GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 822

25.11.2002
11:15
smile
[1]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 822

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

25.11.2002
11:15
[2]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

1

25.11.2002
11:15
[3]

cronotrigger [ Rape Me ]

1

25.11.2002
11:15
[4]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

5

25.11.2002
11:15
[5]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

3

25.11.2002
11:15
smile
[6]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

25.11.2002
11:15
smile
[7]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Ihaaaaaaaaaaaa ! NARESZCIE !!! :)

25.11.2002
11:16
[8]

cronotrigger [ Rape Me ]

JA SIE ZABIJE!!!!!!!!!!!!!!! nie musze zmieniAĆ SUBNICKA bULLZENEYE --> gRATULACJE

25.11.2002
11:16
[9]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

jaaa nawet to mi się dziś nie udało ; ((

25.11.2002
11:17
[10]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Brawa dla pierwszego. Udało mi się wszystkich pogodzić ;PPP

25.11.2002
11:17
[11]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oj, widze, ze mi5aser faktycznie w nastroju na samobojstwo.

25.11.2002
11:18
[12]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

dzien prawie doby :-) woooow nie wiedzialem ze w 640X480 okienko "opublikuj" zajmuje caly ekran :-) czyzby wszyscy pochorowani ?? Zdechlaki sie pojawiaja to cos musi byc nie tak ;-)

25.11.2002
11:18
smile
[13]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

cronotrigger -->Bullzeye anie Bullzeneye :)

25.11.2002
11:19
[14]

cronotrigger [ Rape Me ]

Bullzeye --> OK! Zakampuje następnym razem!!!!!! Głupi modem!!!!!!

25.11.2002
11:19
[15]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Bullzeye_NEO --> gratulacje mikserku--> nie zabijaj sie - wiesz ile kosztuje pogrzeb??

25.11.2002
11:23
smile
[16]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam. Nie dosc, ze sie spoznilem na kampowanie, to jeszcze dostalismy wiadomosc, ze trzy osoby z mojej sekcji leca na bruk... :( To jest paranoja, ze pracujac w taakiej firmie, z wyzszym wyksztalceniem, czlowiek musi sie bac o swoje najblizsze dni i godziny... A mialem takie plany, mieszkanie, malzenstwo...ech zycie...:((

25.11.2002
11:26
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co w tej Warszawie sie dzieje??? Wszyscy wszystkich zwalniaja?

25.11.2002
11:29
[18]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać. Wolter

25.11.2002
11:36
[19]

Astrea [ Genius Loci ]

Ufff... zostałam w starej :PP Mixerek ---> Wlasnie! To jedyniesluszna racja i fakt niezaprzeczalny :-))) Gratuluje miejsca na podium ;))) Bullzeye_NEO ---> Gratulacje - udalo sie zakampowac z "1" na "1" :-))) Kapuhy ---> A gdzie Ty byles gdy Cie nie bylo? Poznan wielki, Wawa tez, ale to siec podobno zbliza a nie pociągi ;))) Piotrasq ---> Takie czasy. Pocieszac sie trzeba i miec nadzieje, ze Kolodko wykołocze nas z recesji... Rothon ---> Co sie dzieje? Szukam pracy :PP Masz cos dla mnie moze? ;))

25.11.2002
11:41
smile
[20]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

KaPuhY ---> :-) Twoja monitor Cie nie lubic.. co Ty mu zrobic? Szamanku ---> pozwol ze tym razem sobie nie daruje ... hihihihii - a nie mowilam ze PZ wezmie moja strone? :-pp co wiecej nawet Twoja uczennica Cie ochrzanila ... :-ppp a co do mojego gardla - to ono jest zdrowe - za to tchawica ledwie dycha... :-((((((((( rothonku ----> dalej chce Ci sie spac? mixerqu ----> dostales @???? AnankE, Astusia ---> dzieki za poparcie :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) <cmok>

25.11.2002
11:42
[21]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

piotrasq--> trzymaj sie rekoma i nogami to Cie nie wyrzuca :-) Astrea --> pracowalem w weekend i wczoraj popsul mi sie monitor... stad mnie teraz zadko bedzie widac , bo przy tym co mam dlugo nie wytrzymam

25.11.2002
11:42
[22]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> chiba nie ; ((

25.11.2002
11:47
[23]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

ja go uzywac Holgan a on przestac dzialac - glupia pudlo z on jest :-(

25.11.2002
11:47
[24]

Magini [ Legend ]

Dzień dobry :-) Wpadłam na szybką kawkę ;-) A jeśli chodzi o pracę, to ja wracam do niej w styczniu. I ... chyba się z tego powodu zabiję ;-))))

25.11.2002
11:47
smile
[25]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dzieki za slowa otuchy. Jedynym plusem jest to, ze daja na pozegnanie niezle odprawy. Rok da sie przezyc...

