GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

O amerykańskiej administracji w Iraku (WP)

25.11.2002
11:58
[1]

Benedict [ Generaďż˝ ]

O amerykańskiej administracji w Iraku (WP)

Nie będzie wojny w Iraku? Stany Zjednoczone będą respektować wyniki inspekcji ONZ?

25.11.2002
12:04
smile
[2]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>Benedict muszę ci jedno przyznać - ty to masz zdrowie człowieku, mnie by się już dawno nie chciało - przecież to oczywiste, że USA dążą do wojny za wszelką cenę z zachowaniem minimum pozorów...

25.11.2002
12:16
smile
[3]

Dagger [ Legend ]

Mnie ta sytuacja zawsze kojarzy sie z ta sceną z filmu Monthy Pythonów o Świetym Gralu :))))) ==>Benedict Mam nadzieje ze nie zasmiecam twojego watku - jesli tak moderatorzy napewno to wyrzuca na twoja prosbe :)) MNISI (śpiewają) Pie Iesu domine, dona eis requiem. (Wioska. Mnisi poruszający się w procesji - nawiązanie do sceny filmu "Siódma pieczęć" Ingmara Bergmana - śpiewają łaciński psalm, uderzając się niesionymi w rękach, drewnianymi tabliczkami) TŁUM Czarownica! Czarownica! Czarownica! Mamy czarownicę! Czarownica! Znaleźliśmy czarownicę! (Sir Bedevere puszcza do lotu białego gołębia, do którego przywiązany jest orzech kokosowy. Tłum brudnych, obleśnych wieśniaków podchodzi do podestu, na którym stoi sir Bedevere) WIEŚNIAK 1 Znaleźliśmy czarownicę. Czy możemy ją spalić? TŁUM Spalić ją! Spalić! BEDEVERE Skąd wiecie, że to czarownica? WIEŚNIAK 2 Wygląda na nią! (tłum krzyczy) BEDEVERE Przyprowadźcie ją bliżej. CZAROWNICA Nie jestem wcale czarownicą. BEDEVERE A twój strój? CZAROWNICA (wskazuje na tłum) Oni tak mnie ubrali. TŁUM Nie! Wcale nie! CZAROWNICA A to nie jest mój nos tylko sztuczny. BEDEVERE (odchyla do góry sztuczny nos) No i co? WIEŚNIAK 1 No dobra, przyprawiliśmy jej nos... BEDEVERE Nos? WIEŚNIAK 1 ... i kapelusz lecz ona jest czarownicą! TŁUM Spalić ją! Czarownica! Czarownica! Spalić ją! BEDEVERE Czy wy ją tak przebraliście? TŁUM Nie! Nie... nie ... Tak, tak, Troszeczkę. WIEŚNIAK 1 Ale ona ma kurzajkę (wskazuje na Czarownicę) BEDEVERE Czemu uważacie ją za czarownicę? WIEŚNIAK 3 Bo zamieniła mnie w trytona! BEDEVERE Trytona? (chwila konsternacji) WIEŚNIAK 3 Ale już czuję się lepiej. WIEŚNIAK 2 Spalić ją! TŁUM Spalić! Spalić ją! (podjeżdża Artur i Patsy; przyglądają się całej sytuacji) BEDEVERE Cisza, cisza! Mamy sposoby żeby sprawdzić czy to czarownica. TŁUM Naprawdę? Jakie to sposoby? Bolesne? BEDEVERE Powiedzcie, co robicie z czarownicami? WIEŚNIAK 2 Palimy! TŁUM Spalić, spalić ją! BEDEVERE A co jeszcze palicie oprócz czarownicy? WIEŚNIAK 1 Więcej czarownic! WIEŚNIAK 2 ... drewno? BEDEVERE A zatem dlaczego czarownice się palą? (cisza, na twarzach wieśniaków maluje się imbecylne