolu gardla ? Tez pierwsze slysze. Moze to nie byl laryngolog, tylko konował jakiś weteryniarz, co? ;))) No i rozumiem, ze skladasz mi najserdeczniejsze zyczenia :PPPPP ;))))))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Szaman ----> no, jeszcze nie. Na razie panikuje tylko... :)))
Rogue [ Mysterious Love ]
Gambit - - > chyba raczej przepiłes a nie straciłes :)))))))))))))))))) Wiem jestem złosliwa :)))))))))))))))
Szaman [ Legend ]
Holgi: Doceniam... :) Ale nie zniemia to ani na jote fakty, ze to co sie dzieje w sluzbie zdrowia, to jest jakas paranoja... Bo na wizyte prywatna mnie nie stac, a do lekarza normalnie mnie nie chca przyjac, poniewaz nie chce mi sie jechac 100km do mojego lekarza 1szego kontaktu po skierowanie, a nastepnie wracac 100km do Poznania... Len smierdzacy ze mnie, nie? :-/ Rogue: Witaj! :) Nie mialas przypadkiem leniuchowac? ;))) Gambit: Ale Ciebie nie odeslali sprzed gabinetu lekarskiego... Pal szesc diagnoze, ale poniewaz oficjalnie odwolalem zajecia, bede teraz musial przedstawic zwolnienie lekarskie... zwolnienie, ktorego nikt mi nie wyda, kiedy juz bede zdrowy i bede mial sily i ochote walczyc o przyjecie mnie do lekarza... :-/ Duszku: Dobrze rozumiesz! Dusz nam jeszcze chocby 100 lat! :-* A co do tego konowala, to jak powiedzialem - moja noga tam juz wiecej nie postanie... piewrszy raz (nie liczac jednego przypadku, ale wtedy bylem prywatnie) od chyba podstawowki poszedlem do lekarza i stwierdzam, ze sie nie mylilem, nie zalujac tego... Piotrasqu: No to co mnie straszysz? ;PPP
Rogue [ Mysterious Love ]
Szamanku - - > ja tylko ta z doskoku wiesz bez waz smutno ;)))))))))))))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> Odszedłem od kompa na troszku, bo byłem na obiadku :) Wrrr... wieczorem j.b. :PPP Holgi ---> Witaj siostrzyczko. Cczy cuś ciekawego się ostatnimi czasy dzieje? :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
To ja jeszcze jeden perwersyjny kawał ; PPP Dwóch zawianych gosci mialo ochotę na drinka, ale mieli ze soba tylko dolara i pare centów. W koncu jeden z nich proponuje: - Zlozymy sie i kupmy sobie hot doga. - Hot doga? A po co? Ja chce drinka!!! - Otóz to. Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuję ja sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do placenia, ty uklekniesz i zaczniesz ssac parówke, tak jakbys robil mi laske. Barman nas wyrzuci i nie bedziemy musieli placic. Jak uradzili, tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę, barman ich wyrzucil i kazal nie wracać. Odstawili ten numer w 19 barach. - Wiesz co? - mówi w końcu ten drugi - Zamieńmy sie rolami, bo mnie już kolana bola... - Myslisz, ze jestes w gorszej sytuacji ode mnie? Stary, ja zgubilem parówke w trzecim barze...