25.11.2002
11:48
[26]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

W Warszawie jest najmniejsze bezrobocie w kraju, tymczasem prawie wszyscy karczmiarze warszawscy pracy szukaja. Dziwne cos. Holgan--> Troche. Ale juz nie tak jak o 8:00 rano.

25.11.2002
11:49
smile
[27]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

piotrasq--> eeee tam ... odprawa - jesli lubisz ta prace to ja staraj sie utrzymac... Warto robic cos co sie lubi - wtedy mozna robic to dobrze

25.11.2002
11:50
[28]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Piotrasq ----> ja pewnie dostanę w środę wymówienie ; ((

25.11.2002
11:51
smile
[29]

Magini [ Legend ]

Wysyłaliście ostatnio SMSa z internetu na numer Idei? Oni każą mi dodatkowo wpisyać jakieś durne słowo do mojego sesemesa, bo inaczej nie idzie :-( A może "Ideowcy" wiedzą jak taki SMS wygląda pd otrzymaniu?

25.11.2002
11:52
[30]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> no widzisz bida w Warszawie jest i już ; ((

25.11.2002
11:52
[31]

Magini [ Legend ]

Halooo !!!! Ja mam tylko 20 minut, a przez 5 nikt mnie nie zauważył ;-)

25.11.2002
11:52
[32]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Normalnie wyglada, ja semes... esemesy ze 102 dostaje takie jak zawsze.

25.11.2002
11:54
[33]

Magini [ Legend ]

A ja sobie piszę, a ja sobie piszę, lalalalallalla ;-))) I nikt mnie nie widzi lalalallal ;-)

25.11.2002
11:54
[34]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kapuhy ----> to nie polega na tym, ze mozna walczyc, czy targowac sie o zachowanie pracy. Przychodzi pismo, ze trzeba zwolnic 3 ludzi, i leci 3 ludzi. Na pocieszenie dostaja roczna odprawe, ale dzieki temu mozna spokojniej szukac nowej pracy...

25.11.2002
11:54
[35]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Mag--> Witaj :-) strasznie ponura atmosfera to moze dlatego .... Cos ten dzien ma w sobie ze zmusza do melancholii :-(

25.11.2002
11:54
[36]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini ---> przepraszam ; (( Zaraz idęna ścięcie ; (( trzymajcie za mnie kciuki ; ((

25.11.2002
11:55
smile
[37]

Magini [ Legend ]

rothon - no, dzięki uratowałeś mnie. Już wpadałam w przygnębienie, że mnie nie widać ;-) Czyli tego sesemesa można słać? Dzięki :-)

25.11.2002
11:56
[38]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Piotrasq-->ale te 3 osoby to sa te najmniej wydajne , albo te ktore maja z szefem na pienku... Jesli nie jestes w jednej z tych dwoch kategorii to nie ma sie co bac .

25.11.2002
11:56
[39]

Gambit [ le Diable Blanc ]

'Bry ponownie.... Magini --> Hejka :) Wiesz dlaczego te sms'y tak wyglądają, żeby automaty z sieci nie rozsyłały syfu....

25.11.2002
11:57
smile
[40]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

mikserq-->trzymaj sie i powodzenia (tylko nie dziekuj kurde bele )

25.11.2002
11:57
smile
[41]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Magini --- witaj :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) rothon ---> to sprawdz @ :-)))))))))) tylko sie nie zlosc ;-) <lekka zlosliwosc mode on> mixerqu -- zaraz zobacze co sie stalo... KaPuhY ---> widac Twoja zle go uzywac .. :-pp :-)

25.11.2002
11:58
[42]

Magini [ Legend ]

Kapuhy - Okej, okej, ale muszę jakoś zwracać na siebie uwagę. Tak rzadko mnie widujecie, że trochę się boję, że zapomnieliście jak wyglądam ;-) mi5aser - będzie dobrze :-) Trzym się

25.11.2002
11:59
[43]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> Może wyślesz drugą część opowieści co?