skupienie; intensywnie myślą co sprawia im niemałą trudność) WIEŚNIAK 3 (niepewnie) Bo... są...zrobione z drewna? BEDEVERE Dobrze! (tłum wydaje okrzyki radości i zadowolenia) Zatem jak sprawdzimy czy ona wykonana jest z drewna? WIEŚNIAK 1 Zbudujemy z niej most. BEDEVERE Owszem, ale czy nie buduje się mostów także z kamienia? WIEŚNIAK 2 Ano tak. BEDEVERE Czy drewno tonie w wodzie? WIEŚNIAK 1 Nie, nie. WIEŚNIAK 2 Pływa! Pływa! WIEŚNIAK 1 Wrzucić ją do stawu! TŁUM Do stawu z nią! BEDEVERE Co również pływa w wodzie? WIEŚNIAK 1 Chleb! WIEŚNIAK 2 Jabłka! WIEŚNIAK 3 Bardzo małe kamienie! WIEŚNIAK 1 Jabole! WIEŚNIAK 2 Sos! WIEŚNIAK 1 Matka Terrego! Wiśnie! WIEŚNIAK 2 Błoto! WIEŚNIAK 3 Klechy, klechy! WIEŚNIAK 2 Ołów! ARTUR Kaczka. TŁUM Ooo! (Bedevere spogląda w kierunku Artura) BEDEVERE Właśnie. Zatem logicznie rzecz biorąc... WIEŚNIAK 1 Jeśli... ona... waży tyle samo co kaczka to jest zrobiona z drewna. BEDEVERE A co za tym idzie? WIEŚNIAK 1 Jest czarownicą! TŁUM Czarownica! Czarownica! Dawać kaczkę! WIEŚNIAK 4 (przynosi kaczkę) Kaczka, panie. BEDEVERE ! Użyjmy mojej wielkiej wagi. (Bedevere zeskakuje z podestu; wieśniacy prowadzą czarownicę do wagi, na którą sadzają kaczkę i czarownicę) BEDEVERE Usunąć podpórki! (uderzeniem wielkich, drewnianych młotów dwóch wieśniaków usuwa podpory spod szal wagi, która najpierw się kołysze a następnie równoważy) TŁUM Czarownica! Czarownica! CZAROWNICA Właściwie mają rację. TŁUM Spalić ją! Spalić ją! Na stos z nią! (zdejmują Czarownicę z wagi i odchodzą) BEDEVERE Kim jesteś, uczony wędrowcze? ARTUR Jestem Artur, król Brytyjczyków. BEDEVERE Mój panie! (klęka przed Arturem) ARTUR Mości rycerzu. Czy pojedziesz ze mną na zamek Camelot i zasiądziesz z nami przy Okrągłym Stole? BEDEVERE Mój panie! Będę zaszczycony! ARTUR Jak ci na imię? BEDEVERE Bedevere, panie. (Artur pasuje mieczem Bedevera na rycerza) ARTUR Od dziś jesteś Sir Bedevere. Rycerz Okrągłego Stołu.

25.11.2002
12:37
[4]

Benedict [ Generaďż˝ ]

1. Jestem znajomym Benedicta, nie Benedictem 2. Dagger - ciekawe :-)

25.11.2002
18:03
[5]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Tak, przed chwilą rozmawiałem przez telefon z autorem tego wątku i muszę potwierdzić, że nie jest tą samą osobą co ja, aczkolwiek znamy się w rzeczywistości - a konkretnie zawarliśmy znajomość na otwartym spotkaniu SLD jakieś 2 lata temu. Żaden z nas nie jest członkiem partii, ja zresztą byłem zaledwie na paru tych spotkaniach. Co zabawniejsze, nie bardzo wiem, skąd Michał (autor wątku) ma hasło do mojego nicka. Ale prawda jest taka, że sam bym prawdopodobnie założył ten wątek, po usłyszeniu tej wiadomości a telewizji albo przeczytaniu gdzieś, więc go pozwolę sobie odświeżyć.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.