AnankE [ PZ ]
Duszku---> pytałaś się o mnie i Szamana, czyśmy zachorzeli. A ponieważ Szaman jak zwykle skoncentrowany tylko na sobie (; PPPPP) i TYLKO w swoim imieniu odpowiedział więc dopowiadam: mnie doszczętnie ścieło w sobotę, a Szamana (tego egocentryka prosiaczkowego! ;-) ) dzisiaj. Buuu... I proszę nie pomstować na Holgi, bo za friko tego czegoś z Gdańska nie wiozła, więc Szaman powinien czymś się wykazać. Więc nie stawaj fanatiiicznie za Miszczem to zwiążę, zaknebluję i do kąta odstawię (i nawet NicKi żadne nie pomogą! ; E), a Szaman i tak będzie musiał jakowegoś fanta na wykupienie (ku uciesze wszytkich zebranych) wymyśleć! A wtórować mu dzielnie będzie Tygrysek!!! ;-))))))) Wszyćkiego co najlepsze Katarzynko. :-))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
AnankE ---> coz ja moge powiedziec..... trudno mi sie z Toba nie zgodzic wiec nie bede dzialala wbrew sobie tylko z calego serca Ci przyklasne :-)))))))))))) Juz sobie wyobrazam jakie fanty Szaman i tygrysiasty straca, zeby przesylke odebrac :-pppp :-))))))))))
Szaman [ Legend ]
Rogue: No i to byla jedyniesluszna odpowiedz! ;PPP Mikser: :********))))))))))))))****** Ty perwersie! ;))) Ananke: Sloneczko! Jezeli przeniewierzasz sie moim dobrym radom i wber rozsadkowi, miast sie leczyc i kurowac wychodzisz do pracy, to ja sie wzdragam napisac, ze jestes chora! ;PPPP I zadnych fantow nie bede wymyslal! Co to to nie!!! ;PPP
Szaman [ Legend ]
Wreszcie... mam juz DVD playera, wiec uciekam obejrzec Wladce pierscieni wydanie specjal-rozszerzone... :P
Astrea [ Genius Loci ]
AnankE ---> Nie uwierzysz, ale ten GOL paskudny nie chcial, zebym Ci odpowiadala w te slowa, ktorych nie przytocze, a ktore chcialam zużyc zeby Ci wysmarowac posta o nagryzionym torcie ktory od Ciebie dostaje, bowiem fatum to zakazało mi publikowania mych niecnych slow ;)))) :-**** Dzieki za zyczonka :-)) Oczywiscie juz calkiem zglupłam i kompletnie nie wiem po ktorej stronie sie opowiedziec - czy Szamana - mojego jedynieslusznego Miszcza, nad ktorego strata fanta ubolewam juz dzisiaj, czy za jedynieslusznymi siostrami w jajnikach i za humorem, bez ktorego zyc nie umiem... ;)))) Btw - czy to byla wanna albo i cos wiekszego, ze Szamanek musi zaraz fanty za dlug wdziecznosci trwonic? ;)))) Szamanek ---> A wyszla z Ciebie egoista - AnankE ma racje. Pytalam wszak o WAS :PPP No juz... nie płaksiaj, lubie egoistki – byki, bo taka już ich natura ;))) Muuuuuuu... :-)))) Zdrowia Wam zycze, zdechlaczki nasze... :-)) Mixer ---> Rzeczywisce Ci humor wrocil ;)))) Nick ---> Najedzony? Tak? No to szybko mailika jakiegos poprosze :*))) I bron mnie przed Ananką bo mi grozi ze mnie na zjezdzie do kąta odstawi zaklebnowana i zwiazaną... Ratuj mnie moj dzielny i odwazny Rycerzu :-))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Astrea ---> no cóż co ma być to będzie ; PP w środę jeszcze pewnie będę dygotał z nerwów ale na dziś mam spokój ; PPP
AnankE [ PZ ]
Szamanie---> sraty taty majty wkraty, jak kiedyś Stary Wuj napisał! Miast mnie pożałować, wesprzeć i podziwiać (; P) żem chora, a mimo to obowiązki swe służowe wypełniam, to Ty wiadomo o kim wyłacznie. ; PPPPP Holgi---> hola, prrrrr... nie tak szybko! W przypadku Szamana fanty są ograniczone jakościowo i ilościowo, a o tym co, jak i kiedy decyduje jedyniesłuszna komisja w składzie: ja, ja i ja! ;*PPPPPPPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
AnankE ---> hihihihihihihihihihihihih.... ja przeciez naiwana nie jestem i wiem z kim fanty tracone przez Szamanka mam ustalic :-)))))))))))))) tylko wiesz co?? nagle mi sie zal tygrysaistego zrobilo :-pppp :-)))))))))))))))))))))))
AnankE [ PZ ]