25.11.2002
11:59
[44]

Magini [ Legend ]

Gambit - dzięki za wyjaśnienie :-)

25.11.2002
12:00
smile
[45]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan, Ty i Pasiaty macie dar przekonywania, hehehehehe

25.11.2002
12:00
[46]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kapuhy ---> jestem w tej drugiej grupie. Inaczej bym nie zaczynal tutaj tego tematu... No coz, tak zwany " typ niepokorny" nie ma nigdy lekkiego zycia w duzej, bardzo zhierarchizowanej firmie...

25.11.2002
12:01
[47]

ZeTkA [ ]

dziendoberek mam prosbe niech mnie ktos zabije

25.11.2002
12:02
[48]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Mag--> hehe ja jeszcze nie mialem okazji widziec jak wygladasz ;-) no chyba ze fotki sie licza ?? ;-P

25.11.2002
12:04
[49]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon --- > staram sie jak moge :-))))))))))))))))))))))))) Zecia ----> czytac nie umiesz? tu jest ZAKAZ wieszania sie <no i innych od dzis> :-))))) ... mow co sie stalo Sloneczko?

25.11.2002
12:05
[50]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Piotrasq--> to nieladnie ... ale staraj sie chlopie !! Zecia--> jeszcze tego by brakowalo - chcesz miedzy uszy za to dostac????

25.11.2002
12:07
[51]

Magini [ Legend ]

Zetka - Witaj. A co Tobie? Też myślisz o zabijaniu się? ;-) Kapuhy - to zależy jakie fotki ;-)

25.11.2002
12:08
[52]

ZeTkA [ ]

heh taragedyja sie stala Holgan mialam maly formaci dysku wszystko bylo by ok gdzyby nie to z enie moge odrarowac swoich dokumentow czyli stracilam wszystko co mialam a najgorsze jest to z emam garte graficzna pci<vga> poprostu piekne wszystko mam w sliczne kropeczki heh a moje gg i poczta matko i corko skad ja teraz wezme te numery i maile buuuuuu a ty kapuh hehe nie bij mnie juz nio cio czasem tez musze sie posmutaskac nie tylko szczerzyc zeby

25.11.2002
12:09
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Wieszaja sie, zyly podcinaja, glodza, truja, dokonuja samozaplonu w ramach protestu, luudzieeeee, co z wami jest? :-))))

25.11.2002
12:10
smile
[54]

Magini [ Legend ]

Chyba biometr dziś niekorzystny ... ;-)

25.11.2002
12:11
[55]

ZeTkA [ ]

no dobar dobra juz sie nie wieszam juz siem smieje hahahahahaha tylko bede do was rzadziej zagladac bo ogladanie was za ekranu kropeczek nie nalezy do przyjemnych heh

25.11.2002
12:13
[56]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Zetka ---> buuuuu... znam ten bol ... ja skrzynki z @ nadal nie mam uzupelnionej... :-( rothon --- jakies slabe to mlode pokolenie, co? :-))))

25.11.2002
12:13
[57]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

mag--> aaaa takie jedne :-) Zecia --> wystarczy ze sobie abstynencje chcesz robic... smutkowaniu mowimy nie !

25.11.2002
12:14
smile
[58]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Dokladnie, dokladnie tak. A ja jestem glodnyyyyy! :-)))))

25.11.2002
12:16
[59]

ZeTkA [ ]

dobra kapuh smutkowniu mowie nie;))) i ide do ciebie zrobie sobie z twojego kopa kafejke internetowa co ty na to ??;)) jak moj nie dziala to skorzystam z twojego ;)) heheh

25.11.2002
12:18
[60]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam wszystkich!!! Nadal ledwo sie ruszam i bola mnie nogi. Chyba je sobie obetnę ;-)))

25.11.2002
12:19
[61]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Zecia--> hehehe moj tez sie posypal... mam podobny obraz do Twojego ale bez kropek

25.11.2002
12:20
[62]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon ---> hihihihihihihi alez dzis roskosznie marudzisz :-)))))))))))))))))))))))))))))))

25.11.2002
12:21
[63]

ZeTkA [ ]

witaj shad moze masazyk ?? ;)) kapuh ee to idziemy do siersciucha ;)) a z tym niepiciem kapuh to ja no ten tego zartowalam w czwartek sam zobaczysz ;))

25.11.2002
12:22
[64]

Magini [ Legend ]