Duszku---> no ładnie! Zamiast uspołeczniać i edykować, żeby egoizm się jak perz nie rozpleniał to Ty z chwastami na ciężko przeze mnie uprawiane ugory, zielskie wszelakim do tej pory porosłe! ;*) Jak możesz? ; P I o torta nadgryzionego mnie posadzasz??? Achh... nie masz na tym łez padole sparwiedliwości nijakiej! Człek krwawicę ostatnią uskuteczmia, w tysiący stopniach celsjusz wypieka, ręce, parzy, odcisków dostaje, misternie wykrawa, żeby tortowe wnętrze przepyszne zaprezentować i z CZYM się spotyka??? Z wygryzieniem! Och doloż moja dolo! :****** )))) I słusznie, że GOL zainterweniował, bo widzę, że Cie cuś opentało niecnego, o etymologii szamańskiej! Chyna czas na egozrcyzmy! ;-))))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> Łoj najedzony ci ja niebożę po same dziurki w nosie... Bronić będę dzielnie, jak mysz wyszarpniętego z pułapki sera :PPPPP Ananki i Szamany ---> czyżbyście preferowali chorowanie zbiorowe?? A fee.. ;PPPP No tak, jak AnankE coś napisze zgryźliwego, to tylko boki zrywać :))))))
AnankE [ PZ ]
Mikserq---> Astrea??? ; PPPPPPP Holgi---> no! od razu widać zdroworozsądkowe podejście, a nie jak Duszki mają kamikadzowskie (fuj, ale twór mi wyszedł pskudny). :-)))))))))))))
AnankE [ PZ ]
NicK---> wiesz, fajne to byłoby to gdybysmy od siebie ponad 200 km nie siedzieli! ; PPP I buuu.. nie chchiałam pisać nic zgryźliwego! Buuu... nie ma tam zgryźliwości i już* * by Holgi tymczasowo znikam, pa aniołki
AnankE [ PZ ]
Aha! Duszku, rzecz się rozchodzi o całe 60 cdków, więc to nie w kaszę dmuchał. ;-) <zmyk>
Astrea [ Genius Loci ]
Nick ---> A jakze ma byc inaczej? Jak PZ choruje - to jedynieslusznie personelowi tez jest zachorzec ;)) Moge publiknąć to co mi na @ zapodales? :-)) I nie jedz juz wiecej bo w domu fura plackow czeka - sama nie dam im rady. Musze miec Twoje i Luka wsparcie ;)))) AnankE ---> Uchowaj Boze!!!...zebym jakis do Ciebie zal miala ZA TO WYGRYZIONE MOJE CIASTO - ja rozumiem, ze musialas najpierw go sprobowac... czy przypadkiem nie jest za malo pikantne, albo czy za mało czuszki na wierzch nie polozylas ;-*** :-))))) A co do CuDaków... Szamanek moze sobie wypalic nowe, nie Miszczu? ;)))) No wiec dobrze... z przykroscia stwierdzam, ale poczucie obowiazku zmusza mnie do napisania tychze slow (Miszczu - wybacz), że na Szamanie egzorcyzmy czas odczynic, zeby odczynniło sie jego zaiteresowanie wiadomo kim ;))))) I chiba - zaraz po czarnej mszy z Szamanem w roli glownej :PPP - popadne w skrajna schizofrenie... ;)))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> Nie może, bo to ja mu wypalałem :)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> No pewnie że możesz publiknąć :))))) Zawsze może nieco śmieszniej będzie (a może być jeszcze bardziej?? ;)) AnankE ---> Jesteś chodzącą zgryź.... eeee.... zgrywalnością i zawsze jest śmiesznie :PPPPPPPPPPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Asterea ---> no nie.. a ja juz CIe za rozsadek chwalilam :-ppp :-) a Ty cio? "moze sobie nowe wypalic" ... noo wiesz? jeszcze sie naprawde zbuntuje i co? :-ppp :-))))))) Gambit ---> :-)))))))) no to teraz sie dogadmy zeby Ci sie nie chcialo jeszcze raz tego wypalac :-)))) w koncu moja postac nie zyje .... buuuu :-))))))))))))))))))))) <przygotowanie do straszliwego placzu mode on ;-p>
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> A płacz sobie...<nieczułość na jęki i płacz graczy mode ON>
AnankE [ PZ ]
hiehie, tylko że te cudaki Gambitowej kolekcji są i Szaman je wypalić sam nijak nie może. reszta później, bo mnie w pracy zjedzą. :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Gambit--->ten tryb to powinieneś miec chyba na stałe właczony, bo gracze zawsze na coś narzekaja ;-) Szaman-->ja na naszą służbe zdrowia wypiąłem sie dawno temu. Jak mi coś jest, to leczę sie na domowe sposoby, ewentualnie rodzinie podwedzam jakieś medykamenty, ale do lekarzy nie chodzę. Bo w większości przypadków ci co cos wiedzą i sie znają są drodzy, a w publicznych przychodniach mało co wiedzą i mają pretensję, że sie do nich przychodzi.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Shadow ---> ja zadko marudze :-pp :-))))))))))) Gambit --> to sprobujmy inaczej... <smutne oczy wpatrzone w MG mode on> wiesz... to pierwsza postac ktora mi zginela.... <drzenie warg mode on>
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Holgan-->widzę, ze sięgasz do całego arsenału ;-)))) Nie dość, że jestem w fatalnej formie, to znowu ząbkuję. Ja chyba naprawdę zrobię komuś krzywdę!!!!