[mnie już nie ma] ;-)

25.11.2002
12:23
[65]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

cze Shadow Zecia --> a co - impra u kermito?? :-)

25.11.2002
12:24
[66]

ZeTkA [ ]

kapuh nio mowilam przeciez ze u kermitow jest obowiazkowe szczepienie przeciwko grypie ;)))

25.11.2002
12:25
[67]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

tia... dogardlowe :-) pijaki , lapserdaki jedne ;-)

25.11.2002
12:27
[68]

ZeTkA [ ]

a ty kapuh pamietaj ze sierscuiuchowatych kumpli tez trzeba zaszczepic ;)) mam adzieje ze wpadniecie , kto mnie bedzie bronil przed kermitami ;))

25.11.2002
12:30
[69]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

przypomne mu o szczepieniu :-) Moze bedzie mu sie chcialo zasiersciony tyleczek ruszyc na imprezke ;-)

25.11.2002
12:30
[70]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Zyje ... tyz jestem głodny ;( ale już mi się humotr poprawia ; PPPP

25.11.2002
12:31
smile
[71]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Zmykam sie pouczyc ..... (wiem... trudno uwiezyc :-) ) zegnam wszystkich <i tyle go widzieli>

25.11.2002
12:31
smile
[72]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

mi5aser ----> wyslalem ci na maila, cos zwiazane z praca... :))))

25.11.2002
12:31
[73]

ZeTkA [ ]

witaj mikserku moze owsianke ktora konsumuje lubieznie ;))??

25.11.2002
12:33
[74]

ZeTkA [ ]

kapuh czego ty si euczysz czy ja o czyms zapomialam ??

25.11.2002
12:36
[75]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

nie jadam mleka w żadnej postaci w zasadzie ; )))

25.11.2002
12:38
[76]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

mixer, rothon ---> :-))))))))))) dwa glodomory :-) cos Wam podac ? :-) mixerqu ---> no i jak? juz po spotkanku?

25.11.2002
12:39
[77]

ZeTkA [ ]

w zasadzie mowisz ;)) to jaka forme preferujesz ;))

25.11.2002
12:41
smile
[78]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

zapisuje sie na zalozenie nowe karczmy ... wiem ze jeszcze wczesnie ale ostatnio trudno sie zalapac :-)

25.11.2002
12:42
smile
[79]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No widzisz mi5aser, chcialoby sie powiedziec "a nie mowilem?" :-)))))))

25.11.2002
12:42
[80]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Opowiem wam dowcip ; DDDDDD Ruski mafioso wybral sie na ryby i jak to ruski mafioso miał ze dwa zlote lancuchy (po pol kilo kazdy) na szyi, na kazdym palcu zloty sygnet, a wkieszeni gruby rulon dolarow czywiscie same setki. Wzial ze soba trzy flaszki. Zimno bylo wiec obrocil je po kolei. Oczywiscie upil sie i usnal. Budzi sie, a tu nie ma lancuchow, sygnetow, ani dolarow. Zadzwonil z komorki po swoich ludzi i nie minelo pol godziny, a podjechaly cztery czarne mercedesy w kazdym po pieciu ludzi, wszyscy z kalachami. Stwierdzili ze to najprawdopodobniej ktos z okolicznej wsi obrobil szefa. Wpadaja do wsi i pytaja o soltysa. Ktos z miejscowych wskazal dom po srodku wsi. Wpadaja do soltysa a tam na ganek wychodzi facio w kufajce, na szyi ma dwa zlote lancuchy na kazdym palcu sygnet, a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100 dolarowek. Przeladowali bron i pytaja skad to wszystko ma. Soltys mowi: - no nie uwierzycie chlopaki. Ide sobie przez las z psem na spacer a tu nad brzegiem jeziora lezy jakis facet w trupa pijany i ma to wszstko przy sobie. No to go obrobilem, na koniec zerznalem w d*** i poszedlem do domu. Chłopaki patrza pytajacym wzrokiem na szefa. Szef podchodzi do soltysa, przyglada sie chwile blyskotkom i mowi: - to nie moje.