Astrea [ Genius Loci ]
Nick ---> Poszła kolejna torpeda :-)))) Cholernie lubie jak do mnie piszesz z pracy - przypomninaja mi sie wowczas stare, dobre czasy ;))))) :-*** Gambit ---> Czlowieku z zelaza, ulitujże sie nad biedna elfka i wróc jej zywot ;)) AnankE ---> To rzeczywiscie wyszla kaszanka CuDaczna... Szaman przepadł... Pozostaje czarna msza... ;))))))))))))))))))) Holguś ---> Czy Ty moze nie zauwazylas jak ja sie rozrywam na dwoje? Rozumi i serce mowia co innego - kogo sluchac?? O, ja biedna schizofremiarka... ;))))))
pasterka [ Paranoid Android ]
witam ponownie!!:) Szaman --> ja bylam mila, a Ty mi sie tu grozbami odwdzieczasz??:((((( Buuuuuu!!! on mnie nie lubi!!!buuuuu!!!:(
Gambit [ le Diable Blanc ]
<totalna nieczułość na jęki i płacz graczy oraz grymasy wszelakie mode ON> Holgan --> Zawsze musi być ten pierwszy raz :) Pomyślimy, pomyślimy...bycie Zombie Paladynem, to też jakieś wyjście :)
MentoR [ Konsul ]
Puk puk. Witam wszystkich! Napiłbym się czegoś.. Astrea -> Wszystkiego najlepszego! Shadow -> Co do służby zdrowia to w dużej mierz się z Tobą zgadzam. Lekarze zawsze są oburzeni kiedy przychodzi do nich pacjent, który zajmie im więcej niż 4 min.
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Witam tych co jeszcze ich nie witalem :-) Astrejka--> wiem , juz masz dosyc, ale wszystkiego naj , usciski i calusy :-) a to dla Ciebie--> Szamanq--> ale ja nigdy nie polecalem tego bajzlu jakim jest moj szpital. Laryngolog postapil niewpozadku , ale z tym do internisty powinienes isc... albo rodzinnego(a jesli masz daleko to patrz dalej) ... Jakby co to przychodz do mnie nastepnym razem. Cala niedziele tam bylem, do 19.00
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Gambit-->Zombie paladyn - to mi coś przypomina, ale nie do końca mogę skojarzyć. Natomiast mogę sie pochwalić, że wreszcie zrealizowałem swój życiowy cel - zostałem blackguardem Bane'a ;-)) Co prawda to tylko na jedna sesje i więcej tą postacie pewnie nie zagram, ale fajnie było -robiłem za agenta Zentarimów w drużynie.
Astrea [ Genius Loci ]
Oooooo... Dobrego nigdy dosc :-))) Dziekuje Kapuszku, Dziekuje Mentor :-)))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Astrea--> Do uslug :-) No . Przeczytalem , napisalem, moge isc na angielski ;-P Do wieczora
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit ---> oki... zobaczymy czy bedziesz taki odpowrny w realu ... :-ppp :-)))))))))))))))))))<zlosliwosc na wesolo mode on> Astuska ---> wiesz z tym wskrzeszaniem to taka lekko drazliwa sprawa... jak by nie patrzec mam rozstarzaskana glowe. Byla walka o dusze <i w pewnym sensie cialo> mlodego mezczyzny. Mozna powiedziec ze to dla niego stracilam glowe :-ppp :-))))))) A po co mi kobieta, ktora jasno myslec nie moze????? wiesz jak to jest z facetami - Joasia ma takie fajne powiedzonko: "dobra mezczyzna to...." :-P
Astrea [ Genius Loci ]
hehe.... martwa menszczyzna - true, true... ;))) Btw, kiedy Ty sie wreszcie nauczysz wlaczac opcje ignore?? :-** :-)))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
No ladnie... takie herezje pitolicie kobitki :-P Holgi-> nie gadaj glupot ,tu o dobra mezczyzna to... , a gdzie indziej to walka o cialo i dusze mlodego mezczyzny ... hmmm toz to dwie rozne wypowiedzi :-) masz schizofrenie??? ;-PPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Astusia ---> jak znam swiat i siebie to nigdy :-)))))))))))) ale nie zaluje, ze mam miekkie serce - tylko nie mow nikomu o tym bo panie mit Holgan straszliwej - a to mogloby byc niebezpieczne :-pp :D KaPuhY ----> po tym obrazku to nie mozna inaczej do Ciebie mowic jak "Kłapouszku" :-))))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Kapuszek, to nie Holgi, tylko ja schizofrenikiem zostalam dzis ;)) A przyslowia są mądrościa narodow - hehe... ;))) Btw, nie sposznisz sie na angielski...? :PPPPP
Astrea [ Genius Loci ]
Holgi ---> Rzekłabym: niech Ci Bozia w dzieciach wynagrodzi... ale nie rzeknę ;)))))))))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Holgan--> Kła co?? ;-) a moze latwiej bedzie ty osle :-) dobra , ide juz sobie :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
KaPuhY ---> Kłapouszku --- brawo wrescie to odkryles :-)))) W koncu blizniak, prawda? A jakie sa blizniaki to chyba juz trochu wiesz, prawda? :-p Zreszta racz zauwazyc: po pierwsze to nie moje powiedzenie; po drugie: ja zaczelam tylko powiedzonko - a w poczatku mowa o "dobra mezczyzna" :-pp <buhhahaha>; a po trzecie: czy mi sie wydaje czy sie zaraz na angielski spoznisz ? :-)))))) bye, bye for now - hope to talk to you later :-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Dzień dobry Shadowmage, Szaman i inni żywo zainteresowani problemem opieki zdrowotnej ---> nie ma to jak znajomy lekarz :-) Powiem szczerze, że nigdy nie miałem problemów z uzyskaniem porady lekrskiej czy recepty, choć nie jest to żadna zażywna znajomość - można by rzec nawet, że tylko z widzenia. Co się tyczy zapaleń gardła - no cóż, ja zawsze z bólem gardła idę do internisty (tego znajomego). Zawsze mi się wydawało, że laryngolog jest od zatok, nosa, oczu i uszu (jego również zmuszony jestem co jakiś czas odwiedzać, ale też nigdy nie spotkałem się z taką odmową, jak Szaman) Szamanie - szczerze mówię, że w ogóle pierwszy raz słyszę, aby lekarz państwowy odmówił udzielenia pomocy w tak prostej sprawie Shadowmage - czyżbyś miał problemy z zębami mądrości?
Benedict [ Generaďż˝ ]
P.S. Mogę sobie zaklepać następną do zakładania?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Benedict-->tak, 3 sztuka mi sie wyżyna. Jestem grymasny jak ząbkujacy niemowlak. Co te maleństwa musza znosić!!! A zakładanie zarezerwowała jak na razie Holgan w 9 poście bodajże.
MentoR [ Konsul ]
Benedict -> Witaj. Hehe z zakładania nici.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Shadowmage --- Holgan chwilowo nieobecna ... A tak przy okazji, to życzę Astrei wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń (ja zawsze zapominam o imieninach. Z tego, co wiem, dzień imienniczki Astrei jest kilka razy w roku, ale, co ciekawe, moja przyjaciółka też obchodzi 25.11 i dzisiaj musiałem oczami świecić, że zapomniałem)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ja o imieninach nigdy nie pamiętam. Nie mam żadnego kalendarza więc zawsze ktos musi mi przypomnieć. Jedyne jakie pamiętam to Andrzeja - w andrzejki(ale daty nie znam :P) i Mikołaja - w mikołajki(kiedys znałem, ale teraz prezentów już nie dostaję ;-PP).
AnankE [ PZ ]
AAAAAA... Duszku co Ty wypisujesz?! To nie na Szamanie czas egzorcyzmy czynić, tylko na TOBIE, bo to Ciebie zaraziło. Bez względu co się dzieje to tylko broniłaby i broniła i jeszcze do egozizmu zachęca! ;****PPPPP i ekhmmm... co miało oznaczać tooo " (...) zeby odczynniło sie jego zaiteresowanie wiadomo kim". Czy mi się wydaje czy sobie grabisz kosmicznie... ; EEE NicK---> no tak, można było się spodziewać! Siła złego na jednego... Ty... Ty barbarzyńco mazowiecki! ; P I uważaj na ten wywalony do kolan jęzorek, bo się zaplata i będzie bum. ;-)
Pijus [ Legend ]
Witacje. Kolejny wspanialy poniedzialek:/ Asterko - Jezeli sie juz odburakowilas, to niestety zburaczysz sie jeszcze raz:))) caluski, caluski i jeszcze raz caluski:) Duzo zdrowka:) W ogole jestes fajna babeczka i taka pozostan :PPP Szaman - moja diagnoza -jezeli masz czesto zapalenie migdalkow to *ciach ciach*. Serio. Mialem wycinane z 5 lat temu i od tego czasu najwyzej 2-3 dni pobolala mnie krtan. Juz nie pamietam bolu zapalenia migdlakow:)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pijus-->A mi geniusze lekarze wycieli 3 migdałek jak byłem mały. A na wiele sie to nie przydało, bo to nie byla jego wina tylko alergii. Kolejna trafna diagnoza....