25.11.2002
12:43
[81]

Astrea [ Genius Loci ]

Shadow ---> Coscie robili na tym meczu?? Ty nie mozesz sie ruszac, Pijus ma rozbity nos.. Same straty ;)) Holguś ---> Ano wiesz przeca jak to z tymi jajnikami bywa ;))) Btw - wlasnie przechodze skrajny ZNP :-/// Mixerek ---> Na 13 idziesz? Bede trzymac kciuki :-)) Magini ---> Widze Cie!!! WIIIIIDZE! :-)) Milego dnia :-) Witaj Zetko :-)) Pa! Kapuszku :-)) No, czas na relax - placki posmazone - w calej chalupie smierdzi.... hihihihihihihii ;))))

25.11.2002
12:44
smile
[82]

pasterka [ Paranoid Android ]

Ludzie, przystopujcie troche z karczma, bo nie nadazam:)) Szaman --> Ty mnie tu nie witaj, bo i tak sie obrazilam za to, ze jeszcze nie zasluzylismy na to, by sie na poczatku pojawiac:)))

25.11.2002
12:44
smile
[83]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

mixerqu ----> buhahahahahaha ... :-D

25.11.2002
12:44
[84]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> no nie wiem coś lekkiego poproszę :D ty wiesz jak mi dogodzić więc oddaję się w pełni ; PP

25.11.2002
12:45
[85]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Astrea ---> byłem na 12 ; PPP

25.11.2002
12:46
[86]

ZeTkA [ ]

hahahahahhahahahahahahahahahahahahahaha hahahahahhahahahahahahahahahahahahahaha

25.11.2002
12:48
[87]

Astrea [ Genius Loci ]

mixer ---> NO I COOOOO?????????????????????????????????????????? Nic nie mowisz.... No szybko! :-))) Humor Ci sie poprawil - znaczy sie bedzie dobrze, tak? :-))))

25.11.2002
12:49
[88]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Astrea --- >tego nie wiem jeszcze wiem tylko że ten koleś wie mniej odemnie na temat tego co się dookoła dzieje ;PP i mam wrażenie że daje mi to pewną przewagę ; ))))

25.11.2002
12:49
smile
[89]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

mioxerqu ---> no wiesz? tak o tym glosno i publicznie mowisz? a co Khalan sobie pomysli? :-pppp :-))))))))) prosze oto cosik dla Ciebie :-))))))) -------->

25.11.2002
12:50
[90]

ZeTkA [ ]

mikser naprawde dobre ;)) witaj astero cmokow 102 pasterko emm postaram sie mniej gadac ;))

25.11.2002
12:51
[91]

Astrea [ Genius Loci ]

Mixer ---> A moze tak atak na niego przypuscisz, hę? ;))) Bo wiesz... najlepsza to niby jest obroną ;)) Pastereczko ---> Nie da rady wolniej - juz nas jest tu bardzo wielu i kazdy ma cos do powiedzenia ;))))

25.11.2002
12:52
[92]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgi ---> eee Ona nie czyta za często forum ; PPP a pozatym troszkę zazdrości jeszcze nikomu nie zaszkodziło ; PP ty zakładasz Holgan ?? :D

25.11.2002
12:53
[93]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Astrea-->jak to co? Graliśmy w piłkę. Tylko może nam się troche z rugby pomyliło ;-PPP Zakładam, już nie ustąpię ;-)))

25.11.2002
12:53
[94]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Astrea ---> spokojnie ja go nie bedę pacyfikował ja go przerobię na sojusznika ;PP

25.11.2002
12:56
[95]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no co jest ludzie ??? : P czemu tak ucichło ?? ; PPP

25.11.2002
12:57
[96]

Astrea [ Genius Loci ]

TRUM BUM BUM TRA TA TA TA !!!!! Juz lepiej? ;))

25.11.2002
12:57
[97]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

znacznie ; PPP Holgan dzięki za śniadanko ; PPP

25.11.2002
12:58
smile
[98]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Shadow --- ja sie zapisalam wczesniej [25.11.2002] 12:41 Holgan [Enchantress] Gadu-Gadu: 1962933 zapisuje sie na zalozenie nowe karczmy ... wiem ze jeszcze wczesnie ale ostatnio trudno sie zalapac :-) Jinsei ha tada no yume de aru

25.11.2002
12:58
[99]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Zakładam!!

25.11.2002
12:58
[100]

Astrea [ Genius Loci ]

Mixer ---> Samismy chiba zostali... Jak nie trąbie to znow cisza... :PPPP

25.11.2002
12:59
[101]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

NOWA KARCZMA:

25.11.2002
12:59
smile
[102]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Shadow --- > za pozno tym razem :-)))))))))))))))))))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.