Pijus [ Legend ]
Shadow - sa ludzie i ludziska, lekarze i lekarzyska:PPP
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Halo Warszawiaki ! Dzisiaj znowu wybieram sie Kompanii... i wracam do starej kwestii: jest szansa, ze spotkamy sie w tym roku w jakiejs knajpie, czy mam sobie dac spokoj ?
Benedict [ Generaďż˝ ]
ch, przed chwilą forum mi spowolniło tak, jakby naraz cały GOL przygotowywał się do kampowania jak już wspominałem ja akurat nie miałem żadnych niemiłych przejść z opieką zdrowotną, ale mojej znajomej kiedyś zdiagnozowali cystę rozwijającą się w podbódku jako ŚWINKĘ ! poza tym, jak można sobie dać coś wyciąć? ja bym sobie niczego wyciąć nie pozwolił, chyba że zależałoby od tego moje życie
AnankE [ PZ ]
Pijusie a co Ty taki rygorystyczny, a? Szaman nie ma zapalenia migdałków tylko chore ogólnie gardełko i ew. krtań. Ten to od razu wycinać. ;-))))))) Benedict---> laryngolog jest również od gardła i krtani. Nie ma zmiłuj się, tak właśnie jest. :-)
Pijus [ Legend ]
Piotrasq - Niee jest to dobry dzien na pytanie mnie:/ jak kazdy poniedzialek :/// zawalilem kolejna rzecz. Co oznacza kolejna poprawke. Czyli znowu kucie:(( Ogolnie czuje sie tak sobie, a na pewno nie w nastroju na imprezowanie. Wlasnie dzis powiedzialem sobie, ze na razie musze z tym wszystkim skonczyc, bo nie daj Boze, wylece. Dlatego niestety na Twoje pytanie dzis Ci nie odpowiem:///
Pijus [ Legend ]
AnankE - a to przepraszam:)) Skoro nie ma chorych migdalkow a krtan, to niech sobie ja wytnie;p Benedict - u mnie wyciecie nie bylo konieczne, ale w zimie z powodu zaropialych na stale migdalkow mialem 3-5 angin. Horror. Teraz czuje sie jak mlody bog. Zycie od tego nie zalezalo, ale zyje mi sie z tym (a raczej bez tego) o wiele, wiele wygodniej. oki.lece.do rysownicy najukochanszej:///
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pijus ------> trudno. Wrocimy do sprawy w przyszlym roku... :))
Benedict [ Generaďż˝ ]
Ananke --- na pewno masz rację. Ja na ból gardła używam zwyczajowo Tantum Verde oraz roztworu szałwi i rumianku na glicerynie. Skuteczne, zapewniam. Zresztą, jeśli chodzi o gardło, to od czasu do czasu mam problemy, więc staram się używać różnych ziołowych wywarów profilaktycznie. Z uzyskaniem porady lekarskiej i recepty nigdy nie miałem najmniejszego problemu - zresztą lekarz po Akademii Medycznej to po pobieżnym obejrzeniu powinien umieć stwierdzić stan zapalny, i ewentualnie przepisać środek o lekkim działaniu przeciwzapalnym A tak poza tym, przypomniało mi się, co kiedyś nauczycielka historii powiedziała do chłopaka z mojej klasy: Ty pisz jak człowiek, a nie jak jakiś lekarz!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Benedict-->wiesz, jako 6 letnie dziecko niewiele miałem do powiedzenia w kwestii wycięcia igdałka. Teraz też bym nie pozwolił.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Shadowmage --- jasne, rozumiem, też nie lubisz zostawiać kawałków swojego ciała na "polu walki" :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Uwaga zakładam :-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Zakładam.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Astrea - stój! Holgan chciała zakładać!
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Nowa: